4597
Szczegóły |
Tytuł |
4597 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
4597 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 4597 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
4597 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
JERZY LIRINSKI
II WOJNA �WIATOWA NA MORZU
WYDAWNICTWO MORSKIE
Redaktor naukowy: TADEUSZ WYWERKA - PREKURAT
Obwolut�, ok�adk� i stron� tytu�ow� projektowa�: STANIS�AW SZYMA�SKI
OD AUTORA
Przyst�puj�c do pisania tej pracy zdawa�em sobie w pe�ni spraw�, �e podejmuj� si� nie�atwego zadania. Druga wojna �wiatowa na morzu to nie tylko dzia�ania wojennomorskie � przeprowadzanie konwoj�w czy ich atakowanie, bitwy morskie, desanty, ataki U-Boot�w czy raj-der�w; przedstawienie tych wydarze� w oderwaniu od t�a gospodarczego i politycznego, na jakim si� rozgrywa�y, w szczeg�lno�ci w oderwaniu od tocz�cych si� r�wnolegle dzia�a� l�dowych, by�oby czym� niepe�nym, a cz�sto nawet wypaczaj�cym istotny sens i znaczenie poszczeg�lnych operacji.
Pomimo przewidywanych trudno�ci wzi��em na siebie to zadanie. Zagadnienia te pasjonowa�y mnie od dawna: s�dzi�em ponadto, �e moje do�wiadczenie wyniesione z akcji, w kt�rych bra�em bezpo�redni udzia� walcz�c przez 57 miesi�cy na niszczycielu �Garland" � na Atlantyku P�nocnym i Po�udniowym oraz na morzach: P�nocnym, Norweskim i �r�dziemnym � pomo�e mi w�a�ciwie oceni� sam przebieg dzia�a� oraz wnioski czy komentarze zawarte w innych publikacjach. Z pew-noSci� nie jest dzie�em przypadku fakt, �e w literaturze �wiatowej wi�kszo�� ksi��ek po�wi�conych dzia�aniom na morzu opracowana zosta�a w�a�nie przez marynarzy.
Przewa�aj�ca liczba prac traktuj�cych o wojnie morskiej 1939-45 to prace pisarzy zachodnich. Autorzy ci niejednokrotnie nadawali r�nym wydarzeniom tendencyjne na�wietlenie � czy to w celu zamaskowania politycznych motyw�w pewnych decyzji, czy dla ukrycia przed czytelnikiem b��d�w pope�nionych przez w�asne sztaby i dow�dztwa, czy wreszcie dla podniesienia roli w�asnej floty. Tak np. umniejszono znaczenie wielkich batalii l�dowych stoczonych przez armi� radziepk� i ich wp�yw na przebieg dzia�a� na morzu; wyolbrzymiono natomiast wag� wojny morskiej, pomijaj�c milczeniem braki strategii anglosaskiej i ich zwi�zek przyczynowy z niepowodzeniami na frontach morskich. Nie ujawniono te� roli czynnika politycznego w takich wydarzeniach, jak np. rozkaz rozproszenia konwoju PQ-17, l�dowanie pod Dieppe czy atak na Hirosim�.
Nie brak r�wnie� wypadk�w wyra�nie tendencyjnego r>rzedstawiania wydarze� w celu podkre�lenia roli w�asnej floty przy jednoczesnym pomijaniu walor�w przeciwnika. Niekiedy z uj�� dw�ch o,utorow nale��cych do r�nych narodowo�ci mo�na by wysnu� wnios�^ ze w opisywanej przez nich akcji s� dwaj zwyci�zcy, a nie ma pokonanego. Zdarza si� te�, �e oczywiste pora�ki przedstawione s� jako sukcesy taktyczne.
Niezale�nie od tego przebieg wielu bitew i epizod�w, nje zosta� do dzisiejszego dnia wy�wietlony. Prawdopodobnie lata 'jeszcze uplyn�, zanim rozstrzygni�te, zostan� ostatecznie sporne tunerd%enja na temat niekt�rych boj�w toczonych w szczeg�lnie skomplikowani^-^ warunkach. Bitwa na Morzu Jawajskim, II bitwa na Morzu Filipi�sT^im/i Cz��� konwoj�w atlantyckich i arktycznych oraz wiele innych wydarze� wci�� oczekuje na pe�niejsze uj�cie.
Aby w miar� mo�no�ci unikn�� tych bladoto, stara�em si� analizowa� te same epizody w uj�ciu wszystkich dost�pnych publikacji j podawa� ich ocen� wynikaj�c� logicznie z przebiegu akcji. Tam, g<dzie zbyt wiele by�o informacji sprzecznych i brakowa�o podstawy do j&dnolitej oceny, przytacza�em oceny przeciwnych stron.
W pracach poszczeg�lnych autor�w r�ne te� by�y kryt:eria oceny roli instrument�w walki � takich czy innych kategorii okr�t�i^_ Qdy dla jednego autora szczeg�lnie cenna i ciekawa by�a rola okr�u podwodnego w danej akpji, inny pomija� j� milczeniem, kieruj�c uu>ag� na kr��owniki czy niszczyciele.
Przeznaczenie tej ksi��ki dla szerokich kr�g�w czytelnik�w i jej popularnonaukowy charakter nie pozwoli�y mi na uj�cie w rajej wszystkich zas�uguj�cych na to akcji. Dokonuj�c selekcji ogromnego materia�u stosowa�em kryterium znaczenia danej operacji dla przebieguL dzia�a�, a pomocniczo tak�e kryterium jej walor�w taktycznych.
Szczeg�ln� trudno�� napotka�em przy wyborze akcjij wielokrotnie powtarzanych, o podobnym przebiegu, jak np. konwoje Atlantyckie lub arktyczne. Trudno�� t� stara�em si� rozwi�za� opisuj�c szc,zegOiowo tylko kilka konwoj�w najbardziej typowych; pozosta�e wspominiaiern kr�tko lub w og�le je pomin��em. Podobn� zasad� kierowa�em si�, przy wyborze akcji desantowych.
W pracy tej zastosowano uk�ad chronologiczny w ramo^�h dw�ch odr�bnych cz�ci: I � wojna na Atlantyku i wodach przyltegiych (morza: Barentsa, Norweskie, P�nocne, Ba�tyckie, Czarne i �r�dziemne) oraz II � wojna na Pacyfiku. Rozdzia�y zamykaj� pewne okre,Sy b�d�ce wyra�nymi etapami w rozwoju dzia�a� wojennych na morziu. Wydaje si�, �e taki uk�ad � cho� nie pozbawiony wad � ma t� kalet�, �e daje czytelnikowi mo�no�� ogarni�cia na ka�dym z etap�w sytiuacji na ca�ym teatrze wojennomorskim � a przecie� jest oczywiste, �e fbomi�dzy dzia�aniami na poszczeg�lnych akwenach danego teatru zachodzi� bardzo �cis�y zwi�zek.
Z�o�ona tre�� tej ksi��ki i olbrzymi materia� faktograficzny sprawi�y, �e wymaga�a ona wyj�tkowo wnikliwego i drobiazgowego opracowania. Z pewno�ci� praca ta nie trafi�aby na p�ki ksi�garskie, gdyby nie wykraczaj�ca daleko poza ramy normalnego opracowania redakcyjnego pomoc red. Tadeusza Wywerki-Prekurata, kt�remu pragn� w tym miejscu z�o�y� gor�ce podzi�kowanie.
t t�
WST�P
T�O POLITYCZNE WYBUCHU II WOJNY �WIATOWEJ
11 listopada 1918 roku zako�czy�a si� I wojna �wiatowa. Niemcy zosta�y pokonane, monarchia austrow�gierska rozpad�a si� w gruzy. Koalicja kilkunastu pa�stw � z Wielk� Brytani�, Francj�, Stanami Zjednoczonymi i W�ochami na czele � triumfowa�a.
Zwyci�skie pa�stwa dalekie by�y jednak od jednomy�lno�ci w swoich d��eniach. Rych�o ujawni�y si� du�e rozbie�no�ci i tarcia mi�dzy Wielk� Brytani� a Francj�. Niemcy by�y pobite, ich imperium kolonialne zlikwidowane, a pot�na flota wojenna unieszkodliwiona; g��wn� trosk� brytyjskiej polityki sta�o si� wi�c teraz niedopuszczenie do wzrostu wp�yw�w najbli�szego do niedawna sojusznika. By� to wyraz tradycyjnej polityki Wielkiej Brytanii, d���cej do utrzymania r�wnowagi si� na kontynencie europejskim. Obawa przed hegemoni� Francji kaza�a Lloyd George'owi i innym politykom angielskim nie tylko popiera� pokonane Niemcy, lecz tak�e ustosunkowa� si� niech�tnie do tych pa�stw, kt�re by�y lub mog�y si� sta� bliskimi sprzymierze�cami Francji; najwi�cej i najdotkliwszych dowod�w tej niech�ci do�wiadczy�a Polska, przede wszystkim w postanowieniach traktatu wersalskiego i paktu lokarne�-skiego.
