3653
Szczegóły |
Tytuł |
3653 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
3653 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 3653 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
3653 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Henryk Paj�k
Jedwabne geszefty
Zamiast wst�pu
..Prokurator" Israel Singer oskar�a
�Ponad trzy miliony �yd�w zgin�o w Polsce i Polacy nie b�d� spadkobiercami polskich �yd�w (...) Je�eli Polska nie spe�ni roszcze� �yd�w, b�dzie "publicznie atakowana i upokarzana" na forum mi�dzynarodowym.
Israel Singer
sekretarz generalny �wiatowego Kongresu �yd�w (WJ.
(z depeszy Agencji Reutera z Buenos Aires, 19 IV 1996).
No i - atakuj�. Upokarzaj�. Na forum mi�dzynarodowym.
W Polsce. K�ami�. Szczuj�. Obra�aj�. Pluj�.
Henryk Paj�k
"Prokurator" Aleksander Kwasniewski oskar�a
-To by� mord masowy pope�niony na �ydach przez polskich obywateli.
("Yediot Ahronot" 2 III 2001)
-My my�limy ze zdumieniem, jak Polacy mogli urz�dzi� tak� masakr�.
(tam�e)
-Po drugie -musi �wiat us�ysze� ocen� tamtego wydarzenia, przypominam, bestialskiej �mierci 1.600 obywateli polskich, �yd�w, kt�rzy zostali przez wsp�plemienc�w zamordowani.
(5 III, Radio RFM FM)
-W Jedwabnem to morderstwo dokona�o si� polskimi r�koma.
(30 III, TVN, "Kropka nad I")
Niemcy (...) prawdopodobnie cz�� z nich przygl�da si� z akceptacj� temu, o si� tam dzieje, to jest inny temat.
(tam�e)
-Tego okrutnego mordu w Jedwabnem dokonali Polacy, nasi rodacy.
("Tygodnik Powszechny" 15 IV)
str. 6.
Pose� A. Macierewicz oskar�a �prokuratora� A.Kwa�niewskiego
-Aleksander Kwa�niewski wiedzial, �e istniej� dokumenty zawieraj�ce s�dowe zeznania naocznych �wiadk�w, w tym �yd�w, kt�rzy z pal�cej si� stodo�y uciekli, stwierdzaj�c jednoznacznie, �e mordu dokonali Niemcy (...)
-(...) Aleksander Kwa�niewski wiedzia� te�, gdy wypowiada� powy�sze s�owa, �e Instytut Pami�ci Narodowej podj�� �ledztwo maj�ce na celu wyja�nienie wszystkich okoliczno�ci zbrodni (...)
-Aleksander Kwa�niewski wyst�powa� zawsze jako prezydent Polski, reprezentuj�cy ca�y nar�d i w jego imieniu orzekaj�cy O winie Polak�w (...)
-Prezydent maj�cy sta� na stra�y praworz�dno�ci (art. 28 Konstytucji) da� wyraz ca�kowitej pogardy dla prawa, og�aszaj�c publicznie winnymi najgorszej zbrodni bestialskiego ludob�jstwa ludzi, kt�rym �adnej winy nie dowiedziono i nawet nie wiadomo, czy taki zarzut zostanie komukolwiek postawiony (.~.)
-Jako polski obywatel uwa�am, �e Aleksander Kwa�niewski, bezpodstawnie oskar�aj�c Polak�w o zbrodni� ludob�jstwa poprzez zamordowanie 1.600 �yd�w w Jedwabnem, naruszy� moje dobra
osobiste jak cze��, honor i prawo do dobrego imienia jako Polaka (...)
-Dlatego Aleksander Kwa�niewski, obarczaj�c win� za ludob�jstwo w Jedwabnem Polak�w, pope�nia oszczerstwo i godzi w moje dobre imi� jako Polaka.
Domagam si� wi�c, by publicznie odwo�a� swoje k�amstwa.
Antoni Macierewicz
Jest wi�c weso�o. Tylko tak jako� okupacyjnie. Tak jakos kajdaniarsko...
Wytworny Lermontow napisa�: I skuczno, i grustno, i niekomu ruku podat. Siewodnia, w Polszu, tak zapewne by rzek�: I nawet nie ma komu w mord� da�!
1. "Glos", Wielkanoc 2001.2. I nudno, j smutno, nie ma komu r�kj poda�.
Str. 7.
�ydowska krucjata przeciwko Polsce
Gigantyczne, histeryczne nag�o�nienie rzekomego mordu dokonanego przez Polak�w w Jedwabnem, to jedynie etap w �wiatowej kampanii na rzecz totalnej dyskryminacji Polski i Polak�w.
Jedwabne to dopiero pocz�tek, to pr�ba generalna. �ydzi zapowiedzieli to ju� w 1996 r. Zapewnili, ze b�d� n�ka� Polak�w stale i wsz�dzie oskar�eniami o wsp�udzia� w holokau�cie dop�ty, dop�ki nie wymusz� od Polski "zwrotu" mienia �ydowskiego.
Realizuj� ten program od wielu lat przed t� zapowiedzi�: w literaturze, filmach, w publicystyce. Obecnie przeszli do etapu "fakt�w". Juz maj� list� ustalonych nowych "polskich pogrom�w".
Pogrom kielecki spe�ni� ju� swoje zadanie, na stale zadomowi� s� w �ydowskiej hagiografii. Polacy wybronili si� z niego przynajmniej mi�dzy sob�, swoj� publicystyk�, ksi��kami poswi�conymi temu k�amstwu -sowiecko-�ydowskiej prowokacji maj�cej tu� po wojnie zdyskredytowa� Armi� Krajow�, a jednocze�nie "zach�ci�" �yd�w do ucieczki z Polski. Nast�pne "pogromy" juz s� opracowywane. W odpowiednim momencie i kolejno�ci "wrzuc�" nam przedwojenny np. "pogrom" w Brze�ciu.
Ciekawe, jak apokaliptyczne rozmiary przypisz� temu tumultowi, w kt�rym wzi�a udzia� bialoruska ciemnota, kiedy to powybijano szyby i spl�drowano sklepy �ydowskie, ale nie by�o ofiar
�miertelnych.
Z zag�ady kilku milion�w �yd�w uczyniono lukratywny geszeft, z�otodajny "przemys� holokaustu". W poprzednich dziesi�cioleciach wyduszono z Niemc�w ponad 100 miliard�w marek.
W zamian za to, �wiatowy syjonizm na jaki� czas przesta� n�ka� prawnie i moralnie Niemc�w, a jednocze�nie, jak na dane has�o,
Strona 8
�wiatowe �ydomedia zacz�y wsp�win� za mord na �ydach przenosi� na Polak�w, oskar�aj�c ich o wsp�udzia� w tym ludob�jstwie ju� nie z Niemcami, tylko abstrakcyjnymi dla m�odego pokolenia Europejczyk�w -"nazistami". Polacy z lat 1980-2000 tak�e �udzili si�, �e to bezprzyk�adne k�amstwo przenoszone na dziesi�tki tysi�cy publikacji prasowych, na setki ksi��ek i film�w, ma swoje �r�d�o w endemicznej potrzebie podtrzymywania i rozdmuchiwania mitu o wrodzonym "antysemity�mie" Polak�w w potrzebie kreowania �ydostwa na wiecznego m�czennika ludzko�ci, wieczy�cie prze�ladowan� przez goj�w nacj�.
�ydowska inwazja propagandowa przeciwko Polsce i Polakom mia�a i ma wa�niejszy, perspektywiczny cel: rzuci� Polak�w na kolana i odebra� im prawo do protestu, do obrony.
W ostatnich latach XX wieku ujawni� si� cel starannie przedtem ukrywany: odebranie Polsce mienia przedwojennych obywateli Polski pochodzenia �ydowskiego. World Jewish Restitution Organization (WJRO) wystawi�a nam konkretny rachunek: zwrot sze�ciu tysi�cy nieruchomo�ci nale��cych przed wojn� do �ydowskich gmin wyznaniowych, zwrot kilkuset tysi�cy parcel i innych obiekt�w o warto�ci oko�o 60 miliard�w dolar�w. S�owem -zwrot bodaj trzeciej cz�ci najbardziej atrakcyjnych nieruchomo�ci Polski.
Adwokaci ameryka�skich organizacji roszczeniowych z�o�yli stosowne pozwy, aby wynagrodzi� "starzej�ce si� i wymieraj�ce ofiary holokaustu".
