Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
Zobacz podgląd pliku o nazwie 16888 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
Krzysztof Mroziewicz
UCIECZKA DO INDII
T3 GRU. 2005
t 2 STY. 2007
\ 7 HIT. 2907 \ 7 LUT, 20C7
???
MROZIEWICZ
UCIECZKA
Oficyna ?%& Rt^an-fa
WydawniczaW Cli ? Cl
Bydgoszcz - Warszawa 2006 r.
Nadz�r redakcyjny Wanda Noszka-Gabor
Korekta
Ewa Wedel-Maciejczak
Projekt ok�adki, ilustracje Ros�aw Szaybo
Redakcja techniczna Czes�aw Rygielski
� Copyright by Krzysztof Mroziewicz
� Copyright by Oficyna Wydawnicza BRANTA 2004
ISBN 83-89073-81-1
Wydanie II uzupe�nione i poprawione, dodruk
Oficyna Wydawnicza BRANTA - Rok za�o�enia 1990 85-959 Bydgoszcz, ul. Kr�lowej
Jadwigi 18 tel./fax (052) 322 89 19, (052) 322 75 34 e-mail:
[email protected] www .ksi�garnia .branta .com.pl
Ark. druk. 14,50
Druk uko�czono w styczniu 2006 r.
Sk�ad i �amanie: AKAPIT - Bydgoszcz
Druk i oprawa:
Drukarnia Ksi�y Werbist�w
G�rna Grupa, ul. Klasztorna 4
86-134 Dragacz
te�. (052) 3306377
fax (052) 3306378
e-mail:
[email protected]
?42� 0?
SPIS TRE�CI
Ko�o........................................ 9
Babu Lal.................................... 39
Mi�so....................................... 53
Pokusa wpiek�owst�pienia ................. 63
Wyprawa do �r�d�a ........................ 73
S�ysza�em tygrysa .......................... 89
Modlitwa o deszcz ......................... 97
�wi�te piek�o hindus�w.................... 103
Miasto prawd ostatecznych ................ 115
Bunt sikh�w................................ 129
W godzin� �mierci.......................... 145
Msza nad Jamun� .......................... 161
Wojna Bharat�w............................ 175
Rze�........................................ 183
Przemoc u�ytkowa......................... 191
Zemsta policjant�w......................... 197
Pogo� za psami wojny ..................... 203
Przecena strachu ........................... 213
Po przyprawy.............................. 225
KO�O
?.
1 anna m�oda owini�ta by�a w czerwone sari i p�aka�a na r�ku matki. Pan m�ody
mia� na sobie bawe�niane dhoti, czyli pieluch� przewi�zan� w biodrach i mi�dzy
kolanami. Na g�owie upi�to mu pyszny, rad�asta�ski turban z imitacj� pawiego
pi�ra. W r�czce trzyma� szabl�-zabawk� i wymachiwa� ni� siedz�c na plecach ojca,
bo pan m�ody na �lub przybywa wierzchem: na s�oniu, je�li jest maharad��, konno
- je�li jest Indusem �redniego stanu, i na ramionach w�asnego ojca, je�li jest
niemowl�ciem z rodziny biedak�w.
Obydwoje nowo�e�cy wzi�li �lub w ceremonii ta�mowej, nie maj�c poj�cia, w czym
uczestnicz�. Matka panny m�odej tego samego dnia wyda�a za m�� jeszcze dwie inne
swoje kilkuletnie c�reczki i o�eni�a trzech syn�w-brzd�c�w.
W pi�� lat p�niej ch�opiec - ci�gle jeszcze dziecko - powiedzia�:
- Kiedy brali�my �lub, nie wiedzia�em, czym jest mi�o��. Teraz ju� wiem, bo
by�em w kinie. Ale nie siadam ko�o mojej �ony pod drzewem, jak w filmie, i nie
�piewam. Starsi koledzy �miej� si� ze mnie, kiedy rozmawiam z ni� w szkole. Mog�
j� widywa� ka�dego dnia! bo nasze domy stykaj� si� �cianami. Kiedy matki s�
zaj�te - mog� si� z ni� pobawi�. Kiedy p�acze -daj� jej cukierka.
9
2.
Cho� prawo indyjskie surowo tego zabrania - w Rad�astanie iwaS Pradesz do��
cz�sto zdarzaj� si� jeszcze aran�owane ma��e�stwa dzieci
tak�e wdowienstwa
f rSS tym wieku, zw�aszcza na wsi, ci�gle jest ^TJrhTa�Sa Setni wdowiec mo�e si�
potem o�eni� g�wnie, E�toia wdowa musi pozosta� w tym stame
d� MaSShta dzieci s� rezultatem ub�stwa rodzic�w bowiem
.TT wibibtk�w bowiem prawie mc me kosztuje - ro-
S� Se ^ Posag wysoko�ci 500 rupii (dzi� jest
(rfSTpo^u wJnia 2000 r.) zdj�cie dziewczynki, M�r, (gdzie� napoi ?
przystrojony byl w girlandy slub-
Wy Cwcz^ka fr "ytulona obejmowa�a go za szyj�. By�a troch� 'f ZnSte wi�c w�r�d
r�wie�nik�w nie szukano dla niej :�ZS�Pi� ma przecie� ludzk� dusz� kt�ra prze-
bywTjak w �ubraniu�, bo na tym polega proces transnugragi
dU?rwTelTa"orc0* �ycie w Indiach zaraz po przyj�ciu
Tfim driec z ymordersrwaPsiedzialo 144, za rozboje 22, za udria! w p�g omach
prawie tysi�c i tylko 70 za kradzie�e
Wschodniej cz�ci ??? Pradesz - w warsztatach tkackich oroZkrfacych czyUy na
eksport pracuje 5 tysi�cy kilkulatk�w. �dSe palce i wi��, zgrabne supe�ki, co w
produkcji dy-
"^Tam�ut3 po�u Indu w fabrykach ogni sztucz-
?^?^^? w Uttar Pradesz,kopalnie wMeghalayi, rybo��wstwo w Kerali - wszystko to
opiera si�
na pracy dzieci.
10
Dzieci, kt�re pracuj� na �wie�ym powietrzu czyszcz�c buty, sprzedaj�c gazety,
wulkanizuj�c d�tki samochodowe i d�wigaj�c ci�ary na bazarach, wygra�y los na
loterii. W hutach, fabrykach zapa�ek, warsztatach tkackich Benaresu i w
kopalniach (wiek zatrudnionych wynosi od 3,5 do 15 lat) nagminne s� choroby p�uc
i oczu. Na bezp�atn� emerytur� trzeba wtedy i�� jeszcze przed uzyskaniem
pe�noletno�ci.
Na Shuhlaji Street w Bombaju, dok�d nie wchodzi nawet polipa, m�odociani
zbieracze szmat i przeszukiwacze �mieci otrzymuj� od miejscowej mafii
wynagrodzenie w heroinie. Po pierwszej dawce zrobi� dla patrona wszystko, byle
otrzyma� nast�pn�.
Z punktu widzenia pracodawc�w dzieci s� dobre: nie narzekaj� i nie organizuj�
si� w zwi�zki zawodowe.
3.
Na bazarze Sarojini w Delhi, tu� obok dyplomatycznej dzielnicy Chanakyapuri,
mo�na spotka� postacie ubrane w typowy, kobiecy str�j - sari, z kolczykami w
nosach. B��dz� od straganu do straganu bez wyra�nego celu i u�miechaj� si�
zalotnie, co zwraca uwag�, poniewa� Induska nigdy by tak nie post�pi�a.
Nie s� to kobiety. Wystarczy przyjrze� si� kanciastym, jak od siekiery, d�oniom
i wi�kszym ni� normalne stopom. Zauwa�yli, �e patrz�. Wyzywaj�cy makija�, nagie,
�kobiece" brzuchy, przesadnie mi�kkie gesty - tak w�a�nie ich zapami�ta�em.
Jeden �zagra�" na nosie, a drugi pogrozi� mi kosturem pielgrzyma.
Przeczyta�em p�niej w jednym z indyjskich dziennik�w, �e gdzie� na po�udniu
kraju odbywa si� zlot eunuch�w. Fotografia przedstawia�a postacie w sari z
ozdobami w nosach. Jest to spo�eczno�� zamkni�ta. �aden z nich nie chce m�wi� o
�yciu w grupie.
Znam jednak relacj� kilkunastoletniego ch�opca, kt�ry od nich uciek�. Owego
ch�opca, Mohammada Hanifa Vor�, porwano w Barodzie, milionowym mie�cie w
Gud�aracie, dok�d w poszukiwaniu jakiego� zaj�cia trafi� po k��tni z rodzicami.
