7548

Szczegóły
Tytuł 7548
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

7548 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 7548 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

7548 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

MACIEJ KO�MI�SKI POLSKA I W�GRY PRZED DRUG� WOJN� �WIATOWA (PA�DZIERNIK 1938 - WRZESIE� 1939) Z DZIEJ�W DYPLOMACJI I IRREDENTY WROC�AW � WARSZAWA � KRAK�W ZAK�AD NARODOWY IMIENIA OSSOLI�SKICH WYDAWNICTWO POLSKIEJ AKADEMII NAUK 1970WST�P Rozw�j mi�dzywojennych stosunk�w politycznych pomi�dzy W�grami a Polsk�, pomi�dzy dwoma tymi pa�stwami a Czechos�owacj�, przede wszystkim pomi�dzy wspomnianymi tu pa�stwami a ich pot�niejszymi europejskimi partnerami Rzesz� Niemieck� przed innymi wyra�a tendencje i problemy epoki w stopniu w pe�ni usprawiedliwiaj�cym podj�cie odpowiednich bada� szczeg�owych. Dotychczasowy stan tych bada�, dope�niony intuicj� opart� na analizie ich wynik�w, nakazywa� ze�rodkowanie wysi�k�w na pewnych wybranych problemach, rozpatrywanych na kanwie wydarze� bezpo�rednio poprzedzaj�cych wybuch II wojny �wiatowej. Wspomniany tu termin - - �stosunki polityczne" - rozumie� nale�y jako poj�cie z�o�one. Sk�adaj� si� na nie relacje pomi�dzy pa�stwami, a wi�c polityka uprawiana przez rz�dy, postulowana przez stronnictwa polityczne, aprobowana lub dezaprobowana przez spo�ecze�stwa; realizuj� si� one poprzez stosunki dyplomatyczne, ale tak�e w drodze dzia�a� politycznych wykraczaj�cych poza ich zakres. Polityka wobec w�asnych mniejszo�ci narodowych i tych, kt�re zamieszkuj� terytorium pa�stw trzecich, wobec mniejszo�ci pokrewnych lub identycznych sw� �wiadomo�ci� narodow� z ludno�ci� �pa�stw macierzystych" - stanowi�a wsp�cze�nie wa�ne kryterium oceny dzia�a� politycznych, konflikty za� typu narodowo�ciowego, jako sk�adnik �wiadomo�ci �wczesnych spo�ecze�stw, by�y istotnym elementem �ycia politycznego Europy �rodkowej. Dlatego te� zaj�li�my si� bli�ej zar�wno dyplomacj� w tradycyjnym rozumieniu tego s�owa, jak polityk� narodowo�ciow� badanego okresu. W tym kontek�cie stosunki polityczne polsko-w�gierskie to z kolei mi� tylko i nie przede wszystkim dwustronna relacja pomi�dzy pa�stwami. Pozbawiony uk�adu odniesienia opis stosunk�w dwustronnych. 2 g�ry niejako uniemo�liwia pr�b� ustalenia w�a�ciwych im zwi�zk�w przyczynowych. Tote� stosunki polsko-w�gierskie nale�y pojmowa� g��wnie jako stosunek ich uczestnik�w do pa�stw i problem�w trzecich: do s�siad�w i mocarstw, problem�w bezpiecze�stwa mi�dzynarodowego i w�asnego, perspektyw politycznego i spo�ecznego rozwoju Europy. Na- wet tak poj�ta prezentacja by�aby niepe�na, gdyby nie si�gn�� do ante-cedenicjii omawianych wydarze�. Konflikty zrodzone u progu dwudziestolecia mi�dzy wojennego, i wcze�niej, determinowa�y bowiem w okre�lonym zakresie polityk� rz�d�w w kilkunastu ostatnich, krytycznych miesi�cach przed wybuchem wojny �wiatowej. Kieruj�c si� tymi za�o�eniami zadanie pracy Widzieli�my: 1. w mo�liwie pe�nym odtworzeniu ma�o znanego przebiegu wydarze� w zakresie wyznaczanym tytu�em; 2. w opisaniu zale�no�ci w�a�ciwych dla mi�dzynarodowych stosunk�w politycznych, cz�sto antagonistyoznych, pomi�dzy pa�stwami mniejszymi, w warunkach rysuj�cego si� ich zagro�enia przez pa�stwo totalitarne i imperialifstyczne; 3. we wskazaniu pewnych zale�no�ci pomi�dzy problemami mi�dzynarodowymi a narodowo�ciowymi w dzia�aniach politycznych (chodzi�o przy tym r�wnie� o bli�sze okre�lenie znaczenia i funkcji poj�� takich, jak �prawo do samostanowienia", �granice historyczne", �etnograficzne", motywowane wzgl�dami politycznymi, militarnymi, ekonomicznymi itd.). Ten zestaw cel�w powinien z kolei u�atwi� odpowied� na pytania stricte historyczne, odnosz�ce si� do miejsca i roli polityki �rodkowoeuropejskiej, polskiej i w�gierskiej w pierwszym rz�dzie, w dobie przed wybuchem konfliktu �wiatowego. Jego geneza wi��e si� bowiem nie tylko ze 'zjawiskami og�lno�wiatowymi, lecz tak�e z obiektywnymi sprzeczno�ciami i subiektywnymi za�o�eniami polityki mniejszych pa�stw �rodkowoeuropejskich. Pozostawiaj�c na razie na boku wyja�nienlie przes�anek zbli�enia pol-sko-w�gierskiego i antagonizm�w polsko-w�giersko-<czechos�owaokich, oznacza�o to, i� przedmiotem rozwa�a� analitycznych sta� si� musia�a z jednej strony polska polityka ,,ina po�udnie od Karpatt", zmierza jajca, jak sii� wydaje, do stworzenia ugrupowania 'pa�stw okre�lanego cz�sto jako �Trzecia Europa", i z drugiej - - w�gierska polityka zagraniczna zd��aj�ca do rewizji terytorialnej. W�r�d motyw�w kieruj�cych polityk� polsk� naczelne miejsce zajmowa�a dogmatycznie pojmowana zasada niezale�no�ci wobec dw�ich mocarstwowych s�siad�w II Rzeczypospolitej. Abstrahuj�c tymczasem od pr�b odpowiedzi na pytanie o przyczyny tego stanu rzeczy, wystarczy wskaza�, i� implikowa� on w spos�b oczywisty �w bardiziej lub mniej konkretny zamiar (stworzenia zespo�u pa�stw �rodkowoeuropejskich - - Polski, W�gier, Rumunii, Jugos�awii � kt�ry by, wsparty ewentualnie przez W�ochy, stanowi� cz�ciow� przynajmniej r�kojmi� bezpiecze�stwa i niezale�no�ci Polski, a tak�e otwiera� perspektyw� dla jej przyw�dczej roli w tej cz�ci ikontynentu. Tego rodzaju za�o�enie mog�o mie� niewielkie tylko szans� realizacji, i to jedynie w wypadku roz�adowania konflikt�w pomi�dzy W�grami a ich s�siadami, z��czonymi systemem sojusz�w zwanym �Ma�� Entent�". To za� uwarunkowane by�o cz�ciowym przynajmniej spe�nieniem w�gierskich postulat�w terytorialnych. D��enie do rewizji postanowie� traktatu w Trianon by�o bowiem � jak s twierdzili�my - dominuj�cym motywem w�gierskiej polityki zagranicznej. Szczeg�lnie silny by� antagonizm w�giersko-czechos�owacfci, koniunktura za� mi�dzynarodowa i prze�wiadczenie o s�abo�ci Republiki ze wzgl�du na jej sk�ad niarodo-wo�oiowy spowodowa�y, �e Czechos�owacja w�a�nie znalaz�a si� na pier-Wsizym miejsc/u w�r�d pa�stw, przeciwko kt�rym wymierzona by�a polityka w�gierska. Polska mia�a by� pomocna w realizacji /cel�w w�gierskich - - mimo i� ze wzgl�d�w oczywistych musia�a si� broni� przed rewizj� traktat�w � jako pa�stwo pozostaj�ce w stosunkach antagoni-styczinych z Czechos�owacj�, j'ednocze�nie za� jako si�a zdolna wraz z W�o-chamli r�wnowa�y� ujemne