704
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | 704 |
Rozszerzenie: |
704 PDF Ebook podgląd online:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd 704 pdf poniżej lub pobierz na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. 704 Ebook podgląd za darmo w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki są ściśle chronione prawem autorskim i rozpowszechnianie ich jest zabronione, więc w takich wypadkach zamiast podglądu możesz jedynie przeczytać informacje, detale, opinie oraz sprawdzić okładkę.
704 Ebook transkrypt - 20 pierwszych stron:
Stanis�aw Wysocki
�ydzi w DZIEJACH POLSKI
Wydawnictwo OJCZYZNA
Warszawa 1995
Copyright by Wydawnictwo OJCZYZNA
Warszawa 1995
Wydanie pierwsze
ISBN 83 - 86449 - 04 - 7
Wydawnictwo OJCZYZNA
00 - 511 Warszawa, ul. Nowogrodzka 25/35
tel. 628 55 22
Spis tre�ci
OD WYDAWCY..... ...... ............... .... . . .................................. .. .. .5
OD AUTORA................. . ..... . . .................................................... 7
Rozdzialpiei-wszy - �YDZI PRZED OSIEDLENIEM SI� NA
ZIEMIACH POLSKICH
1. Od Abrahama do utraty pa�stwo�vo�ci.......................................... .. 9
2. Od utraty pa�stwowo�ci do ukazania si� Talmudu.... . . .. . .......13
�. O s obliwo � � �ralmudu...... . ............................................ ............... 1 6
4. �ydzi w za c hodniej Europie.......................................... ...... ........ 2 1
Rozdzial dr�ugi - OSIEDLENIE SI� �YD�W W POLSCE �I ICH
DZIA�ALNO�� DO UPADKU PA�STWA POLSKIEGO
1. �ydzi w okresie panowania Piast�w.. . ................. . ................... 33
2. �ydzi w okresie panowania Jagiellon�w......... . . . ............. . .....40
3. �ydzi w okresie panowania kr�l�w elekcyjnych....... ............ ...47
4. F rank i franki �ci p�ls cy....... .. .............................. . . .. .. .. .. .... 5 4
Rozrizial tizeci - �YDZI W OKRESIE OD UPADKU POLSKI
DO ODZYSKANIA NIEPODLEG�.,O�CI
1. �ydzi w okresie polskich powsta� narodowych....................... ..... 65
2. �ydzi w okresie od upadku Powstania Styczniowego do
wybuchu pierwszej wojny �wiatowej... . . . ............ . .. .. .. .... 74
3. �ydzi w okresie pierwszej wojny �wiatowej i Pa�-yskiej
Kon fe rencj i Pokoj owej..................... .. .............. . ...................... 9 1
Rozdzial czwar-ty - �YDZI W POLSCE MI�DZYWOJENNEJ
I NODCZAS OKU1'ACJI NIEMIECKIEJ
1. �ydzi w Pol sce mi�dzywoj ennej............ ......... . ... .................... 1 09
2. F-Iitlerowska eksterminacja �yd�w �v Polsce w latach
1 9 3 9- 1 942....... ......... . . .... .. . ...... . ........ ... . . ........ .. .. 1 22
Zbrojny op�r �yd�w w getcie warszawskim i innych
o � rodkach okupowan ej Pol ski.................. .. ... . ......
I34
Rozdzialpi�ty - �YDZI W POLSCE LUDOWEJ I W III RZE-
CZYPOSPOLITEJ
1. �ydzi w okresie od powstania ZPP do wydarze�
pa�dziernikowych 1 9 5 6 roku.. ... .. . .. .... ....... ...... .... ..... 1 5 1
2. �ydzi w okresie od wydarze� pa�dziernikowych 1956 roku
do wyd arz e� grudniowy ch 1 970 roku... ... ... ... .... ...... ........ 1 7 1
i. �ydzi w Woj sku Polskim i organach bezpiecze�stwa. . . . . . . . . . . . . .189
4. �ydzi w okresie od wydarze� grudniowych 1970 roku do
wprowadzenia stanu wojennego w Polsce w grudniu
1 9 8 1 roku............ ................. ........... .......... ...... ..... ...... .... 206
�5. �ydzi w okresie od�wprowadzenia stanu wojennego do
wyboru rz�du J�zefa Oleksego. ...... . ...... ............ ..... ..... .....211
I3 ibliografia....... ............. .......... .......... ........... ........ ...... ........ 23 1
Ofe rta wydawnictwa............. . ......... ...... ............. ....... ........ ... 24 1
OD WYDAWCY
Drogi Czytelniku - Polaku!
Ksi��ka, kt�r�trzymasz w r�ku mia�a by� moim g�osem w zwyci�skiej pre-
zydenckiej kampanii wyborczej 1995 roku. Jednym z jej hase� by�o: POLAK
GOSPODARZEM OJCZYSTEJ ZIEMI. Drugim wa�nym g�osem mia�a by�
POLSKA KONTRA, kt�ry to periodyk polecam Twojej uwa�nej lekturze.
Niestety, nie uda�o si� pozyska� 100 000 POLAK�W, kt�rzy z�o�yliby
podpisy pod moj� kandydatur�. Dlatego niech ta ksi��ka wraz z dwutygodni-
kiem OJCZYZNA i POLSK� KONTR� b�dzie pierwszym g�osem zar�wno
moim jak i Stronnictwa Narodowego OJCZYZNA w zbli�aj�cych si� wybo-
rach parlamentarnych. Tym razem ju� zwyci�skich. Zale�y to jednak r�wnie�
od Ciebie Drogi Czytelniku.
Ksi��k� t� polecam w pierwszej kolejno�ci tym wszystkim, kt�rzy s�usznie
nawo�uj�c co niedziela do walki z komunizmem (jako ustrojem bez Boga i bez
w�asno�ci prywatnej) r�wnocze�nie zalecaj�kocha� �yd�wjako starszych bra-
ci w wierze. Nie zapominajcie Czcigodni, �e mi�o�� chrze�cija�ska nie likwidu-
je cnoty roztropno�ci. A �oztropno�� podpowiada, �e tylko IO% przechrzt�w
przestaje by� �ydami. Reszta robi to dla interesu: Wida� to wyra�nie na przy-
k�adzie kilku kandydat�w na urz�d prezydenta RP:
Ci "urz�dowi katolicy" s�produktem sekt �ydowskich w Ko�ciele Chrystu-
sowym, s� wilkami w owczarni, kt�re natychmiast nale�y przep�dzi�, wys�a�
na misj�, w tym r�wnie� do Izraela.
Przez 2000 lat Ko�ci� katolicki przestrzega� przed �ydami, a �ydzi nie
uznawali Chrystusa za �yda. CO SI� NAGLE ZMIENI�O ???
Dok�adnie t� ksi��k� powinni przeczyta� r�wnie� wszyscy wychowawcy,
w tym rodzice oraz kandydaci na polityk�w.
Ksi��ka jednoznacznie udowadnia, �e "�ydokomuna" jest nieodrodn� sio-
str� "�ydosolidarno�ci". To wzajemne przenika�ie si� i uzupe�nianie czerwo-
nych z r�owymi, lewicy z prawic�... musi budzi� zadum� ka�dego uczciwego
Polaka. Przeanalizujmy korzenie narodowe tw�rc�w tak wspania�ych gremi�w
jak:
- Do�wiadczenie i Przysz�o��,
- Porozumienie Ponad Podzia�ami,
- Fundacja Batorego,
- Klub STU,
- Ob�z Patriotyczny...
Jakie� to wspania�e gremia, jakie� wznios�e patriotyczne has�a. A wszystko
to dla zakamuflowania wsp�czesnego faryzeizmu.
T�o nie mityczny komunizm znic�voli� nasz� Ojczyzn�, odebra� mienie Pola-
kom, mordowal dziesi�tki tysi�cy najlepszych syn�w naszego narodu, depra-
�vowa� polsk� m�odzie�, wi�zi� l'rymasa �I�ysi�clecia sprowadzi� do Polski po-
rnografi�, narkotyki, og�upiaj�ce filmy (mimo braku dolar��v). �I�ci nie jaka�
postkomuna szerzy antypolonizm, w,alczy z Ko�cio�em katolickim... Robili to i
robi� bardzo konkretni ludzie. JAKIEJ ONI S� NARODOWO�CI?
Oczywi�cie byli te� i s� polscy pomocnicy. I jednych i drugich nale�y na-
tychmiast odsun�� do wp�yvvu na bieg polskich spraw.
T�ych naj�vi�kszych or�downik�w naiwnej i antypolskicj tolerancji pragn �
zapyta�: Czy znacie w Polsce �yda bezdomengo, b;.zrobotnego, g�odnego,
�vyrzuconego na bruk na skutek nieop�aconego czynszu??? 1'rzesta�cie wi�c
bredzi� o polskim antysemity�mie. Nie tylko dlatego, �eArabowie s�te� Semi-
tami, lecz r�wnie� dlatego, �e narodowcy z�valczaj� czyny, dzia�ania antypol-
skie, a nic narodo�vo�� sprawc�w.
Nie mo�n�� te� nie pami�ta�, �e na przestrzeni wiek�w W.SZYS�rKlE NA-
RODY stara�y si� pozby� �yd�w. Czy by� to wynik �ydowskiej dobrotli�vo�ci,
mi�o�ci do gospodarzy, lojalno�ci wobec lokalnych interes�w narodowych czy
czego� wrFcz przeci�vnego?!
