7334
Szczegóły |
Tytuł |
7334 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
7334 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 7334 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
7334 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
JOE HALDEMAN
WIECZNY POK�J
Przek�ad Zbigniew A. Kr�licki
Powie�� t� dedykuj� dw�m wydawcom: Johnowi W. Campbellowi, kt�ry j� odrzuci�,
uwa�aj�c pomys� pisania o ameryka�skich kobietach walcz�cych i gin�cych w walce
za
absurdalny, oraz Benowi Bova, kt�ry by� innego zdania.
Cz�owiek zrodzi� si� w czasach barbarzy�stwa, kiedy zabijanie innych ludzi by�o
warunkiem przetrwania. Zosta� jednak obdarzony sumieniem. I oto nadszed� dzie�,
gdy u�ycie
przemocy wobec bli�niego musi sta� si� czym� r�wnie odra�aj�cym jak kanibalizm.
Martin Luther King, Jr.
Caveat lector: Ksi��ka ta nie jest kontynuacj� mojej powie�ci Wieczna wojna,
napisanej
w 1975 roku. Jednak�e z punktu widzenia autora stanowi jej swoiste rozwini�cie,
gdy�
rozpatruje niekt�re z wcze�niej poruszonych problem�w w spos�b, jaki nie by�
mo�liwy
dwadzie�cia lat temu.
NIE BY�O ZUPE�NIE CIEMNO, gdy� nik�y b��kitny blask ksi�yca przes�cza� si�
przez baldachim li�ci. I nigdy nie by�o ca�kiem cicho.
P�k�a nadepni�ta ga���, lecz ci�ar cia�a st�umi� trzask. Wyrwany z drzemki
wyjec
spojrza� w d�, gdzie porusza� si� jaki� czarny, ledwie widoczny w ciemno�ci
cie�. Samiec
nabra� tchu, �eby wyda� ostrzegawczy krzyk.
Rozleg� si� d�wi�k przypominaj�cy odg�os rozdzieranej gazety. Tu��w ma�py znik�
w
ciemnym rozbryzgu krwi i rozerwanych narz�d�w. Przeci�te na dwie po�owy cia�o
run�o w
d�, obijaj�c si� o ga��zie.
Mo�e zostawisz w spokoju te cholerne ma�py?
Zamknij si�!
To miejsce to rezerwat.
Moja sprawa, wi�c zamknij si�. �wicz� strzelanie do celu.
Czarny pie� przystan��, a potem zn�w zacz�� sun�� przez d�ungl�, niczym wielki i
ci�ki
w��. Podczerwie� nie wykrywa�a go. Promienie radaru ze�lizgiwa�y si� po jego
sk�rze.
Wyczu� wo� ludzkiego cia�a i przystan��. Zwierzyna w odleg�o�ci najdalej
trzydziestu
metr�w, samiec cuchn�cy zje�cza�ym potem i czosnkiem. Zapach smaru do
konserwacji broni
i spalonego prochu bezdymnego. Cie� sprawdzi� kierunek wiatru, cofn�� si� i
zatoczy� �uk.
Ten cz�owiek b�dzie obserwowa� �cie�k�. Dlatego trzeba podej�� lasem.
Z�apa� go od ty�u za szyj� i zdj�� mu g�ow� z ramion, jak zwi�d�y kwiat. Cia�o
zadygota�o, zabulgota�o i za�mierdzia�o. Cie� po�o�y� je na ziemi i umie�ci�
g�ow� mi�dzy
nogami.
Niez�y numer.
Dzi�ki.
Cie� podni�s� karabin m�czyzny i zgi�� luf� pod k�tem prostym. Potem starannie
u�o�y�
bro� na ziemi i na kilka minut zastyg� w bezruchu.
Nagle z lasu wy�oni�y si� trzy inne cienie i razem ruszy�y w kierunku chatki o
drewnianych �cianach obitych aluminiow� blach� z puszek po napojach i pokryt�
dachem z
posklejanych kawa�k�w plastiku.
Cie� szarpni�ciem otworzy� drzwi. Kiedy ja�niejsze od s�onecznego �wiat�o
czo��wki
zala�o wn�trze chaty, w��czy� si� alarm, kt�ry gwa�townie wyrwa� ze snu sze�ciu
ludzi na
pryczach.
� Nie stawia� oporu! � hukn�� po hiszpa�sku cie�. � Jeste�cie je�cami wojennymi
i
zostaniecie potraktowani zgodnie z konwencj� genewsk�.
� Mierda!
Jeden z m�czyzn z�apa� �adunek wybuchowy i rzuci� nim w kierunku �r�d�a
�wiat�a.
Przypominaj�cy odg�os rozdzieranego papieru wystrza� by� cichszy od d�wi�ku
rozszarpywanego cia�a. W u�amek sekundy p�niej cie� trzepn�� d�oni� bomb�, jak
natr�tnego owada. Eksplozja wyrwa�a frontow� �cian� i og�uszy�a wszystkich
mieszka�c�w
chaty.
Czarny cie� obejrza� swoj� lew� d�o�. Dzia�a� tylko kciuk i ma�y palec, a
przegub lekko
chrz�ci� przy poruszaniu.
Niez�y refleks.
Och, zamknij si�.
Pozosta�e trzy cienie w��czy�y jaskrawe �wiat�a czo��wek, zerwa�y dach chatki i
zwali�y
trzy pozosta�e �ciany.
Ludzie w �rodku wygl�dali na martwych � zakrwawieni i nieruchomi. Maszyny
zacz�y
ich sprawdza�, po kolei. M�oda kobieta nagle przetoczy�a si� na bok i unios�a do
strza�u
laserowy karabin, kt�ry do tej pory zas�ania�a swoim cia�em. Wycelowa�a w robota
z
uszkodzon� r�k� i zdo�a�a wzbi� ob�oczek dymu z jego piersi, zanim zosta�a
rozerwana na
strz�py.
Ten, kt�ry sprawdza� cia�a, nawet na to nie spojrza�.
� Nic � oznajmi�. � Wszyscy nie �yj�. �adnych tuneli. Nie widz� te� �adnej
egzotycznej
broni.
� No c�, mamy troch� materia�u do �smego modu�u.
Jednocze�nie wy��czy�y lampy i rozesz�y si� w cztery r�ne strony.
Ten z niesprawn� r�k� przeszed� oko�o p� kilometra i przystan��, �eby w
podczerwieni
obejrze� uszkodzenie. Kilkakrotnie uderzy� r�k� o udo. Mimo to, nadal dzia�a�y
tylko dwa
palce.
Cudownie. B�dziemy musieli odda� go naprawy.
A co mia�em zrobi�?
Czy ja narzekam? W ko�cu sp�dz� cz�� zmiany w bazie:
Wszystkie cztery roboty r�nymi drogami dotar�y na szczyt tego samego nagiego
wzg�rza. Tam przez kilka sekund sta�y rz�dem, z uniesionymi r�kami, a� zabra� je
nisko
lec�cy helikopter transportowy.
Komu przypada drugie trafienie? � pomy�la� ten z uszkodzon� r�k�.
W g�owach wszystkich czterech rozleg� si� g�os:
� Berryman zareagowa� pierwszy. Jednak Hogarth zd��y� otworzy� ogie�, kiedy cel
jeszcze �y�. Tak wi�c, zgodnie z przepisami, dziel� si� trafieniem po po�owie.
Helikopter ze zwisaj�cymi pod nim czterema �o�nierzykami opad� w dolin� i z
rykiem
pomkn�� w noc, tu� nad drzewami i w kompletnych ciemno�ciach. Na wsch�d, ku
przyjaznej
Panamie.
NIE LUBI�EM PRZEJMOWA� �O�NIERZYKA po Scoville�u. Zanim obejmiesz
kontrol� musisz przez dwadzie�cia cztery godziny monitorowa� poprzedniego
operatora, �eby
si� rozgrza� i wyczu� wszelkie ewentualne r�nice, jakie mog�y zaj�� od
ostatniej zmiany. Na
przyk�ad uszkodzenie trzech palc�w.
Podczas rozgrzewki tylko siedzisz i patrzysz. Nie jeste� pod��czony do reszty
plutonu,
gdy� by�oby to beznadziejnie dezorientuj�ce. Zmiany nast�puj� w �ci�le
okre�lonych porach,
tak wi�c tu� za plecami pozosta�ych dziewi�ciu operator�w �o�nierzyk�w r�wnie�
siedzieli
zmiennicy.
S�yszy si� o sytuacjach alarmowych, kiedy to zmiennik musi nagle przej��
kontrol� od
operatora. Nietrudno w to uwierzy�. Ostatni dzie� jest najgorszy, nawet bez
dodatkowego
stresu wywo�anego �wiadomo�ci�, �e jest si� obserwowanym. Je�li dostaniesz
za�amania
nerwowego, ataku serca lub wylewu, to zazwyczaj w�a�nie dziesi�tego dnia.