nast�pstwa � przy takich za�o�eniach nieuniknionego � zbli�enia w�giersko-nieniieckiego. Tak wi�c u pod�o�a polsko-w�gierskich stosunk�w dyplomatycznych znajdujemy wzgl�d negatywny: stosunek do Czechos�owacji, oraz wzgl�d pozytywny: d��enie do zachowania maksimum niezale�no�ci, a wneft niepodleg�o�ci wobec europejskiego fenomenu � Niemiec hitlerowskich. Podejmowana dla realizacji wspomnianych cel�w, ograniczona co do czasu i zakresu wsp�praca z III Rzesz� musia�a jednak�e stwarza� niebezpie-oze�sttwo, i� ich cz�ciowe spe�nienie � osi�gni�cie wsp�lnej granicy polsko-w�gierskiej � nast�pi w warunkach, kt�re przekre�l� mo�liwo�� realizacji pierwotnych zamierze�. Poniewa� zamierzenia te zawiera�y w sobie prze�wiadczenie o rozpadzie lub terytorialnym przekszta�ceniu Czechos�owacji, w okresie za� kryzysu monachijskiego w najog�lniejszych zarysach wyja�ni�y si� losy S�owacji, obiektem szczeg�lnych zainteresowa� Polski i W�gier sfta�a si� tzw. Ru� Podkarpacka. Losy tego obszaru sta�y si� ponadto miarodajne dla prognoz w diziedzinie polityki mi�dzynarodowej, a dla stosunk�w polsko-w�gierskich stanowi�y one problem kluczowy. Tamt�dy tylko, w Karpatach Wschodnich, mog�a przebiega� �wsp�lna granica", od 'kt�rej tak wiele zdawa�o si� zale�e�, tam jedynie mo�na by�o oczekiwa� pr�dkiej realizacji w�gierskiego postulatu rewizji terytorialnej. Tamtejsze stosunki narodowo�ciowe, stan �wiadomo�ci narodowej ludno�ci wsp�ofcre�la�y wag� problemu. Pewna p�ynno�� stosunk�w tych na Rusi Podkarpackiej, jednocze�nie za� dynamiczny rozw�j �wiadomo�ci ukrai�skiej przynale�no�ci narodowej znacznej cz�ci ludno�ci okre�la�y jej d��enia, ale zarazem stwarza�y dogodne warunki manipulowania z zewn�trz polityk� jej przyw�dc�w. W�gierska i polska polityka na tym terenie, czas d�u�szy r�wnoleg�a raczej ni� wsp�lna, zgodna by�a jednak w intencji wykorzystania zarysowanej sytuacji w imi� os�abienia s�abych i tak wi�zi ��cz�cych Ru� z pozosta�ymi cz�onami Republiki Czechos�o- wackiej. Jednak�e, zw�aszcza od pa�dziernika 1938 r., wzros�y obawy, �e nacjonalistyczny ruch ukrai�ski stanie si� narz�dziem skierowanym przeciwko interesom tak W�gier, jak zw�aszcza Polski. Polityka zagraniczna bli�ej interesuj�cych nas rz�d�w ��czy�a si� wi�c nierozerwalnie z ich polityk� w sprawach narodowo�ciowych. Pami�ta� te� nale�y, i� gra polityczna toczy�a si� w warunkach, gdy z jednej strony wysoko ceniono irracjonalne emocje, z drugiej � w my�leniu politycznym epoki przewa�a� szczeg�lnie pojmowany pragmatyzm; w polityce wewn�trznej dominowa� solidaryzm spo�eczny i d��enie do rz�d�w autorytatywnych; sukcesy mierzono cz�sto wy��cznie zasi�giem terytorium pa�stwowego i obszaru narodowego; presti� mi�dzynarodowy bywa� prost� funkcj� liczebno�ci ludno�ci i si� zbrojnych, zasady za� i normy, do kt�rych si� odwo�ywano, stosowane by�y cz�stokro� jedynie dla przybli�enia cel�w taktycznych lub wytworzenia po��danego stanu �wiadomo�ci masowej. Naszkicowana wy�ej problematyka sta�a si� punktem wyj�cia pracy, kt�ra wedle intencji autora powinna w r�wnej mierze u�atwi� rekonstrukcj� okre�lonego .fragmentu przesz�o�ci, co przybli�y� odpowied� na liczne pytania-o czynniki, kt�re j� ukszta�towa�y. Istniej�cy a dost�pny zas�b �r�de� archiwalnychl pozwala przybli�y� poznanie wydarze� i rozstrzygni�cie pewnych kwestii sk�adaj�cych si� na zale�no�ci nimi rz�dz�ce. Trzeba wi�c stwierdzi�, �e bogate, a nie 1 Wa�niejsze archiwa i zbiory wykorzystane w pracy: M a g y a r Orszagos Leveltar w Budapeszcie (W�gierskie Archiwum Krajowe � dalej: OL), zespo�y akt dotycz�cych spraw zagranicznych (Kum.: K. 24 - - protoko�y posiedze� Rady Ministr�w; K. GS^pol.�pisma polityczne; K. 64-res. poi. � zastrze�one polityczne; K. 74 � szyfry; K. 104 -- plac�wki zagraniczne; K. 429 � kolekcja M. Kozmy; K. 609 - - archiwum prasowe) za lata 1934�1939. Hadt�rteneti I n t e z e t Leveltara w Budapeszcie (Archiwum Wojskowego Instytutu Historycznego -dalej: HIL), ateta Szefa Sztabu Generalnego (VKF) - - Oddzia�u II (2. oszt.) za 1935 rok; Oddzia�u I (l oszt.) za 1930 rok; Wydzia�u Prezydialnego MON (H. M.) za lata 1936�1939. Archiwum Akt Nowych w Warszawie (dalej: AAN), zespo�y akt Ministerstwa Spraw Zagranicznych (MSZ), akta centrali, g��wnie Wydzia�u Wschodniego Departamentu Politycznego (PIH) i plac�wek (Budapeszt) za lata 1934�1939. Centralne Archiwum Ministerstwa Spraw Wewn�trznych w Warszawie (dalej: CA MSW), zespo�y akt Oddzia�u II Sztabu G��wnego; wybrane akta MSW za lata 1934�1939. Archiwum Wojskowego Instytutu Historycznego w Warszawie (dalej: A WIH), kolekcja fotokopii (Y/2/35). Centralne Archiwum Wojskowe w Warszawie (dalej: C A W), akta Oddzia�u I Sztabu G��wnego (r�ne). Archiv Ministerstva Zahrani�nich V e c i w Pradze (Archiwum Ministerstwa Spraw Zagranicznych � dalej: A MZV), akta polityczne (politicke zpravy � PZ) i plac�wek, szyfry (telegramy do�le a odes�ane) za lata 1934�1939. obawy, �e ierowanym yka zagra-�ozerwalnie nkach, gdy 1 � w my-ragmatyzm; d��enie do 2 zasi�giem ^dzynarodo- zasady za� LTO� jedynie mego staniu rj�cia pracy, .twi� rekon-ipowied� na fala przybli-sk�adaj�cych bogate, a nie r Orszagos j: OL), zespo�y posiedze� Rady one polityczne; cja M. Kozmy; eti Intezet [istorycznego � II (2. oszt.) za D MON (H. M.) i (dalej: AAN), li, g��wnie Wy- (Budapeszt) za Spraw W e- Izia�u II Sztabu Wojskowego kolekcja foto- 'arszawie (dalej: VIinisterstva .praw Zagranicz- plac�wek, szyfry znane w zasadzie badaczom polskim archiwalia budapeszte�skie (zw�aszcza w Orszagos Leveltar) umo�liwiaj� prze�ledzenie polityki w�gierskiej wobec pa�stw s�siednich, wobec Polski, pa�stw �Osi" i Zachodu. Stwarzaj� mo�liwo�� odtworzenia intencji polityk�w w�gierskich, kryteri�w, jakimi w doborze cel�w si� pos�ugiwali, ich poczyna� i cz�stokro� efekt�w ko�cowych prowadzonej przez nich gry dyplomatycznej. Zbiory w�gierskie u�atwiaj� te� dokonanie odpowiednich konstatacji dla polityki polskiej, czechos�owackiej iitd, Z kolei archiwa polskie dostarczaj� trudno na og� dost�pnych informacji o tych przedsi�wzi�ciach politycznych, kt�re wykraczaj� poza zakres tradycyjnej �dyplomacji negocjowanej". Raporty konsularne na przyk�ad (zar�wno z zasob�w Archiwum. Akt