Przygarn�li go dwaj ludzie ubrani w sari, jedyni przyjaciele, jakich spotka� w
swej biedzie. Przyja�� trwa�a miesi�c. Prowadzili z nim d�ugie rozmowy, zyskali
zaufanie. Pewnej nocy wsadzili go do
11
rikszy i wywie�li na peryferie Barody. Zamkn�li w norze jak psa ??? orzez
tydzie�. Po takim wst�pie ubrali go w dziewcz�ce stroie i wyprowadzili na ulic�,
nie odst�puj�c na krok.
Wymowadzany by� co rano. Na noc zamykano go w miejscu �mierdScym i obrzydliwym,
za dnia w��czono po przedmie-�Sch i okolicznych wioskach. Ch�opiec uczy� si�
kobiecych ge-? na�laduj�c swoich towarzyszy i chodzi� z nimi od wesela
d� Prteztrzy miesi�ce nie spuszczali z niego oka, Wreszcie uznali, �e ch�opiec
zacz�� zachowywa� si� jak nale�y i �e czas na na-
St�PKty�rkeifnocy zosta� wepchni�ty do taks�wki, wsiad�o do niej iszcz� trzech
innych m�czyzn w sari. Powiedzieli mu ze jad� Ho odleg�ego o 140 kilometr�w
miasta Kalol z�by odwiedzie krewnych W trakcie podr�y zatrzymali si� w domu
jakiej� star-5???^?, kt�ra najwyra�niej dobrze ich zna�a. Nazajutrz Vora zosta�
wy wany ze snu" Przyjaciele rozebrali go do naga i przy-wTazalUo ��ka. Jeden z
nich w��czy� magneto on z�by zag�u-??? krzyki- Inicjacja trwa�a bardzo kr�tko.
Stara kobieta pochylicie nad ch�opcem i jednym ci�ciem pozbawi�a go m�sko�ci.
Stracu przytomno��. Kiedy po sze�ciu dniach j� odzyska�, kobieta przyk�ada�a mu
do rany nas�czon� czym� szmat�. Nie-bdzkfbS zel�a� nieco dopiero po nast�pnym
tygodniu Przez dwa miesi�ce Vora nie m�g� si� ruszy�. Opiekunowie byli przy
^G^p^czu� si� troch� lepiej - rekonwalescenq� P^piesza-nn ???? - stara kobieta
zam�wi�a taks�wk�, z�by mogli odje-rha� z powrotem do Barody. Ch�opiec pr�bowa�
uciec wtedy po raz pierwszy. Nie uda�o si�; pobili go do nieprzytomno�ci i za-
^Da�zT wygran�. Przez nast�pne miesi�ce, ju� jako pe�noprawny cz�onek grupy,
uczestniczy� w kolejnych w��cz�gach weselach ^narodzinach. Zmuszano go do
udzia�u w rytualnych ta�cach, kt�re wykonywa�, jak si� zdawa�o, coraz ch�tn ej
Zorientowa� si�, �?rmTprowadzi sw�j w�asny �wywiad". Okoliczni domokr��cy
Smowali eunuch�w o zbli�aj�cych si� �lubach i narodzi-nLh Grupa zjawia�a si�,
gdzie trzeba, zawsze na czas. Notowano staramie daty wesel i wracano po 9
miesi�cach na chrzciny
-prawie roku Vora u�wiadomi� sobie, �e nie jest juz tak dok�adnie pilnowany.
Zreszt� stara� si� nie budzi� �adnych po-
12
dejrze�. Kt�rego� dnia poszli razem na bazar. Vora zgubi� si� w�r�d stragan�w,
zatrzyma� riksz� i kaza� si� wie�� jak najpr�dzej na stacj� kolei. Pieni�dze na
drog� do domu zdo�a� usk�ada� i ukry�.
W wiosce, z kt�rej kiedy� by� uciek�, zjawi� si� w sari i w dziewcz�cych
ozdobach. Koledzy z s�siedztwa rozpoznali go mimo d�ugich w�os�w i obrzucili
szyderstwami.
Nast�pnego dnia w towarzystwie ojca i matki poszed� do komisariatu i opowiedzia�
os�upia�emu inspektorowi ca�� t� histori�. Dwaj policjanci zostali natychmiast
wys�ani do Kalol po star� kobiet� i wsp�uczestnik�w inicjacji. Aresztowano 60-
letni� Hiraben Thakred�, w Barodzie za� nad Jeziorem Eunuch�w (Hijra Gali) -
ca�� grup� przyjaci� i opiekun�w Vory wraz z jej guru - Kantilalem Patelem,
maj�cym - jak i baba - lat 60. Zacz�y si� przes�uchania.
Inspektor dowiedzia� si�, �e guru Patel jest g�ow� rodziny i �e wszyscy jej
cz�onkowie s� mu winni bezwzgl�dne pos�usze�stwo. Ka�dy z nich mia� obowi�zek
wprowadzi� do grupy nowego ucznia.
Inicjacja odbywa�a si� w spos�b znany z opisu przyg�d Vory.
Guru jest najwy�szym kap�anem i namiestnikiem Bahucha Raji, boga eunuch�w,
kt�rego - m�wi�c nawiasem - �adna z powa�nych encyklopedii hinduizmu nie
wymienia.
Aresztowanych m�czyzn poddano ogl�dzinom lekarskim. Okaza�o si�, �e ka�dy z
nich by� okaleczony jak Vora.
Po aresztowaniach nad Jeziorem Eunuch�w rzecznik guru wystosowa� pismo do
sekretarza generalnego ONZ zawieraj�ce skarg� na pogwa�cenie praw cz�owieka.
Informowa� w nim, �e rodzina eunuch�w liczy w Indiach 50 tysi�cy cz�onk�w, i
wyja�nia�, �e pozbawieni tradycyjnych zaj��, zwi�zanych z pilnowaniem harem�w,
eunuchowie skazani s� na prowadzenie �ycia pe�nego tajemnic.
4.
By�a pi�kno�ci� bez twarzy. Nikt nie wiedzia�, jak wygl�da, dop�ki si� nie
podda�a. M�wiono, a w�a�ciwie �piewano, �e jest dziewczyn� niezwyk�ej urody,
odwagi i szcz�cia.
13
Jej imi� - Phoolan (kwiat) - budzi l�k i groz�, odk�d w dolinie rzeki Chambal
zgin�li za jej spraw� wszyscy m�czy�ni
z wioski Behmai.
Kobiety zawsze by�y dla niej dobre, m�czy�ni zawsze byli dla niej �li. To przez
nich zosta�a rozb�jnic�. Rodzina nie chce jej zna�. Prasa szydzi z jej wygl�du.
Jedynie filmowcy zabiegaj� jeszcze, �eby zgodzi�a si� zagra� siebie. Zacz�li
kr�ci� o niej opowie�� z aktork� w roli kr�lowej dakoit�w (bandyt�w), kiedy by�a
jeszcze na wolno�ci. Przys�ali jej nawet p�niej scenariusz do wi�zienia. Nie
przeczyta�a - jest niepi�mienna - i odrzuci�a. - Ja? Kr�low�? Jestem taka
brzydka!
Wygl�da jak pospolita dziewczyna ze wsi w Madhya Pra-desz. Drobna, niewysoka, o
pobru�d�onej, mimo m�odego wieku, twarzy cz�owieka, kt�rego nic ju� nie jest w
stanie zaskoczy�.
Wydano j� za m�� za starca, kiedy mia�a 11 lat. Rzuci� j�, poniewa� nie umia�a
gotowa�. W ci�gu kilku tygodni spad�o na ni� tyle nieszcz��, �e wystarczy�oby
tego na ca�e �ycie dla kilku doros�ych. Porzucona przez m�a, nie przyj�ta na
powr�t do domu, pobita przez wuja, zgwa�cona przez syna so�tysa - gagatka z
wysokiej kasty Thakur�w, aresztowana przez policj�, kiedy posz�a na skarg�, i w
ko�cu porwana przez dakoit�w - znalaz�a si� w d�ungli, sk�d mo�na trafi� jedynie
na drugi �wiat lub do wi�zienia.
Prze�y�a tam - jako kochanka czterech kolejnych herszt�w -lata w��cz�gi, zbrodni
i strachu.
W pie�niach o Phoolan nie ma o tym ani s�owa. Kto by zreszt� �piewa� pie�ni o
kr�lowej rozb�jnik�w, kt�ra si� boi? Dla �piewak�w Phoolan by�a postaci� z bajki.
Jej banda panowa�a nad okolicami w pobli�u Agry, gdzie dakoityzm jest stary jak
ksi�gi Wedy i gdzie tradycja walk z rozb�jnikami si�ga czas�w cesarza Jahangira,
kt�ry za rozb�j wiesza�, kogo si� tylko da�o.