Tutaj, w ukrytym g��boko pod ziemi� bunkrze dowodzenia w Portobello operatorom
nie
zagra�a �adne fizyczne niebezpiecze�stwo. Jednak odsetek zabitych i rannych jest
w naszych
oddzia�ach wy�szy ni� w regularnej piechocie. Nie trafiaj� nas kule, lecz
zawodz� nasze
m�zgi lub �y�y.
Przejmowanie kontroli po ludziach z plutonu Scoville�a jest trudne nie tylko dla
mnie,
lecz dla ka�dego z moich operator�w. Oni s� oddzia�em po�cigowo�bojowym, a my
n�kaj�co�os�onowym, w skr�cie �neo�, czasami wypo�yczanym psychopom. My rzadko
zabijamy. Nie na tym polega nasza rola.
Ca�a dziesi�tka naszych �o�nierzyk�w w ci�gu paru minut wr�ci�a do gara�u.
Operatorzy
roz��czyli si� i egzogeniczne szkielety ich pancerzy rozwar�y si�. Ludzie z
plutonu Scoville�a
wygramolili si� z nich jak zgraja starc�w i staruszek, chocia� ich cia�a
regularnie
gimnastykowano i kontrolowano zawarto�� toksyn w organizmach. Mimo to po
dziewi�ciu
dniach cz�owiek zawsze mia� wra�enie, �e ca�y ten czas przesiedzia� nieruchomo w
jednym
miejscu.
Roz��czy�em si�. Moje po��czenie ze Scoville�em jest do�� lu�ne, nie takie jak
prawie
telepatyczna wi�, jaka ��czy dziesi�ciu operator�w w plutonie. Pomimo to, maj�c
zn�w m�j
umys� wy��cznie dla siebie, przez chwil� poczu�em si� lekko zdezorientowany.
Znajdowali�my si� w du�ym bia�ym pomieszczeniu z dziesi�cioma pancerzami
operator�w i dziesi�cioma, podobnymi do fryzjerskich, fotelami zmiennik�w. Za
nimi na
�cianie by�a umieszczona wielka pod�wietlona mapa Kostaryki, na kt�rej
r�nokolorowe
�wiate�ka ukazywa�y miejsca dzia�ania �o�nierzyk�w i lotnik�w. Pozosta�e �ciany
zas�ania�y
monitory i wy�wietlacze cyfrowe opatrzone tabliczkami z niezrozumia�ym �argonem.
Wok�
kr�cili si� ludzie w bia�ych fartuchach, sprawdzaj�c wskazania aparat�w.
Scoville przeci�gn�� si�, ziewn�� i podszed� do mnie.
� Przykro mi, �e twoim zdaniem ten ostatni akt przemocy by� zbyteczny. Uwa�a�em,
�e
sytuacja wymaga natychmiastowego dzia�ania.
O Bo�e, Scoville i te jego akademickie gadki. Doktorat ze sztuki rozrywki.
� Jak zwykle. Gdyby� ich ostrzeg�, mieliby czas zastanowi� si� nad sytuacj�.
Podda� si�.
� Tak, pewnie. Tak samo jak w Ascensi�n.
� To pojedynczy przypadek.
Stracili�my dziesi�ciu �o�nierzyk�w i lotnika w wyniku wybuchu pod�o�onego
�adunku
nuklearnego.
� No c�, nast�pny nie zdarzy si� na mojej zmianie. Sze�ciu pedr�w mniej na tym
�wiecie. � Wzruszy� ramionami. � Zapal� im �wieczk�.
� Kalibracja za dziesi�� minut � oznajmi� g�os w g�o�niku.
Pancerz ledwie zd��y ostygn��. Poszed�em za Scoville�em do szatni. On ruszy� w
jeden
koniec przebra� si� w cywilne ubranie, a ja w przeciwn� stron�, aby do��czy� do
mojego
plutonu. Sara by�a ju� prawie rozebrana.
� Julianie, zrobisz mi to?
Owszem, jak wi�kszo�� moich koleg�w i jedna kole�anka, ch�tnie bym jej to
zrobi�, o
czym doskonale wiedzia�a, ale nie to mia�a na my�li. Zdj�a peruk� i poda�a mi
maszynk�. Na
g�owie mia�a trzytygodniow� szczecin� blond w�os�w. Delikatnie wygoli�em miejsce
wok�
gniazdka w podstawie jej czaszki.
� Ta ostatnia akcja by�a bardzo brutalna � powiedzia�a. � S�dz�, �e Scoville
chcia�
zapisa� na swoje konto kilka trafie�.
� Przysz�o mu to do g�owy. Brakuje mu jedenastu do E�8. Dobrze, �e nie natrafili
na
sierociniec.
� Dostanie awans na kapitana � powiedzia�a.
Sko�czy�em, a ona sprawdzi�a moje ��cze, pocieraj�c kciukiem wok� gniazdka.
� G�adko � powiedzia�a.
Goli�em sobie g�ow� nawet kiedy nie by�em na s�u�bie, chocia� u czarnosk�rych w
kampusie nie by�o to w modzie. Nic nie mam przeciwko d�ugim i g�stym w�osom, ale
nie
lubi� ich a� tak, by przez ca�y dzie� poci� si� w peruce. Podszed� do nas Louis.
� Cze��, Julian. Skrobnij mnie, Saro.
Podnios�a r�k� � on mia� prawie metr dziewi��dziesi�t, a Sara by�a niewysoka � i
Louis
skrzywi� si�, kiedy w��czy�a maszynk�.
� Niech rzuc� na to okiem � powiedzia�em. Sk�r� po jednej stronie implantu mia�
lekko
zaczerwienion�. � Lou, b�d� z tego k�opoty. Powiniene� si� ogoli� przed
rozgrzewk�.
� Mo�liwe. Trzeba wybiera�.
Kiedy wejdziesz do klatki, siedzisz w niej dziewi�� dni. Operatorzy o szybko
rosn�cych
w�osach i wra�liwej sk�rze, tacy jak Sara i Lou, zazwyczaj golili si� dopiero po
rozgrzewce i
przed obj�ciem zmiany.
� To nie pierwszy raz � rzek�. � Wezm� jaki� krem od medyk�w.
W plutonie B panowa�a niez�a atmosfera. Cz�ciowo by�o to dzie�em przypadku,
poniewa� wybierano nas z t�umu zdolnych do s�u�by poborowych, kieruj�c si�
wzrostem i
tusz� odpowiednimi do rozmiar�w pancerzy, jak r�wnie� zdolno�ciami
kwalifikuj�cymi nas
do neo. Z oryginalnego sk�adu oddzia�u pozosta�o nas pi�cioro: Candi i Mel oraz
Lou, Sara i
ja. Robili�my to ju� od czterech lat. Dziesi�ciodniowa s�u�ba i dwadzie�cia
wolnych dni.
Wydawa�o si�, �e min�y ca�e wieki.
W cywilu Candi jest doradc� ubezpieczeniowym. Pozostali maj� dyplomy wy�szych
uczelni. Lou i ja nauk �cis�ych, Sara politologii, a Mel jest kucharzem. �ci�lej
m�wi�c
dyplomowanym gastronomem, ale �wietnie gotuje. Kilka razy w roku spotkamy si�
wszyscy
na bankiecie w jego mieszkaniu w St. Louis.
Wr�cili�my razem do klatek.
� W porz�dku, s�uchajcie � odezwa� si� g�o�nik. � Mamy uszkodzenia w modu�ach
pierwszym i si�dmym, wi�c tym razem nie b�dziemy kalibrowali lewej r�ki i prawej
nogi.
� A wi�c b�d� nam potrzebne lachoci�gi? � zapyta� Lou.
� Nie, nie b�dziemy zak�ada� cewnik�w. Je�li wytrzymasz czterdzie�ci pi�� minut.
� B�d� si� bardzo stara�, sir.
� Wykonamy cz�ciow� kalibracj�, a potem b�dziecie wolni przez p�torej, mo�e
dwie
godziny, zanim pod��czymy now� r�k� i nog� do maszyn Juliana i Candi. Potem
doko�czymy
kalibracj�, pod��czymy protezy i wyjdziecie na scen�.
� Ju� mam trem� � mrukn�a Sara.
U�o�yli�my si� w klatkach, wepchn�li�my r�ce i nogi w sztywne r�kawy, a technicy
pod��czyli nas. Podczas kalibrowania poziom po��czenia obni�ano do dziesi�ciu
procent
warto�ci bojowej, wi�c przesta�em cokolwiek s�ysze� poza g�osem wywo�uj�cego
mnie Lou, a
i ten d�wi�k wydawa� si� dolatywa� z oddali.
