8472
Szczegóły |
Tytuł |
8472 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
8472 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 8472 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
8472 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Aby rozpocz�� lektur�,
kliknij na taki przycisk ,
kt�ry da ci pe�ny dost�p do spisu tre�ci ksi��ki.
Je�li chcesz po��czy� si� z Portem Wydawniczym
LITERATURA.NET.PL
kliknij na logo poni�ej.
2
Barbara Rosiek
Wdowa
3
Tower Press 2000
Copyright by Tower Press, Gda�sk 2000
4
Jadwidze i Ryszardowi
Szumli�skim
5
WDOWA
Stanis�awowi Grochowiakowi
Wyj�am wszystkie fotografie
z ram na kominku
opr�cz tej ostatniej
na kt�rej mnie ca�ujesz
jak pijany marynarz
to l�k
a potem u�o�y�am je
w pude�ku po orchideach
kt�re kupowa�e� za ka�d�
zdradzon� noc
wybacza�am
le�� a obok puste miejsce
puste prze�cierad�o
puste wn�trze
i ta pora�aj�ca cisza
bez twego oddechu
zimno
pies chce zaj�� twoje miejsce
przeganiam go
twoje miejsce
kt�rego nie oddam nikomu
ci�kie jak kamie�
d�awi mnie
jestem ciebie g�odna
ca�uj� fotografi�
usypiam
i �ni� jak si� kochamy
6
***
tak si� boj�
�e zga�niesz
a ja jeszcze nie wydoro�la�am
kto kota utuli noc�
kto kupi przejrza�e brzoskwinie
i kto b�dzie tak kocha�
� mamo...
7
***
Bo�enie
twoje serce
bezpieczna kryj�wka
dla mojej duszy
8
***
Ka�dy cz�owiek posiada na w�asny u�ytek
moc nie do odgadni�cia
ka�dy chce by� zrozumiany
opr�cz artyst�w poet�w i narkoman�w
m�wi� �e jestem niezmiernie bogata
we wn�trzu rodz� ptaki
or�y drapie�ne albo jask�ki
zwiastuj�ce m�odo�� na wiosn�
nie uda�o si� mnie pokona�
wszystkimi wyrokami bez s�du
celebruj� ci� w ka�dej ksi��ce
w biblii szatana kt�r� teraz tworz�
o�mielam si� pisa� � B�g jest omylny
ale Go nie przenikam
najwa�niejsza jest wiara
kt�r� rodz� jak dzieci
z pot�pionego �ona
o�mielam si� wy� na pustkowiu
na pustyni szukam natchnienia
jak Jim Morrison
przez wrota percepcji
moje wizje s� pe�ne boskiej ekstazy
bez LSD czy peyotlu
to wn�trze paranoika
g�oduj�cego na mi�o��
� pozna�am niewybaczalne panie Szestow
kocham przekl�tych � takich jak ja
9
***
twoje d�onie s� delikatne
jak mu�ni�cie aksamitu
myli�am si� s�dz�c �e
to tylko nudne wyznania
do�wiadczonego cz�owieka
kt�ry pomaga przetrwa�
jak woda czy powietrze
do tego czasu by�am bezu�yteczna
jak popsuty zegar
zawodzi�am na �cianie oddechu
kiedy� to wszystko minie
pozostanie papier �yj�cy stulecia
kiedy� b�d� antykiem
i nikt nie b�dzie pami�ta�
�e geniusz to wyzwanie dla mi�o�ci
10
***
Stefanowi Pastuszewskiemu
dzisiaj
to jest jutro
to jest wczoraj
ci�gle tak samo
�artuj� z �ycia
moja �mier� mija si�
z powo�aniem
napisa�am kolejny tomik wierszy
wszyscy pragn� bym by�a weso�a
ale przecie� tak si� nie stanie
wystarczy jeden telefon
i wioz� mnie na sygnale
do nieba
bo przecie� piek�o
jest tutaj
i tutaj jest moje �ycie
11
Modlitwa
Jezu czym mam
zast�pi� mi�o��
kt�ra nigdy si� nie spe�ni
kocham w rozpaczy
rozdartego serca