Nowych, jak Centralnego Archiwum MSW) pozwalaj� ma cz�ciow� przynajmniej rekonstrukcj� takich, prowadzonych na terenlie pa�stwa trzeciego, w�r�d zamieszkuj�cych je mniejszo�ci, przedsi�wzi�� politycznych, kt�re mia�y wspomaga� dzia�ania dyplomatyczne. Pr�ba ustalenia za�o�e� polskiej polityki zagranicznej owych lat bez uwzgl�dnienia niekompletnej wprawdzie, lecz stosunkowo obfitej i r�norodnej dokumentacji dzia�alno�ci Ministerstwa Spraw Zagnanicznych (AAN MSZ) � jest, rzecz jasna, zupe�nie niemo�liwa. Natomiast akta jego czechos�owackiego odpowiednika (Archiv Ministerstva Zahrani�nich Veci) pozwalaj� weryfikowa� ustalenia dokonywane jedynie na podstawie w�gierskiego i polskiego zasobu archiwalnego oraz umo�liwiaj� odnotowanie niekt�rych reakcji strony 'zainteresowanej �ywotnie w rozwoju stosunk�w polsko-w�gierskich. Cho� archiwa w�a�nie dostarczy�y podstaw �r�d�owych do opracowania obranego tematu, zasoby archiwalne, jak 'zazwyczaj, w niejednolitym stopniu mog� zaspokoi� ciekawo�� badacza. W czasie kwerendy prowadzonej przez autora (1966�1967) w warszawskim Archiwum Akt Nowych nie udost�pniano jeszcze np. porz�dkowanych w�a�nie akt Wydzia�u Zachodniego mi�dzywojennego MSZ (Pil); podczas poszukiwa� w Centralnym Archiwum MSW nie uda�o si� autorowi dotrze� do materia��w Studium Og�lnego Oddzia�u II Sztabu G��wnego; nie uda�o si� uzyska� mikrofilm�w z przebadanych akt budapeszte�skiego Archiwum Wojskowego Instytutu Historycznego (HIL); nie wszystkie przydatne z punktu widzenia pracy akta czechos�owackiego Archiwum Ministerstwa Spraw Zagranicznych (A MZV) uda�o si� przebada� iStd. Co wa�niejsze, obiektywne braki zasob�w archiwalnych we wszystkich nieomal interesuj�cych nas archiwach uniemo�liwiaj� pe�n� rekonstrukcj� przebiegu wydarze�. Dla przyk�adu - - ubytki wojenne w zasobach AAN s� tak znaczne, i� nie jest mo�liwe ci�g�e i pe�ne odtworzenie polskiej polityki zagranicznej nawet wobec najbli�ej obchodz�cych nas W�gier, Czechos�owacji, Rumunii... (Zesp� Akt Poselstwa RP w Budapeszcie zawiera g��w- ftl nie akta typu kancelaryjnego, raporty polityczne za� znajduj� sd� tam tylko w ilo�ciach szcz�tkowych, a ksii�ga szyfr�w znalaz�a si� w Waszyngtonie!). Rzecz si� ma podobnie, gdy poszukujemy odpowiedzi na pytanie zwi�zane z niekt�rymi jej uwarunkowaniami. Trudno chocia�by okre�li� wp�ywy stanu ^stosunk�w polsko^radzieckich na polsk� polityk� wobec mniejszo�ci ukrai�skiej w og�le, a na terenie wojew�dztw po�ud-niowo-wsichodnich, przyleg�ych do bli�ej mas interesuj�cych ziem mi�dzywojennej Czechos�owacji, w szczeg�lno�ci. Jeszcze (trudniejsza jest rekonstrukcja og�lnych za�o�e� polslkiej polityki zagranicznej, tych zw�aszcza, kt�re odnosz� si� do tzw. koncepcji �Trzeciej Europy". R�wnie� najpe�niejsze dla naszego tematu, znakomicie uporz�dkowane zbiory budapeszte�skiego Archiwum Pa�stwowego (OL) maj� niespodziewane, a dotkliwe luki (brak chocia�by w zbiorze szyfr�w wi�kszo�ci depesz wymienianych w 1939 r. pomi�dzy central� a poselstwem w Warszawie). Ten stan rzeczy utrudnia b�d� nawet uniemo�liwia udzielenie odpowiedzi na szereg pyta� cz�stkowych, sk�adaj�cych si� na owe wspomniane wy�ej generalne pytania, jakie postawili�my sobie w zwi�zku z opracowywanym tematem. Dla obranego tematu znaczenie �r�de� archiwalnych jest tym wi�ksze, i� wydawnictwa �r�d�owe 2 udost�pniaj� materia� poddany ju� uwa�nej 2 W tym miejscu wymie�my przede wszystkim dwie, szczeg�lnie przydatne w tej pracy serie wydawnicze. Wydawnictwo w�gierskie: Diplomdciai iratok Ma-gyarorszdg kiilpolitikdjdhoz 1936�1945 (dalej: DIMK), red. L. Zsigmond, t. I: A Berlin�>R�ma tengely kialakuldsa es Austria annexi�ja 1936�1938, zestawi� i przygotowa� do druku L. Kerekes; t. II: A miincheni egyezmeny letrejotte es Ma-gyarorszdg kulpolitikdja 1936�1938, zestawi�a i przygotowa�a do druku M. Adam; t. IV: Magyarorszdg kulpolitikdja a II. vildghdboru kit�resenek id�szakdban 1939� 1940, zestawi� i przygotowa� do druku Gy. Juhasz, Budapest 1962�1965. Wydawnictwo mi�dzynarodowe (wersja niemiecka): Akten �ur Deutschen auswdrtigen Poli-tik 1918�1945 (dalej: ADAP), Serie D (1937�1945), t. IV: Die Nachwirkungen von Miinchen. Oktober 1938 � Marz 1939; t. V: Polen, Siidosteuropa, Latinamerika, Klein- und Mittelstaaten. Juni 1937 � Marz 1939; t. VI: Die letzten Monate vor Kriegsausbruch. Marz bis August 1939; t: VII: Die letzten Wochen vor Kriegs-ausbruch. 9. August bis 3. September 1939, Baden-Baden 1951�1956. Wersja anglo-ameryka�ska pt. Documents on German Foreign Policy (dalej: DGFP), Series D, t. IV�VII, jw. US Department of State, Washington 1951�0.954. W wypadku wydawnictwa w�gierskiego wymienili�my wszystkie te tomy serii wydawniczej, ikt�re ukaza�y si� w druku. Ich przydatno�� nie ulega w�tpliwo�ci, jednak�e fakt, i� nie ukaza� si� dotychczas t. III tego wydawnictwa, kt�ry wedle za�o�e� redaktor�w ma zawiera� dokumentacj� iza okres najintensywniejszych kontakt�w polsko-w�gierskich uwie�czony osi�gni�ciem wsp�lnej granicy (pa�dziernik H938 -marzec 1939), czas, gdy dokona� si� drugi rozbi�r Czechos�owacji i wykrystalizowa� si� z moc� obowi�zuj�c� a� po ostatnie dni pokoju uk�ad si� mi�dizynarodowych w Europie � ma si� on ukaza� dopiero w bie��cym roku (1970) � w pewnym stopniu utrudnia� opracowanie obranego tematu. W wypadku wydawnictwa �r�de� nie- wyj Dzi< selekcji, w r�nym sitopnm miarodajny dla polityki w�asnej i adwersarzy, a 'przede wsizystkim wysz�y one spod prasy tylko w niekt�rych krajach oraz traktuj� jedynie o pewnych, opracowanych ju�, wybranych kierunkach i okresach dzia�alno�ci ich dyplomacji. Niemniej jednak s� one miarodajne - - w stopniu wi�ksizym mo�e ni� w iininydh wypadkach � dla oceny w�gierskiej polityki zagranicznej. Wydawnictwa w�gierskie redagowano przecie� w oparciu o nie uszczuplony nieomal zas�b archiwalny w�gierskiego MSZ. Selekcja publikowanych dokument�w -- mimo i�, jak si� wydaje, przyj�to nieco jednostronn� zasad� publikowania materia��w wy��cznie prawie o proweniencji MSZ-towiskiej � jest w tym wypadku uzasadniona przede wsizystkim wzgl�dami merytorycznymi. Dzi�ki temu te tomy wi�kszej serii wydawniczej, kt�re ukaza�y si� j'U� w druku, s� w pracy badawczej nieocenion� pomoc�. Nader pomocne i