Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
Zobacz podgląd pliku o nazwie Tomasz Maruszewski - Psychologia Poznania PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
Strona 1
Strona 2
Strona 3
Tomasz Maruszewski
Psychologia
poznania
6WP
GDAŃSKIE
WYDAWNICTWO PSYCHOLOGICZNE
Gdańsk 2001
Strona 4
Copyright © 2001 by Tomasz Maruszewski oraz Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne,
Gdańsk 2001.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Książka ani żadna jej część nie może być przedrukowywana ani w żaden inny sposób reprodukowana
lub odczytywana w środkach masowego przekazu bez pisemnej zgody Gdańskiego Wydawnictwa
Psychologicznego.
Wydanie drugie rozszerzone
Edytor: Anna Switajska
Redakcja: Małgorzata Jaworska
Korekta: Magda Witucka
Skład: Maria Chojnicka
Opracowanie graficzne: Agnieszka Wójkowska
ISBN 83-87957-51-8
Druk: Drukarnia Wydawnictw Naukowych SA
Łódź, ul Żwirki 2
Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne s.c.
ul. Bema 4/la, 81-753 Sopot, tel7fax 058/551-61-04, 551-11-01
e-mail:
[email protected]
Strona 5
Spis treści
Wstęp ......................................................................................................................................... 9
Rozdział 1. Problemy podstawowe ............................................................................................. 11
1.1. Dwa stówa na temat historii psychologii poznawczej ...................................................... 11
1.2. Szerokie i wąskie rozumienie procesów poznawczych .................................................... 17
1.3. Czy istnieje paradygmat poznawczy ............................................................................... 24
1.4. Czy istnieją specyficzne właściwości procesów poznawczych
występujących w interakcjach społecznych ........................................................................... 28
Rozdział 2. Spostrzeganie ........................................................................................................... 32
2.1. Problemy podstawowe .................................................................................................. 32
2.2. Fazy procesu spostrzegania ........................................................................................... 37
2.3. Spór o strukturę spostrzeżeń w psychologii klasycznej jako
wprowadzenie do analizy relacji między elementami sensorycznymi i percepcyjnymi ......... 41
2.4. Spostrzeganie jako proces kategoryzacji percepcyjnej....................................................... 50
2.4.1. Kategoryzacja sensoryczna - detektory cech i ich gatunkowe
zróżnicowanie. Specyficzność detektorów twarzy i ich roli w funkcjonowaniu
społecznym i emocjonalnym ................................................................................. 50
2.4.2. Kategoryzacja w obrębie pamięci - schematy ....................................................... 53
2.4.3. Mechanizmy konfrontacji danych sensorycznych i pamięciowych
- koncepcja gotowości i obronności percepcyjnej .................................................. 55
2.4.4. Cykl percepcyjny Neissera. Rola eksploracji w spostrzeganiu.
Konsekwencje utrwalenia schematów eksploracyjnych dla spostrzegania
- psychologia reklamy ......................................................................................... 62
2.5. Koncepcja ekologiczna spostrzegania ............................................................................. 67
2.5.1. Percepcja bezpośrednia i percepcja pośrednia ........................................................ 67
2.5.2. Percepcja bezpośrednia świata zewnętrznego ..........................................................70
2.5.3. Percepcja bezpośrednia świata wewnętrznego ....................................................... 72
Rozdział 3. Uwaga .................................................................................................................... 76
3.1. Funkcje uwagi .............................................................................................................. 76
3.2. Fizjologiczne mechanizmy uwagi ................................................................................... 82
3.3. Podstawowe rodzaje zjawisk analizowanych w badaniach nad uwagą................................ 85
Strona 6
6 PS/CHOIWA POZNANIA
3.3.1. Czujność ................................................................................................... 85
3.3.2. Przeszukiwanie ........................................................................................... 89
3.3.3. Procesy selekcji - teorie selekcji uwagowej ...................................................... 91
3.3.3.1. Teoria filtra uwagowego Broadbenta ......................................................... 91
3.3.3.2. Teoria wielu filtrów uwagowych Treisman .................................................. 94
3.3.4. Alokacja zasobów uwagi - teoria zasobów uwagi .............................................. 96
3.4. Dystraktory ...................................................................................................... 103
3.5. Czynności automatyczne i kontrolowane ................................................................ 106
3.6. Refleksyjność i bezrefleksyjność ........................................................................... 109
Rozdział 4. Pamięć ....................................................................................................... 117
4.1. Pamięć jako zdolność i pamięć jako proces ............................................................ 117
4.2. Fazy procesu pamięciowego ................................................................................ 121
4.3. Rodzaje procesów pamięciowych wyodrębnionych ze względu na różne kryteria ............. 126
4.3.1. Kryterium czasu przechowania: pamięć ultrakrótka, krótkotrwała i trwata .............. 126
4.3.1.1. Pamięć ultrakrótka (sensoryczna) .......................................................... 128
4.3.1.2. Pamięć krótkotrwała ........................................................................... 134
4.3.1.3. Pamięć trwata ................................................................................... 141
4.3.1.4. Dowody odrębności pamięci krótkotrwałej i trwałej ................................... 148
4.3.2. Klasyfikacja pamięci ze względu na format przechowywanych
informacji - pamięć semantyczna i pamięć epizodyczna..................................... 152
4.3.3. Podział ze względu na formy przechowania i mechanizmy wydobycia
- pamięć deklaratywna i niedeklaratywna ........................................................ 160
4.3.4. Podział ze względu na kryterium mechanizmów wydobycia
- pamięć jawna i pamięć ukryta ................................................................... 162
Rozdział 5. Procesy pamięciowe ..................................................................................... 164
5.1. Pamięć niedeklaratywna ...................................................................................... 164
5.1.1. Warunkowanie .......................................................................................... 164
5.1.2. Efekt torowania (priming) ............................................................................ 168
5.1.3. Pamięć proceduralna .................................................................................. 170
5.1.4. Habituacja i sensytyzacja ............................................................................ 171
5.2. Pamięć deklaratywna ......................................................................................... 172
5.2.1. Pamięć semantyczna ................................................................................. 172
5.2.2. Pamięć epizodyczna - organizacja informacji .................................................. 179
5.3. Podstawowe mechanizmy pamięci ........................................................................ 182
5.3.1. Mechanizmy zapamiętywania ........................................................................ 182
5.3.1.1. Zapamiętywanie w pamięci operacyjnej................................................... 185
5.3.1.2. Zapamiętywanie w pamięci trwałej ......................................................... 189
5.3.2. Mechanizmy przechowania .......................................................................... 195
5.3.2.1. Przechowanie w pamięci krótkotrwałej .................................................. 195
5.3.2.2. Przechowanie w pamięci trwałej ........................................................... 197
5.3.3. Mechanizmy odtwarzania ............................................................................ 202
Strona 7
SPIS TREŚCI 1
Rozdział 6. Pamięć autobiograficzna ......................................................................................... 211
6.1. Wprowadzenie - czym jest pamięć autobiograficzna....................................................... 211
6.2. Metody badania pamięci autobiograficznej ................................................................... 217
6.2.1. Metoda swobodnych skojarzeń Galtona ............................................................... 217
6.2.2. Metoda kierowanych skojarzeń Crowitza i Schiffmana ............................................ 218
