8472

Szczegóły
Tytuł 8472
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

8472 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 8472 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

8472 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

Aby rozpocz�� lektur�, kliknij na taki przycisk , kt�ry da ci pe�ny dost�p do spisu tre�ci ksi��ki. Je�li chcesz po��czy� si� z Portem Wydawniczym LITERATURA.NET.PL kliknij na logo poni�ej. 2 Barbara Rosiek Wdowa 3 Tower Press 2000 Copyright by Tower Press, Gda�sk 2000 4 Jadwidze i Ryszardowi Szumli�skim 5 WDOWA Stanis�awowi Grochowiakowi Wyj�am wszystkie fotografie z ram na kominku opr�cz tej ostatniej na kt�rej mnie ca�ujesz jak pijany marynarz to l�k a potem u�o�y�am je w pude�ku po orchideach kt�re kupowa�e� za ka�d� zdradzon� noc wybacza�am le�� a obok puste miejsce puste prze�cierad�o puste wn�trze i ta pora�aj�ca cisza bez twego oddechu zimno pies chce zaj�� twoje miejsce przeganiam go twoje miejsce kt�rego nie oddam nikomu ci�kie jak kamie� d�awi mnie jestem ciebie g�odna ca�uj� fotografi� usypiam i �ni� jak si� kochamy 6 *** tak si� boj� �e zga�niesz a ja jeszcze nie wydoro�la�am kto kota utuli noc� kto kupi przejrza�e brzoskwinie i kto b�dzie tak kocha� � mamo... 7 *** Bo�enie twoje serce bezpieczna kryj�wka dla mojej duszy 8 *** Ka�dy cz�owiek posiada na w�asny u�ytek moc nie do odgadni�cia ka�dy chce by� zrozumiany opr�cz artyst�w poet�w i narkoman�w m�wi� �e jestem niezmiernie bogata we wn�trzu rodz� ptaki or�y drapie�ne albo jask�ki zwiastuj�ce m�odo�� na wiosn� nie uda�o si� mnie pokona� wszystkimi wyrokami bez s�du celebruj� ci� w ka�dej ksi��ce w biblii szatana kt�r� teraz tworz� o�mielam si� pisa� � B�g jest omylny ale Go nie przenikam najwa�niejsza jest wiara kt�r� rodz� jak dzieci z pot�pionego �ona o�mielam si� wy� na pustkowiu na pustyni szukam natchnienia jak Jim Morrison przez wrota percepcji moje wizje s� pe�ne boskiej ekstazy bez LSD czy peyotlu to wn�trze paranoika g�oduj�cego na mi�o�� � pozna�am niewybaczalne panie Szestow kocham przekl�tych � takich jak ja 9 *** twoje d�onie s� delikatne jak mu�ni�cie aksamitu myli�am si� s�dz�c �e to tylko nudne wyznania do�wiadczonego cz�owieka kt�ry pomaga przetrwa� jak woda czy powietrze do tego czasu by�am bezu�yteczna jak popsuty zegar zawodzi�am na �cianie oddechu kiedy� to wszystko minie pozostanie papier �yj�cy stulecia kiedy� b�d� antykiem i nikt nie b�dzie pami�ta� �e geniusz to wyzwanie dla mi�o�ci 10 *** Stefanowi Pastuszewskiemu dzisiaj to jest jutro to jest wczoraj ci�gle tak samo �artuj� z �ycia moja �mier� mija si� z powo�aniem napisa�am kolejny tomik wierszy wszyscy pragn� bym by�a weso�a ale przecie� tak si� nie stanie wystarczy jeden telefon i wioz� mnie na sygnale do nieba bo przecie� piek�o jest tutaj i tutaj jest moje �ycie 11 Modlitwa Jezu czym mam zast�pi� mi�o�� kt�ra nigdy si� nie spe�ni kocham w rozpaczy rozdartego serca w b�lu dziecka Panie Bo�e daj si�� zapomnienia chocia� tego nie pragn� � pragn� tajnego u�cisku d�oni cichego przytulenia i snu �e jeste� w mojej wyobra�ni 12 *** Markowi Sternalskiemu tyle we mnie strachu ca�e wyspy wspomnie� ca�e oceany niepokoju ty wiesz