miarodajne s� te� zbiory dokument�w dotycz�cych polityki zagranicznej Niemiec hitlerowskich - - czerpano ws:zak nieomal 'bez ogranicze� z zespo��w archiwalnych pa�stwa, kt�re dosi�gn�a kl�ska wojenna. Wydawnictwa polskie, czechos�owackie, brytyjskie, radzieckie i francuskie, cho� incydentalnie jedynie dotycz� badanego przez nas okresu i tematu, pozwalaj� na skre�lenie mi�dzynarodowego -tl�a wydarze� 'b�d� rozwi�zywanie kwestii szczeg�owych. Dotycz� one przecie� bezpo�rednio albo genezy wojny �wiatowej, poczyna� mocarstw, albo te� zajmuj� si� wybranymi, kluczowymi, ale kr�tkimi wycinkami dziej�w interesuj�cych nas bli�ej pa�stw: Monachium 1938 r. � wrzesie� 1939 r., traktuj� wi�c o wydarzeniach granicznych wzgl�dem badanego okresu historycznego. Osobno nale�y potraktowa� pi�miennictwo, kt�re powstawa�o wsp�cze�nie wydarzeniom, komentowa�o je, a cz�ciej jeszcze wyra�a�o polemiczne stanowisko stron zaanga�owanych w starcia polityczne. W pewnym sensie przynale�� do� tak�e pami�tniki i wspomnienia oraz prace pos�uguj�ce si� niekiedy metod� i aparatem naukowym, lecz obci��one ewidentn� s�u�ebno�ci� wdbec aktualnej polityki, co najcz�ciej wyra�a si� w 'braku konfrontacji przytoczonych fakt�w z innymi, podaj�cymi je w w�tpliwo�� przekazami, b�d� we wnioskach wyra�nie stronniczych3. mieokich wymienili�my tylko te spo�r�d 19 tom�w (Serii C i D), z kt�rych korzystali�my najobficiej, tak w wersji niemieckiej, jak angielskiej. Innym wielotomowym, a nader przydatnym wydawnictwem okaza�a si� publikacja brytyjska: Docu-ments on British Foreign Policy 1919�1939 (dalej: DBFP), Series 3, t. III: 1938�1939; t. IV, V: 1939, London 1950�d952. Wiele dalszych wydawnictw �r�de� cytujemy i wykorzystujemy na kolejnych stronach tej pracy. 3 Wskaza� tu nale�y przede wszystkim pisane ex post pami�tniki i relacje polityk�w uwik�anych w minione wydarzenia; napisali je m. in.: J. Beck, M. Horthy, E. Bene�, G. Gafencu, M. Stojadino>vi�. Spu�cizna po innych zawiera dzienniki i notatki sporz�dzane wsp�cze�nie wydarzeniom; opublikowano dizienniki G. Ciano, J. Szembeka; spo�r�d interesuj�cych nas bli�ej dost�pny okaiza� si� maszynopis 10 Stanowi to o ograniczeniach przydatno�ci owej literatury do pracy badawczej podejmowanej z perspektywy trzech dziesi�tk�w lat, ale jednocze�nie wspomnianym tu publikacjom przydaje walor�w �r�d�owych. S� one jednak na og� trudno dost�pne i, oczywi�cie, ich zestaw nie zawsze pokrywa si� z potrzebami zrodzonymi w toku bada�. Prasa � cenne dla pewnych okres�w �r�d�o wiedzy o opinii publicznej, a czasem tak�e o polityce rz�d�w -- jest (trudno dost�pna w pe�nym wymiarze (w naszym wypadku wchodzi�oby w gr� przebadanie prasy trzech przynajmniej kraj�w za okres dw�ch lat, z uwzgl�dnieniem organ�w rz�dowych, prasy opozycyjnej wszelkich odcieni i mniejszo�ciowej, lokalnej). Nadto, je�li pomin�� jej walor ilustracyjny, dla tematu, kt�ry uwzgl�dnia przede wszystkim dzieje dyplomacji i polityk� rz�dow� wobec obcych b�d� w�asnych mniejszo�ci narodowych, cz�sto zakonspirowan� przed opini� publiczn�, wa�ne s� przede wszystkim te g�osy prasowe, kt�re wynikaj� z inspiracji w�adz. Jej �lady trudno znale�� inaczej ni� w odpowiednich archiwach 4. Zwi�zane z naszym tematem i okresem pi�miennictwo historyczne jest bardzo obfite. Stwierdzenie to wymaga jednak pewnych zastrze�e�. Na ow� obfito�� literatury, je�li mowa o historiografii dziej�w powszechnych, z�o�y�y si� przede wszystkim prace z zakresu historii dyplomacji lub historii politycznej, w kt�rych dzieje dyplomacji zajmowa�y poczesne miejsce5. Je�li jednak abstrahowa� od tak licznych publikacji trak- dziennika M. Kozmy. Teksty wskazanych tu autor�w cytujemy lub wykorzystujemy w pracy najcz�ciej. W�gierska literatura rewizjonistyczna, wyra�nie propagandowa lub naukowo-polemiczna, liczy setki tytu��w ksi��ek, broszur i druk�w ulotnych. Cytujemy j� dalej w miar� potrzeb, przewa�nie dla zilustrowania nastroj�w lub analizy metod dzia�ania politycznego. Polska publicystyka polityczna zosta�a wykorzystana dla uzupe�nienia obrazu polityki rz�dowej lub pokazania koncepcji jej przeciwstawnych. W obu wypadkach chodzi�o te� o ilustracyjne walory u�ywanej �wcze�nie frazeologii i odtworzenie obiegowych kategorii my�lenia politycznego. 4 Korzystano wi�c przed wszystkim z kolekcji wycink�w prasowych archiw�w wy�ej wspomnianych (zw�aszcza OL); przejrzano dzienniki w zbiorach Biblioteki Narodowej w Warszawie (�Gazeta Polska", �Polska Zbrojna", �,Kurier Warszawski", �Robotnik"). 5 Si�� rzeczy, pod wzgl�dem ilo�ciowym przynajmniej, na dalszym planie znalaz�y si� prace tycz�ce si�: mi�dzynarodowych stosunk�w gospodarczych, wp�ywu na �ycie mi�dzynarodowe wewn�trznych przeobra�e� spo�ecznych i politycznych w pa�stwach, kt�re odgrywa�y w nim znaczniejsz� rol�, znaczenia ideologicznego podzia�u �wiata � jak wsp�cze�nie okre�lano nast�pstwa Rewolucji Pa�dziernikowej, powstania ZSRR i dzia�alno�ci Kominternu - - dla rozwoju stosunk�w mi�dzynarodowych. Tym samym pojawiaj� si� trudno�ci, gdy chcemy dokonywa� ustale� odnosz�cych si� do zwi�zk�w przyczynowych pomi�dzy istotnymi elementami rozwoju wewn�trznego interesuj�cych nas pa�stw a ich polityk� zagraniczn� i rol� w �yciu mi�dzynarodowym. Istniej�ce w tej mienze ustalenia nie zawsze s� w pe�ni udokumentowane b�d� jednoznacznie w nauce przyj�te, cho� np. w odniesieniu 11 tuj�cych o dyplomacji europejskiej w og�le i o dyplomacji mocarstw w szczeg�lno�ci, oka�e si�, �e liczba badaczy zajmuj�cych si� przede wszystkim polityk� zagraniczn� pa�sitw Europy �rodkowej nie jest bynajmniej tak wielka6. Literatura naukowa dotycz�ca ca�okszta�tu polityki zagranicznej Polski jest mniej ni� skromna7, cho� kompensuj� ten stan rzeczy opracowane ju� w�tki itej polityki (przed innymi mamy na my�li stosunki dwustronne polsko-niemieckie, polsko-czechos�owadkie, w pewnym stopniu polsko-litewskie, w stopniu zupe�nie niewystarczaj�cym polsko-radzieckie) 8. Lepiej nieco przedstawia si� stan bada� nad do niemieckiego narodowego socjalizmu i faszyzmu w og�lno�ci istniej� prace w pe�ni przekonywaj�ce o jego na wskro� negatywnej -- ju� <w czasie pokoju -roli w rozwoju wydarze� mi�dzynarodowych (por. te� F. Ryszka: Geneza drugiej wojny �wiatowej. Problem historiograficzny, Warszawa, 13�18 wrze�nia 1967 r., Instytut Historii PAN, tekst powielony). Wskazane tu braki s� jeszcze dotkliwsze, gdy poszukujemy zale�no�ci pomi�dzy struktur� narodowo�ciow� pa�stw mi�dzywojennej Europy a ich polityk� zagraniczn�. Problem ten w odniesieniu do W�gier poruszaj� w pewnym stopniu: L. Til(kovszky (Revizi� es nemzetisegpolitika Magyarorszdgon 1938�1941, Budapest 1967), K. Hoensch (Der ungarische Revi-sionismus und die Zerschlagung der Tschechoslovakei, �Tubinger Studien �ur Ge-schichte und Politik", 23, Tubingen 1967); w odniesieniu do Polski i Czechos�owacji: K. Griinberg (Nazi-Front Schlesien. Niemieckie organizacje polityczne w wojew�dztwie �l�skim w latach 1933�1939, Katowice 1963, s. 23), A. Szef e r (Mniejszo�� niemiecka w Polsce i w Czechos�owacji w latach 1933�1938, Katowice 1967), J. Cesar, B. Cerny (Politika nemeckych bur�oaznich stran v Ceskoslo-vensku 1918�1938, Prana 1962, t. I�II, i in.). 8 Nale�y tu wspomnie� m. in. autor�w, polskich, jak: H. Batowski (Kryzys dyplomatyczny w Europie, jesie� 1938 � wiosna 1939, Warszawa 1962; Ostatni tydzie� pokoju, Pozna� 1964; Pierwsze tygodnie wojny. Dyplomacja zachodnia do polowy wrze�nia 1939 r., Pozna� 1969; ostatnio: Austria i Sudety 1919�1938, Pozna� 1969, i szereg dalszych), J. K o �e�ski (Czechos�owacja w polskiej polityce zagranicznej w latach 1932�1938, Pozna� 1964, i in.), S. Stanis�aw s ka (Wielka i ma�a polityka J�zefa Becka, Warszawa 1962; Polska a Monachium, Warszawa 1967), M. Pu�aski (Stosunki dyplomatyczne polsko-czechos�owacko-niemieckie od 7933 r. do wiosny 1938, Pozna� 1967). Z autor�w w�gierskich M. Adam (Magya-rorszdg es a kisantant a harmincas evekben, Budapest 1966, i in.), Gy. Juhas z (A Teleki � kormdny kulpolitikdja 1939�1941, Budapest 1964, i in.), L. Kerekes (Anschluss 1938, Budapest 196*3). Ze wzgl�du na potrzeby wynikaj�ce z obranego tematu nale�y wskaza�, i� wielu autor�w ko�czy swe rozwa�ania na wydarzeniach wiosn� 1939 r. 7 Dla lat wcze�niejszych ni� omawiane w niniejszej pracy trzeba wspomnie� kilka pozycji: W. Balceraka (Polityka zagraniczna Polski w dobie Locar-na, Wroc�aw�Warszawa�Krak�w 1967), T. Ku�mi�skiego (Polska�Francja� Niemcy 1933�1935. Z dziej�w sojuszu polsko-francuskiego, Warszawa 1963), J. L e-wandowskiego (Federalizm, Warszawa 1962; Imperializm s�abo�ci. Kszta�towanie si� koncepcji polityki wschodniej pi�sudczyk�w 1921�1926, Warszawa 1967). Dla lat trzydziestych brak jednak�e podobnie ca�o�ciowych uj��. 8 Je�li pomin�� wcze�niejsze lata II Rzeczypospolitej, o stosunkach polsko-nie-mieckich w latach trzydziestych najobszerniej pisze M. Wojciechowski (Sto- 12 dziejami w�gierskiej polityki zagranicznej. W tym wypadku mamy do czynienia z opracowaniami omawiaj�cymi ca�okszta�t tej polityki ujmowanej w ramy chronologiczne, odpowiadaj�ce okresom, w kt�rych w�adz� sprawowa�y kolejne rz�dy9. Je�li natomiast poszukiwa� b�dziemy prac odnosz�cych si� bezpo�rednio do historii stosunk�w mi�dzypa�stwowych ��cz�cych W�gry i Polsk� w okresie mi�dzywojennym, oka�e si�, i� je�li pomin�� drobniejsze przyczynki, jeden lulb dwa artyku�y i fragmenty opracowa� og�lna ej szych 10, brak ich w zupe�no�ci u. Tego rodzaju stan rzeczy nie u�atwia oczywi�cie opisania w�giersko^polskich stosunk�w politycznych ani tym bardziej ich mechaniki, ich uwarunkowa� zewn�trznych i nast�pstw dla �rodkowoeuropejskiego uk�adu si�. Wspomniane powy�ej niedostatki, je�li je rozpatrywa� ze wzgl�du na potrzeby niniejszej pracy, mno�� si� jeszcze, gdy si�gamy po prace, kt�re uwzgl�dniaj� w wi�kszym stopniu fakty z zakresu polityki narodowo�ciowej interesuj�cych nas bli�ej pa�stw europejskich 12!. Nie znalaz�y wi�c miejsca w opracowaniach monograficznych takie interesuj�ce nas bli�ej kwestie, jak �wiadomo�� narodowo�ciowa ludno�ci Rusi Podkar- sunki polsko-niemieckie 1933�7938, Pozna� 1965); o stosunkach polsko-czechos�o-waokich w znacznym stopniu traktuj� autorzy wy�ej wskazani (por. przyp. 6�7). Stosunki polsko-litewskie zosta�y opracowane monograficznie ju� tylko do 1920 r. Pisze o nich P. � o s s o w s k i (Stosunki polsko-litewskie w latach 1918�1920, Warszawa 1966). Z jednej strony brak wi�c pog��bionych studi�w stosunk�w pol-sko-niemieckich w okresie dla nich najkrytyczniejszym (1939), z drugiej, je�li pomin�� prace pomniejsze, artyku�y, nale�y skonstatowa� zupe�ny brak opracowa� dla stosunk�w polsiko-radzieckich za lata trzydzieste. 9 Z bli�ej nas interesuj�cych wymie�my cytowan� ju� w przyp. 6 prac� Gy. Juhasz�, publikacje A. K i s a (Magyarorszdg kulpolitikdja a mdsodik vildg-hdboru eloestejen, 1938 nov. � 1939 sept., Budapest 1963; Die Aussenpolitik der lm-redy � Regierung, Nov. 1938 � Febr. 1939, �Annales Universitatis Scientiarum Budapestinensis de Bolando E6tvos nominatae", Sectio Historica 3<, Budapest 1961). Ponadto istnieje oddzielna .monografia o polityce zagranicznej rz�du Bethlena; w przygotowaniu s� inne, omawiaj�ce polityk� zagraniczn� pozosta�ych rz�d�w okresu mi�dzywojennego. 10 Pisano o nich incydentalnie w przytoczonych ju� pracach o polskiej polityce zagranicznej; bezpo�rednio dotyczy ich artyku� E. K o v a c s a (Stosunki w�giersko-polskie w latach 1919�1921, �Studia z dziej�w ZSRR i Europy �rodkowej", t. III, 1967), po�rednio tak�e i inne, odnosz�ce si� najcz�ciej do W�gierskiej Republiki Rad z 1919 r. 11 Por. m. in. opini� H. B a t o w s k i e g o (�rodkowoeuropejskie koncepcje w polskiej polityce zagranicznej w latach 1918�1939, Pami�tnik X Powszechnego Zjazdu Historyk�w Polskich w Lublinie, 17�21 wrze�nia 1968, s. 60, przyp. 11). 12 Por. wy�ej, prace przytoczone w przyp. 5 (na dalszych stronach niniejszej pracy cz�stokro� odsy�amy czytelnika do stwierdze� wcze�niejszych. Piszemy w�wczas �por." lub �patrz" przyp..., oznacza to zarazem �por." lub �patrz" odsy�acz nr... w tek�cie. Je�li referencje odnosz� si� wy��cznie do przypisu, piszemy �w przyp."). tu mamy do )lityki ujmo-5rych w�adz� idziemy prac pa�stwowych e si�, i� je�li i fragmenty rodzaju stan ;osunk�w po-a� zewn�trz- ze wzgl�du ny po pirace, ityfci narodo-Nie znalaz�y tresuj�ce nas Rusi Podkar- olsko-czechos�o-r. przyp. 6�7). rtko do 1920 r. ach 1918�1920, stosunk�w pol-�ugiej, je�li po-rak opracowa� przyp. 