Minio i� wojna sko�czy�a si�, Japonia i Stany Zjednoczone kontynuowa�y olbrzymie zbrojenia morskie; nie mog�a im sprosta� os�abiona finansowo przez wojn� Wielka Brytania, kt�rej grozi�o zepchni�cie z pierwszej pozycji w�r�d flot �wiata. Wielka Royal Navy pozbywszy si� wi�c g��wnego swojego wroga � Hochseeflotte kajzerowskich Niemiec � zyska�a dw�ch konkurent�w z grona sojusznik�w. Zreszt� Japonia sta�a si� sojusznikiem ca�kiem problematycznym. Wzbogacona na wojnie, w kt�rej wzi�a bardzo skromny udzia�, d��y�a do realizacji swoich dalekosi�nych plan�w budowy w�asnego imperium na Dalekim Wschodzie oraz eliminacji wp�yw�w europejskich i ameryka�skich w tej
cz�ci �wiata. Rywalizacja anglosasko-japo�ska w Azji przybiera�a wi�c na sile.
Nawet ten pobie�ny szkic, bez wyliczenia szeregu innych antagonizm�w, wystarczy, aby scharakteryzowa� przeciwie�stwa w obozie zwyci�zc�w. Pod jednym wzgl�dem �wczesne rz�dy by�y jednak absolutnie jednomy�lne � w nienawi�ci do ruch�w rewolucyjnych ii pierwszego na �wiecie, rodz�cego si� dopiero pa�stwa socjalistycznego. W celu zd�awienia republiki radzieckiej i restytuowania ustroju kapitalistycznego rz�dy te podejmowa�y szereg kolejnych interwencji popieraj�cych si�y kontrrewolucji.
Traktat pokojowy z Niemcami podpisany 28 czerwca 1919 roku w Wersalu wprowadzi� du�e zmiany terytorialne, nak�ada� na Niemcy obowi�zek p�acenia odszkodowa� i inne sankcje natury ekonomicznej, a nadto przewidywa� szereg ogranicze� wojskowych, z kt�rych najwa�niejsze to zakaz powszechnej s�u�by wojskowej oraz zakaz posiadania lotnictwa wojskowego i okr�t�w podwodnych. Ograniczenia wojskowe nie by�y wcale r�wnoznaczne z demilitaryzacj� � Niemcom zezwolono na posiadanie 100-tysiecznej armii zawodowej (Reichswehr) oraz floty wojennej w okre�lonych rozmiarach. Tak wi�c w wyniku kompromis�w mi�dzy-alianckich stworzone zosta�y podstawy przysz�ego odrodzenia niemieckiej pot�gi wojskowej; powersalska armia i flota sta�y si� ku�ni� wysoko kwalifikowanych kadr instruktorskich, kt�re nast�pnie w ci�gu niewielu lat zdolne by�y wyszkoli� wielomilionowe zast�py nowego Wehrmachtu.
Niemcy wkr�tce rozpocz�y sabotowanie postanowie� traktatu, uchylaj�c si� od p�acenia odszkodowa� wojennych. Francja zareagowa�a � wbrew stanowisku brytyjskiemu � okupacj� w 1923 roku zag��bia Ruh-ry wsp�lnie z Belgami i W�ochami. By� to jednak ostatni akt samodzielnej polityki francuskiej. W sierpniu 1924 roku przyj�ty zosta� w Londynie tzw. plan Davesa; by� on niezwykle korz'ysty dla Niemiec, zapewnia� im bowiem kapita�y i surowce zagraniczne w celu wzmo�enia produkcji, aby mog�y wype�nia� swoje zobowi�zania reparacyjne. Proteguj�ca Niemc�w polityka angielska i ameryka�ska przybiera�a zatem coraz wyrazistsz� lini�.
W 1925 roku zasz�y dalsze zmiany w polityce mocarstw zachodnich, r�wnie� i Francji. W czerwcu usta�a okupacja Zag��bia Ruhry. W pa�dzierniku Niemcy traktowane by�y ju� jako r�wnorz�dny partner polityczny podczas rozm�w w Lokarnie, zako�czonych parafowaniem umowy, w kt�rej sygnatariusze, t j. Francja, Wielka Brytania, W�ochy, Belgia, i Niemcy, zagwarantowa�y ustalon� w Wersalu granic� francusko-nie-mieck�; podobnych gwarancji ze strony pa�stw bior�cych udzia� w konferencji nie uzyska�a Polska co do swych granic zachodnich.
Mocarstwa zachodnie zmierza�y do porozumienia si� z Niemcami bez ogl�dania si� na inne pa�stwa. Rzeczywisty cel tych posuni�� ujawni� si� z ca�� ostro�ci� dopiero w nast�pnych latach.
Lokarno zapocz�tkowa�o okres du�ych sukces�w politycznych Rzeszy Niemieckiej. W 1926 roku nast�pi�a ewakuacja strefy kolo�skiej, w tym�e roku przyj�to Niemcy do Ligi Narod�w i zniesiono kontrol� zbroje�; w 1930 roku zako�czy�a si� okupacja Nadrenii, a Rzesza uzyska�a w my�l planu Younga dalsze, powa�ne ulgi w sp�acie odszkodowa� wojennych. Po dw�ch latach Niemc�w faktycznie zwolniono od zobowi�za� repa-racyjnych, a wkr�tce pa�stwa zachodnie uzna�y zasad� r�wno�ci praw Niemiec w dziedzinie zbroje�. Zbrojenia za� by�y g��wnym punktem zainteresowania pa�aj�cych ��dz� odwetu Niemiec. Olbrzymie sumy uzyskiwane na podstawie planu Davesa � 20 mid marek od 1924 do 1929 � posz�y przede wszystkim na rozw�j podstaw produkcji zbrojeniowej, a wi�c na przemys� ci�ki i chemiczny. Wydatki Rzeszy na armi� i flo_ t� wzros�y w ci�gu kilku zaledwie lat �od 1925 do 1928� prawie dwukrotnie: od 491 do 827 min marek. Wi�kszo�� tych sum u�ytkowano na wprowadzenie jak najnowocze�niejszego wyposa�enia technicznego armii i floty. Jednocze�nie zamaskowane w bud�etach innych resort�w fundusze by�y wykorzystywane b�d� na potajemne szkolenie rezerw w postaci paramilitarnych zwi�zk�w i organizacji, b�d� na prace badawcze, maj�ce na celu osi�gni�cie najwy�szego poziomu technicznego w dziedzinie uzbrojenia. Mimo tolerancyjnego � jak wspomniano � stanowiska pa�stw zachodnich, Niemcy wykorzystywa�y ka�d� okazj�, aby omin�� postanowienia wersalskie, czy to w potajemnej produkcji zakazanych b�d� nadmiernych ilo�ci broni, czy te� prowadzenia tego rodzaju dzia�alno�ci za granic� (np. prototypy p�niejszych U-Boot�w powsta�y w stoczniach fi�skich lub hiszpa�skich ju� w pocz�tku lat trzydziestych).
W 1933 roku doszed� do w�adzy Hitler. Z miejsca rozp�ta� on szeroko zakrojon� propagand�, maj�c� na celu przekonanie opinii publicznej w kraju jak i w ca�ym �wiecie zachodnim o potrzebie zwi�kszenia zbroje� niemieckich, rzekomo niezb�dnych �dla ocalenia cywilizacji" przed �czerwonym niebezpiecze�stwem ze wschodu". Ta argumentacja wraz z g�oszon� jednocze�nie gotowo�ci� do pokojowego za�atwiania wszystkich spornych spraw z mocarstwami zachodnimi odnios�a po��dany skutek. 2adne z pa�stw zachodnich nie zdoby�o si� na reakcj�, gdy w marcu 1935 roku Hitler ostatecznie podar� resztki traktatu wersalskiego, wprowadzaj�c powszechn� s�u�b� wojskow�, a niieco wcze�niej wskrzesi� te� niemieckie lotnictwo wojskowe. Kr�tko potem, w czerwcu, Wielka Brytania podpisa�a z Niemcami uk�ad morski, na mocy kt�rego flota niemiecka mog�a osi�gn�� 35% tona�u floty brytyjskiej. Nie wywo�a�o te� �adnej reakcji pa�stw zachodnich zerwanie przez Hitlera paktu lokarne�skiego w marcu 1936 roku, gdy oddzia�y niemieckie wkroczy�y do zdemilitary-zowanej dotychczas Nadrenii.
