2258

Szczegóły
Tytuł 2258
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

2258 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 2258 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

2258 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

henryk ryszard �uchowski s�ownik savoir-vivre'u dla pani Tom ca�o�� w #b tomach pwzn print #f lublin #aiig Przedruku dokonano na podstawie pozycji wydanej przez Wydawnictwo Polihymnia Lublin 1995 Redakcja techniczna wersji brajlowskiej: Piotr Kali�ski Marianna �ydek Sk�ad, druk i oprawa: PWZN Print 6 sp. z o.o. 20-bah Lublin, Hutnicza 9 tel.8fax (0-81) 746-12-80 Wst�p "S�ownik savoir-vivre'u dla pani" jest adresowany do tych czytelniczek, kt�re zaczynaj� wyrasta� z bylejako�ci lat m�odzie�czych i chc� sprosta� wymaganiom, kt�re niesie doros�e �ycie towarzyskie. Jest r�wnie� przeznaczony dla tych pa�, kt�re maj� potrzeb� bardziej wytwornego zachowania si� ni� to og�lnie wymagane. W "S�owniku" zebrane s� has�a, kt�re mog� zainteresowa� panie pragn�ce potwierdzenia tego, co ju� wiedz� lub pog��bienia swoich wiadomo�ci o sztuce bycia. Dobre maniery mo�na por�wna� do "kodeksu drogowego", kt�rego przestrzeganie chroni nas przed wypadkami. Podobnie i formy towarzyskie, je�li s� nam znane i stosowane przez nasze otoczenie, pozwalaj� unikn�� nieporozumie�, konflikt�w i o�mieszenia si�. Kto zna zasady savoir vivre'u ten posiada luksus swobodnego zachowania si� w ka�dej sytuacji. M�czyzna pope�niaj�cy gaf� bywa cz�sto z niej rozgrzeszany - kobieta nigdy. Has�a umieszczone w s�owniku s� cz�sto formu�owane "na wyrost", ale mo�e si� zdarzy�, �e pani przypadnie rola Kopciuszka i zostanie zaproszona na wytworny bal lub uroczyst� kolacj� do ambasady. A je�li nie, to przecie� pomarzy� zawsze mo�na. "S�ownik savoir-vivre'u dla pani" jest drug� ksi��k� tego autora dotycz�c� tematu bon tonu. Poprzedni "S�ownik" przeznaczony by� dla pana. Dobrze zatem je�li kobieta i m�czyzna uzupe�niaj� si� w �yciu towarzyskim. Podobnie wiadomo�ci dotycz�ce tej dziedziny uzupe�niaj� si� w obu wymienionych tomach. "R�wnouprawnienie kobiet - to wszystkie prawa m�skie plus przywileje!" Przykazania dla pani 1. Patrz�c w lustro spogl�daj nie tylko na twarz, ale r�wnie� na biodra i nogi. 2. Nie chciej by� m�odsz� wi�cej ni� o pi�� lat. 3. Makija� dobieraj do swojej urody i wieku. 4. Ubieraj si� w zgodzie ze swoj� sylwetk�. 5. B�d� zawsze u�miechni�t� i pogodn�. 6. Sp�niaj si� najwy�ej pi�� minut, nie wi�cej. 7. Nie m�w nigdy "tak" -je�li nie jeste� pewna. 8. Pami�taj, �e po�piech gubi kobieco��. 9. Nie udawaj kogo� kim nie jeste�. 10. Nie wstyd� si� swoich przyjaci� i znajomych. 11. Przebywaj zawsze w dobrym towarzystwie. 12. Wi�cej s�uchaj ni� m�w. 13. Unikaj byle jakich rozm�w. 14. Znajduj czas na wypoczynek w ci�gu dnia. 15. Czytaj ksi��ki m�dre, a nie tylko modne. Afront Afrontem nazywamy sytuacj�, w kt�rej kto� chce rozm�wc� �wiadomie obrazi�. Na przyk�ad: m�czyzna przesy�a kobiecie kwiaty, a ona ich nie przyjmuje, lecz ka�e odes�a� nadawcy. Podobnie rzecz ma si� z listem: odes�any nieprzeczytany jest sygna�em, �e z nadawc� nie chce si� mie� nic wsp�lnego. R�wnie� je�li pani nie poda r�ki witaj�cemu j� lub odwr�ci si� ty�em, gdy ten do niej podchodzi - to r�wnie� nazywamy afrontem. Je�li kobieta przyjmuje zaproszenie na kaw� lub umawia si� z partnerem do teatru, a nie przyjdzie i nie usprawiedliwi si� z nieobecno�ci - mo�na to nazwa� zachowaniem obra�liwym. Mo�na m�czy�nie uczyni� afront odmawiaj�c mu zata�czenia z nim, a zaraz po tym zgodzi� si� na taniec z innym partnerem. B�dzie poczytywa� za afront telefonuj�cy, je�li pani podniesie s�uchawk�, zapyta kto m�wi a nast�pnie j� od�o�y. Ka�dy afront jest sygna�em do zerwania znajomo�ci. Anonim Najbardziej wredna forma dokuczenia komu� i ch�ci uczynienia krzywdy. Pisanie anonim�w jest przywilejem ludzi pod�ych i zazdrosnych, kt�rzy w ten spos�b rekompensuj� sobie swoje pora�ki �yciowe. Otrzymanie anonimu mo�e mie� dla adresata bardzo przykre konsekwencje, dlatego nale�y generalnie trzyma� si� zasady: Nie czyta� anonim�w! Kiedy zobaczysz, �e w podpisie widnieje s�owo "Przyjaci�ka" lub nie ma �adnego podpisu - nie czytaj - wrzu� do kosza. Czy mo�na si� wybroni� od otrzymania tego rodzaju list�w lub telefon�w? Mo�na, je�li g�o�no wyra�a si� sw�j stosunek do anonim�w jednocze�nie nie odst�puj�c od zasady nieuznawania tego rodzaju korespondencji. Nadawca anonimu obserwuje zachowanie adresata i je�eli spostrze�e, �e "ryba chwyci�a przyn�t�" b�dzie sw�j proceder kontynuowa�. Wrzucaj anonimy do kosza! Antrakt Przerwa w przedstawieniu lub w koncercie, kt�ra spe�nia kilka zada�: - jest przerw� dla artyst�w, - cezur� tematyczn� i czasow� dla przedstawienia, - odpoczynkiem dla widz�w, - czasem spotka� towarzyskich. Antrakty, szczeg�lnie w czasie premierowych przedstawie�, s�u�� do kr�tkich spotka� znajomych, wymiany zda� na temat ogl�danej sztuki, do sprawdzenia kto bywa w teatrze, do pokazania si� przyjacio�om. Dla pa� antrakt ma dodatkowy walor, poniewa� mo�na zaprezentowa� siebie w warunkach galowych, "sprzeda�" now� toalet�, pochwali� si� partnerem. Je�li pani w czasie przerwy opuszcza widowni�, koniecznie powinien towarzyszy� jej partner, z kt�rym przysz�a do teatru. Je�li pani udaje si� do toalety, on jest zobowi�zany czeka� na ni� w niedalekiej odleg�o�ci. Je�li pani z r�nych wzgl�d�w nie chce opu�ci� widowni, wtedy pan mo�e wyj�� zapali� papierosa, ale pod warunkiem, �e partnerka wcze�niej otrzyma�a od niego program, kt�ry mo�e przeczyta�. Czy w czasie antrakt�w dopuszczalne jest odwiedzanie si� w rz�dach? Tak, mo�na, chocia� przywilej ten by� zawarowany dla tych, kt�rzy siedzieli w lo�ach. W rz�dzie mo�na si� dosi���, ale na kr�tko, �eby nie tamowa� przej�cia, kiedy powracaj�cy z przerwy b�d� chcieli dosta� si� do swoich foteli. Czy w czasie przerw nale�y dyskutowa� tylko o sztuce, kt�r� si� ogl�da, czy te� dopuszczalne s� r�wnie� inne tematy? W przerwach mo�na m�wi� o wszystkim, chocia� g��wnym tematem powinno by� przedstawienie, ale nie nale�y porusza� temat�w dra�liwych, kt�re mogliby zak��ci� po przerwie prze�ywanie tego, co si� dzieje