15694
Szczegóły |
Tytuł |
15694 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
15694 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 15694 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
15694 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Isaac Bashevis Singer:
Enemies.
Tytu� orygina�u Enemies
1966by Isaac Bashevis Singer
1991 for thePotish edition by "Punkt"
Projekt ok�adki Anna �wierczy�skaRedaktor Jacek ZyskRedaktor techniczny Adriana ZgleckaKorekta El�bieta Antuchow
3280
OD AUTORA
Chocia� nie mia�em przywileju do�wiadczenia hitlerowskiej zag�ady,�ytemjednak przez lata w Nowym Jorku z lud�mi, kt�rzy od niej ocaleli.
Dlategote�,�piesz�zapewni�, �e powie�� ta nie jest histori� typowegouchod�cy,jego �ycia i walki.
Jak wi�kszo�� moich powie�ci i ta ksi��kaprzedstawia przypadki wyj�tkowe, wyj�tkowych bohater�w i szczeg�lnysplot wydarze�.
Jejbohaterowie s� ofiarami nietylko faszyzmu, lecz tak�eswych w�asnych osobowo�ci i przeznaczenia.
Je�li mimo to pasuj� doog�lnego obrazu, to dlatego, �e wyj�tki maj� swe korzenie w regule.
W gruncie rzeczy, w literaturze wyj�tek jest regu��.
Powie�� ta ukaza�a si� po raz pierwszy w "The Jewish Daily Forward"wroku1966 pod tytu�em "Sonim, di Geshichte fun a Liebe".
Zosta�aprzet�umaczonana angielski przezAliz�Shevrini Elizabeth Shub i wydanaprzez t� ostatni� wrazz Rachel MacKenzie i Robertem Giroux.
Jestemwdzi�czny im wszystkim.
I.B.S.
ISBN 83-85309-09-8
A-^.
Rozdzia� PIERWSZY
Herman Broder otworzy� jedno oko.
Wci��na wp�pi�c,zastanawia� si� czy jest w Ameryce, w Cywkowie, czy w oboziew Niemczech.
Wydawa�o mu si� nawet, �e ukrywa si� w sianiew Lipsku.
Czasami wszystkie te miejsca zlewa�ysi� w jegoumy�le.
Wiedzia�, �e by� na Brooklynie,.
a s�ysza� wrzaski Niemc�w.
D�gali bagnetami staraj�c si� go wykry�,kiedy wciska� si� g��biejig��biej w siano.
Ostrze bagnetu otar�o si� o jego g�ow�.
Pe�ne przebudzenie wymaga�o �wiadomego aktu woli.
,,Dosy�"^ - powiedzia� sobie i usiad�.
By�o p�neprzedpo�udnie.
Jadwigaju� od jakiego� czasu by�a ubrana.
W lustrze na �cianie przeciwleg�ejdo ��kaspostrzeg�swoje odbicie - wychud�a twarz, rzadkiew�osy - niegdy� rude, teraz ��tawe i przypr�szone siwizn�.
Podrozczochranymi brwiami niebieskieoczy, przenikliwe a zarazem�agodne, chudy nos, zapad�e policzki i w�skie usta.
Herman zawsze budzi� si� st�amszony i wymi�ty jakby sp�dzi�ca�� noc na zapasach.
Tego ranka na jego wysokim czole widnia�nawet siniak.
Dotkn�� go.
"Co to jest?
" - spyta� samsiebie.
Czym�g� to spowodowa� bagnet z jego sn�w?
U�miechn��si� na t�my�l.
Prawdopodobnie noc�, w drodze do �azienki, uderzy� si�o drzwi od szafy.
- Jadwiga!
- zawo�a� zaspanym g�osem.
Jadwiga stan�a w drzwiach.
By�a to Polka o r�owychpoliczkach, p�askim nosie i jasnych oczach; jej p�owe jak lenw�osyzebrane by�y w koki spi�te szpilk�.
Mia�a wysokieko�ci.
policzkowe i pe�n� doln� warg�.
W jednej r�ce trzyma�a szczotk�do kurzu, a w drugiej ma�� konewk�.
Ubrana by�a wsukienk�wniespotykany w tymkraju wz�r zczerwonych i zielonychkwadracik�w, a na nogach mia�a rozdeptane kapcie.
Jadwiga, mimo �e sp�dzi�a z Hermanem po wojnierokw niemieckim obozie i ju� od trzech lat �y�a w Ameryce, zachowa�a�wie�o�� i nie�mia�o�� dziewczyny z polskiej wsi.
Nie u�ywa�akosmetyk�w.
Po angielsku nauczy�a si� tylko kilku s��w.
Hermanowi zdawa�o si�nawet, �e nios�aze sob� zapachy Lipska;
w ��ku pachnia�a rumiankiem.
Z kuchni doszed�teraz zapachgotuj�cych si� burak�w, m�odych ziemniak�w, kopru i czego�jeszcze,letniego i ziemistego, czego nie umia� nazwa�, a coprzywo�ywa�owspomnienie o Lipsku.
Patrzy�a na niego z dobroduszn� wym�wk�, kr�c�c g�ow�.
- P�no ju�.
- powiedzia�a.
-Zrobi�am przepi�rk� i zakupy.
Zjad�am �niadanie, ale mog� zje�� jeszcze raz.
Jadwigam�wi�a ch�opsk�polszczyzn�.
Herman m�wi�do niejpo polsku, a czasem wjidysz', mimo �e nie rozumia�a;kiedy by�w nastroju, wtr�ca� cytaty z Biblii w �wi�tym j�zyku, a nawetzdania z Talmudu2.
Jadwiga zawszes�ucha�a.
,
- Ej, kt�ra godzina?
- zapyta�.
- Prawie dziesi�ta.
-Ubior� si�.
- Chcesz herbaty?
-'Nie, nie potrzeba.
- Nie chod� na bosaka.
Przynios� ci kapcie.
Dopiero, co jewyczy�ci�am.
- Znowu je czy�ci�a�?
Kto czy�ci kapcie?
- By�y ca�kiem wyschni�te.
Hermanwzruszy�ramionami.
- Czym je czy�ci�a�?
Dziegciem?
Wci�� jeste� ch�opk� z Lipska.
Jadwiga podesz�a do szafy i przynios�a mu szlafrok i kapcie.
Mimo �eby�a jego�on� i s�siedzi nazywali j� pani Broder.
zachowywa�asi� wobecHermana tak, jakby wci�� by�a s�u��c�w domu jego ojca, reb3 Szmuela Lejba Brodera.
Ca�a rodzinaHermana zgin�a w czasie wojny.
Herman ocala�, bo Jadwiga
ukry�a go w s�sieku z sianemw swojej rodzinnej wiosce Lipsku.
jej w�asna matka nic nie wiedzia�a ojego kryj�wce.
Powyzwoleniuw 1945 roku, Herman dowiedzia� si� od naocznego �wiadka, �ejego �ona Tamara zosta�a zastrzelona,po tym jak odebrano jejdzieci, �eby je zabi�.
Herman wyjecha� z Jadwig� do Niemiec, doobozu dladipis�w, apotem, kiedy dosta� ameryka�sk� wiz�,wzi�� z ni� cywilny �lub.
Jadwiga gotowa by�a przej�� na judaizm,ale jemu wydawa�o si� bezsensowne obci��anie jej religi�, kt�rejsam ju� nawet nie praktykowa�.
D�uga i pe�na ryzykadroga doNiemiec, podr�okr�temwojennym doHalifaxu i wreszcie autobusem do Nowego Jorkutak oszo�omi�y Jadwig�, �e wci�� ba�a si�sama wsi��� do metra.
Nigdynie wypu�ci�a si� dalej ni� kilka ulic od domu.
W gruncierzeczy nie musia�anigdzie chodzi�.
Na Mermaid Avenue by�owszystko, czego potrzebowa�a - chleb, owoce, warzywa, koszernemi�so(Herman nie jad� wieprzowiny),a od czasu do czasu parabut�w czy sukienka.
Kiedy Herman zostawa� w domu, obojez Jadwig� spacerowali poBoardwalk.
Mimo �e wci�� powtarza�jej, �e nie ma zamiaru od niej ucieka� i �e nie musisi� go takkurczowo trzyma�, Jadwiga zawsze przywiera�amocno do jegoramienia.
Ha�as izgie�kog�usza�y j�; wszystko wibrowa�oi trz�s�osi� przedjejoczyma.
S�siadki zach�ca�y j�,�ebyposz�a z nimi napla��, ale od rejsu przez ocean Jadwigaczu�a odraz�do morza.
Wystarcza� rzut okana wznosz�ce si�fale,a wszystko przewraca�ojej si� w �o��dku.
Od czasu do czasu Herman zabiera� Jadwig�do kawiarni naBrighton Beach, ale nie by�a w stanie przywykn�� do og�uszaj�cegohuku poci�g�w stukaj�cych po wiadukcie, pisku opon p�dz�cychwok� samochod�w, ani do t�um�w na ulicy.