Dla poparcia tego ��dania, Rada Miasta Nowy Jork - wiadomo w czyich r�kach si� znajduj�ca -proklamowa�a rezolucj� wzywaj�c� Polsk� do uchwalenia stosownych ustaw rewindykuj�cych �ydowskie ��dania. A� 57 "ameryka�skich" kongresmen�w pod przewodnictwem Anthony Weinera, w li�cie przes�anym do polskoj�zycznego Sejmu za��da�o ustawy zwracaj�cej �ydom ich maj�tek w 100 procentach, w��cznie z tysi�cami rozpadaj�cych si� lub ju� nieistniej�cych, typowych przedwojennych ma�omiasteczkowych bud.
By� to jednocze�nie czas naszych stara� o cz�onkowstwo w NATO i Unii Europejskiej. W lutym 2000 w Brukseli grupa ameryka�skich �yd�w za��da�a od przedstawicieli Unii, aby nie przyjmowa� Polski do Unii, dop�ki nie spe�ni ich roszcze�.
Strona 9
By�o to oczywi�cie tak zwane "pobo�ne �yczenie" niepobo�nych �ydowskich hien �eruj�cych na holokau�cie, bowiem tak naprawd�, to nie Nar�d polski pragnie inkorporacji z Uni�, tylko globali�ci z �ydomaso�skiej Unii Europejskiej dokonuj� tego bezkrwawego pi�tego rozbioru Polski.
Gro�by jednak skutkowa�y wewn�trz Polski, bowiem s�ugusi Unii Europejskiej pos�usznie wykonuj�cy jej polecenia w ramach rz�du i Sejmu, mocno si� tymi ��daniami zafrasowali. A. Kwa�niewski natychmiast zapewni� �yd�w podczas swej kolejnej "pielgrzymki" do kraju swych przodk�w - �e Polska odda im wszystko, do ostatniego grosza co tylko wska�� palcem i pokornie spe�i ��dania jego wsp�braci.
To samo powtarza� i powtarza premier Buzek i jego s�ugusi z rz�du. T� hiobow� wiadomo�� o blokowaniu "naszego" wchodzenia do euroko�chozu, obwie�ci� cz�onek delegacji �yd�w w Brukseli za po�rednictwem filmu niejakiej Tiny Mendelsohn.
Zapewni�, �e brukselscy gaulajterzy zgodzili si� na te ��dania i b�d� blokowa� "nasze" cz�onkostwo w Unii do czasu kapitulacji Polak�w.
Gwa�owna ofensywa na Polsk� i przeciwko Polsce nie jest oderwana od europejskiego kontekstu. �ydowska zach�anno�� czerpi�ca po�ywk� z bezczelno�ci i pewno�ci siebie, poprzednio rzuci�a na kolana Szwajcari�, potem przenios�a si� na niemieckie firmy zatrudniaj�ce w czasie wojny przymusowych robotnik�w �ydowskich.
Ta kolejna wyprawa �ydowskich hien na Niemcy
Rozpocz�a si� latem 1998 roku, wkr�tce po wymuszeniu na rz�dzie i bankach szwajcarskich odpowiednich haraczy za waluty i kosztowno�ci tam zdeponowane przez przedwojennych �yd�w.
Przeciwko niemieckim firmom zg�osi�y pozwy te same trzy zespo�y adwokackie, kt�re poprzednio wydusi�y ze Szwajcar�w wspomniany wielomilionowy haracz. By�y to: Pagan Swift, Hausfeld -Weiss oraz prawnicy �wiatowej Rady Ortodoksyjnych Gmin �ydowskich. Za��dali minimum 20 miliard�w marek za prac� przymusow� �yd�w.
str. 10.
Najpierw z ��daniami do bank�w szwajcarskich wyst�pi�y dwie pot�ne �ydowskie �wiatowe organizacje: WJC (�wiatowy Kongres �yd�w) i JCC1. W��czy� si� do nagonki szef finans�w Nowego Jorku Alan Havesi. Zagrozi� Szwajcarom sankcjami ekonomicznymi! Potem by�y odpowiednie przesluchania w Kongresie i Senacie USA, nast�pnie do akcji wkroczy� zast�pca sekretarza stanu Stuart Eizenstat. Na skutek tego, �ydowskie ��dania otrzymaly rang� oficjalnego stanowiska rz�du Stan�w Zjednoczonych. Szwajcarzy ulegli i zapewnili, �e
odszkodowania wyplac� ka�demu posiadaczowi przedwojennego konta lub ich spadkobiercom. I tu -nieoczekiwanie - WJC nie zgodzil si� na to! Dlaczego? A dlatego, �e gdyby si� zgodzi�, to
odszkodowania by otrzyma�y rzeczywiste ofiary, przymusowi robotnicy, a nie szakale z WJC i JCC.
Znakomitym przyk�adem zmasowanego ognia propagandowego, by�a pr�ba rzucenia na kolana s�ynnego koncernu IBM.
Przedtem, przez kilka lat, w cicho�ci (podobnie jak Gross swoich S�siad�w), syn ofiar holokaustu Edwin Black pisal opas�� ksi��k� pod wymownym tytu�em: IBM i Holocaust. Oskar�a� i dowodzi� tam, �e IBM znakomicie usprawnia� swoim systemem gromadzenie danych, rejestracj� europejskich �yd�w. Oto skala �ydowskich mo�liwo�ci, kiedy ju� podejmuj� atak na wybran� ofiar�:
ksi��ka Blacka ukazala si� jednocze�nie w 40 krajach w dziesi�ciu j�zykach!
Kolejnym posuni�ciem by�o wystosowanie oficjalnych pozw�w s�dowych przeciwko IBM przez pi�ciu �yd�w - byle ofiary holokaustu, z ��daniem olbrzymich odszkodowa�. Czas jaki� �wiatowe media b�bnily o tym z si�� elektronicznych werbli, potem jednak, nagle, tych pi�ciu �yd�w wycofa�o swoje pozwy przeciwko IBM.
Dlaczego ten odwr�t? Kt� zgadnie! Mo�e okaza�o si�, �e tamten IBM z czas�w Hitlera, by� wlasno�ci� lub wsp�w�asno�ci� �yd�w wi�c nie warto kala� w�asnego gniazda? -
1. Zydowska Konferencja Roszczeniowa aewish Claim Conference).
2. Tak si� przechwala� sam E. Black w g��wnym wydaniu telewizyjnych ,;Wiadomo�ci" 29 marca 2001 r.
str. 11
Albo - co bardziej prawdopodobne - obecny IBM to firma wy��cznie �ydowska, po c� wi�c wyci�ga� miliony marek z jednej kieszeni i wk�ada� je do drugiej kieszeni tych samych spodni?
Tak oto dochodzimy do sedna tej obrzydliwo�ci: �ydom z tych organizacji nie zale�y na zado��uczynieniu swym pokrzywdzonym pobratymcom, tylko na wy�udzeniu miliard�w dla siebie! Zdemaskowa� te ��dania, to frymarczenie krwi� �ydowskich ofiar profesor Norman Finkelstein -z pochodzenia �yd, kt�ry rzuci� wyzwanie swym pobratymcom i mia�d��co ich zdemaskowa�! Uczyni� to w s�ynnej na zachodzie ksi��ce The Holokaust Industrie (Przemys� Holokaustu). Finkelstein demaskuje w niej swych pobratymc�w przede wszystkim z powod�w prywatnych: jego rodzice byli wi�niami Auschwitz. Ojciec dostawa� od Niemc�w rent�, ale matka nie otrzymywa�a niczego, cho� Niemcy wyp�aci�y organizacjom �ydowskim miliardy marek. Gdzie si� one podzia�y? - zada� sobie podstawowe pytanie. W pierwszej kolejno�ci wykaza� k�amstwo ukryte w liczbie �yj�cych ofiar.
Historycy �ydowscy oficjalnie podaj�, �e w obozach koncentracyjnych liczba �yd�w nie przekracza�a 20 proc. Wszystkich wi�ni�w. Wiadomo od dawna, �e w maju 1999 roku �y�o jeszcze oko�o 70 tysi�cy by�ych pracownik�w przymusowych wszystkich narodowo�ci. Przyjmuj�c, �e �ydzi stanowi� w tej liczbie oko�o 20 procent, to powinno ich by� obecnie oko�o 14-18 tysi�cy.
Tymczasem, podczas rokowa� z Niemcami, hieny z WJC i JCC podawa�y, �e �yje jeszcze 250 tysi�cy poszkodowanych, w tym oko�o 130.000 �yd�w! W maju 1945 roku by�o tylko 50-100 tysi�cy �yd�w, kt�rzy w czasie wojny wykonywali prac� przymusow�. Sk�d wi�c wzi�a si� liczba 130 tysi�cy -i to jeszcze po up�ywie p� wieku, kiedy najm�odsi z tych przymusowych robotnik�w byliby ju� grubo po siedemdziesi�tce, a starsi po osiemdziesi�tce? Czy praca przymusowa tak ich znakomicie zakonserwowa�a, �e przez 50 lat nie zmar� ani jeden �yd i ani jedna �yd�wka?