6.2.3. Metoda pamiętników ............................................................................................ 218
6.2.4. Badania nad pamięcią specyficznych zdarzeń życiowych ...................................... 222
6.2.5. Metody badania pamięci autobiograficznej - podsumowanie ................................. 223
6.3. Formy pamięci autobiograficznej .................................................................................. 224
6.4. Organizacja informacji w pamięci autobiograficznej ....................................................... 229
6.4.1. Mechaniczne zapamiętywanie sekwencji zdarzeń .................................................. 229
6.4.2. Zapamiętywanie kolejności poprzez odwołanie się do skali zewnętrznej ................. 230
6.4.3. Kodowanie kolejności a hierarchiczna struktura pamięci autobiograficznej .............. 233
6.5. Determinanty trwałości przechowania w pamięci autobiograficznej ................................ 236
6.6. Pamięć autobiograficzna a psychologia zeznań świadków ............................................. 244
Rozdział 7. Wyobraźnia ........................................................................................................... 252
7.1. Tradycyjne koncepcje wyobraźni ................................................................................... 252
7.2. Teoria wyobraźni jako pole sporu o mechanizmy tworzenia reprezentacji ........................ 256
7.2.1. Stanowisko obrazowe ......................................................................................... 257
7.2.2. Stanowisko abstrakcyjne .................................................................................... 261
7.3. Próby empirycznego rozstrzygnięcia problemu formy reprezentacji ................................. 263
7.4. Problem kodowania - jeden, dwa lub trzy rodzaje kodów ............................................... 273
7.5. Rola kodu obrazowego w przebiegu innych procesów psychicznych ............................. 283
7.5.1. Wptyw wyobrażeń na pamięć ............................................................................... 283
7.5.2. Wptyw wyobrażeń na proces rozwiązywania problemów ........................................ 286
7.5.3. Wyobrażenia a procesy emocjonalne ................................................................... 289
7.5.4. Wykorzystanie wyobrażeń w procedurach psychokorekcyjnych
i psychoterapeutycznych ...................................................................................... 293
Rozdziat 8. Pojęcia .................................................................................................................. 295
8.1. Czym są pojęcia ........................................................................................................ 295
8.2. Pogląd klasyczny ........................................................................................................ 302
8.3. Pogląd probabilistyczny ............................................................................................... 308
8.4. Pogląd egzemplarzowy ................................................................................................. 318
8.5. Pojęcia jako teorie naiwne ........................................................................................... 322
8.6. Pojęcia odnoszące się do stanów, zjawisk i procesów .................................................. 328
Rozdziat 9. Myślenie i rozwiązywanie problemów ...................................................................... 332
9.1. Czym jest myślenie? .................................................................................................. 332
9.2. Rola języka w myśleniu .............................................................................................. 335
9.3. Podstawowe rodzaje myślenia....................................................................................... 341
9.3.1. Myślenie nieukierunkowane (autystyczne) ...................................... ; ..................... 342
Strona 8
8 PSYCHOLDGIA POZNANIA
9.3.2. Myślenie ukierunkowane...................................................................................... 343
9.3.2.1. Myślenie ukierunkowane w sytuacjach źle określonych ................................. 344
9.3.2.2. Myślenie ukierunkowane w sytuacjach dobrze określonych .......................... 349
9.4. Strategie rozwiązywania problemów ............................................................................. 354
9.5. Charakterystyka operacji umysłowych ......................................................................... 361
9.5.1. Rozumowanie dedukcyjne ................................................................................... 362
9.5.2. Rozumowanie indukcyjne ................................................................................... 367
9.5.3. Relacje między procesami myślowymi badanymi w laboratorium
a procesami występującymi w realnych sytuacjach życiowych .............................. 375
Rozdział 10. Procesy poznawcze i procesy emocjonalne ........................................................... 377
10.1. Dyskusja „emocje - poznanie" .................................................................................. 377
10.2. Poznawcze teorie emocji ........................................................................................... 386
10.3. Rola emocji w procesach poznawczych ..................................................................... 393
Zakończenie ............................................................................................................................ 400
Literatura cytowana.................................................................................................................. 402
Indeks nazwisk ....................................................................................................................... 421
Indeks rzeczowy ..................................................................................................................... 425
Strona 9
Wstęp
Psychologia poznawcza nie należy do przed- cydować, czy żyjemy w świecie abstrakcji,
miotów lubianych przez studentów. Kiedyś mniej lub bardziej eleganckich konstrukcji
usłyszałem opinię, że na egzaminach z in- umysłowych, stworzonych bądź przez nas
nych przedmiotów można odwołać się do samych, bądź przez społeczeństwo, czy też
własnego doświadczenia życiowego, intuicji żyjemy wśród żywych ludzi, którzy nas tulą
albo po prostu domyślić się, jaka jest pra- lub ranią. Odpowiedź na to pytanie wiąże
widłowa odpowiedź. Nic takiego nie zdarza się ściśle ze sposobem traktowania naszego
się w wypadku psychologii poznawczej. Ciąg umysłu - czy traktujemy nasz umysł jako
dalszy przytaczanej opinii dotyczył tego, że zbiór programów komputerowych, a mózg
psychologia poznawcza liczbą faktów i ich jako rodzaj komputera biologicznego, czy
uporządkowaniem przypomina podstawowe też uważamy, że metafora komputerowa jest
dyscypliny medyczne - być może jej opano- nietrafna, że zasady funkcjonowania naszego
wanie - podobnie jak opanowanie anatomii umysłu są zupełnie inne. Popularność me-
i fizjologii - jest warunkiem udzielania lu- tafory komputerowej znacznie zmalała, ale
dziom fachowej pomocy. Trudno jednak do- wynikające z niej koncepcje są nadal bardzo
strzec związek między jedną (podstawową) rozpowszechnione. Należy do nich między
i drugą (stosowaną) częścią wiedzy psycho- innymi koncepcja przetwarzania informacji,
logicznej. która zdominowała psychologię poznawczą.
Z tego też względu ta książka będzie Koncepcja ta traktuje człowieka jako wyko-
próbą spojrzenia na psychologię poznawczą nawcę różnych operacji na informacjach, przy
nie tylko jako dyscyplinę akademicką, lecz czym ów wykonawca dysponuje niewielką
także jako tę część wiedzy o człowieku, która swobodą wyboru sposobu operowania tymi
pozwala rozwiązywać jego różne problemy. informacjami. Nie sposób sobie wyobrazić,
Tak więc obok systematycznego wykładu, że ktoś zignoruje informacje docierające do
przedstawiającego psychologię spostrzega- jego narządów zmysłowych albo że informa-
nia, uwagi, pamięci, wyobraźni, myślenia cje, które zostały poddane wstępnej obróbce
i rozwiązywania problemów, będę starał się w narządach zmysłowych, nie zostaną dalej
odpowiedzieć w różnych kontekstach na przekazane do pamięci sensorycznej, by po-
pytanie: czy świat zewnętrzny poznajemy tem, po porównaniu z zawartością schema-
bezpośrednio, czy też za pośrednictwem two- tów pamięciowych, stać się podstawą spo-
rzonych przez nas reprezentacji? Problem strzeżenia. Czy zatem jesteśmy automatami,
ten byt poruszany marginalnie w mojej wcze- które mniej lub bardziej sprawnie realizują
śniejszej Psychologii poznawczej (1996), tu zaś zaprogramowane ciągi operacji. Gdzie w tym
będzie głównym motywem moich poszuki- wszystkim miejsce na nasze indywidualne
wań. Rozwiązanie tego problemu jest podsta- decyzje, plany, marzenia, próby zrozumienia
wową sprawą dla każdego z nas. Musimy zde- związków z innymi czy z samymi sobą? Ktoś
Strona 10
10 PSTCHOWGIA POZNANIA
może powiedzieć, że jest to domena psy- badania - aleksytymia może prowadzić do
chologii osobowości, psychologii społecznej różnych chorób psychosomatycznych.