doktorze znasz to od podszewki chocia� czasami i ty nie znajdujesz recept na ilu pogrzebach ju� by�e� na ilu uczuciach zagra�e� requiem 13 *** Mirce dok�d p�jd� gdy braknie ostatniego przyjaciela do kogo modli� si� b�d� gdy B�g powie � do�� po�egluje z b��kitnym wiatrem w cie� p�cie� w �mier� uciekam ca�e �ycie po�egluj� w starych butach kt�re mnie nios�y przez lata i zapomn� �e przyjaciel odszed� kt�rym nie by� 14 *** komunia co rano od szpitalnego ksi�dza dzisiaj zobaczy�am nag� zakonnic� ceni� nabrzmia�e piersi nie zaznaj� nigdy smaku macierzy�stwa czy to wyb�r samotno�ci czy wiary tak g��bokiej ci�gle w�tpi� czy istnieje B�g 15 *** dr Markowi Sternalskiemu b�d� bogata w ludzkie upadki i p�tle kt�re codziennie zawieszam tym co ju� nie mog� i ja nie mog� ty nie mo�esz nikt nie mo�e zachwia�am si� jak podci�ta twoim wzrokiem m�wisz � pustka po straconych ile pustki w moim pokoju jeno duch warcz� na siebie jak w�ciek�e psy jestem ci�gle bezsenna przeganiaj�c demony jeszcze si� podnosz� ku �mierci? pchni�ta w jego ramiona ku piek�u? i tak stoimy naprzeciw jak dwa s�o�ca na r�nych kontynentach gonimy czas 16 *** kochankowi jestem ubrana w bia�� sukni� jak na �lub naszych serc rozbawiony wiatr wieje w twarze wypowiem przysi�g� ustami pe�nymi �aru a p�niej w szalonym lecie poca�unk�w powrot�w i po�egna� znios� czerwone s�o�ce dla ciebie tak lubi�e� zmierzch a w nim p�kolisto�� twarzy twardych jak orzech i odejd� z mi�o�ci� pod pach� ja � niewinna zagubiona osmagana biczem twoich pragnie� 17 *** Jimowi Morrisonowi czas na ceremoni� Jim wilki rozszarpuj� kr�la jaszczur�w ju� czas Jim wyrzec si� w�asnego dziecka i z Pam ko�czy� dzie�o skok z wie�owca a ty w Pary�u le�ysz w wannie zadowolony po �mierci 18 *** dr Markowi Sternalskiemu ju� nigdy nie powr�c� do domu dla ob��kanych m�j ob��d utopi� serce i umys� w p�odnej ekstazie nie pami�tam mo�e to by� peyotl lub LSD a mo�e meskalina panie Baudelaire to nieistotne zm�czy�am si� wsz�dzie �mier� jaszczur Jima chc� wyj�� poza Wszech�wiat tutaj wszystko gnije i �mierdzi to staro�� � nie rozumiem dlaczego wci�� �yj� �ycie �ycie �ycie a� po kres filozofii --------------------------------- duchu mego rytmu istnienia 19 WYZNANIE B. S. jestem spragniona ciebie ca�ej m�zg ju� nie my�li jedynie zmys�y s� rozpalone jak pomara�cze w s�onecznej Hiszpanii odnajduje ci� na jawie odnajduj� ci� w ramionach pieszcz� ci� dotykiem ca�uj� i �wiat si� zmienia � m�j �wiat bez ciebie nic nie znaczy przytul i powiedz �e nie opu�cisz tak jak ja zamurowana w zamku tylko dla ciebie a ty trzymasz klucz Cisza po ciszy odpowied� Maji jak cicho serce przestaje t�tni� b�l i zw�tpienie czy mnie rozpoznajesz w ciszy? czy odejdziesz z nowym b�lem kiedy �ywisz cia�o narkotykiem po ciszy rozpoznaj� tw�j oddech wiosenne poca�unki �lesz �piew ciszy wiem �e pami�tasz co mo�e si� sta� na fioletowym firmamencie kiedy cisza kona w twoich obj�ciach 20 *** Jadwidze Szumli�skiej zawar�am uk�ad z Panem Bogiem trudno jest Najwy�szy � masz swoje wyg�rowane oczekiwania trzeba �y� w cnocie a tu sny erotyczne przecz� natura jest jedna � spe�nienie � reszta to umowa 21 *** Memu miastu Cz�stochowa � �wi�te miasto widz� modl�cych si� przed