na scenie. Aperitif S�owo "aperitif" posiada dwa znaczenia. Pierwsze - to nap�j alkoholowy, kt�ry ma za zadanie pobudzenie apetytu, drugie - to kr�tkie przyj�cie otwieraj�ce (aperitivus - �aci�skie - otwieraj�cy) wi�ksze spotkanie lub akcentuj�ce zako�czenie jakiego� wydarzenia (np. podpisania umowy, wyjazdu szefa, powitania delegacji). Aperitif odbywa si� zawsze na stoj�co i trwa od 15 do 30 minut. Na aperitif nie wysy�a si� zaprosze�, wystarczy powiadomienie telefoniczne lub ustne. R�wnie� nie przychodzi si� na� z m�em lub �on�, je�li nie jest on poprzedzeniem np. obiadu bufetowego. Id�c na aperitif nie trzeba zmienia� ubrania, obowi�zuj� zwyczajne stroje noszone o tej porze. Czego mo�emy si� spodziewa� na tego rodzaju spotkaniu. Na pewno przem�wienia organizatora oraz toastu okoliczno�ciowego, jak r�wnie� rozm�w i komentarzy zwi�zanych z aktualnym wydarzeniem. Je�li "aperitif" jest wst�pem do powa�niejszego spotkania konsumpcyjnego - to jego rol� jest wype�nienie czasu oczekiwania na przychodz�cych go�ci oraz pobudzenie apetytu przed czekaj�cym przyby�ych jedzeniem. Jest to tak�e czas dla gospodarzy na uzgodnienia zwi�zane z podzia�em miejsc przy stole, a dla go�ci na wzajemne poznanie si�. Auto Jest Pani w�a�cicielem samochodu i jego kierowc�. Zabiera znajomych obojga p�ci w r�nym wieku i na r�nych stanowiskach. I ma Pani dylemat jak ich w poje�dzie posadzi�. Na szcz�cie wa�no�� miejsc w samochodzie jest ustalona, co rozwi�zuje ca�y problem. Je�li kierowc� jest w�a�ciciel samochodu, to miejsce numer jeden jest zawsze obok niego. Miejsce numer dwa - z ty�u przy prawych drzwiach, miejsce numer trzy z ty�u za kierowc� przy drzwiach, a czwarte najmniej wa�ne, z ty�u po�rodku. Kobieta, je�li jedzie samochodem prowadzonym przez w�a�ciciela, a reszta towarzystwa to panowie - jej miejsce b�dzie przy kierowcy. Inaczej rzecz si� b�dzie mia�a, kiedy podr� odbywa si� samochodem s�u�bowym z kierowc� lub w taks�wce. Wtedy miejsce numer jeden b�dzie przy prawych drzwiach, miejsce trzecie z ty�u po�rodku, a najmniej "honorowe" - czwarte przy kierowcy. Utar� si� u nas zwyczaj, �e pani korzystaj�ca z taks�wki siada do niej w ten spos�b, �e m�czyzna otwiera tylne drzwi, wpuszcza do �rodka pani�, kt�ra przepycha si� w g��b samochodu, on za� siada obok niej przy tylnych prawych drzwiach. Nic bardziej b��dnego. W takiej sytuacji m�czyzna ma dwa wyj�cia: wpu�ci� pani� na tylne miejsce przy prawych drzwiach, obej�� pojazd i wsi��� do niego zajmuj�c miejsce z ty�u za kierowc� lub po zaproszeniu pani do zaj�cia miejsca z ty�u przy prawych drzwiach usi��� przy kieruj�cym pojazdem. Proponowanie pani przesuwania si� w g��b pojazdu ma t� wad�, i� w sytuacjach, kiedy jest ona ubrana bardziej uroczy�cie, mo�e spowodowa�, �e kreacja si� pogniecie. Dwie pary korzystaj� z taks�wki. Jak powinni si� zachowa� panowie? Pan "A" otwiera tylne drzwi z prawej strony i wpuszcza pani� "A" za� sam siada przy kierowcy. Natomiast pan "B" z pani� "B" obchodz� pojazd z ty�u. Tam ju� powinien czeka� kierowca taks�wki. Pierwszy siada pan "B", a za nim pani "B". Drzwi zamyka kierowca. Podobna kolejno�� obowi�zuje przy wysiadaniu. Mo�e si� jednak zdarzy�, �e panie chc� w czasie podr�y porozmawia�, wtedy pani "B" wsi�dzie przed panem "B" i przesunie si� do pani "A". Go�� honorowy (oficjalny) przyjecha� z �on� i jest podejmowany przez pani� dyrektor i jej zast�pc� - m�czyzn�. Jak powinni siedzie� w s�u�bowym samochodzie? Zast�pca dyrektora otwiera tylne drzwi z prawej strony i wpuszcza honorowego go�cia, sam siadaj�c na miejscu przy kierowcy, ten za� otwiera tylne drzwi z lewej strony pojazdu i zaprasza pani� dyrektor na �rodkowe miejsce. �ona go�cia siada na miejscu tylnym przy lewych drzwiach. Kolejno�� wysiadania jest taka sama. Go�� z zagranicy przyje�d�a z �on� i t�umaczk�. Go�ci podejmuje dyrektor-kobieta wraz z zast�pc� m�czyzn� i wiezie ich swoim samochodem, kt�ry sama prowadzi. Jak w tej sytuacji usadowieni s� podr�ni? Obok pani dyrektor siada honorowy go��. Z prawej strony za kierowc� siada jego �ona, w �rodku kobieta-t�umacz (jest na s�u�bie i pracuje), a przy lewych tylnych drzwiach zast�pca dyrektora, kt�ry siedz�c z zewn�trz ma obowi�zek pootwiera� drzwi samochodu i usadawia� podr�nych. Czy kobieta jad�ca taks�wk� w towarzystwie m�czyzny mo�e uregulowa� rachunek za przejazd? W taks�wce obowi�zuj� takie same zasady jak w restauracji. Je�li ona p�aci, to powinna wr�czy� pieni�dze towarzyszowi podr�y i on rachunek reguluje. Jak wsi��� do taks�wki, je�li jad�ce ni� towarzystwo wysiada w r�nych miejscach miasta? Wtedy wy�ej wymienione zasady nie obowi�zuj�. Podr�ni wsiadaj� w odwrotnej kolejno�ci, ni� b�d� wysiadali. Czy kobieta jad�ca samotnie taks�wk� mo�e zaj�� miejsce przy kierowcy? Mo�e, ale lepiej usi��� na tylnym siedzeniu z prawej strony. Siedzenie przy kierowcy mo�e sugerowa�, �e jest si� jego znajom�. Czy kobiecie wypada w czasie jazdy taks�wk� rozmawia� z prowadz�cym pojazd? Czasami kierowcy taks�wek bywaj� gadu�ami. Nale�y grzecznie s�ucha� co m�wi�, ale nie wdawa� si� w rozmow�, a na zapytania odpowiada� grzecznie, ale enigmatycznie. Natomiast wchodz�c do auta trzeba powiedzie� "dzie� dobry", poda� adres, pod kt�ry si� jedzie, a po przybyciu na miejsce przy wysiadaniu powiedzie� "do widzenia". Czy istnieje elegancki spos�b wsiadania kobiety do samochodu? Nawet tak prost� czynno�� mo�na wykona� z wdzi�kiem i zgrabnie. Ot� pani siada na tylne miejsce bokiem twarz� do ulicy, nast�pnie, chwytaj�c praw� r�k� sukienk�, odwraca si� w kierunku jazdy, jednocze�nie z��czone nogi wci�gaj�c do pojazdu. Je�li siada z lewej strony, to czynno�� t� wykonuje w odwrotnym kierunku. Odrobina historii Wsiadanie do pojazdu wed�ug wa�no�ci go�ci nie jest wymys�em ery samochod�w. Ju� przed ponad stu laty autor popularnego w�wczas podr�cznika savoir-vivre'u pisa� tak: "Ojciec i matka zajmuj� w powozie miejsce w g��bi: c�rki siedz� w przodzie. Jednak�e zwykle c�rce zam�nej ojciec ust�puje pierwsze�stwa, chyba �e jest ju� w bardzo podesz�ym wieku". W wydanej w 1905 roku "Ksi�dze obyczaj�w towarzyskich" jej autor Mieczys�aw Ro�ciszewski, dok�adniej okre�la, kt�re