Do dalszego zaostrzenia kursu politycznego zach�ci�a Hitlera nie tylko tolerancja rz�d�w zachodnich i poparcie ze strony wielkiej finansjery,
upatruj�cej w nim cz�owieka, kt�ry poprowadzi wojn� przeciw Zwi�zkowi Radzieckiemu, lecz tak�e objawy zupe�nej indolencji Zachodu wobec fakt�w jawnej agresji � napa�ci Japonii na Chiny w 1931 roku oraz podboju Abisynii przez faszystowskie W�ochy w 1935 roku. Papierowe deklaracje, wyrazy oburzenia m��w stanu, dyskusje w Lidze Narod�w czy chwiejnie podejmowane sankcje ekonomiczne nie mog�y odstraszy� zmierzaj�cych zdecydowanie do celu dyktator�w.
Nowym dowodem aktywno�ci Hitlera i Mussoliniego by�o zorganizowanie w 1936 roku zbrojnej interwencji w Hiszpanii w celu obalenia ustroju republika�skiego i zaprowadzenia faszystowskiej dyktatury.
Dla zamaskowania rzeczywistych cel�w Niemcy i Japonia podpisa�y w 1936 roku tzw. pakt antykominternowski, kt�ry zobowi�zywa� uczestnik�w do wsp�lnej walki przeciw dzia�alno�ci Kominternu. Do uk�adu tego przy��czy�y si� w nast�pnym roku W�ochy. Pakt antykominternowski mia� uspokoi� obawy mocarstw zachodnich i przekona� �wiat, �e przygotowania wojenne sygnatariuszy skierowane s� przeciw Zwi�zkowi Radzieckiemu i nie zagra�aj� bezpiecze�stwu Europy Zachodniej, a szczeg�lnie Francji i Anglii.
Zbrojenia niemieckie sz�y tymczasem ca�� par�: w 1933 roku poch�o-^ n�y one 3 mld marek, za� w 1936 ju� 12,6 mld. Og�em w latach 1933-39 Niemcy wyda�y na rozbudow� si� zbrojnych ponad 90 mld marek. R�wnie� i w tym okresie Niemcy korzysta�y z olbrzymiej pomocy monopoli ameryka�skich, wyra�aj�cej si� sum� kilkudziesi�ciu miliard�w marek zainwestowanych w gospodark� niemieck�.
Wiosn� w 1938 roku Hitler zdecydowa� si� na nast�pny krok � �Anschluss" w Austrii. Anglia i Francja uzna�y go za fakt dokonany, a Stany Zjednoczone zlikwidowa�y ambasad� w Wiedniu. O�mielony powodzeniem Hitler bezpo�rednio po aneksji Austrii za��da� od Czechos�owacji odst�pienia Sudet�w pod pretekstem, i� jest to prowincja w przewa�aj�cej cz�ci zamieszka�a przez ludno�� niemieck�. W rzeczywisto�ci chodzi�o o zdobycie teren�w, na kt�rych le�a�y silne fortyfikacje; bez nich Czechos�owacja traci�a na przysz�o�� wszelkie szans� obrony pozosta�ego terytorium. Licz�c na pomoc Francji rz�d czechos�owacki odrzuci� zrazu ��dania niemieckie. Francja jednak ograniczy�a si� do ma�o energicznej i nieskutecznej pr�by akcji dyplomatycznej, skazanej z g�ry na niepowodzenie wskutek stanowiska rz�du brytyjskiego, uznaj�cego �e Wielka Brytania nie ma �adnych �ywotnych interes�w na tym obszarze i nie udzieli gwarancji niepodleg�o�ci i integralno�ci Czechos�owacji; rz�d ameryka�ski za� o�wiadczy�, �e w wypadku wojny Ameryka wstrzyma dostawy zam�wionych przez Francj� samolot�w. W tych warunkach tzw. problem sudecki sta� si� przedmiotem konferencji szef�w rz�d�w czterech mocarstw � Francji, Wielkiej Brytanii, Niemiec i W�och � bez udzia�u przedstawiciela zainteresowanego kraju, tj. Czechos�owacji. Haniebna ugoda podpisana w ko�cu wrze�nia 1938 roku w Monachium by�a
r�wnoznaczna z wydaniem Czechos�owacji na �up Hitlera, a nadto otwiera�a drog� do dalszej agresji w kierunku wschodnim. Pomoc ze strony Zwi�zku Radzieckiego udaremni�o stanowisko �wczesnych rz�d�w Polski i Rumunii, kt�re nie chcia�y zezwoli� na przemarsz wojsk radzieckich.
We wrze�niu 1938 roku Hitler jeszcze zapewnia�: �...Gdy raz problem sudecki b�dzie rozwi�zany, nie b�dzie ju� w Europie problem�w terytorialnych. To jest ostatnia rewindykacja, co do kt�rej roszcz� pretensje w Europie. Jestem got�w to zagwarantowa�. My wcale nie chcemy Czech�w..." W dniu 15 marca 1939 roku wojska niemieckie wkroczy�y do Pragi, a w kilka dni potem oderwano od Litwy obszar K�ajpedy.
W dniu 21 marca 1939 roku rz�d niemiecki wyst�pi� z nowym ��daniem � w��czenia Wolnego Miasta Gda�ska do Rzeszy oraz budowy przez terytorium Polski eksterytorialnej autostrady i linii kolejowej z Rzeszy do Prus Wschodnich. Rz�d polski odrzuci� ��dania niemieckie w dniu 26 marca; w kilka dni potem rz�d brytyjski udzieli� gwarancji Polsce.
W dniu l kwietnia faszystowskie W�ochy dokona�y zbrojnej napa�ci na Albani�. Niemiecki sztab generalny w tym czasie rozpocz�� opracowywanie planu agresji na Polsk�, okre�lonego kryptonimem �Fali Weiss". W kwietniu 1939 roku Hitler zerwa� uk�ad morski z Wielk� Brytani� z 1935 roku oraz traktat o nieagresji podpisany z Polsk� w 1934 roku.
W tym czasie dyplomacja brytyjska (a tak�e francuska i ameryka�ska) by�a ju� zorientowana, i� najbli�szym celem Hitlera jest nie agresja na wsch�d, lecz w�a�nie rozprawa z Zachodem. Rozpocz�a si� wi�c w obronie w�asnej sk�ry wielka gra polityczna Zachodu, maj�ca na celu rych�e wmanewrowanie Zwi�zku Radzieckiego w wojn� z Niemcami. Wiosn� Anglia i Francja rozpocz�y pertraktacje z rz�dem ZSRR na temat zawarcia wszechstronnego paktu o wzajemnej pomocy, latem przyby�y do Moskwy misje � angielska i francuska, aby przeprowadzi� rozmowy w sprawie wsp�pracy wojskowej. Rozmowy utkn�y na martwym punkcie; do fiaska rokowa� przyczyni�o si� w niema�ym stopniu stanowisko �wczesnego rz�du polskiego, odrzucaj�cego radzieckie koncepcje pomocy wojskowej � g��wna jednak przyczyna le�a�a w dwulicowej grze Zachodu, usi�uj�cego narzuci� Zwi�zkowi Radzieckiemu jednostronne zobowi�zania, kt�re grozi�y mu izolacj� w wypadku wojny z Niemcami. W tej sytuacji Zwi�zek Radziecki uczyni� dalekowzroczne posuni�cie, zgadzaj�c si� na zaproponowany przez rz�d niemiecki pakt o nieagresji, aby m�c wygra� na czasie i przygotowa� si� do wszechstronnej i skutecznej obrony przed napa�ci�.
Po szeregu incydent�w granicznych, maj�cych uzasadni� interwencj� armii niemieckiej w Polsce, w nocy z 30 na 31 sierpnia 1939 r. Niemcy zorganizowali jeszcze jedn� perfidn� prowokacj�. Kryminali�ci wypuszczeni z wi�zie� niemieckich, przebrani w polskie mundury wojskowe,
\r^
zainscenizowali napad na miasto pograniczne Gliwice. To pos�u�y�o Hitlerowi za oficjalny pretekst do wojny, l wrze�nia 1939 roku o godz. 4.45 hordy hitlerowskie wdar�y si� na terytorium Polski. Rozpocz�a si� najstraszliwsza w dziejach ludzko�ci wojna.
