Janek u olbrzymów
Szczegóły |
Tytuł |
Janek u olbrzymów |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
Janek u olbrzymów PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie Janek u olbrzymów PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
Janek u olbrzymów - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Strona 1
Strona 2
Strona 3
4 .1( 5 8 .9 9 5
usnu;
Strona 4
oszed ł Janek w św iat daleki
//y poza obce g ó ry rz e k i,
p poza Lory; lasy; m orze,
za d zie sią te
I zaszedł*
J a n e k do
ta k ie j -
krainy;
gdzie
olbrzym ie drzew a
Sięgały V Biblioteka Narodowi
Warszawa
do nieba
koronam i 30001002979583
a k w ia ty m ia ły
k ie lic h y ta k
w ie lkie , że
człow iek m o ó łh y
się w n ic h zm ieścić. K a ż d y
p ta k m ia ł ro z m ia ry sm b ka } -
y k g d y deszcz za czą ł padać t
J a n e k sc h ro n ił sią, p o d kapęlu
szem olbrzym iego "grzyba.
A .kE B, 3® : k ?5?f t
------- -
Strona 5
Strona 6
By łb y bie
daczek zginął
muszka, bo dos-
sią w sieć snutą. \
ppzez olbrzymie-
jąka./ \
dziobem pajęczynę i
niła. Spotkali potem
lancy króla olbrzymów a zoba-y
c zy w s z y takiego m aleńkiego \
Człowieka pochwycili go i cło
zam ku królewskiego przynieśli-
Strona 7
Strona 8
U d y go zobaczyła, k r ó le w n a
k lapnęła w pęce z ra d o ś c i
i zaw ołała; „Ach j a k a śliczn a
zabaw ka. Czegoś podobnego jesz
cze w naszym kpaju nie widziano"
U d t ą d ja n e k pozostał n a dworze.
Królewna nosiła go
u paska jak o wisiorek,
albo też w kładała do
Swojej rędZ nej torebki.
j_jubiła Jan k a, a n a
z n a k swej łaski
p o d a ro w ała m u
p ierścionek
aZ d ia m e n te m .
- • * ,
ociaz pierścień
. ,
len był najmniej
szy w kraju był
tak wielki, że
J a n e k m u s ia ł go
zawiesić n a szyi, a z a djam ent
m ożn& hy u nas nabyć m iasto .
Strona 9
Ja n e k używ ał nieraz przejażdżki,
a za wierzchowca służyła m u
m yszka wielkości naszego konia.
Pew nego razu. taka jazda, o mało
co me skończyła się fataln ie,
no n ag le w yskoczył z u k ry
cia kot trz y r a z y większy
od naszego lwa i chciał p o r
w ać m yszkę w p azu ry i pożreć
j a ra z e m z Jankiem .
N a ja d ł się w tedy
J a n e k stra ck u .
N a szczęście m ysz
zdołała wpaść do
pałacu i królewna
w porę cliwyciła
swoją zabawkę.
J OJ
Strona 10
I ktpzcie! paipzcie! ja k nappzedzie
Ja n e k ła m n a m y s z y je d z ie !
Strona 11
Smutno było Jankowi, bardzo
smutno i tęsknie w tym kraju
olbrzymów; choć mu królewna
Sprawiła buty złote i pas złocisty.
M c go jednak pocieszyć nie
mogło, bo bardzo tęsknił
za swojemi.
^ ^ d n ia
zobaczył
znajom ą
jaskółkę
poprosił ją,.
„Ptaszku
szybkopiópy
k ponieś mnie nad chmury
( u. n ad góry, n ad mopza j i
Strona 12
Jask ółk a jak siodłem
służy swemi piópy
i n iesie do dom u
ppzez m opza( ppzez Oppy.
Strona 13
Jaskółka usłuchała tej prośby
w z ię ła J a n k a n a s k rz y d ła
i p o n io sła n a d g ó ry n a d la s y
pola i n iw y - cło ro d z in n e j
c h a tk i, do z ie m i o jo z y s tg .
J a n e k za swój p ie rście ń z dja
m e n te m , o trz y m a n y od k ró
le w n y o lh p zym ki k u p ił w ie l
kie dobra, o ż e n ił się^
z piękn ą,
i d o b rą
dziewczyn;
wychowali
lic z n e
dziatki
i ż y li
d łu g o
zdrow o
i szczęś
liw ie .
, i*jęAąąJą
4
0 ^ ,v -.:,a o a ^ ‘
h 6’ i> 3 M4
Strona 14
NAJPIĘKNIEJSZE
BA
o p o w ie d z ia ł
OPOWIEDZIAŁ WUJCIO KOSTIIŚ
W ujcio K osłuś 210___________________
W yifaw nietw o S alo n u
MALARZY POLSKICH
w Krakowie
,
Biblioteka Narodowa
Warszawa
30001002979583
NAKŁADY 0 R A F 1 O Z N E „AKROPOL' KRAKÓW.
Strona 15
Strona 16
1458995
B iblioteka N a ro d o w a
W arszaw a
30001002979583