miejsca w powozie s� bardziej, a kt�re mniej wa�ne. "Najlepszym, honorowym miejscem w powozie dwuosobowym jest miejsce po prawej stronie, a w czteroosobowym dwa miejsca z oparciem tylnym: z nich prawe - najdogodniejsze". Zatem zmieni�y si� �rodki lokomocji, a miejsca "honorowe" zosta�y te same, czyli miejsce z ty�u, po prawej stronie. Dosz�o natomiast miejsce przy kierowcy, kt�rego dawniej nikt z go�ci nie zajmowa�, bo siedzenie przy wo�nicy by�o przeznaczone dla s�u�by. Autobus - tramwaj - trolejbus Tw�j codzienny �rodek lokomocji, kt�rym - je�li nie masz w�asnego samochodu - doje�d�asz do pracy. Wsiadaj�c do �rodka komunikacji miejskiej pami�taj o nast�puj�cych zasadach: - nie r�b g�o�nych uwag, je�li m�czyzna lub m�odsza kobieta wyprzedzi ciebie przy wsiadaniu, - nie tarasuj przej�cia, bo mo�esz narazi� si� na niepotrzebne komentarze, - nie patrz uparcie na siedz�cych, bo to mo�e oznacza�, �e czekasz, a� kto� ci ust�pi miejsca, - je�li w autobusie jedzie m�czyzna, kt�ry ci si� podoba, nie patrz na niego nieustannie, bo mo�e ci� zaczepi�, - je�li spotkasz znajomych, z kt�rymi chcesz porozmawia�, czy� to p�g�osem, - w czasie rozmowy nie wymieniaj nazwisk ani nazw instytucji, o kt�rych m�wisz, - nie zagap si� przy wysiadaniu, lecz wcze�niej przechod� do wyj�cia, przepraszaj�c wsp�pasa�er�w. Je�li pani jedzie w towarzystwie pana, to do niego nale�y skasowanie biletu. Jad�c w towarzystwie m�czyzny, pani ma pierwsze�stwo przy wsiadaniu, natomiast przy wysiadaniu, jej towarzysz toruje drog� ku wyj�ciu i opuszczaj�c autobus pomaga pani wyj�� z pojazdu. Automatyczna sekretarka Znakomite urz�dzenie zast�puj�ce gospodarzy, kiedy s� oni poza domem. Zak�adaj�c sobie w domu ten cudowny wynalazek powinni�my jednak pami�ta� o kilku zasadach: a) je�li jeste� m�atk� - to nagranie tekstu zostaw m�owi. Zosta�o sprawdzone, �e g�os kobiecy us�yszany w nagraniu wzbudza, szczeg�lnie w panach, nieograniczone ch�ci popisywania si� elokwencj� i dowcipem, nie zawsze na odpowiednim poziomie, b) je�li tekst nagrywasz osobi�cie, nadaj swemu g�osowi charakter oficjalny pozbawiony kokieterii. Zbyt mi�a zapowied�, okraszona u�miechem, prowokuje - szczeg�lnie przy pomy�kowym po��czeniu - do nie zawsze kulturalnych propozycji i s�ownictwa, c) nagrany tekst powinien by� kr�tki i informowa� o tym, �e nie mo�esz w tym momencie podej�� do aparatu i po us�yszeniu sygna�u prosisz o przekazanie wiadomo�ci. Dodaj, �e prosisz o numer telefonu pod kt�ry p�niej zatelefonujesz, d) nie informuj, �e nie ma ciebie w domu, ani �e prosisz o telefon po oznaczonej godzinie. Te wiadomo�ci s� bezcenne dla wszelkiego rodzaju mieszkaniowych z�odziei, e) nie zapomnij na zako�czenie tekstu o s�owie "dzi�kuj�" i "przepraszam", f) je�li sama telefonujesz a spodziewasz si� us�ysze� automatyczn� sekretark�, to przygotuj sobie wcze�niej tekst kt�ry chcesz nagra�, g) nie daj si� zaskoczy� g�osem automatycznej sekretarki i nie odk�adaj s�uchawki. Bal Marzeniem ka�dej m�odej damy od najwcze�niejszych lat jest udzia� w prawdziwym balu. Tymczasem jak w piosence mo�na zanuci�: "Dzi� prawdziwych bal�w ju� nie ma"! Ale wracaj� powoli i wierzymy, �e wiele pa� zd��y jeszcze zosta� kr�low� tej nocnej zabawy. Mo�na si� do tej przygody - bo uczestnictwo w prawdziwym balu jest z pewno�ci� przygod� - przygotowywa� cho�by tylko "teoretycznie". Kiedy ta chwila ju� nadejdzie, nabyta wiedza z pewno�ci� nam si� przyda. Tak wi�c bale mog� by� r�ne: otwarte i zamkni�te, og�lne i �rodowiskowe. Spotykamy bale medyk�w, prawnik�w, dziennikarzy, biznesmen�w, aktor�w, plastyk�w i wiele innych zwi�zanych z danym �rodowiskiem zawodowym. Bywaj� bale prywatne i publiczne. Oba mog� by� zorganizowane z jakiej� szczeg�lnej okazji, np. �wi�ta narodowego, przyjazdu osobisto�ci o �wiatowej s�awie, z okazji jubileuszy itp. Cz�sto organizuje si� bale na cele charytatywne, z kt�rych doch�d przeznacza si� na pomoc chorym, bezdomnym, na budow� jakiego� spo�ecznego obiektu. Ka�dy cel jest dobry, ale pow�d p�j�cia na bal jest jeden: poszale� w ta�cu w eleganckim towarzystwie od wieczora do �witu nast�pnego dnia. Przy okazji mo�na pozna� ciekawych ludzi, nawi�za� intratne znajomo�ci, znale�� swoj� drug� po�ow�, pokaza� si� w wielkim �wiecie. Wzorem takiej wielkiej zabawy jest bal w Wiede�skiej Operze odbywaj�cy si� corocznie, a przeznaczony dla dwustu par m�odych ludzi obojga p�ci wchodz�cych w doros�e �ycie. Bal ma stuletni� tradycj� i zaproszone s� na� latoro�le bardzo wa�nych w �wiecie osobisto�ci. M�odzie� na bal przychodzi wraz z rodzicami, kt�rzy siedz�c w lo�ach opery obserwuj� bawi�ce si� na widowni - pozbawionej na ten wiecz�r krzese� - dzieci. Wszystkie m�ode panie ubrane s� w bia�e suknie balowe, za� ich towarzysze we fraki lub mundury kadet�w. Rodzice r�wnie� ubrani s� uroczy�cie, a panowie udekorowani orderami, jako �e balowi patronuje potomek rodziny cesarskiej. U nas tak uroczystych bal�w nie ma, ale te, kt�re s� bywaj� r�wnie� wytworne i eleganckie. Wiele w�r�d nich urz�dza si� w dawnym, dobrym stylu. Co wi�c mo�e spotka� pani�, kt�ra wybiera si� na taki bal? Zaproszenie na bal przesy�a si� co najmniej dwa tygodnie wcze�niej ma��e�stwom lub m�czy�nie. Na zaproszeniu powinien by� wymieniony charakter balu, jego data, miejsce, godzina rozpocz�cia (na og� po godzinie #20#/00). R�wnie� pro�ba o potwierdzenie przybycia oraz obowi�zuj�cy str�j. Do zaproszenia mo�e by� do��czony karnet z wypisanymi kolejno ta�cami. Mo�e mie� miejsce to wtedy, je�li bal zgromadzi znaj�cych si� wzajemnie go�ci. Czas do rozpocz�cia balu up�ywa na umawianiu si� na poszczeg�lne ta�ce. Je�li na zaproszeniu widniej� s�owa "white tie", oznacza to, �e obowi�zuj� fraki, a panie s� zobowi�zane przyby� w balowych kreacjach. S�owa "black tie" sugeruje, �e pan przychodzi w smokingu, a pani musi za�o�y� sukni� wieczorow�. Przy balach zamkni�tych go�cie powinni by� sobie przedstawieni, przy balach otwartych prezentacja wzajemna nie jest obowi�zkowa. Ka�dy bal musi mie� swoich gospodarzy, kt�rzy witaj� przybywaj�cych go�ci. Bale, w odr�nieniu od dansing�w posiadaj� program, kt�ry mo�e by� wydrukowany na zaproszeniu. Mog� to by� wyst�py