Ksi��ka ta, wychodz�c z zalo�enia, �e �v�asna niemoc jest gro�nicjsza jak
obca przemoc ma te� za zadanie u�at�vi�, poin�c �v stabilizacji polskiej sceny
politycznej, kt�ra powinna (ju� w �vyborach do parlamentu) ograniczy� si� do
pi�ciu partii:
- mniejszo�� �ydowska, nicmiecka...
- komuni�ci, socjaldemokraci...
- ludowcy, .
- chadecy,
- narodowcy.
POLSKI IN'I�ERES NARODOWY wyklucza bo�viem istnicnie 100 c�y 200
partyjnych kanap bez lokalu, gazety... .
Ni�ej podpisany zaprasza oczy�vi�cie do budowy SILNEJ PAR'I�ll NARO-
DOWEJ.
NARODZIE f'OLSKl!
OBUD� S1�!
JAK UMIESZ LI�ZY(:, LICZ NA SIEBlE!
Bogus�a�v Rybicki
OD AUTORA
Problem roli �yd�w w dziejach i kulturze naszego narodu stanowi� i stano-
wi przedmiot rozwa�a� �vielu historyk�w, my�licieli, badaezy i publicystci�v.
Spo�r�d licznych opracowa�, kt�re ukaza�y siF na ten temat na szczeg�ln�u�va-
g� zas�uguj�takie jak: Aleksander Kraushar: "Prank i franki�ci polscy" ( 1919),
�I�eodor Jeske Choi�ski:,;Flistoria �yd�w w Polsce", ks. J�zef Kruszy�ski: "�y-
dzi i k�vestia �ydowska" ( 1920), dr Majer Ba�aban: "� listoria i literatura �ydo�v-
ska", A. Niemojewski: "Dusza �ydowska �v zwierciadlc Talmudu" (I920),
ks. dr Stanis�aw �hrzeciak: "Program �wiatowej polityki �ydowskie,j'� ( 1930)
i "���almud o gojach a kwestia �ydowska w Polsce" (1939), Stanis�a�v Didier:
"Rola neofit�w w dziejach Polski" ( 1934) i ks. Justyn B. Pranajtis: "Chrze�cija-
nin w �halmudzie �ydowskim" (1937).
Powojenna literatura i publicystyka obfituje r�wnie� w liczne opracowania
z tej dziedziny. Do szczeg�lnie interesuj�cych opracowa� zaliczam takie jak:
L,. l-lirszfeld: "Ilistoriajednego �ycia" (194G), J. Polak: "Zbrodnicze plemi�"
(hez roku �vydania), Z�. Ciesio�kiewicz: "Inwazja upior�w" ( I 95G-1979), Jan
Dobrogost Naszan: "Do�wiadczenie bez przysz�o�ci" (1981), "Judeopolonia
1944-1981 " (autor nicznany), T. Prekerowa: "Konspiracyjna Rada Pomocy
�y�dom �v Warszawic 1942-1945" (1982), M. Fuks, Z. Floffman, M. I�orn,
J. �I�omaszewski: "�ydzi polscy. Dzieje i Kultura" (1982) i J. Orlicki: "Szkicc
z dzicjeiw stosunk�w polsko-�ydowskich 19 I 8-1949" ( 1983).
Przy opracowywaniu tego problemu natkn��em si� na du�e trudno�ci dotar-
cia do ksi��ek traktuj�cych o �ydach, kt�re ukaza�y si� w Polsce mi�dzy�vojen-
nej, gdy� zosta�y one najprawdopodobniej na polecenie wplywowych "osobi-
sto�ci" �vycot;.mc z bibliotek publicznych. DziFkuj� w tym miejscu wszystkim
kolegom i przy�jacio�om za to, �c umo�liwili mi zapoznanie sig z tymi pozycjn-
mi zn�ijduj�cymi si� w prywatnyin posiadaniu.
Autor
Vv'arszawa, 2 I pa�dziernika I 995 roku
Rozdzia� pierwszy
�YDZI PRZED OSIEDLENIEM SIF NA ZIEMIACH
POLSKICH
1. Od Abrahama do utraty pa�stwowo�ci
W oparciu o historyczne ustalenia wiadomo, �e plemiona izraelskie (I�e-
brajczycy), z kt�rych wywodz�si� �ydzi,� zamieszkiwa�y a� do po�owy drugie-
go tysi�clecia p.n.e. Arabi� oraz P�wysep Synajski. Prowadzi�y koczowniczy
tryb �ycia przenosz�c si� z miejsca na miejsce, z kraju do kraju, w poszukiwa-
niu pastwisk dla swych owiec, os��w i rogatego byd�a.2 W tym okresie �ydzi
stali na znacznie ni�szym poziomie rozwoju ni� Babilo�czycy i inni. Religia ich
by�a w�wczas bardzo prymitywna; pocz�tkowo uwa�ali oni za b�stwa si�y przy-
rody i r�ne duchy, nast�pnie czcili duchy swych przodk�w, wreszcie zacz�li
wierzy� w plemiennych bog�w - opiekun�w, kt�rych by�o w�sumie kilkadzie-
si�t (politeizm). Kult religijny by� prosty, polega� tylko na sk�adaniu zwierz�t
lub owoc�w na ofiar� bogom przez ich spalenie. Ofiar� sk�adali ojcowie rod�w
na wzg�rzu pod drzewem. Do obrz�du nale�a�o r�wnic� obrzezanie - prakty-
kowane u wielu plemion semickich.
Oko�o XVIII wieku p.n.e. lud �ydowski zjednoczy� si� w sensie spo�ecznym
i uleg� pod wzgl�dem ekonomicznym znacznym zmianom. Najego czele stan ��
Patriarcha Abraham, kt�ry sta� si� ich duchowym przyw�dc�w Ur, staro�ytnej
stolicy Sumer�w.1�am bowiem mia�o mie� miejsce jedno z pierwszych obja-
wie�, w kt�rych B�g Jahwe objawi� Abrahamowi swoje plany.�
Dokona�y si� dalsze zmiany w wierzeniach �yd�w. Odrzucili oni wielo-
b�stwo (politeizm) i przyj�li wiar� wjednego boga (monoteizm). Ich b�gw tym
okresie nazywany by� "Elohim", co oznacza bogowie w liczbie mnogiej od s�o-
wa hebrajskiego Eloah. Lud �ydowski wraz zAbrahamem uda� si� w w�dr�wk�
przez Babiloni� Mezopotami� do Egiptu, gdzie pozosta� a� do Xlll wieku p.n.e.
tojest przez sze�� wiek�w. Uci��liwe sta�o si� �ycie �yd�w w Egipcie. W�adcy
tego kraju zmusili ich do r�norodne_j ci�kie_j pracy fizycznej nie wy��czaj�c
kamienio�om�w.
Legendarny Moj�esz, m�� Egipcjanki Sephory, c�rki kap�ana, ucze� i zi��
egipskiego m4drca," posiadaj�cy dost�p do tajemnej wicdzv egipskich kap�a-
9
n��V OraZ ZnLl�L�Cy dObrZC pUStynnC ObSzary pO��Vy'SpLl �yna� SklCgO (Llkry�Va� S1�
tam IlrzCZ dILI�, SZy CZElS prZCd pl)��IgICnl Zil ZabIClC �ll�nICrZa CgIllSkICgO), p�-
stslno\�II �vypro�vadZlc �yd�W z nlewolt eglpskle� 1 oC;Zy�CI� lch �vlar� od ba�-
�r'och��'a lst�\'a.5 Wypro\vadZenie to nast�pi�o prawdopodobnie okolo 1300 r. p.n.e.
Za pano�vania RamZesa, ftraona XIX dynastii. W ksi�gach Starego �I�estamentu
podane s�dwie r�ne daty tego wypro\vadzenia.1 tak wg. Ksi�gi Kr�lliw mia�o
t0 bV� \V 144 I r. p.n.C., tl �Vg. KSl�gl WyJ �Cla (E,YOdllS� �V I 23O r. p.n.C.
Po �vypro�\'adZenill �ydli\v z Egiptu na pustynne tereny wokil� gilry Synaj,
Moj�esz \vykorzysta� �viedZ4 llZyskan� od kap�anil\v egipskieh oraZ zciohyt�t
�vlasnym do��viclllczenienl dla wykazania �ydoln, i� utrzymu_je bezpo�redni kon-
takt z l3ogiem.lahwe. Chodzi�o nlu o uZyskanie przez to ca�kowitego w�rlill
nlCh pOSIlIChLl. .Illll�ln C�ChOrO\l'I�z w s�vej pr�tCy pt. "Wiedza tajCmna \v �gip-
cic" wyslln�� interesujlc�sugesti�, i� Moj�esz �vykorzysta� z egipskiej "Ksi�gi
Um�lr�ych" za\varte W niej zasady etyczne do sformulo\vania DZiesi�ciorg�i Przy-
kaZa� (Deketlogu), kt�re -jak g�osi Biblia - mia� otrzynla� na kamiennej t�lblicy
\v�r�d grzlnotu piorun�W i b�y'skawic na g�rZc Synaj od samego f3oga. Ponadto
Bilg lnial po�viedzie� do niego: "Jamjest, kt�ryjest",l' co mia�o nzllacza�jego
odwieczne istnicnie.