Ale w dolinie rzeki Chambal miejsce jednego dakoity zajmuje natychmiast nast�pny.
Ludzie s� tam bardzo wra�liwi, skorzy do szybkich decyzji i czyn�w, zw�aszcza,
gdy w gr� wchodzi ambicja. Prawo w takiej sytuacji �atwo z�ama� - szuka si�
wtedy ratunku w d�ungli. Jest to zreszt� cz�� legendy, podobnie jak opowie�ci o
ich szlachetnych czynach, o tym, �e odbieraj� bogatym i rozdaj� biednym lub �e
wymierzaj� sprawiedliwo�� tam, gdzie nigdy jej nie by�o.
14
Z�by zosta� rozb�jnikiem, trzeba fantazji - to prawda, ale da-koici traktuj�
rozb�j przede wszystkim jako fach. Jest to zreszt� bardzo ci�ka i ryzykowna
profesja. Rzadko kt�ry do�ywa trzydziestki.
Dakoita zostaje si� z trzech powod�w; pierwszy to konieczno�� ucieczki,
najcz�ciej od sytuacji bez wyj�cia. Drugi to mo�liwo�� ustanawiania praw na
w�asn� r�k�. Trzeci - to pieni�dze. Phoolan zosta�a rozb�jnic� z czwartego
powodu - porwano j� i nie pozwolono ani odej��, ani uciec. Hersztowi potrzebna
by�a dziewczyna. Postanowi�a tedy wykorzysta� swoje po�o�enie, aby pom�ci�
wszystkie dotychczasowe krzywdy, ��cznie z t� ostatni�. Herszt ju� nie �yje -
zosta� przez Phoolan zg�adzony. Jego nast�pca by� drugim kochankiem rozb�jnicy i
te� ju� nie �yje -wyko�czy� go trzeci, kt�rego zastrzeli� czwarty i ostatni, Man
Singh, p�niej m�� �kr�lowej".
Syn so�tysa, kt�ry j� kiedy� zgwa�ci�, mia� by� nast�pn� ofiar� zemsty. Do
wioski, w kt�rej spodziewa�a si� zaskoczy� gwa�ciciela, przyszli w nocy ca��
band�. Na nieszcz�cie mieszka�c�w kilkunastu cha�up z suszonego b�ota - dakoici
nie zastali go tam. Wyprawa chybi�a celu, jej uczestnicy zdekonspirowali si� bez
potrzeby i nie by�o wyj�cia - herszt wyda� rozkaz, a to, co sta�o si� zaraz
potem, wpisano w legend� na konto Phoolan, dodaj�c nieprawdziwie, �e kaza�a
swoim ludziom zgwa�ci� wszystkie kobiety.
W rzeczywisto�ci Phoolan nic pozwoli�a tkn�� �adnej z nich -zgin�li tylko
m�czy�ni. Wiosk� spl�drowano, dakoici znikn�li, a policja stanowa �odnotowa�a
przypadek".
Na po�udnie od Agry dzia�a�o w tym samym czasie kilka innych okrutnych band,
m�wiono jednak przede wszystkim o grupie, kt�r� dowodzi�a kobieta o zas�oni�tej
twarzy.
Raz widziano j� w Rad�astanie na jarmarku, jak kupowa�a czerwon� chust�. Kiedy
indziej - w Agrze, jak wchodzi�a do kina. Po kilku miesi�cach kto� spotka� j� z
kolei w Nepalu, kto� inny w Starym Delhi. W rzeczywisto�ci nigdy nie by�a w
�adnych z tych miejsc. Wi�kszo�� czasu sp�dzi�a na odludziu, wymykaj�c si�
dwukrotnie z ob�awy po wymianie strza��w. Nie wiedzia�a ani o nagrodzie, jak�
wyznaczono za jej g�ow�, ani o w�asnej popularno�ci.
�ycie dakoit�w w dolinie Chambal r�ni si� od piosenek na ich temat: jest bardzo
niewygodne. Do zamieszkanego osiedla
15
mog� zbli�y� tylko wtedy, gdy planuj� napad. Dakoici maj� czasem pieni�dze, ale
s� g�odni i spragnieni. Nigdzie nie mog� roz�o�y� si� na spoczynek, bo sen jest
wrogiem bandyty. Kr��� bez przerwy, przemierzaj�c po kilkadziesi�t kilometr�w
dziennie. Bandytyzm mo�na uprawia� przez kilka lat - tak d�ugo, dop�ki zm�czenie
nie nasunie my�li o rezygnacji.
Wiadomo, �e w starciu z policj� raz si� uda, a raz nie. Pr�dzej czy p�niej
gazety napisz� zgodnie z prawd�, �e �zgin�� w potyczce" - policjanci w rejonie
Agry nie bior� bowiem dakoit�w do
aresztu.
Jest tylko jedno wyj�cie, je�li chce si� �y�, cho�by za kratami. Do tego
potrzebna jest kartka papieru, o��wek i kto�, kto potrafi napisa� kilka s��w do
premiera rz�du stanowego.
W grupie Phoolan nikt nie umia� pisa�. �Pisarza" szukali przez ca�y rok -
musieli nawet w tym celu dokona� napadu, �eby go porwa�. Ale list w ko�cu by�
got�w: �Panie premierze, prosz� przys�a� parlamentariusza do Chambal, bo banda
taka i taka pragnie z�o�y� bro�."
Poddaj�c si� postawili warunki. Tak robi� wszyscy dakoici. Jeden z warunk�w
zakazuje ujawniania tre�ci pozosta�ych, dlatego nie wiadomo, na jakie koncesje
idzie policja, kt�ra zanotowa�a sukces w postaci likwidacji bandy.
Uroczysto�� poddania si� Phoolan obserwowa�o na b�oniach Gwalioru 30 tysi�cy
os�b. Jej ludzie wyst�pili w troch� podniszczonych, lecz czystych mundurach
policji, kt�re zdarli z ofiar po jednej z walk. Zreszt� rozb�jnicy nigdy nie
u�ywaj� innego stroju. Phoolan mia�a na sobie mundur oficerski. Jej w�osy
przewi�zane by�y czerwon� chust�, kt�r� �kupi�a" w Rad�astanie.
Ceremonia trwa�a kilka minut. Pok�onili si� bogom, z�o�yli karabiny u st�p szefa
rz�du stanowego i wsiedli do jeepa, kt�ry zawi�z� ich do wi�zienia. Ruszy�a za
nimi grupa dziennikarzy, kt�rzy koniecznie chcieli z Phoolan porozmawia�.
- Czy to prawda, �e da�a policji 20 tysi�cy rupii, �eby pozwolono jej si� podda�?
�mieje si�. Gdyby mia�a tyle rupii, wzi�aby Mana Singha do
Bombaju i tam by mieszkali.
- Czy wie, �e wielu m�odych m�czyzn chce si� z ni� o�eni�? Tak, wie. Ale nie
mo�na wychodzi� za m�� bez przerwy. Jest
przecie� �on� Mana Singha.
16
- A kto i gdzie da� im �lub?
Sami sobie wzi�li, w d�ungli. Oni, rozb�jnicy, nie potrzebuj� kap�ana.
- Czy to znaczy, �e jest niewierz�ca?
Jest wierz�ca, i to nawet bardzo. Modli si� codziennie. Tyle tylko, �e jada
mi�so. Ale za to Man jest wegetarianinem.
- Zostawi�a kogo� w d�ungli?
- Tak, wrog�w.
- Je�li s�d ska�e j� na do�ywocie lub stryczek - co zrobi?
- A co mo�na zrobi�? Czy mo�na unikn�� przeznaczenia? - Czy ma dzieci?
Chcia�aby mie�, ale nie mo�e, bo zosta�a,ranna - o tu - pokazuje.
- A jakie� marzenia?
Tak, takie, kt�re si� nie spe�ni�. Chcia�aby znowu by� ma�� dziewczynk�, z
okresu przed pierwszym �lubem.
- Czy wie, �e kr�c� o niej film?
Tak, wie, i dziwi si�, �e mo�na kr�ci� film, kiedy nikt nie zna jeszcze
zako�czenia.*
5.
Gdyby Roop by�a prawdziw� sati, czyli istot� nawiedzon� przez prawd�, stos, na
kt�rym usiad�a przy zw�okach m�a, zapali�by si� samoistnie. Tymczasem nic
takiego nie nast�pi�o - Roop Kan-war sp�on�a nie sama z siebie, ale dlatego, �e
ogie� pod�o�y� jej szwagier, przebywaj�cy teraz w wi�zieniu. Opisywane
wydarzenie wywo�a�o wstrz�s w ca�ych Indiach, a w miar� up�ywu czasu coraz
ja�niej wida�, �e by�o to morderstwo.