Ci z nas, kt�rzy robili to ju� od lat, przechodzili przez proces kalibracji
prawie
odruchowo, ale dwukrotnie musieli�my zaczyna� od nowa przez Ralpha, nowicjusza,
kt�ry
do��czy� do nas dwa cykle wcze�niej, kiedy Richard odpad� z powodu zawa�u.
Proces
kalibracji by� niezwykle prosty. Ca�a nasza dziesi�tka mia�a jednocze�nie
napina� kolejne
mi�nie, tak by wskazania czerwonego termometru pokry�y si� ze wskazaniami
niebieskiego
w he�mach. Je�li jednak kto� nie jest do tego przyzwyczajony, napina je za mocno
i
przekracza skal�.
Po godzinie otworzyli klatki i od��czyli nas. Mieli�my p�torej godziny wolnego.
W�a�ciwie nie warto by�o si� ubiera�, ale mimo wszystko zrobili�my to.
Zrozumia�y odruch.
Przez dziewi�� dni mieli�my �y� w jednym wsp�lnym ciele. To wystarczy.
Wsp�lna praca zbli�a, jak powiadaj�. Niekt�rzy operatorzy zostawali kochankami i
czasem te zwi�zki okazywa�y si� trwa�e. Pr�bowa�em tego z Carolyn, kt�ra umar�a
przed
trzema laty, ale nigdy nie uda�o nam si� pokona� przepa�ci mi�dzy s�u�b� a
�yciem w cywilu.
Usi�owali�my zasi�gn�� rady psychologa, ale ten nigdy nie by� pod��czony, wi�c
r�wnie
dobrze mogliby�my m�wi� do niego w sanskrycie.
Nie wiem jakby to by�o �zakocha� si� w Sarze, ale to czysto akademickie
rozwa�ania.
Ona nic do mnie nie czuje i oczywi�cie nie potrafi ukry� swoich uczu�, a raczej
ich braku.
��czy nas bli�szy zwi�zek ni� jak�kolwiek par� cywil�w, gdy� w pe�nej gotowo�ci
bojowej
jeste�my jedn� istot� o dwudziestu r�kach i nogach, dziesi�ciu m�zgach, pi�ciu
pochwach i
pi�ciu penisach..
Niekt�rzy ludzie nazywaj� to boskim uczuciem i s�dz�, �e w taki spos�b powsta�o
kilku
bog�w. Ten, do kt�rego ja przywyk�em, by� bia�ym starcem z siw� brod� i nie mia�
ani jednej
pochwy.
Oczywi�cie, ju� od dziewi�ciu dni studiowali�my plan bitwy i nasze rozkazy.
Mieli�my
kontynuowa� dzia�ania na obszarze Scoville�a i w typowy spos�b utrudnia� �ycie
przeciwnikowi w deszczowych lasach Kostaryki. Nie by�o to szczeg�lnie
niebezpieczne
zadanie, ale budz�ce niesmak, jak bicie s�abszego, gdy� rebelianci nie mieli
niczego cho�by w
przybli�eniu podobnego do �o�nierzyk�w.
Ralph g�o�no wyrazi� swoje niezadowolenie. Siedzieli�my przy d�ugim stole, pij�c
kaw�
lub herbat�.
� Nie lubi� przesady � rzek�. � Tamta para na drzewie, ostatnim razem...
� Paskudna sprawa � przyzna�a Sara.
� Och, w�a�ciwie to by�o samob�jstwo � powiedzia� Mel. Upi� �yk kawy i spojrza�
na nas,
marszcz�c brwi. � Pewnie nie zauwa�yliby�my ich, gdyby nie otworzy�y ognia.
� Niepokoi ci�, �e to by�y jeszcze dzieci? � spyta�em Ralpha.
� No tak. A ciebie nie? � Potar� szczecin� na brodzie. � Dwie dziewczynki.
� Dziewczynki z pistoletami maszynowymi � przypomnia�a Karen, a Claude
energicznie
pokiwa� g�ow�. Doszli do nas razem przed oko�o rokiem i byli kochankami.
� Ja te� zastanawia�em si� nad tym � przyzna�em. � Co by by�o, gdyby�my
wiedzieli, �e
to ma�e dziewczynki?
Mia�y po oko�o dziesi�� lat i ukrywa�y si� w domku na drzewie.
� Zanim zacz�y strzela� czy p�niej? � zapyta� Mel.
� Nawet p�niej � rzek�a Candi. � Jakie szkody mo�na wyrz�dzi� pistoletem
maszynowym?
� Mnie uszkodzi�y bardzo skutecznie! � przypomnia� Mel. Straci� jedno oko i
receptory
w�chowe. � Dobrze wiedzia�y, w co celowa�.
� Wielka mi strata � powiedzia�a Candi. � Mia�e� cz�ci zapasowe.
� Ja odczuwa�em j� jako wielk�.
� Wiem. By�em tam.
Kiedy wysiada sensor, w�a�ciwie nie czujesz b�lu. To uczucie jest r�wnie silne
jak b�l,
ale nie ma s��w, jakimi mo�na by je opisa�.
� Nie s�dz�, �eby�my musieli je zabija�, gdyby by�y na otwartej przestrzeni �
zauwa�y�
Claude. � Gdyby�my widzieli, �e to tylko dzieci i do tego s�abo uzbrojone. Tylko
�e, do
diab�a, r�wnie dobrze mogli to by� wyszkoleni terrory�ci, mog�cy r�bn�� w nas
g�owic�
j�drow�.
� W Kostaryce? � zdziwi�a si� Candi.
� To si� zdarza � powiedzia�a Karen.
W ci�gu ostatnich trzech lat zdarzy�a si� taka sytuacja raz. Nikt nie wiedzia�,
sk�d
rebelianci wzi�li pocisk nuklearny. Kosztowa�o ich to dwa miasta: to, w kt�rym
zamieniono
w par� �o�nierzyki oraz to, kt�re zniszczyli�my w odwecie.
� Tak, tak � mrukn�a Candi i w tych dw�ch s�owach us�ysza�em wszystko to, czego
nie
powiedzia�a g�o�no: �e wystrzelony w nas pocisk nuklearny zniszczy�by tylko
dziesi��
maszyn. Natomiast gdy Mel podpali� dom na drzewie, usma�y� �ywcem dwie
dziewczynki,
pewnie za ma�e, by zdawa�y sobie spraw� z tego, co robi�.
Kiedy byli�my po��czeni, zawsze wyczuwa�em w umy�le Candi poboczny pr�d. By�a
dobrym operatorem, ale cz�sto zastanawia�em si�, dlaczego nie przydzielono jej
jakiego�
innego zadania. By�a zbyt egzaltowana i z pewno�ci� za�amie si� zanim zd��y
przej�� do
cywila.
Mo�e jednak mia�a pe�ni� w naszym plutonie rol� zbiorowego sumienia. Nikt na
naszym
szczeblu wtajemniczenia nie mia� poj�cia, w jaki spos�b wybiera si� operator�w i
tylko
domy�lali�my si�, dlaczego przydzielono nas w�a�nie do tego plutonu.
Reprezentowali�my
szeroki wachlarz poziom�w agresji, od Candi do Mela. Jednak nie by�o w�r�d nas
�adnego
Scoville�a. Nikogo, kto czerpa�by ponur� przyjemno�� z zabijania. Ponadto pluton
Scoville�a
cz�ciej bra� udzia� w akcjach ni� m�j, co bynajmniej nie by�o przypadkowe. Ci z
oddzia��w
po�cigowo�bojowych zdecydowanie lepiej pasuj� do rzezi. Tak wi�c, kiedy Wielki
Komputer
w NiebiesiechNiehiesiech decyduje o rozdziale misji, plutonowi Scoville�a
przypada
zabijanie, a mojemu rekonesans.
Szczeg�lnie narzekaj� na to Mel i Claude. Potwierdzone trafienie oznacza�o
kolejny krok
do awansu, je�li nie zawodowego, to przynajmniej finansowego, jakiego nie
zapewnia�y
okresowe sprawdziany sprawno�ciowe. Ludzie Scoville�a mieli wyniki, wi�c �rednio
otrzymywali o dwadzie�cia pi�� procent wy�szy �o�d ni� moi ludzie. Tylko na co
mogli go
wyda�? Od�o�y�, �eby wykupi� si� z wojska?
� A wi�c mamy za�atwi� ci�ar�wki � rzek� Mel. � Samochody i ci�ar�wki.
� No w�a�nie � przytakn��em. � Mo�e nawet czo�g, je�li dopisze ci szcz�cie.
Satelity zauwa�y�y �lady w podczerwieni, �wiadcz�ce o tym, �e rebelianci zn�w
otrzymali dostaw� ma�ych niewykrywalnych ci�ar�wek, prawdopodobnie samobie�nych
lub
zdalnie kierowanych. Jedno z osi�gni�� technologii, dzi�ki kt�rym ta wojna nie
przerodzi�a
si� w masakr�.