w b�lu dziecka
Panie Bo�e daj si��
zapomnienia
chocia� tego nie pragn�
� pragn� tajnego u�cisku d�oni
cichego przytulenia
i snu �e jeste�
w mojej wyobra�ni
12
***
Markowi Sternalskiemu
tyle we mnie strachu
ca�e wyspy wspomnie�
ca�e oceany niepokoju
ty wiesz doktorze
znasz to od podszewki
chocia� czasami i ty
nie znajdujesz recept
na ilu pogrzebach ju� by�e�
na ilu uczuciach
zagra�e� requiem
13
***
Mirce
dok�d p�jd�
gdy braknie ostatniego przyjaciela
do kogo modli� si� b�d�
gdy B�g powie � do��
po�egluje z b��kitnym wiatrem
w cie� p�cie� w �mier�
uciekam ca�e �ycie
po�egluj� w starych butach
kt�re mnie nios�y przez lata
i zapomn� �e przyjaciel odszed�
kt�rym nie by�
14
***
komunia co rano
od szpitalnego ksi�dza
dzisiaj zobaczy�am
nag� zakonnic�
ceni� nabrzmia�e piersi
nie zaznaj� nigdy smaku macierzy�stwa
czy to wyb�r samotno�ci
czy wiary tak g��bokiej
ci�gle w�tpi�
czy istnieje B�g
15
***
dr Markowi Sternalskiemu
b�d� bogata
w ludzkie upadki
i p�tle kt�re codziennie
zawieszam tym co ju� nie mog�
i ja nie mog�
ty nie mo�esz
nikt nie mo�e
zachwia�am si� jak podci�ta
twoim wzrokiem
m�wisz � pustka po straconych
ile pustki w moim pokoju
jeno duch warcz� na siebie
jak w�ciek�e psy
jestem ci�gle bezsenna
przeganiaj�c demony
jeszcze si� podnosz�
ku �mierci?
pchni�ta w jego ramiona
ku piek�u?
i tak stoimy naprzeciw
jak dwa s�o�ca
na r�nych kontynentach
gonimy czas
16
***
kochankowi
jestem ubrana w bia�� sukni�
jak na �lub naszych serc
rozbawiony wiatr wieje w twarze
wypowiem przysi�g� ustami pe�nymi �aru
a p�niej w szalonym lecie
poca�unk�w powrot�w i po�egna�
znios� czerwone s�o�ce dla ciebie
tak lubi�e� zmierzch a w nim
p�kolisto�� twarzy twardych jak orzech
i odejd� z mi�o�ci� pod pach�
ja � niewinna zagubiona
osmagana biczem twoich pragnie�
17
***
Jimowi Morrisonowi
czas na ceremoni� Jim
wilki rozszarpuj�
kr�la jaszczur�w
ju� czas Jim
wyrzec si� w�asnego dziecka
i z Pam ko�czy� dzie�o
skok z wie�owca
a ty w Pary�u
le�ysz w wannie
zadowolony po �mierci
18
***
dr Markowi Sternalskiemu
ju� nigdy nie powr�c�
do domu dla ob��kanych
m�j ob��d utopi� serce i umys�
w p�odnej ekstazie
nie pami�tam
mo�e to by� peyotl lub LSD
a mo�e meskalina panie Baudelaire
to nieistotne zm�czy�am si�
wsz�dzie �mier� jaszczur Jima
chc� wyj�� poza Wszech�wiat
tutaj wszystko gnije i �mierdzi
to staro�� � nie rozumiem
dlaczego wci�� �yj�
�ycie �ycie �ycie
a� po kres filozofii
---------------------------------
duchu mego rytmu istnienia
19
WYZNANIE
B. S.
jestem spragniona ciebie ca�ej
m�zg ju� nie my�li
jedynie zmys�y s� rozpalone
jak pomara�cze w s�onecznej Hiszpanii
odnajduje ci� na jawie
odnajduj� ci� w ramionach
pieszcz� ci� dotykiem ca�uj�
i �wiat si� zmienia
� m�j �wiat bez ciebie nic nie znaczy
przytul i powiedz �e nie opu�cisz
tak jak ja zamurowana w zamku
tylko dla ciebie
a ty trzymasz klucz
Cisza po ciszy
odpowied� Maji
jak cicho
serce przestaje t�tni�
b�l i zw�tpienie
czy mnie rozpoznajesz w ciszy?