Cudownym Obrazem Czarnej Madonny cuda cuda ile kalek odchodzi bez kul ilu wniebowzi�tych spod obrazu �mier� si� oddala w wieczno�� wiary Cz�stochowa porzucone miasto przez szatana jak Kordoba Lorci 22 *** Markowi Sternalskiemu dlaczego zamykasz bram� trzeba si� czo�ga� i b�aga� o lito�� nie znam tych uczu� zawsze sz�am przez �ycie z dumnie podniesion� g�ow� to na czym mi zale�y wymaga jedynie mi�o�ci by� wierzy� we mnie jak ja w ciebie by� kocha� jak ja kocham niewidzialnie i abstrakcyjnie ziemska mi�o�� mnie nie dotyczy 23 *** Bo�enie Staszewskiej skradam si� przez sny do wolno�ci od szpitalnych krat ilu tu Chrystus�w i Matek Boskich ilu tu wezwanych do pos�annictwa jedna jest ziemia i jeden B�g i jedna niewiara w samozag�ad� powierzam sercu moc uczucia i mi�o�ci� go nazywam by p�niej nie nosi� pi�tna jawnogrzesznicy obrzucanej kamieniami 24 po siedmiu latach Wandzie i Markowi Sadkom 25 *** Micha�owi Staszewskiemu wierzy�am �e b�dziesz kiedy tuli�am twoje nagie ramiona jak dziecka zagubionego przez los tyle by�o mi�o�ci spe�nionej odszed�e� niespodziewanie niczym burza a ja szeptam twoje imi� z nadziej� na piorun przywo�uje imi� kt�rego nie mia�e� by�e� tak kr�tko i tak d�ugi jest m�j 26 *** nie pojmuj� swego g�odu pragnie� kobiety dojrza�ej nawet cierpkie wino go nie zabija � tak umar� Poe jakbym musia�a tworzy� kosmos kt�ry jest niczym Stw�rca m�cz� si� ca�y tydzie� i w niedziel� te� nie pojmuj� swego strachu � to mity z dzieci�stwa czasami podajesz szata�sko narkotyk i zapominam jakbym musia�a na trze�wo zdrapywa� sk�r� w kt�rej si� narodzi�am � nie pojmuj� ani ciebie ani siebie dlaczego zdradzili�my nasze marzenia 27 *** tak trudno niekiedy napisa� wiersz o swoich marzeniach a jednak jestem �yj� kocham �mier� jeszcze odesz�a � modli�am si� do Czarnej Madonny oci�a�y wrzesie� niesie ogrodowi sen tam jestem ja niczym nied�wiedzica pragn� przespa� kolory wszech�wiata kiedy zimno � troch� s�o�ca roz�wietla dusz� i p�acz� po tobie 28 *** r�e przekwitaj� w naszym ogrodzie wiesz te herbaciane kt�re sam sadzi�e� sen droczy si� � wype�niony pok�j twoim zapachem jestem naga mam g�adkie uda � to chyba najbardziej we mnie kochasz � nogi jestem naga w swej prawdzie a wszech�wiat kt�ry tworzymy razem kusi bym powr�ci�a 29 *** dni bez ciebie mijaj� jak zakl�te szklana kula poch�ania mnie roztrzaskuj� si� codziennie i �api� oddech na kolejny poca�unek � jestem zagubiona a tu nowy dzie� dla ciebie zwraca �ycie 30 *** Micha�owi Staszewskiemu dzisiaj s� twoje urodziny � pami�tam nie �l� serca w d�ugim li�cie � mi�o�� oddala si� wraz z pe�niami ksi�yca �yjesz ju� w innym �wiecie a ja wci�� zagubiona � nie rozumiem dlaczego [odszed�e� twoja posta� oddala si� tak�e z mojej duszy a m�wi�e� �e przyja�� nie zna ko�ca wierz� �e uda ci si� w nowym �wiecie 31 *** moje �ycie JEST by� mo�e mam sto lat niepewno�ci i dalsze tysi�c wyczekiwania ale JEST w r�y rozkwit�ej na biurku ko�o maszyny do pisania w deszczowe po�udnie wrze�nia w twojej niepami�ci o naszej godzinie kiedy czuj� tw�j niepok�j o 500 km dalej w przytuleniu p�dzikiego kota i siwych skroniach matki kt�ra nie wyskroba�a JESTEM przepe�niona niepokojem 32 *** codziennie budz� si� jak