Podejrzewam, �e gdyby wojna potrwa�a dostatecznie d�ugo, przeciwnik tak�e
zaopatrzy�by si� w �o�nierzyk�w. W�wczas osi�gn�liby�my szczyt (tylko nie wiem
czego):
maszyny warto�ci dziesi�ciu milion�w dolar�w zmienia�yby si� w z�om, podczas gdy
ich
operatorzy siedzieliby setki kilometr�w od pola bitwy, skupieni w swych
klimatyzowanych
jaskiniach.
Pisywano ju� o tym, o wojnie ukierunkowanej na zniszczenia materialne, a nie na
unicestwianie �ycia. Jednak zawsze �atwiej by�o stworzy� nowe �ycie ni� nowe
bogactwo. A
walka ekonomiczna toczy si� wed�ug od dawna ustalonych regu�, na niwie
politycznej i nie
tylko, r�wnie cz�sto mi�dzy wrogami, jak i przyjaci�mi.
No c�, co o tym mo�e wiedzie� fizyk? Moja nauka ma regu�y i prawa, kt�re zdaj�
si�
odnosi� do rzeczywisto�ci. Ekonomia opisuje rzeczywisto�� po fakcie, lecz nie
nadaje si� do
prognozowania. Nikt nie przewidzia� nanofaktur.
G�o�nik kaza� nam wsiada� na ko�. Dziewi�� dni tropienia ci�ar�wek.
CA�A DZIESI�TKA W PLUTONIE Juliana Classa by�a wyposa�ona w to samo
podstawowe uzbrojenie � �o�nierzyka, tzn. Zdaln� Bojow� Jednostk� Piechotn�:
bogaty
zestaw uzbrojenia z fantomem w �rodku. Amunicja stanowi�a ponad po�ow�
ca�kowitej wagi
ZBJP. Potrafi� celnie ostrzeliwa� teren a� po horyzont pociskami zawieraj�cymi
dwie uncje
zubo�onego uranu, a bli�sze cele likwidowa� seriami wypuszczanych z nadd�wi�kow�
pr�dko�ci� strza�ek. Mia� te� samonaprowadzaj�ce rakiety krusz�ce i zapalaj�ce,
w pe�ni
zautomatyzowany wyrzutnik granat�w oraz laser du�ej mocy. Jednostki specjalne
wyposa�ano w bro� chemiczn�, biologiczn� lub nuklearn�, lecz u�ywano ich tylko w
akcjach
odwetowych.
(W ci�gu dwunastu lat wojny najwy�ej tuzin razy u�yto broni atomowej, a i wtedy
o
ma�ej sile ra�enia. Du�a eksplozja zniszczy�a Atlant� i chocia� Ngumi nie
przyznali si� do jej
spowodowania, Sojusz w odpowiedzi zr�wna� z ziemi� Mandelaville i Sao Paulo po
dwudziestoczterogodzinnym ostrze�eniu. Ngumi twierdzili, i� Sojusz cynicznie
po�wi�ci�
jedno nieistotne strategicznie miasto, aby mie� pretekst do zniszczenia w zamian
dw�ch
wa�nych metropolii. Julian podejrzewa�, i� mogli mie� racj�.)
By�y te� jednostki powietrzne i wodne, zwane oczywi�cie lotnikami i marynarzami,
chocia� operatorkami wi�kszo�ci lotnik�w by�y kobiety. Wszyscy w plutonie
Juliana
posiadali to samo opancerzenie i uzbrojenie, ale niekt�rzy pe�nili
wyspecjalizowane funkcje.
Julian, jako dow�dca plutonu, pozostawa� w bezpo�rednim i (teoretycznie)
nieustannym
kontakcie z koordynatorem kompanii, a poprzez ni� z dow�dztwem brygady. W
terenie
odbiera� bez przerwy meldunki w formie zaszyfrowanych sygna��w zar�wno z
kr���cych
satelit�w, jak i z centrum dowodzenia na orbicie geostacjonarnej. Ka�dy rozkaz
pochodzi� z
dw�ch �r�de� jednocze�nie, z niezale�nym kodem szyfru i op�nieniem transmisji,
co
praktycznie uniemo�liwia�o nieprzyjacielowi przej�cie transmisji i dowodzenia.
Ralph zapewnia� ��czno�� �w poziomie�, w taki sam spos�b, w jaki Julian
utrzymywa� j�
�w pionie�. Jako oficer ��cznikowy oddzia�u, Ralph utrzymywa� kontakt ze swoimi
odpowiednikami w ka�dym z dziewi�ciu pluton�w, kt�re sk�ada�y si� na kompani� B.
Byli
�p�ytko� sprz�eni � ��cz�ca ich wi� nie by�a tak silna, jak ta mi�dzy nim a
pozosta�ymi
cz�onkami oddzia�u, ale stanowi�a co� wi�cej ni� zwyk�y kontakt radiowy. M�g�
szybko i
dok�adnie informowa� Juliana o dzia�aniach plutonu, morale ludzi, a nawet ich
uczuciach.
Rzadko zdarza�o si�, aby w jakiej� akcji bra�y udzia� wszystkie plutony, lecz w
takich
wypadkach �atwo m�g� powsta� chaos i zamieszanie. Dlatego ��czno�� z
pododdzia�ami by�a
tak samo istotna jak utrzymanie sta�ego kontaktu z dow�dztwem.
Jeden pluton �o�nierzyk�w m�g� zada� przeciwnikowi r�wnie ci�kie straty, co
brygada
regularnej piechoty. Czyni� to jednak szybciej i bardziej dramatycznie, niczym
zesp�
niezwyci�onych robot�w poruszaj�cych si� w milcz�cym unisono.
Z kilku powod�w nie u�ywano prawdziwych robot�w bojowych. Po pierwsze � mog�y
zosta� przej�te i wykorzystane przez nieprzyjaciela, kt�ry przechwytuj�c
�o�nierzyka,
zyska�by tylko kup� drogiego szmelcu. Chocia� dotychczas w r�ce wroga nie wpad�
ani jeden
z �o�nierzyk�w, kt�re potrafi� w bardzo widowiskowy spos�b ulega�
autodestrukcji.
Innym problemem by�a autonomiczno�� robot�w: maszyna musia�a by� zdolna do
samodzielnego dzia�ania w przypadku zerwania ��czno�ci. Ci�ko uzbrojona maszyna
podejmuj�ca samodzielne decyzje taktyczne na polu walki nie by�a koncepcj�, ani
tym
bardziej rzeczywisto�ci�, jakiej pragn�aby jakakolwiek armia. (�o�nierzyki
posiada�y
ograniczon� autonomi� na wypadek, gdyby ich operator zgin�� lub sta� si�
niezdolny do
walki. Wtedy wstrzymywa�y ogie� i ukrywa�y si� do czasu, a� nowy operator
rozgrzeje si� i
pod��czy.)
�o�nierzyki stanowi�y niew�tpliwie znacznie efektywniejsz� bro� psychologiczn�
ni�
roboty. By�y niczym pot�ni rycerze, herosi. I reprezentowa�y technologi�, kt�ra
pozostawa�a
niedost�pna dla wroga.
Nieprzyjaciel u�ywa� pancernych robot�w, jakimi okaza�y si� dwa czo�gi w konwoju
ci�ar�wek, kt�re kazano zniszczy� plutonowi Juliana. �aden z tych pojazd�w nie
sprawi� im
k�opotu. Oba zosta�y zniszczone w tej samej chwili, w kt�rej ujawni�y swoje
pozycje przez
otwarcie ognia. Ten sam los spotka� dwadzie�cia cztery bezza�ogowe ci�ar�wki po
sprawdzeniu ich zawarto�ci: amunicji i �rodk�w medycznych.
Kiedy ostatni pojazd zosta� zamieniony w l�ni�cy stos �u�lu, plutonowi pozosta�y
jeszcze
cztery dni do ko�ca zmiany, wi�c przetransportowano ich z powrotem do bazy w
Portobello,
gdzie obj�li s�u�b� wartownicz�. Pobyt tam m�g� okaza� si� niebezpieczny, jako
�e kilka razy
w roku zdarza�y si� ataki rakietowe na ob�z, ale przez wi�kszo�� czasu panowa�
tu spok�j.
Wtedy s�u�ba by�a zwyczajn� rutyn�. Jednak operatorzy nie nudzili si� � dla
odmiany bronili
swojego �ycia.