UMOWY MI�DZYNARODOWE DOTYCZ�CE FLOT WOJENNYCH
Praktycznym wyrazem polityki mocarstw zachodnich by�y ich programy zbrojeniowe, m. in. programy rozbudowy flot wojennych.
Pierwsz� oznak� om�wionej polityki anglosaskiej by�o pozostawienie Niemcom prawa do budowy marynarki wojennej. Traktat wersalski zezwala� na budow� marynarki niemieckiej z�o�onej z 6 pancernik�w o wyporno�ci 10 000 t ka�dy, a uzbrojonych w dzia�a 280 mm, 6 lekkich kr��ownik�w po 6 000 t, 12 niszczycieli po 800 t i 12 torpedowc�w po 200 t. Zabrania� natomiast budowy lotniskowc�w, lotnictwa morskiego i okr�t�w podwodnych.
Pi�� najwi�kszych pa�stw zwyci�skiej koalicji � Wielka Brytania, Stany Zjednoczone, Japonia, Francja i W�ochy � ustali�o wzajemne stosunki flot oraz podj�o szereg innych zobowi�za� na konferencji waszyngto�skiej, zako�czonej w lutym 1922 roku. Za podstaw� flot przyj�to pancerniki, kt�rych og�lny tona� ustalono w proporcji 5:5:3: 1,75 : : 1,75. W liczbach absolutnych wyra�a�o si� to nast�puj�co: Wielka Brytania i Stany Zjednoczone po 525 000 t, Japonia 315 000 t, Francja i W�ochy po 175 000 t. Jednocze�nie przyj�to jako obowi�zuj�c� zasad�, i� wyporno�� pancernik�w nie mo�e przekracza� 35 000 t, za� kaliber dzia� � 406 mm. W odniesieniu do lotniskowc�w ograniczenia ilo�ciowe limitowa�y globalny tona� 135 000 dla Wielkiej Brytanii i Stan�w Zjednoczonych, do 81 000 t dla Japonii, do 60 000 t dla Francji i W�och, za� ograniczenia jako�ciowe przewidywa�y g�rn� granic� wyporno�ci okr�tu na 27 000 t, a kaliber dzia� � na 203 mm.
Mniej szczeg�owo zaj�to si� kr��ownikami, nie wprowadzaj�c ogranicze� ilo�ciowych; okre�lono jedynie ich maksymaln� wyporno�� do 10 000 t, za� kaliber dzia� do 203 mm. Niszczycielami i torpedowcami konferencja si� nie zajmowa�a, podobnie jak i okr�tami podwodnymi, w stosunku do kt�rych zg�oszono tylko pewne zastrze�enia dotycz�ce sposobu prowadzenia przez nie walki, w szczeg�lno�ci za� zatapiania statk�w handlowych.
To by�y g��wne punkty uchwa� waszyngto�skich, dotycz�cych flot. Poza tym konferencja zabroni�a rozbudowy baz � japo�skich na Kury-lach, wyspach Bonin, Riukiu, Formozie i Peskadorach, brytyjskich w Hongkongu oraz ameryka�skich na Filipinach, Aleutach i wyspie Guam.
Konferencja waszyngto�ska powstrzyma�a gigantyczny wy�cig zbroje�, jaki rozpocz�� si� pod koniec I wojny �wiatowej. Wielkie mocarstwa
rozebra�y na z�om lub przebudowa�y na lotniskowce nadliczbowe okr�ty, zobowi�zuj�c si� do od�o�enia budowy nowych pancernik�w a� do ko�ca 1936 roku*.
Tak sformu�owane ograniczenia doprowadzi�y do nowego wy�cigu zbroje�, tym razem w kategoriach okr�t�w l�ejszych � kr��ownik�w, niszczycieli i okr�t�w podwodnych. Trwa� on do roku 1930, kiedy to zwo�ano now� konferencj� w Londynie. Najistotniejsze z powzi�tych w�wczas uchwa� dotyczy�y dalszego unormowania stosunk�w ilo�ciowych. Stany Zjednoczone musia�y zlikwidowa� 4 pancerniki, Wielka Brytania � 5, Japonia � 1. Te trzy pa�stwa sprecyzowa�y tak�e og�lny tona� pozosta�ych g��wnych kategorii okr�t�w wojennych. Kr��ownik�w ci�kich (wtedy zrodzi�o si� to poj�cie) z dzia�ami do 203 mm Wielka Brytania mog�a posiada� 15, o ��cznym tona�u 146 800 t, Stany Zjednoczone 18 � 180 000 t, za� Japonia 12 � 108 400 t. Dopuszczalny tona� kr��ownik�w lekkich, z dzia�ami do 155 mm, wynosi� dla Wtelkiej Brytanii 192 000 t, Stan�w Zjednoczonych 143 500 t, Japonii � 100 450 t. Niszczycieli Stany Zjednoczone i Wielka Brytania mog�y posiada� po 150 000 t, a Japonia � 105 500 t. Globalny tona� okr�t�w podwodnych ustalono dla wszystkich trzech mocarstw w jednakowej wysoko�ci � 52 700 t.
Jak ju� wspomniano, w czerwcu 1935 roku zosta�o zawarte porozumienie brytyjsko-niemieckie, na podstawie kt�rego Niemcy zyska�y prawo posiadania floty r�wnej 35% floty brytyjskiej, przy czym w kategorii okr�t�w podwodnych wska�nik ten m�g� wynie�� nawet 45%. Niemcy zyskiwa�y wi�c prawo budowania floty w rozmiarach oko�o 420 000 t, tj. blisko 4-krotnie wi�kszej ni� postanowiono to w Wersalu, nie skr�powanej przy tym dawnymi ograniczeniami jako�ciowymi, ani zakazem posiadania okr�t�w podwodnych czy lotniskowc�w.
Postanowienia konferencji waszyngto�skiej z 1922 roku i uk�adu londy�skiego z 1930 roku, obowi�zuj�ce do 31 grudnia 1936 roku, wywar�y du�y wp�yw na ukszta�towanie si� sk�adu strukturalnego flot; okres nast�pny, do wybuchu wojny, by� zbyt kr�tki, aby m�g� wp�yn�� na bardziej istotne zmiany � chocia� tempo zbroje� od 1937 roku wzros�o nies�ychanie. Postanowienia nast�pnej konferencji londy�skiej, powzi�te w latach 1937�38, nie odegra�y �adnej roli, je�li chodzi o rozmiary zbroje�. Nie mia�y te� praktycznego znaczenia decyzje jako�ciowe; w obradach nie uczestniczy�a Japonia, a warto�� um�w w interpretacji niemieckiej r�wna by�a zeru, o czym po raz nie wiadomo ju� kt�ry przekona� si� �wiat, gdy w kwietniu 1939 roku Hitler zerwa� brytyjsko-niemiec-
* Wyj�tki od tej zasady by�y nieliczne: Wielkiej Brytanii pozwolono zatrzyma� kr��ownik liniowy �Hood", chocia� jego wyporno�� liczy�a 42 100 t oraz wybudowa� 2 pancerniki typu �Nelson", w zamian za co Wielka Brytania zobowi�za�a si� wycofa� ze s�u�by 4 pancerniki starszej nieco daty. Francja i W�ochy otrzyma�y prawo rozpocz�cia w latach 1927, 1929 i 1931 budowy pancernik�w (po l pancerniku rocznie) o charakterystyce zgodnej z postanowieniami powzi�tymi w Waszyngtonie.
kie porozumienie z 1935 roku, og�aszaj�c nieskr�powan� rozbudow�
Kriegsmarine., -\>
Do wykonania tego planu strategicznego Wielka Brytania dysponowa�a flot� w nast�puj�cym sk�adzie:
rv< . '. '� � � ".BWC
PLANY STRATEGICZNE I SK�AD ILO�CIOWY' FLOl
' "V". '-'"f �
WIELKA BRYTANIA
Plan strategiczny Wielkiej Brytanii opiera� si� na doktrynie brytyjskiej, w my�l kt�rej celem wojny morskiej jest zapewnienie bezpiecze�stwa w�asnej �eglugi handlowej przez zdobycie panowania na morzu. Poniewa� zdobycie panowania na ca�ym obszarze w�d by�oby trudne do zrealizowania, teoretycy brytyjscy zadowalali si� zabezpieczeniem interes�w w tzw. strefie panowania, przy jednoczesnym pozbawieniu nieprzyjaciela mo�no�ci korzystania z �eglugi w tej strefie.
Panowanie na morzu mia�o zapewni� harmonijne stosowanie trzech koncepcji:
� zniszczenie przeciwnika w bitwie morskiej, w czym g��wn� rol� wyznaczono pancernikom;
� obrona w�asnych transport�w morskich;
� pozbawienie nieprzyjaciela dost�pu do obszar�w morskich (blokada).