czy psychologii emocji i motywacji. Może W badaniach eksperymentalnych czasami
to i prawda, ale wówczas tamte dyscypliny udaje się stworzyć sytuacje, w których czło-
muszą jakoś się odwoływać do bezdusznej wiek posługuje się niemal wyłącznie pro-
maszynerii procesów poznawczych. Jak na cesami poznawczymi lub niemal wyłącznie
takiej „bezdusznej podstawie" mogą budo- procesami emocjonalnymi, ale sytuacja taka
wać obraz człowieka czującego i borykają- może zdarzyć się tylko w laboratorium. La-
cego się z podstawowymi problemami życio- boratorium nie jest jednak miniaturą życia
wymi. A może jest tak, że procesy poznawcze i choć dane uzyskane w badaniach labo-
nie są tak bezduszne i automatyczne, że ratoryjnych pozwalają zrekonstruować pod-
znając ich podstawowe właściwości, potra- stawowe mechanizmy działania człowieka,
fimy wykorzystywać je w twórczy i tylko dla to nie można na ich podstawie stwierdzić,
nas specyficzny sposób? Gdyby udato mi się w jaki sposób mechanizmy te są integrowane
pokazać czytelnikom tej książki, że tak jest w jedną całość.
w istocie, że dzięki procesom poznawczym Pisząc tę książkę, zawsze myślałem o in-
potrafimy lepiej zorganizować własne życie, tegracji procesów kierujących zachowaniem
dotrzeć do najgłębszych pokładów naszej człowieka. Zdaję sobie sprawę, że opisanie
psychiki, a także wejść w bliskie relacje i wyjaśnienie mechanizmów tej integracji jest
z innymi, to uznałbym swoje zadanie za zadaniem niewykonalnym. Na szczęście jest
spełnione. Oczywiście, ktoś może powie- to zadanie niewykonalne, ponieważ człowiek
dzieć, że analogiczne twierdzenia można by stanowi tajemnicę, której zapewne nikt do
wygłosić w odniesieniu do procesów emocjo- końca nie odkryje. Im jednak więcej wiemy
nalnych i że po podstawieniu w powyższym o tej tajemnicy, tym mniej prawdopodobne
zdaniu procesów emocjonalnych w miejsce jest to, że kogoś urazimy, skrzywdzimy,
procesów poznawczych stałoby się ono jesz- zranimy, lub też stworzymy taką sytuację,
cze bardziej prawdziwe. Zgoda. Szkopuł jed- w której możemy to zrobić sami sobie.
nak tkwi w tym, że ani procesy poznaw- Zapraszam zatem do poszukiwania niektó-
cze, ani procesy emocjonalne nie występują rych ścieżek wiodących nas w stronę owej
w izolacji. tajemnicy.
Obie grupy procesów składają się na
istotę człowieka i bez którejkolwiek z nich Podziękowania
funkcjonowanie społeczne jest niemożliwe. Pragnę podziękować wszystkim, którzy
Ludzie ogarnięci szalem, pogrążeni w afekcie przyczynili się do powstania tej książki.
działają w sposób niekontrolowany i impul- W szczególności gorąco dziękuję Pierwszej
sywny, wyrządzając szkody innym, a niekiedy Czytelniczce, która dodawała otuchy w chwi-
także sobie. Udział procesów poznawczych lach zwątpienia i pomogła przetrwać trudne
w regulacji ich zachowania jest niewielki chwile. Wiele osób udzieliło mi wsparcia
lub żaden. Z drugiej strony są aleksytymicy emocjonalnego, a Panie Redaktor Anna Świ-
(Maruszewski, Ścigała, 1998), którzy mają tajska i Małgorzata Jaworska dbały o to, by
utrudniony dostęp do własnych procesów język książki oddał to, co miałem na myśli.
emocjonalnych i narażają innych na dezorien- Język książki jest zdecydowanie lepszy w po-
tację w odniesieniu do motywów ich dzia- równaniu z wersją oryginalną; za treść myśli
łania, a także reguł podejmowanych przez w niej wyrażonych odpowiedzialność ponosi
nich decyzji. Siebie zaś narażają na utratę niestety autor.
zdrowia, ponieważ - jak wskazują liczne Tomasz Maruszewski
Strona 11
1 Problemy podstawowe
1.1. Dwa sfowa na temat historii psychologii poznawczej
Wśród psychologów popularne jest pocho- powiada słowa w różnych zestawach - nie-
dzące od Hermanna Ebbinghausa stwier- które z tych zestawów są zgodne z regu-
dzenie, że psychologia ma długie dzieje łami gramatyki i są nagradzane przez ro-
i krótką historię. O psychologii poznawczej dziców, inne są niezgodne z tymi regułami
można powiedzieć jeszcze ostrzej: ma ona i karane lub przynajmniej nienagradzane.
długie dzieje i bardzo krótką historię. Chomsky nieco później w swojej kry-
Trudno podać dokładną datę jej powstania, tyce pracy Skinnera Verbal behavior (1957)
podobnie jak trudno podać datę powstania pokazał, że jest to po prostu niemoż-
całej psychologii. Za tę ostatnią uznaje liwe. Człowiek potrafi wypowiadać prak-
się rok 1879, kiedy Wilhelm Wundt na tycznie nieskończoną liczbę poprawnych
uniwersytecie w Lipsku stworzył pierwsze konstrukcji gramatycznych i uczenie się
laboratorium psychologiczne. Data ta jest tych konstrukcji na podstawie procedury
oczywiście umowna i tak samo umowna warunkowania musiałoby trwać nieskoń-
jest data powstania psychologii poznaw- czenie długo. Chomsky przyjmował, że
czej. istnieją uniwersalne reguły gramatyczne,
Każda dyscyplina rozwija się, dążąc wspólne dla wszystkich języków. Są one
do autonomii i dopiero po wyodrębnie- wbudowane w nasz umysł i ograniczają
niu się tej dyscypliny pewien fakt uznaje a priori możliwe zdania, jakie potrafimy
się ex post za jej początek. W wypadku wypowiadać. Potrafimy wypowiadać zdania
psychologii poznawczej tym faktem stała bezsensowne semantycznie, ale czujemy,
się konferencja w MIT, która odbyła się że są to zdania. Zdanie „Zielone myśli śpią
w 1956 roku. Uczestnikami tej konferencji wściekle" ma poprawną budowę grama-
byli między innymi Noam Chomsky, Her- tyczną, choć nie potrafimy zrozumieć jego
bert Simon oraz George Miller. Chomsky, znaczenia. Chomsky przywrócił ponadto
twórca gramatyki generatywno-transfor- idee natywistyczne w myśleniu na temat
macyjnej, podważał tezę behawiorystów, języka. Wrodzony charakter mechanizmu
że język jest tylko i wyłącznie wynikiem nabywania języka (LAD - łanguage acąu-
uczenia się. Behawioryści uważali, że czło- isition development) stał się wyzwaniem dla
wiek opanowuje język w wyniku złożonych empiryzmu wyznawanego przez behawio-
procesów warunkowania. Jako dziecko wy- rystów.
