167
Szczegóły |
Tytuł |
167 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
167 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 167 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
167 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
tytu�: "Pos�uchajcie, bracia mi�a...
( �ale Matki Boskiej pod krzy�em; Lament �wi�tokrzyski )"
autor: *.*
1 Pos�uchajcie, bracia mi�a,
Kc�� wam skor�y� krwaw� g�ow�;
Us�yszycie moj zam�tek,
Jen mi sie zsta� w Wielki Pi�tek.
5 Po�a�uj mi�, stary, m�ody,
Bo� mi przysz�y krwawe gody:
Jednegociem Syna mia�a
I tegociem o�ala�a.
Zam�t ci�ki dosta� si� mie, ubogiej �enie,
10 Widz�� rozkrwawione me mi�e narodzenie;
Ci�ka moja chwila, krawawa godzina,
Widz�� niewiernego �ydowina,
I� on bije, m�czy mego mi�ego Syna.
Synku mi�y i wybrany,
15 Rozdziel z matk� swoje rany;
A wszakom ci�, Synku mi�y, w swem sercu nosi�a,
A takie� tobie wiernie s�u�y�a.
Przemow k matce, bych si� ucieszy�a.
Bo ju� jidziesz ode mnie, moja nadzieja mi�a.
20 Synku, bych ci� nisko mia�a,
Nieco� bych ci wspomaga�a:
Twoja g�owka krzywo wisa, t�� bych ja podpar�a;
Krew po tobie p�ynie, t�� bych ja utar�a;
Picia wo�asz, picia� bych ci da�a,
25 Ale nie lza dosi�c twego �wi�tego cia�a.
O anjele Gabryjele,
Gdzie jest ono twe wesele,
Co�e� mi go obiecowa� tak barzo wiele,
A rzek�cy: "Panno, pe�na je� mi�o�ci!"
30 A ja pe�na smutku i �a�o�ci.
Sprochnia�o we mnie cia�o i moje wszytki ko�ci.
Pro�cie� Boga, wy mi�e i ��dne maciory,
By wam nad dziatkami nie by�y takie to pozory,
Jeje ja nieboga ninie dzi� ze�rza�a
35 Nad swym, nad mi�ym Synem krasnym,
I� on cirpi m�ki nie b�d�c w �adnej winie.
Nie mam ani b�d� mie� jinnego,
Jeno ciebie, Synu, na krzy�u rozbitego.