9576

Szczegóły
Tytuł 9576
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

9576 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 9576 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

9576 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

BIOGRAFIA 1. Lata wadowickie R�d Wojty��w, z kt�rego wywodzi si� Karol z Wadowic si�ga swoimi korzeniami genealogicznymi ko�ca XVIII wieku. Od Macieja Wojty�y urodzonego w 1765 roku we wsi Czaniec nad So�� ko�o K�t bierze sw�j pocz�tek linia rodzinna, w kt�rej przyszed� na �wiat w Wadowicach, dnia 18 maja 1920 roku Karol J�zef Wojty�a, syn Karola i Emilii z Kaczorowskich. Karol przed pierwszymi urodzinami Karol by� jednym z tr�jki dzieci Wojty��w: Edmund ur. 28.VIII.1906 roku studiowa� na Uniwersytecie Jagiello�skim, gdzie 28 maja 1930 roku otrzyma� tytu� Doktora Wszechnauk Lekarskich, pracowa� w szpitalu w Bielsku-Bia�ej, zmar� 5.XII.1932 r. na skutek zara�enia epidemi� szkarlatyny od podopiecznych chorych; siostra zmar�a w wieku niemowl�cym, o kt�rej nie ma bli�szych wiadomo�ci. Ojciec Karol by� urz�dnikiem administracji wojskowej w randze porucznika. Matka uko�czy�a Szko�� Si�str Mi�o�ci Bo�ej przy ul. P�dzich�w w Krakowie i zajmowa�a si� dzie�mi oraz domem. Zmar�a 13. IV.1929 roku, gdy Karol mia� zaledwie 9 lat; pochowana zosta�a na cmentarzu Rakowickim w Krakowie, gdzie spoczywa r�wnie� Ojciec i brat Edmund. Karol z matk� Emili� z Kaczorowskich (1920) Moje przygotowanie seminaryjne do kap�a�stwa zosta�o poniek�d zaantycypowane, uprzedzone. W jakims sensie przyczynili si� do tego moi Rodzice w domu rodzinnym, a zw�aszcza m�j Ojciec, kt�ry wcze�niej owdowia�. Matk� straci�em jeszcze przed Pierwsz� Komuni� �w. w wieku 9 lat i dlatego mniej j� pami�tam i mniej jestem �wiadom jej wk�adu w moje wychowanie religijne, a by� on z peno�ci� bardzo du�y. Karol zwany Lolkiem, w 1926 roku rozpocz�� nauk� w m�skiej, siedmioklasowej Szkole Powszechnej im. Marcina Wadowity w Wadowicach. Wojty�owie mieszkali przy ulicy Ko�cielnej 4. Po �mierci matki prowadzili �ycie skromnie, sto�uj�c si� u s�siad�w lub w jad�odajni mleczarni. Ju� podczas nauki w Szkole Powszechnej wraz z ojcem oraz grup� koleg�w odby� pielgrzymk� na Jasn� G�r� w Cz�stochowie. By� dobrym uczniem, ch�opcem pogodnym, przyjaznym i religijnym. Szybko zosta� ministrantem. Pierwsza Komunia �w. W wieku dziesi�ciu, dwunastu lat by�em ministrantem, ale musz� wyzna�, �e niezbyt gorliwym. Moja matka ju� nie �y�a... M�j ojciec, sposotrzeg�szy moje niezdyscyplinowanie, powiedzia� pewnego dnia: "Nie jeste� dobrym ministrantem. Nie modlisz si� dosy� do Ducha �wi�tego. Powiniene� si� modli� do Niego". I pokaza� mi jak�� modlitw�. Nie zapomnia�em jej. By�a to wa�na lekcja duchowa, trwalsza i silniejsza ni� wszystkie, jakie mog�em wyci�gn�� w nast�pstwie lektur czy nauczania, kt�re odebra�em. Z jakim przekonaniem on do mnie m�wi�! Jeszcze dzi� s�ysz� jego g�os. Rezultatem tej lekcji z dzieci�stwa jest moja encyklika o Duchu �wi�tym. Po uko�czeniu Szko�y Powszechnej w 1931 roku zacz�� ucz�szcza� do Pa�stwowego Gimnazjum M�skiego im. Marcina Wadowity w Wadowicach. Od pierwszej klasy dostawa� �wiadectwa z wynikami bardzo dobrymi. Antoni Bohdanowicz wspomina: W latach 1932-1938 ucz�szcza�em do Gimnazjum razem z Karolem Wojty��, wi�kszo�� tych lat siedzia�em w jednej z nim �awie, w konsekwencji odrabia�em razem lekcj� w domu Karola... Ot� Lolek mia� taki zwyczaj, �e po przepracowaniu ka�dego przedmiotu wychodzi� do drugiego pokoju i stamt�d wraca� po kilku minutach. Kiedy� drzwi by�y niedomkni�te i zauwa�y�em, �e Lolek modli si� na kl�czniku... Gorliwie uczy� si� j�zyk�w obcych, w tym szczeg�lnie pilnie greki oraz �aciny. Podobno ojciec u�o�y� mu ma�y s�ownik polsko-niemiecki. Karol ch�tnie podj�� tak�e obowi�zki w mi�dzyszkolnym teatrzyku amatorskim, gdzie wsp�lnie z kole�ankami �e�skiego gimnazjum im. Mo�cickiego grali: "Antygon�" Sofoklesa, "Balladyn�" J. S�owackiego, "�luby panie�skie" A. Fredry, "Sob�tk�" J. Kochanowskiego i "Zygmunta Augusta" S. Wyspia�skiego. Na konkursie recytatorskim Karol wykonywa� bardzo trudny tekst "Promethidiona" C. K. Norwida. Legitymacja cz�onkowska Sodalicji Maria�skiej (1939) Karol by� gor�co wierz�cym m�odzie�cem. Bra� czynny udzia� we wszystkich praktykach ko�cielnych, s�u�y� ksi�dzu Kazimierzowi Figlewiczowi (kt�ry po okresie wadowickim przeniesiony zosta� na wikariat Katedry Wawelskiej w Krakowie), ksi�dzu kanonikowi Edwardowi Zacherowi. By� wieloletnim prezesem Sodalicji Maria�skiej uczni�w gimnazjalnych. Bra� udzia� w obozach przysposobienia wojskowego, a wraz z ksi�dzem Zacherem wsp�re�yserowa� "Nie Bosk� Komedi�" Z. Krasi�skiego i gra� rol� Hrabiego Henryka. Uczniowie gimnazjum wadowickiego wyje�d�ali z przedstawieniami do Kalwarii Zebrzydowskiej, Andrychowa, za� niekt�rzy - w miar� posiadanych pieni�dzy - udawali si� na przedstawienia do teatr�w krakowskich. Karol Wojty�a (ojciec) w mundurze legionisty Po �mierci matki, a nast�pnie po �mierci mojego starszego Brata, zostali�my we dw�jk� z Ojcem. Mog�em na co dzie� obserwowa� jego �ycie, kt�re by�o �yciem surowym. Z zawodu by� wojskowym, a kiedy owdowia�, sta�o si� ono jeszcze bardziej �yciem ci�g�ej modlitwy. Nieraz zdarza�o mi si� budzi� w nocy i wtedy zastawa�em mojego Ojca na kolanach, tak jak na kolanach widywa�em go zawsze w ko�ciele parafialnym. Nigdy nie m�wili�my z sob� o powo�aniu kap�a�skim, ale ten przyk�ad mojego Ojca by� jakim� pierwszym domowym seminarium. W maju 1938 roku, wizytowa� gimnazjum Ksi��� Metropolita Adam Stefan Sapieha; s�owa powitalne wyg�osi� Karol Wojty�a, ucze� klasy VIII-ej. Jak opowiada� ksi�dz Edward Zacher, Metropolita zainteresowa� si� Karolem i pyta�, na jaki kierunek studi�w wybiera si� po maturze. Pad�a odpowied�, �e Lolek ma studiowa� polonistyk�. Na co Arcybiskup mia� powiedzie�: "szkoda, �e nie na teologi�". Pod koniec nauki w gimnazjum Karol pozna� Mieczys�awa Kotlarczyka, nauczyciela w prywatnym gimnazjum u karmelit�w. Zaprzyja�nili si�, rozmawiaj�c na tematy literackie, filozoficzne, teatralne. Po maturze - Wadowice 1938 Dnia 14 maja 1938 roku Karol Wojty�a zda� egzamin dojrza�o�ci a Komisja Egzaminacyjna pod przewodnictwem Jana Kr�likiewicza wpisa�a mu na �wiadectwie oceny bardzo dobre. W imieniu maturzyst�w przemawia� Karol i gor�co dzi�kowa� wychowawcom za wysi�ek jaki w�o�yli, by ich charaktery ukszta�towa� prawid�owo oraz wskaza� drog� do wiedzy i �ycia. W miesi�cach czerwiec, lipiec 1938 Karol odby� s�u�b� w Junackim Hufcu Pracy w Zubrzycy G�rnej, gdzie przeszed� przeszkolenie i prac� przy budowie drogi Zubrzyca - Krowiarki. Podczas tej s�u�by pomaga� w kuchni junackiej, a tak�e s�u�y� do mszy �wi�tej. Latem 1938 roku wraz z ojcem przeprowadzi� si� do Krakowa, gdzie zamieszka� w dw�ch pokoikach u rodziny Kaczorowskich na D�bnikach przy ul. Tynieckiej 10. W taki spos�b zako�czy�y si� lata wadowickie Karola Wojty�y. 2. Lata okupacji Karol Wojty�a w 1938 roku rozpocz�� studia na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Jagiello�skiego. Fascynowa�y go nazwiska profesor�w, na kt�rych wyk�ady natychmiast si� zapisa�, a byli to: prof. Kazimierz Nitsch, prof. Stanis�aw Pigo�, dr W�adys�aw Dobrowolski, prof Mieczys�aw Ma�ecki. Seminaria ze studentami prowadzili: doc. dr Kamykowski, asystent J. Spytkowski i asystent Kazimierz Wyka. Ju� na pierwszym roku studi�w Karol zaprzyja�ni� si� z Tadeuszem Kwiatkowskim, Juliuszem Kydry�skim, Wojciechem �ukrowskim, Tadeuszem Ho�ujem (wszyscy stali si� wybitnymi pisarzami) i Mieczys�awem Kiet�, Jerzym Lauem, Halin� Kr�likiewicz�wn�, Janin� Garyck� i innymi. Dok�adnie przyswaja� sobie przypisany materia� studi�w, uczestniczy� w seminariach, terminowo zdawa� egzaminy, a tak�e dzia�a� w ko�ach zainteresowa�, ch�tnie uczestniczy� w wieczorkach autorskich pocz�tkuj�cych literat�w. Karol Wojty�a jako student Uniwersytetu Jagiello�skiego, Krak�w, jesie� 1938 S�owo, zanim zostanie wypowiedziane na scenie, �yje naprz�d w dziejach cz�owieka, jest jakim� podstawowym wymiarem jego �ycia duchowego. Jest wreszcie ukierunkowaniem na niezg��bion� tajemnic� Boga samego. Odkrywaj�c s�owo poprzez studia literackie czy j�zykowe, nie mog�em nie przybli�y� si� do tajemnicy S�owa - tego S�owa, o kt�rym m�wimy codziennie w modlitwie "Anio� Pa�ski": "S�owo sta�o si� cia�em i zamieszka�o w�r�d nas" (J 1,14). Ju� wtedy krytycznie ocenia� niekt�re ksi��ki Emila Zegad�owicza. Aby przeciwstawi� si� wypaczonemu obrazowi J�drzeja Wowry, �wi�tkarza beskidzkiego, przedstawionego w "Powsinogach Beskidzkich" Karol napisa� "Ballady beskidzkie", kt�re jednak krytycznie zosta�y ocenione przez cz�onk�w Ko�a Student�w Polonistyki. W roku 1939 napisa� poemat pt. "Dawid - renesansowy psa�terz" dedykowany swojej Matce. Karol Wojty�a (pierwszy z prawej) podczas akademickich �wicze� wojskowych W czerwcu tego� roku wyst�pi� w sztuce Mariana Ni�y�skiego "Kawaler ksi�ycowy", wystawianej przez Teatr Studencki w Collegium Maius w Krakowie. Grali wtedy r�wnie�: Kwiatkowski, Petecki, Kr�likiewicz�wna, Czupryn�wna i inni. Sztuka cieszy�a si� du�ym powodzeniem. W tym samym okresie bra� udzia� w Spo�ecznym Obozie Legii Akademickiej w O�omli k. Przemy�la, jednak zaraz w sierpniu odda� umundurowanie. Wi�cej uwagi po�wi�ca� zaj�ciom teatralnym. Na pocz�tku pr�by odbywa�y si� u pa�stwa Szkockich w Krakowie, przy ul. Ksi�cia J�zefa 55a w domu "Pod Lipkami", gdzie rozpocz�to czytanie "Przepi�reczki" Stefana �eromskiego. Na jednej z pr�b by� obecny sam Juliusz Osterwa. Dnia 1 wrze�nia 1939 wybuch�a II wojna �wiatowa. Ksi�dz Kazimierz Figlewicz wspomina: Poranne naloty na Krak�w wywo�a�y pop�och w�r�d pracownik�w Katedry tak, �e nie mia� mi kto pos�u�y� do mszy �w. Nawin�� si� Karol, kt�ry przyszed� z D�bnik na Wawel do spowiedzi i komunii �w., - gdy� by� to akurat pierwszy pi�tek miesi�ca, przez m�odego polonist� pod wzgl�dem religijnym pilnie przestrzegany. Utkwi�a mi w pami�ci ta pierwsza wojenna msza przed o�tarzem Chrystusa Ukrzy�owanego - w�r�d wycia syren i huku eksplozji. Czy j� dzisiejszy Ojciec �wi�ty jeszcze pami�ta ? Szczeg�lnie utkwi� mi w pami�ci dzie� 1 wrze�nia 1939 roku. By� to pierwszy pi�tek miesi�ca. Przyszed�em na Wawel, aby si� wyspowiada�. Katedra by�a pusta. To by� chyba ostatni raz, kiedy mog�em do nie swobodnie wej��. Zosta�a p�niej zamkni�ta, a Zamek Kr�lewski na Wawelu sta� si� siedzib� generalnego gubernatora Hansa Franka. Ks. Figlewicz by� jedynym kap�anem, kt�ry dwa razy w tygodniu m�g� odprawi� w zamkni�tej Katedrze Msz� �w. pod nadzorem niemieckich policjant�w. W tych trudnych czasach sta�o si� jeszcze bardziej jasne, czym dla ks. Figlewicza by�a Katedra, groby kr�lewskie, o�tarz �w. Stanis�awa Biskupa i M�czennika. Do ko�ca �ycia pozosta� on wiernym str�em tego szczeg�lnego sanktuarium Ko�cio�a i Narodu, a mnie nauczy� wielkiej mi�o�ci do Katedry Wawelskiej, kt�ra mia�a sta� si� kiedy� moj� katedr� biskupi�. Karol wraz z ojcem udali si� na tu�aczk� wojenn�, odbyli piesz� wypraw� z Krakowa a� pod San. Po paru dniach powr�cili do Krakowa, zacz�li rozgl�da� si� za prac�. Po chleb sta� Karol w ogonkach, a w wolnych chwilach odszukiwa� przyjaci�, znajomych. Szybko odnalaz� Kotlarczyka, kt�ry uruchomia� ju� sw�j teatr. Niemcy na pocz�tku zezwolili na otwarcie Teatru im. Juliusza S�owackiego w Krakowie. Karol Wojty�a rozmawia� w tym czasie ze znakomitym aktorem W�adys�awem Wo�nikiem. Nawi�za� powt�rnie kontakty z Kydry�skim, Kwiatkowskim, Micha�owsk�, Czupryn�wn�, kt�re, zaowocowa�y udzia�em Lolka w Teatrze Rapsodycznym Mieczys�awa Kotlarczyka. Karol Wojty�a jako pracownik kamienio�omu podczas wojny Karol Wojty�a dotar� tak�e do profesor�w Uniwersytetu Jagiello�skiego i zapisa� si� 2.XI.1939 roku na II rok studi�w Wydzia�u Filozofiicznego, Filologi� Polsk�. Ten rok akademicki trwa� tylko do listopada 39 roku, to znaczy do czasu aresztowania profesor�w krakowskich przez Gestapo. Od marca 1940 roku pracowa� jako goniec sklepowy, a od 11.X.1940 do 1944 roku jako robotnik w Fabryce Sody Solvay w Krakowie, najpierw w kamienio�omach na Zakrz�wku, a p�niej w halach fabrycznych. Od pa�dziernika 1942 roku bra� udzia� "w tajnych kompletach nauczania teologii w Seminarium Krakowskim", by w sierpniu 1944 roku ubra� sutann� bez wypowiedzenia stosunk�w s�u�bowych z Solvayem. W Krakowie byli wybitni aktorzy: Fabisiak, Wo�nik, Korecka, Roli�ska, a tak�e literaci, autorzy oraz aktorzy-amatorzy. Wybitne scenografie tworzy� Karol Frycz. Wielu