Moj�eszowi nie uda�o si� osi�gn �� celliw jakie sobie posta\vi�. Nie zdo�a�
przez okolo 40 lat swego z �ydami pobytu na bezpiecznej pustyni wokill Palc-
styny, wpro�vadzii ich do obiccan�j "ziemi �wi�tej" ani te� nak�oni� icll do
odej�cia od ba�woch�valst�va. Uda�o si� podbi� ZlCnll� Kananejsk�, tj.1'alesty-
n� i to tylko CZ4�CIo\vo dOpICro jCgo nast�pcy, ktilrym by� JoZLle syn Nllma.
W ziemi kananejskicj �ydZi zetkn�li siF z Filistyllullli, Moabitami, Anlorytallli,
Alnnlonitami Amalekinami, JubuZyjczykalni i Midianitami, kt�re to Illdy sta�y
na znacznic �vy�sZym ni� oni poziomie rozwoju kllltLlry.'
f'e�ni Zachwytu do kllltury tych lud�w, �ydzi zacz�li si� Z niilli I�CZy� prZC-
chodz�c do osialllego trybu �ycia i wielc od nich Z�ipo�ycZyli. l tak np. ollAmo-
rytli�v nallczyli si� upr�t�vy roli, a od Fenicjan -- zdolny'ch kupc�w i techni-
k�W- handlu i budo\vnict�va. Z fantaZji za� poetyckiej I3abilo�cZykil�v, Pers��r'
i AsvrvjcZykli�v ZacZerpn�li niekt�re lnity i legendy. WraZ Z pojn�vicnicm si�
�V�rlill lyllli�v rOlnict\vLl, p0\VSt�llCl U nlCh W��SnO�� pry�Va�nCl I nICWOInICl\VO. PO
OSICd ICnI Ll SlCr \�' ZICnll kanan�J SkIC,� lydZl StWOrZyll I Uln� kOn�CdCr�t�J� 1 � pIC-
mion Z rollo�v�starsZyZn�tnel CZCIC. Z\5'I�ZCk tCn prZy�j�� naZ�v4 IZrtlcl i obe.jmn-
t4'11I S\�'y'n 1 ZLlSI4gICn 1 pillnOCn� 1 �rOdlin\v�t CZ��C PaICStyny.� l�lCttOn lIOSI pOILl-
llnl0��'t� CZ��C l�aICStVny ZLln lICSZkl\Valy' CI��'a p01101CnlCt Jndy' nIC p0�\'IllZLlnC
Z IZra�IcZyketmi.
PO SnlICrCl.IOZlICgO rZC�dy' nJd ZdObytyml CZ��Cl�lml PaICStynV ZllCZ4ll 511rL1-
\�'ll\�';1� ��dZlO\�'IC. �I�I1VL110 t0 d0 rOkLl I 055 p.n.C.. W ty'nl CZ�l. SIC IlI�nCl kOnlClIC-
rQC,� Ll I Zr;lC IC Zy'kCi\�' prZ�kSZtalC I�L� �I� \V kr�l CStWO, lla �ZCIC k20rCg0 Stan �tl �I Cr\V-
szy kr�l Saul w 10.5.5 r. p.n.e.. Saul by� energicznynl, odwa�nyln i m�llym
kr�lem. Prowadzi� ci�g�c wojny z t=ilistynami i w trakcie jednej z nich poleg�
w'raz z trZenla synami oko�o 1033 r. p.n.c.. Jego mie_jsce zaj�� Da��id, syn Izaisa
z Betllehen, przyw�dca nic wchodz�cego w sk�ad kr�lestWa izraelskiego pie-
micllia Judy, nlimo i� korona nale�a�a si� jedllenlu Z �yj�cych je;szcze syn��v
Saula. Osi�n�� to dziEki sprytowi �eni�c si� z c�rk� Saula. Dawid zosta� kr�lenl
zjednoczonego Izracla oko�o 1025 r. p.n.c. i sta� si� twlirc�jego pot�gi.`' Poko-
na� I�ilistyn�w,Amalekid�w, Edolnitow, Moabitow i inne plc;mionawyst�puj�
ce przeci\vko Izraelitom. Zabra� Amanitom gr�d Syon, kt�ry uczyni� sto lic�
swego pa�stwa, nazwany najpierw na jego cze�� miasteln Dawida a poteln
Jerozolim�.
Dawid zbudowa� wspania�y pa�ac, ut�vorZy� skarbiec pa�stvvowy, Zorgalli-
zowa� kult religijny i po��czy� wjedn�calo�� ziemi� zamicszka���przez �yd�w.
Za jego pano�vania nast�pi�a odnowa religii lnoj�eszowej i Arka Przymierza
(zawarta pono� z Bogil;ln Jahwe) Zosta�a prze�vieziona do Jerozolilny. l.lnar�
okolo 97? r. Il.n.c.. Po �nlierci Dawida w�adzF obj�� jego syn Salomon, kt�ry
zbudowa� �vspania���wi�tyni� w Jerozolinlie, llovvy pa�ac kr�lewski i \viele in-
nych po�ytecznycll budowli, popieral roZwilj sztuki i literatury. Otacza� siF licz-
nymi kobietami. Posiada� - jak podaj� Ksi�gi Kr�le�vskie - "�on jako kr�lo-
wych siedelnset, a na�o�nic trzysta".I� Znlar� oko�o 93? r. Il.n.e.
Wraz z ukszta�towaniem siE klas spo�ecznych pojawi�a si� �v�r�d Izraelit�W
kasta kall�a�ska, kt�ra przyst�pi�a do umocniellia kllltu religijnego. Gdy �yllZi
zapo�yczyli od Fenicjan pismo alfabetyczne W' pocz�tkach pierwszego tysi�cle-
cia p.n.e. ich kap�ani przyst�pili do spisy\vania legend, mit�w i poda�, kt�re
by�y w ci�gu tych d�ugich wiekilw przekazywane ustnie z pokolenia na pokole-
nic. W toku tego ustnego przekazy�vania, r�ne wydarzenia i postacie, o kt�rych
by�a nlowa, Ltlega�y zniekszta�ecniom, r�nylll przerilbkom i modyfikacjoln.
Przyoblekanc by�y w r�ne mity, <uda i rli�ne nadprzyrodzone zja\viska, tak �c
sta\va�y si� wprost fantastyczn�, ponadnaturalne. Ulega�y one �tak�e prZer�b-
kom i przeinaczeniom �v trakcic ich spisy'��ania i rcdagowania Zgo dnic Z ten-
dencjalni celigijnymi i interesanli kap�anli\v �ydoWskICIl. I tak stopniowo po-
wstaw3� zacz�ly plerwszC ksl�gl Pl�cloksl�u -- na�5tar9ZC� Cz��Cl StE�rCgO �I�C-
stamentu. Fakt ten obala legend4 o tyln, �e Pi�cioksi�g nlia� byi napisany przeZ
SamCgO MO�LCSZa, bOWICm WSpOn llna.SI� \V nlnl O llnIOnaCh I wydarzlnlach
odnosZe�cych si4 do X-IX wieku p.ll.e.. Np. ��� ll Ksi�dZc Krlil�\v opowlada si�
O kr�lu DLt�VidZiC, a tak�C i o tyn 1 j�k ZdOby� U11 n llaStO I�Llbat. SWIadCZy l0
nicw�tpliw'ic o tym, �c najstarsza cZ��� Pi�cioksi�gu zosta�a napisalla
�v IX wieku p.n.e.
.�5'mier� kr�la Salomona oko�o 93? r. p.n.e. \\'y�volala kilkuletni, zagorzaiy
sp�r lni�dZy IZraelitami a JudejcZykami o spra�\'owanie �v'�adZy'. Izraelici licz-
l� ll
niejsi i obrotniejsi ni� Judejczycy, przekonywali, �e to im si� nale�y panowa-
nie, z czym nie chcieli si� zgodzi� Judejczycy. W rezultacie tego przewlekaj�-
cego si� sporu dosz�o oko�o 929 r. p.n.e. do rozpadu kr�lestwa Izraela na dwa
pa�stewka. Izrael - obejmuj�cy owe dziesi�� plemion zamieszkuj�cych pci�-
nocn� i �rodkow� Palestyn� ze stolic� Samari� i Jude� - obejmuj�c� dwa ple-
miona zamieszkuj�ce po�udniow� Palestyn� ze stolic� Jerozolim�.� �
W VI1 I wieku p.n.e. zosta�a napisana w kr�lestwie Judejskim ksi�ga"Jahwist"
przez bezimiennego pisarza lub grup� pisarzy, kt�ra sugeruje, �e imi� Boga
Jahwe by�o znane �ydom od najdawniejszych czas�w. W po�owie VII wie-
ku p.n.e. legendy o przodkach �yd�w zosta�y opracowane po raz drugi w posta-
ci ksi�gi "Elohist", w kt�rej m�wi si�, �e B�g Jahwe a� do objawienia si� Moj-
�eszowi by� w�r�d �yd�w nazywany "Elohim". Oko�o 722 r. p.n.e. kap�ani �y-
dowscy w��czyli ksi�g� "ElohisY' do ksi�gi "Jahwist" i odt�d zacz�to u�ywa�
tylkojednego imienia Boga, imienia Jahwe t�umacz�c, �ejest on dawnym "Elo-
himem" ojc�w.