CZASAMI MIJA�O KILKA DNI, zanim pozbiera�em si� i przygotowa�em do �ycia w
cywilu. W Portobello by�o mn�stwo melin, ch�tnie s�u��cych pomoc� w takim
okresie
przej�ciowym. Ja jednak wola�em doj�� do siebie w Houston. Buntownicy bez trudu
mogli
prze�lizgn�� si� przez granic�, udaj�c Panamczyk�w, a je�li rozpoznali w tobie
operatora,
stawa�e� si� �atwym celem. Oczywi�cie w Portobello przebywa�o mn�stwo innych
Amerykan�w i Europejczyk�w, lecz operatorzy wyr�niali si� w t�umie: bladzi i
sp�oszeni, z
postawionymi ko�nierzami, �eby ukry� z��cze na potylicy lub zamaskowa� peruki. W
zesz�ym
miesi�cu stracili�my w taki spos�b jedn� operatork�. Arly wysz�a na miasto co�
zje�� i
obejrze� film. Kilku bandzior�w �ci�gn�o jej peruk�. Zawlekli j� do zau�ka,
pobili i
zgwa�cili. Nie umar�a, ale te� nie wysz�a z tego ca�o. T�ukli jej g�ow� o
�cian�, a� z p�kni�tej
czaszki wysz�o gniazdo z��cza. Potem wepchn�li z��cze do pochwy nieprzytomnej
kobiety i
zostawili j� w tym stanie.
Tak wi�c w tym miesi�cu stan osobowy plutonu by� niepe�ny. (Nie zdo�ali znale��
nikogo, kto pasowa�by do klatki Arly, co nie by�o niczym dziwnym.) W przysz�ym
miesi�cu
mo�e brakowa� dw�ch os�b: Samantha, kt�r� ��czy�o z Arly co� wi�cej ni�
przyja��, by�a
praktycznie nieobecna przez ostatni tydzie�, gdy� sta�a si� przygn�biona,
roztargniona i
powolna. Gdyby�my byli w prawdziwym boju, mo�e by si� z tego otrz�sn�a. Obie
by�y
niez�ymi �o�nierzami, wykazuj�cymi znacznie wi�kszy ode mnie zapa� do pracy,
lecz s�u�ba
w obozie dawa�a zbyt wiele czasu na rozmy�lania, a wcze�niejsza operacja
zniszczenia
ci�ar�wek by�a dziecinnym zadaniem, jakie lotnik m�g� wykona� mimochodem,
wracaj�c z
innej misji.
Wszyscy pr�bowali�my wesprze� duchowo Samanth�, kiedy byli�my pod��czeni, ale
sytuacja by�a nieco niezr�czna. Obie nie potrafi�y ukry� wzajemnego poci�gu
fizycznego, lecz
by�y na tyle konserwatywne, �e czu�y si� tym zak�opotane (mia�y swoich ch�opak�w
w
cywilu), wi�c same prowokowa�y �arty na ten temat, co pozwala�o im w pewnym
stopniu
kontrolowa� ten skomplikowany zwi�zek. Teraz nikomu nie by�o do �miechu.
Samantha przez ostatnie trzy tygodnie codziennie odwiedza�a o�rodek
rehabilitacyjny,
gdzie powoli zrasta�y si� ko�ci twarzy Arly. Te odwiedziny jeszcze bardziej
przygn�bia�y
Samanth�, poniewa� rodzaj obra�e� wyklucza� ponowne wszczepienie ��cza. Ju�
nigdy nie
b�d� mog�y by� ze sob� tak blisko. Samantha pragn�a zemsty, ale nie mia�a ju�
na kim jej
wywrze�. Pi�ciu zamieszanych w spraw� rebeliant�w natychmiast uj�to,
przepuszczono przez
tryby maszyny wymiaru sprawiedliwo�ci i tydzie� p�niej powieszono na rynku.
Widzia�em
to w kubiku. Zostali nie tyle powieszeni, co powoli uduszeni. I to w kraju, w
kt�rym przed
wojn� od wielu pokole� nie stosowano kary �mierci.
Mo�e po wojnie znowu si� ucywilizujemy, tak jak to zawsze bywa�o w przesz�o�ci.
* * *
JULIAN ZAZWYCZAJ WRACA� od razu prosto do domu w Houston, ale nie wtedy,
gdy jego dziesi�ciodniowa s�u�ba ko�czy�a si� w pi�tek. W tym dniu tygodnia
musia�
wype�ni� zobowi�zania towarzyskie, a do tego potrzebowa� przynajmniej
dwudziestoczterogodzinnego przygotowania. Ka�dy dzie� pod��czenia wzmacnia� wie�
z
pozosta�ymi dziewi�cioma operatorami. Po roz��czeniu zostawa�o okropne poczucie
wyobcowania, jakiego nie �agodzi�a bynajmniej obecno�� innych. Odrobina
samotno�ci w
lesie lub w t�umie by�o tym, czego �akn��e� najbardziej.
Julian by� raczej typem domatora i zwykle zagrzebywa� si� na ca�y dzie� w
bibliotece
uniwersyteckiej. Tylko nie w pi�tek.
M�g� polecie� za darmo dok�dkolwiek by zechcia�, wi�c pod wp�ywem nag�ego
impulsu
wybra� si� do Cambridge w Massachusetts, gdzie pisa� prac� magistersk�. By� to
kiepski
wyb�r � wsz�dzie brudna, �nie�na breja i ostro zacinaj�cy deszcz ze �niegiem �
ale upar� si�,
by odwiedzi� ka�d� zapami�tan� knajp�. Nie wiadomo dlaczego, pe�ne by�y m�okos�w
i
��todziob�w. Harvard nic si� nie zmieni�: gmach dalej przecieka�, a ludzie
usilnie starali si�
nie wytrzeszcza� oczu na widok czarnego faceta w uniformie.
Przeszed� mil� w b�ocie do swego ulubionego pubu, s�dziwego lokalu �Pod Wielk�
Nied�wiedzic� i Gwiazdami�, lecz ten by� zamkni�ty na k��dk�. W oknie
przyklejono od
wewn�trz kartk� z napisem �BAHAMY!� Na zdr�twia�ych z zimna nogach pocz�apa� z
powrotem na plac, obiecuj�c sobie w duchu, �e nie zrezygnuje i upije si� przy
najbli�szej
okazji. By� taki bar o nazwie upami�tniaj�cej Johna Harvarda, gdzie warzyli
dziewi�� odmian
piwa. Zaliczy� po kuflu ka�dego z nich, metodycznie odhaczaj�c je w spisie, po
czym pod��y�
chwiejnie do taks�wki, kt�ra dostarczy�a go na lotnisko. Po sze�ciu godzinach
niespokojnej
drzemki uda�o mu si� w niedzielny ranek dowie�� kaca do Houston, lec�c przez
ca�y kraj w
�lad za wschodz�cym s�o�cem.
Wr�ciwszy do mieszkania, zaparzy� sobie dzbanek kawy, po czym rzuci� si� na stos
poczty oraz automatyczn� sekretark�. Wi�kszo�� korespondencji okaza�a si�
bezwarto�ciowymi �mieciami. Ciekawy list od ojca sp�dzaj�cego wakacje w Montanie
ze
swoj� now� �on�, za kt�r� Julian nie przepada�. Matka zostawi�a dwie wiadomo�ci
o
k�opotach z pieni�dzmi, lecz potem zadzwoni�a ponownie i powiedzia�a, �e to ju�
niewa�ne.
Obaj bracia dzwonili w zwi�zku z egzekucj�. �ledzili �karier� Juliana tak
pilnie, �e
orientowali si�, i� napadni�ta kobieta nale�a�a do jego plutonu.
Jego rzeczywista kariera wymaga�a przynajmniej pobie�nego przegl�du i przesiania
sterty
czczych mi�dzywydzia�owych ok�lnik�w. Przes�ucha� nagranie z comiesi�cznej
odprawy, na
wypadek gdyby omawiano jak�� wa�n� spraw�. Nigdy nie uczestniczy� w tych
naradach,
gdy� od dziesi�tego do dziewi�tnastego ka�dego miesi�ca pe�ni� s�u�b�. Jedyne co
mog�o
stan�� na jego drodze do awansu, to zawi�� innych cz�onk�w wydzia�u.
W ko�cu natkn�� si� na osobi�cie dor�czon� kopert� zaadresowan� �J.�
Dostrzegaj�c
znajomy brze�ek, wyci�gn�� j� z szelestem r�owego papieru i rozerwa� zak�adk�,
na kt�rej
gumow� piecz�ci� odbito czerwony p�omie�. List by� dzie�em Blaze. Julian m�g� j�
nazywa�
jej prawdziwym imieniem, Amelia. By�a jego wsp�pracownic�, by�ym promotorem,
powiernikiem i seksualnym towarzyszem. W my�lach jeszcze nie nazywa� jej
�kochank��, ze
wzgl�du na k�opotliwy fakt, i� Amelia by�a od niego starsza o pi�tna�cie lat.
Nieco m�odsza
od nowej �ony ojca.