Prof. Finkelstein konkluduje: prze�y�o oko�o 20 tysi�cy do czas�w dzisiejszych; zglosi�o si� oko�o 10 tysi�cy, a pieni�dze za wszystkich pozosta�ych zgarn� WJC i JCC.
str.12.
Temu w�a�nie celowi s�u�y pozornie niezrozumia�a zw�oka tych organizacji w z�daniu wyp�aty przyznanych pieni�dzy. Czekaj� na naturalne �niwo
�mierci. Za kilka lat pozostanie mo�e po�owa z tych dziesi�ciu tysi�cy �yd�w. Oto przyk�ad: 1998 roku WJC i adwokaci �ydo-ameryka�scy wydusili od Szwajcar�w 1,25 mld dolar�w, tymczasem do kwietnia 2000 - kiedy to Finkelstein udziela�, wywiad�w po opublikowaniu swej ksi��ki - �adna z ofiar nie otrzma�a z tej kwoty ani centa.
Ten sam Alan Havesi zabra� si�: do "skruszania" Niemc�w, a konkretnie niemieckich firm zatrudniaj�cych �yd�w podczas wojny. Atak poszed� m.in. na s�nn� irme: farmaceutyczn� �Bayer�.
W �wiatowych mediach ukazywaly si�: s��niste og�oszenia skierowane przeciwko tej firmie, ilustrowane opakowaniem aspiryny na tle doktora Mengele - os�awionego zbrodniczego eksperymentatora w Auschwitz. Dla oszust�w i oszczerc�w nie mialo �adnego znaczenia to, �e firma ta nie mia�a nic wsp�lnego z os�awionym lekarzem -morderc�, J�zefem Mengele!
Po tym przygotowaniu artyleryjskim, Niemcy skapitulowali.
Londynski "Times" mia� jednak odwag� t� nikczemn� kampani� �ydowskich oszust�w nazwa� "Holocash-Kampanie". Wspomniany Stuart Eizenstat o�wiadczy� potem przed komisj� do spraw bank�w USA, �e nie osi�gn�liby celu bez osobistego zaanga�owania prezydenta Clintona. M�wi� prawd�: Clinton by� manekinem w r�kach ameryka�skiego �ydostwa. Ono go wynios�o do dw�ch prezydentur, ono nim sterowa�o, jemu s�u�y� z gorliwosci� pacholka.
A przecie� Niemcy zacz�y wyp�acanie odszkodowa�
w 1952 roku i trwa�o to przez wiele lat. Ju� w nast�pnym roku, ten�e Jewish Claims Conference otrzyma� na swoje konto trzy miliardy marek dla ofiar oraz dla pa�stwa Izrael, a tak�e 450 milion�w dla samego JCC.
Mia�o to by� odszkodowanie jednorawe oraz do�ywotnie renty dla zydowskich wi�ni�w oboz�w
koncentracyjnych, w tym dla robotnik�w przymusowych. Dzi� o tym si� nie pami�ta.
str. 13
Niezale�nie od ludob�jczej, odra�aj�cej roli pa�stwa niemieckiego w hekatombie �yd�w i wielu milion�w obywateli pa�stw Europy, zw�aszcza wschodniej �wydarcie miliard�w marek z tego zrujnowanego przegrana wojn� kraju zaledwie po siedmiu latach, by�o aktem o szczeg�lnej wymowie...
Po 50 latach wszystko od�y�o od nowa. Z pocz�tkiem 2000 roku �ydowskie hieny wymusi�y nowe "porozumienie" na sum� 10 miliard�w marek dla pracownik�w przymusowych, plus 100 milion�w tytu�em odsetek. �ydowscy pracownicy otrzymaj� po
7,5 000 dolar�w, a �ydowscy adwokaci, sprawcy tej nowej kontrybucji, zgarn� 100-125 milion�w dolar�w. JCC zwleka z wyp�atami i prof. Finkelstein pow�tpiewa, czy �ydowscy robotnicy przymusowi kiedykolwiek cokolwiek z tego otrzymaj�.
W�ciek�y na swych pobratymc�w, a przy tym wystarczaj�co odwa�ny prof. Finkelstein stwierdza�:
-Przewodnicz�cy WJC Edgar Bronfman lata swym prywatnym odrzutowcem i twierdzi, �e potrzebuje pieni�dzy dla "biednych" ofiar. Ja bym mu odpowiedzial: "Prosz� pana, ma pan w�asny maj�tek o warto�ci ponad 3 miliardy dolar�w, dlaczego si� pan nie podzieli nim z ofiarami? Starczy a� nadto.
I dodaje na ko�cu: "Niech Pan zostawi Polsk� w spokoju!"
Ot� to! Po Szwajcarii, po wielokrotnych transfuzjach z Niemiec, kolej przysz�a na Polsk�, potem przyjdzie na Rosj�, Ukrain�, Bia�oru�, kraje nadbaltyckie.
Finkelstein w wywiadach dla polskiej prasy narodowej ostrzega�:
-Polskie w�adze nie powinny podejmowa� negocjacji z szanta�ystami. Zw�aszcza, �e oni w du�ym stopniu blefuj� i czekaj� jaka b�dzie reakcja. Gdy si� raz ust�pi, to wcze�niej czy p�niej pojawi� si� kolejne roszczenia. Niemcy ju� wcze�niej zap�aci�y ponad 100 miliard�w dolar�w �ydom i teraz zn�w musia�y zap�aci�. Je�li Polska p�jdzie na jakie� ust�pstwa, to jestem pewien, �e za jaki� czas, gdy Polska stanie si� zamo�niejsza, WJC ponownie zjawi si� z wyci�gni�t� r�k�.
Udzielaj�c wywiadu niemieckiemu "Sontags Zeitung" (5 marca 2000), Finkelstein przeszed� do innych konkret�w:
14
Organizacje �ydowskie og�osi�y si� uprawnionymi spadkobiercami wszystkich wschodnio-europejskich �yd�w, kt�rzy zgin�li w czasie wojny. Obecnie przeszukuj� one ksi�gi wieczyste i spisy nieruchomo�ci z okresu sprzed 1939 roku i je�eli znajd� jakie� nazwisko �ydowskie, to ��daj� zwrotu nieruchomo�ci. Wedle informacji prasowych, chodzi o maj�tek o ��cznej warto�ci do 60 miliard�w dolar�w.
W swej ksi��ce Finkelstein ostrzega, �e "skasowanie Szwajcarii i Niemiec by�o tylko przygrywk� do du�ego fina�u: teraz b�dzie skasowana tak�e Europa Wschodnia. Wraz z za�amaniem si� bloku wschodniego, w by�ym centrum europejskiego �ydostwa otwieraj� si� pon�tne perspektywy. Przemys� holokaustu, kt�ry okrywa si� swi�tym p�aszczykiem �potrzebuj�cych ofiar holokaustu�, podj�� pr�b� �wyci�ni�cia miliard�w dolar�w z tych biednych kraj�w.
Do tego celu zmierza on z bezwzgl�dn� i okrutn� gorliwo�ci� (...)
Po Szwajcarii i innych krajach, przysz�a te� kolej na Amerykan�w! Owszem, oni tak�e musz� p�aci�. Ale za co? Ot� - dok�adnie za to, �e rz�dz�ce Ameryk� czasu wojny �ydostwo, na czele z prezydentem Rooseveltem, nie chcia�o zbombardowa� Auschwitz, co oznacza, �e swoj�,. bierno�ci� przyczynili si� do Holokaustu. Tak wi�c �wczesny rzad USA to ludob�jcy!
Ofiary i cz�onkowie rodzin ofiar holokaustu pozwa�y do sadu rz�d i armi� USA - za wsp�udzia� w ludob�jstwie �yd�w, z�daj�c za to 40 miliard�w dolar�w. T� "�ab�" �ydzi USA wrzucili podatnikom tego kraju dok�adnie w szczycie inwazji oszczerstw
przeciwko Polakom w zwi�zku z ksi��zk� Grossa.
O ��daniach doni�s� "Berliner Zeitung" 28 marca 2001 r., wi�c w okresie apogeum kampanii propagandowej przeciwko Polakom. Podano to w artykule Andreasa Forstera i Stefana Effebeia: Auschwitz -Oberlebende verklagen US -Regierungl.
1. Za: ..Nasza Polska.. 3 IV 2001.
Wszystko jasne: teraz Niemcy dokooptuj� sobie - po Polakach, nowych kumpli w zbrodni holokaustu. S� nimi Bogu ducha winni Amerykanie.