* Phoolan Devi wysz�a na wolno�� w roku 1992 i zosta�a wybrana do parlamentu
Indii. Przesz�a na buddyzm. Napisano o niej wiele ksi��ek, w tym: Phoolan Devi,
kt�ra podpisana jest jej w�asnym nazwiskiem oraz nazwiskami wsp�autor�w Marie-
Therese Cuny i Paula Rambaliego (Warner Books, London 1996). Zastrzeli� j� na
ulicy, z zemsty, jeden z mieszka�c�w Behmai, wioski ktqj�"3BJ39�krowa�a. By�o to
w roku 1998, w drodze z wi�zienia na sesj�
13
17
Wed�ug legendy - Roop podj�a decyzj� o ca�opaleniu w momencie, kiedy
powiadomiono j� o �mierci m�a, Ma�a Singha, kt�rego po�lubi�a 9 miesi�cy
wcze�niej.
Mai Singh cierpia� na depresj�; gdy po badaniach lekarskich stwierdzono, �e nie
nadaje si� do s�u�by oficerskiej, nast�pnego dnia po�kn�� trucizn�. Roop
sp�dzi�a z nim razem tylko dwa tygodnie - ma��e�stwo najwyra�niej by�o nieudane.
W dniu �mierci m�a mia�a zamkn�� si� w domu te�ci�w na ca�onocne medytacje,
rano za� odbi�a znak d�oni na �cianie i posz�a na stos. Zgodnie z rytua�em o jej
kolana oparto g�ow� nieboszczyka i ob�o�ono j� drewnem. Prawdziwa sati nie czuje
b�lu i wraz z dymem idzie wprost do nieba. W mitologii hindu kobieta nie ma
prawa do zbawienia, dop�ki nie odrodzi si� jako m�czyzna, chyba �e pope�ni sati.
Ca�opaleniu w wiosce Deorala (Rad�astan) przygl�da�o si� 90 os�b. Roop krzycza�a
na stosie, ale wrzaski widz�w zag�uszy�y jej wo�anie. Pr�bowa�a ucieka� z
p�omieni, lecz rodzina m�a kijami zagna�a j� z powrotem na stos.
Ucieczka ze stosu niesie straszne konsekwencje - kobieta traci czysto�� kastow�
i zostaje str�cona na samo dno do grupy niedotykalnych. Je�li natomiast wytrzyma
pr�b� ognia i zginie - staje si� �wi�t�, a miejsce stosu kremacyjnego
przekszta�ca si� w sanktuarium, do kt�rego ci�gn� pielgrzymki.
Stos wypali� si� w ci�gu dw�ch godzin i o pierwszej po po�udniu zgas�. Policja
przyjecha�a dopiero po trzeciej - policjanci obawiali si�, �e t�um ich
rozszarpie. Dooko�a kupy popio�u chodzili z obna�onymi szablami m�odzi rad�puci,
wsp�plemie�cy spalonej, nale��cy do arystokratycznej kiedy� kasty wojownik�w
i w�adc�w.
Kto nie chcia�by mie� �wi�tej w rodzinie? Kt�ra wioska nie chcia�aby by�
miejscem pielgrzymek, zw�aszcza w czasie najwi�kszej w tym stuleciu suszy, kiedy
naprawd� nie ma z czego �y�?
Sati jest w Indiach rytua�em nielegalnym od roku 1829. Zakaz tego barbarzy�stwa
wprowadzili Anglicy.
W �adnych �wi�tych ksi�gach nie ma usprawiedliwienia sati. Przeciwnie - Rigweda
(mandala X, hymn 18, wersy 7 i 8) nakazuje, aby wdowa usiad�a na stosie przy
zmar�ym m�u i aby wr�ci�a do �wiata �ywych, zanim zap�onie ogie� kremacyjny.
Indusi, kt�rzy w poczuciu w�asnej wielko�ci radzi by widzie� pierwiastki
18
indyjskie we wszystkich przejawach kultury �wiatowej, ze wstydem zrzucaj�
odpowiedzialno�� za sati na Grek�w, German�w i S�owian. Ale kasta rad�put�w jest
innego zdania - kobieta, zw�aszcza ich kobieta, powinna i�� na stos za m�em, bo
tak m�wi nakaz wierno�ci i oddania. I powo�uj� si� na przyk�ad z okresu inwazji
Mogo��w, kiedy kobiety rad�puta�skie sz�y w ogie�, aby nie dosta� si� w r�ce
muzu�man�w.
W tradyq'i indyjskiej znane s� dwa rodzaje samob�jstw wd�w: sahmaran, czyli sati
pope�niane na stosie, na kt�rym z�o�ono zw�oki m�a, oraz anumaran, czyli
ca�opalenie wdowy w zwi�zku ze �mierci� m�a, kt�ra nast�pi�a gdzie� daleko od
domu. Termin sati pochodzi od imienia �ony Rudry, czyli Siwy. By�a ona c�rk�
Dakszy, syna Brahmy. Daksza rozz�o�ci� kiedy� pani� Sa�, kt�ra �opu�ci�a" cia�o,
aby odrodzi� si� jako c�rka Himavata i Meny. Himavat to personifikacja Himalaj�w,
a zarazem ojciec Urny (czyli �wiat�a) i Gangi (czyli Gangesu). Siwa jako Bhaya
po�lubi� j� raz jeszcze. By�a identyczna z jego pierwsz� �on�, Sati. Pope�ni�a
samob�jstwo w konsekwencji k��tni mi�dzy m�em, czyli Siw�, i ojcem, czyli
Brahm�. Z tego mitologicznego chaosu wynika, �e sati pope�nia si� na skutek
swar�w rodzinnych, ale mo�na odrodzi� si�, aby by� zn�w �on� tego samego m�a i
aby znowu umrze� z powodu k��tni.
Ka�dego dnia znajdujemy setki potwierdze� tej konkluzji. Kiedy rodzi si�
dziewczynka - rodzin� ogarnia smutek, poniewa� trzeba j� b�dzie wyda� za m��, a
to kosztuje. Kobieta rodzi si� w Indiach po to, aby s�u�y� swemu ojcu, potem -
m�owi, na ko�cu synowi. Rodzina gromadzi posag i wypomina to c�rce przez ca�y
czas.
Dlatego pewnego dnia (w tydzie� po rad�asta�skim sati) powiesi�y si� w
milionowym Kanpurze trzy c�rki urz�dnika bankowego, kt�ry nie by� w stanie
znale�� im odpowiednich m��w przy swoich pa�stwowych zarobkach i u�ala� si� na
to ca�ymi dniami. C�rki, z kt�rych jedna - ze wzgl�du na urod� - mog�aby z
powodzeniem zosta� gwiazd� filmow�, postanowi�y ul�y� biednemu ojcu i pope�ni�y
zbiorowe samob�jstwo.
Posag jednak te� jeszcze nie gwarantuje spokoju, o czym za chwil�.
Sati Roop Kanwar - zdaniem rodzin rad�puta�skich - pope�ni�a samob�jstwo z
w�asnego wyboru.
19
To nies�ychane: indyjska kobieta nie decyduje o niczym. Wybory dotycz�ce tego,
kogo po�lubi�, w co si� ubra�, a nawet co je�� - dokonywane s� za ni�. Dlaczego
zatem mia�aby mie� prawo do decyzji o ca�opaleniu?
A je�li ju�, to na samob�jstwo mo�e sobie pozwoli� tylko bardzo bogata kobieta,
bo kto b�dzie wychowywa� gromad� dzieci? Ponadto: je�li umiera m��, kobieta jest
mu winna wierno�� i cierpi. A kiedy umiera �ona - m�czyzna bierze sobie drug�
kobiet�. Dlaczego nie pope�niaj� sati m�owie?
Ka�da kobieta-hinduska po�ci raz w roku przez cztery okresy ksi�ycowego
kalendarza, �eby m�� �y� d�ugo. Je�li to takie zdrowe, to dlaczego nie poszcz�
m�czy�ni?
Najwi�ksza i naj�wietniejsza ze wszystkich sati - Anasuya -posiad�a wszystkich
bog�w i nigdy nie umar�a. Czy �wi�to�� zale�y zatem od formy �mierci, a nie od
tego, co robi si� w �yciu? W dwa tygodnie po ca�opaleniu �lubny welon Roop
Kanwar mia� ulecie� z miejsca kremacji do nieba. Przyjecha�o do Deorali 200
tysi�cy os�b, kt�re chcia�y to obejrze�. By� w�r�d nich przewodnicz�cy partii
Janata z Rad�astanu. Welon nie uni�s� si� nawet na centymetr. Ludzie jednak
przyjechali tak�e z innego powodu: w rodzinach rad�puta�skich panuje przekonanie,
�e je�li cz�owiek wypowie swoje �yczenie na miejscu sati, to na pewno
ono si� spe�ni.