czy odejdziesz z nowym b�lem
kiedy �ywisz cia�o narkotykiem
po ciszy rozpoznaj� tw�j oddech
wiosenne poca�unki �lesz
�piew ciszy
wiem �e pami�tasz co mo�e si� sta�
na fioletowym firmamencie
kiedy cisza kona
w twoich obj�ciach
20
***
Jadwidze Szumli�skiej
zawar�am uk�ad z Panem Bogiem
trudno jest Najwy�szy � masz swoje
wyg�rowane oczekiwania
trzeba �y� w cnocie
a tu sny erotyczne przecz�
natura jest jedna � spe�nienie
� reszta to umowa
21
***
Memu miastu
Cz�stochowa � �wi�te miasto
widz� modl�cych si�
przed Cudownym Obrazem
Czarnej Madonny
cuda cuda ile kalek
odchodzi bez kul
ilu wniebowzi�tych spod obrazu
�mier� si� oddala
w wieczno�� wiary
Cz�stochowa
porzucone miasto przez szatana
jak Kordoba Lorci
22
***
Markowi Sternalskiemu
dlaczego zamykasz bram�
trzeba si� czo�ga� i b�aga� o lito��
nie znam tych uczu�
zawsze sz�am przez �ycie
z dumnie podniesion� g�ow�
to na czym mi zale�y
wymaga jedynie mi�o�ci
by� wierzy� we mnie jak ja w ciebie
by� kocha� jak ja kocham
niewidzialnie i abstrakcyjnie
ziemska mi�o��
mnie nie dotyczy
23
***
Bo�enie Staszewskiej
skradam si� przez sny
do wolno�ci od szpitalnych krat
ilu tu Chrystus�w i Matek Boskich
ilu tu wezwanych do pos�annictwa
jedna jest ziemia i jeden B�g
i jedna niewiara w samozag�ad�
powierzam sercu moc uczucia
i mi�o�ci� go nazywam
by p�niej nie nosi� pi�tna
jawnogrzesznicy obrzucanej kamieniami
24
po siedmiu latach
Wandzie i Markowi
Sadkom
25
***
Micha�owi Staszewskiemu
wierzy�am �e b�dziesz
kiedy tuli�am twoje nagie ramiona
jak dziecka zagubionego przez los
tyle by�o mi�o�ci spe�nionej
odszed�e� niespodziewanie niczym burza
a ja szeptam twoje imi� z nadziej� na piorun
przywo�uje imi� kt�rego nie mia�e�
by�e� tak kr�tko i tak d�ugi jest m�j
26
***
nie pojmuj� swego g�odu pragnie� kobiety dojrza�ej
nawet cierpkie wino go nie zabija � tak umar� Poe
jakbym musia�a tworzy� kosmos kt�ry jest
niczym Stw�rca m�cz� si� ca�y tydzie� i w niedziel� te�
nie pojmuj� swego strachu � to mity z dzieci�stwa
czasami podajesz szata�sko narkotyk i zapominam
jakbym musia�a na trze�wo zdrapywa� sk�r� w kt�rej
si� narodzi�am � nie pojmuj� ani ciebie ani siebie
dlaczego zdradzili�my nasze marzenia
27
***
tak trudno niekiedy napisa� wiersz
o swoich marzeniach
a jednak jestem �yj� kocham
�mier� jeszcze odesz�a
� modli�am si� do Czarnej Madonny
oci�a�y wrzesie� niesie ogrodowi sen
