8827
Szczegóły |
Tytuł |
8827 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
8827 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 8827 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
8827 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
MA�A �WINKA
AKUMAL RAMACHANDER
Dla
Anny Sujathj Mathai
Rahula, Nakula i N�shy
Tytu� orygina�u
LITTLE PIG
Text copyright � Akumal Ramachander, 1992
Illustrations copyright � Stasys Ridrigevicius, 1992
First published by Viking Children's Books,
an imprint of Penguin Books Ltd, Bath Road, Harmondsworth,
Middlesex, England
Photography by Krzysztof Szeloch
� copyright for the Polish edition by TENTEN Publishing House,
Warszawa 1993
ISBN 0-670-84350-4 (oryg.)
ISBN 83-85477-58-6
MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNa
- im- H, Sienkiewicza .
05-800 w Pruszkowie, ul. K. Puchatka
tel. 58 88 91
Filia nr 2
MA�A �WINKA
AKUMAL RAMACHANDER
ILUSTRACJE
STASYS EIDRIGEVI�IUS
PRZE�O�Y�A ANNA KO�YSZKO
�%=* ?????
WYDAWNICTWO TENTEN
\
.
Ma�a �winka urodzi�a si�
Mamie �wince i Tacie �wince w chlewiku Maryni.
Marynia hodowa�a �winie na farmie,
a gdy uros�y du�e, okr�g�e i t�uste,
czeka�a na pierwszy poniedzia�ek miesi�ca.
Tego dnia na jej farm� zaje�d�a� furgon.
Zjawienie si� furgonu raczej nie wr�y�o �winiom nic
dobrego. Czu�y, �e ten furgon skraca ich pobyt
na farmie Maryni i �e odt�d wszystko potoczy si� inaczej.
Kiedy Ma�a �winka przysz�a na �wiat,
wygl�da�a prze�licznie. Marynia nie widzia�a jeszcze
na farmie tak uroczego stworzenia.
Od razu zakocha�a si� w Ma�ej �wince
i postanowi�a zbudowa� dla niej osobny dom.
Ma�a �winka mia�a specjalne ��ko, �adne krzese�ko,
a nawet w�asn� misk� na p�atki �niadaniowe.
'
10
Kiedy Marynia wraca�a z zakup�w, zawsze przynosi�a
Ma�ej �wince co� w prezencie. Czasem miewa�a spore
k�opoty � nie wsz�dzie mo�na by�o dosta�
ubranka dla ma�ych �winek.
Marynia nauczy�a te� Ma�� �wink� r�nych sztuczek.
Ma�a �winka umia�a je�dzi� na rowerze, gra� w pi�k�,
a nawet gra� na pianinie.
Ludzie, kt�rzy mieszkali opodal farmy Maryni
przygl�dali si� temu z najwy�szym zdumieniem. Nigdy
dot�d nie widzieli czego� podobnego. Przezwali Ma��
�wink� �pieszczoszk� Maryni"! Bo te�
i by�a pieszczoszk�. Stale chodzi�a krok
w krok za Maryni�, zw�aszcza gdy ta nuci�a
pod nosem jej ukochan� melodi�.
12
Ale mija�y miesi�ce i Ma�a �winka
zacz�a rosn��.
Co miesi�c na farm� Maryni zaje�d�a� furgon.
Kierowca �adowa� �winie i odje�d�a�,
co niekt�rym �winiom nap�dza�o strachu,
a Ma�� �wink� wprawia�o w zmieszanie.
Pewnego dnia Ma�a �winka zobaczy�a furgon
zaparkowany, jak zwykle, przed domem Maryni
i zrozumia�a, �e dzieje si� tu co� dziwnego.
Kierowca ci�gn�� Mam� �wink� i Tat� �wink�
do furgonu, a Marynia pomaga�a, jak mog�a.
Zanim Ma�a �winka zd��y�a krzykn��: � Hola! Sta�!
Nie mo�ecie tak zabiera� Mamy i Taty!
� furgon znik�.
13
Wieczorem Ma�a �winka by�a bardzo markotna.
Marynia widzia�a smutek Ma�ej �winki,
lecz nie umia�a jej pocieszy�. Wiedzia�a, �e ta ma�a
te� pewnego dnia opu�ci farm�.
Ma�a �winka zrozumia�a, �e stosunek Maryni do niej
si� zmieni�. Ale czu�a tylko zdziwienie, nic wi�cej.
Nadal kocha�a Maryni�. Nie pojmowa�a, dlaczego
Marynia przesta�a j� kocha�. Odt�d Ma�� �wink�
zacz�y co noc nawiedza� dziwne sny
� sny o srogich z wygl�du kierowcach
w tajemniczych furgonach.
14
15
16
Pewnego dnia po obudzeniu Ma�a �winka ujrza�a
furgon tu� pod swoim domem. Wysz�a zobaczy�, co si�
dzieje. Na widok Ma�ej �winki kierowca zerwa� si�, �eby
j� z�apa�, lecz ta zwinnie uskoczy�a w bok.