Na �wi�tyni� Roop Kanwar zebrano 7 milion�w rupii. Jej rodzice udzielaj�
b�ogos�awie�stw. Jej te�ciowie sprzedaj� fotografie �wi�tej.
Swami Agnivesh, kt�ry jest hinduskim teologiem wyzwolenia, zorganizowa� marsz
protestacyjny z Delhi do Deorali. Przed Jaipurem zosta� pobity. Odwo�a� si� do
s�du. Przeciwko Swa-miemu wyst�pi� w s�dzie adwokat Bhagirat Singh, kt�ry
w�a�ciwie powinien by� wtedy znajdowa� si� w areszcie, poniewa� jest dzia�aczem
nielegalnego stowarzyszenia �Ratuj Religi�", gloryfikuj�cego sati. S�dzia
zakaza� marszu, poniewa� pielgrzymka Swamiego Agnivesha zako�czy�aby si�
niew�tpliwie krwaw�
awantur�.
Po rozprawie spyta�em adwokata, dlaczego jest przeciwny
demonstracji Agnivesha.
- Poniewa� opowiadam si� za prawem kobiety, kt�ra chce
dochowa� wierno�ci m�owi - powiedzia�.
20
- Czy swoj� c�rk� pos�a�by pan na stos? - spyta�em.
- Nie zach�cam m�odych kobiet do pope�niania samob�jstwa, ale uwa�am, �e maj�
prawo do podejmowania nieskr�powanych decyzji.
- Przecie� samob�jstwo jest w Indiach nielegalne i karalne! -krzykn��em niemal.
Adwokat nie rzek� na to nic.
6.
Przyjrzyjmy si� innemu stosowi. Ten te� jest nielegalny. I w dodatku jest stosem
umownym. Te�ciowa, niby przez pomy�k�, oblewa synow� kerosenem. I rzuca zapa�k�.
Zwykle dzieje si� to w kuchni lub przy palenisku. Czytamy potem w gazetach, �e
�m�oda kobieta nieostro�nie obchodzi�a si� z ogniem podczas przyrz�dzania
posi�ku dla m�a, jej bawe�niane sari zaj�o si� od p�omieni i - nieszcz�sna -
sp�on�a �ywcem". Ludzie jednak wiedz�, co to znaczy - wnios�a zbyt ma�y posag i
nie �yje... Oto wiadomo�ci z kilkunastu zaledwie dni:
19 maja - 32-letnia kobieta Nirmala Jain gotowa�a obiad w do-\ mu swego m�a w
dzielnicy Shivaji Park w Delhi. Jej bawe�niane
sari, etc. S�siedzi znale�li j� martw� nast�pnego dnia.
20 maja - we wschodniej cz�ci Delhi zgin�a w podobnych okoliczno�ciach
kobieta o nie ustalonym nazwisku, lat 31.
21 maja - mieszkanka Raghbinagru, Asha, lat 30. zosta�a przewieziona do
szpitala z poparzeniami trzeciego stopnia.
25 maja - w p�omieniach zgin�y trzy mieszkanki Delhi.
1 czerwca - stra� pr�bowa�a ratowa� z ognia 35-letni� kobiet� i jej c�reczk�.
Pomoc przysz�a za p�no.
2 czerwca - 20-letnia kobieta z Bimu �pope�ni�a samob�jstwo, pozoruj�c wypadek z
ogniem".
2 sierpnia 1982 roku g��wn� ulic� Delhi przeci�gn�� poch�d kilkuset kobiet.
Nios�y transparent: �Precz z przekle�stwem posagu. Szkoda dziewczyn na stos".
Posag, wbrew rozpowszechnionym mniemaniom, nie jest na-/ kazem religii.
Prawodawcy hinduizmu wyliczyli osiem rodzaj�w ma��e�stwa, w tym r�wnie� takie,
kt�re zawiera si� bez zobowi�za� materialnych. Posag jest zwyczajem warstw
�rednich. Wy-
21
padki �mierci w p�omieniach zdarzaj� si� z regu�y w murowanych domach, a nie w
cha�upach z suszonego b�ota. Dom za� ma ten, kto ma sklep albo warsztat, lub
jaki� inny interes, rozwijaj�cy si� na og� dobrze, ale nie tak dobrze, jak
m�g�by si� rozwija� wtedy, gdyby zainwestowano we� jeszcze - powiedzmy -
kilkana�cie tysi�cy rupii. �lub jest tanim i pewnym sposobem uzyskania takich
�rodk�w, pod warunkiem, �e ma si� syna gotowego do o�enku. Koszty wesela pokrywa
rodzina narzeczonej. Natomiast rodzice narzeczonego zachowuj� si� w dniu �lubu
jak komornicy: �zabieramy telewizor, lod�wk�, meble i ubrania, lecz przede
wszystkim pieni�dze i z�oto". Rodzice panny m�odej musz� si� czasem wyzby�
ca�ego maj�tku. Ale przeznaczeniem kobiety jest ma��e�stwo. Dziewczyna musi
p�j�� z domu za ka�d� cen�.
W gazetach og�aszaj� si� lekarze: �niezawodne sposoby na ustalenie p�ci p�odu".
W podtek�cie - wydaj kilkaset rupii na badania i aborcj�, bo inaczej wydasz
kilkana�cie tysi�cy na posag.
W tradycji hindu ma��e�stwo jest sakramentem. Mo�e je uniewa�ni� jedynie �mier�.
Ceremonia �lubna odbywa si� zgodnie z rytua�em, jaki opisano w hymnach Rigwedy,
najstarszego na �wiecie tekstu religijnego. Pan m�ody przybywaj�cy po narzeczon�
ubrany jest jak ksi���, towarzyszy mu paradna orkiestra. Przed domem wybranki
stoi namiot wielko�ci katedry, gdzie_recytuje si� �wi�te wersy z Wed, st�pa po
kopczykach ry�u, wrzuca ziarna do ognia, pije mi�d z kwa�nym mlekiem, nigdy -
alkoholu i przest�puje wsp�lnie siedem sakramentalnych krok�w. Pan m�ody sk�ada
przyrzeczenie, �e nie oszuka �ony w niczym, co si� tyczy pobo�no�ci, bogactwa i
rozkoszy.
Noc po�lubna - a dziewictwo jest warunkiem elementarnym - mo�e si� odby� dopiero
po czterech dniach. Kamasutra zaleca zreszt� d�u�sz� jeszcze wstrzemi�liwo�� -
dziesi�ciodniow�. Czas ten winien by� wykorzystany na wizyty u rodziny, na
k�piele, na wyrafinowane rozmowy, poniewa� kobiet� nale�y zdobywa� subtelnie i
powoli...
Kobieta na og� o tym nie wie, poniewa� w ortodoksyjnej rodzinie hindu nie daje
si� jej ani stosownego wykszta�cenia, ani swobody ruch�w. Narzeczeni si� nie
znaj�, nie mog� spotyka� si� bez �wiadk�w, nie mog� p�j�� razem do kina. Sprawy
matrymonialne za�atwia si� przez po�rednik�w, to znaczy rodzic�w lub krewnych.
22
Po �lubie m�oda para zamieszkuje w domu rodzic�w pana m�odego, gdzie rz�dzi po
dyktatorsku jego matka. Te�ciowa ma dwa powody, aby zatruwa� �ycie synowej.
Pierwszy to pieni�dze, kt�rych narzeczona zawsze wnosi zbyt ma�o, drugi - to
ch�� wzi�cia odwetu za upokorzenia, jakich sama dozna�a w czasach, kiedy by�a
synow�.
Synowa torturowana jest dzi� najpierw s�ownie. Potem fizycznie. Najpierw przez
matk� m�a, potem przez ca�� jego rodzin�. A jest ju� najcz�ciej w ci��y!
Nie mo�e uciec od m�a, bo to ha�ba. Je�li jej rodzice nie maj� ju� wi�cej
lod�wek, mebli i pieni�dzy, m�oda m�atka mo�e jedynie liczy� na to, �e
wszystkie tortury przetrzyma. W przypadku ma��e�stwa kontraktowego -
mi�osierdzia nie ma co oczekiwa�.
W roku 1961 ustanowiono w Indiach zakaz przyjmowania i dawaniu posag�w. Ale
kontrakty zawierane s� bez �wiadk�w. Bez �wiadk�w toczy si� r�wnie� �ycie
rodzinne po �lubie. Bez �wiadk�w dochodzi do wypadk�w z ogniem.