Nota zawiera�a kilka uwag na temat projektu �Jupiter� (bada� molekularnych,
kt�re
prowadzili) i troch� skandalicznych plotek o ich szefie, co samo w sobie nie
wymaga�o
piecz�towania koperty. �Oboj�tnie o jakiej porze wr�cisz � pisa�a � od razu
przychod�.
Obud� mnie albo wyci�gnij z laboratorium. Potrzebuj� mojego ch�opaczka w niecnym
celu.
Chcesz przyj�� i dowiedzie� si�, jaki jest ten niecny cel?�
W�a�ciwie zamierza� przespa� si� par� godzin, ale m�g� to od�o�y� na p�niej.
Podzieli�
poczt� na trzy kupki i wrzuci� jedn� do niszczarki. Chcia� zadzwoni� do Amelii,
ale po chwili
od�o�y� s�uchawk�. Ubra� si� odpowiednio na ch�odny poranek i zszed� po rower.
Miasteczko uniwersyteckie by�o opustosza�e i pi�kne, judaszowe drzewa i azalie
rozkwita�y pod ciemnoniebieskim teksa�skim niebem. Peda�owa� powoli, ciesz�c si�
powrotem do prawdziwego �ycia, lub jego mi�� iluzj�. Im wi�cej czasu sp�dza� w
pod��czeniu, tym trudniej by�o mu przyj�� za rzeczywisto�� spokojn�,
jednowymiarow� wizj�
�wiata. Ten jawi� mu si� raczej jako bestia z dwudziestoma ramionami, b�stwo o
dziesi�ciu
sercach.
Dobrze, �e przynajmniej nie miesi�czkowa�.
Odcisk kciuka umo�liwi� mu wej�cie do mieszkania Amelii.
O dziewi�tej w niedziel� rano by�a ju� na nogach, pod prysznicem. Zrezygnowa� z
zaskakiwania jej tam. Prysznice to niebezpieczne miejsca � kiedy� po�lizgn��
si�,
eksperymentuj�c ze znajom�, niezdarn� ma�olat�. Wyszed� z tego z rozci�tym
podbr�dkiem,
kilkoma siniakami oraz zdecydowanie antyerotycznym nastawieniem do tej
lokalizacji (a
tak�e tamtej dziewczyny, skoro ju� o tym mowa).
Tak wi�c teraz usiad� na ��ku, w milczeniu czytaj�c gazet� i czekaj�c a� Amelia
zakr�ci
wod�. �piewa�a urywki melodii, weso�o, i raz po raz przestawia�a prysznic z
rozproszonego
na ci�g�y strumie� wody. Julian wyobrazi� j� sobie w �azience i prawie zmieni�
zdanie. Mimo
wszystko pozosta� na ��ku ubrany, udaj�c, �e czyta.
Wysz�a, wycieraj�c si� r�cznikiem, i lekko drgn�a na widok Juliana, ale zaraz
odzyska�a
rezon.
� Na pomoc! W moim ��ku jest nieznajomy m�czyzna!
� My�la�em, �e lubisz nieznajomych.
� Tylko jednego.
Za�mia�a si� i opad�a obok niego, rozgrzana i wilgotna.
MY, OPERATORZY, WSZYSCY ROZMAWIAMY o seksie. Stan pod��czenia pozwala
osi�gn�� dwa cele, do kt�rych normalni ludzie d��� poprzez seks, a czasem
mi�o��:
emocjonalny zwi�zek z drug� osob� i swoiste zg��bienie fizjologicznych tajemnic
przeciwnej
p�ci. Dzieje si� to automatycznie i natychmiastowo, jak za naci�ni�ciem kontaktu
przy
w��czaniu zasilania. Po od��czeniu wszyscy znacie t� tajemnic� i jest to taki
sam temat do
rozmowy jak ka�dy inny. Amelia jest jedynym cywilem, z kt�rym d�u�ej o tym
rozmawia�em.
Bardzo j� to ciekawi i ch�tnie by spr�bowa�a, gdyby to tylko by�o mo�liwe. Wtedy
jednak
utraci�aby swoje stanowisko, a mo�e znacznie wi�cej.
Osiem lub dziewi�� procent ludzi poddanych procesowi instalacji umiera na stole
operacyjnym, albo, co gorsze, wychodzi z uszkodzonym m�zgiem. Nawet ci z nas,
kt�rym
uda si� pomy�lnie wszczepi� z��cze, s� w znacznie wi�kszym stopniu nara�eni na
wyst�powanie udar�w m�zgowo�naczyniowych, w��cznie ze �miertelnymi wylewami krwi
do m�zgu. W przypadku operator�w �o�nierzyk�w jest ono dziesi�ciokrotnie wy�sze.
Tak wi�c Amelia mog�a si� podda� implantacji z��cza � mia�a pieni�dze i bez
problemu
mog�aby przedosta� si� do Mexico City lub Guadalajary, gdzie zrobiono by jej to
w kt�rej� z
tamtejszych klinik � co jednak automatycznie ��czy�oby si� z utrat� statusu:
stanowiska,
prawa do emerytury, wszystkiego. Wi�kszo�� um�w o prac� zawiera�a klauzul�
dotycz�c�
z��cza, przynajmniej w przypadku pracownik�w uczelni. Tacy jak ja byli
wyj�tkiem, gdy� nie
robili�my tego na ochotnika, aa dyskryminowanie pracownik�w s�u�b pa�stwowych
by�o
niezgodne z prawem. Amelia przekroczy�a ju� wiek poborowy.
Kiedy si� kochamy, nieraz poczu�em jak g�aszcze zimny, metalowy dysk w podstawie
mojej czaszki, jakby pr�bowa�a dosta� si� do �rodka. Nie s�dz�, aby robi�a to
�wiadomie.
Znamy si� z Ameli� od wielu lat i nawet kiedy by�a moim promotorem,
prowadzili�my
wsp�lne �ycie towarzyskie, ale zbli�yli�my si� fizycznie dopiero po �mierci
Carolyn.
Carolyn i mnie pod��czono po raz pierwszy w tym samym czasie, i przyj�to nas do
plutonu tego samego dnia. Natychmiast nawi�zali�my kontakt uczuciowy, chocia�
niewiele
nas ��czy�o. Oboje byli�my czarnymi z Po�udnia (Amelia jest bia�� Irlandk� z
Bostonu) w
klasie maturalnej. Nie by�a typem intelektualistki: mia�a zdawa� z wizji
tw�rczej. Ja nigdy nie
ogl�da�em kubika, a ona nie rozpozna�aby rachunku r�niczkowego nawet gdyby
stan�� na
ogonie i ugryz� j� w ty�ek, ale na tym etapie nie by�o to istotne. Dzia�ali�my
na siebie podczas
praktyki � ca�ej tej hecy z musztr�, jak� ci aplikuj� zanim wsadz� ci� do
�o�nierzyka � i uda�o
nam si� ze trzy razy znale�� kilka minut samotno�ci na desperacki, nami�tny
seks. Nawet dla
zwyk�ych ludzi by�by to dobry pocz�tek. Jednak dopiero gdy nas pod��czono, oboje
zaznali�my wra�e�, jakich nigdy przedtem nie do�wiadczyli�my. Tak jakby �ycie
by�o wielk�
i prost� uk�adank�, a nam nagle wpad� w r�ce fragment, kt�rego nikt inny nie
zauwa�y�. Tyle,
�e nie udawa�o nam si� jej posk�ada�, kiedy nie byli�my pod��czeni. Uprawiali�my
du�o
seksu, prowadzili�my d�ugie rozmowy, chodzili�my do doradc�w i konsultant�w,
lecz
wychodzi�o na to, �e zamkni�ci w kapsu�ach byli�my jedno�ci�, a na zewn�trz
r�nymi,
oddzielnymi osobowo�ciami.
Swego czasu wiele rozmawia�em o tym z Ameli�, nie tylko dlatego, �e by�a moj�
przyjaci�k�. Realizowali�my ten sam projekt i widzia�a, �e moje problemy
rzutuj� na wyniki
pracy. Nie mog�em wybi� sobie z g�owy Carolyn � w dos�ownym tego s�owa
znaczeniu.
Nigdy nie wyja�niono tego do ko�ca. Carolyn zmar�a na nag�y udar m�zgu. Nie
robili�my
wtedy niczego szczeg�lnie stresuj�cego, po prostu czekali�my na zmian� po
zupe�nie
spokojnej s�u�bie.
Hospitalizowano mnie przez tydzie�. W pewnym sensie by�o to znacznie gorsze, ni�
utrata ukochanej osoby. To tak, jakbym opr�cz niej straci� ko�czyn�, albo cz��
m�zgu.
Przez ca�y ten czas Amelia trzyma�a mnie za r�k�. Wkr�tce zacz�li�my trzyma� si�
razem.