Kierowca pad� jak d�ugi, krzycz�c
wniebog�osy i przeklinaj�c Ma�� �wink�. Zacz�� si� po�cig.
Kierowca rzuci� si� w pogo� za Ma�� �wink�,
staraj�c si� j� z�apa� co si� i wepchn�� do furgonu.
Ale za ka�dym razem Ma�a �winka
mu si� wymyka�a.
Marynia, kt�ra przygl�da�a im si�
z boku, postanowi�a zadzia�a�.
17
Zacz�a wi�c nuci� melodi�
- t�, kt�r� Ma�a �winka tak bardzo lubi�a.
Ma�a �winka stan�a jak wryta.
Dawno ju� nie s�ysza�a tej melodii.
Podrepta�a za Maryni�, kt�ra zacz�a chodzi�
wko�o domu, a Ma�a �winka w �lad za ni�.
Wtem Marynia odwr�ci�a si� i wskoczy�a do furgonu.
Ma�a �winka pod��y�a w jej tropy,
machaj�c ogonkiem.
Raptem, w okamgnieniu, Marynia
wyskoczy�a z furgonu i pomog�a kierowcy zatrzasn��
drzwi.
18
19
20
�
Ma�a �winka prze�y�a wstrz�s! By�a schwytana
w pu�apk� - tak samo jak te wszystkie Mamy �winki,
Taty �winki i Ma�e �winki. Zrozumia�a, �e ju� nie jest
nikim wyj�tkowym. Podzieli�a los innych �wi�
chowanych i hodowanych na farmie Maryni.
Nagle przesta�a widzie� jasno swoj�
przysz�o��.
Kierowca odjecha� w spiekocie popo�udnia,
zadowolony, �e ma furgon
pe�en �wi�.
im. H.
* _ M. 58 88 91
"In �r ? Wypo�yczalnia dla dzieci
21
22
Po kilku godzinach jazdy kierowca zatrzyma� si�
w przydro�nym barku, �eby si� czego� napi�. Obok sta�
zaparkowany autokar pe�en szkolnych dzieci.
S�ysz�c pochrz�kiwania dobiegaj�ce z furgonu,
niekt�re dzieci chcia�y zobaczy�, co tak ha�asuje.
Jeden z uczni�w otworzy� �mia�o drzwi,
�eby zajrze� do �rodka. Zanim jednak zd��y�
^powiedzie�: ,,Swinka-s�oninka!", �winie pod wodz�
Ma�ej �winki wyskoczy�y z furgonu
i rozpierzch�y si� po okolicznych polach.
I W jednej chwili wszystkie znik�y z oczu.
Po powrocie kierowca zasta� drzwi otwarte na o�cie�.
Wnet si� zorientowa�, �e przyjdzie mu wraca�
pustym furgonem.
23
Tego wieczoru Marynia czu�a si� nieswojo.
Przypomnia�a sobie, jak zwabi�a biedn�,
�atwowiern� Ma�� �wink� do furgonu.
Gdy wreszcie zasn�a, mia�a niesamowity sen:
Ma�a �winka uciek�a wraz z innymi �winiami,
po czym wkroczy�a na jej farm�.
I oto setki �wi� zacz�y wytyka� Maryni� racicami,
m�wi�c jej, jaka jest pod�a. Ma�a �winka wci��
pyta�a Maryni�: � Dlaczego mnie zwabi�a�?
Jak mog�a� oszuka� kogo�, kogo kocha�a�?
Jak mog�a� zdradzi� �wini�? A gdyby�
tak sama by�a �wini�?
24
25
I wtedy Marynia poczu�a, �e dzieje si� z ni�
co� niezwyk�ego. Poczu�a, �e z wolna zamienia si�
w �wini�! Obudzi�a si� wystraszona,
lecz zaraz usn�a. Wszystko w porz�dku.
To by� tylko sen.
WEJSKi BIBLIOTEKA PUBLICZKA
im. ii. ?ier:;-;:3w:jza
05-800 w Pruszkowie, 11. K. f-uC�iOfka 8
�el. 58 88 c ;
Filia Kr 1 Wypo�yczalnia dla dzieci
22449
26
27
Nazajutrz rano pod dom Maryni zajecha� furgon.
Kierowca zawo�a�: � Maryniu, chod� no tu.
Wczoraj zdarzy�o si� co� okropnego.
Kto� mi wypu�ci� wszystkie �winie.
Kierowca przerazi� si� nie na �arty,
gdy zobaczy�, �e z domu wychodzi �winia
w ubraniu Maryni. Nie by� przecie� pijany,
lecz w �yciu nie widzia�, �eby �winia
wystroi�a si� jak kobieta! Poniewa� nie mia�
zbyt du�o czasu do namys�u, szurn�� Maryni�
do furgonu i odjecha�, wielce rad, �e tym razem
nie wraca pustym furgonem.
29