Rozbite i sk��cone ze sob� oba pa�stewka �ydowskie, nie by�y zdolne do
stawiania oporu silniejszym przeciwnikom. Dlatego najazd Asyryjczyk�w pod
wodz�kr�la Salmanazara VI po�o�y� w 722 r. p.n.e. kres niezale�no�ci pa�stwa
izraelskiego. Upadek tego pa�stwa doprowadzi� do zagro�enia wiary moj�e-
szowej. �wiadomo��jedno�ci Boga i narodu zosta�a brutalnie przerwana. Wzmo-
g�y siF nastroje mistycyzmu. W�wczas zagro�eni kap�ani pa�stwajudejskiego
i panuj�ca w nim dynastia Dawidowa marz�ca o odzyskaniu ��vietno�ci z okre-
su swego za�o�ycicla, dok�adaj�c stara�, aby z religii moj�eszowej uczyni� czyn-
nik zespalaj�cy wi� spo�eczn� oraz ostoj� �wiadomo�ci narodowo-pa�stwo-
wej. Pojawili si� w tym okresie liczni prorocy m.in. Amos, Ozeasz, Micheasz
i lzajasz, kt�rzy poddali ostrej krytyce panuj�ce stosunki niesprawiedliwo�ci
spo�ecznej nawo�uj�c do rygorystycznego przestrzegania przez wszystkich �y-
d�w nakaz�w religii moj�eszowej.
W latach dwudziestych VIl wieku p.n.e. kap�ani jerozolimscy wesp� z pro-
rokami u�o�yli ksi�g� Zakonu nazwan� po hebrajski ��ora. Jest to kodeks rytual-
ny, moralny i pra�vny, kt�ry mia� umacnia� religi� moj�eszow�. �fora nakazy-
wa�a koncentracj� kultu wjednym miejscu, tojest w.lerozolimie. Ludno�� uda-
wa� si� mia�a w �wi�ta z pielgrzymk�do Jerozolimy i tam sk�ada� na r�ce ka-
p�an�w swoje ofiary. Miejscowe sanktuaria na �vzg�rzach mia�y ulec likwida-
cji, a prowinejalne kap�a�stwo, aby nie czyni�o oporu, mialo by� przeniesione
do Jerozolimy i zr�wnane w prawach z tamtejszym lt�apla�st�vem.
Po uko�czeniu pracy nad o�v�ksi�g�Zakonu prawdopodnbnie �v 6? I r. p.n.e.
g��wny kap�an flelkiasz wr�czy�j� kr�lewskiemu sekretarzo�vi jako rzekomo
"znalezione w �wi�tyni". Ksi�ga ta wywar�a na �wezesnym kr�lu Jozue ogrom-
ne wra�enie, a gdy prorokini flulda potwierdzi�a �v imieniu Boga Jah��e jej
rzekom� autentyczno��, wprowadzi� jej zalecenia w �ycie. Ksi�ga ta wesz�a
w sk�ad Starego Testamentu jako pi�ta ksi�ga Pi�cioksi�gu - pod nazw�
Deutoronomium. �z
W roku 608 p.n.e. egipski faraon Necho wyruszy� na pomoc Asyryjczykom.
Kr�l judejski Jozjasz usi�owa� zatrzyma� wojsko egipskie i zgin�� w bitwie.
Jego syn Joakim zosta� wasalem Egiptu. Gdy babilo�ski kr�l Nabuchodonozor
rozgromi� wojska faraona egipskiego Necho, Judea przesz�a pod zwierzchnic-
two babilo�skie. Przeciw Nabuchodonorozowi wyst�pi� ostatni kr�l Judei Se-
dakiasz i zosta� rozgromiony, a Jerozolima, po d�u�szym obl�eniu zosta�a
w 586 r. p.n.e. zdobyta i zburzona wraz ze �wi�tyni�. Mn�stwo Judejczyk�w
zosta�o uprowadzonych do Babilonii wraz z ich kr�lem, kt�ry zosta� o�lepio-
ny.�' Maj�tki ich zosta�y decyzj�kr�la Nabuchodonozora rozdzielone mi�dzy
pozosta�ymi w kraju Judejczykami. Nast�pi� kres wolno�ci drugiego pa�stwa
�ydowskiego - Judei.
2. Od utraty pa�stwowo�ci do ukazania si� Talmudu
Po utracie niepodleg�o�ci kr�lestwajudzkiego w 586 roku p.n.e. i pod wp�y-
wem zaroastryzmu zacz�a si� rozwija� w�r�d Judejczyk�w idea Mesjasza, spe-
cjalnego wys�annika Jahwe, kt�ry wyzwoli �yd�w od niewoli, ucisku i poni�e-
nia. R�wnocze�nie zwi�ksza� si� zacz�a rola religii jako uosobienia porz�dku
spo�ecznego i politycznego. Przestrzeganie przepis�w i nakaz�w religijnych
staje si� wyrazem jedno�ci �yd�w i ich �wiadomo�ci narodowej. W roku
538 p.n.e. perski kr�l Cyrus pokona� Babilo�ezyk�w i pozwoli� Judejczykom
powr�ci� do Palestyny i odbudowa� �wi�tyni� w Jerozolimie. �wi�tynia ta zo-
sta�a ostatecznie uko�czona w 516 roku p.n.e.. Palestyna sta�a si� autonomiczn�
prowincj� persk�. Izraelici nie powt'�cili nigdy do Palestyny. Przewiezieni do
Medii, zasymilowali si� z obcymi ludami i zgin�li na zawsze. S�usznie zatem
zauwa�a znany polski historyk Teodor Jeske-Choi�ski, �e �ydzi odt�d winni
nazywa� si�judejczykami, gdy� s�potomkami Judy, a nie izraelczykami.�4
Po powrocie z niewoli babilo�skiej Judejczycy za�o�yli w Palestynie szereg
szk� dla wiernych. Chodzi�o im, a g��wnie ich kap�anotn, o umocnienie moj�e-
szowego kultu religijnego, kt�ry w�r�d Judejczyk�w zosta� znacznie os�abiony.
Kap�ani judejscy zabrali si� do utrwalania tradycji pisz�c histori� �yd�w od
czas�w podboju ziemi kananejskiej. Tak powsta�y ksi�gi Jozuego, S�dzi�w,
Samuela i Kr�l�w w okresie od po�owy VI do po�owy V wieku p.n.e.. W roku
4i7 p,n.e, uczony kap�an E�drasz przywi�z� do Jerozolimy Kodeks Kap�a�ski,
kt�ry zosta� przez niego po��czony ze zbiorem legend Jahwistyczno-elohistycz-
nych w jedno wie(kie dzie�o - Pi�cioksi�g. Pi�cioksi�g wraz z Kodeksem Ka-
p�a�skim zosta� dopiero w 444 roku p.n.e. uznany przez wszystkich wyznaw-
c�w religii moj�eszowej.�5
12 13
Jeden z lewit�w spisa� na nowo histori� kr�lestwa judzkicgo, s� to Ksi�gi
Kronik. W tym samym czasie zacz�ly po�vstawa� liturgiczne �picwy i mod�y
tzw. Psalmy, kt�re przypisuje si� nies�usznie samemu Da�vidowi. Skodyfiko-
wane zosta�y dzie�a prorok�w od Amosa do Ezdrasza. Zapocz�tko�vano Pisma
czyli I�egiografy, do kt�rych poza Psalmami nale�� kroniki, wspomnicnia Ne-
hemiasza oraz dzie�a dydaktyczne i przercibki starych mit�w palesty�skich (Ksi�-
ga Rut) i babil��skich (Ksi�ga Elstery). �I�ak wi�c stopniowo pocz�wszy od
IX do IV wieku p.n.e. powstawa�y poszczeg�lne Ksi�gi Starego �I�cstamentu.
Po upadku pa�stwa perskiego w 331 roku p.n.e. Palestyna wesz�a w skl�td
Pa�stwa Aleksandra Wielkiego, Macedo�czyka, kt�ry wycho�vywany przez
Arystotelesa, uwa�a� si� za Greka. f'o �mierci tego znanego kr�la i znakomitego
�vojownika, kt�ra nast�pi�a w 323 roku p.n.e. Palestyna wesz�a �v sk�ad pa�stwa
rzymskiego. Chocia� Judejczycy posiadali �v dalszym ci�gu swoich kr�l�w, byli
to jednak tylko kr�lowie tytularni, zale�ni ca�kowicie od namiestnik�w rzym-
skich. W wyniku powstania machabejskiego, kt�re trwa�o �v latach I G7-1 G4 p.n.e.