Strona 12
12 PSYCHOLOGIA POZNANIA
George Miller, kolejny z uczestni- oznaczało wówczas przełom w poglądach
ków spotkania w MIT, miał właśnie za na możliwości człowieka.
sobą pracę nad słynnym artykułem The Wreszcie w 1956 roku została opubli-
magical number seven, plus or minus kowana wspólna praca Brunera, Goodnow
two (1956). Pokazał w nim, że istnieją i Austin A study of thinking. W pracy
wyraźne ograniczenia w zdolności do tej autorzy przedstawiali bardzo obszerne
przetwarzania informacji przez człowieka: badania nad strategiami tworzenia po-
wąskim gardłem okazała się pamięć krót- jęć. Pokazali, jak ludzie radzą sobie ze
kotrwała, w której jednocześnie nie mo- złożonym zadaniem polegającym na od-
gło być więcej niż 7±2 elementy. Gdy gadywaniu treści pojęcia, jakie pomyślał
wprowadza się do niej więcej elementów, badacz. Opiszmy nieco dokładniej jedno
to wtedy stare elementy muszą zostać z przeprowadzonych badań. Eksperyment
z niej usunięte. Przypomina to trochę polegał na pokazaniu jednej karty, która
dziecięcą zabawę w komórki do wyna- była przykładem pojęcia, a zadaniem ba-
jęcia, w której zawsze jest więcej chęt- danego było wskazywanie w dużym zbio-
nych do zajęcia komórki aniżeli dostęp- rze kart innych egzemplarzy tego pojęcia.
nych komórek. Przy pomiarze pojemności Analizując to, jakie karty były wskazy-
pamięci krótkotrwałej Miller nie posłu- wane przez badanych, można było zrekon-
giwał się miarami zaczerpniętymi z teorii struować strategie wykorzystywane przez
informacji (na przykład nie wyrażał nich przy odgadywaniu pojęć. Zilustrujmy
pojemności tej pamięci w bitach), lecz to prostym przykładem. W oryginalnych
stwierdził, że znacznie dogodniejsze jest badaniach wykorzystywano karty specjal-
intuicyjne pojęcie elementu albo kęsa in- nie skonstruowane na potrzeby ekspery-
formacji. mentu. Tu natomiast opiszemy fragment
W roku 1956 narodziło się też pojęcie badania z użyciem zwykłych kart do gry.
sztucznej inteligencji. Jeden z uczestni- Załóżmy, że badacz pokazuje dziewiątkę
ków konferencji, Herbert Simon, należał kier i mówi badanemu, że jest to eg-
do grupy twórców pierwszych programów zemplarz pojęcia. Badany może wysuwać
komputerowych symulujących myślenie. różne hipotezy na temat owego pojęcia.
Wcześniejszy z tych programów, Logic Oto niektóre z nich:
Theorist, potrafił przeprowadzać dowody
twierdzeń logicznych (Newell, Shaw, Si- a) są to wszystkie kiery,
mon, 1957a), natomiast późniejszy, na- b) są to dziewiątki,
zwany General Problem Sofaer (Newell, c) są to karty „czerwone",
Shaw, Simon, 1957b), radził sobie z więk- d) są to nieparzyste kiery i tak dalej.
szą pulą zadań. Program ten oparty był na
stosowaniu prostej heurystyki, określanej Aby sprawdzić pierwszą hipotezę, ba-
jako „analiza w kategoriach środków i ce- dany może wskazać na przykład ósemkę
lów". Heurystyka ta pozwalała sprawdzić, kier i po otrzymaniu odpowiedzi twier-
czy kolejne kroki wykonywane w trak- dzącej może wskazać na piątkę trefl. Wie
cie rozwiązywania problemów przybliżają już wtedy, że w skład pojęcia nie wcho-
jednostkę do osiągnięcia założonego celu. dzi parzystość karty, a może wchodzić
Stwierdzenie, że procesy myślowe mogą jej kolor. Bruner i jego współpracownicy
być realizowane poza ludzkim mózgiem, pokazali, że ludzie w takiej sytuacji po-
Strona 13
PROBlim PODSTAWOWE
sługują się bardzo różnymi strategiami, kreskowych) działają na zupełnie innych
przy czym niektóre strategie w ogóle nie zasadach, to Pandemonium stanowiło bar-
wymagają stawiania hipotez. Praca Bru- dzo istotny krok na drodze zrozumienia
nera i jego współpracowników pokazała, procesu rozpoznawania obiektów przez
że można badać złożone procesy myślowe człowieka.
bez konieczności sięgania do introspekcji. Dalsze losy psychologii poznawczej ści-
Pokazała także i to, że pomiędzy ludźmi śle wiążą się z nazwiskiem Neissera.
występują znaczne różnice indywidualne Książka Cognition and reality (1976) jest
w zakresie strategii rozwiązywania pro- zapowiedzią pewnej ewolucji - Neisser
blemów. Wprawdzie później psychologia odchodzi od traktowania umysłu wyłącznie
poznawcza przez długi czas ignorowała jako narzędzia przetwarzania informaq"i
różnice indywidualne, koncentrując się i rejestracji, tego co zdarzyło się wcze-
na poszukiwaniu zależności ogólnych, ale śniej. Przecież nasz umysł nie jest tylko
u swego zarania dostrzegała znaczenie widzem akcji rozgrywającej się przed jego
tych różnic. oczami. Sam tworzy scenę, na której roz-
Dalszy rozwój psychologii poznawczej grywają się zdarzenia, jest ich reżyserem
wiąże się z osobą Ulrica Neissera. Jego i gra główną rolę w sztuce. Z tego względu
publikacje wytyczyły kierunek myślenia modele przetwarzania informacji nieprzy-
i kierunki poszukiwań psychologów po- stają do rzeczywistości. Faktycznie kon-
znawczych. Ewolucja jego poglądów spra- cepcje przetwarzania informacji pozwalają
wiła, że odszedł on od tradycyjnej psy- zrozumieć, dlaczego ktoś zareagował na
chologii poznawczej, która w pewnym pewną sytuaq'ę - mają więc charakter re-
momencie stała się jedną z najbar- aktywny. Neisser argumentuje, że ważnym
dziej sfragmentaryzowanych dziedzin psy- elementem życia jest nie tylko reagowanie
chologii. na zaszłe zmiany, ale też aktywne pla-
W 1967 roku Neisser opublikował Co- nowanie i tworzenie sytuacji, w których
gnitwe psychology. Ta książka sprawiła, że jednostka może zaspokajać swoje potrzeby
psychologia poznawcza pojawiła się na czy realizować siebie. W tym okresie
rynku intelektualnym, stała się przedmio- powstaje koncepcja cyklu percepcyjnego,
tem studiów nie tylko dla zaawansowa- w której Neisser starał się połączyć kon-
nych badaczy, lecz także dla studentów. cepcje powstałe w psychologii poznaw-
Neisser określił psychologię poznawczą czej z koncepcjami powstałymi na gruncie
jako dyscyplinę zajmującą się nabywa- ekologicznej teorii spostrzegania Gibsona.