ka�dy i jak nieliczni [umieram obca w�r�d �wi�tego miasta � tu dane mi �y� gdzie pielgrzymi z ca�ego �wiata wierz� � ja nie jestem jak piskl� zbyt wcze�nie wyrzucone z gniazda m�j czarny kot poluje na mnie � szukam domu wzruszam ramionami na krzyk w lustrze 33 *** w dzie� jestem bezdomna kul� si� z zimna i strachu od zapachu lata uginam si� jak jab�o� pod ci�arem owoc�w (a tamtego lata by� wielki urodzaj) wieczorem powracasz z tajemniczej w�dr�wki dotykam wargami twojego milczenia ko�ysz� si� jak dziecko z chorob� sieroc� witam noc z nadziej� na troch� dobrego snu a noc� jestem Bogiem rozdaj� bezdomnym kruche gniazda w kt�rych �ycie zaczyna t�tni� 34 *** Teraz jest lekko. Bior� �ycie w d�onie jak w kleszcze i szukam czarodziejskiej g�ry. Cichutko wspinam si�, nie ogl�dam si� za siebie �eby nie skamienia�o serce. Tam na szczycie jest sen zimnego lodu. Ch�odz� si�, zapominam o do�ach i dolinach. Lekko, z niepewno�ci�, niecierpliwa, czuj� w sobie ten dzie�, kiedy si� narodzi�am. 35 *** szukam przyjaciela zrezygnowa�am z bycia w innym wymiarze � by�am ju� po tamtej stronie a tu ofiarowuj� pustk� uczu� tak niedowierzaj� mi ludzie /w moim mie�cie jestem jak tr�dowata/ mam za to wiernych czytelnik�w by� mo�e kochaj� moje wyobra�enie dlatego noc� rozmawiam z diab�em kt�ry czuwa jak B�g tylko w zwierciadle ma inne imi� � imi� kata 36 *** poranny l�k jak stary dobry przyjaciel wita niecierpliwie i szepce � b�j si� pog�d� si� ze �wiatem mawia� inny poeta i uciek� przed noc� truj�c si� /za wcze�nie Rafale Wojaczku/ najgorszy jest dzie� kiedy przesz�o�� powraca jak marzenia o kochanku 37 *** o�lep�am na sw�j b�l o�lep�am na wasz b�l nie widz� twarzy w lustrze nie upominam si� o czu�o�� nie ma u kogo o zmierzchu powraca z�o kurcz� si� d�onie przed ciosem jakbym musia�a twarz� rozgryza� �wiat 38 *** kim jeste� w moim niechcianym �yciu przywo�uje twoje imi� jak talizman pami�tam to ja zabi�am a tak pragnie si� �y� �ycie �ycie �ycie umar�am dla ciebie tak jak ty dla mnie wierz� �e b�dziesz gdziekolwiek jeste� kocha�am co z tego kiedy go Bo�e zabra�e� nie mam pretensji wierz� a silna to wiara oko za oko z�b za z�b gi� z�oczy�co witaj m�j Michale Staszewski 39 *** Micha�kowi Staszewskiemu witaj przyjacielu jak cicho k�adziesz si� do snu zasztyletowany kiedy daleko do ksi�yca to by�o po�udnie i trzech oprawc�w wierzy�e� by�e� taki ufny dziecko przecie� zbawienie roz�wietla pok�j popatrz ju� jeste� senny wierz� �e to by� tylko pierwszy cios i wiem �e czekaj� nas koszmary kt�re przegania B�g wr�cisz do dzieci�stwa bo kim�e jeste� je�eli nie dzieckiem wszech�wiata nasz niewielki kosmos nasz wielki wszech�wiat przybli�a Ci� do Nas czekam na noc wyzwolenia ----------------------------------------------- B�g nad Tob� czuwa w naszych sercach 40 *** jesie� w mym sercu zakrada si� cichute�ko jak ma�y z�odziej tul� w rozpalonych d�oniach samotn� r�� nie � to nie samotno�� wczoraj podarowa�e� mi poca�unek Ma�ego Ksi�cia dzie� przynosi pe�no niespodzianek czasami zmusza do milczenia czasami to skowyt wilko�aka czasami zabiera wszystko nawet niechciane �ycie 41 *** rankiem wyczekuj� nocy bo noc� ach noc� rozbijam dzban pe�en marze� wtulona w ��ko bez