spotyka�o si� w mieszkaniach zaprzyja�nionych z teatrem rodzin m. in. Sapieh�w, Kydry�skich, Kotlarczyk�w. Z tu�aczki wojennej powr�ci� tak�e Tadeusz Kudli�ski, pisarz, kt�ry natychmiast do��czy� do ich wysi�k�w teatralnych. Teatr Rapsodyczny mia� bogaty plan repertuarowy, m. in. zamierzono wystawia�: "Lill� Wened�" "Balladyn�" J. S�owackiego. "Wesele" S. Wyspia�skiego, "Dziady" A. Mickiewicza. W niekt�rych sztukach Wojty�a bra� udzia�, inne nie doczeka�y si� realizacji... Karol r�wnocze�nie gorliwie sposobi� si� do stanu kap�a�skiego, pog��bia� wiedze teologiczn�, filozofi� i nie zaniedbywa� literatury. W Wielkim Po�cie 1940 roku napisa� "Hioba", czyli dram� opart� na Starym Testamencie, oraz "Jeremiasza - dramat narodowy. Te sztuki przepojone s� g��bokimi my�lami filozoficznymi oraz wiary. Wtedy wiele czasu po�wi�ca� Wojty�a na rozmowy z przyjaci�mi, a najwi�cej z Mieczys�awem Kotlarczykiem na tematy teatralne, literackie, filozoficzne. Na skutek wybuchu wojny zosta�em oderwany od studi�w i od �rodowiska uniwersyteckiego. Straci�em w tym czasie mojego Ojca, ostatniego cz�owieka z mojej najbli�szej rodziny. Wszystko to stanowi�o tak�e w znaczeniu obiektywnym jaki� proces odrywania od poprzednich w�asnych zamierze�, poniek�d wyrywania z gleby, na kt�rej dotychczas ros�o moje cz�owiecze�stwo. Jednak�e nie by� to tylko proces negatywny. R�wnocze�nie bowiem coraz bardziej jawi�o si� w mojej �wiadomo�ci �wiat�o: B�g chce, a�ebym zosta� kap�anem. Pewnego dnia zobaczy�em to bardzo wyra�nie: by� to rodzaj jakiego� wewn�trznego ol�nienia. To ol�nienie nios�o w sobie rado�� i pewno�� innego powo�ania. I ta �wiadomo�� nape�ni�a mnie jakim� wielkim wewn�trznym spokojem. �mier� ojca Karola 18.I1.1941 roku w Krakowie wywar�a wielki wp�yw na psychik� syna. Pogrzeb odby� si� na cmentarzu Rakowickim w Krakowie; na rodzinnym grobowcu widnieje napis: Karol Wojty�a emeryt wojskowy prze�ywszy lat 62 po kr�tkiej a ci�kiej chorobie, opatrzony �w. Sakramentami, zasn�� w Panu... Kiedy Kotlarczykowie zostali eksmitowani z mieszkania, Karol przyj�� ich do swojego na D�bnikach w Krakowie, przy ul. Tynieckiej nr 10. W Teatrze Rapsodycznym, w latach 1941-1945 zrealizowali oficjalnie i potajemnie kilka premier m. in. wystawiali fragmenty "Lalki" B. Prusa, "Quo vadis" H. Sienkiewicza, "Popio��w" S. �eromskiego, "Ch�op�w" W. Reymonta, "Bosk� Komedi�" Dantego, "Mi�osierdzie i "Straszne dzieci" K. H. Rostworowskiego, "Kr�la Ducha" Z. Krasi�skiego "Beniowskiego" J. S�owackiego, "Wesele" S. Wyspia�skiego, "Pana Tadeusza A. Mickiewicza i inne. Po zako�czeniu dzia�a� II wojny �wiatowej, Teatr Rapsodyczny 22 kwietnia 1945 roku w sali kina "Wolno��" wznowi� dzia�alno��. Godzi si� wspomnie�, i� okres wsp�pracy z Teatrem Rapsodycznym Karol Wojty�a zalicza do bardzo udanych, cho� trudnych dni w swoim �yciu. 3. Na kap�a�skiej drodze Okres okupacji, to czas intensywnych studi�w na Tajnych Kompletach Teologicznych Uniwersytetu Jagiello�skiego, w ramach zakonspirowanego Seminarium Archidiecezji Krakowskiej. W tym czasie Karol Wojty�a s�u�y� r�wnie� do mszy �w. Ksi�ciu Metropolicie Stefanowi Sapiesze. Sw�j czas dzieli� pomi�dzy prac�, studia i aktorstwo. Najwi�cej jednak po�wi�ca� si� studiom i modlitwie. W roku 1944 zamieszka� w pa�acu Ksi�cia Metropolity w Krakowie przy ul. Franciszka�skiej 3. Dnia 9.XI.1944 z r�k Ksi�cia Metropolity otrzyma� tonsur� i ni�sze �wi�cenia kap�a�skie. Od tego czasu by� starannie chroniony przed hitlerowcami, kt�rzy nieraz pr�bowali aresztowa� i wywie�� kleryk�w do obozu. Po wojnie kr�tko by� asystentem przy Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Jagiello�skiego, dzia�a� w Bratniej Pomocy. W roku 1945/46 zapisa� si� na IV rok studi�w na Wydziale Teologicznym, bo w�adze Wydzia�u uzna�y wszystkie Jego egzaminy zdane na tajnych kompletach zakonspirowanego Seminarium Archidiecezji Krakowskiej. Rektorem Uniwersytetu by� wtedy prof. Tadeusz Lehr-Sp�awi�ski. Miejscem moich �wi�ce� by�a prywatna kaplica Arcybiskup�w Krakowskich. W tej kaplicy, w czasie �piewu Veni Creator Spiritus oraz Litanii do Wszystkich �wi�tych, le��c krzy�em oczekiwa�em na moment w�o�enia r�k. Jest to chwila szczeg�lnie przejmuj�ca. P�niej wielokrotnie sprawowa�em ten obrz�d jako Biskup, a tak�e jako Papie�. Jest co� dog��bnie przejmuj�cego w tej prostracji ordynand�w: symbol g��bokiego uni�enia wobec majestatu Boga samego, a r�wnocze�nie ich ca�kowitej otwarto�ci, a�eby Duch �wi�ty m�g� zst�pi�, bo przecie� to On sam jest sprawc� konsekracji. Veni, Creator Spiritus, mentes tuorum visita, imple superna gratia quae Tu creasti pectora. Dnia 1.XI.1946 roku Ksi��e Adam Stefan Kardyna� Sapieha, wy�wi�ci� Karola Wojty�� w prywatnej kaplicy, kt�ry swoj� msz� prymicyjn� odprawi� w Dzie� Zaduszny. Ksi�dz Kazimierz Figlewicz napisa�: Trzy msze - "ciche" - za dusze zmar�ych rodzic�w i brata, odprawi� m�ody celebrans w niezwyk�ym miejscu: na Wawelu w roma�skiej krypcie �w. Leonarda, w�r�d sarkofag�w kr�l�w i bohater�w narodowych. Potem mia�y miejsce inne prymicje, najpierw w ko�ciele parafialnym pod wezwaniem �w. Stanis�awa Kostki na D�bnikach, a w nast�pn� niedziel� w ko�ciele parafialnym pod wezwaniem Ofiarowania Naj�wi�tszej Maryi Panny w Wadowicach. Na pierwszych mszach ks. Karola byli obecni wszyscy przyjaciele z Teatru Rapsodycznego. Dnia 11.XI.1946 roku ksi�dz Wojty�a po raz pierwszy udzieli� sakramentu chrztu �wi�tego Monice, Katarzynie, c�rce swoich przyjaci� Tadeusza Kwiatkowskiego i Haliny Kr�likiewicz. Odprawiaj�c prymicyjn� Msz� �w. w krypcie �w. Leonarda pragn��em uwydatni� moj� �yw� wi� duchow� z histori� Narodu, kt�ra na Wzg�rzu Wawelskim znalaz�a sw� szczeg�ln� kondensacj�. Ale nie tylko to. Jest w tym fakcie tak�e g��boki moment teologiczny. �wi�cenia kap�a�skie przyj��em w Uroczysto�� Wszystkich �wi�tych, kiedy Ko�ci� daje wyraz liturgiczny prawdzie o �wi�tych Obcowaniu - Communio Sanctorum. �wi�ci to ci, kt�rzy przez wiar� maj� udzia� w tajemnicy paschalnej Chrystusa i oczekuj� ostatecznego zmartwychwstania. Ci ludzie, kt�rych sarkofagi znajduj� si� w Katedrze Wawelskiej, tak�e czekaj� tam na zmartwychwstanie. Ca�a Katedra zdaje si� powtarza� s�owa Symbolu apostolskiego: "Wierz� w cia�a zmartwychwstanie i �ywot