6 prac� mdsodik vilag-ipolitik der Im-.tis Scientiarum Budapest 1961). zadu Bethlena; >sta�ych rz�d�w polskiej polityce unki w�giersko->dkowej", t. III, :skiej Republiki jskie koncepcje L Powszechnego ), przyp. 11). :>nach niniejszej szych. Piszemy �patrz" odsy�acz zypisu, piszemy packiej, stan �wiadomo�ci narodowej w S�owacji, sprawa ukrai�ska w II Rzeczypospolitej Polskiej, �ycie polityczne mniejszo�ci w�gierskich w krajach sukcesyjnych ittd. Najszerzej pojmowana literatura przedmiotu dostarczy�a danych wystarczaj�cych jednak�e najcz�ciej do skre�lenia tta bli�ej nas zajmuj�cych wydarze�. Te za� nieliczne stosunkowo prace, kt�re odnosz� si� do nich bardziej bezpo�rednio, je�li nawet nie w pe�ni odpowiadaj� chronologicznie lub rzeczowo zakresowi niniejszej pracy, okaza�y si� nader pomocne. Zaoszcz�dzi�y one autorowi wielu �mudnych wysi�k�w; zwolni�y go z obowi�zku dokonywania szeregu ustale� wa�nych przy opracowywaniu podj�tego tematu. Prace te umo�liwi�y jednocze�nie zajpoznanie si� ze stanem bada� w interesuj�cych nas kwestiach na tyle, by mo�na by�o ustosunkowa� si� na podstawie nowych materia��w do niekt�rych przynajmniej zawartych w nich stwierdze�. Powi�ksza to jeszcze m�j d�ug wdzi�czno�ci wobec autor�w wykorzystanych i wspomnianych w pracy tej z)bior�w dokument�w i prac monograficznych. Umo�liwia, cz�ciowo przynajmniej, sp�acenie go tak�e w stosunku do licznych os�b i instytucji, bez kt�rych pomocy i �yczliwo�ci powstanie niniejszej pracy nie by�oby mo�liwe. Praca niniejsza w odmiennej nieco wensfji zosta�a obroniona jako dysertacja doktorska na Uniwersytecie Warszawskim w 1969 r. Za �askaw� opiek�, inspiracj� i krytyk� szczeg�lnie gor�c� wdzi�czno�� winien jestem 'memu Promotorowi, Profesorowi drowi Rafa�owi Gerberowi, oraz recenzentom pracy, Profesorowi drowi Ludwikowi Bazylo-wowi i Profesorowi drowi Tadeuszowi Cie�lakowi. Badania nad skre�lonym w tytule tematem stanowi�y cz�� mych zada� i prac w Instytucie Historii PAN w latach 1966�1968, w�wczas te� przeprowadzi�em niezb�dne kwerendy w archiwach krajowych i zagranicznych, towarzyszy�a mi sta�a opieka i wszechstronna pomoc zwierzchnik�w i prze�o�onych. Chcia�bym za ni� podzi�kowa� serdecznie Profesorowi drowi Tadeuszowi Manteuffelowi i Docentowi drowi Januszowi �airnow-skiemu. Praca dyskutowana by�a zar�wno na forum seminarium doktorskiego historii powszechnej nowoczesnej i najnowszej w Instytucie Historycznym UW, jak w Zak�adzie Historii ZSRR i Kraj�w Europy �rodkowej Instytutu Historii PAN. Wszystkim, kt�rzy zechcieli w r�nym czasie zg�osi� swe �askawe uwagi, serdecznie dzi�kuj�.PRZES�ANKI I TRE�� WSPӣPRACY POLSKO-W�GIERSKIEJ W LATACH 1918�1938 Ocena przedsi�wzi�� politycznych zale�y nie tylko od ich politycznych uwarunkowa�. Rozmowy polityk�w, konwersacje dyplomat�w nie stanowi� - - lub rzadko tylko stanowi� - - same przez si� o biegu wydarze�. Tote� by oceni� dokonuj�ce si� w po�owie lat trzydziestych 'Zbli�enie polityczne pomi�dzy Polsk� a W�grami, nie wystarczy przedstawienie motyw�w, jakimi kierowali si� politycy, podejmuj�c odpowiednie decyzje. Ich efekt ko�cowy by� wszak wypadkow� intencji, czyn�w i obiektywnie danych warunk�w dzia�ania wszystkich stron zaanga�owanych w rozgrywaj�ce si� wydarzenia. Je�li pozostawimy przez chwil� na boku owe intencje i czyny polityk�w, o skuteczno�ci dzda�ania politycznego decydowa�y pewne trwalsze, og�lniejsze przes�anki. Wskaza� je mo�emy jedynie w�wczas, gdy odwo�amy si�, chocia�by najbardziej skr�towo, do niekt�rych danych obrazuj�cych podobie�stwa i r�nice zachodz�ce pomi�dzy sipo�ecze�stwami tworz�cymi organizmy pa�stwowe, kt�re � w my�l bardziej lub mniej arbitralnych za�o�e� polityk�w � 'mia�a powi�za� wsp�lna polityka zagraniczna. Dane te z kolei tylko w�wczas b�d� wymowne, je�li przedstawiaj�c je znajdziemy najw�a�ciwszy dla nich punkt odniesienia. Wspominane cz�stokro� najog�lniej podobie�stwa kraj�w �rodkowoeuropejskich, po�o�onych na p�noc i po�udnie od Polski mi�dzywojennej, stanowi�, by� mo�e, o ich odr�bno�ci w stosunku do �Zachodu" i �Wschodu" europejskiego l. Mo�na jednak�e przyj�� za�o�enie, �e w owej ca�o�ci �geogra-ficzno-historycznej", jak� w .pewnym stopniu stanowi�y kraje po�o�one 1 Odr�bno�� owego rejonu, jego cechy specyficzne i zasi�g geograficzny budz� szereg w�tpliwo�ci. Dyskutowanie ich wykracza jednak�e poza temat niniejszych rozwa�a�. Por. natomiast J. Perenyi: L'Esi europeen dans une synthese d'hi-stoire universelle, Nouvelles etudes histori�ues publiees a Toccasion du XIle Con-gres International des Sciences Histori�ues par la Commission National des Histo-riens Hongrois, Budapest 1965, s. 379'�405. mi�dzy Ba�tykiem a Adriatykiem, wyst�powa�y znaczone r�nice. Interesuj�ce nas bli�ej kraje � Polska, Czechos�owacja, W�gry � znajduj� si� w centralnej cz�ci owego obszaru, a model ich wzajemnych stosunk�w politycznych w po�owie lat trzydziestych by� tego rodzaju, �e zbli�eniu politycznemu Polski i W�gier towarzyszy�y pogarszaj�ce si� lub � jak w wypadku W�gier - - trwale z�e sftosunki ze wsp�lnym, czesko-s�owac-kim s�siadem. Trudno jest oceni�, w jakim stopniu zawa�y� na tym stan rozwoju spo�ecznego obchodz�cych nas bli�ej pa�stw. Oddzia�ywanie ich struktury spo�ecznej na uk�ad stosunk�w mi�dzynarodowych by�o zapewne bardziej d�ugofalowe ni� dora�ne, raczej po�rednie ni� bezpo�rednie, odbija�o si� jednak wyra�nie w �wiadomo�ci wsp�czesnych, a tym samym � w ich dzia�aniach. Tak wi�c, dla przyk�adu, ludno�� Polski stanowi�a 8,5 proc. zaludnienia Europy w 1938 r., udzia� Polski w europejskiej produkcji przemys�owej wynosi� 2,5 proc.; ludno�� W�gier to, odpowiednio, 2,2 proc. ludno�ci naszego kontynentu, a ich produkcja przemys�owa to 0,9 proc. wytw�rczo�ci europejskiego przemys�u; ludno�� Czechos�owacji -3,7 proc. ludno�ci Europy, jej produkcja przemys�owa � 3,1 proc. europejskiej (dodatkowo wska�my odpowiednie dane dla Rumunii: 4,8 proc. i 0,8 proc.)2. Struktura zatrudnienia w interesiuij�cych nas krajach w 1930 r. wyra�a�a si� w nast�puj�cych danych: dla Polski � 65 proc. zatrudnionych w rolnictwie, 17 proc. w przemy�le i g�rnictwie, 8 proc. w handlu i transporcie, 10 proc. w .,innych" grupach zawodowych; dla W�gier, odpowiednio, ok. 51, 23, 8, 18 proc; dla Czechos�owacji 28, 42 (!), 14, 16 proc. (Dodajmy jeszcze, dla wyrazisto�ci por�wnania, odpowiednie dane dla wysoko rozwini�tych Niemiec - - 29, 40, 19, 12 proc., i s�abo rozwini�tej Rumunii - - 78, 7, 5, 10 proc.)3 St�d te�, gdy cz�� dochodu narodowego wypracowanego w przemy�le, liczonego w milionach dolar�w, dla 1938 r. wynosi�a dla Polski 711 min, dla W�gier 241 min, dla Czechos�owacji si�ga�a ona 875 min. Po przeliczeniu na jednego mieszka�ca okazuje si� wi�c, i� doch�d z produkcji przemys�owej w Polsce i na W�grzech nie stanowi� nawet po�owy od- 2 �r�d�o: Economic Survey of Europ� in 1948, Geneva 1949, s. 22, 235, cyt. za: T. B e r e n d, Gy. Ranki: The Hungarian Manufacturing Industry, its Place in Europ� (1900�1938), �Studia Historica ASH", t. 27, s. 31. 