tam jestem ja niczym nied�wiedzica
pragn� przespa� kolory wszech�wiata
kiedy zimno � troch� s�o�ca roz�wietla
dusz� i p�acz� po tobie
28
***
r�e przekwitaj� w naszym ogrodzie
wiesz te herbaciane kt�re sam sadzi�e�
sen droczy si� � wype�niony pok�j twoim zapachem
jestem naga mam g�adkie uda � to chyba
najbardziej we mnie kochasz � nogi
jestem naga w swej prawdzie a wszech�wiat
kt�ry tworzymy razem kusi bym powr�ci�a
29
***
dni bez ciebie mijaj� jak zakl�te
szklana kula poch�ania mnie
roztrzaskuj� si� codziennie i �api� oddech
na kolejny poca�unek � jestem zagubiona
a tu nowy dzie� dla ciebie zwraca �ycie
30
***
Micha�owi Staszewskiemu
dzisiaj s� twoje urodziny � pami�tam
nie �l� serca w d�ugim li�cie � mi�o��
oddala si� wraz z pe�niami ksi�yca
�yjesz ju� w innym �wiecie
a ja wci�� zagubiona � nie rozumiem dlaczego
[odszed�e�
twoja posta� oddala si� tak�e z mojej duszy
a m�wi�e� �e przyja�� nie zna ko�ca
wierz� �e uda ci si� w nowym �wiecie
31
***
moje �ycie JEST
by� mo�e mam sto lat niepewno�ci
i dalsze tysi�c wyczekiwania
ale JEST
w r�y rozkwit�ej na biurku ko�o maszyny do
pisania
w deszczowe po�udnie wrze�nia
w twojej niepami�ci o naszej godzinie
kiedy czuj� tw�j niepok�j o 500 km dalej
w przytuleniu p�dzikiego kota
i siwych skroniach matki kt�ra nie wyskroba�a
JESTEM
przepe�niona niepokojem
32
***
codziennie budz� si� jak ka�dy i jak nieliczni
[umieram
obca w�r�d �wi�tego miasta � tu dane mi �y�
gdzie pielgrzymi z ca�ego �wiata wierz� � ja nie
jestem jak piskl� zbyt wcze�nie wyrzucone z
gniazda
m�j czarny kot poluje na mnie � szukam domu
wzruszam ramionami na krzyk w lustrze
33
***
w dzie� jestem bezdomna
kul� si� z zimna i strachu
od zapachu lata uginam si�
jak jab�o� pod ci�arem owoc�w
(a tamtego lata by� wielki urodzaj)
wieczorem powracasz z tajemniczej w�dr�wki
dotykam wargami twojego milczenia
ko�ysz� si� jak dziecko z chorob� sieroc�
witam noc z nadziej� na troch� dobrego snu
a noc� jestem Bogiem
rozdaj� bezdomnym kruche gniazda
w kt�rych �ycie zaczyna t�tni�
34
***
Teraz jest lekko. Bior�
�ycie w d�onie jak w kleszcze i szukam
czarodziejskiej g�ry.
Cichutko wspinam si�, nie ogl�dam si� za siebie
�eby nie skamienia�o serce.
Tam na szczycie jest sen zimnego lodu.
Ch�odz� si�, zapominam o do�ach i dolinach.
Lekko, z niepewno�ci�, niecierpliwa,
czuj� w sobie ten dzie�, kiedy
si� narodzi�am.