wieczny". A ludzie, kt�rzy w niej spoczywaj�, s� wielkimi "Kr�lami-Duchami", kt�rzy prowadz� Nar�d poprzez stulecia. S� to nie tylko koronowani w�adcy i ich ma��onki, czy te� biskupi i kardyna�owie, s� to tak�e wieszczowie, wielcy mistrzowie s�owa, kt�rzy tak ogromne znaczenie posiadali dla mojej chrze�cija�skiej i patriotycznej formacji. Na tarasie Domu XX. Marian�w w Rzymie - trzeci od prawej (1948) Ju� w dniu 15.XI.46 roku ksi�dz Karol Wojty�a zosta� wys�any przez Ksi�cia Metropolit� Sapieh� na studia do Rzymu, gdzie nied�ugo zosta� przyj�ty przez przebywaj�cego w Watykanie prymasa Polski, ksi�dza Augustyna Kardyna�a Hlonda. M�ody ksi�dz Karol pobiera� nauki w Kolegium Belgijskim w Rzymie na Papieskim Uniwersytecie Dominika�skim. Po intensywnych studiach dnia 14.VI.1948 roku zaliczy� egzamin doktorski nauk teologicznych. Tytu� rozprawy brzmia�: "Zagadnienie wiary w dzie�ach �w. Jana od Krzy�a". Karol Wojty�a jako wikary parafii Niegowici pod Krakowem, 1948 Dnia 15.VI.1948 roku wr�ci� do Polski i otrzyma� dekret nominacyjny na wikarego w Niegowici ko�o Gdowa, 25 km na wsch�d od Krakowa. Uczy� w szko�ach w: Cichawie, Nieznanowicach, Wiatowicach, (gdzie przed przekroczeniem granicy zaboru rosyjskiego w 1794 roku mieszka� kr�tko Tadeusz Ko�ciuszko), oraz w Pierzchowie (gdzie w 1755 roku urodzi� si� Jan Henryk D�browski, tw�rca legion�w polskich we W�oszech). Dzi� mieszkanki Niegowici opowiadaj�, i� ksi�dz Karol by� niezwykle czu�y na bied� wiejsk�. Pewnego dnia nawiedzi� chor� staruszk�, kt�ra le�a�a na ��ku bez poduszki. Po udzieleniu jej opieki kap�a�skiej, na drugi dzie�, jad�c furmank� na lekcje religii do szko�y, przywi�z� chorej swoj� poduszk�, a sam wiele nocy spa� na kocu. Ksi�dz Karol Wojty�a prowadzi� �ywy R�aniec oraz pomaga� m�odzie�y w amatorskim teatrze. Pod Jego kierownictwem m�odzie� wystawi�a sztuk� "Go�� oczekiwany" Zofii Kossak-Szczuckiej. W Niegowici zainicjowa� budow� nowego ko�cio�a. W tym okresie na podstawie za�wiadcze� o odbyciu studi�w filozoficzno-teologicznych na Seminarium Duchownym na UJ w Krakowie otrzyma� dyplom magistra teologii, a ju� dnia 16.XII.1948 roku odby�a si� w Krakowie na UJ promocja doktorska ks. mgr-a Karola Wojty�y. Chrzest w parafii �w. Floriana Dnia 17.I11.1949 roku ksi�dz Karol przeniesiony zosta� do parafii �w. Floriana w Krakowie. Tu prowadzi� zaj�cia religijne z m�odzie�� akademick�, odbywa� pielgrzymki do Sanktuarium Matki Boskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej i nadal pog��bia� wiedz�, opanowuj�c j�zyki nowoczesne. Dzia�a� w Towarzystwie Teologicznym w Krakowie, g�osi� nauki Chrystusa, prowadzi� rekolekcje dla m�odzie�y, organizowa� Ko�a �ywego R�a�ca. W parafii �w. Floriana pracowa� do ko�ca 1951 roku i nadal utrzymywa� kontakty z Teatrem Rapsodycznym. Wycieczka rowerowa W ko�ciele zainicjowa� nowe pie�ni ch�ralne; to za Jego spraw� 4.V.51 roku u �w. Floriana od�piewano po raz pierwszy msz� �w. gregoria�sk�. Ksi�dz Karol udziela� chrztu �wi�tego, dawa� �luby, wsp�pracowa� z organizacjami studenckimi, wydawa� skrypty. Na wycieczce akademickiej w Beskidach, Kozy (VI.1925) W 1951 roku rozpocz�� przygotowania do habilitacji profesorskiej, kt�r� uko�czy� w 1953 roku opracowuj�c tematy filozoficzno-teologiczne. Niekt�re publikowa� w "Tygodniku Powszechnym". Ju� 1950 roku drukowa� w "Tygodniku" wiersz pt. "Pie�� o blasku wody", podpisany pseudonimem Andrzej Jawie�. Pos�ugi ko�cielne ci�gle udziela� w ko�cio�ach Krakowa, na Podhalu, robi� wycieczki do Zakopanego, odbywa� wyprawy w g�ry, zatrzymywa� si� przewa�nie u Albertyn�w na Kalat�wkach w Tatrach, a tak�e w "Ksi��wce". Wiele razy odwiedza� koleg�w w parafiach, m. in. w Kozach k. Bielska-Bia�ej, ksi�dza Franciszka Macharskiego, z kt�rym - do chwili obecnej - ��czy Go wielka przyja��. Wiele razy odbywa� wycieczki piesze w Bieszczady. W czasie wakacji W 1955 roku zosta� ks. Wojty�a cz�onkiem Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, gdzie prowadzi� seminaria, potem wyk�ady. Dzi�ki staraniom Ksi�dza Rektora Seminarium Cz�stochowskiego prac� habilitacyjn� ksi�dza doktora Wojty�y pt. "System etyczny M. Schelera jako �rodek do opracowania etyki chrze�cija�skiej" wydawnictwo Pallottinum drukowa�o w roku 1955 pt. "Pr�ba opracowania etyki chrze�cija�skiej wed�ug systemu Maxa Schelera". W p�niejszym okresie inne wydawnictwa wielokrotnie si�ga�y do tej pozycji Karola Wojty�y. Modlitwa brewiarzowa... My�l� w tych dniach tak�e o ludziach �wieckich, kt�rych Pan B�g postawi� na drodze mego kap�a�skiego i biskupiego pos�ugiwania. Stali si� oni dla mnie szczeg�lnym darem, za kt�ry nie przestaj� dzi�kowa� Bo�ej Opatrzno�ci. ...na Mazurach Od 1.XII.1956 roku dr Karol Wojty�a jest zast�pc� profesora i etatowym pracownikiem KUL, gdzie r�wnocze�nie pisze prace i w 1957 roku otrzymuje tytu� docenta. 4. U�miechni�ty biskup W Z�ocie�cu nad Draw� (1955) W dniach od 4 do 18.VIII.1958 roku ksi�dz profesor Karol Wojty�a odbywa� wraz z kolegami i m�odzie�� wycieczk� kajakow� na �yn�. Pogoda sprzyja�a nastrojom, toczono rozmowy, nastr�j by� nabo�ny... I w takiej sytuacji dotar�a wiadomo�� o tym, �e ksi�dz Karol Wojty�a mianowany zosta� biskupem pomocniczym w Krakowie. Rado�ci nie by�o ko�ca... P�niej �yczenia, gratulacje od najwybitniejszych naukowc�w i profesor�w z Krakowa, Warszawy, Lublina. Profesor Adam Vetulani z Uniwersytetu Jagiello�skiego tak wspomina�: To zacz�o si� chyba latem 1958, gdy do furty domu si�str zakonnych zapuka� pod wiecz�r nieznany cz�owiek ubrany po ksi�emu, wi�c ksi�dz. - Czy m�g�bym wej�� do waszej kaplicy, �eby si� pomodli�. Wprowadzono go do kaplicy i zostawiono samego. Gdy przez d�u�szy czas nie wychodzi�, zajrzano do kaplicy. Le�a� krzy�em na pod�odze. Siostra cofn�a si� z l�kiem pe�nym szacunku: - Pewnie ma wa�n� spraw�. Mo�e pokutnik. Po jakim� czasie siostra zn�w zajrza�a do kaplicy. Ksi�dz le�a� wci�� krzy�em. A pora by�a ju� p�na. Siostra podesz�a do modl�cego si� i zapyta�a nie�mia�o. - Mo�e by ksi�dz by� �askaw przyj�� na kolacj�? Nieznany cz�owiek odezwa� si�: - Mam poci�g do Krakowa dopiero po p�nocy. Pozw�lcie mi tu poby�. Mam du�o do pom�wienia z Panem Bogiem. Nie przeszkadzajcie mi... Cz�owiek ten ma dzi� na imi� Jan Pawe� II, papie�. M�ody