Operatywna rodzina potrafi swoim synem �obr�ci�" i trzy razy - trzy razy �eni�c
go, trzy razy inkasuj�c posag i trzy razy biadaj�c nad trzema kolejnymi
nieszcz�nicami, kt�re nie potrafi�y obchodzi� si� z ogniem w kuchni.
W delhijskim kinie �Sargam" zapowiedziano wielki show: przyjd� obejrze� pana
Ram� Chandr� Pathani�, najbardziej niezwyk�ego cz�owieka XX wieku.
Co w nim niezwyk�ego? Pathania jest jedynym cz�owiekiem na �wiecie, kt�ry wie,
jak smakuje cyjanek potasu. Jad� t� trucizn� ju� trzy razy i �yje. Pi� ponadto
kwasy solne i �yka� na raz po 70 tabletek dwu najsilniejszych lek�w
uspokajaj�cych, jakie produkuje si� w Indiach.
Pathania wyst�pi na estradzie w kinie �Sargam" w towarzystwie muzyk�w,
piosenkarzy i prestidigitator�w. Na zaproszeniu wymieniono nazwiska
najwa�niejszych go�ci, kt�rzy zapowiedzieli przybycie - cz�onk�w parlamentu oraz
przedstawicieli w�adz miejskich, w tym kilku dygnitarzy z wydzia�u zdrowia.
23
Imprez� organizuje komitet, kt�ry m�g�by si� podj�� przygotowania igrzysk:
sponsor, zast�pca sponsora, prezes, sekretarz generalny, sekretarz programowy,
sekretarz finansowy, wiceprezes, sekretarz organizacyjny, sekretarz prasowy,
sekretarz propagandowy, zast�pca sekretarza.
R.C. Pathania nie jest cz�owiekiem nieznanym - pisa�y ju� o nim gazety. Ale w
Delhi pokazuj� go po raz pierwszy. Dzisiejszego wieczoru w�o�y� na siebie
popielaty garnitur typu safari i czarne p�buty. Jest m�odzie�cem o szczup�ej
sylwetce, ma czarne, k�dzierzawe w�osy, porusza si� szybko, nerwowo, lekko
pochyla g�ow�.
Orkiestra tusz! �wiat�a na Pathani�!
Najniezwyklejszy cz�owiek XX wieku pochodzi z Bassi, g�rskiej wioski w Himaczal
Pradesz. Jego historia zacz�a si� w kinie, kiedy maj�c lat 12 obejrza� jaki�
film angielski i zapami�ta� scen� �mierci bohatera, kt�ry za�ywa cyjanek potasu.
Op�ta�a go w�wczas my�l, �eby spr�bowa� i prze�y�. W szkole uchodzi� za dziwaka.
Potrafi� nosemnadmucha� d�tk� pi�ki no�nej do takich rozmiar�w, �e p�ka�a.
Popisywa� si� zjadaniem szklanek i gwo�dzi, a ponadto wypala� ka�dego dnia oko�o
100 papieros�w, co zreszt� czyni dalej do dzi�.
Us�ysza� kiedy� o nim doktor Sharma, lekarz z Czandigarhu, i zaprosi� go do domu.
Pathania wykona� popisowy numer z pi�k�, kt�ra p�k�a, po czym poprosi� o 20
tabletek trankilizatora calmopse i po�kn�� je na raz.
- Wszystko to nic - powiedzia�. - Pasj� mojego �ycia jest cyjanek.
Sharma nie mia� cyjanku. By� dopiero rok 1980, a Indie zacz�y produkowa� w�asne
trucizny w dwa lata p�niej. Wytwarza je Hindustan Development Corporation Ltd:
3 tysi�ce ton cyjanku sodu i 2 tysi�ce ton cyjanku potasu rocznie. Produkcja
zalega
magazyny.
Za pierwszym razem Pathania spr�bowa� cyjanku j�zykiem i straci� przytomno�� na
dwa dni. Twierdzi, �e po przyj�ciu do siebie nie m�g� ani m�wi�, ani je�� z
powodu obrz�ku. Po trzech miesi�cach spr�bowa� znowu. Tym razem nic si� nie
sta�o. �Poczu�em si� tak, jak gdybym by� pijany, i to wszystko". Po kilku dniach
nast�pi�a trzecia pr�ba. Tym razem zupe�nie bez �adnych efekt�w.
24
- Z naukowego punktu widzenia nie spos�b tego wyja�ni� -m�wi doktor Sharma. -
Wystarczy 0,3 grama �na smak", po sekundzie degustator pada nieprzytomny i po
kilku konwulsyj-nych pr�bach z�apania oddechu umiera.
Siadamy na widowni kina �Sargam". Rockowy zesp�, kt�ry u�ywa kilku indyjskich
instrument�w, w tym sarodu i tabli, zaczyna gra� filmowe przeboje. �wiat�a gasn�,
napi�cie �ro�nie".
Nerwowym, kr�tkim krokiem wchodzi na scen� kruczow�osy, smuk�y 20-letni
m�czyzna w popielatym safari z olbrzymi� chust� w r�ce. Jest to serwetka.
Punktowe reflektory chwytaj� Pathani� w centrum sceny, na kt�r� asystent wni�s�
dwie metrowej d�ugo�ci jarzeni�wki. Pathania bierze jedn� z nich, �prze�amuje"
na p� uderzaj�c ni� o ciemi� i zaczyna je��, gryz�c szk�o w miejscu, gdzie
lampa p�k�a. Jedn� po��wk� zjada w ci�gu dw�ch minut. Z drugiej �yka tylko kilka
k�s�w, po czym podobnym ruchem rozbija nast�pn� lamp� i znowu zjada po kawa�ku z
ka�dej z po��wek, ocieraj�c sobie usta ze szklanego py�u.
Widownia bije brawo. Muzycy, kt�rzy �s�czyli" w tle niepokoj�ce d�wi�ki,
uderzaj� akord forte i Pathania odchodzi na kilkana�cie minut za kulisy, aby
odpocz�� przed nast�pnym numerem.
Na scenie pojawia si� teraz znana z ekranu piosenkarka, ma d�ug�, czerwon�
sukni� i w�osy do ziemi. �piewa �ami�cym si� g�osem, jak gdyby to ona gryz�a
neon�wki i mia�a jeszcze w gardle pe�no szk�a. Widownia s�ucha jej popis�w ze
zniecierpliwieniem.
Po artystce pr�buje si� opowiadacz dowcip�w. Idzie mu kiepsko - zdo�a� wycisn��
tylko zdawkowe �cha-cha-cha".
I znowu Pathania. W r�ce trzyma pude�eczko, zrywa celofan i pewnym ruchem
wprowadza do jamy ustnej �yletki. Zmia�d�ywszy je z�bami - �yka i popija
st�onym kwasem azotowym, kt�ry dawa� przed chwil� do w�chania widzom. Na koniec
zjada jeszcze miseczk� haceli.
Koniec show. Widownia wiwatuje. Po co to wszystko?
Pathania realizuje cel �ycia - chce zosta� wpisany do Ksi�gi Guinnessa,
producenta piwa i w�d gazowanych, kt�ry dla �artu i reklamy zacz�� kiedy�
rejestrowa� ekstrawagancje i pocieszne (ale nie tak niebezpieczne przecie�)
g�upstwa.
Pathania by�by w Ksi�dze pierwszym Indusem. Wychodz�c na scen� w kinie �Sargam"
nie wiedzia� jeszcze, �e Guinness nie wpisuje ju� do rejestru eksces�w, kt�re
polegaj� na zjadaniu lokomotyw, parostatk�w czy cyjank�w potasu.
25
Po sko�czonym show sekretarz prasowy zaprasza na konferencj�, a Pathania na
koktajl. Uciekajmy!
8.
Dhir Czandra od dzieci�stwa pragn�� doskona�o�ci. Wydawa�o mu si�, �e gwa�t to
rzecz haniebna, chcia� m�wi� prawd�, chcia� by� uczciwy i czysty.
W�drowa� po g�rach i lasach, a� spotka� m�drca, kt�ry mu wyja�ni�, �e jego
pragnienie to pierwsze stadium jogi. �Je�li chcesz by� doskonalszy - us�ysza� -
musisz przestrzega� nakaz�w zgodnych z tymi pragnieniami. Nie wolno ci stosowa�
przemocy, nie wolno ci k�ama�. Masz si� wystrzega� po��dliwo�ci. Je�li chcesz
by� jeszcze doskonalszy - musisz opanowa� 8 400 000 figur cielesnych, spo�r�d
kt�rych 84 000 to postawy zasadnicze. Dominuje w�r�d nich 8 400. Zacznij od
siadania w pozycji lotosu".
