Św. Mikołaj biskup
Szczegóły |
Tytuł |
Św. Mikołaj biskup |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
Św. Mikołaj biskup PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie Św. Mikołaj biskup PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
Św. Mikołaj biskup - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Strona 1
Strona 2
Strona 3
Likarbczyk P arafjalny Nr. 6,
k NIKOŁAJ, Biskup. ]
Życie Św. Mikołaja, biskupa.
Św. Mikołaj, biskup Mirreński należy do
wielkich cudotw órców i życie jego, od za
rania aż do schyłku, stanowi jedno pasmo
cudów. U rodził się w Azji Mniejszej, w Lic]
w mieście Patarze, z rodziców bardzo poboż
nych. Sam od wczesnegb dziecięctwa odzna-
Strona 4
czał się wielką pobożnością. Cichy i skromny
najchętniej przebywał w kościele, pil nie ćwi
czył się również w naukach. Stryj jego widząc
zalety Mikołaja, namówił go, za zgodą rodzi
ców, do stanu duchownego. Zostawszy kapła
nem, zajaśniał wkrótce wielkiemi cnotami,
a będąc bogatym po rodzicach, hojnie rozda
wał jałm użny, starając się usilnie, aby nikt s
0 tern nie dowiedział. Słowa Chrystusa Pana;
,,Niechaj nie wie lewica twoja, co prawica
twoja czyni” (Mateusz VI, 3) były ulubioną
dewizą młodego kapłana,
Dowiedziawszy się, że pewien zubożały
szlachcic w mieście Patarze, mający trzy do
rosłe córki, przywiedziony do rozpaczy, post;
npwił ratować resztę majątku, kosztem cnoty
córek, wrzucił mu w nocy do mieszkania przez
okno worek złota, z napisem: „na posag dla
twojej najstarszej córki i na twoje u trzy m
nie” . Dzięki tem u człowiek ów porzucił swe
złe zamiary i najstarszą córkę w> dał za n ż
W krótce potem Mikołaj tym samym sposobem
umożliwił zamężcie drugiej córki a następnie
1 trzeciej,^ czem skruszony szlachcic na u :y
dogonił świętego kapłana i upadłszy m u do
nóg, serdeczne złożył dzięki. Mikołaj zaś
nakazał mu, by nikomu o tern nie wspominał.
Przez czas pewien był Mikołaj przełożonym
klasztoru, który stryj jego wybudował, ale za
tęskniwszy do życia pustelniczego, udał śę
w podróż do Ziemi ś w ,- W droaze wybuchła
wielka burza, okręt był bliski zatonięcia, ale
Święty uspokoił podróżnych, modlitwą morze
Strona 5
uciszył, a pew nego m ajtka, który, spadłszy
z m asztu, zabił się, do życia przyw rócił. Z w ie
dziw szy św ięte m iejsca, chciał się u d a ć na
paszczę, ale usłyszał głos, nakazujacy m u p o
w rocie do opuszczonych owieczek. W rócił więc
do klasztoru, lecz B óg rozkazał m u, by szedł
w śród ludzi i w sław iał im ię Jego. U d a ł się za
tem M ikołaj do M irry, stolicy Licji, gdzie nie-
ą odziew anie w ybrany został i w yśw ięcony na
; skupa. Zostaw szy biskupem pro w ad ził życie
jeszcze bardziej skrom ne, pracow ite i u m a rtw io
ne. O d rana do nocy był na usługach swych
kochanych owieczek. Brał u d ział w S oborze
n ic e jsk im , gdzie p o tęp io n o kacerstw o A rjusza.
u d y nastało prześladow anie chrześcijan za ce-
sarzow rzym skich D ioklecjana i M aksym jana,
M ikołaj w trącony został do w ilgotnej celi
gdzie d łu g o był w ięziony. K iedy zaś na tron
w stąpił K onstantyn W ielki, św ięty b isk u p d o
czekał się w olności K ościoła i sam m ó g ł nie-
tylko opuścm więzienie, ale i naw racać pogan,
zam ieniając św iątynie pogańskie na kościoły
chrześcijańskie. J
P ew nego razu, trzej urzędnicy zostali nie
w innie posądzeni o zdradę i skazani na śm ierć
Nieszczęśni skazańcy zw rócili się do M ikołaja
o ratunek. Święty, litością zdjęty, ukazał się we
sm e cesarzow i K onstantynow i, nakłaniajac go
do pon o w n eg o rozpatrzenia spraw y — w ów czas
p rzekonano się, iż owi urzędnicy byli niew inni
niespraw iedliw ie skazani.
G d y n ad szed ł czas zgonu, M ikołaja, św ięty
ie ylko, że się nie sm ucił, lecz przeciw nie,
Strona 6
radow ał się, śpiewając hymny dziękczynne
i m odląc się gorąco. Ostatniem i jego słowy
były; „W ręce Twoje polecam ducha m ojego'5
(Psał. XXX, 2. 6). U m arł dn. 6, grudnia 327 r.
Ciało jego złożono w mieście Mirze, gdzie za
słynęło cudami — w XI w. przeniesione zosta
ło do m, Barri w Apulji, we Włoszech,
M o d l i t w a koś ci el na .
Boże, któryś błogosław ionego Aikołaja b i
skupa, niezliczonemi cudami uświęcił; daj p ro
simy Cię, abyśmy za Jćgo wstawiennictwem
od płomieni piekielnych wybawieni został
Przez Pana naszego i t. d.
Modlitwa.
Boże, któryś błog. Mikołaja od życia klasz
tornego na godność biskupią powołać raczył,
daj nam łaskę, abyśmy chętnie pracowali na
tern stanowisku, do którego nas wola Boża
przeznaczyła. Przez Chrystusa Pana naszego.
Amen.
Za zezwoleniem W ładzy Duchownej
Archidiecezji Warszawskiej JYs 6347/30.
Nakładem K at. Tow. W yd. Kronika R odzinna
W arszawa, Podwale 4.
SKAUERA, W ARSZ AW A
Strona 7
Biblioteka Narodowa
Warszawa
30001019978770
Strona 8
290244