Herman kupi� jejmedalion, w kt�rym na kartce papieru by�o jej nazwisko i adresna wypadek gdyby si� zgubi�a, ale dla Jadwiginie by�a to �adnapociecha; nie mia�a zaufania do pisanego s�owa.
Zmiana w �yciu Jadwigi zdawa�a si� by�aktem Opatrzno�ci.
Przez trzy lata Hermanby� od niej ca�kowicie zale�ny.
Przynosi�amu na strych jedzenie i wod� i wynosi�a jego nieczysto�ci.
Kiedyjej siostra, Marianna, sz�a do stodo�y, Jadwiga wdrapywa�a si� na.
drabin� i ostrzega�a Hermana �eby zagrzeba� si� g��biej w jamie dziecka.
By�o onojak te czerwone miejsca z opowie�ci, kt�rekt�r� umo�ci� sobie w g��bi siana.
Latem, kiedy zwo�ono �wie/cbabywiejskie snu�y przy prz�dzeniu lnu czydarciu pierza.
siano, Jadwiga ukrywa�a go w piwnicy na ziemniaki.
Nara�a�o Przyciskasz guzik w �cianie izapalaj� si�wiat�a.
Gor�ca izimnaswoj� matk� isiostr� nasta�e niebezpiecze�stwo; gdyby Niem�odap�yn� z kranu.
Przekr�casz kurek i pojawia si� ogie�, naodkryli, �e w stodole ukrywa si� �yd, zastrzeliliby wszystkie teykt�rym mo�esz gotowa�.
Jest wanna do codziennych k�pieli.
kobiety, a by�mo�e spaliliby nawet ca��wiosk�.
"I wreszcie radio!
Herman nastawia� je na stacj�, kt�ra rano
Teraz Jadwiga mieszka�ana pi�trze jednego z brookli�skichi wieczorem nadawa�a po polsku i od razu pok�jwype�nia�ydom�w.
Mia�a dwa kr�lewskie pokoje, przedpok�j,�azienk� polskie piosenki, mazurki, polki, a wniedziel� kazanie i wiadomo�cii kuchni� z lod�wk�, kuchenk� gazow� i elektryczno�ci�, a nawe;z Polski, kt�r� opanowali bolszewicy.
Jadwiga me umia�a czyta�telefon, przez kt�ry Herman dzwoni� do niej, kiedy wyje�d�aiani pisa�, ale Hermanpisa� dla mej listy domatki i siostry.
sprzedawa� ksi��ki.
Jego interesy mog�y sobie by� gdzie� daleko I czyta� jej odpowiedzi,kiedy nadchodzi�y napisaneprzez wiejskiegoale g�osprzynosi� go tu�do niej.
Kiedy by� w dobrym humorze nauczyciela.
Czasem Marianna wk�ada�a do koperty ziarno zbo�a,�piewa�jej przez telefonjej ulubion�piosenk�: li��jab�oni albo ma�y kwiatek - �eby przypomina�y Lipsk wdalekiej
Ameryce.
- "A je�li syn nam si� urodzi.
Tak, w tym odleg�ym kraju Herman by� dla Jadwigi m�em,Bo�edobry m�j!
bratem, ojcem, Bogiem.
Kocha�ago nawet wtedy, gdy by�aGdziego do ko�yski w�o�ysz?
- s�u��c�w domujego ojca.
�yj�c z nim teraz wobcej ziemiBo�e dobry m�j!
widzia�a, �e nie myli�a si� co do jego warto�ci iinteligencji.
Umia�Tam na ulfcy porusza� si�w �wiecie - je�dzi� poci�gami i autobusami; czyta�Le�y miednica ksi��ki i gazety;zarabia� pieni�dze.
Je�li potrzebowa�a czegokolwiekW niej syneczka u�o�ymy do domu wystarczy�o mu powiedzie�, a zaraz przynosi� to sam,I dosnu uko�yszemy.
a^0 dostarcza� przez specjalnegopos�a�ca.
A Jadwiga podpisywa�a
trzema ma�ymi k�kami, tak jak j� nauczy�.
A je�li syn nam si� urodzi.
Kiedy�, siedemnastego maja, na jej imieniny, Herman przyni�s�Bo�e dobry m�j' ' 1^ dwie papu�ki.
Samczykby� ��ty, a samiczka niebieska.
W co przed zimnem gootulisz?
Jadwiga nazwa�a je Wojtu� i Marianna, po swoim ukochanymBo�e dobry m�j'"J^ 'siostrze.
Z matk�nigdy si� nie zgadza�y.
Po �mierci ojcaMo�e w fartuch tw�j, matka Jadwigi wzi�a drugiego m�a, kt�ry bi� pasierbice.
ToAlbo w szalik m�j' przez neigo Jadwiga musia�a opu�ci�dom i pracowa� jako
W nie syneczka zawiniemy ^^u ^d�w.
Iod ch�odu ochronimy.
" '- - Gdyby jeszcze Herman by� cz�ciej w domu, albo przynajmniejcodziennie nocowa�, Jadwiga uwa�a�aby swoje szcz�cie za zupe�ne.
Piosenka by�a tylko piosenk�: Herman dba� o to, �eby Jadwiga^ on Podr�owa� zarabiaj�c sprzedawaniem ksi��ek.
Kiedy gonie zasz�aw ci���.
W �wiecie, w kt�rymdzieci mo�na by�c"^ "Y10' Jadwiga trzyma�a drzwi zamkni�te na �a�cuch, zeodebra�matce i zastrzeli�,cz�owiek nie mia� prawa mie� Ki^^ P0 z�odziejami i �ebyme wpuszcza� s�siad�w.
Starawi�cej.
Jadwidze, mieszkanie, kt�re jejda�, wynagradza�o brar0""^' ktora mieszka�a w ichdomu nagabywa�a j�.
wci��
10
11.
w mieszance rosyjskiego, angielskiego i jidysz.
Wtr�cali si� W jej Wodaniemal przelewa�a si� z wanny, �azienka pe�na by�a pary.
�ycie wypytuj�csk�dpochodzi i co robi jejm��.
Herman ostrzeg� ja german szybko zakr�ci� krany.
Te fantazje zaczyna�y ju�by�ebyjak najmniej im m�wi�a.
Nauczy� j� jak powiedzie� pc obsesj�.
angielsku: "Przepraszam, nie mam czasu.
" Ledwie wszed� do wanny, Jadwiga otworzy�a drzwi.
-Masz tumyd�o.
- Jest jeszczekawa�ek.
" 2 - To jest perfumowane.
Pow�chaj.
Trzy za dziesi�tk�.
Jadwiga sama pow�cha�a kostk� myd�a i poda�a mu je.
Jej r�ce
Herman goli�si�, podczas gdy wanna nape�nia�a si� wod�, wci�� by�y szorstkie jak u ch�opki.
W Lipsku pracowa�a jakBrodaros�a mu szybko.
Przez noc jego twarz stawa�a si�szorstka m�czyzna.
Sia�a, kosi�a,m��ci�a, sadzi�a ziemniaki, a nawetjak tarka.
Sta� przed lustrem wisz�cym naapteczce - delikatnie pi�owa�ai r�ba�a drewno.
S�siadki na Brooklynie dawa�y jejzbudowany m�czyzna, nieco wy�szy ni� przeci�tna, o w�skie; najr�niejsze kremy do r�k, ale t� wci�� pozostawa�y stwardnia�epiersi pokrytej k�pkami w�os�w, przypominaj�cych k�aki w�osia jak u robotnika.
Jej �ydki by�y muskularne, twarde jak z kamienia.
wy�a��ce ze starej sofy czyfotela.
Jad� ile chcia�, lecz mimo to Pozosta�ecz�ci jej cia�a by�y kobiece ig�adkie.
Mia�a pe�ne i bia�epozostawa�chudy.
Zarysjego �eber by� wyra�nie widoczny piersi,kr�g�e biodra.
Nie wygl�da�a na swoje trzydzie�ci trzy lata.
a mi�dzy szyj�a obojczykami mia� g��bokie do�y.
Jab�ko Adama Od �witu do zmierzchu Jadwiga nie spoczywa�a ani na chwil�.
porusza�o mu si�z g�ryna d� jakby samoistnie.
Ca�y jegc Zawszeznajdowa�a co� dozrobienia.
Chocia� mieszkanie nie by�owygl�d wyra�a� znu�enie.
Stoj�c tak, zacz��snu�swoje fantazje daleko od oceanu, ale sporokurzu wpada�o przez otwarte okna,Hitlerowcy powr�cili dow�adzy i zaj�li Nowy Jork.
Hermaitote�przez ca�y dzie�Jadwiga my�a, szorowa�a, czy�ci�a i glanukrywa si�tu, w tej �azience.
Jadwiga zamaskowa�a drzwi sowa�a.
Herman pami�ta�, �ejego matka zawsze chwali�ai pomalowa�a jetak, �e wygl�daj� jak reszta �ciany, pracowito�� Jadwigi.
"Gdzie m�g�bym siedzie�?
Tu, na sedesie.
Spa� m�g�bym - Chod�, namydl�ci� - powiedzia�aJadwiga.
w wannie.
Nie, za kr�tka".