Dhir Czandra dowiedzia� si� potem, �e kolejnym stopniem wtajemniczenia jest
sztuka kontroli oddechu, dalej za� - pow�ci�gliwo��, potem koncentracja umys�u,
wreszcie - medytacja, a w ko�cu jeszcze wi�ksza medytacja, kt�ra prowadzi do
ol�nienia.
Uczy� si� tego przez ca�e lata, a kiedy wydawa�o si�, �e kolejne stopnie
trudno�ci zosta�y ju� pokonane - pojecha� do Londynu i uko�czy� wydzia� prawa
tamtejszego uniwersytetu, m�wi�c zawsze prawd�, kontroluj�c oddech i szokuj�c
koleg�w z roku wpraw�, z jak� zawi�zywa� stopami krawat przed wyj�ciem na party,
na kt�rym wystrzega� si� po��dliwo�ci.
Nadchodzi�a po�owa lat osiemdziesi�tych. Do Londynu w �lad za uczniem przyjecha�
jego mistrz i nauczyciel z Kaszmiru. �Po c� ludzie pragn�cy doskona�o�ci, jak
Dhir Czandra, maj� mnie szuka� po g�rach i lasach Indii, kiedy mog� by� do ich
dyspozycji na miejscu" - pomy�la� guru i za�o�y� w Londynie o�rodek jogi.
O jodze pisze si� zar�wno w Upaniszadach jak i w wychodz�cym w Bombaju lewicowym
tygodniku �Blitz". Wsp�cze�ni autorzy indyjscy zgodni s� co do tego, �e
�wiatowa kariera jogi zacz�a si� wtedy, kiedy zainteresowali si� ni� Beatlesi.
Absolwent Wydzia�u Prawa Uniwersytetu Londy�skiego Dhir Czandra zosta� wezwany
do o�rodka przed oblicze mistrza.
26
- Wracaj do domu i przygotuj mi a�ram, poniewa� Beatlesi nie chc� �wiczy�
medytacji w Londynie. Chc� to robi� u �r�de�, w Indiach.
Po kilku tygodniach w mie�cie Rishikesh u podn�a Himalaj�w mo�na by�o spotka�
wszystkich reporter�w indyjskich oraz wi�kszo�� korespondent�w zagranicznych z
Azji Po�udniowej. Czekali przy potr�jnej bramie a�ramu z nadziej�, �e uka�e si�
mo�e za ni� medytuj�cy John Lennon.
�C� to za humbug?!" - gorszy� si� Blitz - �to ma by� joga? Tam jakie�
helikoptery lataj�, tam si� szmal robi".
W a�ramie medytowano jednak rzeczywi�cie. Opr�cz Beatles�w pr�bowa� tej sztuki w
Rishikesh tak�e Donovan. Pr�bowa�a Mia Farrow. Harrisonowi bardziej od medytacji
przypad� do gustu sitar, na kt�rym gra� bez przerwy, rozpraszaj�c tych, kt�rzy
godzinami siedzieli w pozycji lotosu.
W a�ramie przestrzegano wszelkich regu� pow�ci�gliwo�ci: woda, powietrze, sa�ata.
Wszystko inne by�o zabronione.
Jeden z czuwaj�cych u bram reporter�w zagadn�� pensjona-riuszk� a�ramu na temat
wolnego seksu. Nie dosta� po pysku tylko dlatego, �e zabroniona by�a r�wnie�
przemoc.
A�ramy - pisa� potem - �rosn� jak grzyby po deszczu. Turystki z Zachodu. [Zach�d
to z perspektywy indyjskiej zar�wno Iran, jak Somalia czy USA, lecz w tym
przypadku chodzi�o o Europ� - przyp. ?. ?.] poddaj� si� tam psychoterapii".
John Lennon wyjecha� z a�ramu po dw�ch tygodniach. Paul MacCartney po miesi�cu.
Chcieli po prostu co� zje��.
Mistrz pozostawi� w a�ramie Dhira Czandr�, kt�ry zwa� si� teraz Dhirendra
Brahmaczari, a sam uda� si� do Australii w prze�wiadczeniu, �e i tam znajdzie
ludzi, kt�rzy pragn� doskona�o�ci.
A ile pan bierze za pobyt w o�rodku? - zapytano go w Sydney. Wskazuj�c palcem na
swoje dhoti, czyli sztuk� bawe�ny owini�t� wok� bioder, odpowiedzia�:
- O pieni�dzach rozmawiaj� ci, kt�rzy maj� kieszenie. Ja nie mam.
Tymczasem zaj�cia w a�ramie prowadzi� ucze�. Zainteresowanie jog� w �wiecie
ros�o, Brahmaczari po�wi�ci� si� wi�c tak�e refleksji teoretycznej, zamierzaj�c
opisa� 8 400 000 figur cielesnych, czyli postaw, oraz po�ytk�w, jakie one
przynosz�.
Zacz�� od w�asnego �yciorysu:
27
�Od dzieci�stwa pragn��em doskona�o�ci. Wydawa�o mi si�, �e gwa�t to rzecz
haniebna, chcia�em m�wi� prawd�, by� uczciwym i czystym. W�drowa�em po g�rach i
lasach, a� spotka�em m�drca, kt�ry mi wyja�ni�, �e moje pragnienia to pierwsze
stadium jogi..." Sprawa a�ram�w i tego, co si� tam odbywa, trafi�a do parlamentu.
Jeden z deputowanych za��da� od ministra zdrowia jasnego stanowiska w kwestii,
kt�r� sformu�owano nast�puj�co:
�Czy mo�na wierzy� joginowi, kt�ry twierdzi, �e jest w stanie zatrzyma� akcj�
w�asnego serca, a potem j� przywr�ci�?"
Minister zdrowia, pani dr Shushila Nayar, odpowiedzia�a, �e nie. I doda�a przy
tym, �e eksperymentalnie trudno owo przeczenie udowodni�, poniewa� wielu jogin�w
si� przechwala, lecz �aden nie chce si� podda� badaniom medycznym w trakcie
eksperymentu.
Na takie dictum zg�osi� si� 104-letni jogin (wTndiach wiek okre�la si� na
podstawie o�wiadczenia) i powiedzia�, �e przesiedzi w g��bokiej norze, bez
dop�ywu tlenu 7- 8 dni. Zgodzi� si� przy tym na obecno�� lekarza. Wys�ano
doktora Malhotr�, kt�ry jednak�e wcale nie chcia� wchodzi� wraz z joginem do
grobu. Doktor dopilnowa� tylko, by jogin rzeczywi�cie znikn�� pod ziemi�, i
zakry� otw�r deskami.
�By� jak nie�ywy" - pisa�a po tygodniu o joginie ca�a prasa �wiatowa.
�Rzeczywi�cie wytrzyma� ca�y ten okres bez ruchu, po�ywienia i tlenu, potem
wr�ci� do siebie". T�tno jogina spad�o bardzo powa�nie, ale nie usta�o -
stwierdzi� dr Malhotra, kt�ry zainstalowa� wcze�niej czujniki.
Eksperyment sprawi�, �e mistrzowie jogi nie mogli si� teraz op�dzi� od klienteli.
Dhirendra sta� si� pierwszym joginem Indii. Wida� go by�o i w telewizji, i na
ok�adkach ksi��ek, i w towarzystwie pani premier, Indiry Gandhi, poniewa� sta�
si� jej nadwornym nauczycielem. Pani premier medytowa�a pod jego kierunkiem i
do�� cz�sto s�ucha�a jego rad, zw�aszcza wtedy, kiedy odkry�a, �e potrafi on
przewidywa� przysz�o�� wed�ug najlepszych wzor�w astrologii. Kr�lewska para
brytyjska jemu w�a�nie zawdzi�cza bezpieczny przylot do Delhi, bo oto nam�wi�
pani� Gandhi, aby w dniu rozpocz�cia oficjalnej wizyty Kr�lowej El�biety II
i ksi�cia Edynburga w Indiach zatelefonowa�a do szefa kontroler�w lot�w i
poleci�a op�ni� l�dowanie monarszego samolotu o 30 minut. Dhirendra przekonywa�
pani� premier, �e
28
koincydencja Saturna i Wenus jest tego dnia bardzo niekorzystna, i �e kr�lowa
El�bieta �adn� miar� nie powinna l�dowa� zgodnie z planem, lecz dopiero w p�
godziny p�niej.
- Dobrze jej zrobi, jak sobie polata troch� d�u�ej - powiedzia�.
9.
Mistrz Dhirendry, Maharishi Mahesh Yogi, tym r�ni si� od tysi�ca innych guru,
kt�rzy op�tali biznesmen�w, polityk�w i artyst�w, �e ma ambicj� rozwi�zania
wszystkich problem�w wsp�czesnego �wiata. Ca�okolumnowe, p�atne og�oszenia, �e
s�u�y on wszelk� pomoc� rz�dom i organizacjom mi�dzynarodowym jako szef Rz�du
�wiatowego Wieku O�wiecenia, trafiaj� i do �Newsweeka", i do �The New York
Times". W og�oszeniach informuje si�, �e porady Maharishiego kosztuj�.