kochanka podr�uj� daleko gdzie mnie nie odnajdziesz niewierny bracie c� wyrzek�e� si� nawet ostatniego po�egnania z rodzicami wierz� �e ci� poch�onie piek�o 42 *** w moim kr�lestwie dobrze czuj� si� demony strachu i �mierci ob�askawiam je codziennie i pisz� poematy o istnieniu by� mo�e B�g czuwa a mo�e to ja sama rozbijam szklan� kul� do kt�rej w�o�y�am przesz�o�� i tera�niejszo�� 43 *** lubi� �wiat�o w tunelu by�am tam dwa razy raz dotkn�am szcz�cia raz szatan odrzuci� moj� ofiar� zg�upia�am i w ko�cu nie wiem jak tam jest widocznie tak mia�o by� to by�oby zbyt proste B�g nakaza� powr�t wi�c �yj� dla ciebie i siebie by� mo�e jutro uwierz� w sen trzeci raz to zbyt wielkie ryzyko a dzisiaj na jawie oszukuj� �wiat i samotnymi palcami rozgarniam mg�� znad czo�a 44 *** przychodzisz noc� jeste� niestrudzona czuj� ch�odne ostrze wsparte o szyj� nachylam si� jeszcze nie teraz potem co� jakby okolica serca brzuch jeszcze nie teraz powtarzam �miejesz si� z pragnienia mam w d�oni kamie� z g�ry oliwnej z drogi Chrystusa wymykam si� raz jeszcze raz jeszcze �yj� 45 *** wierzy�am �e jeste� blisko a tu bli�ej strach mnie osacza tyle s��w pad�o niecierpliwych ��dnych cia�a � pragn� ci� wystarczy skinienie d�oni� i pofrun� w twoje obj�cia nie pragniesz mnie my�la�am �e dam ci �ycie dziecko mi�o�� wszystko a w ustach mia�am kamie� i zdarzy� si� cud wyros�a z niego r�a 46 *** chcia�am dotrze� do �r�d�a twojej rozpaczy a ty kupi�e� soczyste winogrona i powiedzia�e� �e maj� smak tamtego lata kiedy odesz�am zacieraj�c �lady zw�tpienia chcia�am jeszcze raz si� podnie�� a ty da�e� melon kt�ry rozbi�am [jednym ci�ciem no�a tyle by�o we mnie agresji i sk�ama�e� � nie ma powrotu chyba �e w czer� aksamitu nie wiem kim jeste� i dlaczego modl� si� o twoj� �mier� 47 *** Arkadiuszowi Witkowi zamglony wzrok dr��ce d�onie godziny do wyczekiwania na niewiadomo kogo cichy skurcz serca 1K? czy �ka bez b�lu to wszystko we mnie kiedy gubi� litery do napisania wiersza 48 *** dr Dorocie Demkow mia�am dziwny sen by�am wojownikiem i kara�am ludzi za winy kt�rych nie pope�nili kiedy si� obudzi�am z ulg� zajrza�am s�o�cu w twarz i spotka�am ciebie pi�knego anio�a ciebie � kt�ra mnie ratujesz dziecko niechciane nad kt�rym czuwa B�g 49 *** kocham ci� przyjacielu dzisiaj przyszed� list znaczysz tak wiele �e ofiarowuj� Ci ka�de wspomnienie i te kilka wierszy kt�re �yj� w�asnym �yciem jestem przy tobie � rozumiesz? gdziekolwiek jeste� ------------------------------------------------ O godzinie dwudziestej my�limy o sobie oddaleni o setki kilometr�w 50 *** wierzy�am �e tw�j los si� odmieni odcieniami t�skni�a� za now� mi�o�ci� i B�g przyni�s� szcz�cie nie wiem co zrobi� ze s�owami w tym wierszu dla ciebie jestem z Tob� Bo�eno w �yciu kt�re �aknie nowych s��w i wiem to wiem na pewno �e los si� dope�ni� 51 *** jestem zm�czona opowiadam ludziom bajk� o innej Basi kt�rej nie ma � mo�e w kosmosie bij� mi brawa � dziennikarze robi� wywiady a ja czuj� �e zdradzam mi�o�� wi�c zamilkn� � nie nie w wierszach -------------------- pad�y moje idea�y jestem za kara �mierci pierwsza bym zabi�a w imieniu prawa 52 *** lubi� sw�j pok�j niedzielny wiecz�r kiedy wrony nadlatuj� i kot powraca