Admiralicja brytyjska zak�ada�a, �e g��wnym przeciwnikiem floty brytyjskiej b�d� floty Niemiec i W�och, a g��wnym teatrem wojny � Atlantyk i morza otaczaj�ce wyspy brytyjskie; utrata panowania na tych wodach przynios�aby szybk� i ostateczn� kl�sk� Wielkiej Brytanii. Mniejsze znaczenie strategiczne posiada�o Morze �r�dziemne. Centralne po�o�enie P�wyspu Apeni�skiego i pot�ga morska W�och z g�ry wyklucza�y utrzymanie panowania na tym morzu, jakkolwiek zak�adano mo�liwo�� przesy�ania transport�w morskich na trasie wsch�d-zach�d pod warunkiem zastosowania silnej os�ony.
Pomimo �e basen Morza �r�dziemnego mia� si� sta� stref� panowania w�oskiego, konieczne by�o utrzymanie na nim silnej floty, kt�ra � wraz z armi� brytyjsk� � broni�aby dost�pu do teren�w naftowych Bliskiego Wschodu. Drugim wa�nym zadaniem tej floty mia�o by� blokowanie Cie�niny Gibraltarskiej, aby nie dopu�ci� do przedarcia si� floty w�oskiej na Atlantyk.
W wypadku przyst�pienia do wojny Japonii trzecim teatrem mia� si� sta� Daleki Wsch�d i wody Pacyfiku. Pe�ne zabezpieczenie kolonialnych interes�w brytyjskich na tych obszarach by�o jednak trudne, je�li nie zgo�a niemo�liwe, wobec pot�gi floty japo�skiej.
Brytyjski plan strategiczny sta� si� wsp�lnym planem sprzymierze�c�w zachodnich.
i
l
Pancerniki (i kr��owniki liniowe) ....
Lotniskowce ...........
Okr�ty-bazy wodnop�atowc�w .....
Kr��owniki ...........
Niszczyciele ...........
Kanonierki eskortowe, patrolowce, du�e tra�owce
15
6
2
64
183
89
Okr�ty podwodne ........... 57
Wi�kszo�� tych si� zosta�a skoncentrowana w dw�ch g��wnych rejonach strategicznych: na wodach macierzystych i na Morzu �r�dziemnym.
Poza tymi okr�tami w budowie znajdowa�o si� 5 pancernik�w typu �King George V", 4 lotniskowce typu �Illustrious", 15 kr��ownik�w, 36 niszczycieli ill okr�t�w podwodnych, nie licz�c innych mniejszych jednostek.
FRANCJA W chwili wybuchu wojny w sk�ad floty francuskiej wchodzi�y:
Pancerniki . . . . .
Lotniskowiec ......
Okr�t-baza wodnop�atowc�w Kr��owniki .......
Niszczyciele i torpedowce . . Okr�ty podwodne .....
Kanonierki, awiza, du�e tra�owce itp.
7 l l
18 72 78 46
Na podstawie porozumienia z admiralicj� brytyjsk� admiralicja francuska przyj�a za g��wny rejon operacji zachodni basen Morza �r�dziemnego. W sk�ad �r�dziemnomorskiej floty bazowanej w Tulonie, Algerze i Oranie wchodzi�y: 3 pancerniki, 10 kr��ownik�w, 28 niszczycieli i 53 okr�ty podwodne. Dow�dztwo floty francuskiej wydzieli�o poza tym _ silny zesp� operacyjny do walki przeciw niemieckim korsarzom na �rodkowym i Po�udniowym Atlantyku. Zesp� ten bazowa� w Bre�cie i sk�ada� si� z pancernik�w.�Strasbourg" i �Dunkerque", 3 kr��ownik�w i 10 niszczycieli. Do obrony �eglugi w kanale La Manche przydzielono 7 niszczycieli, a w Zatoce Biskajskiej � 3 niszczyciele. Kilka niszczycieli i okr�t�w podwodnych operowa�o ponadto na Atlantyku Po�udniowym i Dalekim Wschodzie.
NIEMCY
Opieraj�c si� na zapewnieniach Hitlera, �e wojna nie wybuchnie przed rokiem 1944 lub nawet 1945 sztab Kriegsmarine opracowa� d�ugofalowy plan rozbudowy floty niemieckiej; wykonanie tego planu mia�o zapewni� przewag� niemieckich si� morskich nad flot� brytyjsk�.
Gdyby ten d�ugofalowy plan rozwoju floty niemieckiej zosta� zrealizowany, Niemcy rozporz�dza�yby nowoczesn� flot�, w sk�ad kt�rej wchodzi�oby co najmniej 13 pancernik�w, 3 pancerniki �kieszonkowe", 49 kr��ownik�w, 4 lotniskowce, 158 niszczycieli i 249 U-Boot�w oraz odpowiednia liczba okr�t�w pomocniczych.
Jak wiadomo, termin agresji zosta� przy�pieszony. W dniu 3 kwietnia 1939 roku Hitler poleci� przygotowa� atak na Polsk�, za� w dniu 10 maja tego roku sztaby marynarki i lotnictwa otrzyma�y rozkaz natychmiastowego podj�cia przygotowa� do ataku na brytyjsk� i francusk� �eglug�
handlow�.
Zadania marynarki niemieckiej w przygotowywanej agresji okre�lono
nast�puj�co:
� obrona w�asnych wybrze�y;
� ataki na nieprzyjacielsk� �eglug� handlow�;
� wsparcie operacji armii i lotnictwa;
� wymuszenie neutralno�ci na pa�stwach nie bior�cych udzia�u w wojnie, zw�aszcza na pa�stwach skandynawskich.
W planach strategicznych nie wspomniano o obronie w�asnej oceanicznej �eglugi handlowej; do wykonania tego zadania flota niemiecka by�a za s�aba. W dniu wybuchu wojny by�a ona o wiele poni�ej granicy tona�u okre�lonej porozumieniem brytyjsko-niemieckim z 1935 roku. W sk�ad jej wchodzi�y:
Pancerniki
Pancerniki �kieszonkowe".
Pancerniki szkolne
Kr��owniki
Niszczyciele i torpedowce
Okr�ty podwodne
2
3
2
8
34
57
Ponadto w budowie znajdowa�y si�: 2 pancerniki, l lotniskowiec, 3 kr��owniki oraz szereg mniejszych okr�t�w.
Niemiecki plan strategiczny zak�ada�, �e w pierwszym okresie wojny operacje na wschodzie maj� si� ograniczy� do kontroli nad drogami prowadz�cymi z Ba�tyku na Morze P�nocne. Zadania floty niemieckiej na zachodzie by�y bardziej skomplikowane. Sztab Kriegsmarine przewidywa�, �e flota brytyjska zablokuje wyj�cie z Morza P�nocnego na Atlantyk przez kana�, La Manche, nale�y jednak zapewni� okr�tom niemieckim korzystanie z dr�g na p�noc od wysp brytyjskich.
Aby utrudni� flocie brytyjskiej zastosowanie blokady, nale�a�o w sporadycznych akcjach dywersyjnych wi�za� maksimum si� nieprzyjaciela na Morzu P�nocnym; Atlantyk sta�by w�wczas otwarty dla niespodziewanych wypad�w pancernik�w i kr��ownik�w.
Na oceanach ostrze walki mia�o by� zwr�cone przeciw brytyjskiej �egludze handlowej � konwojom bronionym przez s�ab� eskort�- lub przeciw samotnie nawiguj�cym statkom; g��wn� rol� w tej walce mia�
odegra� okr�t korsarski � pancernik, kr��ownik ci�ki lub zamaskowany i silnie uzbrojony statek handlowy (tzw. kr��ownik pomocniczy). Zak�adano przy tym, �e akcje te musz� si� odznacza� du�� ruchliwo�ci�.
Zwalczanie �eglugi nieprzyjacielskiej na wodach wok� wysp brytyjskich mia�o nale�e� do U-Boot�w. Ataki na porty i okr�ty w portach pozostawiono lotnictwu.
Od tego podzia�u zada� dow�dztwo Kriegsmarine wkr�tce odst�pi�o, przenosz�c ci�ar walki tak�e przeciw oceanicznej �egludze handlowej na U-Booty.