35
***
szukam przyjaciela
zrezygnowa�am z bycia w innym wymiarze
� by�am ju� po tamtej stronie
a tu ofiarowuj� pustk� uczu�
tak niedowierzaj� mi ludzie
/w moim mie�cie jestem jak tr�dowata/ mam za to
wiernych czytelnik�w
by� mo�e kochaj� moje wyobra�enie
dlatego noc�
rozmawiam z diab�em kt�ry czuwa jak B�g
tylko w zwierciadle ma inne imi�
� imi� kata
36
***
poranny l�k
jak stary dobry przyjaciel
wita niecierpliwie i szepce � b�j si�
pog�d� si� ze �wiatem
mawia� inny poeta
i uciek� przed noc�
truj�c si� /za wcze�nie Rafale Wojaczku/
najgorszy jest dzie�
kiedy przesz�o�� powraca
jak marzenia o kochanku
37
***
o�lep�am na sw�j b�l
o�lep�am na wasz b�l
nie widz� twarzy w lustrze
nie upominam si� o czu�o��
nie ma u kogo
o zmierzchu powraca z�o
kurcz� si� d�onie przed ciosem
jakbym musia�a twarz�
rozgryza� �wiat
38
***
kim jeste�
w moim niechcianym �yciu
przywo�uje twoje imi�
jak talizman
pami�tam
to ja
zabi�am a tak pragnie si� �y�
�ycie �ycie �ycie
umar�am dla ciebie
tak jak ty dla mnie
wierz� �e b�dziesz
gdziekolwiek jeste�
kocha�am
co z tego
kiedy go Bo�e zabra�e�
nie mam pretensji
wierz�
a silna to wiara
oko za oko z�b za z�b
gi� z�oczy�co
witaj m�j Michale Staszewski
39
***
Micha�kowi Staszewskiemu
witaj przyjacielu
jak cicho k�adziesz si� do snu
zasztyletowany
kiedy daleko do ksi�yca
to by�o po�udnie
i trzech oprawc�w
wierzy�e�
by�e� taki ufny dziecko przecie�
zbawienie roz�wietla pok�j
popatrz ju� jeste� senny
wierz� �e to by� tylko pierwszy cios
i wiem �e czekaj� nas koszmary
kt�re przegania B�g
wr�cisz do dzieci�stwa
bo kim�e jeste�
je�eli nie dzieckiem
wszech�wiata
nasz niewielki kosmos
nasz wielki wszech�wiat
przybli�a Ci� do Nas
czekam na noc
wyzwolenia
-----------------------------------------------
B�g nad Tob� czuwa w naszych sercach
40
***
jesie� w mym sercu
zakrada si� cichute�ko jak ma�y z�odziej
tul� w rozpalonych d�oniach
samotn� r��
nie � to nie samotno��
wczoraj podarowa�e� mi poca�unek Ma�ego
Ksi�cia
dzie� przynosi pe�no niespodzianek
czasami zmusza do milczenia
czasami to skowyt wilko�aka
czasami zabiera wszystko
nawet niechciane �ycie
41
***
rankiem wyczekuj� nocy
bo noc� ach noc� rozbijam dzban
pe�en marze�
wtulona w ��ko bez kochanka
podr�uj� daleko
gdzie mnie nie odnajdziesz
niewierny bracie
c� wyrzek�e� si� nawet
ostatniego po�egnania z rodzicami
wierz� �e ci� poch�onie piek�o
42
***
w moim kr�lestwie dobrze czuj� si� demony
strachu i �mierci
ob�askawiam je codziennie
i pisz� poematy o istnieniu
by� mo�e B�g czuwa
a mo�e to ja sama
rozbijam szklan� kul�
do kt�rej w�o�y�am
przesz�o�� i tera�niejszo��
43
***
lubi� �wiat�o w tunelu
by�am tam dwa razy
raz dotkn�am szcz�cia
raz szatan odrzuci� moj� ofiar�
zg�upia�am
i w ko�cu nie wiem jak tam jest
widocznie tak mia�o by�
to by�oby zbyt proste
B�g nakaza� powr�t
wi�c �yj� dla ciebie i siebie
by� mo�e jutro uwierz� w sen
trzeci raz to zbyt wielkie ryzyko