niem, strukturalizowaniem, przechowywa- Koncepcja ta zostanie bardziej szczegó-
niem oraz wykorzystaniem wiedzy. Badacz łowo przedstawiona w rozdziale 2, tu
ten potrafił w twórczy sposób podsumować natomiast chciałbym przywołać przykład
ówczesną wiedzę, której był jednym ze cytowany przez Neissera. Gdyby było tak,
współtwórców. W 1957 roku wraz z Oli- że potrafimy jedynie reagować na zmiany,
verem Selfridge'em skonstruował jeden które już wystąpiły w otoczeniu, to wtedy
z pierwszych modeli symulujących pro- nie bylibyśmy w stanie złapać muchy.
ces spostrzegania, a mianowicie model Nasz wzrok zawsze pozostawałby w tyle
Pandemonium. Choć dzisiejsze urządzenia za muchą, która ma przecież zmienną
spostrzegające świat (na przykład czyt- trajektorię lotu (wyjąwszy wypadki, kiedy
niki kart magnetycznych, czytniki kodów lata, tłukąc się o szybę). W polu najostrzej-
Strona 14
14 PSYCHOLOGIA POZNANIA
szego widzenia pojawiałaby się przypad- trafne ekologicznie. Oddają jedynie to, co
kiem, a tylko wtedy możemy ją złapać. dzieje się w warunkach laboratoryjnych,
Musimy zatem antycypować to, w jakim natomiast codzienne procesy pamięciowe
miejscu znajdzie się mucha, aby odpowied- działają w innych warunkach i dlatego
nio ustawić swoje oczy. Mechanizm ten nie też nie ma żadnego przejścia między
może być świadomy, ponieważ świadoma procesami badanymi przez psychologów
analiza zabierałaby zbyt dużo czasu. Działa eksperymentalnych i procesami badanymi
on wyłącznie w obrębie systemu wzro- bądź to przez psychologów praktyków,
kowego i jest nieodłącznym elementem bądź przez psychologów osobowości czy
spostrzegania. Neisser pisze o procesach psychologów społecznych (Fiske, Taylor,
eksploracji percepcyjnej, uważając za Gib- 1991).
sonem, że elementem spostrzegania jest W połowie lat osiemdziesiątych po-
aktywność motoryczna. Widzenie to nie jawiły się prace, które podważały jedno
tylko rejestrowanie zdarzeń na siatkówce, z podstawowych założeń psychologii
ale także takie kierowanie ruchami gałek poznawczej, a mianowicie, założenie stwie-
ocznych, aby obraz powstawał w polu rdzające, że operacje umysłowe wykony-
najostrzejszego widzenia. Klasyczny po- wane są w sposób sekwencyjny. Zgod-
dział centralnego układu nerwowego na nie z ideą przetwarzania sekwencyjnego
część czuciową i ruchową nie ma zatem człowiek przystępuje do wykonania na-
specjalnego uzasadnienia merytorycznego. stępnego kroku dopiero po wykonaniu
W tym samym okresie Neisser dostrzega kroku poprzedniego. Nowe rozwiązanie
ograniczenia teorii schematów poznaw- zakładało, że przetwarzanie informacji ma
czych - teorii, która przez długi czas była charakter równoległy i rozproszony (Ru-
wykorzystywana jako wyjaśnienie sposobu melhart, McClelland, 1986; McClelland,
kodowania i przechowania dużych i upo- Rumelhart, 1986). W modelach tych przyj-
rządkowanych zbiorów informacji. muje się, że wiele procesów psychicznych
Lata osiemdziesiąte to narodziny dwóch realizowanych jest w sposób równoległy.
nowych sposobów myślenia w psychologii W szczególności odnosi się to do wcze-
poznawczej. Prowadzi się wiele badań nad snych faz odbioru i interpretacji infor-
pamięcią codziennych zdarzeń życiowych, macji. Mózg traktowany jest w tej kon-
które kwestionują przydatność stosowania cepcji jako zbiór jednostek neuronalnych,
materiału bezsensownego (głównie zgło- które mogą łączyć się ze sobą, tworząc
sek bezsensownych) jako podstawowego sieci. Specyficzny charakter tych połączeń
materiału pamięciowego. Zwolennicy tego umożliwia sprawne funkcjonowanie sieci
nurtu powiadają, że w warunkach życia nawet wtedy, kiedy pewne jej elementy
codziennego opanowujemy materiał ce- ulegną uszkodzeniu. Każdy zapewne miał
chujący się wysokim poziomem organi- do czynienia z zepsutym komputerem,
zacji i strukturalizacji, materiał związany który przestawał działać tylko dlatego,
z naszą dotychczasową wiedzą i czę- że uszkodzeniu uległ jeden z jego ele-
sto obdarzony bardzo dużym ładunkiem mentów, albo dlatego, że poluźnily się
emocjonalnym. To wszystko sprawia, że połączenia. Ponieważ komputery osobi-
tradycyjne badania nad pamięcią, aczkol- ste są urządzeniami działającymi w spo-
wiek bardzo eleganckie i wyrafinowane sób sekwencyjny, konieczna jest w takim
pod względem metodologicznym, są mało wypadku wizyta w punkcie serwisowym,
Strona 15
PROBL£W PODSTAWOWE 15
gdzie wymienia się uszkodzony element badania neuropsychologów poznawczych,
lub naprawia poluźnione połączenie. Na- w przeciwieństwie do badań prowadzo-
tomiast w wypadku uszkodzenia mózgu, nych dawniej, nie ograniczają się do analizy
który jest olbrzymią siecią neuronalną, nie zachowania ludzi z uszkodzeniami mózgu,
musimy stwierdzać „zawalenia się" całej lecz pokazują także, jak funkcjonuje nie-
sieci. Mogą występować lokalne zakłóce- uszkodzony mózg w trakcie wykonywania
nia, natomiast cała reszta funkcjonuje bez rozmaitych zadań.
zarzutu, a niekiedy nawet potrafi skom- Neisser, jeden z ojców psychologii po-
pensować powstałe deficyty. znawczej, odczuł radykalne zmiany, jakie
Koncepcja równoległego rozproszonego zaczęły się dokonywać pod powierzchnią
przetwarzania informacji rozwijana jest nie ruchu, skądinąd bardzo spójnego. Na kon-
tylko przez psychologów, lecz także przez ferencji European Association for Cogni-
biologów, fizyków, matematyków i infor- tive Psychology w Helsingore w 1993 roku
matyków. Budziła ona i budzi nadal różne przedstawił referat „Multiple systems".