Herman obejrza� posadzk� sprawdzaj�c W�a�ciwie wola�by by� sam.
Nie dopracowa� jeszcze wszystkichczyby�o tam do�� miejsca �eby si� wyci�gn��.
Alenawet gdyb;szczeg��w kryj�wki przed hitlerowcami, tu na Brooklynie.
Okno,po�o�y� si� w poprzek musia�by podkurczy� nogi.
No c� na przyk�ad, nale�a�oby jako� zamaskowa�, �ebygo Niemcy nieprzynajmniej mia�by tu�wiat�o i powietrze.
�azienka mia�a okno.
dostrzegli.
Ale jak?
kt�re wychodzi�o na ma�e podw�rko.
Jadwiga zacz�anamydla�jego plecy, ramiona, l�d�wie.
Herman zacz�� oblicza� ile jedzeniaJadwiga musia�aby mu Udaremniaj�c jej pragnienie rodzenia dzieci, sam zaj�� miejscecodziennie przynosi�, �eby prze�y�: dwa lub trzy ziemniaki, kromk� dziecka.
Pie�ci�a go,bawi�a si� nim.
Ilekro� wyje�d�a� z domuchleba, kawa�ek sera, �y�k�oleju, a od czasu doczasu witamin� ba�a si�, �e ju� nie wr�ci - zgubi si� w zam�cie i ogromie AmerykLNie powinno jej to kosztowa� wi�cej ni� dolara na tydzie� -no, Ka�dy jego powr�t wydawa� si� cudem.
Wiedzia�a, �e tego dnianajwy�ejp�tora dolara.
Mia�by tu troch� swoich ksi��ek i papie/ mia� jecha� do Filadelfii, gdzie b�dzie te� nocowa�, ale �niadanieW por�wnaniu ze stodo�� w Lipsku by�by to luksus.
Trzyma�byprzynajmniej zje razemz ni�.
pod r�k� nabity pistolet, albo karabin maszynowy.
Gdyby Nieme; Zkuchni dolecia�zapach kawy i pieczonego chleba.
Jadwigaodkryli jego kryj�wk� i przyszli poniego, powita�by ich seri� kui nauczy�a si� piec bu�eczki z makiem, takie same jak w Cywkowie.
a jedn� zostawi� dlasiebie.
Przygotowywa�a dla niego smako�yki i gotowa�a jego ulubione
12 iM 13.
potrawy: pierogi, barszcz z macowymi kulkami, kasz� mann� n imleku i gryczan� z sosem.
Codziennie przygotowywa�amu�wie�o uprasowan� koszul�,bielizn� i skarpetki.
Chcia�a tyle dla niego zrobi�, aon potrzebow;)}tak niewiele.
Cz�ciej by�w drodze ni� w domu.
Tak gor�copragn�a porozmawia� z nim.
- O kt�rej odchodzipoci�g?
- zapyta�a.
- Co takiego?
O drugiej.
- Wczoraj m�wi�e�, �e o trzeciej.
-Par� minut po drugiej.
- Gdzie jest to miasto?
-Filadelfia?
W Ameryce.
Agdzie ma by�?
- To daleko?
-W Lipsku by�oby daleko, ale tu, to tylko par� godzinpoci�giem.
- Sk�d wiesz, �ekto� chce kupi� ksi��k�?
Hermanzamy�li� si�.
- Nie wiem.
Staram si� znale�� ch�tnych.
- Dlaczego tu nie sprzedajesz ksi��ek?
Tu jest tyluludzi.
- Na Coney Island?
Tu przychodzi si� �eby je�� pop-corn,a me czyta� ksi��ki.
- Ajakie to ksi��ki?
-Och, r�ne: jak budowa� mosty, jak schudn��, jakrz�dzi�.
Ksi��ki z piosenkami, opowiadaniami, sztuki teatralne, ksi��kio �yciu Hitlera.
Twarz Jadwigi spowa�nia�a.
- Pisz� ksi��ki o takiej �wini?
-Pisz� ksi��ki o najprzer�niejszych�winiach.
- No tak.
- IJadwiga posz�a do kuchni.
Po chwili Hermanposzed� za ni�.
Jadwiga otworzy�a drzwiczkiklatki i papu�ki wyfrun�y napok�j.
��ta papu�ka, Wojtu�, usadowi�asi� na ramieniu HermanaWojtu� lubi� skuba� ucho Hermana, albo zdziobywa� okruchyz jego ust czy z ko�ca j�zyka.
Jadwiga by�a zdumiona o ilebardziejm�odo, �wie�o i szcz�liwywygl�da� Herman, kiedy si�wyk�pa� i ogoli�.
poda�a mu ciep�e bu�eczki, omlet i kaw� ze�mietank�.
Stara�a si� dobrze go karmi�, ale on nigdy porz�dnie nieziad�.
Nadgryz� bu�k� i od�o�y� j� na bok.
Omletu ledwiesor�bowa�.
Jego �o��dek na pewno skurczy�si� podczaswojny,ale Jadwiga pami�ta�a,�e zawsze ma�ojada�.
Jegomatkaci�glemu to wyrzuca�a kiedy przyje�d�a� do domu zWarszawy,gdzie studiowa� na uniwersytecie.
Jadwiga zafrasowana kr�ci�a g�ow�.
Prze�yka� w og�le nieprze�uwaj�c.
Chocia� do drugiej by�o jeszcze du�oczasu wci��spogl�da�na zegarek.
Siedzia� na samym brzegu krzes�a, takjakby mia� zamiar zerwa� si� z niego lada moment.
Jego oczyzdawa�y si� patrze� gdzie� poprzez �cian�.
Nagleotrz�sn�� si� i powiedzia�: - Dzi� wieczorem zjem kolacj�w Filadelfii.
- Z kim b�dziesz jad�?
Sam?
Zacz�� m�wi� do Jadwigi w jidysz.
- Sam.
Tak ci si� zdaje!
B�d� jad� z kr�low� Sab�.
Takizemnie sprzedawca ksi��ek jakz ciebie rebecin4!
Ten fa�szerz rabin,u kt�rego pracuj� - a przecie� gdyby nie on, to by�my g�odowali.
A takobieta na Bronxie, to ju� zupe�ny sfinks.
Z tak� tr�jk�jakwy, toprawdziwy cud, �e jeszcze nie zwariowa�em.
Pif-paf!
- M�w tak �ebym ci� rozumia�a!
Po cochcesz rozumie�?
Powiada Eklezjasta: "W wielkiejm�dro�cijest wielki smutek".
Prawda b�dzie znana- nie tu, lecz na tamtym�wiecie, je�li oczywi�cie cokolwiek zostanie z naszych marnychdusz.
A je�li nie, to b�dziemymusieli obej�� si� bez prawdy.
- Dola� ci kawy?
-Tak, prosz�.
- Co pisz� w gazecie?
-Och, podpisali rozejm, ale to nie potrwa d�ugo.
Zn�wzaczn�si� bi� - jak byki.
Nigdy nie maj� do��.
- Gdzie tojest?
-W Korei, w Chinach - gdzie chcesz.
- W radium�wili, �eHitler umar�, to s� miliony na jego miejsce.
Jadwiga milcza�aprzez chwil�.
Sta�a oparta o szczotk�.
Potempowiedzia�a: - Ta siwa s�siadka,co mieszka na parterze
14
15.
powiedzia�a, �e w fabryce mog�abym zarobi� dwadzie�cia pi^dolar�w na tydzie�.
- Chcesz i��do pracy?
-Smutno tak siedzie� samej w domu.
Tylko �e te fabrykis^tak daleko.
Gdybyby�y bli�ej, to bymposz�a.
/
- Nic nie jest bliskow Nowym Jorku.
Albozacznieszje�dziemetrem,albo b�dziesz stercze� tu gdzie jeste�.
- Nie umiem po angielsku.
-Mo�esz i��na kurs.
Je�li chceszto ci� zapisz�.
- Ona powiedzia�a, �e nie przyjmuj� nikogo kto nieznaalfabetu
-Naucz� ci�.
- Kiedy?
Ciebie nigdy nie ma w domu.
Herman wiedzia�, �e mia�a racj�.
Poza tym w jej wieku trudnesi� uczy�.
Kiedy musia�a podpisa� co� swoimi trzema k�kamiby�a ca�a czerwona i spocona.
Ci�ko jej sz�o wymawianienaw�:
najprostszych angielskich s��w.
Herman zazwyczaj rozumia�jej ch�opsk� polszczyzn�, ale czasemw nocy, ca�a w uniesieniu, mamrota�a wiejsk� gwar�, kt�rej nitzna� - jakie� s�owa i wyra�enia, kt�rych nigdy przedtem niss�ysza�.
Czy mog�a to by� mowa dawnych plemion ch�opskich,by� mo�e jeszcze zpoga�skich czas�w?
Herman oddawna zdawa!
sobie spraw�, �e umys� zawierawi�cej ni� do�wiadczenia jednego�ycia.
Genyzdaj� si� pami�ta� inne epoki.
Nawet WojtUiiMarianna wydawali si� porozumiewa� j�zykiem odziedziczonympo pokoleniach papu�ek.