obszary Palestyny zamieszka�e przez �yd�w uzyska�y nicpodleg�o��; od G3 roku
p.n.e. podlega�y Rzymowi jako pa�sfwo sprzymierzone, a w G roku naszej ery
ich cz�� - Judea -- zosta�a zamieniona na prowincj� rzymsk�. ��'
Stopniowo opracowywane przez wieki Ksi�gi Starego 1,estamentu zosta�y
oko�o 100 roku p.n.e. po�aezonc wjedn�ca�o��. W tym samym czasie dokona-
no pierwszego ich przek�adu na j�zyk grecki. Przek�ad zwie si� Septuaginta;
rzekomo z tego wzgl�du, �e Ksi�gi te t�umaczy� mia�o siedemdziesi�ciu ludzi,
a w istocie dlatego, �� Biblia przeznaczona by�a dla siedemdziesi�ciu narodo-
wo�ci, gdy� j�zyk grecki by� w�wczas j�zykiem siedemdziesi�ciu narodowo-
�ci. �ydowska religia moj�eszowa obejmuje 39 Ksi�g Biblii podzielonych na
trzy cz��ci: I ) Prawo (Tora) zwane te� Pi�cioksi�giem Moj�esza. S�to Ksi�gi:
Genezis (Rodzaju), Exodus (Wyj�cia), Leviticus (Kap�a�ska), Numeri (Liczb),
Deutoronomium (Powt�rzonego Prawa); 2) Prorocy (Nebiim) - Ksi�gi: Jozuc-
go, S�c�zi�w, dwie Samuela, dwic Kr�l�w, Izajasza, Jeremi�sza, Ezechiela,
Ozeasza, Joela,Amosa, Abdiasza, Jonasza, Micheasza, Nahuma, liabakuka, So-
fomiasza, Aggeusza, Zac;hariasza, Malachiasza; 3) Pisma (Ketubiim) o r�nej
tre�ci jak: Psalmy w ifo�ci 1 S0, Przys�owia, I fioba, Pie�� nad pie�niami, Ksi�ga
Rut, �l,reny, Ksi�gi Eklezjastesa, Estery, Daniela, Ezdrasza, Nehemiasza i dwic
Ksi�gi Kronik. Utwory uwa�ane przez �yd�w za apokryficzne (tj. w�tpli�vej
autentyczno�ci) takicjak: Ksi�gi l�obiasza, Judyty, M�dro�ci, f'rzypowie�ci (Je-
zusa sy�na Siracha), Barucha, dwie Ksi�gi Machabejskie, katolicy zaliczaj� do
KSI� Stareg0 �I�cstamentu.
W roku C�G naszej ery �ydzi wvwo�ali po�vstanie zhrojne przeci�vko Rzymo-
�vi. Armia rzymska przebywaj�ca w�wczas w Syrii pod �vodz��l�ytusa syna cc-
zara rzy.mskiego Wespazjana, otrzyma�a polecenie wymarszu do Palestyny
i zd�a�vicnia tego powstania. Po przybyciu wojsk rzymskich pod mury Jerozoli-
my, �I�ytus za��da� bezwarunkowego poddania si�. �ydzi ba�amuceni has�ami
f��szywych prorok�w, �e B�g Jahwe nie dopu�ci do zgn�bienia "wybranego
narodu", zlekce�va�yli te �adania. Wojska rzymskie po d�u�szym obl�eniu zdo-
by�y w 70 roku Jerozolim�, zburzy�y��wi�tyni� i ca�e miasto oraz deportowa�y
wielu �yd�w do Rzymu i jego odleg�ych prowineji, m.in. do Galli, Panomii
i � liszpanii. Po�vstanie zosta�o ostatecznie zduszone w 73 roku. Ostatni nomi-
nalny kr�l Judejczyk�wAgryppa II wzi�ty do niewoli, zmar� nad Tybrem.
W sze��dziesi�t prawie lat p�niej, tj. w 132 roku Judejczycy wywo�ali po-
nownie wiclkie powstanie przeciwko Rzymowi, na czele kt�rego stan�� Szy-
mon bar Ko�ba uznany przez s�ynnego rabina Ben Akib� (50-130) i nazywane-
go przeze� bar-Kochb�(Synem Gwiazdy).�' Powstanie to zosta�o krwawo st�u-
mione w 13i roku, a cezar rzymski f-�adrian, kt�ry nosi� si� nawet z zamiarem
odbudowania �wi�tyni jerozolimskiej i przy�vr�cenia utraconych praw �ydom,
wyda� zarz�dzenie, na mocy kt�rego prawie ca�a ludno�� �ydowska w Palesty-
nie zosta�a deportowana i rozproszona po r�nych prowincjach cesarstwa rzym-
skie�o. �ydom znajduj�cym si� poza granicami Palestyny nie wolno by�o pod
kar��mierci zwraca� si� nawet podezas modlitwy twarz�w stron� Jerozolimy.
Rozpocz�� si� dla �yd�w okres "wielkiego rozproszenia" (diaspory).
Wi�kszo�� wyp�dzonych �yd�w przedosta�a si� do p�nocnej Syrii i Babi-
lonii tworz�c skupiska w Nisibis, Sura Punbaditta i innych okolicznych mia-
stach. lnni �ydzi pozostali �v Egipcie, nawyspach morza �r�dziemnego i wp�-
nocnej Afryce, gdzie utworzyli do�� z�vart� i siln�koloni� ��cz�c si� z ziomka-
mi wcze�niej osiedlonymi. Ci �ydzi, kt�rzy zamieszkali na Wschodzie, �v mia-
stach syryjskich i babilo�skich, potrafili szybciej si� zjednoczy� i litworzy� sto-
sunko�vo silny o�rodek �ycia religijnego. Zacz�to tam kodyfikowa� stare Icgen-
dy i podania oraz zwyczajc zwi�zane z �yciem religijnym, rodzinnym i spo�ecz-
nym. Wyprc�cuwano stopniowo kodeks zwany babilo�skim, kt�ry mial normo-
wa� �ycie i nadawa� mu specyficzne, odr�bnc oblicze �ydowskic.�" Powa�ny
wk�ad pracy w uporz�dkowanie tego Kodeksu �vnic�li tacy rabini,jak Johanan
ben Sakai, Ben Akiba i Meir Jehuda zwany "�wi�tym" ("hnnassi"), kt�ry zako�-
czy� prac� nad picrwsz�g��wn�po�o�v�przysz�ego �I�almudu oko�o 300 roku.
Niczale�nie od o�rodka babilo�skiego podj�to r�wnie� prace nad przygoto-
�v�miem odpowiedniego Kodeksu w skupisku �ydowskim w f'alesty�skiej 'fy-
beriadzic nad.jeziorem Genezaret. Skupisko to powsta�o w wyniku i�dzielenia
ZCz\VOICnla CIlrZC�CI,ja�SkICgO WladCy RzymU na osiedlCniC si� �ydil�v \v f'all-
StynIC. Z bICgICm CZaSLl, dZl�kl ZnICSICnlLl O�ranlCZC�, dOSZ�O d0 kOntaktLl ObLl
skupisk �y�do�vskich i pol�Cezenia obi� wersji Kodeksii (babilo�skic�o i jerozu-
limskiego) �v.jeden naz�vany "Miszn�", co oznacza "�vyk�ad", "po�vtcirzenie",
ktciry stal si� glei�vn�czF�ci�przysz�ego �I�almudu.
14 15
W ci�gu nast�pnego do�� d�ugiego czasu, nazbiera�o si� tak du�o komenta-
rzy do "Miszny", �e naleta�o je uporz�dkowa�. Podj�� si� tej �mudnej pracy
rabin Achai ben Huna, kt�r� uko�czy� oko�o 500 roku. Uporz�dkowany przez
siebie materia� Achai ben Huna nazwa� "Gemar�", czyli zako�czeniem", "za-
mkni�ciem", a obie cz�ci "Talmudem", czyli "Nauk�". "Miszna" stanowi skry-
stalizowan�tradycj� ludu �ydowskiego, wywodz�c�sw�j pocz�tek od Moj�e-
sza. "Gemara" natomiast zawiera szczeg�owy wyk�ad dogmat�w i praw. Tal-
mud zosta� w�r�d �yd�w uznany za "ksi�g� �wi�t�", w kt�r� nakazano "wie-
rzy� tak samo jak w objawienie Jehowy".
Z biegiem czasu zcodzi�o si� w�r�d �yd�w prze�wiadczenie, �e Talmudjest
wa�niejszy ni� Biblia (Tora). Wynika�o to zreszt�ze sformu�owa� samego Tal-
mudu, w kt�rym m. in. jest powiedziane: "je�li si� kto zajmuje Pismem �w., to
jest to co� i otrzymuje za to tak�e wynagrodzenie, je�li za� Talmudem, to nie ma
niczego wa�niejszego ponadtd'.. �9 "Pismo �wi�tejest r�wne wodzie, Miszna
winu, Gemarawinuprzyprawionemu (aromatycznemu)"...zo "Baczniejsz�uwa-
g� zwracaj na s�owa uczonych w Pi�mie ni� na s�owa Zakonu (Tory). W Torze
s�przykazania i zakazy, kto za� przest�puje s�owa uczonych w Pi�mie zas�ugu-
je na �mier�".2� W ksi�dze kabalistycznej Mizbea hazahab jest stwierdzenie
wr�cz, �e "Nie ma nic wy�szego nad Talmud naj�wi�rtszy".zz To samo przeko-
nanie potwierdzi� historyk �ydowski W. Graetz pisz�c: "Talmud sta� si� w�-
��cznym autorytetem w �onie �ydowstwa i wypar� niemal Bibli� ze �wiadomo-
�ci narodu".23
3. Osobliwo�� Talmudu
Talmud pisany by� w okresie istniej�cego rozproszenia �yd�w, ich cz�sto
powtarzaj�cych Si� prze�ladowa� i dyskredytacji, dlatego nie znalaz�y si� w nim
iadne sformu�owania dotycz�ce altruizmu i zgodnego wsp�ycia z innymi lud�-
mi. W�a�ciwa �ydom megalomania i pycha, pot�gowana gorycz�w miar� mno-
��cych siF niepowodze�, przybra�a absurdaln�posta� nieprzejednanej nienawi-
�ci i pogardy do wszystkich nie�ydowskich plemion, ras i lud��v.