biskup Ju� jako biskup od 1 do 4.IX.1958 roku bra� udzia� w rekolekcjach Episkopatu Polski na Jasnej G�rze, a zaraz potem uczestniczy� w pracach konferencji plenarnej Episkopatu. Dnia 28.IX.1958 roku w katedrze wawelskiej odby�a si� Konsekracja biskupa Karola Wojty�y, a konsekratorami byli: arcybiskup Eugeniusz Baziak z Krakowa biskup Franciszek Jop z Opola i biskup Boles�aw Kominek z Wroc�awia. Biskup Karol Wojty�a w dniu 3.X.1958 roku odprawi� msz� �w. pontyfikaln� w katedrze na Wawelu. W dniu 9.XI.1958 roku odprawi� msz� �w. pontyfikaln� z okazji koronacji Jana XXIII. Wiele wysi�k�w po�wi�ca� sprawom wiernych w Nowej Hucie, gdzie ze wzgl�d�w ideologicznych �wczesna w�adza utrudnia�a kontakty ksi�y, a zw�aszcza hierarch�w ko�cielnych z wiernymi. Wtedy zrodzi�a si� my�l budowy ko�cio��w w Nowej Hucie. W takim oto klimacie duchowym rozwija�o si� moje �ycie kap�a�skie i biskupie. Owe dwa systemy totalitarne, a wi�c z jednej strony groza wojny, oboz�w koncentracyjnych nazizmu, z drugiej za� ucisk i terror komunistyczny, kt�re tak bardzo zaci��y�y nad naszym stuleciem, dane mi by�o pozna� niejako od wewn�trz. �atwo wi�c zrozumie� moj� wra�liwo�� na kwesti� poszanowania godno�ci ka�dej osoby ludzkiej i jej praw, a zw�aszcza prawa do �ycia. Kszta�towa�a si� ona ju� w pierwszych latach mojej kap�a�skiej pos�ugi i towarzyszy mi do dzisiaj. �atwo zrozumie� tak�e moje zatroskanie o rodzin� oraz o m�odzie�. Wszystko to wyrasta organicznie z tamtych w�a�nie dramatycznych do�wiadcze�. Dnia 15.VI.1960 roku biskup Karol Wojty�a napisa� taki list: Droga Aniu, z listu Twojego dowiedzia�em si�, �e w dniu 12.VI. przyst�pi�a� ju� do Pierwszej Komunii �w. Bardzo si� ciesz�, �e� tego szcz�cia dost�pi�a i �ycz� ci, by� w ca�ym swym �yciu jak najbli�ej by�a Pana Jezusa i cz�sto z Nim w Komunii �w. si� ��czy�a. Karol Wojty�a, kt�ry udziela� Ci Sakramentu Chrztu �w. Ten list po�wiadcza jak biskup ceni� opiek� duszpastersk� nad najm�odszymi. Biskup Karol Wojty�a zainicjowa� i uczestniczy� w pracach Instytutu Rodziny, kt�ry wkr�tce przekszta�ci� si� w samodzielne studium przy Papieskim Wydziale Teologicznym. W �wietle d�ugiego do�wiadczenia, po�r�d tylu przer�nych sytuacji, nabra�em przekonania, �e tylko z gleby kap�a�skiej �wi�to�ci mo�e wyrasta� skteczne duszpasterstwo - cura animatum. Najg��bszym sekretem prawdziwych sukces�w duszpasterskich nie s� bowiem �rodki materialne, zw�aszcza "�rodki bogate". Trwa�e owoce duszpasterskich trud�w rodz� si� na pod�o�u �wi�to�ci kap�a�skich serc. To jest podstawa! W 1960 ukaza�a si� ksi��ka Karola Wojty�y pt. "Mi�o�� i odpowiedzialno��", wydana przez Towarzystwo Naukowe KUL, a w numerze 12 "Znaku" tekst "Przed sklepem jubilera", podpisany pseudonimem Andrzej Jawie� zaopatrzony wyja�nieniem: "Medytacje o sakramencie ma��e�stwa, przechodz�ce chwilami w dramat". Autor napisa� wtedy do Mieczys�awa Kotlarczyka: Pragn� zapyta� o dwie Wasze premiery, kt�rych nie uda�o mi si� dot�d zobaczy� : "Dialogi mi�o�ci" oraz "List do Ludo�erc�w". Pr�cz tego musz� Ci przes�a� owoc moich zainteresowa� literackich. Ju� od d�u�szego czasu pr�bowa�em "stylu rapsodycznego", kt�ry wydaje mi si� raczej s�u�y� medytacji ni� dramatowi (mo�e to tylko m�j punkt widzenia). Przesy�am maszynopis do przejrzenia. Karol. Z wizyt� duszpastesk� w Dolinie Chocho�owskiej (ju� jako kardyna�, 1968) Wiele czasu Biskup Wojty�a po�wi�ca� wizytacjom parafii Krakowskiej Kurii Metropolitalnej. W dniach od 11.X. do 2.XII.1962 roku uczestniczy� w I sesji Soboru Watyka�skiego. Kilka razy m�wi� na temat schematu o �w. Liturgii, �r�d�ach objawienia, przemawia� przez radio watyka�skie. Ju� po powrocie do Krakowa niezwykle �arliwie popularyzowa� g��wne my�li soborowe... Ten sob�r chce by� w my�li Ojca �wi�tego i w realizacji wszystkich biskup�w czynem mi�o�ci... - czynem, kt�ry zawa�y na dziejach wsp�czesnego cz�owieka i niejako oderwie go od nienawi�ci, a pchnie w kierunku mi�o�ci - m�wi� na sumie w ko�ciele �w. Szczepana w Krakowie. Biskup Karol Wojty�a stale pami�ta� o wielkich, historycznych rocznicach patriotycznych w Polsce. Dnia 22.I.1963 roku odprawi� msz� �w. w katedrze wawelskiej w stulecie Powstania Styczniowego, a 11 listopada ka�dego roku modli� si� za tych, kt�rzy wywalczyli Polsce niepodleg�o�� po I wojnie �wiatowej. Przed tablic� Wincentego Witosa Co roku na �wi�tego Stanis�awa prowadzi� procesje Wawel - Ska�ka, kt�re z roku na rok powi�ksza�y si� i by�y wyrazem wiary katolickiej oraz patriotyzmu Polak�w. W skali mi�dzynarodowej biskup Wojty�a zaznaczy� swoj� obecno��; wsp�pracuje z biskupami niemieckimi. Dnia 3.VI.1963 roku zmar� papie� Jan XXIII, a na Stolic� Piotrow� wybrano Paw�a VI. Biskup Karol Wojty�a dnia 21.VI.63. odprawi� stosowne mod�y i adoracje kap�a�skie. Dnia 15.VIII.1963 roku uczestniczy� wraz z ksi�dzem Prymasem Stefanem Wyszy�skim w koronacji statuy Matki Bo�ej Kr�lowej Podhala w Ludzimierzu. Na skronie Matki Bo�ej Lud�mierskiej zosta�a w�o�ona korona papieska - korona Jana XXIII i ta korona pozwoli nam bardziej ni� dot�d nazywa� j� Kr�low� Podhala - og�osi� biskup Karol. Jak powiadaj� naoczni �wiadkowie procesji koronacyjnej, niesiona przez wiernych statua zosta�a tak pochylona, �e z r�k Matki Boskiej wypad�o bere�ko, kt�re pochwyci� id�cy obok biskup Wojty�a. Roznios�o si� po Podhalu, �e by� to znak, i� przed m�odym purpuratem z Krakowa rysuje si� niezwyk�a przysz�o��... Biskup Karol Wojty�a od 8.X.1963 roku bra� udzia� w II sesji Soboru Watyka�skiego. Czy jest Ko�ci� w �wietle swojej samowiedzy po 2000 lat, samowiedzy zrodzonej z g��bokiego poznania �r�de�, zrodzonej z dwutysi�cletniego do�wiadczenia? Czy nie jest zjednoczeniem katolik�w, kt�rzy wyznaj� t� sam� wiar�, przyjmuj�c te same sakramenty, kt�rych G�ow� jest papie�, biskup rzymski? Jest! Jest! I to jest prawda o Ko�ciele. Ale ta prawda o Ko�ciele jest o wiele pe�niejsza; w tej prawdzie o Ko�ciele, kt�r� formu�a tradycyjna nam wyra�a, mie�ci si� o wiele pe�niejsza i g��bsza tre��. (...) To nowe widzenie Ko�cio�a, ta wizja Ko�cio�a, jaka si� nam wy�ania z drugiej sesji Soboru Watyka�skiego, akcentuje przede wszystkim pierwiastek nadprzyrodzony. Ko�ci� jest rzeczywisto�ci� nadprzyrodzon�: Cia�o Mistyczne Chrystusa. I to