a dzisiaj na jawie
oszukuj� �wiat
i samotnymi palcami
rozgarniam mg�� znad czo�a
44
***
przychodzisz noc�
jeste� niestrudzona
czuj� ch�odne ostrze
wsparte o szyj�
nachylam si�
jeszcze nie teraz
potem co� jakby okolica serca
brzuch
jeszcze nie teraz
powtarzam
�miejesz si� z pragnienia
mam w d�oni kamie� z g�ry oliwnej
z drogi Chrystusa
wymykam si� raz jeszcze
raz jeszcze �yj�
45
***
wierzy�am �e jeste� blisko
a tu bli�ej strach
mnie osacza
tyle s��w pad�o
niecierpliwych
��dnych cia�a
� pragn� ci�
wystarczy skinienie d�oni�
i pofrun� w twoje obj�cia
nie pragniesz mnie
my�la�am
�e dam ci �ycie dziecko mi�o�� wszystko
a w ustach
mia�am kamie�
i zdarzy� si� cud
wyros�a z niego r�a
46
***
chcia�am dotrze� do �r�d�a
twojej rozpaczy
a ty kupi�e�
soczyste winogrona
i powiedzia�e�
�e maj� smak tamtego lata
kiedy odesz�am
zacieraj�c �lady zw�tpienia
chcia�am jeszcze raz si� podnie��
a ty da�e� melon kt�ry rozbi�am
[jednym ci�ciem no�a
tyle by�o we mnie agresji
i sk�ama�e� � nie ma powrotu
chyba �e w czer� aksamitu
nie wiem kim jeste�
i dlaczego modl� si�
o twoj� �mier�
47
***
Arkadiuszowi Witkowi
zamglony wzrok
dr��ce d�onie
godziny do wyczekiwania
na niewiadomo kogo
cichy skurcz serca
1K? czy �ka bez b�lu
to wszystko
we mnie
kiedy gubi� litery
do napisania wiersza
48
***
dr Dorocie Demkow
mia�am dziwny sen
by�am wojownikiem
i kara�am ludzi za winy
kt�rych nie pope�nili
kiedy si� obudzi�am
z ulg� zajrza�am s�o�cu w twarz
i spotka�am ciebie
pi�knego anio�a
ciebie � kt�ra mnie ratujesz
dziecko niechciane
nad kt�rym czuwa B�g
49
***
kocham ci� przyjacielu
dzisiaj przyszed� list
znaczysz tak wiele
�e ofiarowuj� Ci ka�de wspomnienie
i te kilka wierszy
kt�re �yj� w�asnym �yciem
jestem przy tobie � rozumiesz?
gdziekolwiek jeste�
------------------------------------------------
O godzinie dwudziestej my�limy o sobie
oddaleni o setki kilometr�w
50
***
wierzy�am
�e tw�j los si� odmieni odcieniami
t�skni�a� za now� mi�o�ci�
i B�g przyni�s� szcz�cie
nie wiem co zrobi� ze s�owami
w tym wierszu dla ciebie
jestem z Tob� Bo�eno
w �yciu kt�re �aknie nowych s��w
i wiem to wiem na pewno
�e los si� dope�ni�
51
***
jestem zm�czona
opowiadam ludziom
bajk� o innej Basi
kt�rej nie ma � mo�e w kosmosie
bij� mi brawa � dziennikarze robi� wywiady
a ja czuj� �e zdradzam mi�o��
wi�c zamilkn� � nie nie w wierszach
--------------------
pad�y moje idea�y
jestem za kara �mierci
pierwsza bym zabi�a w imieniu prawa
52
***
lubi� sw�j pok�j
niedzielny wiecz�r
kiedy wrony nadlatuj�
i kot powraca na kolacj�
jest ciep�o zdumiewaj�co ciep�o
chocia� jesie�
niesie zimn� mg��
nawet lubi� to �ycie
to dziwne jak inni go pragn�
ju� nie odejd� dop�ki B�g mnie sam nie powo�a
to cudowne
przecie� codziennie mo�na napisa� wiersz
53
***
codziennie od nowa
odnajduj� si�
by� mo�e to narcyzm albo duchowy rozw�j
i za ka�dym razem
odkrywam co� nowego
spogl�dam w lustro
/to nie narcyzm?