Talmud zawiera 12 grubych tom�w i dzieli si� na 6 g��wnych cz�ci
z 63 rozdzia�ami zwanymi traktatami, z kt�rych ka�dy posiada odr�bn� nazw�.
Traktaty zawieraj� 525 podrozdzia��w obejmuj�cych 4178 dogmat�w i praw.
Pierwsza cz�� Talmudu zwie si� Zeraim (O nasionach i p�odach ziemi) i za-
wiera 1 I traktat�w; druga cz�� - Moed (o �wi�tach i uroczysto�ciach) i zawie-
ra 12 traktat�w; trzecia cz�� - Naszim (o kobiet�ch) i zawiera 7 traktat�w;
czwarta cz�� - Nezikin (o szkodach) i zawiera 10 traktat�w; pi�ta cz��-
Kodaszim (o �wi�to�ciach) i zawiera 11 traktat�w; sz�sta cz�� - �rohorot
(o czysto�ci) i zawiera 12 traktat�w.
�ralmud stanowi� tak ogromn� ksi�g�, �e prosty lud �ydowski nie potrafi�
obj�� go i przyswoi�. Dlatego rabin lzaak ben Jakub Alfasi �vyda� w I032 r.
ma�y Talmud nazy�vaj�c go "Halachot" czyli "Ustaw�y". Opu�ci� w� nim zbyt
d�ugie dyskusje, koncentruj�c u�vag� na to, co nada�va�o si� do potrzeb �ycio-
w�ych. Dzie�o to zc wzglFdu, �e pozbawione by�o porz�dku, cieszy�o si� nic-
wielk� po�vag� w�r�d �yd�w.1'ierwszej pracy I�orz�dkowej dokona� Moj�esz
Majmonides, kt�ry w roku 11 RO napisa� czterotomow� dzic�o pt. "Miszna-
�rora" przyj�te przez rabin�wjako podr�cznik. Jak�b ben Aszer u�o�y� w 1340 r.
"Arba turim" - "Cztery rz�dy", kt�rymi s�:1 Orach chaim - droga �ycia,11 Jore
dea - ucz�cy wiedzy, lII Choszen ha-miszpad - tareza pra�va i IV Eben
ha-czer - kamie� pomoey. Dzie�o to zosta�o oczyszczone ze �vszystkich i�iy�li
filozoficznych Majmonidesa, przy pomocy kt�rycb usi�owa� uzasadni� wiele
z przytaczanych starych praw zakonnych, pomija�o prawa przedawnione i za-
pomnianc oraz wyra�a�o intencje rabin�w.2�
ftahin J�zef Karo Palesty�ezyk ( 1488-1577) napisa� komentarz do Arba tu-
rim nazywa_j�c go "Szulehan - arucll" ("St� nakryty" - inaczej rytualnie przy-
gotowany), w kt�rym u�vzglFdnione zosta�y jedynie z�vyczaje �yd�w� �vscho-
dnich. Dlatego rabin Moj�esz Iserles z Krakowa napisa� Komentarz do Szul-
chan aruchu zatytu�owariy "Darche Moszc" - "Drogi Moj�esza", w kt�rym zo-
sta�y uwzgl�dnione z�vyczaje �yd�w �yj�cycb w krajach zachodnich. Z obu
po��czonych cz�ci w 1576 roku pochodzi dzisiejszy �I�almud, kt�rym pos�ugu-
j�si� �ydzi. Nazywa si� Szulchan aruch (St� nakryty - rytualnie przygoto�v�i-
ny). Obejmuje tylko prawa obo�vi�zuj�ce wszystkich �yd��v. Odpowiada on
chrze�cija�skim podrFcznikom teologii.
l�almud nieustannie, wr�cz uporczywie przypomina �ydom, �e; stanowi�
nar�d "wybrany", "osobliwy", "�wi�ty", �e tylko im nale�y si� panowanie nad
wszystkimi lud�mi i ca�ym �wiatem.1�o przekonanie zosta�o zaczerpni�te ze
sformu�owa� Ksi�g Starego Testamentu, w kt�rych przedstawia si� Boga prze-
mawiaj�cego do Moj�esza tymi s�owami : "Przet� powic;dz synoi� Izraelowym:
Ja Pan, kt�ry was wywiod� z wi�zienia Egipcjan i �vyrw� z niewoli i odkupi�
w ramieniu w�ywy�szonym i w s�dach �viclkich. I wezwE �vas sobie za lud, i b�d�
waszym Bogicm: i poznacie �emjajest B�g wasz, kt�ry was �vywi�dt z �vi�zic-
nia Egipejan, i wprowadzi� do ziemi, nad kt�r� podnios�ci� r�k4 moj�, �eby'm
.j�� dalAbrahamow�i, Izaakowi i Jakubow�i; i damja�vctm.j�posi���ja 1'an"...'5
"A �vy b�dziecie mi kr�lestwem kap�a�skim i narodem ��vi�tym"...=�' "bo� lud
�w�i�ty jest Panu Bogu t�v�mu, a ciehie obra�, aby� mu by� za lud osob liwy ze
wszystkicb narod�w, kt�rzy s�na ziemi"...�� "Da Pan nieprzyjacio�y twoje, ktcirzy
powst�j�przeciwko tohi�, a siedmiu droga�ni ucieka� h�d�przed obliczem two-
im. Spu�ci Pan b�ogos�a�vie�st�vo na spi�arnic twojc, i wszystkie dzie�a r�k t�voicli
i b�dzie ci b�ogos�awi� �v ziemi, kt�r�we�miesz. Wystawi ci� f'nn sobie za lud
16
i
�\vi4ty, jako ci przysi��: je�li b�dziesz strzeg� przykazania Pana Bo�a t\vego
,
� R
i chodzi� drogami jc�o.
Nicna\vi�� i pogarda �yd�\v do innych lud�w zosta�a tak da leko posLlni�t�l,
�c zel ILldzi uwa�aj�si� tylko oni sami. "Wyjeste�cie lud�mi, a reszt�) narodliw
nic nale�y do rodu ludzkiego uczyli i ucz� nadal rabini s\VolCll \VyZna\VC�\�.
W ksiFdzc Midrasz talpiot karta 25.5 d wydtlnej \v Warszawie I 875 rokLl pisze
si�: "St\vorzy� ich (B�g) \v kszta��ie ludzi nGl cze�� Izraela: nie s;� ho\viem st\\�o-
1-Zeni akum (nie�ydzi) (\v innym celu)jak dla s�u�enia inl (�ydolll) dniem i noc�;
i nie nlo�na im da� nigdy spoczynku od tej ich nie\vo li. Ni� prZystoi howienl
syno�vi kr�la (lzraelicie) ahy mLl s�u�y�y zwierz�ta \vc w�asnej postaci, IecZ
z\vicrzFta \v postaci ludzkiej. �1
W Talmudzic \vyra�nie stw�ierdza si�.: "...wy (���dzi) nazy\vacie si� lud�llli;
nochrin (nic�ydzi) za� nie naZywaj� si4 ILld�mi"...�,1"wy za� wy mo_je o\vec,
owce mojego pastwiska, jeste�cie Illd�mi. Wy nazyw�acie si� lud�mi, goje za�
nie nazywaj�si� lud�mi, ale byd�em".�I "Jestem cZ�owickienl, przeto nie lnog�
o�eni� si� z bydl�ciem" - mia� pono� rzec Ben Sira, gdy mu habilo�ski \�tadca
Nabuchodonozor chcia� odda� w�asn�� c�rk� za �on�.�' "�y'llZi s� lull�mi, alho-
wiem dusze ich pochodz�od Boga, �oj�w za�, kt�rych dLlsze pochodz�od nie-
czystego ducha, mo�ha tylko �winicl�li naz\va�".� ' �I�\vierdZi si� w�r�ll �yd�\v,
�e "chocia� innowiercy maj� posta� ILldzk��, mimo to s� tylko matpalni \v po-
ri)wnaniu z cZlo\�iekiem (t_j. �yllanli) ".�� "Wolno rZuci� 1)sLl ka\va� mi�sa, alc
nIC WOInO da� go nuchro\vl (t�. chrze�cl,lelno\vl), b0 pICS,lCsC ICpsZy� od tlLIChra"j5
�yd talmtldyczny w swych codZicnnych, porannych lllodlit\vacll llow�turZa�
i po\vtarza \vci�� nast�puj�cy \verset: "B�ogoslaw�iony b�ll� o 1'allic, nasz Bo�c
Krlilu \vszech�wiata, �e� mnie nic uczynit ohcylll", tj. llic�ydem. Natonli�lst
\v modlit\vach popo�udnio\.vych przeznacZonych na dni sohotnie �yd tallnLl-
dyczny powtarztL taki nto tekst: "��yjeste�jedyllym i �hwojc imi�jestjellynym
i kt� mo�c hy� przyr�\vnally do ��,wego narodu Izraelo\\'cgo,jellynego nal-odu
nu �\viecie? Chw'a�g, wielko�� i knron� zhaWienia, dzieli ollpocznieni�l i �\\'i�-
Io�� 1�y� da� ILldowi �I�Wemu".;l'
1 listoryk �ydowski prof. dr Majer I3alahan przytacza \v jellnym Zc s\wch
artyku�li\v znamienny fakt, �e 1-ok rocznie na Wielkanoc, \� "�\vi4til Wiosn�"'
k��dy OI�lCC rndZlny �ydo\vSklC1 �plC\va mOdllt\v� zemSty \v�I C,l OIOCZCnl Ll prZy'
drz\viach ot\vartych, alc tak aby go nikt spo�rlid nie�ydli\v nie slyszat o trc�ci
nflst�pLl,j LlCCj : "WyICl l�an IC, 5\V�I �nICW na narody, ktorC n IC pOznlt�� I n� krO IC-
SI\Va, kLOrC ImlCnla �I�\\'C�'O nIC WZyWll�, h0 pO�ElrIT.IllkLlh3 I �wl�CO�Cl �C�O ZhC-
SZCZCSCIII, \Vy'IC� nH nlCh 5\V�1 �nlCw l�ZnISZ�z�lC CIO SzCZ�tll pOd �I�\VOlnll nlChlO-
s�lmi".l7