Prowadzili ze sob� wyra�ne rozmowya ze sposobu w jaki jednocze�nie zrywali si� do lotu w tym samynkierunku, wida� by�o, �e znaj�nawzajem swoje my�li.
Co do Hermana,by� zagadk� sam dla siebie.
Powik�ania,w jakie si� zapl�ta�,by�y zupe�nie ob��kane.
By� oszustem.
przest�pc�, a do tego hipokryt�.
Kazania, kt�re pisa�dla rabiegoLamperia, to wstyd i po�miewisko.
Wsta� i podszed� do okna.
O kilka ulic dalejfalowa� oceanZ Boardwalk i SurfAvenue dochodzi�yodg�osy Coney IslaniJwniedzielne przedpo�udnie.
Ale tu,na ma�ej uliczce miedz;
Mermaid i Neptune Avenue, wszystko by�o cicho.
Wia�a lekk;'bryza.
Ros�otu kilka drzew; ptaki �wierka�y na ga��ziach
Nadchodz�cy przyp�yw przynosi� ze sob� zapach ryb i czego�nieokre�lonego, przypominaj�cego smr�d zgnilizny.
Wysun�wszy��w?
z okna m�g� zobaczy� stare wrakiporzucone w zatoce.
Opancerzone stworzenia przylgn�y do o�lizg�ych skorup - nawp� �ywe, na wp� pogr��one w pierwotnym �nie.
Herman us�ysza� jak Jadwiga m�wi z wym�wk�: - Kawastygnis- Wracaj do sto�u!
3
Hermanwyszed� zmieszkania izbieg� po schodach.
Je�linatychmiast nie zniknie, Jadwiga mo�e zawo�a� go z powrotem.
Zawsze Tciedy wychodzi�, �egna�a si� znim tak, jakby Amerykaby�a podniemieck�okupacj�, a jego �yciu grozi�o niebezpiecze�stwo.
Przyciska�a sw�j gor�cypoliczekdo jego twarzy, b�aga�a�eby uwa�a� na samochody, nie zapomina� o posi�kach i dzwoni�do niej.
Tuli�a si� do niego z psim oddaniem.
Hermancz�sto�mia� si�z niej, nazywa� g�upi�, ale nigdy niem�g� zapomnie�o jej po�wi�ceniu.
By�a tak bezpo�rednia i prawdom�wna,jak onby� przebieg�y i zagmatwany w k�amstwach.
Ale nie by� w stanieby�przy niej dzie� i noc.
Dom,w kt�rymHerman mieszka� z Jadwig� by�stary.
Wielestarszych par uchod�c�wmieszka�o tu dla zdrowia, zewzgl�du na�wie�e powietrze.
Modlili si� w pobliskiej synagodze i czytali"�ydowskie gazety.
W gor�ce dni wynosili naulic� �awki i le�aki,i siadaliwok�, rozmawiaj�co starym kraju, swoich ameryka�skichdzieciachi wnukach, o krachuna Wali Street w 1929 roku,o wspania�ym dzia�aniu k�pieli parowych, witaminach i wodachmineralnych w Saratoga Springs.
Herman mia� czasami ochot� zawrze� znajomo�� z tymi �ydamii ich �onami, ale komplikacje jego �ycia kaza�y mu ich unika�.
Teraz zbieg� szybkopo niepewnych schodach i skr�ci�w prawo,zanim kt�rykolwiek z nich m�g� gozatrzyma�.
By� ju� sp�nionydo pracy u rabiego Lamperia.
Biuro Hermana mie�ci�o si�naDwudziestej Trzeciej Ulicy przy
16
Wrogowie, opowie��.
17.
Czwartej Alei.
M�g� wsi��� do metra na Stillwell Avenue id�cprzez Mermaid, Neptune i Surf Avenue, albo przez Boardwalk,Ka�da z tych tras mia�a swoje atrakcje, ale tego dnia wybra�Mermaid Avenue.
Ulica ta mia�anieco wschodnioeuropejskiposmak.
Na �cianach dom�w wci�� wisia�y zesz�oroczne plakatyog�aszaj�ce kantor�w irabin�w oraz ceny �awek w synagodzenanabo�e�stwa w Dni Grozy5.
Z restauracji i kawiar�dochodzi�yzapachy roso�u, kaszy i siekanej w�tr�bki.
Piekarnie sprzedawa�ybajgie�ki, strucle i cebulaki.
Przed sklepami kobiety grzeba�yna�lepo w beczkach z kiszonymi og�rkami.
Mimo �e Herman nigdy nie mia� szczeg�lnego apetytu, g��dz lat okupacji powodowa�, �e widok jedzenia wywo�ywa� w nimuczucie podniecenia.
S�o�cepada�o na skrzynie i kosze z pomara�czami, bananami, czere�niami, truskawkamii pomidorami.
�ydzimogli tu swobodnie �y�!
Na g��wnejulicy i na ma�ych przecznicachwisia�y tablice szk� hebrajskich.
By�a nawet szko�ajidysz.
Kiedytak szed�, jego oczy wypatrywa�y kryj�wek na wypadek gdybyhitlerowcy weszli do Nowego Jorku.
Czy mo�na by togdzie�blisko wykopa� bunkier?
Czym�g�byukry� si� w wie�y ko�cio�akatolickiego?
Nie by� nigdy partyzantem,ale-teraz cz�sto na my�lprzychodzi�y mu miejsca, z kt�rych mo�naby�o strzela�.
Na Stillwell Avenue skr�ci� i gor�cywiatr uderzy� go zapachempop-cornu.
Naganiacze zapraszali ludzi do lunapark�w i naprzedstawienia.
By�y tam karuzele, strzelnice,media, kt�re zajedne pi��dziesi�t cent�w wywo�ywa�y duchy zmar�ych.
U wej�ciado metra,W�och z podpuchni�tymi oczyma wali� no�em w metalowypr�t wykrzykuj�c wci�� to samo, zag�uszane przez tumult, s�owo.
Sprzedawa� wat� na patyku i mi�kkie lody,kt�re rozpuszcza�ysi�zaraz po w�o�eniu w wafel.
Po drugiej stronie Boardwalkponad mrowiem cia� l�ni� ocean.
Bogactwo kolor�w, obfito��,wolno�� - tanie i tandetne jak wszystko- zdumiewa�yHermanailekro�to obserwowa�.
Poszed� do metra.
Pasa�erowie, przewa�niem�odzi ludzie, wylewali si� z ka�dego poci�gu.
W Europie Hermannigdy nie widzia� takdzikich twarzy jak te.
Tyle, �e tutaj m�odzie�zdawa�a si� kierowa� raczej ��dz� przyjemno�ci ni� psot.
Ch�opcybiegli wrzeszcz�c i popychaj�c si� jak barany.
Wielu z nich mia�o
18
mn� oczy, niskie czo�a ikr�cone w�osy.
Byli tam W�osi, Grecy,cle .
toryka�czycy.
Niskie dziewczyny o szerokich biodrach i wykicb biustachnios�y torby z jedzenim, koce do roz�o�enia naso ^y olejki do opalaniai parasole do ochronyprzeds�o�cem.
jfflt�y si� i �u�y gum�.
Herman wszed� po schodach na peron i poci�g wkr�tce nadjecha�.
Kiedy otworzy�y si� drzwipoczu� podmuch gor�cego powietrza.
Szumia�y wentylatory.
Nagie �ar�wki razi�y oczy; czerwonacementowa pod�oga zasypana by�a gazetami i �upinami fistaszk�w.
Kilku na wp� nagich czarnych ch�opc�w czy�ci�o buty niekt�rymz pasa�er�w, kl�cz�c u ich st�p niczymstaro�ytni czcicielepoga�skich bo�k�w.
Herman podni�s� pozostawion� przez kogo� na siedzeniu gazet�i spojrza� na nag��wki.
Stalin o�wiadczy� w wywiadzie prasowym,�e komunizm ikapitalizm mog� wsp�istnie�.
W Chinach trwa�ywalki mi�dzy Czerwon� Armi� i wojskami Czang Kajszeka.
Wewn�trz gazety uchod�cy opisywali koszmar Majdanka, Treblinkii O�wi�cimia.
Naoczny�wiadekopowiada�o niewolniczej pracyw obozach na p�nocy Rosji, gdzie rabini, socjali�ci, libera�owie,ksi�a, syjoni�ci i trocki�ci kopali z�oto, umieraj�c z g�odu i beri-beri.
Herman my�la�, �e ju� si�uodporni� na takie informacje.
Tymczasem ka�de nowe okrucie�stwo wstrz�sa�o nim.
Artyku�ko�czy�si� obietnic�, �e pewnego dnia ustanowiony'zostanie takisystem, opartyna wolno�ci i sprawiedliwo�ci, kt�ry uleczy choroby�wiata.
"Ach tak?
Wci�� chc� leczy�?
" - Herman upu�ci� gazet� napod�og�.
Takie zwroty jak "Lepszy�wiat" czy "pogodne jutro"wydawa�y mu si�blu�nierstwem wobec proch�w umar�ych.