Zazwyczaj nie zasypiam zaraz po stosunku, ale tym razem, po zakrapianym
weekendzie i
bezsennych godzinach w samolocie, zdarzy�o mi si� to. Wydawa�oby si�, �e osoba
sp�dzaj�ca
jedn� trzeci� �ycia jako cz�� maszyny, powinna czu� si� swojsko, podr�uj�c w
�rodku
innej, ale nie. Mia�em wra�enie, �e musz� czuwa�, �eby ten cholerny z�om
utrzyma� si� w
powietrzu.
Obudzi� mnie zapach czosnku. �niadanie, lunch, cokolwiek to by�o. AmeliaAmeli�
wykazuje szczeg�lne upodobanie do ziemniak�w. Zapewne w ten spos�b objawia si�
jej
irlandzkie pochodzenie. W�a�nie przysma�a�a na patelni cebul� z czosnkiem. Dla
mnie
niezbyt atrakcyjny posi�ek na dzie� dobry, ale dla niej by� to obiad.
Powiedzia�a, �e wsta�a o
trzeciej, �eby si� zalogowa� i wyprowadzi� r�wnanie sekwencji rozpadu
promieniotw�rczego, kt�re okaza�o si� b��dne. W ten spos�b jej nagrod� za
niedzieln� prac�
by� prysznic, p�przytomny kochanek i sma�one kartofle.
Zlokalizowa�em moj� koszul�, ale nie mog�em znale�� spodni, wi�c zarzuci�em na
siebie
jeden z jej peniuar�w. Nosili�my ten sam rozmiar. W �azience znalaz�em swoj�
niebiesk�
szczoteczk� do z�b�w i u�y�em jej dziwacznej pasty o smaku go�dzik�w.
Zrezygnowa�em z
prysznica, bo burcza�o mi w brzuchu. Pasta by�a obrzydliwa, ale nie otru�em si�.
� Dzie� dobry, jasnooki.
Nic dziwnego, �e nie znalaz�em spodni. Mia�a je na sobie.
� Czy�by� zupe�nie zdziwacza�a? � powiedzia�em.
� To tylko eksperyment. � Podesz�a i po�o�y�a mi r�ce na ramionach. � Wygl�dasz
bosko.
Absolutnie wspaniale.
� Jaki eksperyment? Chcia�a� zobaczy� co ubior�?
� Czy w og�le co� ubierzesz. � Zdj�a moje d�insy, odda�a mi je i wr�ci�a do
swoich
ziemniak�w, maj�c na sobie tylko podkoszulek. � M�wi� powa�nie. Twoje pokolenie
jest
takie pruderyjne.
� Naprawd�? � �ci�gn��em z siebie peniuar i podszed�em do niej z ty�u. � No
chod�,
poka�� ci pruderi�.
� To si� nie liczy. � Obr�ci�a si� i poca�owa�a mnie. � Eksperyment dotyczy�
ciuch�w, a
nie seksu. Siadaj, zanim kt�re� z nas si� poparzy.
Usiad�em przy stole kuchennym i spojrza�em na jej plecy. Powoli miesza�a
jedzenie.
� W�a�ciwie sama nie wiem, dlaczego tak zrobi�am. Impuls. Nie mog�am zasn�� i
nie
chcia�am ci� obudzi�, id�c do toalety. Wstaj�c z ��ka, trafi�am na twoje d�insy
i po prostu
w�o�y�am je.
� Nie t�umacz si�. Wol�, �eby to by�a wielka perwersyjna tajemnica.
� Je�li masz ochot� na kaw�, to wiesz gdzie jest.
Zaparzy�a te� ca�y dzbanek herbaty. Ju� mia�em poprosi� o fili�ank�, ale
zosta�em przy
kawie, aby ranek nie mia� zbyt wielu tajemnic.
� A wi�c Macro si� rozwodzi? � zagadn��em.
Doktor �Mac� Roman by� dziekanem i oficjalnym kierownikiem naszego projektu
badawczego, chocia� nie bra� udzia�u w codziennej pracy.
� To jego mroczna tajemnica. Nikomu nie pisn�� s�owa. M�j kumpel Nel pu�ci�
farb�.
Nel Nye by� koleg� z klasy, kt�ry pracowa� dla miasta.
� A tworzyli tak� �liczn� par�. � Amelia za�mia�a si� jednym �ha�, d�gaj�c
szpatu�k�
ziemniaki. � Posz�o o inn� kobiet�, m�czyzn� czy robota?
� Nie podali tego w formularzu. Rozstaj� si� w tym tygodniu, a ja musz� spotka�
si� z
nim jutro, zanim p�jdziemy planowa� bud�et. Z pewno�ci� b�dzie jeszcze bardziej
rozkojarzony ni� zazwyczaj. � Na�o�y�a ziemniaki na dwa talerze i poda�a na
st�. � A wi�c
pojecha�e� wysadza� ci�ar�wki?
� W�a�ciwie le�a�em skulony w klatce. � Skwitowa�a to machni�ciem r�ki. � Nie
by�o
du�o roboty. �adnych kierowc�w czy pasa�er�w. Dwa sapy.
� Sapienty?
� Inteligentne jednostki defensywne o bardzo niskim poziomie inteligencji. Po
prostu
samobie�ne dzia�a wyposa�one w procedury sztucznej inteligencji, co daje im
mo�liwo��
samodzielnego dzia�ania w pewnym ograniczonym zakresie. Bardzo skuteczne
przeciwko
oddzia�om naziemnym, zwyk�ej artylerii i wsparciu lotniczemu. Nie wiadomo, co
robi�y na
naszym TDO.
� Czy to grupa krwi? � wtr�ci�a znad fili�anki.
� O przepraszam: �Teren Dzia�a� Operacyjnych�. W�a�ciwie wystarczy�by jeden
lotnik,
�eby je zniszczy� w locie kosz�cym.
� No to dlaczego nie u�yli lotnika, zamiast nara�a� na uszkodzenie tw�j drogi
uzbrojony
kad�ub?
� Ach, twierdzili, �e chcieli sprawdzi� dostaw�, ale to bzdura. Poza �ywno�ci� i
amunicj�
jedynym �adunkiem okaza�y si� baterie s�oneczne i cz�ci zamienne do polowych
stacji
roboczych. Teraz wiemy, �e u�ywaj� Mitsubishi. Je�li jednak kupuj� cokolwiek od
firmy
Rimcorp, my natychmiast dostajemy kopie zam�wie�. Dlatego jestem pewien, �e
�adunek nie
by� �adnym zaskoczeniem.
� To po co was wys�ali?
� Oficjalnie nikt tego nie powiedzia�, ale wyczu�em wertykalnym ��czem, �e
chcieli
sprawdzi� Samanth�.
� To jest przyjaci�ka tej, kt�ra...?
� Tak, tej, kt�ra zosta�a pobita i zgwa�cona. Sam nie radzi�a sobie zbyt dobrze.
� A kto by sobie poradzi�?
� Nie wiem. Sam jest do�� twarda, ale podczas akcji by�a nieobecna duchem.
� Mo�e to dla niej dobrze? Je�li zwolni� j� ze wzgl�du na psychiczn� niezdolno��
do
s�u�by...
� Wol� tego nie robi�, chyba �e naprawd� dosz�o do uszkodzenia m�zgu. Albo
doszukaj�
si� go u niej, albo podci�gn� j� pod paragraf 12. � Wsta�em, �eby przynie��
sobie keczup do
ziemniak�w. � Co mo�e nie by�oby takie z�e, jak si� m�wi. Nikt w naszej kompanii
nie mia�
okazji przez to przej��.
� My�la�am, �e w tej sprawie toczy si� dochodzenie w Kongresie. Zmar� kto�, kto
mia�
bardzo ustosunkowanych rodzic�w.
� Taak, s�ysza�em o tym. Nie wiem, czy nie sko�czy�o si� tylko na gadaniu.
Paragraf 12
musi by� murem, kt�rego nie mo�esz przebi�, gdy� w przeciwnym razie po�owa
operator�w
pr�bowa�aby wymkn�� si� do cywila ze wzgl�du na psychiczn� niezdolno�� do
s�u�by.
� Nie chc� tego u�atwia�.
� Kiedy� tak uwa�a�em. Teraz s�dz�, �e cz�ciowo chodzi o zachowanie r�wnowagi
si�.
Gdyby� z�agodzi�a paragraf 12, straci�aby� ka�dego, kogo gn�bi zabijanie.
�o�nierzyki sta�yby
si� oddzia�ami �wirni�tych kamikadze.
� Przyjemna perspektywa.
� Powinna� zobaczy� jak to wygl�da od �rodka. M�wi�em ci o Scoville�u?
� Kilkakrotnie.
� Wyobra� sobie dwadzie�cia tysi�cy takich jak on.