Pretekstem jest odmowa bombardowania Auschwitz w 1944 roku.
Pemomocnik ofiar Auschwitz Peter Wolz, w pozwie z�o�onym w s�dzie okr�gowym dystryktu Kolumbia w Waszyngtonie, powo�uje si� na rzekome dokumenty wojskowe aliant�w oraz ameryka�skich tajnych s�u�b �wiadcz�ce, �e "pewne kr�gi", g��wnie za� finansjera z Wall Street i niemiecko-ameryka�skie �wczesne kartele (a �ci�lej -�ydowsko-niemieckie kartele -H.P.)
powstrzyma�y (rzekomy) plan prezydenta Roosevelta i ministra finans6w USA Henry'ego Morgenhaua (obaj �ydzi -H.P.) dotycz�ce plan�w zbombardowania Auschwitz.
Ale "pomoc" USA w ludob�jstwie �yd�w, to nie jedyny w�tek tego pozwu. Chodzi tak�e o tzw. "z�oty poci�g" wioz�cy z�oto i kosztowno�ci �yd�w deportowanych z W�gier od kwietnia 1944 r.
Amerykanskie wojska zatrzyma�y ten "z�oty poci�g"
w Austrii w maju 1945 r. A maj�tek, o warto�ci oko�o dw�ch miliard�w dolar�w, nigdy nie zosta� zwr�cony. "Z�oty poci�g" dos�ownie rozp�yn�� si� w majowej mgle.
Za tym do�� logicznym dla odm�d�onych Amerykan�w pozwem, kryje si� wielopi�trowa bezczelno�� �ydowska. Za decyzj� skazuj�c� euroazjatyck� "ho�ot�" �ydowsk� na powolne konanie w obozach koncentracyjnych i masowych egzekucjach, oskar�a si� "rz�d" ameryka�ski, ca�kowicie wtedy opanowany przez �yd�w. Czyli -�ydzi �ydom zgotowali ten los, a teraz kaz� p�aci� ameryka�skim podatnikom 40 miliard�w dolar�w!
W innym miejscu tej pracy cytuj� memorandum pani Dany I. Alvi1 z Polish American Public Committee do wydawcy ksi��ki Grossa -Vaughna, szefa Princeton University Press.
Jest ona c�rk� polskiego in�yniera, kt�ry w czasie wojny prowadzi� szkolenia na temat ��czno�ci radiowej.
16
Jak wiemy, protest nie pom�g�, ksi��ka ukaza�a si� zgodnie z planem � na pocz�tku kwietnia.
Przy tej okazji przypomnijmy, co kilka lat temu ujawni�a pani Dana I. Alvi w sprawie bierno�ci �ydostwa ameryka�skiego wobec zag�ady ich wschodnio-europejskich pobratymc�w, informuj�c o tym wp�ywowe kr�gi prasy i telewizji USA. W wywiadzie dla "Gazety Polskiej" (2 lipca 1997) omawia�a szereg akcji prowadzonego przez ni� Komitetu, przeciwko �ydowskim antypolskim k�amstwom i oszczerstwom. Odno�nie w�tku "Auschwitz" i bierno�ci aliant�w, p. Dana I. Alvi przypomnia�a ameryka�skim �ydom, np. francuski film �Pierwszy po Bogu�, kt�rego �ydom nie uda�o si� zdj�� z ekran�w. W filmie tym widzimy, jak "ameryka�skie" w�adze imigracyjne odmawiaj� wy�adunku transportu �yd�w z Europy po tym, jak nie chciano ich wpu�ci� do �adnego innego ameryka�skiego portu.
Pani Dana I. Alvi przypomnia�a r�wnie�, skrz�tnie ukrywan� wypowied� wp�ywowej kuzynki �ony Roosevelta � r�wniez �yd�wki, w sprawie dzieci �ydowskich, kt�re mia�yby znale�� ratunek w USA:
- Dwadzie�cia tysi�cy umorusanych maluch�w, w kr�tkim czasie wyro�nie na dwadzie�cia tysi�cy paskudnych �yd�w!
Co do bombardowania Auschwitz, to argumenty o rzekomej niemo�liwo�ci takiej akcji z powodu nieuchronnych ofiar w�r�d wi�ni�w, s� naci�gane. Posiadam w swych zbiorach lotnicze rozpoznanie Auschwitz, tak wyra�ne, �e widac ciemne otwory w
kominach. Wojskowi ani my�leli �lepo masakrowa� budynk�w z wi�niami, tylko przede wszystkim zdruzgota� tory dostarczaj�ce poci�gi z �ydami i stacj� roz�adunkow�.
Ale c� - 40 miliard�w na drodze (w Auschwitz) nie le�y.
Trzeba je wydusi� od podatnika ameryka�skiego. Kto� gdzie� przytomnie powiedzia�, �e wkr�tce zostan� pozwane o odszkodowanie Polskie Koleje Pa�stwowe, bo przecie� "polskie" wagony przewozi�y �yd�w do oboz�w zag�ady! Je�eli tak, to trzeba si� z tym spieszy�, bo w�a�nie PKP s� rozszarpywane na kawa�ki, zniknie wi�c mo�liwo�� oskar�enia PKP w ca�o�ci!
17
Pami�tajmyw tym kontek�cie, co nam szykuj�. A szykuj� nam ekonomiczny i gospodarczy holokaust. Powr�t do nie�miertelnego: "Nasze kamienice, wasze ulice".
Przygotowaniem do tego ekonomicznego i cywilizacyjnego' holokaustu, jest dokonywany obecnie na Polakach holokaust moralny, unicestwianie nas w opinii �wiata!
Jedwabne, to jeden z etap�w.
Jedwabne, to dopiero pocz�tek. Powtarzam: Jedwabne to dopiero pocz�tek tego moralnego holokaustu na Polsce i Polakach.
W jednym z rozdzia��w podaj� przegl�d skondensowanej w czasie, jednolitej w oszczerstwach kampanii dyskredytuj�cej Polak�w na kanwie Jedwabnego, w czo�owych mediach niemieckich
i ameryka�skich. Dzialo si� to w okresie kilku dni, pomi�dzy 3 a 8 marca 2001. Po tym przygotowaniu artyleryjskim, �ydzi ameryka�scy przyst�pili do frontalnego ataku. Wznowili ��dania "reparacyjne" w zakresie mienia po�ydowskiego pozostawionego
w Polsce po �ydach zamordowanych przez Niemc�w.
Przypomnijmy - �ydach, kt�rzy byli obywatelami pa�stwa polskiego.
Dokladno�� tej synchronizacji mo�e budzi� podziw: w�asnie w tym samym wydaniu, �Wiadomo�ci" w "polskiej" TV podano dwie pozornie niesp�jne wiadomo�ci. Pierwsza - �e Aleksander Kwa�niewski zawetowa� sejmow� ustaw� reprywatyzacyjn�, a zawetowal dlatego - czego ju� nie powiedziano w komunikacie � �e ustawa mia�a obejmowa� tylko aktualnych obywateli Polski. Druga - to relacja Doroty Warakomskiej z Nowego Jorku w sprawie pozwu wniesionego przez �ydowskich prawnik�w przeciwko Polsce - z ��daniem zwrotu mienia po�ydowskiego. Wiedzia�a o tym "Gazeta Wyborcza", bo ju� tego dnia rano mogli�my przeczyta� zapowied� i meritum tej akcji.
Publikacja "GW" nosi�a wymowny tytu�: "Gro�ba bojkotu". Tak - bojkot polskich firm, a tak�e ameryka�skich, je�eli si� nie ugniemy. Ugi�li si� Szwajcarzy, poddali si� Niemcy - podda si� r�wnie� Polska.
Komisja sprawiedliwo�ci parlamentu stanu Nowy Jork
przes�ucha�a oko�o dziesi�ciu "�wiadk�w" w tej sprawie.
18
Przes�uchania wdro�y� przewodnicz�cy parlamentu na ��danie prawnik�w, kt�rzy ��daj� przed nowojorskim s�dem zwrotu mienia ofiar hitlerowskich rzezi na �ydach.
Za to maj� placi� Polacy!
Jest to pierwsza tak ostra, tak pokazowa akcja roszczeniowa wobec Polski, doskonale nak�adaj�ca si� na detonatora totalnej wojny z Polakami na p�aszczy�nie moralnej w sprawie Jedwabnego.
Najpierw holokaust moralny, teraz etap drugi �holokaust materialny. Jak wiemy, �ydowskie z�dania bilansuj� si� sum� oko�o 60 miliard�w dolar�w.