jest jego si�a, to jest jego w�a�ciwa si�a... (23.I.1964, Kalwaria Zebrzydowska) Wcze�niej uczestniczy� w obchodach 600-lecia Uniwersytetu Jagiello�skiego w Krakowie. W Rzymie wyg�asza� odczyty, m. in. przez radio watyka�skie o roli krakowskiego uniwersytetu, aktywnie uczestniczy� w pracach komisji soborowych, m�wi�c m. in. o roli laikatu w Ko�ciele. Po zako�czeniu II sesji lI Soboru Watyka�skiego, w dniach 5-15.XII.63 roku odby� pielgrzymk� do Ziemi �wi�tej. Po powrocie do Rzymu wypowiada� si� na temat ekumenizmu, oraz wr�czy� list polskich biskup�w ksi�dzu Naruszewiczowi, postulatorowi procesu beatyfikacyjnego Brata Alberta. Oto kolejna znacz�ca w �yciu Karola Wojty�y data; dnia 1.I.1964 roku ks. docent dr K. Wojty�a zosta� mianowany arcybiskupem ordynariuszem krakowskim. Dnia 5.IX.1964 roku przewodniczy� uroczysto�ciom na Wawelu z okazji 600-lecia zatwierdzenia przez papie�a za�o�enia uniwersytetu w Krakowie, a sta�o si� to 1 i 13.IX.1364 roku. Od dnia 10.IX.1964 roku uczestniczy� w III sesji Soboru w Rzymie. Po zako�czeniu sesji, dnia 30.XI. tego� roku zosta� przyj�ty na audiencji u Paw�a VI. W Polsce dzia�a� wiele, by przygotowa� wraz z innymi biskupami, pod kierownictwem Prymasa Kardyna�a Wyszy�skiego obchody Milenium. Na Wawelu w czasie uroczysto�ci milenijnych (1966) Dnia 14.VI.1965 roku uczestniczy� w pogrzebie profesora Vetulaniego w Krakowie. Wtedy nasila� starania o wyniesienie na o�tarze s�ugi Bo�ego brata Alojzego Kosiby, franciszkanina-reformaty, a 22.VIII. tego roku odprawi� nabo�e�stwo u Karmelit�w w Czernej o beatyfikacj� s�ugi Bo�ego ojca Rafa�a Kalinowskiego. Zapocz�tkowa� tak�e proces informacyjny siostry Faustyny Kowalskiej. W dniach 14.IX.-8.XII.1965 roku uczestniczy� w IV Sesji Soboru w Rzymie. W ko�ciele si�str Sercanek w Krakowie odprawi� msz� �w. o beatyfikacj� biskupa J�zefa Pelczara. Podczas uroczysto�ci milenijnych na Jasnej G�rze (1966) Dnia 3.V.66 wyg�osi� w Cz�stochowie kazanie "Chrzest Narodu a oddanie Polski w niewol� Maryi". Arcybiskup Karol Wojty�a pob�ogos�awi� replik� obrazu Matki Boskiej Cz�stochowskiej, kt�ra wyrusza�a na peregrynacj� po parafiach Krakowskiej Diecezji Metropolitalnej. Dnia 10.V.66 otworzy� proces beatyfikacyjny s�ugi Bo�ego ks. Paw�a Smolikowskiego. Dnia 20.IX. tego roku modli� si� przy grobie Brata Alberta w ko�ciele oo. Karmelit�w przy ul. Rakowickiej w Krakowie o wyniesienie go na o�tarze. Z Mieczys�awem Kotlarczykiem w bazylice �w. Piotra w Rzymie (1962) W kwietniu 1967 roku ks. Prymas Stefan Kardyna� Wyszy�ski i ks. arcb. Karol Wojty�a nie wyjechali na Synod Biskup�w do Rzymu, bowiem w�adze PRL odm�wi�y im paszport�w. 31.VIlI.1967 roku zapad�a decyzja o likwidacji Teatru Rapsodycznego Mieczys�awa Kotlarczyka; arcybiskup Karol Wojty�a odczu� to bole�nie. 5. Kardyna� Wojty�a Z ko�cem maja 1967 przychodzi wiadomo�� z Rzymu, �e papie� Pawe� VI og�osi� nominacj� 27 nowych kadyna��w podnosz�c liczb� cz�onk�w �wi�tego Kolegium do 120. W dniu 26.VI.1967 roku ks. arcybiskup Karol Wojty�a w Auli Pia w Rzymie otrzymuje godno�� kardynalsk�. Papie� Pawe� VI zak�ada Wojtyle na palec pier�cie� kardynalski podczas mszy koronacyjnej 28 czerwca kardyna� Wojty�a i inni nowo mianowani kardyna�owie zbieraj� si� w kaplicy Syksty�skiej wype�nionej po brzegi publiczno�ci�. Wsp�lnie sk�adaj� �lubowanie, po czym kolejno podchodz� do Ojca �wi�tego, a Pawe� VI nak�ada im na g�ow� "Beretta rossa", czyli czerwony biret, wymawiaj�c tradycyjn� formu��: "Na chwa�� Boga wszechmog�cego i na chwa�� Ko�cio�a przyjmij t� oznak� godno�ci kardynalskiej, dla kt�rej musisz si� sta� obro�c� wiary a� do przelania krwi". R�wnocze�nie Papie� przydziela ka�demu ko�ci� rzymski - w nawi�zaniu do staro�ytnej tradycji, wed�ug kt�rej kardyna�owie stanowili grup� proboszcz�w rzymskich pomagaj�cych papie�om w rz�dach Ko�cio�em. Kardyna� Wojty�a otrzymuje ko�ci� San Cesareo in Palatio - stary, pi�kny ko�ci�ek na Palatynie, obok Term Caracalli, przy pocz�tku via Appia Antica. Gdy kardyna� Wojty�a podchodzi do Papie�a, po raz pierwszy w Sykstynie rozlegaj� si� brawa. Kardyna� Karol Wojty�a Tym samym kardyna� Wojty�a rozpocz�� okres jeszcze intensywniejszej s�u�by Ko�cio�owi i wiernym. Nie �atwa by�a to praca, albowiem rz�dy komunistyczne w Polsce nie u�atwia�y Ko�cio�owi spe�niania swej misji. Kiedy w�adze cywilne odm�wi�y we wrze�niu 67 roku ponownie paszportu Prymasowi Polski Kardyna�owi Stefanowi Wyszy�skiemu, kardyna� Wojty�a nie wyjecha� do Rzymu na znak solidarno�ci. Dnia 2.XI.1967 roku kardyna� Karol Wojty�a odprawi� msz� �w. w kaplicy obozowej w O�wi�cimiu i nawiedzi� cel�, w kt�rej zgin�� �mierci� m�cze�sk� ks. Maksymilian Kolbe. Jako kardyna� nadal pracowa� w r�nych Kongregacjach Kurii Rzymskiej. W tym okresie cz�sto odwiedza� swoje rodzinne Wadowice, celebruj�c msze �w. w ko�ciele, w kt�rym by� chrzczony. Aktywnie bra� udzia� w obchodach 50-lecia Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, ponawia� wielokrotnie starania o beatyfikacj� kr�lowej Jadwigi, Brata Alberta i innych polskich kandydat�w na o�tarze. Dnia 21.XII.1968 roku kardyna� Karol Wojty�a odprawi� msz� �w. w ko�ciele �w Anny w Krakowie przy zw�okach profesora Stanis�awa Pigonia, wyg�osi� kazanie oraz poprowadzi� pogrzeb od bramy cmentarnej na Rakowicach w Krakowie. W "Roczniku Filozoficznym" opublikowa� swoje prace: "Problem teorii moralno�ci" i w "Nurcie zagadnie� posoborowych". Drukowa� r�wnie� w "Osservatore Romano" i w "'Tygodniku Powszechnym". Wiele uwag po�wi�ca� zawsze Polonii za granicami Polski, utrzyma� kontakty ze �rodowiskami. Aktywnie dzia�a� w Klubie Inteligencji Katolickiej w Krakowie. Kontaktowa� si� tak�e z wyznawcami innych wiar, m. in. dnia 28.II.1969 roku odwiedzi� synagog� w Krakowie przy ul. Szerokiej. Wracam pami�ci� do okresu mojego pasterzowania w Krakowie. Krak�w, a zw�aszcza jego dzielnica Kazimierz, pe�na jest �lad�w �ydowskiej tradycji i kultury. Na Kazimierzu by�o przed wojn� kilkadziesi�t synagog, a niekt�re z nich by�y wielkimi zabytkami kultury. Jako Arcybiskup Krakowski mia�em �ywe kontakty ze spo�eczno�ci� �ydowsk� Krakowa. Bardzo serdeczne stosunki ��czy�y mnie z przewodnicz�cym gminy �ydowskiej, co przetrwa�o jeszcze po moim przeniesieniu do Rzymu. Jan Pawe� II