artyst�w, loterie, konkursy, aukcje i wsp�lne zabawy. Na balach jedzenie nie jest najwa�niejsze, a bufet mo�e serwowa� jedynie zimne dania, dlatego przed wyj�ciem nale�y zje�� kolacj�. Na balu wszyscy mog� ta�czy� ze wszystkimi i jedynie pan�w przed zaproszeniem nieznanej pani do ta�ca obowi�zuje przedstawienie si�. Na bale udajemy si� zawsze pojazdem, nigdy pieszo. R�wnie� powr�t powinien odby� si� samochodem. Wszelkie koszty zwi�zane z balem jak r�wnie� wydatki w czasie samej zabawy pokrywa m�czyzna. Na ko�cu nie nale�y zapomnie�, �e wra�enie wywarte wybran� toalet� trwa chwil�, natomiast ta�czy si� ca�� noc. Trzeba wi�c pami�ta� o wygodnych butach i o tym, �eby kreacja nie przeszkadza�a w ruchu. Dotyczy to r�wnie� bi�uterii. Odrobina historii W historii bal�w, w�r�d ich r�norodno�ci du�a cz�� mia�a na celu zaprezentowanie �wiatu dorastaj�cej latoro�li. Bal by� wi�c dla m�odej damy okazj� do pokazania si� szerszej publiczno�ci i zwr�cenia na siebie uwagi p�ci przeciwnej. Bale bowiem by�y najlepszymi swatkami i do tego najszcz�liwszymi. Wiele par skojarzy�o si� na balach, a wiecz�r ten stawa� si� pocz�tkiem znajomo�ci p�niejszych ma��onk�w. Rekord w tej dziedzinie pobi� znany polski aktor Juliusz Lubicz-Lisowski, kt�ry zaproszony na bal przemys�owc�w ��dzkich, zosta� przedstawiony pewnej rodzinie, b�d�cej na balu wraz ze swoj� osiemnastoletni� c�rk�. Poprosi� pann� do pierwszego ta�ca i w tym�e ta�cu o�wiadczy� si� o jej r�k�. Zosta� przyj�ty i z balu wyszed� jako narzeczony. Ten bal okaza� si� r�wnie� szcz�liwy w ma��e�stwie, bo pa�stwo Lisowscy w 1993 roku obchodzili sze��dziesi�ciolecie udanego i kochaj�cego si� stad�a. �aden bal nie m�g� si� oby� bez poloneza i mazura. Na ten ostatni taniec czekali wszyscy m�czy�ni, poniewa� wy�ania� najlepszego "mazurzyst�". Po sezonie og�aszano, kt�ry z pan�w jest przoduj�cym tancerzem i przez ca�y sezon nosi� on miano "pierwszego mazurzysty". Tytu� ten dawa� mu prawo prowadzenia mazura w pierwszej parze, a dla pa� wyb�r jej jako partnerki przez "pierwszego" by� zaszczytem. Cz�sto r�wnie� w�r�d sentencji na karnetach balowych drukowano takie zdanie: "Mazur jest szampanem, Walc - koniakiem, a Polonez - winem". Banknoty Bilonem nie rzucaj, a pieni�dze papierowe podawaj niezmi�te. Stosunek nasz do pieni�dzy �wiadczy r�wnie� o kulturze. Wygl�da nieelegancko, kiedy pani wyci�ga z kieszeni p�aszcza zmi�ty zwitek banknot�w i takimi pieni�dzmi p�aci w sklepie. Pieni�dze papierowe staraj si� zawsze mie� pouk�adane w portmonetce. Bigos Bigos przez wieki by� uwa�any za potraw� wiejsk� niegodn� miejskiego sto�u. Adam Mickiewicz w "Panu Tadeuszu" jeszcze w pierwszej po�owie dziewi�tnastego wieku pisa�: "W kocio�kach bigos grzano: w s�owach wyda� trudno Bigosu smak przedziwny, kolor i wo� cudn�: S��w tylko brz�k us�yszy i rym�w porz�dek, ale tre�ci ich miejski nie pojmie �o��dek". Tak wi�c wiersz wyklucza� pojawienie si� bigosu na mieszcza�skich sto�ach, poniewa� potrawa ta nie nale�y do delikatnych i trzeba mie� nielichy �o��dek, �eby nie zaszkodzi�a. R�wnie� to, �e bigos by� specja�em polowa�, ograniczy�o jego spo�ywanie tylko do m�skiego grona. Czy zatem panie mog� objada� si� bigosem? Sam Gombinowicz w swojej "Operetce" twierdzi�, �e kobieta jedz�ca bigos przestaje by� kobiet�. Nale�a�oby wi�c nie afiszowa� si� za bardzo z jedzeniem tej potrawy i raczej na eleganckich przyj�ciach nie podawa� bigosu jako gor�cej przystawki. Bilety wizytowe Bilety wizytowe, nazywane popularnie "wizyt�wkami", w kontaktach mi�dzy lud�mi spe�niaj� dwojak� rol�: informacyjn� i towarzysk�, oraz s� do�� wa�nym elementem �ycia towarzyskiego. Tak�e ich warto�� praktyczna jest znaczna. Po prostu wizyt�wki u�atwiaj� nam �ycie. Posiadanie bilet�w wizytowych nie jest ograniczone ani wiekiem, ani stanem cywilnym, czy zajmowanym stanowiskiem lub posiadanym wykszta�ceniem. W Polsce utar� si� zwyczaj, �e wypada wydrukowa� sobie wizyt�wki z chwil� obrony pracy magisterskiej. Tymczasem w wielu krajach zachodnich ju� kilkunastoletnie dzieci, np. uczniowie szk� �rednich, posiadaj� te sympatyczne kartoniki z wydrukowanym imieniem i nazwiskiem. Decyduj�c si� na wydrukowanie wizyt�wek, powinny�my zam�wi� od razu dwa warianty: jedn� tylko z imieniem i nazwiskiem, drug� - z telefonem i adresem prywatnym. Je�li zajmujemy jakie� stanowisko, to mo�na posiada� do cel�w s�u�bowych r�wnie� wizyt�wk� "firmow�". Wizyt�wk� z imieniem i nazwiskiem wr�czamy drugiej osobie wtedy, je�li znajomo�� jest chwilowa i nie mamy zamiaru jej kontynuowa�. Istnieje nadal przekonanie, �e zawarta znajomo�� oraz wymiana bilet�w upowa�nia do telefonowania i z�o�enia wizyty. Tak wi�c otrzymanie wizyt�wki bez telefonu i adresu wyklucza t� mo�liwo��. Wizyt�wka "urz�dowa" ma na og� wymiary 10 na 6 centymetr�w, prywatna jest mniejsza - 9 na 5. Panie maj� prawo posiada� prywatne bilety w�sze o jeden centymetr. W�a�cicielka wizyt�wek powinna zawsze pami�ta� o poni�szych zasadach: - wizyt�wka zast�puje przedstawienie si�, - kobieta nigdy pierwsza nie wr�cza jej osobie starszej od siebie oraz m�czy�nie, - wizyt�wek przybrudzonych i zmi�tych nie wr�czamy, - na wizyt�wce z wydrukowanym imieniem i nazwiskiem mo�emy dopisywa� sw�j numer telefonu i adres, - wr�czenie biletu jest r�wnoznaczne z ryzykiem dalszych kontakt�w towarzyskich. Zamawiaj�c wizyt�wki powinny�my wystrzega� si� nast�puj�cych pomys��w: - drukowania ich na kolorowym papierze (najbardziej eleganckie s� zawsze na bia�ym kartonie z prostym drukiem), - umieszczania na nich zdj�cia, - podawania na wizyt�wce prywatnych danych (np. stan cywilny, czy swoje wymiary. Takie wizyt�wki maj� prowincjonalne modelki). Natomiast mo�emy na niej umie�ci�: - imi�, nazwisko, telefon i adres prywatny, - tytu� naukowy lub zawodowy, - zajmowane stanowisko, - adres firmy, - numer konta bankowego. Kiedy korzystamy z wizyt�wki: - przy przedstawianiu si�, - gdy chcemy, �eby nas zameldowano np. dyrektorowi (wr�czamy wtedy wizyt�wk� sekretarce), - je�li musimy zostawi� lub przekaza� kr�tk� wiadomo��, - przesy�aj�c �yczenia imieninowe lub noworoczne, - w przypadku niezastania gospodarzy w domu zostawiamy wizyt�wk� z