MC�LlIOmLlnlfl LI �yCl�\\' �CSI I�k Zll�ICpIa,�CtCO \\.ICIk;l, �C L1\VCi�lI��C SI� Onl Z�.1
I SIOl\' \\'y�SZC Od anIO��\V, r�\\'nC nl Cn llI �� BO�U. �)IO CO n;l I�n ICn l�lC \V �Cllnynl
I8
Z traktat�\v �I�almudu jest napisane: "�yd tynl samynl, �ejest Z narodu \vyhrane-
go i obrZeZclny, jest obdarzony tak \vielk� godno�ci�, �e si4 z niln nikt, naw'et
aniol r�\vna� nic mo�e. Jest.... nicm�)I rei\vny BogLl".'R "...Kto Lldel-zy \�� t\varZ
IZraelit4, milw�i rahin Chanina;j�lkhy wylnierzy� policZek majestato\vi Boskie-
lnu". '�) "B�g st\vorZy� �\viat tylko dla �ydli\v. Oni s� o\vocem ILldzkO��l, rCszl:t
za� narodli\v jest skorupc�. .ledna dusza �ydowska jest wi�cej \varta prZed t3o-
�i�m, ni� w'sZystkie dusze inno\viel-czego narodu".4� "�yd jCsl Za\VsZC dobry,
hez \vzgl�llu llcl,jakickol Wiek gl-zechy, kt�rc go skala� nie lllog�, jcik hloto lli�
planli j��llra orzecha, Iccz tylko jego �upin�"."�
Zabl-ani:l si� �ydonl okazy\vallia lito�ci i udzielaniajakiejkol\\'ick ponloc�'
nic�ydonl. Rahin IZaak ostrzega� s\voicll zionlk�w': "nic \vo lno \valll IitoWa� si�
nad inno\viereami". Moj�esz bar Majmonid�s uczy'�: "pi��dziesi�tynl nasZy'nl
prZykazanicmjest aby�l�y llie lito\vali si� nad Illno\vICrCaml".4� W kSI�dZC.lall
�hazakajest nopisane: "zakazano wam litowa� si� nad inno\viercami".�-,' Dlate-
�O "t,�llyby �to� ZOhllCZy� akUllla (nIC�yda) �'InlCC�O IUh IOn �CC�O \v wodziC,
nlech nlc ullZlela pomocy. C�dyby go zohaezyl hllsklego �lnlerel, nICCh �nlICr�l
n i e \vyry'\vcL".'�
W KsI4dZC,t'ZLlICllan arLlchjesttak�e zalecenie: "Nic nale�y udziela� �adnej
pomocy \v porodzic kohieeic akLlm (nic�y'dliwki) \v dniu sabatu, cho�hy \v dl-n-
hiclzgu, przeZ ktlin.' nie b�dzie \vcale narLlszenia sabatLl".�5 "Nie nale�y ich (aku-
mil\�) ICCZy� ncl\VCC Za pie;ni�dzc, chyha, �c nale�y' si� oha\�iai: nicl)rZvja�lli
(\V�Cdy bOWICn 1, nlWCt dal�m0 \VOInO nIC�� pOnlOC, �d)' 1llCMO�II\VC)CSC Odn l�\VI��
".�" W \vynlienionej ksi�dze znajdujemy t:lkie pouczenie: "Ji:�eliby kto Zo�la-
czyt, �e kto� (o dszczc;pieniec przecz�cy �l�orze) w �pailt do studni, \v kt�rej jest
drahina, niech po�piesZnic j� wy'ci�nic i poW�ie "Musz� spro\\'adZi� Z llachLl
lnego sy'lla, zaraz ci j�odnios�".�7
W KsIFdZC Zollar cz�� I 25 b za\varta jest nast�pu_j�ca przestro�a: "Ci,
ktlil-zy staraj�sl4 dObrZC CZynI� akLlnlOw'I (Cj. nic�ydo\�i)... po �mierci nie znlal--
t\vychwstan��"."" "Kto szkodzi gojo\vi ten czyni tyle, jak ten co sklada BogLl
otiar�".4'' Odno�nie odpo\Niedzialno�ci za dokon<Inic zah�jstwa ���almud wyra-
�nic st\vierdza: "Je�eli �oj zabi� goja ILlh �ydel, to o dpowi�tda, aje�eli �yd Zahil
goja, Io nie odpo\viada".�'11�alnlud wr�cZ nakazLlje, aby "1 leretyk�\v, zdra jcli\v
I OdSC�pC�\V \Vir�C1)� (d0 SLUllnl), alC nIC \\�yCIi�ll�".�,
Bogact\vo w�ed�ug etyki �l�cllmudLl nale�y do rzeczy hardzo upragnionych.
.l CdCn Z.l C�O traktatil\V ��OSl I�: "�ICdClll �CCh St�nO\VI OzdOb� llOhO�nC�O I �\\'Iali�,
.lCdn� z CVCI1 CCCh �CSI hO�aCIWO ". WCrnCr �0I7lhlrl W',�CdnC�l ZC SWyCh pra�
pISzC n l.In.: "Inl pOhO�nICJSZ\' by'1 �yd, In 1 ICplC� Zn�l S\\'C pl5nla rCll�'I�IlC, Cynl
\vi4c�j czcrpat podniet do zvskli\v Z n�)Llki s\ve,j \\'iary'" i dalej "kicdy' poho�nv
ChrZC�Cl��lnln CrapIOnV n3 lO�Ll SnlICl��l W'VrzlIC�lnll SUmICnla ���Ll�C, �C "ZH,lmO-
�'�It 5I� IICh\\'�' I prZCd z�OnCnl�CSZCZC �,Ot�w.��Sl \\�\'ZhyC 5l� Sw'C�O nla��IkU,
jako zdobytego w nieuczci\w sposcib i ci���cego najego duszy; pobo�ny �yd
pod koniec s�vojego �ycia przygl�d�� si� z u�miechem pe�nym skrzyniom i ku-
trom, gdzie le�� cekiny, \vy�udzone od ubogich chrz<�cijeln lub mahometan.
Widok ten raduj� pobo�ne serce, bn ka�dy grosz procentu by� prawie ofiar��
sk�adan� Bogu".�2
�I�almud zach�ca �ydciw do oszuki�vania inno�vicrc��v w najrozmaitszy spo-
scib. Znajdujemy w nim ln.in. takie pouezenie: "Oszuki�vanie jego (goja) jest
dozwolone".�3 "Nie ma profanacji Imienia (Boga), gdy np. (�yd) k�amliwie m�wi
spadkobicrcy (gojowi) <<da�em (jak�� rzecz) twemu ojcu; on za� umar� (ty
przeto mi j� oddaj)>?; byleby tylko goj nie �viedzia�, �e (�yd) �vyra�nie k�a-
mie".54 ".le�li goj, kt�remu �yd by� winien pieni�dze umar�, ajego spadkobier-
cy nie wicdz�� nic o tym d�ugu, to �yd nie potrzebiije p�aci�".�5 "Wszystkie
lmaj�tno�ci goj�w s� jakby opuszezone, kto je pier�vszy zabiera, ten jest ich
pelnem".��..."Rzecz zagubion�akuma (nie�yda) mo�e (�yd) zatrzyma�; powie-
dziane,jest bo�viem "rzecz zgubion� brata t\.vego oddasz".�' Kto za� j� oddaje,
przekracza pra�vo".5" "Nie�yda wolno podej��, albo�viem \v Pi�mie po�viedzia-
no, �e nikt nic mo�e brata swego oszukiwa�".�`' "Aleje�eli goj oszuka� �yda, to
musi wedle naszych praw odszkodo\va� mu to".��
"Nie�yda wolno bezpo�rednio okra��, tj. oszuka� go w rachunku itp. byle
tego nie zlmiarkowa�, gdy� imi� Boga lnog�oby by� znic�va�one".�'�.."Obcelnu
mo�esz lich�v� da�, ale bratu swemu nic d�i\vaj li�hwy, aby b�ogostawi� ci� Je-
ho\va, B�g tw�j, we �vszelkim przedsi�wzi�ciu r�k t�voich na ziemi, do kt�rej
�vchodzisz, aby�j�posiad�".�'z Mo�na powiedzie� "�vszelki �lub, ktciry uczyni�,
nicchaj bFdzie uniewa�niony", lecz po�vinien on o tym pami�ta� podczas �lu-
bu.�" �fa sama my�l jest zawarta w innym traktacie l�allnudu nast�pu.j��co: "Przy-
si��g� rabhi Akiba swojemi wargami, Iccz w sercu s\voim natychmiast t� przysi�-
g� uniewa�ni�".�'4
W �l�almudzie znajduj� si� zalecenia na\votuj�ce do zabijania nie�yd��v. Oto
�vjednym zjego traktat�w powiedziano: "najlepszego z gojci,�v zabij".�'� W dru-
gim traktacie my�l ta wyra�onajest nast�puj�co: "Nei_jlepszy w�r�d goj��v za-
s�uguje n�i �mier�".�'� W ksi�dze Sefer or lzrael I 77 b czytamy: "ZnISz�Z �ycle
klifot (nie�viernych) i zabij je; b�dziesz bo\viem lni�y Majestatowi Boskiemu,
jako ten, kt�ry sk�ada ofar� kadzid�a".�' W karcic I RO tej ksiFgi stwierdza si�,
�e: "nic lno�na bowicm zrobi� B�ogos�awionemu Peinu \vi�kszej przyjemno�ci,
ni� ta,jake�my spra\vi�lmy \vyt�piaj�c bezbo�nych ".�'H "Ka�cly, kto \vylewa kre\v
bezbo�nych, (tak jest przyjemny) jak ten, kto sl�;�ada t3ogu ofiarF".�'`' Nle jest
\Vl�C prZypadklCm, �C ZnC�IaZtO 51� W ��aln lUdzlC I tLlklC St\VI CrdZCnl C: "NlC \VOI-
no goja uczy� Zakonu (tj. Talmudu), albo\vicm po\viedziano: "Nie uczyni� tak
�adnemu naroc�owi i nie obja�vit im s�d�w swoich"."'..."akum (nie�y�d) badaj��-
cy pra\vo (tj.1�almud) winien jest �mierci"." Chodzi�o bo\viem �ydom o za-
cho\vanie w tajemnicy tre�ci tych ohydnych, antyludzkich zalece� swojej "Ksi�gi
�wi�tej". Z tych wzgl�d�w nie doczeka� si� dotychczas Talmud przek�adu na
obce j�zyki.