Zeznawa� na tej komisji jeden z prowodyr�w wymuszenia przez szwajcarskie banki odszkodowa� dla �yd�w - by� nim adwokat Mel Weis.
Jak pisze "GW", jest on niekwestionowanym "kr�lem odszkodowa�" i weteranem tych wymusze�. Przez 20 lat jego kancelaria prawnicza wydusi�a od firm i rz�d�w 20 miliard�w dolar�w.
Mo�na wi�c uzna�, �e to co zaj�o mu 20 lat, w Polsce zbilansuje si� kwot� potr�jn� w czasie trzykrotnie kr�tszym.
Przed komisj� zeznawa�o trzech z czterech �yd�w, kt�rzy w ubieglym roku w nowojorskim s�dzie wytoczyli proces przeciwko Polsce.
U przewodnicz�cego parlamentu stanu Nowy Jork pojawi� si� tak�e "Amerykanin" polskiego pochodzenia, kt�rego �ona jest spadkobierczyni� prawa w�asno�ci do cz�ci gruntu pod obecnym
ekskluzywnym hotelem "Sheraton" w Warszawie. Jej adwokaci b�d� nak�ania� parlament Nowego Jorku, aby zagrozi� bojkotem ameryka�skich firm, kt�re zawieraj� z polskimi w�adzami umowy na kupno grunt�w o niesprawdzonych prawach w�asno�ci. Tak
w�a�nie jest w przypadku hotelu "Sheraton".
Przyby� na posiedzenie wspomnianej komisji sprawiedliwo�ci r�wnie� s�ynny Alan Havesi (o kt�rym pisz� w tym rozdziale) - kontroler finansowy Nowego Jorku. W swoim wyst�pi�niu mia� zagrozi�, �e w razie braku porozumienia pomi�dzy ofiarami holokaustu i rz�dem Polski, nast�pi bojkot polskich firm w stanie Nowy Jork oraz firm ameryka�skich dzia�aj�cych w Polsce.
19
Dorota Warakomska rekapituluj�c te popisy �ydowskich hien, powiedzia�a s�usznie:
- to uruchamia ogromn� kampani� nacisk�w
Zrekapitulujmy t� marcowo-kwietniow� inwazj� propagandow� przeciwko Polsce w kontekscie �ydowskiego geszeftu.
-Wcze�niej, ju� w 1999 roku polscy �ydzi sk�adaj� w parlamencie Nowy Jork pozew przeciwko polskim w�adzom;
- 22 marca 2001 zosta�y wdro�one przed parlamentem Nowego Jorku "przes�uchania" w sprawie zwrotu przez Polsk� maj�tk�w �ydowskich;
- Wspomniany Alan Havesi oznajmi�, �e na razie nie nawo�uje do ekonomicznego bojkotu Polski (w przysz�ym roku b�dzie si� ubiega� o stanowisko burmistrza Nowego Jorku - zale�y mu na g�osach Polak�w);
-Kongresmen Gary Ackerman jednak opowiada si� za bojkotem ekonomicznym Polski. Jego zdaniem, rz�d ameryka�ski powinien zablokowa� wej�cie Polski do Unii Europejskiej (chwa�a Bogu! - oby mu si� to uda�o! � H.P.);
-Wcze�niej wp�ywowy "The New Yorker" publikuje obszerne fragmenty ksi�zki Grossa;
-Z pocz�tkiem kwietnia 2001 ukazuje si� w USA ksi��ka Grossa,
- Ca�y marzec 2001 to niewiarygodna eskalacja oszczerstw Grossa w prasie ameryka�skiej i niemieckiej;
- Ca�y marzec 2001, z apogeum na ostatni� dekad� marca � to lawina publikacji w polskoj�zycznych mediach na temat Jedwabnego, z zadekretowanym, bezdyskusyjnym "sprawstwem" Polak�w;
- "The New York Times" zapowiedzia� na pierwszy tydzie�, kwietnia 2001 recenzj� ksi��ki Grossa;
- W tym samym czasie przybywa do USA "polski" minister spraw zagranicznych W�adys�aw Bartoszewski z oficjaln� wizyt�. Nowojorska korespondentka ,;Wprost" (1 kwietnia 2001)
s�usznie przewiduje:
20
-W�adys�aw Bartoszewski b�dzie musia� udzieli� odpowiedzi na nie�atwe pytania.
To prawda, �e na nie�atwe. To prawda r�wnie�, �e b�d� one kapitulanckie. Znamy bowiem od lat s�u�alstwo Bartoszewskiego wobec "ameryka�skich" wsp�braci. ..
Nowy etap eskalacji otworzy�a "eksplozja" Jedwabnego. Nast�pne w kolejce, to Radzi��w, Hajn�wka i inne.
Jak to si� ma do prawa mi�dzynarodowego? Jest zuchwa�ym jego wypaczeniem: oto �ydowscy uzurpatorzy przed s�dem ameryka�skiego stanu pozywaj� do tego� s�du Polsk�, suwerenny kraj. Narusza to ameryka�sk�, konstytucyjn� zasad� prowadzenia polityki zagranicznej wy��cznie przez rz�d federalny i Kongres.
Ale �ydzi uporaj� si� z tym bez trudu - wszak s� w�a�cicielami Ameryki, Nowego Jorku, jedynymi depozytariuszami s�ynnej amerykanskiej Konstytucji.
W tej samej polskoj�zycznej "Tel-Awizji", o godz. 22:00 rozpocz�a si� emisja filmowego reporta�u z pomiar�w radiologicznych i geodezyjnych, ustalaj�cych miejsce poch�wku Zyd�w w Jedwabnem. Nie ma wi�c ani chwili oddechu. Jest dokladnie tak, jak w tym kawale - kiedy otwieramy radio - leci Jedwabne. Otwieramy telewizor - leci Jedwabne. Otwieramy dowolny dziennik czy tygodnik- leci Jedwabne. Ktos ostatnio powiedzia� z sarkazmem:
"Boj� si� otwiera� lod�wk�, bo mog� wyskoczy� upiory Jedwabnego!"
W tym boju o niezale�ne �ydom miliardy, musimy im przypomnie� o ich d�ugu wobec Polski i Polak�w. Ich straszliwe zbrodnie i niekoncz�ce si� zdrady czekaj� na finansow� wycen� i wyplat�. Nale�y im przypomnie� ich d�ug z powo�aniem si� na powszechnie uznawane prawo mi�dzynarodowe, kt�re okre�la, �e obywatel danego kraju posiada wszystkie prerogatywy swojego pa�stwa, podlega jego jurysdykcji, jego prawom, ale ze wzajemno�ci� tych obop�lnych praw i obowi�zk�w.
Chodzi o to, �e maj�tek obywatela polskiego nie mo�e zosta� zaw�aszczony przez obce pa�stwo, je�eli ten obywatel zmar�, zgin�� bez spadkobierc�w prawnych. Chodzi tu o podw�jne naruszenie tego prawa.
Istot� tego naruszenia, tego faktycznego rozboju i niewiarygodnej grabie�y ujawnia, a raczej przypomina na bazie prawa mi�dzynarodowego Stowarzyszenie Ofiar Wojny, kt�re wszcz�o procedur� roszcze� materialnych wobec Niemiec za zbrodnie pope�nione
na obywatelach Polski. Ta sama zasada prawa powinna bra� w obron� dobra materialne obywateli polskich �ydowskiego pochodzenia, zamordowanych przez hitlerowskie Niemcy. Oto istota tego nie maj�cego precedensu zaw�aszczenia gigantycznego
maj�tku obywateli polskich przez obce pa�stwo -pa�stwo Izrael, powsta�e dopiero trzy lata po zako�czeniu wojny. Oto istota pozwu:
-W latach po zako�czeniu dzia�a� zbrojnych drugiej wojny �wiatowej w Europie, Republika Federalna Niemiec (pomimo braku traktatu pokojowego), zawar�a porozumienie odszkodowawcze z wieloma pa�stwami Europy oraz z Izraelem. Na mocy tych traktat�w dokona�a nast�pnie wyp�at odszkodowa� wojennych, a sumy najwi�kszej - Izraelowi, kt�ry powsta� w 1948 roku, nie istnia� wi�c przed i podczas drugiej wojny �wiatowej (1939-1945) i z tego prostego powodu nie m�g� by� stron� w tamtym konflikcie zbrojnym.