W�OCHY
W�ochy przyst�pi�y do wojny w momencie*, gdy ca�kowita kl�ska sprzymierzonych wydawa�a si� kwesti� dni. Ta ocena sytuacji okaza�a si� jednak b��dna, a decyzja w�oska � zbyt pochopna. W momencie przyst�pienia do wojny bowiem l/a w�oskiej marynarki handlowej (ko�o 1,2 min BRT) znajdowa�o si� poza Morzem �r�dziemnym i zosta�o automatycznie wy��czone z transportu na rzecz W�och. Cz�� tej floty zosta�a internowana, cz�� wpad�a w r�ce sprzymierzonych, cz�� szuka�a schronienia we w�oskiej Afryce Wschodniej. Tak�e marynarka wojenna nie by�a przygotowana do wojny � z 6 pancernik�w zaledwie 2 znajdowa�y si� w stanie gotowo�ci bojowej. Dwa miesi�ce zw�oki pozwoli�yby w�oskim statkom wr�ci� na Morze �r�dziemne oraz przygotowa� flot� wojenn�.
Celem w�oskiego planu strategicznego by�o niszczenie �eglugi sprzymierzonych na Morzu �r�dziemnym. Cel ten mia�y W�ochy osi�gn�� przez blokad� centralnej cz�ci Morza �r�dziemnego i zniszczenie floty wojennej sprzymierzonych. Pozwoli�oby to opanowa� ca�y basen tego morza, kt�re sta�oby si� w my�l zapewnie� Mussoliniego �morzem w�oskim".
Plan ten nie by� opracowany w szczeg�ach i nie bra� pod uwag� zdolno�ci bojowych floty brytyjskiej i francuskiej oraz braku materia��w p�dnych i surowc�w dla przemys�u wojennego.
W chwili przyst�pienia W�och do wojny flota w�oska obejmowa�a:
Pancerniki Kr��owniki
Niszczyciele i torpedowce Okr�ty podwodne
4
22
127
121
Poza wymienionymi okr�tami w sierpniu 1940 roku mia�y wej�� do linii 2 nowoczesne pancerniki.
* Patrz s. 96
OG�LNY UK�AD SIL I BOL� TRANSPORTU MORSKIEGO
Przegl�d si� g��wnych przeciwnik�w w wojnie morskiej mo�e nasun�� b��dny wniosek, �e floty brytyjska i francuska mia�y druzgoc�c� przewag� nad flot� niemieck� i w�osk�. Aby jednak w pe�ni oceni� uk�ad si�, nale�y wr�ci� do za�o�e� strategicznych przeciwnik�w. Nadrz�dnym celem wojny morskiej dla sojusznik�w zachodnich by�o zapewnienie bezpiecze�stwa w�asnej �eglugi handlowej; zadaniem floty niemieckiej by�o natomiast niszczenie tej �eglugi. Cel strategiczny sprzymierzonych narzuca� konieczno�� rozproszenia floty na wielkich przestrzeniach; cel niemiecki � atak � pozwala� na u�ycie si� w wybranym miejscu i czasie. Tak np. dla zaatakowania �eglugi handlowej na Oceanie Indyjskim wystarczy�o wys�a� l pancernik lub ci�ki kr��ownik niemiecki; obrona �eglugi handlowej przed tym okr�tem wymaga�a zaanga�owania du�ych si� dla pokrycia wielkich obszar�w w�d sieci� patroli morskich, dzia�aj�cych w oparciu o kilka kr��ownik�w ci�kich, a nawet o pancernik.
Podobnie by�o z okr�tami podwodnymi. Obecno�� nawet niewielu U-Boot�w na Atlantyku stwarza�a w danym rejonie operacyjnym tak wielkie zagro�enie dla �eglugi handlowej, �e konieczne by�o zaanga�owanie poka�nych si� lekkich dla obrony konwoj�w przed ich atakami. Inaczej przedstawia� si� natomiast uk�ad si� na Morzu �r�dziemnym, gdzie obie strony mia�y do rozwi�zania podobny problem � obron� transport�w morskich przed atakami przeciwnika.
Ta odmienno�� cel�w strategicznych przeciwnik�w � w szczeg�lno�ci Wielkiej Brytanii i Niemiec � wynika�a z r�nej zupe�nie roli transportu morskiego w gospodarce i rozbudowie przemys�u wojennego walcz�cych pa�stw. Dla Wielkiej Brytanii utrzymanie nieprzerwanego dop�ywu drog� morsk� surowc�w, broni, �ywno�ci i materia��w p�dnych by�o niezb�dnym warunkiem przetrwania i przygotowania warunk�w do zwyci�stwa. W 1938 roku import brytyjski wyra�a� si� liczb� 68 min t, w tym ruda �elaza � 6,5 min t, paliwa p�ynne � oko�o 11,5 min t, drewno � oko�o 9,5 min t. Reszt� stanowi�y produkty spo�ywcze, kauczuk, we�na, bawe�na i inne surowce i p�fabrykaty.
Z 21 min BRT statk�w handlowych* stoj�cych do dyspozycji rz�du brytyjskiego, oko�o 5,5 min BRT poch�on�� transport wojenny, a 2 min
* Tu� przed wybuchem wojny (1. VII. 1939) tona� flot pozosta�yck pa�stw
morskich wynosi�:
Stany Zjednoczone (bez floty Wielkich Jezior) 9,3 min BET
Japonia ............... 5,6 �
Norwegia ............... 4,8 � �
Nienrry ............... 4,5
W�ochy ............... 3,4
....... 3,0
...... 3,0
.......... 1,8
....... 1,6
............. 1,2
Hcl?ndia .... Francja .... Grecja .... Szwecja .... Dan;a ..... T>r�-7r�cta�^ nn�stwa
7,5
BRT stanowi�y statki nadaj�ce si� tylko do �eglugi przybrze�nej. Sytuacj� ratowa�y statki innych pa�stw, kt�re wesz�y do og�lnej puli sprzymierzonych � norweskie, francuskie, holenderskie, du�skie i polskie, a ponadto statki nieprzyjacielskie zaj�te w portach pozaeuropejskich. W p�niejszym okresie wojny tona� sprzymierzonych powi�kszy�y statki ameryka�skie.
Napa�� Niemiec na Zwi�zek Radziecki i Japonii na Stany Zjednoczone rozszerzy�y teatry wojny na ca�y glob ziemski. Wojna poza rozleg�ymi terytoriami Zwi�zku Radzieckiego i Chin, Europy i P�nocnej Afryki ogarn�a wyspy Pacyfiku, Indochiny i Indie, Now� Zelandi� i Australi�, Kanad� i Stany Zjednoczone, Islandi� i Grenlandi�.
Organizacja tak rozleg�ego teatru operacyjnego i zaopatrzenie rozrzuconych na olbrzymim terenie armii na�o�y�o nowe, ogromne zadania na transport morski, wci�gaj�c do wsp�pracy wszystkie istniej�ce okr�ty wojenne i handlowe. Rozbudowa gigantycznego mechanizmu wojennego i konieczno�� utrzymania pe�nej produkcji przemys�u narzuci�y na transport morski obowi�zek zachowania regularno�ci dostaw, pomimo czyhaj�cych po drodze niebezpiecze�stw, pi�trz�cych si� trudno�ci i rosn�cych strat tona�u.
Dla podniesienia bezpiecze�stwa �eglugi sprzymierzeni zastosowali system konwoj�w. Koncepcja obrony bezpo�redniej transport�w morskich przez eskortuj�ce je okr�ty wojenne napotka�a w wykonaniu na trudno�ci wynikaj�ce z niedostatecznej liczby eskortowc�w, jakimi dysponowali sprzymierzeni. Ponadto wprowadzenie konwoj�w skomplikowa�o racjonaln� eksploatacj� floty handlowej. Pojawi�y si� op�nienia � pierwsze ju� podczas formowania konwoju. Za�adowane statki czeka�y na pozosta�e, ko�cz�ce za�adunek; �egluga rozpoczyna�a si� dopiero po uszykowaniu wszystkich statk�w w kolumn� i przebiega�a z szybko�ci� statku najpowolniejszego. Jeszcze wi�ksze trudno�ci powstawa�y w chwili jednoczesnego przybycia wielu statk�w do jednego portu. Urz�dzenia wy�adunkowe nie mog�y podo�a� nawa�owi pracy, co poci�ga�o za sob� dalsze op�nienia i straty.
W przeciwie�stwie do sytuacji zachodnich sprzymierze�c�w, l�dowe po�o�enie Niemiec uzale�nia�o je w mniejszym stopniu od transportu morskiego. Z og�lnej sumy 56,5 min t importu niemieckiego tylko 29 min t p�yn�o drog� morsk�, z czego oko�o 11 min t stanowi�a ruda �elaza, dowo�ona w lecie Ba�tykiem z p�nocnej Szwecji a w zimie � Morzem P�nocnym z p�nocnej Norwegii. Nast�pn� wa�n� pozycj� importu by�y paliwa p�ynne; w pierwszym roku wojny Niemcy zgromadzi�y powa�ny zapas paliw p�ynnych, podobnie zreszt� jak i �ywno�ci.