Podstawowym problemem wsp�czesnego �wiata jest zagro�enie pokoju oraz plaga
terroryzmu. Dlatego Maharishi Mahesh Yogi zaprasza do hali sportowej im. Indiry
Gandhi, gdzie zainauguruje sw�j program wygaszania ognisk wojny. Nie mog�
uczyni� tego �adne w�adze polityczne, zatem trzeba przywo�a� na pomoc w�adze
duchowe. Wywo�aj� one mianowicie, czy raczej wytworz� zbiorow� zgodno��
(coherence), spoisto�� i zwarto��, kt�re umo�liwi� tak zwane �jogiczne fruwanie",
czyli le-witacj� w pozycji lotosu. Fruwanie mo�e nast�pi� wy��cznie wtedy, kiedy
na skutek medytacji transcendentnej (MT) istota ludzka osi�gnie stopie�
wszechczysto�ci, umo�liwiaj�cy jej w��czenie si� w uk�ad si�, kt�re dzia�aj� w
ujednoliconym polu Maharishiego.
P�d�my tam co duch.
Wydzia� Fizyki Uniwersytetu Maharishiego po d�ugoletnich badaniach ustali�, �e
je�li dzia�aniu si� pola ujednoliconego podda si� jednocze�nie pewna liczba os�b
r�wna pierwiastkowi kwadratowemu z ca�kowitej liczby mieszka�c�w danego obszaru,
to po kilku seansach medytacji transcendentnej spada tam raptownie liczba
zab�jstw i przest�pstw politycznych, natomiast poprawiaj� si� notowania gie�dowe.
Maharishi proponuje, aby wykszta�ci� w zakresie MT liczb� os�b, b�d�c�
pierwiastkiem kwadratowym z liczby ludno�ci
29
�wiata, to jest aby nauczy� medytacji 7 tysi�cy adept�w, z nich za� utworzy�
szwadrony �lataj�cych jogin�w" - a wsz�dzie na Ziemi po kilku seansach zapanuj�
pok�j, dobro� i mi�o��.
Na urzeczywistnienie tego pomys�u Maharishi potrzebuje 100 milion�w dolar�w - co,
ka�dy przyzna, jest kwot� niewyg�rowan� w por�wnaniu z miliardami przeznaczanymi
na zbrojenia, kt�re zreszt� �adnego pokoju zagwarantowa� nie mog�.
Siedem tysi�cy adept�w ju� w�a�nie wyselekcjonowano. S� to ch�opcy z rodzin
brami�skich.
- Dlaczego akurat brami�skich? - pyta dziennikarz z kasty
niedotykalnych. \
Okazuje si�, �e brami�skich, bo metoda �atania jogicznego opisana zosta�a mi�dzy
wierszami Wed, co obok pola ujednoliconego wypatrzy� tam Maharishi Mahesh Yogi,
kt�ry uwa�a, �e bramini s� lepiej przygotowani do lewitacji. Guru jest zbyt
nie�mia�y, aby lewitowa� publicznie. U�wiadamia sobie jednak narastaj�ce
zagro�enie, wyczuwa, �e �wiat d��y ku katastrofie, dlatego postanowi�
wyprowadzi� na materace kilkudziesi�ciu jogin�w lataj�cych, aby zapewni� �wiatu
pok�j.
�Je�li to wszystko prawda - pisa� �The New York Times", kt�ry wcze�niej
opublikowa� dobrze p�atne og�oszenie Mahari-shiego - to droga do pokoju
powszechnego wy�cielona jest grub� warstw� kauczuku, po kt�rej skacz� w pozycji
lotosu medytuj�cy transcendentnie jogini ze �wiata si� pola ujednoliconego".
Literatura opisuje ogromn� liczb� przypadk�w lewitacji. Blaise Cendrars
rozpoczyna jedn� ze swych powie�ci dok�adnym ich katalogiem. We wsp�czesnej
prozie lewitacj� zajmuje si� Garcia Marquez. Fruwanie - przynajmniej je�li idzie
o ludzi - ma jednak to do siebie, �e przypadk�w lewitacji nie mo�e potwierdzi�
nikt poza Uniwerystetem Maharishiego. Naukowcy tej plac�wki zarejestrowali nawet
obraz fal m�zgowych lewitant�w, nie m�wi�c ju� o tym, �e maj� fotografie, kt�re
demonstruj� unoszenie si� ludzi w powietrzu.
W hali sportowej im. Indiry Gandhi zbiorow� lewitacj� b�dzie ogl�da� kilkuset
dziennikarzy i kilka tysi�cy widz�w. Aby prezentacja pozostawa�a w zgodzie z
charakterem miejsca, nazwano j� pierwszymi azjatyckimi zawodami w lataniu
jogicz-nym. Obejrzymy cztery konkurencje - lewitacyjny sprint na dystansie 50
metr�w, lewitacyjny bieg z przeszkodami na dystansie
30
25 metr�w, lewitacyjny skok w dal i lewitacyjny skok wzwy�. S� s�dziowie,
komputer b�dzie rejestrowa� wyniki. W lo�y honorowej zaj�li ju� miejsca
ministrowie Rz�du O�wiecenia oraz gubernatorzy (MT) poszczeg�lnych kontynent�w i
kraj�w.
W zawodach wezm� udzia� panie i panowie przedzieleni ogromn� zas�on�, kt�ra
umo�liwi kobietom unoszenie si� w powietrzu bez �wiadk�w, podczas gdy panom
obecno�� widz�w w medy-taq'i transcendentnej oraz lewitacji nie przeszkadza
zupe�nie.
Impreza ma charakter oficjalny. Przedstawiciel Maharishiego ubrany w
pomara�czowe szaty zasiada w fotelu z kwiat�w, tworz�c obraz podobny do kartki z
oleodrukowego kalendarza indyjskiego.
Rektor Uniwersytetu, profesor de Morris, otwiera zawody.
- Jak s�usznie powiedzia� Maharishi - �eby zebra� nowy plon, trzeba posia� nowe
ziarno. Technologia ujednoliconego pola jest sposobem, kt�ry zawiera w sobie
moce umo�liwiaj�ce rozwi�zanie wszystkich trosk �wiata wsp�czesnego...
Nast�puje prezentacja zawodnik�w, kt�rzy ju� medytuj�. Ka�dy ubrany jest w jasne,
p��cienne spodnie i trykotow�, d�ug� koszul� w jednym z trzech kolor�w. Ameryka
odziana jest na niebiesko, Azja na ��to, Europa wyst�puje na zielono.
Plackiem le�� ju� na ziemi fotoreporterzy, trzymaj� palce na cynglach aparat�w,
kt�re pozwol� za�wiadczy� w jutrzejszych gazetach, �e cz�owiek uni�s� si� w
powietrze.
Za chwil� zapanuje na moment atmosfera powszechnej mi�o�ci. Ka�demu z dwudziestu
lewitant�w towarzyszy s�dzia ze stoperem. Zawodnicy siedz� w pozycji lotosu na
linii startowej i oto - hop! - mamy pierwsz� lewituj�c� czw�rk�. Odbijaj� si� na
wysoko�� kilkunastu centymetr�w, skok ma oko�o p� metra d�ugo�ci. Przy opadaniu
id� w ruch r�ce, kt�rymi lewitanci pos�uguj� si� jak konie przednimi nogami w
galopie i tak w�a�nie �galopuj�" - za pomoc� r�k i, za przeproszeniem, pup,
kt�re za spraw� mi�ni ud i brzucha dzia�aj� jak katapulty. Aby zdoby� pierwsze
miejsce, trzeba osi�gn�� wynik w granicach 40 sekund.
Na trybunach rado��. Na twarzach fotoreporter�w - rozczarowanie: co to ma
wsp�lnego z lewitacj�? Rektor Uniwersytetu Maharishiego, doktor de Morris,
t�umaczy, �e w biegu nie uczestniczy�y �adne mi�nie, �e cz�owiek unosi si� sam,
�e nie czuje zm�czenia i �e na mecie osi�ga pe�ni� szcz�cia.
31
Spo�r�d czterech powy�szych twierdze� tylko to ostatnie jest w jakiej� mierze
prawdziwe, bo skoki w pozycji lotosu to zadanie gimnastyczne ogromnie
skompUkowane i mimo �e nie m�czy, to jednak zawodnicy przybywaj� na met� ledwo
�ywi.
Lewitacja jogiczna straci�a moc tajemn� absolutu tu� po demonstracji. Nikt na
w