kontrowersje filozoficzne (np. Fodor, Py- Referat ten spotkał się z dość chłodnym
lyshyn, 1988; Pinker, Prince, 1988). Nie przyjęciem uczestników konferencji, ale
będziemy omawiali jej szczegółowo w ni- później został opublikowany w „European
niejszej pracy, ponieważ pełna jej pre- Journal of Cognitive Psychology" (1994).
zentacja wymaga użycia dość złożonego Neisser w swoim wystąpieniu stwierdził,
aparatu pojęciowego i wykracza poza ramy że psychologia poznawcza nie jest obecnie
podręcznika. dyscypliną jednolitą. Nie ma jednej ogól-
W drugiej połowie lat osiemdziesią- nej teorii opisującej i wyjaśniającej funk-
tych szybkie postępy w badaniach nad cjonowanie procesów poznawczych, a są
mózgiem, związane na przykład z nie- izolowane mikroteorie spostrzegania, pa-
inwazyjnymi technikami obrazowania (to- mięci, myślenia czy wyobraźni. Co więcej,
mografia pozytronowa, rezonans magne- w odniesieniu do każdego z wymienionych
tyczny) oraz z niuansowymi analizami kon- procesów nie ma zgody wśród badaczy,
sekwenqi uszkodzeń mózgu, doprowadziły która teoria szczegółowa, na przykład
do powstania neuropsychologii poznawczej spostrzegania czy pamięci, winna zostać
(Ellis, Young, 1988). Badania te pozwo- zaakceptowana.
liły odpowiedzieć na pytanie dotyczące Neisser twierdzi, że umysł ludzki ma
funkcjonalnego znaczenia poszczególnych budowę modułową i działanie każdego
części mózgu (Herzyk, Kądzielawa, 1997). rodzaju modułu opiera się na innych za-
Nikt nie stoi już dzisiaj na stanowi- sadach. Wyróżnił on trzy rodzaje mo-
sku skrajnie lokalizaqonistycznym, gło- dułów: systemy bezpośredniej percep-
szącym, że każda czynność psychiczna cji/działania tworzą sensoryczne obrazy
wykonywana jest przez ściśle określoną środowiska; percepcja intersubiektywna
okolicę mózgu. Jedną z najważniejszych za- (społeczna) i wrażliwość społeczna odpo-
let mózgu jest jego plastyczność (Kossut, wiedzialne są za spostrzeganie interakcji
2000), pozwalająca na kompensowanie nie- społecznych i zareagowanie na bodźce spo-
kiedy dużych ubytków. Neuropsychologia łeczne; wreszcie system rozpoznawania
poznawcza stara się określić, które okolice i reprezentacji klasyfikuje to, co jest rozpo-
mózgu odpowiedzialne są za pamięć, ucze- znawane. Dotychczas psychologia poznaw-
nie się czy mechanizmy uwagi. Co więcej, cza koncentrowała się na tym ostatnim
Strona 16
16 PSYCHOLOGIA POZNANIA
systemie, pomijając to, że w naszym syste- Wynika stąd, że psychologii poznawczej
mie poznawczym występują bardzo proste daleko jest do jednolitości i w chwili
procesy, które nie wymagają uczenia się obecnej rysują się przed nią dwie drogi.
i pamięci. Na przykład podczas pisania Droga pierwsza to tworzenie mikroteorii
widzę ruch kursora na ekranie dzięki rozmaitych procesów szczegółowych, ta-
wrodzonej zdolności systemu wzrokowego kich jak spostrzeganie czy pamięć. Owe
do wykrywania ruchu w otoczeniu. Ruch mikroteorie będą się cechowały wysoką
kursora skojarzony jest z ruchami palców. precyzją i elegancją, będą też miały wiele
Są to bardzo elementarne procesy, które potwierdzeń empirycznych, ale pozostaną
występują u zwierząt czy u noworod- ze swej istoty fragmentaryczne. Rozwiąza-
ków. Ruch w otoczeniu oznacza zmianę nie zagadki przechowywania informacji na
i być może konieczność wykonania od- temat słówek w języku hiszpańskim przez
powiedniej reakcji adaptacyjnej. Jest to okres kilku lat (takie badania faktycznie
reakcja z poziomu percepcji bezpośredniej prowadzono) wcale nie oznacza, że wiemy,
i bezpośredniego działania. Posługując się iż ludzie w taki sam sposób przechowują
najwyższym w koncepcji Neissera syste- w pamięci doświadczenia emocjonalne czy
mem reprezentacji i rozpoznawania, mogę dane autobiograficzne. Innym przykładem
powiedzieć, że ruch kursora pojawia się są bardzo eleganckie modele matema-
na ekranie ciekłokrystalicznym, że jest to tyczne procesu uczenia się skojarzeń mię-
„kursor", a nie pionowa kreska. W takim dzy literami a cyframi. Badano uczenie się
wypadku muszę uruchomić swoje zasoby materiału, który jest specjalnie konstru-
pamięciowe i wiedzę, aby posługiwać się owany na potrzeby eksperymentu. Modele
takimi określeniami, jak kursor czy ekran. matematyczne budziły podziw wyrafino-
Pionową kreskę traktuję jako kursor, choć waniem i precyzją, okazało się jednak, że
sam kształt nie jest tu istotny, ponie- odnoszą się tylko do tego konkretnego
waż kursor może mieć kształt prostokąta, materiału, natomiast w sytuacjach uczenia
strzałki, bąbelka i tym podobnie. Ważne się poza laboratorium w ogóle nie znajdują
jest, by byl on skoordynowany z uderze- zastosowania (Baddeley, 1991). Baddeley
niami w klawiaturę w bardzo specyficzny pisze z sarkazmem: „...bardzo często
sposób. Kiedy rozpoznaję mruczące zwie- nasza wiedza ogranicza się do zagadnień,
rzątko jako kota, posługuję się systemem które dają się łatwo zbadać, a nie do
rozpoznawania i reprezentacji. Natomiast zagadnień, które są ważne, i musimy stale
jeśli zaobserwuję ruch dużej, pręgowanej, się pilnować, aby nie stworzyć psychologii,
żółto-czarno-białej plamy, to nie muszę która ogranicza się do laboratorium psy-
rozpoznawać jej jako tygrysa, który na chologicznego" (Baddeley, 1991, s. 223).
mnie skacze, ale wystarczy, że rozpo- Droga druga to tworzenie koncepcji
znam to jako coś niebezpiecznego i zacznę człowieka, w której bardziej dba się o ca-
uciekać co sił w nogach. Neisser zwraca łość obrazu niż o precyzję i elegancję
uwagę na to, że poszczególne systemy rozwiązań szczegółowych. W takiej kon-
mają własną bazę neuronalną i cechują się cepcji z założenia przyjmuje się, że ist-
różnym poziomem plastyczności. Najmniej nieją płynne przejścia między procesami
plastyczne są systemy bezpośredniej per- poznawczymi i emocjonalnymi, że wpływy
cepcji, najbardziej zaś - systemy rozpozna- obu grup procesów łączą się w regulacji
wania i reprezentacji. zachowania; w realnych sytuacjach życio-
Strona 17
PROBLEMY PODSTAWOWE 17
wych ludzie planują, marzą, przewidują, chęć udzielenia pomocy eksperymentato-
przy czym przewidywanie to obejmuje rowi w uzyskaniu wyników. W efekcie jego
długą perspektywę czasową. Różni to ta- zachowanie całkowicie zależy od bodźców
kie zachowania od zachowań badanych stosowanych przez badacza. Jest to nie-
w typowym eksperymencie laboratoryj- wątpliwie bardzo precyzyjny opis tego, co
nym, który trwa krótko, daje efekty niewy- dzieje się podczas eksperymentu. Pojawia
kraczające specjalnie poza czas jego trwa- się jednak pytanie, czy tym właśnie ma się
nia, a głównym motywem badanego jest zajmować psychologia poznawcza?