Ludzie tacy jak Scoville zabijaj� zupe�nie beznami�tnie, szczeg�lnie za pomoc�
�o�nierzyk�w. Mo�na ich te� spotka� w regularnych oddzia�ach � facet�w, dla
kt�rych
�o�nierze wroga nie s� lud�mi, tylko pionkami w grze. Do jednych zada� nadaj�
si� idealnie,
do innych wcale.
Musia�em przyzna�, �e ziemniaki by�y niez�e. Przez kilka dni �ywi�em si� barowym
jedzeniem � serami i sma�onym mi�sem z p�atkami kukurydzianymi zamiast warzyw.
� Och, tym razem nie wspominali o was w kubiku. � Nastawi�a sw�j odbiornik na
monitorowanie kana��w militarnych i zapisywanie wszystkich sekwencji, w kt�rych
wspominano o mojej jednostce. � Tak wi�c by�am zupe�nie pewna, �e mia�e�
bezpieczn� i
nudn� s�u�b�.
� Mo�e teraz znajdziemy sobie jakie� ekscytuj�ce zaj�cie?
� Znajd� je sobie sam. � Pozbiera�a talerze i zanios�a je do zlewu. � Ja musz�
na p� dnia
wr�ci� do laboratorium.
� Mo�e m�g�bym ci w czym� pom�c?
� Niczego nie przyspieszysz. Musz� przeformatowa� dane do uaktualnienia projektu
�Jupiter�. � Powk�ada�a talerze do zmywarki. � Mo�e zdrzemniesz si� troch�,
�eby�
wieczorem by� w formie.
To brzmia�o zach�caj�co. Prze��czy�em telefon, na wypadek gdyby kto� chcia�
niepokoi�
mnie w niedzielny poranek, po czym wr�ci�em do jej rozkopanego ��ka.
PROJEKT �JUPITER� BY� NAJWI�KSZYM akceleratorem cz�stek jaki kiedykolwiek
zbudowano.
Akceleratory s� kosztowne � im szybsza cz�stka, tym wi�cej kosztuje � i
w�a�ciwie
historia fizyki molekularnej opiera si�, przynajmniej cz�ciowo, na znaczeniu,
jakie szybkie
cz�stki elementarne mia�y dla finansuj�cych badania rz�d�w. Oczywi�cie, ca�a
koncepcja
finansowania zmieni�a si� wraz z pojawieniem si� nanofaktur, a to z kolei
zmieni�o wytyczne
�Wielkiej Nauki�.
Projekt �Jupiter� by� owocem kilkuletnich k��tni i zatarg�w, kt�re w efekcie
zako�czy�y
si� sfinansowaniem przez Sojusz lotu na Jowisza. Sonda kosmiczna wys�ana na
Jowisza
zrzuci�a w jego g�st� atmosfer� zaprogramowan� nanofaktur�, a drug� opu�ci�a na
powierzchni� ksi�yca Io. Obie maszyny zgodnie wsp�pracowa�y � pierwsza
wysysa�a
deuter potrzebny dla niskoaktywnej syntezy j�drowej i wi�zk� energii do tej
drugiej na Io,
kt�ra wytwarza�a elementy do akceleratora cz�steczek, otaczaj�cego pier�cieniem
olbrzymi�
planet� po orbicie Io i koncentrowa�a energi� ogromnego pola magnetycznego
Jowisza.
Przed projektem �Jupiter�, najwi�kszym �superprzyspieszaczem� cz�stek by�
pier�cie�
Johnsona, kt�ry bieg� przez kilkaset kilometr�w po bezdro�ach Teksasu. Ten
opodal Jowisza
mia� by� dziesi�� tysi�cy razy d�u�szy i sto tysi�cy razy pot�niejszy.
Nanofaktura budowa�a inne nanofaktury, ale tylko takie, kt�re mog�y by�
wykorzystane
do produkcji komponent�w orbituj�cego akceleratora cz�steczek. W ten spos�b
przedsi�wzi�cie ros�o wyk�adniczo � maszyny przetrawia�y wysadzan� powierzchni�
Io i
wypluwa�y materia� w przestrze� kosmiczn�, tworz�c jednolity kr�g element�w. To,
co
wcze�niej poch�ania�o pieni�dze, teraz wymaga�o tylko czasu. Badacze na Ziemi
czekali,
podczas gdy na orbicie gromadzi�y si� dziesi�tki, setki, tysi�ce element�w. Po
sze�ciu latach
by�o ich pi�� tysi�cy, co wystarczy�o do skonstruowania monstrualnej maszyny.
Czas odgrywa� r�wnie� inn� wa�n� rol� zwi�zan� z teoriami dotycz�cymi pocz�tku
wszech�wiata, pocz�tkiem samego czasu. W chwil� po Diasporze (kt�r� kiedy�
nazywano
Wielkim Wybuchem), wszech�wiat by� ma�ym ob�okiem wysokoenergetycznych cz�stek,
rozchodz�cych si� z pr�dko�ci� �wiat�a. Nieco p�niej sta�y si� one ju� innymi
cz�steczkami.
Proces r�nicowania moleku� przebiega� w ci�gu sekundy, dziesi�ciu, i tak dalej.
Im wi�cej
energii dostarczono do akceleratora cz�steczek, tym bardziej zbli�ano si� do
odtworzenia
warunk�w panuj�cych kr�tko po Diasporze � na pocz�tku czasu.
Od ponad wieku trwa� o�ywiony dialog mi�dzy kosmologami a fizykami cz�stek
elementarnych. Kosmologowie uk�adali r�wnania, pr�buj�c ustali�, kt�re cz�stki
pasuj� do
odpowiedniego momentu w rozwoju wszech�wiata, a wyniki tych r�wna� sugerowa�y
konieczno�� ich do�wiadczalnego potwierdzenia. Tak wi�c fizycy uruchamiali swoje
akceleratory i albo weryfikowali teoretyczne za�o�enia kosmolog�w albo odsy�ali
ich z
powrotem do biurek.
Bywa�o r�wnie� odwrotnie. Wi�kszo�� z nas uznaje fakt istnienia wszech�wiata
(ci,
kt�rzy temu zaprzeczaj�, zwykle zajmuj� si� czym� innym ni� nauka), tak wi�c
je�li jaka�
teoretyczna interakcja cz�stek prowadzi�a do negacji jego istnienia, mo�na by
zaoszcz�dzi�
mn�stwo energii, rezygnuj�c z pr�by demonstracji tego faktu.
Tak sta�y sprawy a� do czasu rozpocz�cia projektu �Jupiter�. Pier�cie� Johnsona
umo�liwia� osi�gni�cie warunk�w, jakie panowa�y w pierwszej dziesi�tej cz�ci
sekundy
istnienia wszech�wiata. Ju� wtedy osi�gn�� rozmiary czterokrotnie wi�ksze od
Ziemi,
rozwin�wszy si� z bezwymiarowego punktu. Sukces projektu �Jupiter� pozwoli�by
nam
odtworzy� warunki panuj�ce we wszech�wiecie maj�cym wielko�� ziarnka grochu i
wype�nionym egzotycznymi, nie istniej�cymi ju� moleku�ami. Mia�a to by�
najwi�ksza
konstrukcja jaka kiedykolwiek istnia�a, a budowa�y j� automaty pozbawione
bezpo�redniego
nadzoru. Kiedy zesp� badawczy wysy�a� na Io polecenie, ono dociera�o tam z
dwudziestoczterominutowym op�nieniem, a odpowied�, rzecz jasna, nadchodzi�a z
tak�
sam� zw�ok�. W ci�gu czterdziestu o�miu minut wiele mo�e si� zdarzy�. Ponadto,
prace nad
projektem musia�y by� wstrzymywane i przeprogramowywane, lecz tak naprawd� nie
mo�na
ich by�o zatrzyma� � a przynajmniej nie od razu � poniewa� roboty produkuj�ce
cz�ci id�ce
na orbit�, dzia�a�y jeszcze przez dalsze czterdzie�ci osiem minut, nie licz�c
czasu potrzebnego
na zmian� wersji programu.
Na biurku kierownika projektu �Jupiter� sta�o zdj�cie z filmu sprzed ponad
wieku:
Myszka Miki, jako ucze� czarnoksi�nika, patrzy oniemia�a na nie ko�cz�cy si�
rz�d
wchodz�cych do komnaty miote�.
SPA�EM KILKA GODZIN I OBUDZI�EM SI� nagle, zlany zimnym potemPotem. Nie
pami�ta�em, co mi si� �ni�o, ale pozosta�o mi poczucie spadania i zawr�t g�owy.
Zdarza�o si�
to ju� kilkakrotnie pierwszego lub drugiego dnia po s�u�bie.
Niekt�rzy po pewnym czasie ju� nigdy nie zapadaj� w g��boki sen, je�li nie s�
p