Gdytylko-s�ysza�frazesy o tym,�e ci, kt�rzypo�wi�cili swe �ycie nieumarli na darmo, wzibiera� w nim gniew.
Ale co mam zrobi�?
I jamam sw�j udzia� w tworzeniu z�a.
Otworzy�teczk�, wyj�� z niej r�kopis i zacz�� czyta� robi�cnotatki.
Jego praca zarobkowaby�a r�wnie dziwaczna jak wszystko^co mu si� przydarza�o.
Pracowa� jako ,,murzyn" u rabina.
I tente�obiecywa� "lepszy�wiat" w ogrodach Edenu.
Herman czyta� i krzywi� si�.
Rabinsprzedawa� Boga niczym
19
Terach6 poga�skich bo�k�w.
Hermanznajdowa� dla siebie tylko y ",,elonia wydawnictwami mia� podpisane umowy na ksi��ki.
jedno wyt�umaczenie:ludzie,kt�rzys�uchali kaza� rabina lub"raszany by� na wyk�ady przez o�rodki kultury, a nawetczytali jego eseje, w wi�kszo�ci te� nie byli nieskazitelnie uczciwi, ^grsytety.
Sam rabin nie mia� ani czasu, ani cierpliwo�ci, �ebyWsp�czesny judaizm mia� jeden cel: ma�powanie goj�w.
w A.
owac czy pisa�.
Zbi� maj�tek na handlunieruchomo�ciami.
Drzwiwagonu otwiera�y si� i zamyka�y; Herman ogl�da� si� za ^-gtz pi�� sanatori�w, postawi� bloki mieszkalne w Boroughka�dymrazem.
Nie by�o w�tpliwo�ci, �ehitlerowcy w��czylisi� p i,, \villiamsburgu, mia� udzia� w przedsi�biorstwie budowlanym,po Nowym Jorku.
Alianci og�osili amnesti� dla trzech czwartych(�re podejmowa�o budowy za milionydolar�w.
Mia� starsz� ju�miliona "drobnych nazist�w".
Obietnice postawienia morderc�w ,ekretark�, pani� Rega�, kt�r�wci�� zatrudnia�, mimo �eprzed s�dem by�y od samego pocz�tku k�amstwem.
Kto mia�by aniedbywa�a swoje obowi�zki.
By�w separacji z �on�,ale zn�wskazywa� kogo?
Ich sprawiedliwo�� by�a oszustwem.
Niemaj�c razem mieszkali.
odwagi pope�ni�samob�jstwa, Herman musia� zamkn�� oczy, p^bi nazywa�prac�, kt�r�Herman dla niego wykonywa�zatka� uszy, zatrzasn�� umys� i �y� jak robak.
badaniami".
W gruncie rzeczy, Herman po prostu pisa�za
Herman powinien by� przesi��� si� na Union Squarez ekspresu ^ggo ksi��ki, artyku�y i wyk�ady.
Pisa�je po hebrajsku lubdo lokalnego metra i wysi��� na Dwudziestej Trzeciej, alekiedy ^ jidysz, potem kto� t�umaczy�je na angielski, a trzecia z koleiwyjrza� przez okno zobaczy�, �e poci�g dojecha� ju� do stacji na osoba przygotowywa�a do druku.
Trzydziestej Czwartej.
Wszed� na platform� po drugiej stronie Herman pracowa� u rabina Lamperia ju� od wielu lat.
Rabii przesiad� si�w poci�g jad�cy z powrotem.
Ale zn�w przejecha� (�czy� w sobiewiele sprzeczno�ci: by� grubosk�rny i dobroduszny,swoj� stacj�i pojecha� za daleko - do Canal Street.
sentymentalny i przebieg�y, brutalny i naiwny.
Pami�ta� nieznane
Te ci�g�epomy�ki w metrze, zwyczaj odk�adania rzeczy fragmenty "ShulchanAruch"7, ale robi�b��dy, cytuj�c werseti zapominania gdzie le��, gubienie r�kopis�w, ksi��ek i notes�w, z pi�cioksi�gu8.
Spekulowa� na gie�dzie, hazardowa� si� i zbiera�wisia�y nad Hermanem jak przekle�stwo.
Zawsze szuka�po pieni�dze na najr�niejsze dobroczynne cele.
Mia� ponad sze��kieszeniach jakich� zgubionych przedmiot�w.
Nie m�g� znale�� st�p wzrostu i wa�y� dwie�ciesze��dziesi�t funt�w.
Pozowa� napi�ra albo okular�w; gin�� mu gdzie� portfel; numer w�asnego Don Juana, ale Herman szybko zorientowa�si�, �e nie mia�telefonuumyka� muz pami�ci.
Kupowa�parasol,po czym szcz�cia u kobiet.
Wci�� poszukiwa� swojej prawdziwejmi�o�cizostawia� go gdzie� tego samego dnia.
Zak�ada� na butykaloszei cz�sto o�miesza� si� w tych,tak oczywi�cie beznadziejnych,i gubi� je w ci�gu kilku godzin.
Czasami wyobra�a� sobie,�e to poszukiwaniach.
Kiedy� dosz�o nawet do tego, �e dosta� w nos odjakie� skrzaty czy chochliki p�ata�y mu figle.
Wreszcie dotar� do jakiego� m�a w hotelu w Atlantic 'City.
Jego wydatki cz�stobiura, kt�re mie�ci�o si� w jednym z budynk�w nale��cychdo przekracza�y dochody - tak przynajmniej twierdzi� w swoichrabina, o�wiadczeniach podatkowych.
K�ad� si� spa� o drugiej w nocy,a wstawa� o si�dmej.
Jada�dwufuntowe steki, pali� cygara i pija�szampana.
Mia� niebezpiecznie wysokie ci�nieniei jego doktor4 wci�� ostrzega� go przed atakiem serca.
Pe�en nies�abn�cej energii
mimo swoich sze��dziesi�ciu czterech lat, znany by� jako "dynamiczRabi MiltonLampert nie mia� stowarzyszenia religijnego, ny rabin".
W czasie wojny by� kapelanem wojskowym iprzechwala�Publikowa� artyku�y w hebrajskich gazetach w Izraelu oraz pisywa� si�Hermanowi, �e doszed� do rangi pu�kownika.
doangloj�zycznych pism �ydowskich w Ameryce i Anglii.
Ledwie przekroczy� pr�g gabinetu, zadzwoni� telefon.
Podni�s�
20 'U 21
rL.
s�uchawk�, z drugiej strony rabin natychmiast zacz�� na nie k�amstwo wiod�o do drugiego.
Rabin wyg�asza� mowykrzycze� swoim mocnym basem: - Gdzie� ty by�, do cholerJed i artyku�y przeciw mieszanym ma��e�stwom.
NiejednokrotnieMia�e� si� tupojawi� z samego rana!
Gdzie jest moje przem�wie�;1151 p pisz�c dlarabina, sam musia� rozwija� ten temat,do Atlantic City?
Zapominasz, �e musz� je jeszczeprzejrze�.
I c ostrzegaj�c przed zadawaniem si� z "wrogami Izraela".
tow og�le znaczy, �ebysi� przeprowadza�do mieszkania ^pti ^ ^ygl wyja�ni� swoje post�powanie tak, by mia�o ono jaki�telefonu?
Jak kto�dla mniepracuje,to musz� go mie�pod r�k; o Grzeszy� przeciw judaizmowi, ameryka�skiemu prawu,a nie ukrytego w mysiej dziurze!
Ach, wci�� jeszcze z ciebj80 ,alno�ci.
Oszukiwa� nie tylko rabina ale i Masz�.
Szczera��todzi�b!
To Nowy Jork a nie Cywk�w!
Amerykato wolu"1 .
^ Jadwigi nudzi�ago; kiedy rozmawia� z ni� mia� wra�enie,kraj; nie musisz si� tuukrywa�.
Chyba, �e zarabiasznielegalni, .
^ sam.
Masza by�a tak skomplikowana, uparta i neurotyczna,albo diabli wiedz� cojeszcze!
M�wi�ci todzi�po raz ostatr, '^ nie m�g� powiedzie� jejprawdy.
Przekona� j�, �eJadwiga- za�atwsobie telefon tam gdzie mieszkasz albodo widzenia nas;^ i^ ozi�b�a i z�o�y�uroczyst�przysi�g�, �e jak tylko Maszainteresy.
Czekaj, zarazdo ciebie id�.
Musz� co� z tob� oo^�^i^oTwiedzie si� ze swoim m�em, Leonem Tortshinerem, on uwolniNie ruszaj si� z miejsca!
- Rabi Lampert od�o�y� s�uchawk�.
� Jadwigi.
Herman zacz�� szybko pisa� drobnymi literami.
Kiedypozna8 Herman us�ysza� ci�kie kroki i rabin otworzy� drzwi.
Ledwierabina, ba� si� przyzna�, �e jest �onaty z polsk� ch�opk�.
Powiedaa^p yynie mie�ci�; wysoki, roz�o�ysty -ogromny m�czyznamu, �e jestwdowcem i �e wynajmuje pok�j u biednego przyjacielaczerwonej twarzy, grubych wargach, zakrzywionym nosiez kraju - krawca, kt�ry nie ma telefonu.