3 �r�d�a: Industrialization and Foreign Trade, League of Nations, [Genewa] 1945, s. 26; dla W�gier: Magyar statisztikai evkonyv, 1938, s. 51. Odpowiednie dane dla Polski zawiera Maly rocznik statystyczny GUS 1939, zw�aszcza dzia� VI, tabl. 1�2, s. 68�6�; dzia� XIV, tabl. 1�3, s. 256�259. Por. te�. M. M. Drozdowski, J. �arnowski: Przemiany struktury spolecznej II Rzeczypospolitej i kierunki dalszych przekszta�ce� (tekst powielony, na prawach r�kopisu), tabl. l�3. Znajdujemy tam dane r�ni�ce si� nieco od przytoczonych wy�ej, poniewa� jednak nie s� to r�nice istotne, gwoli pe�niejszej por�wnywalno�ci nie wprowadzamy korekt. 16 powiedniego dochodu mieszka�ca Czechos�owacji (21 i 26 $ per capita wobec 57$) 4. Je�li pami�ta� b�dziemy, �e w latach trzydziestych, zw�aszcza dla kraj�w Europy �rodkowej, wska�niki okre�laj�ce stopie� industrializacji stanowi�y szczeg�lnie trafny miernik rozwoju gospodarczego, �e spo�eczne warunki dystrybucji dochodu narodowego by�y w Czechos�owacji korzystniejsze ni� w Polsce (ze wzigl�dlu chocia�by na mniejsz� liczebno�� ludno�ci rolniczej) i na W�grzech (m. in. ze wzgl�du na bardziej rozwini�te ustawodawstwo spo�eczne), �e przy coraz �ywszym (kr��eniu informacji, ze wzgl�du na rozw�j prasy i radia, r�nice w poziomie i strukturze spo�ycia miuisia�y przenika�, chocia�by w postaci spaczonych stereotyp�w, do opinii publicznej - - wskazane r�nice spo�eczne nie mog�y by� oboj�tne tak�e dla kszta�towania si� pewnych tendencji politycznych. Tendencje te znajdowa�y inne jeszcze, wyra�niejsze i �ci�lej ukierunkowane bod�ce w okoliczno�ciach towarzysz�cych powsltaniu nowych i przekszta�ceniu dawniejszych pa�stwowo�ci na interesu j �cym nas obszarze. Stosunek kolejnych rz�d�w w�gierskich i znacznej cz�ci spo�ecze�stwa w�gierskiego do pa�stw s�siednich zosta� istotnie zdeterminowany wraz z kl�sk� wojenn� pa�stw centralnych w 1918 r. W�wczas bowiem z jednej strony powsta�y warunki 'sprzyjaj�ce urzeczywistnieniu si� silnych aspiracji do w�asnej pa�stwowo�ci w�r�d narod�w pa�stwowo�ci tej pozbawionych, z drugiej - - zaostrzy�y si� sprzeczno�ci spo�eczne we wszystkich nieomal krajach europejskich, a Rewolucja Pa�dziernikowa i powstanie Rosji Radzieckiej urealni�y w szeregach partii i organizacji robotniczych marksistowski modeF ich przezwyci�ania. Ta pierwsza okoliczno�� spowodowa�a, i� odpad�y od Korony �wi�tego Stefana ziemie zamieszkiwane w znacznej lub w przewa�aj�cej mierze przez narodowo�ci buduj�ce sw� w�asn� pa�stwowo��; ta druga wyrazi�a si� w kr�tkotrwa�ym, lecz efektywnym zdobyciu w�adzy przez komunist�w w�gierskich, w ustanowieniu W�gierskiej Republiki Rad. Wprawdzie stan spraw narodowo�ciowych i aspiracji narodowych stanowi� co najmniej od Wiosny Lud�w 'najistotniejszy bodaj przedmiot troski przyw�dc�w politycznych, a p�niej, po ugodzie 1867 r., kolejnych rz�d�w w�gierskich 5 � lecz latem 1914 r. wsp�cze�ni na og� nie przewidywali tak daleko id�cych przekszta�ce� roku 1918. Rozpad �Imperium �wi�tego Stefana" po�wiadczony zosta� przez odpowiednie deklaracje ko- 4 B e r e n d, R a n k i: op. cit., s. 32. 5 Por. najobszerniejszy w literaturze europejskiej specjalistyczny zbi�r dokument�w po�wi�cony wy��cznie sprawie narodowo�ciowej � G. G. K e m e n y: Ira-tok a nemzetisegi kerdes t�rtenetehez, t. I�IV, Budapest [1952�1966], oraz szereg monografii cyt. na innym miejscu. 17 mitet�w b�d� rad narodowych s�owackich, 'rusi�skich (karpatoruskich), rumu�skich, serbskich, chorwackich. Sankcjonowa�o go proklamowanie Republiki Czechos�owackiej (28 pa�dziernika), Kr�lestwa Serb�w-Chor-wat�w-S�owe�c�w (l grudnia), przy��czenie do kr�lestwa rumu�skiego w�gierskiego dotychczas Siedmiogrodu (l grudnia). Granice, kt�re de facto stan�y moc� wspomnianych decyzji cia� reprezentacyjnych oraz w drodze akcji wojskowej odpowiednich pa�stw w okresie pomi�dzy listopadem 1918 a sierpniem 1919 r., z niewielkimi tylko poprawkami zatwierdzone zosta�y przez; zawarty 4 VI 1920 r. w Trianon traktat pokojowy z W�grami. Jego postanowienia wraz z p�niejsz� zmian� rozgraniczenia z Austri� (na korzy�� W�gier) 6 stanowi�y o kszta�cie terytorialnym W�gier w okresie mi�dzywojennym (i obecnie) 7. W rezultacie tych przekszta�ce� pa�stwo w�gierskie (zalitawska cz�� monarchii austro-w�gierskiej) straci�o przesz�o 232 ty�. km2 (71, 8 proc.) terytorium i 12 900 ty�. (60,7 proc.) ludno�ci � je�li uwzgl�dni� stowarzyszone z W�grami kr�lestwo Chorwacji�S�awonii�(tytularnie) Dalmacji � lub wedle bardziej zasadnego rachunku blisko 190 ty�. km2 (67,6 proc.) terytorium i 10 278 ty�. (55,0 proc.) ludno�ci. Z tego (przyjmuj�c ten ostatni spos�b obliczania, wyj�wszy Jugos�awi�, dla kt�rej ipso facto uwzgl�dniamy Chorwacj�S�awoni�) Rumunii przypad�o 102,8 ty�. km2 (36,4 proc. dawnego obszaru pa�stwa w�gierskiego) z ludno�ci� licz�c� 5265 ty�. (28,8 proc. ludno�ci przedwojennego pa�stwa w�gierskiego); Jugos�awii odpowiednio 63,5 ty�. km21 (22,4 proc) i 4121 ty�. (22,9 proc.) ludno�ci; Czechos�owacji 62,9 ty�. km21 (22,2 proc.) i 2946 ty�. (16,1 proc.) ludno�ci; Austrii 4 ty�. km2 (1,4 proc.) i 292 ty�. .(1,6 proc.) ludno�ci; Polsce (!) 0,6 ty�. km2 (0,2 proc.) i 24 ty�. (0,1 proc.) ludno�ci i W�ochom 0,02 ty�. km2 (0,01 proc.) i 50 ty�. (0,2 proc.) ludno�ci8. Je�li wi�c pomin�� symboliczne raczej zmiany teryto- 8 14 XII 1921 Austria wskutek plebiscytu utraci�a na rzecz W�gier miasto i okolic� Sopron (Odenburg). 