Nadmieni� nale�y, �e wnikliwej analizy �ydowskiego Talmudu dokonali
r�\vnie� dwaj niemieccy hebrai�ci: pisarz dr Justus i profesor Uniwersytetu
w Pradzc dr August Rohling. Dr Justus w swej pracy pt. "Judenspiegel" ("�y-
dowskie zwierciad�� ') wy�uska� z Miszny i Gemary ponad sto podobnych zale-
ce�, z kt�rych pewna cz�� zosta�a wy�ej przedstawiona. Potwierdzi� je w ca�ej
rozci�g�o�ci prof. dr August Rohling w napisanych pracach pt.: "Meine An-
tworten an die Rabbiner" ("Moje odpowiedzi rabinom") i "Der �I�almudjude"
("�yd talmudyczny").
'ralmud wycisn�� szczeg�lne pi�tno na duchowym, psychicznym obliczu
�ydowstwa. Zakonserwowa� ich cechy, nawyki, nie pozwoli� zbli�y� si� do in-
nych spo�ecze�st�v, asymilowa� si� z nimi ani te� odczu� potrzeb kraju, w kt�rym
si� osiedlali. Nic wi�c dziwnego, �e w sytuacjijakiego� zbli�aj�cego si� zagro-
�enia, wyst�powa�y w�r�d �yd�w ci�gle d��enia emigracyjne. Zwr�ci� na to
uwag� publicysta �ydowski w Polsce Apolinary Hartglas pisz�c w jednej ze
swych prac, �e: "Niezaprzeczon� i stwierdzon� tendencj� rozwojow� narodu
�ydowskiego, pr�ewijaj�c� si� na podobie�stwo jaskrawej nici przez ca��jego
histori� od chwili opuszczenia w�asnej ojczyzny, jest pr�d emigracyjny, nieu-
stanne i prawie �ywio�owe przenoszenie si� mas ludowych z kraju do kraju
w poszukiwaniu takiego miejsca, gdzieby ten nar�d m�g� wreszcie osi��� na
sta�e, zrosn�� si� z krajem i uzyska� warunki nieskr�powanego rozwoju ekono-
micznego, spo�ecznego i kulturalnego. Wywoluje t� tendencje obco�� naszego
narodu we wszystkich krajach diaspory i spowodowany tym brak mo�liwo�ci
r�wnomiernego rozproszenia si� we wszystkich ga��ziach gospodarstwa naro-
do\.vego, ze wzgl�du na wypieranie mas, jako obcych, z wy�szych form produk-
cji do ni�szych"."
4. �ydzi w zachodniej Europie
�ydzi ze wzgl�du na wynios�e zachowanie si�, przewrotno�� i uyrafinowa-
nie, byli znie,nawidzeni prze� innc narody ju� od czas�w staro�ytnych. 1 tak
Ilekataus zA�bdery na 300 lat przed nasz�er�wytykat �ydom objawiany przez
nich \vstr�t do innych lud��v. Stoik Posidonius zApanei i retnrApollonius Mol-
lon, naucz��cicl Cycerona, nie znosi� �yd�w. Cyceron w swym dziele pt. "Pro
Flacco" \vyst�;t przeciw �ydom. Seneka, K�vintylian, Stacius, 'l�acyt i Javena-
lis pogardzali nimi. Seneka nazwat ich "zbrodniczym plemieniem" ("Scelera-
tissima gens"). �facyt pisa� o nich, �e odznaczaj� siF uporem w wierze i do
wszystkich czuj� nienawi��, �e "obyczaj �yd�w jest niedorzeczny i hru dny".
20
Rzymianie traktowali �yd�wjako najhardzicj \vzg�irdzo I,�cz��� nie\volnikli\\-
i uwa�ali ich za plemi� najgorsze.��
�ydzi pohafili jednak dostosowa� si� do okoliczno�ei, roz\\�ijci� korzystn ��
dla siebie handel i wkrada� si� w �aski rz�dz�cych, zdohyw'ajac \vPlyw'i)\vc stu-
nowiska. Jeden z nich niejakiAttilus by� nawet poufnym dorade� Nerona. ftette
Jehuda potrafi� natomiast wm�wi� cesarzowi r�ymskiemu.AntoninoWi, �c chrzc-
�cijanie byli powodem zarazy, jaka wybuch�a w roku 155, co spo\vodi>wa�i)
nakaz wyt�pienia wszystkich "nazarejczyk�w" mi<szkaj�cych w It?y'mic. Na-
wet Marka Aureliusza cesarza - filomfa, kt�ry by� poruszony "obrzydZeniem
do �mierdz�cych i wrzeszcz�cych �yd�w" umieli oni \�rogo nasta\vi� do �hrZe-
�cijan w I 77 roku. Era "m�czennik�w", czyli okres prze�l:ido\va� chi-ze�ci,jan
na rozkaz cesarza Dioklecjana w 303 mku by�a tak�c ich ilZielem.'�
W roku 410 zosta� zdobyty Rzym przez Wizygot�w pod di)w�dztwem Ala-
ryka. W kilka lat p�tniej Alaryk wraz ze swoimi wizygockimi \vi>jo\vnikami
przeni�s� si� do p�noenej I�iszpanii i tam opanowawszy rejony d ZIsl Cj S ZCj po-
�udniowej Francji i p�nocnej Hiszpanii, za�oiyl pai5stwo ze sti)licc�\v �(�tlluzic.
Wizygoci jako wyznawcy arianizmu byli niech�tnie ustosunko\vani do chrzc-
�cija�stwa, st�d wi�zali si� ch�tnie z jego pr2eeiwnikami, w�r�d kt�i-ych byli
przede wszystkim �ydzi. �ydzi zorientowawszy si�, it otwieraj�si4 przed niini
w pa�stwie Wizygot�w dogodne i kor2ystne warunki tycia, zacz�li inaso\�'o
�ci�ga� do tego kraju z W�och i Afryki p�nocnej, gdzie �najdowa�a si� znaczna
ich ilo��. Osiedlaj�c si� w pa�stwie Wizygot�w, �ydzi zaj�li siF przede wszyst-
kim handlem niewolnikami na szerok�skal�, osi�aj�c z tego krociowe zyski.
Zapuszczali si� z niewolnikami w g��b Frankonii, nad Ren, do Niderlandli\v
a nawet na ziemie p�nocnych S�owian, nawi�zywali rozleg�e stosunki z roZma-
itymi ludami �rodkowej, po�udnio�vej i zachodnio-p�noenej Europy.'�
Rzym zostaje ponownie podbity w 47G roku przez Odowakara - w'odza I �c-
rul�w i nast�puje upadek zachodniego cesarstwa rzymskiego. Wp�yn��o to na
dalsze umocnicnic sytuacji �yd�w umiej�cych wykorzysta� r�ne przewroty
spo�eczno-politycznc na swoja korzy��. Jednakte w nast�pnyin stul�eiu Wizy-
goci zacz�li po\�oli przechodzi� na wiar� chrze�cija�sk�. Rakkaret zostawszv
kr�lem, zrzek� si� arianizmu i przyj�� w 587 roku wiar� chrze�cija�ska. I'ozha-
wi� on �yd�w piastowania r�nych urz�d�w i zakazal handlu niewolnikami
W 589 roku. Je