W ten spos�b Izrael dokona� bardzo brzemiennego w skutki prawne precedensu w stosunkach mi�dzynarodowych - bylo to naruszeniem najbardziej podstawowych zasad stosunk�w mi�dzynarodowych. W wyniku tego faktu dokonanego, Izrael podj�� ogromne sumy odszkodowa� nale�ne ofiarom pochodzenia �ydowskiego, kt�re nie by�y obywatelami
Izraela w czasie pope�niania na nich zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzko�ci. Ten fakt dokonany, w po��czeniu z jedn� z najbardziej podstawowych w stosunkach mi�dzynarodowych zasad, to jest w po��czeniu Z "zasad� wzajemno�ci" skutkuje tym, �e Izrael jest zobowi�zany do wzi�cia na siebie r�wnie� i odpowiedzialno�ci odszkodowawczej za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzko�ci, pope�niane przez osoby pochodzenia �ydowskiego, kt�re nie by�y obywatelami Izraela w czasie, gdy pope�nialy tego rodzaju zbrodnie.
.
22
Tak wi�c "zasada wzajemnosci" w stosunkach prawa mi�dzynarodowego wymaga, aby Izrael poczul si� materialnie - finansowo odpowiedzialny za morze zbrodni i cierpie� zadanych Narodowi Polskiemu w czasie wojny i po wojnie w ramach zbrodniczych struktur okupacyjnej w�adzy, przez ich pobratymc�w.
Precedensem do takich odszkodowa� jest uznanie prawa pa�stwa Izrael do takich odszkodowa� w mi�dzypa�stwowej umowie odszkodowawczej mi�dzy Republik� Federaln� Niemiec a pa�stwem Izrael. Pa�stwo Izrael otrzyma�o odszkodowanie m.in. za oko�o trzy miliony zamordowanych obywateli polskich �ydowskiego pochodzenia. Te kwoty zosta�y wy�udzone lub wymuszone od i pokonanych Niemiec. Nale�y je zwr�ci� Polsce w ca�osci. Nale�y r�wnie� wszcz�� post�powania odszkodowawcze za zbrodnie �yd�w w Polsce powojennej - za ich zbrodnie osobiste
a zw�aszcza zbrodnie zbiorowe pope�nione przez nich w ramach pe�nienia eksponowanych kierowniczych funkcji w ca�ej machinie powojennego terroru i ludob�jstwa, pope�nianego na dziesi�tkach tysi�cy Polak�w w pierwszym dziesi�cioleciu po zako�czeniu dzia�a� wojennych.
O t� drug� cz�� nale�no�ci odszkodowawczych upomina si� Stowarzyszenie Ofiar Wojny w pierwszej kolejno�ci.
Zapytajmy: co pan na to, towarzyszu Kwa�niewski? Kiedy pan poruszy t� spraw� w rozmowach ze swymi "bra�mi"? Czy nie nale�a�o im tego przypomnie�, zamiast rozg�asza� na ca�y �wiat, �e Polacy maj� si� bi� w piersi za Jedwabne, a� b�dzie hucza�o od bieguna do bieguna?
Deportacja Polak�w z historii
W czasie wojny sowieckie �ydostwo deportowa�o p�tora miliona Polak�w na Syberi� i do Kazachstanu. Teraz deportuj� czterdzie�ci milion�w Polak�w z historii. Tak - z historii narod�w cywilizowanych. W czasie wojny i w pierwszym dziesi�cioleciu po niej, dokonywali fizycznego holokaustu na naszych dziadach, ojcach, a teraz na ich wnukach.
23
Ten piekielny antypolonizm �ydowski zdaje si� nie mie� ko�ca.
B�dziemy w Polsce wypisywa� tysi�ce artyku��w demaskuj�cych k�amstwa tej niszczycielskiej kampanii, wykazywa� oszczerstwa, manipulacje faktami. B�dziemy je zbierac w ksi��kach - jak niniejsza. Oni to wkalkulowali w strategi� tej wojny. Lekcewa�� t� nasz� samoobron�, prowadzon� w Polsce, na gruncie j�zyka polskiego, w dodatku na ostatnich jego przycz�kach.
Im chodzi o "kasacj�" moraln� Polak�w w opinii �wiatowej.
Jak�e podatnej na wszelkie k�amstwa, na kreowanie neo-historii z fus�w, zmy�le�, "naukowych" patologii. Ta walka zosta�a przeniesiona do medi�w �wiatowych. Tam, gdzie nie mamy ju� nic do powiedzenia poza wysy�aniem bezradnych list�w protestacyjnych, sprostowa� - wszystkie b�d� w�drowa� do kosza. I w�druj�.
Prze�led�my kilka przyk�ad�w tej nieludzkiej hucpy. Zadumajmy si� nad ich monstrualn� bezczelnosci�, agresywnosci�, but�.
Us�yszymy ten �ydowski rechot ze sponiewieranej Polski i upokorzonych materialnie, a teraz moralnie Polak�w.
A oto jak rado�nie, w tym samym czasie wyrokuj� o polskiej zbrodni w Jedwabnem czo�owe tuby niemieckoj�zyczne: "Berliner Zeitung", "Die Welt" i "Stuttgarten Zeitung". Wszystkie trzy opublikowa�y wyrok na Polak�w jednego dnia - 3 marca 2001!
Ani jedna z tych pokornych tub �ydowskiego lobby w Niemczech nie zamierza poczeka� na oficjalne wyniki �ledztwa. Nie docieraj� do nich �adne argumenty publikowane w obiektywnych polskich czasopismach. "Stuttgarten Zeitung":
- (...) polscy mieszka�cy zap�dzili �yd�w do stodo�y i spalili �ywcem 1600 m�czyzn, kobiet i dzieci. Niemieccy �o�nierze w tym czasie stali z boku i tylko filmowali ca�� t� okrutn� scen�.
Autorka tych oszczerstw pisze, �e dopiero ksi��ka Grossa i publikacje w "Rzeczypospolitej" ujawni�y prawd�. Atakuje prymasa Glempa za to, �e nie zamierza przypisa� Polakom odpowiedzialno�ci za ten mord.
1. Zob.: "Nasz Dziennik" 21.III. 2001.
.
Strona 24.
- Podobnie -"Die Welt". Stwierdza zdecydowanie, �e mordu dokonali Polacy bez udzia�u Niemc�w. Zabijali �yd�w ca�y dzie�, a najwi�cej spalili w stodole. "Die Welt" przypomina �ydowskiego polskoj�zycznego krytyka literackiego Jana B�o�skiego, kt�ry ju� przed 10 laty postawi� publicznie problem moralnej
wsp�odpowiedzialno�ci Polak�w za bierne przygl�danie si� rzezi �yd�w i nie przeciwstawianie si� holokaustowi. Teraz wyja�nia si� dlaczego - bo sami Polacy masowo ich mordowali.
"Berliner Zeitung" uznaje za najwazniejsz� konsekwenc� ujawnienia mordu w Jedwabnem -za�amanie si� dotychczasowego wizerunku Polak�w. To samo powt�rzy dwa dni p�niej "Der Spiegel", to samo przeczytamy w ameryka�skim "Newsweeku".
Autor tego przegl�du oszczerstw rzucanych w j�zyku hitlerowskich ludob�jc�w - Piotr Moszkowski (korespondencja z Hamburga) komentuje:
-Niew�tpliwie wygodniej jest na si�� zrobi� z kogo� winnego.
Mo�na mie� w�wczas lepsze samopoczucie my�l�c, �e jest jeszcze kto�, komu mo�na przypisa� chocia� cz�� win za w�asne czyny.
A teraz przyk�ady z trzech pot�g prasowych: "The New Yorker, ,.Der Spiegel.. i .,Newsweek...
Zwr��my uwag� na jednoczesno�� atak�w .,Newsweek� i "Der Spiegel" -5 marca 2001. Trzy dni p�niej - 8 marca � i "The New Yorker".
Granice pa�stw, granice j�zyk�w nie graj� roli. Tam, gdzie �ydostwo postanowi�o zaatakowa� law�, czyni to jednocze�nie i wsz�dzie. I przemawia tym samym g�osem, tymi samymi frazesami, pos�uguje si� tymi samymi k�amstwami.
" The New Yorker":
Wywiad z Grossem. Kilka wybranych pyta� i odpowiedzi Grossa na te pytania. Gazeta orzeka na ws�pie:
1. Za: ,.Forum'. 6 III i 12 1112001.
2. Trzy miliony czytelnik�w. Pot�na �ydowska tuba opiniotw�rcza. Opr�cz wywiadu z Grossem. "New Yorker.. opublikowa� obszerne fragmenty jego
ksi��ki.
25
-W rzeczywisto�ci to polscy mieszka�cy Jedwabnego pozabijali swych �ydowskich s�siad�w i wsp�ziomk�w.
Pytanie do Grossa:
-Jak zaznaczy�a si� niemiecka obecno�� w Jedwabnem 10 lipca?