Jego brookli�skitelefo^ wy�upiastych, czarnych oczach.
Mia�na sobie jasne ubranie,zarejestrowany by� na nazwisko Jadwigi Pracz, ^g buty i krawat ze z�otym �ciegiem, w kt�ry wpi�ta by�a
Rabi Lampert cz�stopyta�, czy m�g�by odwiedzi�Herman;spinka z per��.
W ustach mia� d�ugie cygaro.
Jego siwiej�ce czarneu krawca.
Sprawia�o mu szczeg�ln� przyjemno��je�d�enie swoiii^jpsy wystawa�y spod kapelusza panama.
Rubinowe spinkicadilakiem po ulicach biednych dzielnic.
Napawa� si� tak�b�yszcza�y mu u nadgarstk�w, a na lewej r�ce ja�nia� diamentowywra�eniem, jakie wywiera�y jego wielkie rozmiary i wytwornsygnet.
ubrania.
Poza tym lubi� �wiadczy� przys�ugi - znale��prac�dl Wyj�� z ust cygaro, strz�sn�� popi� na pod�og� i wrzasn��:
kogo�w potrzebie, napisa�list polecaj�cy do organizacji filaiiL Teraz zaczynasz pisa�!
To powinno by� ju� dawno gotowe!
Nieropijnej.
Hermanowi udawa�o si� dotychczas odwie�� rabina o.
mog� czeka� do ostatniej minuty.
Co tam nagryzmoli�e�?
Ju� jestz�o�enia mu wizyty.
T�umaczy�, �e krawiec jest zbyt nie�mia�za d�ugie!
Konferencja rabin�w, to nie zebranie starszychw towarzystwie, i na skutek swoich obozowych do�wiadcze-w Cywkowie!
To jest Ameryka, a nie Polska.
A co z esejem o Baalniezupe�nie zr�wnowa�ony, tote� m�g�by nawet nie wpu�ci� rabmSzem9?
Powinien ju� by� wysiany.
Mam terminy!
Jaknie mo�eszdo domu.
Przyga�li te� nieco zainteresowanie rabina wspominajasobieda� rady, to powiedz prosz�, a- znajd� sobie kogo� innegomimochodem, �e�ona krawca by�a kulawa, i �e nie mieli dzieci- albo b�d� nagrywa�na dyktafon, a pani Rega� przepisze.
Rabin wola� rodziny z c�rkami.
- Wszystkob�dzie dzi� gotowe.
Rabin wci�� powtarza� Hermanowi, �eby si� przeprowad� - Daj mito co napisa�e� iraz wreszcie podajmi sw�j adres.
Posun�� si�nawet do tego, �e wyszuka�mu dobr� partiiGdzie ty mieszkasz - w piekle?
W zamku Asmodeusza?
ZaczynamProponowa� mieszkanie w jednymze swoich budynk�w.
Hermamy�le�, �e masz gdzie� �on� i ukrywasz j� przede nui^s,wyja�nia�, �estary krawiec uratowa� muw Cywkowie �ycie.
/ Hermanowi zasch�o w ustach.
-potrzebuje tych paru dolar�w, kt�re Herman p�aci muza pokoi - Chcia�bym �ebytak by�o.
., \h V
",'s0' -^22 ' H "" .
/ 23
-J^
-..^nmn^.
r
- Gdyby� chcia� to by� mia�.
Znalaz�em ci �wietn� kobiet�, isi� z ni� nawet nie um�wi�e�.
Czego si�takboisz?
Nikt ci� nzaci�gnie si�� pod �lubny baldachim.
A teraz dawaj adres!
- Ale todoprawdy niepotrzebne.
- Powtarzam �eby� mi go poda�.
Tu jest m�j notes zadresarrNo?
Herman poda�mu adres na Bronxie.
- Jak si� nazywa w�a�ciciel?
-Joe Pracz.
- Protsch.
Dziwne nazwisko.
Jak si� to pisze?
Ka�� taiza�o�y� telefon i przys�a� rachunki tu, dobiura.
- Niemo�na tego zrobi� bezjego zgody.
-Dlaczego nie mia�by si� zgodzi�?
- Boi si�dzwonka.
To mu przypomina ob�z.
- Tyluinnych uchod�c�w ma telefony.
Ka� postawi� apai-cw swoim pokoju.
Jemu te� si�przyda.
Skoro jest chory, tpowinien m�c zadzwoni� do lekarza albo po pomoc.
Szale�cWariaci!
Oto dlaczego co par� lat mamy wojn�; dlaczego Hitkzdoby� w�adz�.
Nalegam �eby� sp�dza� w pracysze�� godzidziennie - tak si� umawiali�my.
P�ac� czynsz i odpisuj�to opodatk�w.
Jak biuro jestwci�� zamkni�te, to to nie jest biurcMamdo��k�opot�w bez ciebie.
RabiLampert przerwa�po czym powiedzia�: -My�la�em, ib�dziemy przyjaci�mi, ale jest w tobie co�, co to utrudni;
M�g�bym ci naprawd� pom�c, a ty zatrzaskujesz si� jak ostryg;
Jakie sekrety chowasz za przys�owiowymi siedmiomazamkami'
Herman nie odrazu odpowiedzia�.
- Ka�dy kto przeszed� przez to co ja, nie nale�y ju� do teg�wiata - powiedzia�w ko�cu.
-Frazesy, pustos�owie.
Jeste� tak samo cz�ci� tego �wiata jaka�dy z nas.
Mog�e�tysi�c razy by� okrok od �mierci, aledop�ljeste��ywy, dop�kijesz i chodzisz, z przeproszeniem za�atwia;
si�, dop�ty jeste�z krwi i ko�ci jak wszyscy.
Znam tysi�ce ty�coprze�yli obozy koncentracyjne, niekt�rzy byli ju� praktycznw drodze do pieca - s�tutaj, w Ameryce, prowadz� samoch�d;
robi�interesy.
Albo jeste� na tamtym �wiecie albo na tym.
Ni
mo�esz sta� jedn� nog�na ziemi, a drug� w niebie.
Pozujesz itowszystko.
Ale dlaczego?
Wobec mnie przynajmniejpowiniene�by� szczery.
Jestem.
-. Co ci� m�czy?
Jeste� chory?
Nie.
Naprawd�, nie.
Mo�e jeste� impotentem?
To wszystkonerwy.
Tonie jestfizjologiczne.
- Nie jestem impotentem.
-W takim razie co?
No c�,nie b�d� ci si� narzuca� z przyja�ni�.
Aledzwoni� dzisiaj i ka�� zainstalowa� telefon.
- Prosz� troch� poczeka�.
-Po co?
Telefonto nie hitlerowiec; nie zjada ludzi.
Je�li maszneuroz�, to id� do lekarza.
Mo�e potrzebny ci psychoanalityk.
Niechci� to nieprzera�a.
To nie znaczy, �e jeste� wariatem.
Najlepsi ludziedo nich chodz�.
Nawet ja raz poszed�em.
Mamprzyjaciela, doktor Berszowski z Warszawy.
Jak ci� polec�,to niezedrze z ciebie.
- Doprawdy, rabi, nic mi niejest.
-Niech ci b�dzie,nic.
Moja �ona te� twierdzi,�e nic jej niejest, a i tak jest chor� kobiet�.
W��cza piec iwychodzi po zakupy.
Zostawia w wannie myjk� tak, �e zatyka odp�ywa potem puszczawod�.
Siedz� przy biurku, a�tu naglewidz� ka�u�� nadywanie.
Pytam j� dlaczego torobi,a ona zarazpopada w histeri�i przeklina mnie.
Po to s� psychiatrzy - �eby pom�c zanimcz�owiek jest taki chory, �e trzeba go zamkn��.
- Tak,tak.
-Ach, szkoda st�w.
Zobaczymy co tu napisa�e�.
24
l.
odg�osy ich karabin�w, ale oszcz�dzony by� mu widok ichwarzy.
Tygodnie mija�y bez dziennego �wiat�a.
Jego oczy przywyk�ydo ciemno�ci; jego r�cei stopy dr�twia�y.
Gryz�y gopch�y, polnemyszy i szczury.
Dosta�gor�czki i Jadwiga leczy�a go zio�ami,kt�rezbiera�a na polu, i w�dk�, kt�r� wykrada�a matce.
Hermancz�sto por�wnywa� si� w my�lido m�drca z Talmudu, ChoniRozdzia� DRUGI- Hameagel10, kt�ry zgodnie z legend� spa� przez siedemdziesi�tlat a" kiedy si� obudzi�, �wiat wyda� mu si� tak dziwny, �e modli�si� o �mier�.
Herman pozna�Masz� i Szyfr� Pu� w Niemczech.
Maszaby�al ^on� doktora Leona Tortshinera,' kt�ry podobno odkry�, czy
pom�g� odkry� jak�� now�witamin�.