1.2. Szerokie i wąskie rozumienie
procesów poznawczych
Tendencja do szerokiego rozumienia pro- Idea, że ludzie reagują nie tyle na rze-
cesów poznawczych ujawnia się w pracy czywiste cechy sytuacji, ile na jej interpre-
Hazel Markus (1993), która stwierdza, tację, ujawnia się bardzo wyraźnie w kon-
iż jeśli chcemy rozumieć i przewidywać cepcji Frijdy (1988). Frijda sformułował
zachowanie człowieka, musimy najpierw tak zwane prawo znaczenia sytuacyjnego,
zrozumieć to, w jaki sposób odbiera on które nazywa konstytucją emocji. Prawo to
i rozumie otaczający go świat. To samo głosi, że „Emocje powstają w odpowiedzi
zachowanie może mieć zupełnie inne zna- na struktury znaczeniowe sytuacji; różne
czenie wtedy, kiedy potrafimy rozpoznać emocje powstają w odpowiedzi na różne
leżące u jego podstaw motywy, zamiary czy struktury znaczeniowe" (1988, s. 349).
emocje. Zachowanie kulturalne, prawienie Wynika stąd, że warunkiem pojawienia
uprzejmości, utrzymywanie wielu kontak- się emocji jest pojawienie się interpreta-
tów towarzyskich może być sposobem pre- cji informacji, jakimi dysponuje jednostka.
zentowania siebie jako osoby dobrze przy- Mogą to być informacje, które dotarły
stosowanej, która jest pożądana w każdym, do niej z zewnątrz, ale mogą to być też
nawet najbardziej ekskluzywnym towarzy- informacje, które ona sama wygenerowała.
stwie. Ale to samo zachowanie może być Emocja nie jest więc automatyczną odpo-
sposobem ukrywania rzeczywistych pla- wiedzią na bodźce, ale próbą ustosunkowa-
nów, polegających na dążeniu do uzyska- nia się, bazującą na pewnym rozumieniu
nia całkowitego panowania fizycznego nad tego, co się dzieje zarówno na zewnątrz
drugą osobą, które prowadzi do przemocy jednostki, jak i w niej samej.
i agresji, ale jest realizowane w imię wyż- Tak samo wtedy, kiedy człowiek sięga
szych celów (zachowanie rodziny, prze- po rozmaite informage do pamięci, rzadko
strzeganie przykazań i tak dalej). Wiele udaje mu się je przywołać dokładnie w ta-
przykładów tego typu zachowań przedsta- kiej postaci, w jakiej je zapisał. Nawet te
wia Hermann (1999), wskazując na to, formy pamięci, które określa się jako „pa-
że osoby, które są katami w związkach, mięć działającą na zasadzie lampy błysko-
bardzo dbają o to, by na zewnątrz związek wej" (Brown, Kulik, 1977), nie są wolne
przedstawiał się jako idealny. interpretacji i zrozumienia tego, co
Strona 18
18 PSYCHOLBGIA POZNANIA
się kiedyś stało (Neisser, 1992). Bardzo holu. Łatwo zauważyć, że takie picie ma
często pamiętamy nie same zdarzenia, ale niewiele wspólnego z piciem w rzeczywi-
tylko ich interpretacje albo - co gorsza stych sytuacjach życiowych. Badania opi-
- nasze przekonania, że zdarzenie tak sane przez Baddeleya wyglądały zupełnie
właśnie powinno przebiegać. Pamięć nie inaczej. Przedstawiamy je w ramce 1.1.
jest zatem automatycznym urządzeniem Punktem wyjścia dla analizy wpływu
zapisującym i odtwarzającym informacje, alkoholu pitego w sytuacjach społecznych
ale funkcją, znajdującą się pod kontrolą na prowadzenie samochodu były niepu-
jednostki. Gdyby nie zdolność do rozu- blikowane obserwacje jednego ze współ-
mienia i interpretacji danych, cały świat pracowników Baddeleya. Przeprowadził
jawiłby się nam jako niepowiązane ze on eksperyment złożony z dwóch czę-
sobą informacje, które w najlepszym wy- ści. W pierwszej badani prowadzili samo-
padku należałoby zapamiętywać literalnie chód ulicami Cambridge po wypiciu jednej
i dokładnie w takiej kolejności, w jakiej szklanki sherry z okazji przyjęcia syl-
pojawiały się one w naszym otoczeniu. westrowego. Podczas prowadzenia samo-
Świat taki raz już został stworzony chodu rejestrowano szybkość jazdy oraz
przez Hermanna Ebbinghausa, który badał sprawność w wykonywaniu zadania ubocz-
proces uczenia się i zapominania zgłosek nego, niezwiązanego z prowadzeniem sa-
bezsensownych. Tworzony jest również mochodu. Jest to procedura powszechnie
przez psychologów prowadzących eks- wykorzystywana w badaniach nad uwagą,
perymenty laboratoryjne nad procesami którą dokładniej przedstawimy w rozdzia-
poznawczymi. Tak rozumiane procesy le 3. Okazało się, że badani jechali wol-
czy zjawiska występują jednak wyjątkowo niej, a jednocześnie sprawność wykonania
rzadko w naszym rzeczywistym życiu. Nie zadania dodatkowego uległa znacznemu
obracamy w głowie złożonych figur, ani też pogorszeniu. Grupa kontrolna, która nie
nie przelewamy wody, używając naczynia, piła w czasie przyjęcia sylwestrowego,
które zawiera ponad 100 litrów tego płynu. prowadziła samochód z większą szybko-
Takie badania faktycznie były prowadzone ścią, a zadanie dodatkowe wykonywała
przez psychologów poznawczych, o czym znacznie lepiej.
czytelnik przekona się w następnych roz- Drobna zmiana sytuacji w drugiej czę-
działach tej książki. W latach siedemdzie- ści eksperymentu spowodowała zmianę
siątych i osiemdziesiątych pojawił się ruch zachowania kierowców pijących. Kiedy da-
skierowany przeciwko ograniczaniu badań wano im do wypicia szklankę sherry i mó-
empirycznych w psychologii poznawczej wiono, że jest to element eksperymentu,
do laboratoryjnych sytuacji eksperymen- nadal przejawiali trudności w wykonywa-
talnych. Przykładem mogą być refero- niu zadania dodatkowego, ale jednocześnie
wane przez Baddeleya (1991) badania nad jechali z większą prędkością ulicami Cam-
wpływem alkoholu na funkq'e poznawcze. bridge (nie wiemy, czy policja była poin-
W tradycyjnych badaniach laboratoryjnych formowana, że jest to tylko eksperyment).
podaje się alkohol na czczo, a badany wy- Ludzie zupełnie inaczej zachowywali się
pija przepisaną dawkę w obecności ekspe- w sytuacji, którą spostrzegali jako natu-
rymentatora. W grupie kontrolnej podaje ralną - potrafili sprawować lepszą kontrolę
się placebo, czyli środek smakujący jak nad prowadzeniem samochodu - aniżeli
alkohol, który jednak nie zawiera alko- w sytuacji opisywanej jako eksperyment.