k�amie z�b czasu na skroniach
i inni ju� odeszli do zmartwychwstania
----------------------
wszystko przemija
54
***
mija kolejny miesi�c
darowanego �ycia
jest kruche i niepewne
snuje si� po �wiecie kt�rego nie ma
by� mo�e w mojej wyobra�ni
a jednak jestem
odnalaz�am mi�o��
i wierz� w sen o istnieniu
�e nasz los dokona si�
------------------------------------------
kogo� zabrak�o
Micha�ku B�g czuwa nad Tob�
55
***
jestem
to takie trudne
do uwierzenia
B�g zawr�ci� mnie z tunelu
gdzie �wiat�o kusi�o
i anio� powiedzia� � masz wraca�
ale jestem szcz�liwa
pozna�am smak boskiej mi�o�ci
i chocia� jestem sama
wierz�
�e rano zapukasz do okna
56
***
poranny niepok�j
rodzi si� i umiera
by� mo�e jestem
strza�� z ci�ciw twego �ona
kiedy szybuj�
serce bije
jak wystraszone li�cie podczas wichury
i niepok�j
to jedno s�owo
ciskam o ska�y
swego kr�lestwa
57
***
nie wiem kim jestem
i dlaczego ciebie nie ma
�miejesz si� to proste
p�acz te� �atwo przychodzi
na wezwanie piek�a
i ja odchodz� bez �alu
spokojnie jak dziecko przy piersi
i pisz� �e nie rozumiem
dlaczego no w�a�nie dlaczego
zabi�e� we mnie cz�owieka
Tadeusz...
58
***
Profesorowi Tadeuszowi Baci
by� mo�e jestem szalona
pan odchodzi
i komu wyznam
�e purpura ma smak krwi
lekko kiedy m�zg
p�ata mi figle
roztrzaskuj� si� o �ciany
dlatego pewnie profesorze
tkam ten kobierzec �ycia
dla siebie i dla niego
lubi� m�czyzn
tylko �ycie zabra�o ich
w podziemny sezam
59
***
butelka ma kszta�t ob�y
a moje serce p�askie
jak p�atek r�y
nie kradn� nie przeklinam
diabe� odszed� rozczarowany
i nie �ni� przez wieczno��
zagubiona w raju
nie do ocalenia
60
***
popatrz uros�am
i ciep�y dotyk d�oni
daj� po��danie
nie nie odchod�
zagarn� ci� ca�ego
pozostawiaj�c �mierci
wyznanie z przesz�o�ci
wi�c b�d�
jak kiedy� �lepy
na moj� n�dz�
�ebraczki
61
***
dzisiaj s� moje
imieniny
zabrak�o listu od ciebie
i chocia� poeci z mego miasta �le
mi �ycz�
jestem smutna
spowiadam si� w wierszach
�e ptaki odlecia�y
i pusty ogr�d
drwi
z mego oczekiwania
62
***
jak zdoby�
to co niewidzialne
jak dotkn�� to co nierealne
pytam Boga
i milczenie
os�ania twarz
63
***
jestem
z�owrog� cisz�
nie mam w sobie krzyku
pierwszych narodzin
drewniana twarz
te� nie daje przyja�ni
rzucam na �up
rozstawione palce
i nie wiem
czy chwyc� niebo
pe�ne marze�
64
***
Micha�kowi Staszewskiemu
gdzie mnie odnajdziesz
moj� t�sknot�
i letni dotyk sk�ry
i b��kitne oczy
zapatrzone w drzewa
gdzie spotkamy si�
gdzie przyjaciel anio�
ze zdumiona przestrzeni�
bez ko�ca bez celu
kiedy we�miesz m�j cie�
zwini�ty ca�un
i odejdziesz jak ptak
kt�ry odlatuje
kiedy dorastaj� piskl�ta
65
***
Micha�kowi Staszewskiemu
jeste� dla mnie �ask�
spogl�dam na tw�j u�miech
i oczy pe�ne t�sknoty
modl� si� o ciebie
tak bym chcia�a
poj�� twoj� dusz� o zmierzchu
i chc� odej�� z ufno�ci�
w nasz raj na skraju �ycia
66