W Niemczech jednak
Ilekro� Herman udawa�, �e wyje�d�a sprzedawa� ksi��ki, sp�dza!
sp�dza� ca�e dnie i p� nocy graj�c w karty z band� szmugler�w.
noce u Maszy na Bronxie.
Mia� w jej mieszkaniu sw�j pok�j, M�wi� kwiecist� polszczyzn� i rzuca� nazwiska profesor�w i nazwyMasza prze�y�alata w getcie i ob�z koncentracyjny.
Pracowa�a uniwersytet�w, zkt�rymirzekomo wsp�pracowa�.
Utrzymywa�jako kasjerka w kawiarni na Tremont Avenue.
si� z tego co dawa� mu Jonit i ze skromnych zarobk�w Maszy,
OjciecMaszy, Mejer, by�synem bogacza reb Mendla Blocha.
kt�ra naprawia�a iprzerabia�a ubrania.
kt�ry mia� posiad�o�ci w Warszawie i dost�powa�zaszczytu Masza, Szyfra Pua i Leon Tortshiner wyjechali do Amerykizasiadania dosto�u rabina z Aleksandrowa.
Majer m�wi� po przed Hermanem.
Po przyje�dziedo Nowego Jorku zn�w wpad�niemiecku, cieszy� si�pewn� renom� jako pisarz hebrajski i by� na Masz�.
Pracowa� najpierw jako nauczyciel w Talmud Tora",mecenasemsztuki.
Uciek� zWarszawy przedwej�ciem Niemc�w, a potem jako korektor w ma�ej drukarni,gdzie pozna� rabina.
�eby umrze� potemz niedo�ywienia w Kazachstanie.
Masza, podW tym czasie Masza by�aju� w separacji z m�em, kt�ry, jak si�naciskiem swojej ortodoksyjnejmatki, chodzi�a do szko�y Bel okaza�o, ani nie dokona� �adnych odkry�, ani nie mia� najmniejYaakov, a potemdo polsko-hebraiskiego liceum w Warszawie szych praw do tytu�u doktora.
By� obecniekochankiem bogatejW czasie wojny jej matka, Szyfra'Pua, zosta�a wywieziona dowdowy po potentacie w handlu nieruchomo�ciami.
Herman i Maszajednegogetta, a Masza do drugiego.
Nie widzia�y si� a� dr zakochali si� wsobie jeszcze w Niemczech.
Masza przysi�ga�a, �espotkania wLublinie, ju� po wyzwoleniu w 1945.
Cyganka przepowiedzia�a jej, �e pozna Hermana.
Cygankaopisa�a
Mimo �e Herman sam zdo�a� prze�y� okupacj�, nie m�g!
g w najdrobniejszych szczeg�ach i ostrzeg�a, �e ta mi�o��zrozumie� jak obie kobiety by�y w stanie si� uratowa�.
Onsp�dzi; Poniesie jej cierpieniei k�opoty.
Przepowiadaj�c Maszy przysz�o��,prawie trzy lata ukryty w sianie.
By�a to przerwa w jego �yciu.
Gygankawpad�a wtrans izemdla�a.
kt�ra nigdy si� nie wype�ni.
Tegolata, kiedy hitlerowcy napadli oboy, Herman i Tamara,jego pierwsza�ona,pochodzilina Polsk�, odwiedza� swoich rodzic�w w Cywkowie, podczas gd\2' zamo�nych dom�w.
Ojciec Tamary, reb.
Szachna Luria,jego �ona Tamara zabra�a oboje dzieci do Na��czowa gdzie lej^^owal drzewem i razem ze szwagrem prowadzi� fabryk�ojciec mia� will�.
Herman ukrywa� si�najpierw w Cywkowi.
^"- Mla� dwle C�Tkl - Tamar� i Szew�.
Szewa zgin�a w oboziea potemu Jadwigiw Lipsku i tym samym unikn�� przymusowe, oncentracyjnym.
pracy w getciei obozie koncentracyjnym.
S�ysza� krzykiNiemc�w^"nan by� jedynakiem.
Jego ojciec, reb Szmuel Lejb Broder,.
zwolennik rabina z Husiatynta, by� bogatym cz�owiekiem, -^uje syn�w Zedekiasza12 i wy�upuje mu oczy.
Pogromw�a�cicielem kilku dom�w w Cywkowie.
Zatrudnia� rabina,kt�ry yjgzyniowie nigdy si� nie sko�czy.
�ydzi na zawsze s� palenimia� dba� o �ydowsk�edukacj� syna ipolskiego korepetytora O�wi�cimiu- Ci, kt�rzy nie maj� odwagi, by po�o�y� kreskt�ry uczy� go �wieckich przedmiot�w.
Reb Szmuel Lejbmiai^pej egzystencji,mog� zrobi� tylkojednozabi� swoj��wiado-'nadziej�, �e jegosyn b�dzie nowoczesnym rabinem.
Matka g^ zd�awi� pami��, zatrze� ostatni�lad nadziei.
Hermana, kt�ra sko�czy�a niemieckie gimnazjumw �odzi, chcia�a�eby syn zosta� lekarzem.
Sko�czywszy dziewi�tna�cie lat, Hermanwyjecha� do Warszawy, zda�matur� i zapisa� si� na Uniwersytet, 2nawydzia� filozofii.
Ju� jako m�ody ch�opiec sk�ania� si� ku 'filozofii.
Przeczyta� wszystkie filozoficzne ksi��ki, jakie by�y po wyj�ciu z biurarabina, Herman wsiad� do metra jad�cegow cywkowskiej bibliotece.
W Warszawie, wbrew woli rodzic�\^gronx.
Ludzie �pieszyli si� i popychali w upale letniego dnia.
o�eni� si� z Tamar�, kt�ra studiowa�a biologi� na Wszechnicy^ wagonie wszystkie miejscaby�y zaj�te.
Herman chwyci� r�czk�.
i dzia�a�a w ruchu lewicowym.
Prawie odpocz�tkunie mogli siy^ jegog�ow� wirowa� wentylator, ale powietrze, kt�re obraca�porozumie�.
Jako ucze� Schopenhauera, Herman zdecydowa�, �e;eby�o ch�odne.
Herman niekupi� popo�udniowej gazety, wi�cnigdy si� nie o�eni, ani nie b�dzie sprowadza� na �wiat nowych^z�t czyta� reklamy - po�czoch, czekolady, zup wproszkach,pokole�.
Poinformowa� Tamar� o swojej decyzji,ale ona zasz�adystyngowanych"pogrzeb�w.
Poci�g wjecha� w w�ski tunel.
w ci���, odm�wi�aprzerwania jej i zmobilizowa�a swoj� rodzina [awet ostre �wiat�a wagonu nierozprasza�y kamiennej ciemno�ci.
�eby go zmusi� do ma��e�stwa.
Urodzi� si� ch�opiec.
W tym czasza ka�dej stacji do wagonu wpycha�y si� nowe grupypasa�er�w.
'Tamara by�a �arliw�komunistk�i planowa�a nawet wyjazr.
apachy perfum i potu miesza�y si� w powietrzu.
Makija� topi�zdzieckiem do Zwi�zkuRadzieckiego.
P�niejporzuci�a komunizni� na twarzach kobiet; tusz sp�ywa� smugami i skorupia�.
i wst�pi�a do, Poalej Syjon.
Zar�wno rodzice Tamary, jak Stopniowo t�um si� przerzedza�; poci�g jecha� teraz ponadi Hermana, nie mogli ich d�u�ej utrzymywa�, tote� zarabialowierzchni�, po wiadukcie.
Poprzezokna fabryk Herman widzia�udzielaniem korepetycji.
Trzy lata po �lubie Tamara urodzi�aa�e i czarne kobiety poruszaj�ce si� szybko wok� maszyn.
dziewczynk� -zgodniez pogl�dami Otto Weiningera (kt�regc/ hali z niskim metalowym sufitem grupa p�nagich wyrostk�wHerman uwa�a� w�wczas za najbardziej konsekwentnego z fiio-a�a w bilard.
Dziewczynaw kostiumie k�pielowym le�a�a nazol�w) - stworzeniepozbawione "zmys�u logiki, pami�ci, amoralneaskim dachu, napolowym��ku i opala�a si� w promieniachnic wi�cej ponadnaczynie seksu", ichodz�cego s�o�ca.
Ptak przelecia� po bladoniebieskim niebie.
W czasie wojny ilat, kt�re przysz�ypotem, Herman mia� do�iimo �e budynkinie wygl�da�y staro, nad miastem unosi�a si�czasu, by �a�owa�swojego post�powania wobec rodziny.
Atmosfera staro�ci i rozk�adu.
Nad wszystkim wisia�z�otawyw gruncie rzeczy pozosta�taki sam: bez wiary w siebie i gatunelogmsty ob�ok kurzu, tak jakby ziemia znalaz�a si�w ogonieludzki; fatalistyczny hedonista �yj�cy w przedsamob�jczymmroJ.
-uimety.
Religie k�ama�y.
Filozofia od pocz�tku by�a bankrutem.
Czczi Poci�gstan�� i Hermna wybieg� przez drzwi.