Strona 19
PROBLEM/ PODSTAWOWE
RAMKA 1.1
Baddeley zwrócił uwagę na to, że ziomem złożoności gramatycznej;
picie alkoholu ma charakter społeczny zdania opisywały wzajemne poło-
i rzadko zdarza się, by ludzie pili żenie liter AB, a następnie po-
w samotności. Nie piją też na pu- kazywano badanym tę parę, pyta-
sty żołądek. Ilość wypijanego alko- jąc, czy zdanie poprawnie opisuje
holu jest regulowana przez nich oraz położenie liter (przykłady zadań
przez aktualnie dostępne zasoby fi- przedstawiają się następująco: „A
nansowe (Baddeley nie badał nało- występuje po B. BA"; „A nie jest
gowych alkoholików). Badaniom pod- poprzedzane przez B. BA" - wy-
dano grupę 14 płetwonurków, którzy raźnie widać, że zadanie drugie jest
uczestniczyli w obozie treningowym zdecydowanie trudniejsze).
w czasie świąt wielkanocnych. Płe- d) test przetwarzania semantycznego
twonurkowie zamieszkali w pensjo- - konstrukcja tego testu opiera
nacie i w ciągu dnia odbywali tre- się na zadaniach, które były pod
ningi, wieczorem zaś mieli czas wolny. stawą do stworzenia koncepcji pa
Pierwszego dnia wszyscy przecho- mięci semantycznej (Collins, Qu-
dzili badanie wstępne, określające ich ilian, 1969), którą szczegółowo
sprawność w zakresie wykonywania przedstawimy w dalszych częściach
różnych zadań poznawczych, a także książki; zadania te zawarte w tym
ich nastrój. Badanie wstępne obejmo- teście wymagają oceny prawdzi
wało następujące zadania: wości zdań odnoszących się do
świata zewnętrznego, na przykład
a) kwestionariusz opisujący nastrój „Kanarek ma skrzydła"; „Kana
badanego - badani mieli określać rek ma dziób"; „Kanarek potrafi
swój nastrój na 16 skalach, których pływać" - dzięki takim zadaniom
krańce były oznaczone za pomocą potrafimy stwierdzić, czy badani
przymiotników, takich na przykład mają szybki dostęp do informaqi
jak ożywiony - senny, napięty - zawartych w pamięci;
rozluźniony; e) test sprawności motorycznej - test
b) test przypominania - badanym czy ten miał charakter niestandaryzo-
tano 4 listy 16 niepowiązanych ze wany i polegał na ocenie wielkości
sobą słów. Po przeczytaniu każdej „ptaszków", za których pomocą ba
z list proszono badanych o przy dani oznaczali swoje odpowiedzi.
pomnienie sobie jak największej
liczby słów w dowolnej kolejności; ■ Następnego dnia badanych podzie-
c) test rozumowania - proszono bada lono na dwie rownoliczne grupy. Pier-
nych o sprawdzanie prawdziwości wsza grupa mogła pójść do pubu na
zdań cechujących się różnym po- piwo, natomiast drugą proszono o po-
Strona 20
20 PSYCHOLOGIA POZNANIA
RAMKA 1.1 cd.
zostanie w pensjonacie i powstrzyma- sprawności w teście przypominania
nie się od picia. Badania przy użyciu (spadek ten był jednak zdecydowanie
alkomatu potwierdziły różnice w po- mniejszy aniżeli w grupie, która piła).
ziomie alkoholu w obu grupach. Grupa Wyniki te przedstawiamy na rycinie
pijąca miała przeciętnie 1 promil alko- 1.1. i rycinie 1.2.
holu we krwi (najniższy poziom wyno-
sił 0,5 promila, najwyższy zaś 2 pro-
mile!). Wskazuje to, że w sytuacjach
swobody wyboru ludzie faktycznie wy-
pijają różne ilości alkoholu. Natomiast
grupa kontrolna była „czysta" i nie
miała alkoholu we krwi. Grupę, która
była w pubie, zbadano po powrocie do
domu. Drugą, trzeźwą, grupę badano
równolegle o tej samej porze.
Część otrzymanych wyników była
zgodna z oczekiwaniami, natomiast
część okazała się zaskakująca. Roz-
pocznijmy od opisu różnic w stanie po RYCINA 1.1 Wyniki w teście przypominania
piciu lub po trzeźwym spędzeniu wie-
czoru. Badani, którzy pili, opisywali Linie oznaczają badane grupy. Grupa osób
siebie jako osoby „kiepskie", „ogłu- trzeźwych wykonywała zadanie pamięciowe
piałe", „ociężałe umysłowo", „senne" dwukrotnie w takich samych warunkach. Natomiast
grupa osób pijących wykonywała pierwsze zadanie
i „niekompetentne". Nie wystąpiły na- pamięciowe w stanie trzeźwości, drugie zaś po
tomiast różnice między grupami w za- spędzeniu wieczoru w pubie. Choć wyniki pierw-
kresie takich przymiotników, jak „spo- szego badania sugerują, że grupa ta miata nieco
wyższy poziom zdolności pamięciowych, to po
kojny", „zadowolony", „rozluźniony" wypiciu alkoholu straciła swoją przewagę i zde-
i „szczęśliwy". Widać więc, że picie cydowanie lepsze wyniki uzyskała grupa osób, które
piwa w gronie przyjaciół wcale nie nie odwiedziły pubu. Wykres skonstruowano na
podstawie danych zamieszczonych w pracy
poprawia nastroju, a prowadzi raczej Baddeleya{1991).
do stanów otępienia i senności.
Wyniki testów pamięciowych oraz Natomiast wyniki testu rozumo-
testu szybkości przetwarzania seman- wania okazały się całkowitym zasko-
tycznego okazały się zgodne z przewi- czeniem. Wypicie alkoholu nie po-
dywaniami. W grupie, która pilą alko- garszało sprawności w rozumowaniu
hol, wystąpił spadek sprawności w obu w sposób statystycznie istotny. Jest to
zadaniach, natomiast w grupie trzeź- niezgodne w przekonaniem, że alkohol
wej nastąpił wyraźny wzrost szybkości zakłóca procesy myślenia logicznego.
przetwarzania semantycznego (efekt Tu akurat nic takiego nie wystąpiło, co
uczenia się) oraz niewielki spadek ilustruje rycina 1.3.