zagi�tym lewym rogiem do �rodka. Czasami mo�emy spotka� si� z wizyt�wkami, na kt�rych narysowane s� karykatury w�a�cicieli, fraszki lub teksty piosenek. S� to najcz�ciej bilety nale��ce do artyst�w, kt�rzy tak�e i w tej dziedzinie posiadaj� towarzysk� dyspens� i mog� by� oryginalni. Czego nie wolno na wizyt�wce: - podpisywa� si�, - wysy�a� jej w kopercie (wizyt�wka jest dodatkiem), - pisa� na wizyt�wce nazwisko adresata, - wr�cza� osobi�cie bilet z zagi�tym rogiem, - pisa� tekst na maszynie. Co wolno: - napisa� nazwisko adresata, je�eli zostawiamy wizyt�wk� np. w hotelu, - wys�a� j� w ma�ej kopercie, je�li wizyt�wka do��czona jest do kwiat�w, - wykorzysta� jako kart� �wi�teczn� lub imieninow� z �yczeniami (piszemy wtedy w lewym rogu biletu nast�puj�ce skr�ty: z p. I - z powinszowaniem imienin, z p. N.R. z powinszowaniem Nowego Roku, ale jedynie jako dodatek np. do prezentu czy listu, a r�wnie� kwiat�w). - wykorzysta� do napisania kr�tkiego listu (wtedy tekst zaczynamy pisa� na pierwszej stronie - nad lub pod nazwiskiem - a ko�czymy na drugiej). Wy�ej wymienione formy przesy�ania �ycze� mo�emy stosowa� wobec m�odszych od siebie lub r�wnolatk�w. Do os�b starszych i naszych szef�w wypada pisa� �yczenia na specjalnych kartach. Odrobina historii Dzisiejsza forma pos�ugiwania si� biletami wizytowymi ukszta�towa�a si� sto pi��dziesi�t lat temu i z ma�ymi modyfikacjami dotrwa�a do dzisiaj. Natomiast pocz�tk�w wizyt�wki nale�y szuka� w dawnych Chinach, sk�d przyw�drowa�a do Europy. Rozpowszechni� je we Francji Ludwik Xiv, a stamt�d zjawi�y si� w Polsce. W naszym kraju by�y bardzo popularne w czasie Sejmu Czteroletniego. Bilety wizytowe w�r�d kobiet zdoby�y prawo obywatelstwa po pierwszej wojnie �wiatowej. W okresie dwudziestolecia mi�dzywojennego rzadko kt�ra pani z tzw. towarzystwa nie posiada�a swojej wizyt�wki. Tak�e rola wizyt�wek by�a kiedy� szersza. Drukowano i wysy�ano wizyt�wki obramowane �a�obnym marginesem, kiedy w�a�ciciel mia� �a�ob� w domu, a paniom nie wolno by�o wysy�a� bilet�w m�czyznom nie�onatym. W�r�d r�nych form wizyt�wek by�y takie, kt�re mia�y na czterech rogach wydrukowane litery: O, P, Z, W, co oznacza�o: odje�d�am, powinszowanie, zapytuj� o zdrowie, witam. Zostawiaj�c wizyt�wk� zagina�o si� odpowiedni jej ro�ek. Wizyt�wki pa� musia�y posiada� r�wnie� nazwisko rodowe, np. Z Wielowieyskich Magdalena Maria Strachowska. Popularne by�y tak�e bilety s�u��ce obu ma��onkom: np. Czes�awostwo Woytowiczowie. R�wnie� zagi�cie lewego g�rnego mia�o kiedy� specjalne znaczenie. Je�li urz�dzaj�cy przyj�cie nie chcia�, aby go zaproszono z rewizyt�, uprzedza� ewentualne kroki zostawiaj�c w drzwiach tak uformowany bilecik. Oznacza�o to: "Zjawi�em si� z wizyt�, prosz� mnie nie zaprasza�", i by�o te� czasami sygna�em ustaj�cej znajomo�ci. Bi�uteria Z bi�uteri� trzeba ostro�nie. Noszenie jej do nieodpowiednich ubra� i w nieodpowiednim czasie lub miejscu �wiadczy o z�ym gu�cie. Dotyczy to r�wnie� ilo�ci bi�uterii przypadaj�cej na "metr kwadratowy" cia�a kobiety. Bywaj� panie, kt�re uwa�aj�, �e bi�uteri� trzeba nosi�, bo po to si� j� ma, i zak�adaj� na siebie wszystko, czym dysponuj�. Do spodni (d�ins�w), na rower, do konnej jazdy, do zaj�� sportowych bi�uterii nie zak�adamy. Przed po�udniem wystarczy minimalny klips lub z�oty �a�cuszek, obr�czka �lubna i jeden pier�cionek. Wi�ksze elementy, jak brosze lub bransoletk� mo�na za�o�y� do pracy, je�li s� ze srebra. Nale�y si� wystrzega� jak ognia pos�dzenia, �e prezentuj�c bi�uteri� chcemy pokaza� swoje bogactwo. Do sukni popo�udniowych mo�na ju� przypi�� lub za�o�y� ozdoby z p�szlachetnych kamieni w artystycznej oprawie. Do sukni wieczorowej wypada zdecydowa� si� na dwa akcenty wytworne: brosza i du�e klipsy lub sznur korali i du�y pier�cie�. Je�li pani ma ochot� zaprezentowa� bogactwo swojej bi�uterii, to ma szans� uczyni� to przy sukni balowej, kt�ra wr�cz domaga si� bi�uterii, ale uwaga - nie sztucznej, tylko prawdziwej. Jak w ka�dym przypadku wszelka przesada �wiadczy �le o w�a�cicielce. Zak�adaj�c szlachetne ozdoby nale�y pami�ta�, �e spe�niaj� one rol� akcentu jedynie na g�adkich materia�ach, bo przy haftach i aplikacjach - gin�. Odrobina historii Pod koniec Xix wieku dama nie mog�a zak�ada� bi�uterii z�o�onej z niejednorodnych element�w. Bi�uteria musia�a by� z "garnituru" z�o�onego z kolczyk�w, broszki, medalionu, bransoletki a nawet guzik�w. Pannom nie wolno by�o nosi� brylant�w, nawet do �lubu. Brylanty by�y zarezerwowane wy��cznie dla m�atek. A co wypada�o nosi�? Do lat dwudziestu wypada�o zak�ada� per�y, turkusy i minimalne ilo�ci z�ota. Nie by�o ogranicze� dla srebra oraz wyrob�w z ko�ci s�oniowej. Po sko�czeniu lat dwudziestu kobieta-m�atka mia�a prawo nosi� brylanty oraz kamienie wszelkiego rodzaju. Mog�a u�ywa� r�wnie� bi�uterii z okresu panie�stwa, ale jedynie do uko�czenia lat trzydziestu. Zwracano bardzo uwag� na skojarzenia bi�uterii z kolorem sukni: bia�e per�y i z�oto mo�na by�o nosi� do wszystkich kolor�w, koral do czarnej, bia�ej i szarej, turkus do niebieskiej, ametyst do zielonej. Dzisiaj panie tymi rygorami nie musz� si� przejmowa�, chocia� mo�e co� si� za nimi kry�o i warto je w jakim�, cho�by minimalnym stopniu akceptowa�. Bruderszaft Bruderszaft, czyli przej�cie na "ty", proponuje panom zawsze kobieta. W sytuacji, kiedy dwie panie chc� m�wi� do siebie po imieniu z inicjatyw� mo�e wyst�pi� tylko starsza. Kobieta chc�ca dopu�ci� do tej poufa�o�ci m�czyzn� nie powinna czyni� tego zbyt wcze�nie i bez zastanowienia. M�wienie po imieniu do pani winno by� dla m�czyzny nagrod�. Raz podj�ta decyzja mo�e by� odwo�ana tylko z powodu bardzo wa�nej przyczyny, dlatego z bruderszaftem nie nale�y si� spieszy�. M�wienie sobie po imieniu wyniesione ze szko�y i studi�w pozostaje aktualne i w �yciu doros�ym, co w pewnych sytuacjach mo�e by� kr�puj�ce, kiedy spotyka si� koleg� z podstaw�wki - ale na to nie ma rady. Poniewa� wielu m�czyzn jest przekonanych, �e to oni proponuj� bruderszaft, panie mog� si� znale�� w niezr�cznej sytuacji, je�li nie chc� propozycji zaakceptowa�. Ale odwrotnie ni� m�czyzna, kobieta ma prawo odm�wienia przej�cia na "ty". Mo�na