Blokada Niemiec przez flot� brytyjsk� odci�a je od zamorskich �r�de� paliw p�ynnych i innych surowc�w niezb�dnych dla przemys�u, jak r�wnie� od producent�w �rodk�w spo�ywczych. Oceniaj�c sytuacj� Niemiec sztab niemiecki uzna� jednak, �e by�a ona lepsza ni� w I wojnie �wia-
towej, za� kl�sk� mog�a zgotowa� tylko pora�ka armii l�dowej na terytorium Europy albo przeci�cie dostaw rudy ze Skandynawii. Ta ostatnia ewentualno��, wobec panowania niemieckiej floty wojennej na Ba�tyku i na wodach przybrze�nych Morza P�nocnego, ma�o by�a prawdopodobna.
Okupacja rozleg�ych teren�w Europy mia�a jednak przysporzy� Niemcom wiele nieprzewidzianych trudno�ci. Wkroczenie do wojny pozbawionych surowc�w W�och uszczupli�o zapasy niemieckie. Pal�c� potrzeb� sta� si� w�wczas dost�p do teren�w naftowych i urodzajnych obszar�w rolniczych. Nieudana kampania afryka�ska, kt�rej celem by�o zagarni�cie z�� naftowych Bliskiego Wschodu, a zw�aszcza napa�� na Zwi�zek Radziecki � ca�kowicie obali�y optymistyczn� ocen� sztabu niemieckiego. Niemiecka machina wojenna, odci�ta od �r�de� surowc�w i borykaj�ca si� z trudno�ciami transportowymi na terytorium podbitej Europy, skazana by�a na zag�ad�.
CZʌ� I
WOJNA NA ATLANTYKU
ROZDZIA� I. WRZESIE� 1939 - CZERWIEC 1940
WRZESIE� 1939 ROKU NA BA�TYKU
Po sukcesach odniesionych w 1938 roku i wiosn� 1939 roku Niemcy mog�y si� spodziewa�, �e rozprawa z Polsk� b�dzie mia�a charakter wojny lokalnej, zw�aszcza gdy nie dosz�o do porozumienia polsko-radzieckie-go. Udzia� mocarstw zachodnich po stronie Polski nie wydawa� si� wcale przes�dzony. Gdy za� Anglia i Francja przyst�pi�y wreszcie z 3-dnio-wym op�nieniem do wojny, to ani nie liczono si� � i s�usznie � z natychmiastow� kontrakcj� z tej strony, ani nie wyzbywano si� nadziei, �e sojusznicy Polski zgodz� si� na rych�e zawarcie pokoju. W ka�dym b�d� razie � czy to dla unikni�cia uci��liwej wojny dwufrontowej, czy dla uzyskania argumentu fait accompli � kampani� w Polsce trzeba by�o rozstrzygn�� w jak najkr�tszym czasie. W tym celu do dzia�a� na wschodzie rzucono olbrzymie si�y, nie tylko l�dowe i powietrzne, lecz tak�e i morskie.
UK�AD SI� W KAMPANII WRZE�NIOWEJ
Do operacji przeciw flocie polskiej na Ba�tyku dow�dztwo Kriegsma-rine wyznaczy�o silny zesp�. W sk�ad si� morskich dowodzonych przez genera�-adm. Albrechta wchodzi�y:
3 kr��owniki lekkie (�Niirnberg", �Leipzig", �Koln"),
9 niszczycieli (�Leberecht Maass", �Georg Thiele", �Richard Beitzen", �Frie-
drich Ihn", �Erich Ste:'nbrinck", �Friedrich Eckoldt", �Bruno Heinemann",
�Wolfgang Zenker", �Bernd von Arnim"), l Flotylla �cigaczy (10 okr�t�w),
4 eskortowce,
3 flotylle tra�owc�w (21 okr�t�w, w tym l ex-torpedowiec, 13 tra�owc�w, 7 kutr�w tra�owych).
Ponadto do dzia�a� na Ba�tyku wyznaczono stary pancernik �Schles-wig-Holstein", a p�niej � ju� w toku dzia�a� � drugi okr�t tego samego typu, �Schlesien".
Znaczne si�y l�dowe dowodzone przez gen. Kaupischa liczy�y ��cznie oko�o 24 ty�. wojska, nowocze�nie uzbrojonego, dysponuj�cego ponad 120 dzia�ami. Operacje morskie i l�dowe wspiera� mia�o lotnictwo wcho-
dz�ce w sk�ad bazowanej w Prusach I Floty Powietrznej oraz 506 Grupy Lotnictwa Przybrze�nego stacjonowanej w Pilawie, kt�r� dowodzi� p�k.
von Wild.
Flota niemiecka operuj�ca na Ba�tyku korzysta�a z dogodnych baz w �winouj�ciu oraz w Pi�awie, oskrzydlaj�cych od zachodu i wschodu w�ski pas wybrze�a polskiego.
Polska marynarka wojenna by�a bez por�wnania s�absza od niemieckiej. W sierpniu 1939 roku liczy�a w swoim sk�adzie 4 niszczyciele, 5 okr�t�w podwodnych, l stawiacz min, 6 tra�owc�w, 2 kanonierki oraz kilka jednostek pomocniczych. O s�abo�ci Polski na morzu stanowi� jednak nie tylko skromny stan liczebny floty. Rozpaczliw� luk� by� brak lotnictwa morskiego i zupe�nie niedostateczne przygotowanie baz. Decyduj�cy wszak�e by� fatalny zarys granic, skazuj�cy skrawek polskiego wybrze�a na odci�cie od reszty kraju ju� w pierwszych dniach wojny. ~Na domiar z�ego od strony l�du nie chroni�y wybrze�a fortyfikacje, dzi�ki kt�rym mo�na by przed�u�y� obron� w obl�eniu do czasu podj�cia jakiej� generalnej kontrofensywy z g��bi kraju, mog�cej przynie�� ponowne po��czenie wybrze�a z zapleczem. Takiej zreszt� ewentualno�ci nie mo�na by�o w warunkach 1939 roku bra� powa�niej w rachub�.
Ba�tyk jest praktycznie morzem zamkni�tym, tote� flota polska nie mia�a w�wczas mo�liwo�ci odwrotu. Decyzje co do udzia�u naszych okr�t�w w wojnie nale�a�o zatem podj�� jeszcze przed rozpocz�ciem dzia�a�. Postanowienie takie zapad�o na dwa dni przed wybuchem wojny. W dniu 30 sierpnia Kierownictwo Marynarki Wojennej rozdzieli�o si�y, wysy�aj�c 3 niszczyciele � �Grom", �B�yskawica" i �Burza" � do Wielkiej Brytanii, z kt�r� rz�d polski w dniu 25 sierpnia zawar� uk�ad wojskowy. f
Okr�ty te mia�y wsp�uczestniczy� w eskortowaniu statk�w z zaopatrzeniem wojennym dla Polski. Zaopatrzenie wojenne zamierzano przesy�a� drog� morsk� � przez morza �r�dziemne i Czarne, a dalej drog� l�dow� � przez Rumuni�.
Po odp�yni�ciu 3 niszczycieli do Wielkiej Brytanii pozosta�e w kraju si�y marynarki wojennej obejmowa�y nast�puj�ce okr�ty:
l niszczyciel (�Wicher"),
l stawiacz min (�Gryf"),
6 tra�owc�w (�Czajka", �Jask�ka", �Mewa", �Rybitwa", �Czapla", ��uraw"),
2 kanonierki (�Genera� Haller", �Komendant Pi�sudski"),
5 okr�t�w podwodnych (�Sap", �Orze�", �Ry�", �Wilk", ��bik"),
l stary torpedowiec szkolny (�Mazur").
Flota ta wchodzi�a w sk�ad Grupy Obrony Wybrze�a, kt�r� stanowi�y si�y morskie i l�dowe dowodzone przez dow�dc� floty, kontradm. J�zefa Unruga. Zadaniem tej floty by�o wsp�dzia�anie z si�ami l�dowymi w obronie wybrze�a. Okr�ty mia�y postawi� zagrody minowe oraz odpiera� ataki niemieckie od strony morza na obronne pozycje l�dowe.
