Kulmowa Joanna

Szczegóły
Tytuł Kulmowa Joanna
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

Kulmowa Joanna PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie Kulmowa Joanna PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

Kulmowa Joanna - podejrzyj 20 pierwszych stron:

Strona 1 JOANNA KULMOWA Orkiestra Marzenia Strażacka orkiestra Ja nie lubię chodzić do szkoły, jest po to, choć nic nie ma we mnie z lenia. żeby huczało aż miło Ja nie lubię chodzić do szkoły i żeby wiosenne słońce bo w tornistrze się nie mieszczą marzenia. w trąbach, miedzianych lśniło. W szkole jest wielki porządek. Nikt nie trzyma pod ławką marzeń. Jak wesoło małym promykom Muszę zostawić je w domu ślizgać się tak od trąb do trąb! pod stołem Hop, na puzon! albo w jakiejś szparze. Hop, na helikon! A one przez ten czas rosną. Ty, muzyko, w talerze rąb! Odbywają samotne podróże. I kiedy wracam ze szkoły Ile huku, ile to blasku, za dalekie są kiedy idzie ogniowa straż, i na mnie za duże. a słoneczko w dziesiątkach kasków widzi swoją pyzatą twarz! Strona 2 Klocki List do Andersena Niby to są mądrzy, uczeni. Ja dziękuję panu Niby to czytali już wszystko. panie Janie Christianie A przecież zabrali nam tyle zieleni, za bardzo dziecinne bajanie. zamienili na piach, gruz, Za kominiarczyka co kochał się w wysypisko. pasterce. Nie umieją nam oddać koguta, Za słowika - który by nas budził z rana. że miał żywe serce. Cała mądrość ich w rurach Za szkiełko królowej Śniegu. i sztabach, I za smutny los żołnierza cynowego. i drutach, Za księżniczkę na ziarnku grochu. z których przyszłość układają dla nas. Za Cień A nam trzeba żywych ptaków, żywych który trwa przy mnie wszędzie. roślin, I za każde brzydkie kaczątko otwartego nieba, które niesie spokój. co wie teraz że łabędziem Dorośli, będzie. czy nie pora, abyście dorośli i odrzucili klocki waszych bloków? Strona 3 Nie wyrastaj z marzeń Po co jest teatr Podobno z tego się wyrasta, podobno to z czasem się zmienia. Ty się nie zmieniaj, już taki zostań, ty nie wyrastaj z marzenia. Ta drabina to schody do nieba, a ta miska pod schodami to księżyc. Choćby ci było z nim niewygodnie, Tamten miecz to zwyczajny pogrzebacz, choćby nawet z nim było źle ci, a z garnków są hełmy rycerzy. to je troszkę, odrobinkę odmień, ale go nie wyrzucaj na śmieci. Ale kto w te czary nie uwierzy? Będą mówili, żeś jeszcze dzieciny, To jest teatr. będą się może śmiali, A teatr jest po to, a ty się z nimi nie licz, żeby wszystko było inne niż dotąd. ty bądź taki, jaki jesteś nie inny. Żeby iść do domu w zamyśleniu, w zachwycie. I gdybyś nawet nie mógł sprostać światu, co zmienia się i zmienia, I już zawsze w misce księżyc widzieć... to ty się nie martw, taki już zostań ty nie wyrastaj z marzenia.