Gross odpowiada:
-W latach powojennych kilkudziesi�ciu �wiadk�w �ydowskich i polskich opisywa�o (pod dyktando przesluchuj�cych ich ubowc�w -H.P.) �e (...) Dostrzegli oni jedynie nieznaczn� obecno�� Niemc�w -garstk� miejscowych �andarm�w i by� mo�e jeszcze
ma�� grupk�, kt�ra przyby�a do miasteczka "z zewn�trz".
Pytanie:
-Ale nadal utrzymuje si� pogl�d o obecno�ci licznych Niemc�w. Dlaczego?
Odpowiedz Grossa:
-Wydaje si� bardziej logiczne, �e robili to Niemcy. Ale r�wnie� dlatego, �e pewien cz�owiek, nazwiskiem Waldemar Monkiewicz - kt�ry by� prokuratorem w bialostockiej filii Komisji Bada� Zbrodni Hitlerowskich, ale nie znal prawdy o tym, co zasz�o w Jedwabnem, pisa� o mordzie w Jedwabnem w latach osiemdziesi�tych, przypisuj�c go dzia�aniom niemieckich batalion�w operuj�cych w tym czasie w rejonie Bia�egostoku. Tamtego dnia setki niemieckich �andarm�w nie przyby�y w kolumnie ci�ar�wek do
Jedwabnego, by mordowa� �yd�w. Natomiast hordy polskich wie�niak�w z okolic nadci�gn�y na wozach zaprz�onych w konie i razem z mieszka�cami Jedwabnego okalecza�y i zabija�y swoich �ydowskich s�siad�w (...) Polska nigdy nie zap�aka�a (nad �ydami
J- H.P.) jako nar�d. Nigdy nie by�o demonstracji zbiorowego �alu z powodu holokaustu - nie m�wi�c ju� o catharsis.
Pytanie:
-Czy teraz maj� nast�pi� jakie� reparacje?,
1 Catharsis - oczyszczenie, odkupienie, zado��uczynienie -H.P.
2. Tu ju� wyja�nia si� ich rozumienie tego greckiegos�owa Catharsis; forsa!
Gross:
-Instytut Pami�ci Narodowej podj�� na nowo �ledztwo w sprawie mordu w Jedwabnem (...) W ka�dym razie, szef tego Instytutu profesor Leon Kieres, kt�ry by� w lutym w USA o�wiadczy� publicznie, �e �ydzi w Jedwabnem zostali zabici przez ich polskich s�siad�w.
"Der Spiegel" -5 marca 2001.
To artykul publicystyczny, dok�adnie w stylu Grossa.
- Od ich odpowiedzialno�ci (Jerzego i Zygmunta Lauda�skich -H.P.) zale�y czyste sumienie ca�ego narodu. Do tej pory Polacy bowiem widzieli si� wy��cznie w roli ofiar historii, nie w roli sprawc�w...
- W Jedwabnem szerzy si� l�k w zwi�zku z roszczeniami restytucyjnymi...
- Wiele os�b da�o �wiadectwo zbrodni, mi�dzy innymi pewien ocala�y �yd (ubek Wasersztajn - H.P.) z Jedwabnego, kt�ry po wojnie spisa� swoje wspomnienia...
- Tak�e w�r�d historyk�w fakt, �e w Jedwabnem Polacy dopu�cili si� dok�adnie tego, czego Niemcy rutynowo dokonywali w setkach innych miejscowo�ci, uznany zosta� za niepodwa�alny...
Autor publikacji - niejaki Claus Christian Malzahn ustali� na miejscu, �e:
- Jednak ziemia (pod stodo��,. - H.P.) jest w�asno�ci�
prywatn�, nale�y do c�rki gospodarza, kt�ry przed 60 laty odda� swoj� stodol� do dyspozycji morderc�w. "Chcemy odkupi� ziemi�, ale oni nie chc� nam jej sprzeda�" - m�wi Godlewski (burmistrz Jedwabnego -H.P.). By jako� przem�wi� do potomk�w sprawc�w, burmistrz uda� si� po pomoc do proboszcza. Ten jednak dzia�a przeciwko niemu. "Napis na kamieniu powinien pozosta� taki, jaki jest" - m�wi Or�owski.
"Newsweek" -5 marca:
-Polacy dowiaduj� si�, �e nie mog� ju� d�u�ej my�le� o sobie tylko jako o ofiarach. Ponadto, nie mog� ju� d�u�ej twierdzi�, �e w przeciwie�stwie do Ukrai�c�w, Litwin�w, W�gr�w i innych - nigdy nie byli zamieszani w masowe zabijanie �yd�w...
27
-Podczas spotkania z przedstawicielami �rodowisk �ydowskich w Nowym Jorku w ubieglym miesi�cu, Kieres przyzna�, te to Polacy ponosz� odpowiedzialno�� za te morderstwa...
- Gross ma oczywi�cie krytyk�w. Najcz�ciej powtarzanym przez nich argumentem jest to, te zminimalizowa� niech�� wielu Polak�w do �yd�w, kt�rzy kolaborowali z w�adzami radzieckimi.
"To antysemicka bzdura!" - odpowiada Gross. M�wi, �e �ydzi nie wsp�pracowali bardziej ni� nie-�ydzi ze znienawidzon� tajn� policj� radzieck�...
Ale "Die Welt" z 5 marca nie wdaje si� w drobiazgi, przypadki jednostkowe, takie jak Jedwabne ,,Die Welt" - formalnie pismo niemieckie, a wi�c nalez�ce do syna1i narodu morderc�w �yd�w i Polak�w, zapomina o tym, co zrobili z �ydami ich tatusiowie
i dziadkowie w Polsce. Dla nich prze�ladowania �yd�w w Polsce zacz�y si� po wojnie:
- rok 1945 przyni�s� now� sytuacj�: wyniszczenie �yd�w (w Polsce, by nie by�o w�tpliwo�ci gdzie -H.P.), wyp�dzenie cz�onk�w wielu narodowo�ci i przesuni�cia granic (...)
Bardzo zgrabnie skonstruowane oszustwo!
Jednym tchem pismak "Die Welt" - niejaki Gerhard Gnauck (przedruk z "Forum" 25 marca 2001) wymienia wyniszczenie �yd�w obok "wyp�dzenia cz�onk�w wielu narodowo�ci i przesuni�cia granic". Te okropno�ci dzia�y si� wi�c po 1945 roku, po kl�sce Niemiec, zamienionych w krain� "wyp�dzonych". Przy okazji Gnauck powiela stary komuna� powtarzany m.in. przez �yda Geremka, o "antysemity�mie bez �yd�w". �yd�w w Polsce nie ma, a jest antysemityzm. Krok od schizofrenii s� ci Polacy jako zbiorowo��!
Z tej parady monstrualnych oskar�e�, k�amstw i wyrok�w, trzeba wy�owi� dwa fragmenty. Jeden pochodzi z "Der Spiegla", drugi z "Newsweeka". Obydwa s� doskonale zorkiestrowane w ich tre�ci i celach.
"Der Spiegel":
-Do tej pory Polacy bowiem widzieli si� wy��cznie w roli ofiar, a nie w roli sprawc�w.
28
"Newsweek":
-Polacy (...) nie mog� ju� my�le� o sobie tylko jako ofiarach.
Ponadto, nie mog� ju� d�u�ej twierdzi�, �e w przeciwie�stwie do Ukrainc�w, Litwin�w, W�gr�w i innych - nigdy nie byli zamieszani w masowe zabijanie �yd�w.
Te dwa polifonicznie nak�adaj�ce si� cytaty z dw�ch r�nych gazet -niemieckoj�zycznej i angloj�zycznej, ods�aniaj� dalekosi�ny, kluczowy cel �wiatowej kampanii �ydomedi�w przeciwko Jedwabnemu (1).
Oznaczaj� przej�cie z oskar�e� o indywidualne
przypadki zab�jstw �yd�w przez Polak�w, do "dowod�w" o ich masowych - ludob�jczych mordach na �ydach. Zatem sprawstwo przenosi si� z przypadk�w indywidualnych na ca�y nar�d polski.
Polacy odt�d nie mog� my�le� o sobie wy��cznie jako
o ofiarach - co ich szlachetnie a nies�usznie wyr�nia�o od Ukrai�c�w, Litwin�w, W�gr�w "i innych". Teraz razem z nimi staj� si� narodow� -polsk� zbiorowosci� zbiorowych morderc�w �yd�w.