Jedynym umocnionym punktem oporu by� p�wysep Hel, uzbrojony w 26 dzia� przeciwdesantowych i przeciwlotniczych (4 dzia�a 152 mm, 4 dzia�a 105 mm, 18 dzia� 75 mm oraz kilkana�cie dzia�ek mniejszych kalibr�w. P�wysep od strony nasady broni�o kilka linii zasiek�w i karabin�w maszynowych. Za�oga Helu liczy�a oko�o 2 800 ludzi, dowodzonych przez kmdra W�odzimierza Steyera. Pozosta�e tereny Wybrze�a nie by�y umocnione � obro�cy korzystali tylko z naturalnych warunk�w terenowych. Liczba wojsk do obrony tych teren�w wynosi�a oko�o 12 ty�. ludzi. Dowodzi� nimi p�k. Stanis�aw D�bek.
Dysproporcja si� polskich i niemieckich w momencie wybuchu wojny by�a wi�c ogromna.
WYBUCH WOJNY
Sztab niemiecki opracowuj�c plan agresji na Polsk� specjaln� rol� wyznaczy� pancernikowi �Schleswig-Holstein". Okr�t ten w nocy z 24 na 25 sierpnia spotka� si� na �rodkowym Ba�tyku, z dala od ucz�szczanych szlak�w �eglugowych, z flotyll� tra�owc�w, na pok�ad kt�rych poprzedniej nocy wesz�y w K�ajpedzie niemieckie oddzia�y szturmowe. W ca�kowitym zaciemnieniu, z wygaszonymi �wiat�ami odby� si� prze�adunek wojska i lekkiego uzbrojenia na pok�ad pancernika, kt�ry nast�pnie skierowa� si� ku Zatoce Gda�skiej i rano 25 sierpnia rzuci� kotwic� na redzie Sopotu. Tego samego wieczoru pancernik wszed� do Gda�ska i zacumowa� naprzeciw Nowego Portu. Ukryte pod pok�adem przed okiem obserwator�w oddzia�y szturmowe zesz�y na l�d dopiero pod os�on� nocy i od tej .chwili gotowy do boju okr�t, dowodzony przez kmdra Kleikampa, oczekiwa� na sygna� otwarcia ognia na Westerplatte.
Dniem agresji na Polsk� mia� by� 26 sierpnia. Rozkaz ataku odwo�any zosta� przez Hitlera niemal w ostatniej chwili, bo wieczorem 25 sierpnia. Przyczyn� nag�ej zmiany decyzji by�o otrzymanie wiadomo�ci o zawarciu polsko-brytyjskiego uk�adu wojskowego oraz o�wiadczenie ambasadora w�oskiego, �e W�ochy na wypadek konfliktu zbrojnego zachowaj� neutralno��. Otrzymanie tych wiadomo�ci poza kilkudniowym op�nieniem wybuchu wojny nie zahamowa�o plan�w agresji niemieckiej.
W dniu l wrze�nia 1939 roku o godz. 4.45 rano artyleria niemieckiego pancernika otwiera ogie� na Wojskow� Sk�adnic� Tranzytow� na Westerplatte, obsadzon� przez szczup�� za�og� polsk�. O godz. 5 silny nalot bombowc�w niszczy baz� Morskiego Dywizjonu Lotniczego w Pucku. Ofiar� bomb padaj� stare wodnosamoloty, hangary i warsztaty, Ginie dow�dca dywizjonu, kmdr por. Edward Szystowski. Celem nalot�w niemieckich staje si� r�wnie� lotnisko cywilne w Rumii, za� o godz. 6 pojawiaj� si� nad portem wojennym na Oksywiu i nad Zatok� Puck� wodnosamoloty poszukuj�ce stawiacza min �Gryf", kt�ry dzi�ki
unosz�cej si� nad zatok� mgle zostaje dostrze�ony przez nieprzyjaciela dopiero oko�o godz. 10.
Okr�t ten wraz z dywizjonem tra�owc�w otrzymuje oko�o godz. 10 rozkaz postawienia w nocy z l na 2 wrze�nia zagrody minowej w odleg�o�ci 12 mil na po�udniowy wsch�d od Helu. Zesp� ubezpieczony przez �Wichra" i 2 kanonierki p�ynie ku portowi wojennemu Hel, kt�ry ma by� baz� wyj�ciow� do operacji. Tam pod os�on� baterii przeciwlotniczych okr�ty zamierzaj� przetrwa� do nocy.
W drcdze na Hel, o godz. 18, w najwi�kszym z dotychczasowych nalot�w, kilkadziesi�t bombowc�w nurkuj�cych (�Ju 87"), atakuj�cych kolejno w dw�ch zespo�ach, usi�uje zatopi� bombami �Gryfa". Artyleria przeciwlotnicza tego okr�tu i ubezpieczaj�cego zespo�u odpiera ataki. Stawiacz min odnosi jednak powa�ne uszkodzenie steru, kt�re tak fatalnie zaci��y na dalszym jego losie. Cd wybuch�w bliskich bomb i od�amk�w ginie 10 ludzi wraz z dow�dc�, kmdrem ppor. Stefanem Kwiat-kowskim. Upadek bomby du�ego kalibru u burty tra�owca �Mewa" ci�ko uszkadza ten okr�t, na kt�rym r�wnie� ginie kilkunastu ludzi, a wielu jest rannych.
Tego� dnia oko�o godz. 14 prze�y�y silny nalot okr�ty wojenne stoj�ce w Gdyni. Trafiony bomb� okr�t pomocniczy �Nurek" straci� swego dow�dc� ch�r. mar. Wincentego Tomasiewicza i wielu cz�onk�w za�ogi. Na okr�cie szkolnym �Mazur", dowodzonym przez kpt. mar. Tadeusza Rutkowskiego, zgin�o 20 ludzi.
Celem nalotu silnej formacji bombowc�w sta� si� r�wnie� Hel, kt�rego baterie przeciwlotnicze odpar�y nalot z ma�ymi stratami w�asnymi.
WALKI POLSKICH OKR�T�W NAWODNYCH
Dok�adne ogl�dziny uszkodze� na �Gryfie" wykaza�y, �e okr�t trzeba postawi� na doku. Unieruchomienie tego okr�tu sta�o si� przyczyn� odwo�ania operacji minowej. O odwo�aniu rozkazu nie zostaje powiadomiony �Wicher", kt�ry udaje si� wprost do wyznaczonego sektora operacyjnego, aby ubezpieczy� akcj�.
Patroluj�c wyznaczony sektor, 10 mil na zach�d od Pilawy, niszczyciel dostrzega w odleg�o�ci oko�o 4 000 m 2 niszczyciele niemieckie przep�ywaj�ce w pozycji dogodnej zar�wno do ostrza�u artyleryjskiego, jak i do ataku torpedowego. �Wicher", niewidoczny na tle ciemniejszego widnokr�gu, sam doskonale widzi w �wietle ksi�yca przep�ywaj�ce okr�ty nieprzyjacielskie. Dow�dca, kmdr por. Stefan de Walden widz�c, �e okr�ty nieprzyjacielskie nie p�yn� w kierunku, w kt�rym mia� operowa� �Gryf", i pos�uszny rozkazowi nakazuj�cemu atakowa� nieprzyjaciela tylko wtedy, je�li zagra�a�by on operacji minowania � nie atakuje!
Kr�tko potem obserwatorzy na �Wichrze" dostrzegaj� du�� sylwetk� kr��ownika. Powstaje sytuacja podobna do poprzedniej. Okr�t niemiecki
jest dok�adnie widoczny i przep�ywa nie dostrzegaj�c ukrytego w ciemno�ciach niszczyciela. Odleg�o�� tym razem wynosi nie wi�cej ni� 3 500 m. Cel jest w doskona�ej pozycji do zniszczenia go salw� torped. Sztywny rozkaz operacyjny nie pozostawia jednak swobody dzia�ania dow�dcy liniowemu i �Wicher" ponownie nie wykorzystuje doskona�ej okazji do ataku na wroga.
Przed �witem niszczyciel polski powr�ci� na Hel, gdzie dopiero dowiedzia� si� o odwo�aniu operacji. Tego samego dnia zosta� on przekszta�cony, podobnie jak unieruchomiony na doku �Gryf", na zakotwiczon� bateri�. Na niszczycielu wygaszono kot�y i przeniesiono na l�d miny i torpedy, stwarzaj�ce du�e niebezpiecze�stwo dla okr�tu i za�ogi na wypadek trafienia bomb� lotnicz�. Wykonanie tego rozkazu zamkn�o morsk� dzia�alno�� obu okr�t�w, lecz nie oznacza�o jeszcze zako�czenia ich boju z nieprzyjacielem.
Kilka godzin p�niej na.podobne baterie przekszta�cono te� obie kanonierki, kt�re ju� przedtem, dnia 2 wrze�nia o godz. 5.30 odpar�y atak samolot�w my�liwskich ostr �e