uczyni� wielki gest, udaj�c si� na drugi brzeg Tybru, aby odwiedzi� synagog�, czego nie zrobi� przed nim �aden z papie�y. �wiadkowie wspominaj�, �e papie� z trudem opanowa� wruszenie. Jako ch�opiec by� z ojcem w synagodze, aby pos�ucha� s�ynnego kantora. Teraz siedzia� na poz�acanym fotelu i s�ucha� ch�ru wykonuj�cego Ani Maamin (Wierz�), pie��, kt�r� �ydzi �piewali w obozach �mierci id�c do kom�r gazowych. Dnia 8.IV.1969 roku kardyna� Wojty�a odprawi� msz� �w. i wyg�osi� kazanie w ko�ciele �w. Anny w Krakowie nad trumn� prof. Zenona Klemensiewicza z UJ, kt�ry zgin�� w katastrofie lotniczej ko�o Zawoi w Beskidach. W dniu 18.V.1969 kardyna� uczestniczy� w uroczysto�ci wmurowania kamienia w�gielnego pod budow� pierwszego w Nowej Hucie ko�cio�a na osiedlu Bie�czyce. W roku tym wyje�d�a� do Kanady, gdzie spotyka� si� z Polakami ze wszystkich wi�kszych skupisk. Przyjmowany by� gor�co i owacyjnie. W innych latach odwiedza� wiele razy USA, Niemcy, Francj�, Austri� i wsz�dzie bywa� w �rodowiskach polonijnych. Taize, z bratem Rogerem, 1968 Do Taize przybywa si� jak do �r�d�a. W�drowiec zatrzymuje si�, zaspokaja pragnienie i rusza w dalsz� drog�. (...) Moim pragnieniem jest, by Pan zachowa� was jako wiosn�, kt�ra wybucha i by zachowa� was ma�ymi w ewangelicznej rado�ci i przejrzysto�ci mi�o�ci braterskiej. (Jan Pawe� II) W grudniu 1969 roku wydana zostaje kolejna ksi��ka Karola Wojty�y pt. "Osoba i czyn". Do najmilszych tradycji oraz obrz�d�w rodzinnych nale�� coroczne op�atki urz�dzane w gronie najbli�szych. Takie spotkania odbywano co roku w Krakowie z udzia�em Karola Wojty�y. Dnia 25.I.1970 roku kardyna� spotka� si� z dawnymi kolegami ze studi�w. By�o niezwykle serdecznie. Na po�egnanie gospodyni domu �yczy�a kardyna�owi Stolicy Apostolskiej. Na to kardyna� roze�mia� si�, uca�owa� j� i powiedzia�: - Babuniu, dzi�kuj� pi�knie, tego mi jeszcze nikt nie �yczy�. A co roku w dniu 4.XI. to znaczy swoich imienin przyjmowa� liczne delegacje, grupy m�odzie�y i osoby prywatne z �yczeniami. Kol�dowanie w KIKu. Klasztor si�str urszulanek w Krakowie, 1970 W dniu 6.XI.1970 roku odprawi� mod�y w 25 rocznic� �mierci Wincentego Witosa, przyw�dcy ludowc�w i by�ego premiera rz�du RP. Na pocz�tku 1971 roku ukaza�a si� Ksi�ga Pami�tkowa po�wi�cona kardyna�owi Wojtyle, w 25-lecie �wi�ce� kap�a�skich. Kardyna� Karol Wojty�a wraz z Prymasem Polski Kardyna�em Stefanem Wyszy�skim oraz kardyna�em Kr�lem z USA uczestniczy� 17.X.1971 roku w Rzymie w bazylice �w. Piotra w uroczysto�ci beatyfikacji o. Maksymiliana Kolbego. Dnia 24.XII.1971 roku ksi�dz kardyna� odprawi� msz� �w. pasterk� na placu w Krakowie - Nowej Hucie na osiedlu Mistrzejowice; - Tysi�ce wiernych sta�y pod go�ym niebem, On celebrowa� msz� �w. pod daszkiem, za zbudowanie kt�rego w�adze dzielnicy wymierzy�y kar�. W styczniu 1971 roku kilka dni kardyna� mieszka� i modli� si� u si�str Urszulanek na Jaszczur�wce. Je�dzi� na nartach. W dniu 2.VII. tego roku podczas pielgrzymki na Jasn� G�r� kardyna� koncelebrowa� msz� �w. wraz z 15 duszpasterzami, wyg�osi� kazanie i dokona� aktu oddania w niewol� Maryi. W dniu 29.VII.72 roku w Zakopanem na Bachled�wce kardyna� odby� spacery z ksi�dzem Prymasem Stefanem Wyszy�skim, z m�odzie�� gra� w pi�k�, bra� udzia� w wieczorku piosenki. Wraz z ksi�dzem Prymasem wys�ucha� koncertu amatorskiego zespo�u g�ralskiego z Ratu�owa. Za� 30.VII. w D�bicy wyg�osi� kazanie i przypomnia� s�ug� Bo�ego Edmunda Bojanowskiego w jego setn� rocznic� �mierci. Wielokrotnie w tym roku podejmowa� w kazaniach temat "Kap�a�stwa s�u�ebnego" wobec Ko�cio�a, wiernych. Jak�e cz�sto m�wi� o ko�ciele powszechnym, kieruj�cym si� r�wnymi prawami dla wszystkich, pot�pia� przemoc, �amanie prawa, nawo�ywa� do wyzbycia si� z�a. Co znaczy by� kap�anem? Wed�ug �w. Pawl� kap�an jest przede wszystkim szafarzem Bo�ych tajemnic: "Niech wi�c uwa�aj� nas ludzie za s�ugi Chrystusa i za szafarzy tajemnic Bo�ych! A od szafarzy ju� tutaj si� ��da, aby ka�dy z nich by� wierny" (1 Kor 4,1-2)... Chrystus potrzebuje kap�an�w �wi�tych! �wiat dzisiejszy wo�a o kap�an�w �wi�tych! Tylko kap�an �wi�ty mo�e sta� si� w dzisiejszym, coraz bardziej zsekularyzowanym �wiecie przejrzystym �wiadkiem Chrystusa i Jego Ewangelii. Tylko w ten spos�b kap�an mo�e stawa� si� dla ludzi przewodnikiem i nauczycielem na drodze do �wi�to�ci, a ludzie - zw�aszcza ludzie m�odzi - na takiego przewodnika czekaj�. Kap�an mo�e by� przewodnikiem i nauczycielem o tyle, o ile stanie si� autentycznym �wiadkiem! W czasie pobytu w Rzymie, kardyna� Karol Wojty�a przyj�ty zosta� przez Ojca �wi�tego w sprawie przy�pieszenia procesu beatyfikacyjnego Brata Alberta. U Paw�a VI W tym czasie ukaza�a si� kolejna ksi��ka Karola Wojty�y pt. "U podstaw odnowy. Studium o realizacji Vaticanum II". W dniu 19.V.1973 roku o godz. 8.30 uczestniczy� w otwarciu grobowca kr�la Polski Kazimierza Jagiello�czyka. Na pocz�tku listopada 1974 roku napisa� wst�p do ksi��ki Mieczys�awa Kotlarczyka pt. "Sztuka �ywego s�owa" W pierwszych dniach stycznia 1915 roku kardyna� Wojty�a powo�any zosta� na przewodnicz�cego Komisji do Spraw Apostolstwa �wieckich w Polsce. Konferencja Episkopatu Polski powo�a�a Go tak�e w tym czasie na przewodnicz�cego Komisji do Spraw Nauki Katolickiej, na cz�onka Komisji do Spraw Instytucji Polskich w Rzymie i cz�onka Komisji do Spraw Duszpasterstwa Og�lnego. W pierwszej po�owie maja 1975 roku zainicjowa� i prowadzi� mod�y z okazji 150 rocznicy urodzin s�ugi Marii Anieli Truszkowskiej, za�o�ycielki Zgromadzenia ss. Felicjanek. Dnia 19.X.1975 roku wraz z pielgrzymami z Krakowa uczestniczy� w Rzymie w bazylice �w. Piotra w beatyfikacji Marii Teresy Led�chowskiej. Tego roku wiele publikowa� w "Roczniku Filozoficznym" KUL na temat encykliki "Humanae vitae". W USA Jak zwykle na pocz�tku 1976 roku przebywa� w Zakopanem. W po�owie tego roku wyjecha� do USA, gdzie odwiedzi� wiele miast i �rodowisk polonijnych, g�osz�c S�owo Bo�e. Po powrocie do kraju, w dniu 15.X.1976 roku, w przeddzie� ods�oni�cia pomnika Grunwaldzkiego w Krakowie na Placu Matejki, kardyna� Karol Wojty�a odprawi� msz� �w. w katedrze na Wawelu przy grobach zwyci�zcy spod Grunwaldu, kr�la W�adys�awa Jagie��y i jego ma��onki b�ogos�awionej kr�lowej