powiedzie� - "Bardzo dzi�kuj�, ale poczekajmy na lepszy nastr�j", lub: "Mam propozycj� przesuni�cia tej decyzji na inny termin". Kiedy ju� zdecydowali�my si� na bruderszaft - to nie ma obowi�zku picia alkoholu i ca�owania si�. Wystarczy u�cisn�� sobie r�ce i wymieni� imiona. Jak si� zachowa�, kiedy szef proponuje sekretarce bruderszaft? Najbezpieczniej odpowiedzie�: - "Bardzo ch�tnie, prosz� m�wi� do mnie po imieniu, a ja do pana nadal panie dyrektorze". Je�li wykonywana praca wymaga dla wygody m�wienia sobie po imieniu, czy ten stan przenosi si� r�wnie� na stosunki prywatne? Nie! Prywatnie na pan i pani. By� sob� By� sob� to znaczy by� niepowtarzaln�, posiadaj�c� swoje pogl�dy, swoje spojrzenie na otoczenie i swoj� ocen� �wiata. By� sob� to znaczy - nie ulega� przemijaj�cym modom oraz presji og�u, mie� odwag� broni� swoich racji. By� sob� to znaczy zachowywa� si� zgodnie ze swoim wn�trzem, by� szczer� i otwart�. By� sob� to znaczy nie zgadza� si� na bycie jedn� z wielu. Ca�uj� twoj� d�o� madame Nie ka�da kobieta lubi kiedy m�czyzna ca�uje j� w r�k�. W Polsce przyj�� si� zwyczaj nagminnego ca�owania d�oni pa� bez wzgl�du na wiek i za�y�o��. Je�li nie chcesz by� ca�owana, to podawaj r�k� na wysoko�ci �eber i przytrzymuj j� w czasie u�cisku. Dobrze wychowanemu m�czy�nie ten sygna� wystarczy do zrozumienia, �e na podaniu d�oni ko�czy si� powitanie. Ale jest du�a populacja pan�w, kt�rzy za punkt honoru stawiaj� sobie obdarzanie ka�dej pani cmokni�ciem. Je�li trafisz na takiego pana, "kt�ry wie lepiej i musi", to trudno, nie walcz z nim przy powitaniu, bo z tego powodu korona ci z g�owy nie spadnie. Natomiast bliskiej sercu osobie, krewnym i dzieciom nie nale�y wzbrania� cmokni�cia w d�o�. Chc�c oduczy� swoje otoczenie tego gestu, mo�esz przy okazji napomkn��, i� wiadome ci jest, �e w Anglii nawet kr�lowej nie ca�uje si� w r�k� i ca�owanie d�oni kobiety jest np. we Francji czy Hiszpanii wykroczeniem przeciwko etykiecie. Podobnie w USA kobiet w r�k� r�wnie� si� nie ca�uje. Czy to prawda, �e nawet w Polsce nie powinno si� ca�owa� pani w r�k� w miejscach publicznych na otwartym powietrzu? Prawda. Je�li ju� ca�ujemy, to tylko w pomieszczeniach. Chleb Chleb z koszyczka bierze si� albo specjalnym widelcem lub widelcem w�asnym jeszcze przed jego u�yciem. Czasami, gdy nie ma specjalnego sztu�ca, mo�na r�wnie� i r�k�, ale trzeba wtedy wzi�� pierwszy kawa�ek z brzegu nie dotykaj�c innych. Chleba nie odgryzamy tylko �amiemy i po kawa�ku wk�adamy do ust. Je�li chleb smarujemy mas�em, to r�wnie� od�amujemy po kawa�ku i nak�adamy mas�o na ka�dy k�s oddzielnie. Na chleb nie nak�adamy w�dliny i nie robimy kanapek. Robienie kanapek przystoi tylko w podr�y. Je�li znajd� si� na przyj�ciu, to musz� by� tak ma�e, �eby mo�na by�o je na raz w�o�y� do ust. Podobnie jak chleb jadamy tosty od�amuj�c pieczywo po kawa�ku. Chodzenie Niedo�cignionym wzorem pi�knego chodzenia s� Hinduski. Przez wiele wiek�w kobiety nosi�y tam na g�owie kosze, co spowodowa�o, i� g�rna cz�� cia�a nie bra�a udzia�u w ruchu lecz tylko nogi. R�wnie� d�ugo�� krok�w by�a o wiele mniejsza ni� u Europejek, co tak�e sprzyja�o eleganckiemu i pi�knemu ruchowi. Ten wz�r przej�y �rodowiska arystokracji europejskiej. W szko�ach dla dziewcz�t z dobrych dom�w wprowadzano lekcje pi�knego chodzenia. M�wiono kiedy�, �e pi�knie chodzi� potrafi� jedynie arystokratki i aktorki, jako �e r�wnie� w szko�ach teatralnych uczono eleganckiego, sposobu chodzenia. Dzisiaj w czasie chodzenia panie najcz�ciej pope�niaj� nast�puj�ce b��dy: a) stawianie zbyt du�ych krok�w, b) nieumiej�tno�� stawiania st�p po "linii", c) chodzenie na zgi�tych nogach, d) stawianie st�p z pi�ty a nie z palc�w, e) ruszanie ramionami w czasie chodzenia, Moda na spodnie wprowadzi�a rewolucj� w poruszaniu si� pa�. Spodnie narzucaj� inny spos�b siedzenia, chodzenia i stania. Kobieta przez d�u�szy czas nie nosz�ca sukienek nabywa m�skiego sposobu reakcji ruchowej. Noszenie spodni narzuca kobiecie: - stanie na rozstawionych nogach, - siedzenie z rozwartymi kolanami, - nagminne zak�adanie nogi na nog�. "Spodniowy" spos�b bycia, tak wygodny na co dzie�, bywa karykaturalny, kiedy kobieta w�o�y d�ug� sukni�, co ka�dej pani zdarza si� przynajmniej raz do roku z okazji Sylwestra. Dlatego drogie panie, je�li nie chcecie chodzi� jak m�czy�ni, to przynajmniej co drugi dzie� zak�adajcie sukienki. Chrzestna matka Istnieje niepisane prawo, �e na propozycj� zostania matk� chrzestn� dziecka nie daje si� odpowiedzi odmownej. Dlatego trzeba post�powa� bardzo ostro�nie z wyborem tak matki jak i ojca chrzestnego. Wypada aby matka dziecka przed wyborem chrzestnej dowiedzia�a si� przez znajomych, czy wybrana nie jest chrzestn� matk� ju� kilku innych dzieci. Bywaj� bowiem panie, kt�re w tej dziedzinie maj� niezwyk�e powodzenie i wszyscy rodzice nowonarodzonego dziecka chc� j� mie� jako tzw. "kum�". Kobieta, �eby mog�a spe�ni� prawid�owo sw�j obowi�zek wobec swych chrze�niak�w, nie powinna mie� ich wi�cej ni� dwoje. Dlatego pani, kt�ra w�r�d znajomych i przyjaci� spodziewa si� powi�kszenia rodziny, a nie mo�e przyj�� tego zaszczytnego obowi�zku, powinna wcze�niej da� do zrozumienia, �e nie jest w stanie podo�a� nowym zadaniom. Dzisiaj na matki chrzestne wybiera si� osoby m�ode z my�l� o ewentualnej d�ugoletniej w przysz�o�ci opiece nad dzieckiem. Winny to by� osoby religijne i nie stoj�ce w konflikcie z ko�cio�em, w kt�rym dziecko ma by� ochrzczone. Matka chrzestna ma obowi�zek uczestniczenia w kolejnych najwa�niejszych momentach �ycia swego chrze�niaka: w Pierwszej Komunii, bierzmowaniu, �lubie. Musi r�wnie� pami�ta� ka�dego roku o urodzinach, a kiedy dzieci� nie chodzi jeszcze do szko�y r�wnie� o �wi�tach Bo�ego Narodzenia i imieninach. Czy istnieje kolejno�� wybierania rodzic�w chrzestnych? Tak, najpierw wybiera si� matk�, kt�rej przypada obowi�zek wybrania ojca chrzestnego. Naturalnie nale�y t� spraw� uzgodni� z rodzicami. Czy prezenty rodzic�w chrzestnych dla dziecka musz� si� sk�ada� jedynie z przedmiot�w ze srebra i z�ota? By� kiedy� taki wym�g. Dzisiaj w dobie elektroniki mog� to by� r�wnie� inne trwa�e i u�yteczne przedmioty. Ale prezent