W�tek "ofiar" powtarza si� w obydwu tych cytatach i w obydwu dekretuje si� koniec epoki, kiedy to Polacy mogli udawa� wy��cznie ofiary, a nie nar�d wsp�morderc�w. Znamienne, �e w obydwu cytatach nie pojawiaj� si� Niemcy. Nie istniej� w kontekscie
holokaustu. Holokaust jest tym samym wy��czn� spraw� Polak�w, Ukrainc�w, Litwin�w "i innych", to znaczy "nazist�w" i tylko pomi�dzy nimi powinna toczyc si� dyskusja, spory, wyliczanki, dochodzenia - o to - kt�ry z tych narod�w zg�adzi� wi�cej lub
mniej �yd�w.
W utrwaleniu tego k�amstwa w �wiadomo�ci milion�w Amerykan�w i Niemc�w wa�n� rol� odegra� szef Instytutu Pami�ci Narodowej Leon Kieres. "Der Spiegel" i "Newsweek" z satysfakcj� cytuj� wyrok Kieresa wydany w USA podczas spotkania z nowojorskimi �ydami, wed�ug kt�rego "�ydzi w Jedwabnem zostali zabici przez polskich s�siad�w'
week" pisze to samo: (...) "Kieres przyzna�, �e to Polacy ponosz� odpowiedzialno�� za to morderstwo".
1. W wieczornych ,;Wiadomosciach" polskoj�zyczna "Tel-Awizja" poda�a, �e Instytut Pami�ci Narodowej wszcz�� dochodzenie w sprawie analogicznego mordu w Radzi�owie, oddalonym od Jedwabnego o kilkana�cie kilometr�w...
Jedwabne nie b�dzie wi�c jedynym przycz�kiem inwazji.
29
Byla to wypowied� ze wszech miar nikczemna, antypolska, utrwalaj�ca i uzasadniaj�ca �ydowsk� antypolsk� hucp�. By�o to takie samo sprzeniewierzenie si� faktom, procedurom dochodzeniowym, jakiego dopu�ci� si� r�wnie przest�pczo niejaki Aleksander Kwa�niewski w Izraelu, dekretuj�c polskie sprawstwo mordu
w Jedwabnem.
Kiedy to pisz� (pocz�tek kwietnia) w Stanach Zjednoczonych wchodzi na rynek czytelniczy angielskie t�umaczenie paszkwilu Grossa. Do kampanii prasowej do��czy ksi��ka. Dopiero wtedy, rozp�ta si� prawdziwy tajfun oszczerstw rz�d�w moralnego samos�du. Ksi��ka uka�e si� w kilkudziesi�ciu tysi�cach egzemplarzy, b�dzie doskona�ym pretekstem do spot�gowania fali
�ydowskiej inwazji na �wiadomo�� Amerykan�w przeciwko polskiemu narodowi. A fala ju� przedtem by�a wr�cz gigantyczna.
Obszerne fragmenty "S�siad�w" ukaza�y si� w omawianym "New Yorker". Czym jest ta gazeta w aspekcie opiniotw�rczym? Pisze o tym - niestety zgodnie z prawd�, tryumfalnie - jeden z hucpiarzy "Tygodnika Powszechnego", S. Radecki (25 III 2001):
-Tymczasem z chwil�, gdy obszerne fragmenty ksi��ki (przed jej wydaniem) opublikowa� "New Yorker", magazyn o wielkim presti�u i najw�kszej wiarygodno�ci, nast�pi�a jako�ciowa zmiana sytuacji. "New Yorker" to trzy i p� miliona najwa�niejszych
czytelnik�w �wiata angloj�zcznego: najlepiej wykszta�conych, wp�ywowych w swoich �rodowiskach, opiniotw�rczych.
Tak oto ruszy� monstrualny walec drogowy kampanii oszczerstw, k�amstw, roszcze�, obelg; antypolski festiwal �ydowskiej nienawi�ci do narodu obwinianego o niepope�nione zbrodnie, przez nacj� rzeczywistych kat�w i oprawc�w.
1. Pokazano w telewizyjnych ,;Wiadomo�ciach" (3 III) pi�knie wydany w USA egzemplarz "S�siad�w".
30
Gross pod s�d!
Stronnictwo Narodowe z�o�y�o we wtorek do prokuratury zawiadomienie o pope�nieniu przest�pstwa przez Jana Tomasza Grossa, autora ksi��ki "S�siedzi", opisuj�cej wymordowanie �ydowskiei spo�eczno�ci Jedwabnego. Autorzy zawiadomienia zarzucaj� Grossowi naruszenie art. 133 kodeksu karnego, zgodnie z kt�rym, "kto publicznie zniewa�a Nar�d lub Rzeczpospolit� Polsk�, podlega karze pozbawienia wolno�ci do 3 lat". Zawiadomienie zosta�o skierowane do Prokuratury Okr�gowei w Suwa�kach. "Nie istniej� �adne racje uzasadniaj�ce traktowanie tej zbrodni jako wydarzenia, kt�re ilustruje tzw. polski antysemityzm i dowodzi naszego wsp�udzia�u w zagladzie �yd�w. Podtrzymywanie tej tezy uwa�amy za dzia�anie przeciwko Narodowi Polskiemu, kt�re powinno spotka� si� ze zdecydowanym sprzeciwem w�adz RP" - czytamy w o�wiadczeniu. Zdaniem SN, "ujawnione ostatnio dokumenty potwierdzaj� �e zbrodni w Jedwabnem
dokonali niemieccy okupanci".
DaP PAP (4 III 2001)
Kieres pod s�d!
Po popisach Kieresa, szefa IPN -bl�niaczego w nazwie �ydowskiego Instytutu Pami�ci Narodowej w Jerozolimie, mec. dr Andrzej Reyman - za�o�yciel i wydawca miesi�cznika "Najja�niejszej Rzeczypospolitej", opublikowa� w swym pi�mie �Wniosek" o dyscyplinarne dochodzenie przeciwko Kieresowi jako pracownikowi Uniwersytetu Wroclawskiego:
1. 28 lutego 2001.
31
Wniosek o sciganie dyscyplinarne
Prof. dr hab. Romuald GELLES
Rektor Uniwersytetu Wroc�awskiego
Wroclaw
Jako syn Stefana Reymanna, �o�nierza Legion�w Polskich, zamordowanego w O�wi�cimiu, nr obozowy 10392, wnosz� o wsz�cie post�powania dyscyplinarnego przeciw prof. dr hab. Leonowi Kieresowi, profesorowi Uniwersytetu Wroc�awskiego, zatrudnionemu w tamtejszym Instytucie Administracji. Kieresowi zarzucam:
1. Pope�nienie przest�pstwa z art. 239 � 1 kodeksu karnego polegaj�cego na udaremnianiu �ledztwa przeciw �o�nierzom i oficerom ukrai�skiej dywizji warren ss, winnym wymordowania kilkuset Polak�w i �yd�w w Hucie Pieniackiej, wymordowania kilkudziesi�ciu profesor�w wy�szych uczelni lwowskich, gwa�t�w i mord�w dokonanych na polskiej ludno�ci cywilnej w czasie Powstania Warszawskiego, wymordowania 60-ciu wi�ni�w w hitlerowskim obozie koncentracyjnym w P�aszowie oraz tysi�com innych zbrodni pope�nionych na Polakach w czasie II Wojny �wiatowej,
2. Udzielenie prasie oszuka�czego wywiadu, stwierdzaj�cego, �wiadomie niezgodnie z prawd� rzekom� niedopuszczalno�� wszczynania �ledztw i niedopuszczalno�� wyst�powania o ekstradycj� os�b, kt�rych wina nie zosta�a dowiedziona,
3. Ochranianie przed postawieniem przed s�dem �yda Safjana, winnego mordu na Janie Nesslerze, �o�nierzu Armii Krajowej z Wile�szczyzny w sytuacji, kiedy wina Safjana zosta�a dowiedziona.
- to jest o przest�pstwa przeciw Polsce i polskiemu wymiarowi sprawiedliwo�ci, b�d�ce zarazem ci�kimi naruszeniami godno�ci pracownika nauki.
32
Maj�c na wzgl�dzie ci�k� zniewag� pami�ci setek tysi�cy Polak�w, pomordowanych przez zbrodniarzy ukrai�skich
WNOSZ�
o postawienie Leona Kieresa przed komisj� dyscyplinarn� Uniwersytetu Wroc�awskiego, pozbawienie go stopnia doktora praw tego
Uniwersytetu i tytu�u profesora, oraz o wydalenie
z pracy w szkolnictwie wy�szym.
Uzasadnienie
1. Wyst�puj�c w Krakowie w charakterze prezesa Instytutu Pami�ci Narodowej oskar�ony Kieres, �yd i profesor prawa Uniwersytetu Wroc�awskiego, z�o�y� o�wiadczenia tak zrelacjonowane przez dziennikarza Andrzeja Rybickiego w nr 13 (902) "Naszego Dziennika" z dnia 16 stycznia 2001 r. w artykule zatytu