Jadwigi. W tym czasie kardyna� otrzyma� tytu� doktora honoris causa Uniwersytetu Jana Gutenberga w Moguncji. Dnia 15.V.77 roku w Nowej Hucie konsekrowa� ko�ci� nazwany Ark� Pana. W dniu 26.VI.1977 roku wzi�� udzia� w obchodach jubileuszowych 50-lecia kap�a�stwa ks. pra�ata dziekana dra Edwarda Zachera, by�ego katechety w Liceum w Wadowicach. Z wizyt� w RFN, 1978 W roku 1978 wyje�d�a� kilka razy do Rzymu by uczestniczy� w pracach komisji biskup�w oraz naukowc�w. W dniu 6.VIII. tego roku zmar� w Rzymie Ojciec �wi�ty Pawe� VI. Kardyna� Karol Wojty�a wyjecha� do Watykanu na uroczysto�ci pogrzebowe, a nast�pnie na konklawe. Ju� 26 sierpnia 1978 roku konklawe wybra�o papie�em Jana Paw�a I. Po audiencji u nowego papie�a, kardyna� Karol Wojty�a wr�ci� do Krakowa, by zaraz uda� si� do Niemiec oraz innych pa�stw. Wsz�dzie g�osi� S�owo Bo�e wynikaj�ce z ducha II Soboru Watyka�skiego. I oto niespodziewanie w nocy z dnia 28 na 29.IX.1978 roku nadesz�a z Rzymu wiadomo��, �e Papie� Jan Pawe� I nagle zmar�. Kardyna� Karol Wojty�a 3.X. tego roku uda� si� do Rzymu na pogrzeb oraz konklawe. W uroczysto�ciach tych brali udzia� polscy kardyna�owie. Ca�y Ko�ci� katolicki z zapartym tchem �ledzi� prac� kardyna��w. Kto nast�pc� Jana Paw�a I-go? KALENDARIUM Karol Wojty�a 16-17 grudnia 1970 Na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim toczy si� dyskusja nad Osob� i Czynem Wojty�y. 30 wrze�nia - 6 listopada 1971 Wojty�a uczestniczy w Synagodze Biskup�w, po�wi�conym pos�udze kap�a�skiej i sprawiedliwo�ci w �wiecie. 24 grudnia 1971 Kardyna� Wojty�a odprawia swoj� pierwsz� pasterk� na otwartym powietrzu w Nowej Hucie- Mistrzejowicach. 8 maja 1972 Rozpoczyna si� Synod Archidiecezji Krakowskiej. 16 sierpnia 1972 Kardyna� Wojty�a odprawia msz� �wi�t� w obozowisku na B�yszczu, " g�rze Tabor" ruchu oazowego. Luty 1973 Wojty�a reprezentuje polski Ko�ci� na Mi�dzynarodowym Kongresie Eucharystycznym w Melboure w Australii. 16 kwietnia 1974 Kardyna� Wojty�a rzuca wyzwanie czechos�owackim w�adz� komunistycznym, wyg�aszaj�c przem�wienie na pogrzebie kard. Stefana Trochty w Litomierzycach. 27 wrze�nia- 26 pa�dziernika 1974 Wojty�a pe�ni funkcj� relatora na Synagodze Biskup�w na temat ewangelizacji. Maj 1975 Cykl poetycki Wojty�y, Rozwa�anie o �mierci, opublikowany pod pseudonimem w "Znaku". 7 - 13 marca 1976 Kardyna� Wojty�a g�osi rekolekcje wielkopostne dla papie�a Paw�a VI i Kurii Rzymskiej. 23 lipca - 11 wrze�nia 1976 Wojty�a udaje si� do Stan�w Zjednoczonych na Mi�dzynarodowy Kongres Eucharystyczny w Filadelfii. 15 maja 1977 Kardyna� Wojty�a konsekruje ko�ci� Arka Pana w Nowej Hucie. 30 wrze�nia - 29 pa�dziernika 1977 Wojty�a uczestniczy w Synodzie Biskup�w, po�wi�conym katechizacji. 25 maja 1978 Kardyna� Wojty�a broni podstawowych praw cz�owieka w obecno�ci kilkudziesi�ciu tysi�cy wiernych podczas dorocznej krakowskiej procesji Bo�ego Cia�a. Jan Pawe� II 22 pa�dziernika 1978 Papie� Jan Pawe� II uroczy�cie inauguruje sw�j pontyfikat. 29 pa�dziernika Jan Pawe� odwiedza sanktuarium maryjne na Mentorelli. Pa�dziernik 1978 KGBi Komitet Centralny KPZR zlecaj� wykonanie analiz wyboru Karola Wojty�y na urz�d papieski. Listopad 1978 Na Litwie powstaje Komitet Obrony Praw Ludzi Wierz�cych. 5 listopada 1978 Jan Pawe� odwiedza sanktuaria �wi�tych patron�w W�och, Franciszka z Asy�u i Katarzyny Siene�skiej. 12 listopada 1978 Papie� Jan Pawe� II obejmuje we w�adanie swoj� rzymsk� katedr�, bazylik� �w. Jana na Lateranie. 20 listopada 1978 Jan Pawe� spotyka si� z kardyna�em Josifem Slipym, g�ow� prze�ladowanego ko�cio�a greckokatolickiego na Ukrainie. 2 grudnia 1978 Jan Pawe� apeluje o wolno�� religijn� dla wszystkich w trzydziest� rocznic� proklamowania Powszechnej Deklaracji Praw Cz�owieka. 3 grudnia 1978 Jan Pawe� II dokonuje pierwszej wizytacji parafii w Rzymie. 23 grudnia 1978 Jan Pawe� II wysy�a kardyna�a Antonia Samore' jako mediatora w konflikcie granicznym w rejonie kana�u Beangle mi�dzy Argentyn� i Chile. 29 grudnia 1978 Jan Pawe� mianuje Franciszka Macharskiego swoim nast�pc� w archidiecezji krakowskiej i 6 stycznia 1979 udziela mu sakry biskupiej. 28 stycznia 1979 Jan Pawe� wyg�asza przem�wienie na III Konferencji Generalnej Rady Episkopatu Ameryki �aci�skiej w Puebli w Meksyku. 25 lutego 1979 Jan Pawe� udziela �lubu c�rce rzymskiego zamiatacza ulic. 4 marca 1979 Pierwsza encyklika Jana Paw�a II, Redemptor hominis. 24 stycznia 1979 Minister spraw zagranicznych ZSRR, Andriej Gromyko, sk�ada wizyt� papie�owi Janowi Paw�owi II w Watykanie. 2 marca 1979 Papie� podejmuje dzia�anie na rzecz wzmocnienia katolicyzmu w Czechos�owacji w li�cie dotycz�cym oporu religijnego wobec tyranii. 19 marca 1979 Papieski list do ukrai�skiego kardyna�a Josipa Slipego zapowiada obchody tysi�clecia chrze�cija�stwa na Rusi Kijowskiej w 1988 roku i broni zasady powszechnej wolno�ci religijnej. 30 kwietnia 1979 Arcybiskup Agostino Casaroli zostaje mianowany sekretarzem Stolicy Apostolskiej. 2 - 10 czerwca 1979 Pierwsza pielgrzymka Jana Paw�a II do Polski. 14 - 31 sierpie� 1980 Strajk w Stoczni Gda�skiej daje pocz�tek ruchowi i zwi�zkowi zawodowemu "Solidarno��". 8 kwietnia 1979 Papie� Jan Pawe� II og�asza pierwszy list do wszystkich kap�an�w Ko�cio�a na Wielki Czwartek. 30 czerwca 1979 Podczas swego pierwszego konsystorza Jan Pawe� II mianuje czternastu nowych kardyna��w. 5 wrze�nia 1979 Papie� rozpoczyna czteroletni cykl audiencji generalnych po�wi�conych teologii cia�a. 29 wrze�nia - 1 pa�dziernika 1979 Pierwsza w historii papieska pielgrzymka do Irlandii. 1 - 8 pa�dziernika 1979 papie� udaje si� w swoj� pierwsz� pielgrzymk� do Stan�w Zjednoczonych. 2 pa�dziernika 1979 Jan Pawe� II przemawia na 34. sesji Zgromadzenia Og�lnego ONZ. 5 listopada 1979 Papie� zwo�uje kolegium kardynalskie na pierwsze od 400 lat posiedzenie konsultacyjne. 10 listopad 1979 Jan Pawe� II wzywa do ponownego zbadania spraw Galileusza. 13 listopada 1979 Przyw�dztwo radzieckie zatwierdza plan "dzia�a� przeciwko polityce Watykanu w stosunku do pa�stw socjalistycznych". 26 listopada 1979 Mahmet Ali Agca grozi, �e zabije Jana Paw�a II. 29- 30 listopada 1979 Jan Pawe� II sk�ada wizyt� w Stambule patriarsze ekumenicznemu DimitriosowiI. 15 grudnia 1979 Kongregacja Nauk Wi