na kolacj� jest ciep�o zdumiewaj�co ciep�o chocia� jesie� niesie zimn� mg�� nawet lubi� to �ycie to dziwne jak inni go pragn� ju� nie odejd� dop�ki B�g mnie sam nie powo�a to cudowne przecie� codziennie mo�na napisa� wiersz 53 *** codziennie od nowa odnajduj� si� by� mo�e to narcyzm albo duchowy rozw�j i za ka�dym razem odkrywam co� nowego spogl�dam w lustro /to nie narcyzm? k�amie z�b czasu na skroniach i inni ju� odeszli do zmartwychwstania ---------------------- wszystko przemija 54 *** mija kolejny miesi�c darowanego �ycia jest kruche i niepewne snuje si� po �wiecie kt�rego nie ma by� mo�e w mojej wyobra�ni a jednak jestem odnalaz�am mi�o�� i wierz� w sen o istnieniu �e nasz los dokona si� ------------------------------------------ kogo� zabrak�o Micha�ku B�g czuwa nad Tob� 55 *** jestem to takie trudne do uwierzenia B�g zawr�ci� mnie z tunelu gdzie �wiat�o kusi�o i anio� powiedzia� � masz wraca� ale jestem szcz�liwa pozna�am smak boskiej mi�o�ci i chocia� jestem sama wierz� �e rano zapukasz do okna 56 *** poranny niepok�j rodzi si� i umiera by� mo�e jestem strza�� z ci�ciw twego �ona kiedy szybuj� serce bije jak wystraszone li�cie podczas wichury i niepok�j to jedno s�owo ciskam o ska�y swego kr�lestwa 57 *** nie wiem kim jestem i dlaczego ciebie nie ma �miejesz si� to proste p�acz te� �atwo przychodzi na wezwanie piek�a i ja odchodz� bez �alu spokojnie jak dziecko przy piersi i pisz� �e nie rozumiem dlaczego no w�a�nie dlaczego zabi�e� we mnie cz�owieka Tadeusz... 58 *** Profesorowi Tadeuszowi Baci by� mo�e jestem szalona pan odchodzi i komu wyznam �e purpura ma smak krwi lekko kiedy m�zg p�ata mi figle roztrzaskuj� si� o �ciany dlatego pewnie profesorze tkam ten kobierzec �ycia dla siebie i dla niego lubi� m�czyzn tylko �ycie zabra�o ich w podziemny sezam 59 *** butelka ma kszta�t ob�y a moje serce p�askie jak p�atek r�y nie kradn� nie przeklinam diabe� odszed� rozczarowany i nie �ni� przez wieczno�� zagubiona w raju nie do ocalenia 60 *** popatrz uros�am i ciep�y dotyk d�oni daj� po��danie nie nie odchod� zagarn� ci� ca�ego pozostawiaj�c �mierci wyznanie z przesz�o�ci wi�c b�d� jak kiedy� �lepy na moj� n�dz� �ebraczki 61 *** dzisiaj s� moje imieniny zabrak�o listu od ciebie i chocia� poeci z mego miasta �le mi �ycz� jestem smutna spowiadam si� w wierszach �e ptaki odlecia�y i pusty ogr�d drwi z mego oczekiwania 62 *** jak zdoby� to co niewidzialne jak dotkn�� to co nierealne pytam Boga i milczenie os�ania twarz 63 *** jestem z�owrog� cisz� nie mam w sobie krzyku pierwszych narodzin drewniana twarz te� nie daje przyja�ni rzucam na �up rozstawione palce i nie wiem czy chwyc� niebo pe�ne marze� 64 *** Micha�kowi Staszewskiemu gdzie mnie odnajdziesz moj� t�sknot� i letni dotyk sk�ry i b��kitne oczy zapatrzone w drzewa gdzie spotkamy si� gdzie przyjaciel anio� ze zdumiona przestrzeni� bez ko�ca bez celu kiedy we�miesz m�j cie� zwini�ty ca�un i odejdziesz jak ptak kt�ry odlatuje kiedy dorastaj� piskl�ta 65 *** Micha�kowi Staszewskiemu jeste� dla mnie �ask� spogl�dam na tw�j u�miech i oczy pe�ne t�sknoty modl� si� o ciebie tak bym chcia�a poj�� twoj� dusz� o zmierzchu i chc� odej�� z ufno�ci� w nasz raj na skraju �ycia 66