od chrzestnych powinien by� dla chrze�niaka aktualny przez ca�e �ycie. Odrobina historii Za �ycia naszych dziadk�w pierwsze�stwo w trzymaniu do chrztu noworodka mieli matka i ojciec ojca. Ale dotyczy�o to jedynie pierwszego ich wnuka. Przy drugim dziadkowie zamieniali si� i chrzestn� musia�a by� matka m�a i ojciec �ony. Dopiero przy trzecim potomku mo�na by�o wybiera� chrzestnych w�r�d dowolnych ludzi. Cocktail-party Je�li otrzymasz zaproszenie na cocktail-party, to nie wpadaj w panik�. Masz przynajmniej dziesi�� dni czasu na przygotowanie si�. A nie sprawi ci ono wiele k�opotu, bo nie musisz na t� okazj� szy� sobie specjalnej kreacji. Wystarczy normalna wizytowa sukienka lub kostium. Tego dnia po po�udniu nie b�dzie ciebie w domu, bo przyj�cie to organizowane jest mi�dzy godzin� #16#/00 a #20#/00. Trwa dwie godziny i nie musisz ani przyj�� punktualnie, ani czeka� do ko�ca. Masz prawo opu�ci� towarzystwo w ka�dej chwili, ale przynajmniej po p�godzinnej obecno�ci. Na coctail-party ubierz wygodne buty, bo jest to przyj�cie na stoj�co i mo�esz nie u�wiadczy� �adnego mebla do siedzenia. Nie licz r�wnie� na to, �e co� zjesz na tym przyj�ciu. Podadz� ci jedynie alkohol (cocktail) lub napoje bezalkoholowe. Wchodz�c nie zapomnij przywita� si� z gospodarzami przyj�cia oraz przy wyj�ciu po�egna� si� z nimi. Po co wi�c i�� na cocktail-party, je�li jedyn� "atrakcj�" jest wypicie np. szklanki soku? Ot� przyj�cia te s�u�� poznaniu ludzi, kt�rzy nie cz�sto maj� mo�liwo�� znale�� si� w jednym gronie. I to trzeba wykorzysta�. Cocktail-party s�u�y poznaniu si� ludzi i za�atwieniu czasami bardzo wa�nych interes�w. Nale�y to wykorzysta�. Odrobina historii Cocktail - znaczy "ogon koguta" i jest z tym s�owem zwi�zana anegdota. Po walce kogut�w w�a�ciciel zwyci�skiego koguta chcia� postawi� obecnym drinka, ale karczmarz nie mia� tyle alkoholu jednego gatunku. Wla� wi�c do jednego naczynia wszystkie posiadane w�dki, dola� sok�w, pomiesza� i z tego powsta� nap�j tak r�norodny jak ogon koguta, czyli cocktail. Cytryna Samej cytryny na przyj�ciach je�� nie wolno, poniewa� jest ona tylko dodatkiem do galaretek, ryb i mi�sa. Mo�na j� podawa� w plasterkach lub w formie "�semek". Cytryn� w plasterku wyciskamy no�em s�u��cym do dania g��wnego, natomiast "�semk�" wyciskamy przy pomocy palc�w. Do herbaty podaje si� plasterek cytryny w sk�rce lub bez. W obu przypadkach wyciskamy sok �y�eczk�. Czekanie na ulicy Droga czytelniczko, pami�taj, �e kobieta nie powinna czeka�, a jedynie by� oczekiwan�. Dotyczy to ciebie r�wnie� wtedy, kiedy um�wi�a� si� z przyjaci�k�. Je�li jeste� um�wiona z m�czyzn�, to sp�nienie kilkuminutowe jest nawet wskazane, bo pozwala twojemu partnerowi zd��y� na czas, gdyby mu co� niespodziewanie wypad�o. Natomiast na spotkanie z kobiet� przybywaj punktualnie. Kobiecie oczekiwa� samotnie wolno jedynie w kawiarni i to r�wnie� niezbyt d�ugo. Je�li um�wi�a� si� na ulicy, to raczej przejd� kilkadziesi�t metr�w odwiedzaj�c sklepy ni� mia�aby� czeka� stoj�c w jednym miejscu. Unikaj umawiania si� w pobli�u hoteli i restauracji. Dobrym miejscem na spotkania jest urz�d pocztowy. Mo�na wtedy wype�ni� czas telefonowaniem lub pisaniem kartki pocztowej; r�wnie� domy towarowe s� bezpiecznym miejscem na oczekiwanie. W �adnym wypadku nie umawiaj si� w restauracji, poniewa� mo�esz zosta� potraktowana jako kobieta wypatruj�ca klienta. Odrobina historii Powy�sze uwagi mog� si� wyda� naszym emancypowanym paniom troch� jakby z innej epoki, wi�c na pocieszenie podaj�, co pisano w roku 1876 w obowi�zuj�cym w�wczas "Le savoir-vivre". "Unika� potrzeba, i ile si� to da, pozwalania c�rkom wychodzenia na miasto w towarzystwie brata dop�ty, dop�ki ten nie jest �onatym. Panna mo�e wyj�� na ulic� ze swoim szwagrem, stryjem lub wujem, nigdy za� z bratem stryjecznym lub ciotecznym". R�wnie� ostre regu�y dotyczy�y m�atek, kt�re na ulicy nie mog�y pokaza� si� samotnie, lecz w towarzystwie ojca, m�a, braci lub s�u��cej. Czekolada Jak ma si� zachowa� kobieta, kiedy m�czyzna wr�cza jej tabliczk� czekolady. Czy wypada przyjmowa� taki prezent, czy raczej podzi�kowa�. Ot� wszystko zale�y od sytuacji. Je�li tabliczka czekolady kupiona w teatrze lub kinie s�u�y wsp�lnej konsumpcji, a wr�czaj�cy jest w wieku wujka, obdarowana za� m�od� dziewczyn� - to nie ma sprawy. Gorzej kiedy m�czyzna pragnie podzi�kowa� za uczynion� przys�ug� pani, kt�ra ju� nie jest uczennic�. Tabliczka czekolady nie bywa prezentem najwy�szego lotu, pomys�odawca powinien raczej zdoby� si� na kupno chocia� najta�szej bombonierki. Przyjmuj�c ten s�odki drobiazg nie nale�y jednak czyni� problemu, lecz r�wnie� nie okazywa� entuzjazmu dla wyboru ofiarodawcy. Odrobina historii Pono� czekolada przyby�a do nas z Ameryki po�udniowej. W�r�d po�udniowo-ameryka�skich indian pe�ni�a rol� afrodyzjaku i pita w wi�kszych ilo�ciach zapewnia�a wodzom wzmo�on� potencj�. Podobn� rol� wyznaczono jej na dworze francuskim, kiedy Kolumb przywi�z� j� do Europy. W owych czasach wr�czenie kobiecie tabliczki czekolady ��czy�o si� z propozycj� �wiadczenia przez ni� us�ug mi�osnych. I st�d wzi�a si� podejrzana rola czekolady jako prezentu. Dama Chcesz uchodzi� za dam�? Pami�taj o generalnej zasadzie: Dama tym r�ni si� od niedamy, �e ta druga m�wi o ludziach i nazwiskach - a ta pierwsza o problemach. A temat jest ten sam. Chcesz uchodzi� za dam�? - nie krytykuj, nie komentuj tylko obserwuj, a je�eli masz zaj�� stanowisko w sprawie, kt�ra tobie nie odpowiada powiedz, �e to nie w twoim gu�cie. Nigdy w z�ym gu�cie. Dansing Nazwa pochodzenia angielskiego oznacza lokal, w kt�rym odbywaj� si� ta�ce publiczne, dost�pne dla wszystkich. (Dance od "dance" - ta�czy�). Dansing dansingowi nier�wny i nie zawsze to, co tak nazywamy, spe�nia warunki dansingu. Dlatego kobieta proszona na tego rodzaju wiecz�r do restauracji, zanim da odpowied�, powinna dowiedzie� si�, w jakim lokalu przyjdzie sp�dzi� jej wiecz�r. Cz�sto dansing jest cz�ci� weso�ego wieczoru, kt�ry ko�czy si� w prywatnym mieszkaniu. Na dansing udajemy si� w celu: - zjedzenia kolacji we dwoje lub w ma�ym gronie znajomych, - pota�czenia w bardzo prywatnej formie i na pewno w �cisku, - pog��bienia znajomo�ci z partnerem. Dansingi rozpoczynaj� si� najcz�ciej po godzinie #19#/00 i trwaj� do drugiej w nocy. Na dansing mo�na przyby� w dowolnym czasie i o dowolnym - opu�ci� lokal. Dansing w odr�nieniu od balu nie ma gospodarza oraz zorganizowanej formy zabawy. Do eleganckiego lokalu idzie si� na dansing w strojach wieczorowych: pani zak�ada sukni� wieczorow� lub w ostateczno�ci wizytow�, jej partner smoking lub ubranie wieczorowe. Dobrze jest zapyta� partnera, czy wcze�niej zam�wi� stolik w restauracji. Rezerwacja miejsca eliminuje niebezpiecze�stwo siedzenia z kim� przypadkowym. Na dansingu nie ma konieczno�ci ta�czenia z obcymi m�czyznami, pani ta�czy tylko ze swoim partnerem. Odst�pstwa mog� si� zdarzy�, je�li ponadplanowy tancerz zostanie jej przedstawiony. Na dansing nie idzie si� najedzonym, poniewa� obok ta�ca konsumpcja jest g��wnym programem wieczoru. Poniewa� przez ca�y wiecz�r gra orkiestra, dlatego, je�li pani planuje wa�niejsz� rozmow� z panem, powinna poprosi�, aby ten zarezerwowa� stolik daleko od graj�cego zespo�u. Pani zaproszona na dansing ma prawo liczy� na to, �e partner przyjedzie po ni� taks�wk� i w ten sam spos�b odwiezie j� z powrotem. Odrobina historii Historia dansing�w nie jest d�uga. Ta forma tanecznych wieczor�w rozwin�a si� po I wojnie �wiatowej, kiedy to zwyczaj organizowania bal�w dopiero si� odradza�. Tak�e klasa �rednia zacz�a wchodzi� w wielki �wiat i potrzebowa�a zabawy, za� powojenne salony nie dla wszystkich by�y jeszcze dost�pne. Dansing by� wi�c wieczorem tanecznym mniej uroczystym ni� bal, gdzie zamiast fraka pan zak�ada� smoking, a pani nie musia�a wk�ada� sukni balowej. Po Ii wojnie �wiatowej dansingi sta�y si� zwyk�ymi pota�c�wkami publicznymi, na kt�re wpuszczano ludzi wprost z ulicy bez odpowiedniego ubioru. St�d te� do dzisiaj pokutuj�ca niedobra s�awa owych "dansing�w" stawiaj�ca pani�, kt�ra bywa�a na tego rodzaju wieczorach w nienajlepszym �wietle. Na szcz�cie wracamy powoli do dansing�w jako formy eleganckiego sp�dzenia czasu. Dedykacja Od kiedy zacz�to drukowa� ksi��ki, autorzy dedykowali je komu� bliskiemu lub znacznemu. Najcz�ciej jednak kobietom. By� czas, �e szczytem marze� pani by�o posiadanie ksi��ki z wydrukowan� dla niej dedykacj�. Poniewa� nie ka�da pani ma szans� otrzyma� tak� ksi��k�, zwyczajni ludzie zacz�li sobie nawzajem sprawia� t� przyjemno�� wpisuj�c do ksi��ki, kt�r� ofiarowali �yczenia i maksymy. Pozosta� jednak zwyczaj, �e na bezpo�redni wpis do ksi��ki mo�e sobie pozwoli� jedynie autor. Ofiarodawca, kt�ry nie jest autorem ofiarowanego dzie�a, mo�e umie�ci� dedykacj� na wlepionej kredowej kartce papieru. Poniewa� do ofiarowanej ksi��ki stoj�cej na p�ce ma dost�p wiele postronnych os�b dedykacje nie powinny zawiera� tre�ci mog�cych postawi� ofiarowanego w niezr�cznej sytuacji. Jako �e nic bardziej nie kompromituje kobiet� ni� atrament, panie powinny, wpisuj�c panom dedykacje do ksi��ek, by� szczeg�lnie ostro�nymi. Pani otrzymuj�ca ksi��k� z dedykacj� powinna j� przeczyta�, oceni� gust, oczytanie i pomys�owo�� ofiarodawcy. D�o� D�o� jest ambasadorem kobiety. I to nie tylko jej stan wypiel�gnowania, ale r�wnie� "gra" d�oni, czyli umiej�tne podawanie, gestykulacja, trzymanie. Warto wi�c zwr�ci� uwag� swoim d�oniom, �eby pami�ta�y, i�: - w rozmowie nie powinny bra� udzia�u, a tylko od czasu do czasu mog� podkre�la� wa�no�� wypowiadanego s�owa, - nie nale�y zaciska� si� w pi�ci, bo to znak agresji, kt�ry nie przystoi pi�knym paniom, - nie wypada delegowa� palca wskazuj�cego do pokazywania, - podawane do przywitania nie mog� czyni� wra�enia oboj�tnych, - nie nale�y cudzej d�oni �ciska� zbyt mocno, - nie mog� chroni� si� do kieszeni, je�li w�a�cicielka chodzi w spodniach, - musz� obejmowa� szklank� wszystkimi palcami, a nie tyko kciukiem i wskazuj�cym, - d�ugo�� paznokci i kolor lakieru musi by� dostosowany do charakteru pracy i okoliczno�ci. Odrobina historii D�o� kobiety i "mowa" r�ki by�y zawsze przedmiotem �wicze�. Dobrze wychowana dziewczyna by�a �wiadoma swoich gest�w oraz zna�a prawid�a manipulacji r�k�. Znawczyni klasycznego ruchu, Wanda Szczuka, tak opisuje w�a�ciw� prac� d�oni: "D�o� kobiety jest rozlu�niona, klasyczna w rysunku z drugim palcem prowadz�cym. R�ka zawsze zaokr�glona, z �okciem lekko na zewn�trz. R�ce musz� by� opanowane, gestykuluj� ma�o, d�onie najcz�ciej spoczywaj� na sukni, asymetrycznie, jedna wy�ej, druga ni�ej. Tren lub sp�dnic� kobieta ujmuje zagarniaj�c fa�dy dwoma, lekko rozstawionymi palcami: pierwszym i drugim. Palce: trzeci, czwarty i pi�ty s�u�� do podtrzymywania materii. Do poca�unku podaje d�o� praw�, zwr�con� wierzchem w po�owie do g�ry, w po�owie do boku". Je�li pani ubierze si� w sukni� z trenem, to te uwagi mog� si� przyda�! Dowcipy Istnieje pogl�d, �e panie nie potrafi� opowiada� dowcip�w i je�li kt�ra� pragnie go powiedzie�, "morduje" dowcip w zal��ku. Prawda naturalnie le�y po�rodku, ale faktycznie ma�o spotyka si� pa�, kt�re posiad�y t� sztuk�. Dlatego mo�e lepiej, nie b�d�c pewnym tej umiej�tno�ci, wstrzyma� si� od tej towarzyskiej zabawy. R�wnie� kobieta dobrze wychowana powinna zdawa� sobie spraw�, �e nie ka�dy dowcip mo�e by� przez ni� opowiedziany. To co wypada m�czy�nie, nie zawsze przystoi kobiecie. Pani opowiadaj�ca dowcipy prowokuje m�czyzn do wykazania swej wy�szo�ci w tej dziedzinie, co mo�e doprowadzi� do niezr�cznej towarzysko sytuacji. Je�li pan opowiadaj�cy tzw. "kawa�y" przekroczy granic� przyzwoito�ci najlepiej uda�, �e si� nie rozumie o co chodzi. Nic bardziej nie zmra�a m�czyzn jak brak reakcji na ich poczucie humoru. Jak ma si� zachowa� kobieta, w obecno�ci kt�rej m�czy�ni opowiadaj� dowcipy nie najwy�szego lotu? Ma dwa wyj�cia: pierwsze - to nie zwraca� uwagi na to co m�wi�, drugie - opu�ci� towarzystwo. Czy powinno si� zwraca� uwag� panom, je�li w towarzystwie kobiety opowiadaj� rzeczy nieprzyzwoite? Brak reakcji na to co m�wi� lub wyj�cie z pokoju szybciej przywo�a pan�w do porz�dku ni� s�owna reprymenda. Natomiast o ich zachowaniu mo�na pom�wi� przy innej okazji. Dr�b Dr�b obecnie jada si� no�em i widelcem, co nie jest ani �atwe, ani wygodne. Poni