7 Po II wojnie �wiatowej bowiem, zn�w w Pary�u, zatwierdzono nieznaczn� tylko zmian� granicy czechos�owacko-w�gierskiej. Czechos�owacji przypad�o �przed-mo�cie" Bratys�awy na prawym brzegu Dunaju (43 km2). 8 Podaj� tu liczby niejednokrotnie przybli�one lub zaokr�glone wedle w�asnych oblicze�; pomijam migracje (zw�aszcza repatriacj�) po 1920 r. (ok. 350 ty�.); podstaw� oblicze� stanowi iw�giersiki spis powseechny z 1910 r.; u r�nych autor�w spotyka si� dane r�ni�ce si� nieco, lecz s� one na tyle zbie�ne, i� na potrzeby niniejszej pracy mo�emy zaoszcz�dzi� sobie ich szczeg�owej weryfikacji (r�nice wyra�aj� si� co najwy�ej w dziesi�tkach km2 i dziesi�tkach ty�. ludno�ci). Obliczenia powy�sze s� oparte na wydawnictwach: Magyarorszdg t�rteneti demogrdfidja, Magyarorszdg nepessege a honfoglaldst�l 1949-ig, red. J. Kovacsics, Budapest 1963, Maygyarorszdg nepessege 1869�1949 k�z�tt, zw�aszcza tabl. 1�2, s. 223�224, oraz za��czone tabl. 7, 9; Hoensch: op. cit., s. 4�8; C. A. Ma car t n ey: October Fi-jteenth. A History of Modern Hungary 1929�1945, t. I, Edinburgh 1956, s. 3__5; 2 � M. Ko�mi�ski, Polska i W�gry... 18 rialne w Tatrach na rzecz nowo powsta�ej Polsiki i nad Adriatyikiem (Fiume-Rjeka) na rzecz W�och; w sk�ad pa�stw sukcesyjnych wesz�y znaczne obszary by�ego pa�stwa w�gierskiego i powa�ny odsetek jego ludno�ci. W pa�stwach tych by�e ziemie w�gierskie stanowi�y 63,6 proc. ca�o�ci terytorium pa�stwowego Czechos�owacji; 34,8 proc. obszaru Rumunii; 25,6 proc. (wliczaj�c w to Chorwacj�S�awoni�) � Jugos�awii; 4,8 proc. � Austrii. Ludno�� za� odpowiednio: 21,6 proc., 32,8 proc., 34,3 proc., 4,5 proc.9 Uwzgl�dniaj�c fakt, i� wi�kszo�� ludno�ci, 'kt�ra zmieni�a przynale�no�� pa�stwow�, to nie W�grzy, w granicach pa�stw sukcesyjnych znalaz�o si� (w 'przybli�eniu) od 2750 ty�. do 3370 ty�. W�gr�w 10. Oznacza to blisko jedn� trzeci� wszystkich m�wi�cych po w�giersku by�ych mieszka�c�w kraj�w korony w�gierskiej � 10050 ty�. w 1910 r.11 W Rumunii znalaz�o si� wi�c od 1646 ty�. do 1700 ty�. W�gr�w (co najmniej 9,1 proc. ludno�ci kraju), w Czechos�o-wacji odpowiednio od 762 ty�. do 1063 ty�. (co najmniej 5,6 proc.); w Jugos�awii od 472 ty�. do 557 ty�. (co najmniej 3,9 proc.); za� w A u s t r i i ok. 25 ty�. (0,4 proc.)12'. R. W. Seton-Watson: Treaty Revision and the Hungarian Frontiers, London 1934, s. 26 (por. te� w literaturze tam wskazanej). 9 Podaj� wedle w�asnego przybli�onego obliczenia w oparciu o dane w�gierskie (spis 1910): Magyarorszdg torteneti demograf id ja... oraz Maty rocznik statystyczny GUS 1939, tafol. 9, s. 16�17 (powierzchnia, ludno�� i g�sto�� zaludnienia niekt�rych kraj�w); L. Wasilewski: Sk�ad narodowo�ciowy pa�stw europejskich, Warszawa 1933, s. 21�23, 30�32, 54�57, 79�L2. 10 Rozbie�no�ci wynikaj� oczywi�cie z odmiennej interpretacji danych spisu 1910 r.; z faktu, i� powszechnie niemal kwestionowano przyj�te w nim j�zykowe kryterium przynale�no�ci narodowo�ciowej; dlatego, i� tworzono niekiedy w spisach powojennych sztuczne kategorie narodowo�ciowe czy j�zykowe (np. w Rumunii), uszczuplaj�c liczebno�� mniejszo�ci w�gierskiej; z pewnych naturalnych proces�w asymilacji czy <reasymilac ji; z pewnych odczuwalnych objaw�w akceptacji nowej pa�stwowo�ci jako w�asnej przez wieloj�zyczn� ludno�� pogranicza; z okoliczno�ci, i� �wiadomo�� przynale�no�ci narodowo�ciowej znacznych grup ludno�ci (np. w S�owacji) nie by�a wyra�nie ukszta�towana. S�owem, wynika�y one z subiektywnych tendencji w�adz i z obiektywnych, naturalnych proces�w przemian w �wiadomo�ci narodowo�ciowej ludno�ci. Pierwsz� liczb� - - 2,750 ty�. - - podaj� na podstawie zsumowania oficjalnych danych ze spis�w dokonanych -w pa�stwach sukcesyjnych (spisy takie przeprowadzono: w 1920 r. w Rumunii � spis cz�ciowy tylko dla b. ziem w�gierskich, w 1921 r. w Czechos�owacji i Jugos�awii, w 1023 r. w Austrii. Ich oficjalne wyniki podaje Wasilewski: op. cit.). Druga liczba wynika z danych podawanych w literaturze (por. Hoensch: op. cit.; Macartney: op. cit.). W wyst�pieniach politycznych i propagandowych w�adze i prasa w�gierska pos�ugiwa�y si� oczywi�cie innymi jeszcze, wy�szymi znacznie liczbami. Interpretowano w�wczas dowolnie stan �wiadomo�ci narodowo�ciowej i kryteria przynale�no�ci narodowej ludno�ci. 11 Por. Magyarorszdg torteneti demogrdfidja..., tabl. 30, s. 300�301. 12 Obliczenie w�asne, �r�d�a jak w przyp. 9�'10. 19 Tymczasem w granicach W�gier potriano�skich w 1920 r. pozostawa�o - z mniejszo�ci, kt�re mia�y odegra� istotniejsz� rol� w �yciu mi�dzynarodowym okresu mi�dzywojennego � 552 ty�. (6,9 proc.) Niemc�w, .142 ty�. (1,8 proc.) S�owak�w13. Liczna tam w�wczas ludno�� �ydowska (473 ty�. � 5,9 proc. ludno�ci kraju w tym�e roku)14 ze wzgl�du na zupe�n� prawie asymilacj� j�zykow� i kulturaln� nie by�a ujmowana w spisach w kategoriach narodowo�ciowych; jej losy odgrywa�y istotn� rol� w �yciu wewn�trznym kraju, jednak�e ich wp�yw na wydarzenia mi�dzynarodowe by� nieznaczny. Liczebno�� wszystkich wspomnianych dla W�gier kategorii ludno�ci szybko mala�a w okresie mi�dzywojennym (a� po rok 1938). Je�li ponadto uwzgl�dnimy okoliczno�ci, i� przemys� w�gierski bole�nie odczu� brak podstawowych surowc�w z ziem, kt�re od W�gier odpad�y, �e zwi�zki gospodarcze z tymi ziemiami ucierpia�y znacznie, gdy oddzielono je od rdzennych W�gier kordonem granicznym, barierami celnymi i specjalnymi taryfami kolejowymi, �e te same granice polityczne pozbawi�y chleba wielu W�gr�w � nauczycieli, urz�dnik�w administracji komitackiej, �e reforma rolna (np. w Czechos�owacji) uszczupli�a znacznie ziemie w�gierskich w�a�nie w�a�cicieli (oni to przecie� stanowili przewa�aj�c� cz�� posiadaczy ziemskich!) � przes�anki popularno�ci idei rewizji terytorialnej stan� si� �atwiej zrozumia�e. Fakt za�, i� w pa�stwie o tak wyra�nych konfliktach 'klasowych � gdzie linie podzia��w- klasowych pokrywa�y si� czasem, a czasem krzy�owa�y, z pozosta�o�ciami dawnych podzia��w stanowych i zacz�tkami nowych podzia��w korporacyjnych � nosicielami i wyrazicielami idei rewizjonistycznej by�y warstwy uprzywilejowane, bynajmniej nie oznacza�, �e poczucie potrzeby rewizji im tylko by�o w�a�ciwe. Przeciwnie, powszechne