Zbieg� poobietnicepost�pu nie by�y niczymwi�cej ni� pluciem wtwar'etalowych schodach i wszed� doparku.
Drzewai trawa ros�ym�czennikom wszystkich pokole�.
Je�li czas jest tylko form niczym na �rodku pola; ptaki podskakiwa�y i �wierka�y napercepcji,czy kategori� rozumu, to przesz�o�� jest r�wnieobecnlieziach.
Wieczorem �awkizape�nia�y si�, ale teraz siedzia�o najak tera�niejszo��: Kain nadal morduje Abla, NabuchodonozoPh tylko kilku staruszk�w.
Jeden z nich czyta� �ydowsk� gazet�.
poprzez niebieskie okulary i szk�o powi�kszaj�ce.
Inny podw^ ^ przyno� mi wci�� prezent�w.
Co to jest?
nogawk� spodni do kolanai wygrzewa� reumatyczn� nog�.
Sta ^ pude�kona znaczki pocztowe.
kobieta robi�a na drutach sweter z szorstkiej szarej we�ny.
^ znaczki?
Przyda mi si�.
S� w nim ju� znaczki?
S�. Mam
Herman skr�ci� w lewo, w ulic�, nakt�rej mieszka�y ^.
ytow do napisania, tymczasem mijaj� tygodnie i niebior�i Szyfra Pua.
By�o tam tylko kilka dom�w przedzielonych P^ty,10 ^ ^ Do tej pory mia�am sama przed sob� Wym�wk�, �ezachwaszczonymi parcelami.
Stoj�cy obok stary magazynm, ^^ jyg ^ znaczk�w.
Teraz nie b�d� ju�mia�a �adnejzamurowane okna i zamkni�t� nag�ucho bram�.
W jednym p^y.
Dzi�kuj�, kochanie, dzi�kuj�.
Nie powiniene� wydawa�zrujnowanych dom�wstolarzrobi� meble, kt�re 'P^^^-dzy.
No dobrze, chod�my je��.
Ugotowa�amco�, co lubisz.
"niewyko�czone".
Na pustym domu z wybitymi szybami wisi^^ gryczana z duszonym mi�sem.
tabliczka "na sprzeda�".
Hermanowi wydawa�o si�, �e ulica i^ obieca�a� mi,�enie b�dziesz ju� gotowa� mi�sa.
mog�a si� zdecydowa� czyma pozosta�,czy te� podda� si� i zmkn; .
g^iete� obieca�em, ale bez mi�sa nie ma cogotowa�.
Nawet
Szyfra Pua i Masza mieszka�y na trzecim pi�trze dop^ ^^�so ludzkie cia�o.
Nie ma wegetarian, ani jednego.
z rozwalonym gankiem i pustym parterem,kt�rego okna zakn^ygwidzia� to co ja,wiedzia�by�, �e B�g zgadza si� na rze�.
by�y dykt� iblach�.
cz�owieknie musi robi� wszystkiego,'czego chce B�g.
Herman wszed�na pierwszepi�tro i zatrzyma� si�.
Nie dlate^ ^si, musi.
�e by� zm�czony; potrzebowa� czasu �eby doko�czy� swoje fanta; otworzy�ysi� drzwi od pokojui wesz�a SzyfraPua, brunetkaCo by si� sta�o, gdyby ziemia rozst�pi�a si� na dwie cz?
ciemnych oczach, czarnych w�osachprzeplecionych siwizn�dok�adnie mi�dzy Bronxem i Brooklynem?
Musia�bypo��g zebranych wkok, ostrym nosie i zro�ni�tych brwiach.
Mia�atutaj.
Tamta po�owa z Jadwig� zosta�aby wci�gni�ta do "Hjeprzyknad g�rn� warg�, a na jejbrodzie ros�y w�osy.
Na lewymkonstelacji przez jak�� inn� gwiazd�.
Coby si� wtedy sta�o?
JioUczkumia�a blizn�, �lad po hitlerowskim bagnecie z pierwszychteoria Nietschego o wiecznym powrocie jest s�uszna, to by� m^go^ni inwazji.
to wszystko zdarzy�o si� ju� miliardy lat temu.
B�g czyni wszystl widoczne by�o, �e musia�a kiedy� by� atrakcyjn� kobiet�.
co mo�e czyni�.
To chyba Spinoza.
lejer Bloch zakocha� si� wniej; pisa� do niej hebrajskie pie�ni.
Hermanzapuka� do kuchennych drzwi i Maszanatychmije obozyi chorobywyniszczy�y j�.
Szyfra Pua zawsze ubiera�aotworzy�a.
Nie by�a wysoka, ale jej szczup�o�� i spos�b w j,�na czarno.
Nosi�a wci�� �a�ob� po m�u, rodzicach, siostrachtrzyma�a g�ow� sprawia�y, �e wydawa�a si� wy�sza.
Mia�a cien braciach, kt�rzy zgin�li w gettach i obozach hitlerowskich.
w�osy o rudawym po�ysku.
Hermanlubi� m�wi�, �e s� jak ogrzymru�y�a oczy jak kto�, kto nagle wychodzi zciemno�cinai smo�a.
Jej cera by�a o�lepiaj�co bia�a, oczy niebieskie wziekyiat�o.
Ppdnios�a ma�e d�onie o d�ugich palcach, tak jakby mia�ac�tki, nosw�ski, a broda ostro zarysowana.
Mia�a wysokie korzyg�adzi� w�osy i powiedzia�a: - O, Herman!
Ledwie ci� pozna�am.
policzkowe i zapadni�te policzki.
Z jej pe�nych ust zwisa� papier/pad�am w nawyk zasypiania jak tylko usi�d�.
Wnocyle��W jej twarzy by�a si�a tych, kt�rzy prze�yli niebezpiecze�stf otwartymioczymai my�l�.
A potem, wci�gu dnia,moje oczyWa�y�a teraz sto dziesi�� funt�w; po wyzwoleniu zaleAarz�o �nie.
Czy d�ugo spa�am?
siedemdziesi�t dwa.
- Kto to mo�ewiedzie�?
Nie wiedzia�am nawet, �e zasn�a�
- Gdzie twoja matka?
- zapyta� Herman, wiedzia�a Masza.
- U siebiew pokoju.
Zaraz wyjdzie.
Siadaj.
- Chodzi po mieszkaniu cicho jak mysz.
S� tu prawdziwe
- Masz, przynios�em ci prezent.
- Herman poda� jejpaczk,:yszy i daj� s�owo, nie ma r�nicy.
Ca�ymi nocami chodzi po
30
31.
pokoju i nawet nie zapali �wiat�a.
Kt�rego� dniaupadniesz ;- Co ma do tego chleb w Pesach?
Mamo, zr�b to dla mnieciemkui z�amiesz nog�.
Zapami�tajmoje s�owa, i usi�d�.
Nie mog� patrze� jak stoisz.
Jest taka s�aba,�e wydaje mi
- Znowu zaczynasz.
Nie �pi� naprawd�,tylko jakby jaksi�, �e ladamoment upadme.
I upada.
Nie ma dnia �eby nie upad�a.
zas�onaspada�a mina twarz i m�j umys� staje si� pusty.
0[ - Ciekawe co jeszcze o mniewymy�lisz?
r�a�am sobiew szpitalutobie si� to nie zdarza�o.
Co to tak pachnie?
Co� si� przypalaj Lublinie ju� na progu �mierci.
W ko�cumia�am spok�j.
Nagle,
- Nic si� nie przypala, mamo, nic si� nie przypala.
Mojamatta si� pojawia i przywo�uje mnie z tamtego �wiata.
Po co� mniemaszczeg�lnyzwyczaj - obwinia mnie o wszystko, co sama zapotrzebowa�a, skoro przez ca�y czas wymy�lasz o mnie k�amstwa?
Przypala ka�d� potraw�, a kiedytylko ja co� gotuj� od razucziDobrze jest umiera�, to przyjemno��.
Jak kto� spr�bowa� �mierci,spalenizn� Nalewa sobie szklank� mleka rozlewaj�c dookoto nic mu po �yciu.
My�la�am, ze ona tez umar�a.
Nagle dowiaduj�amniezwraca uwag� �ebym" uwa�a�a.
To musi by� jaN�, �e �yje i odnalaz�a mnie.
Jednegodm� mnie znajduje,a drugiegopohitlerowska choroba.
W naszym obozieby�a kobieta, ktcju� si� ze mn� k��ci i wbija tysi�c igie�.
Gdybym wszystkodonosi�a na inne; zawszeoskar�a�a je dok�adnie o to co sappowiedzia a, towszyscy by pomy�leli, ze oszala�am.
zrobi�aBy�o to patologicznei jednocze�nie �mieszne.
Nie , - Oszala�a�, mamo oszala�a�.
Trzeba beczki atramentu, �ebyszalonych ludzi- wariaci tylko udaj� swoje szale�stwo, opisa� w jakimstanie by�a, jak j� wywioz�am z Polski.
Ale jedno
- Wszyscy s� normalni, tylko twoj� matka jest pomyloinog� powiedzie� z czystym sumieniem: nikt mnie nigdynie
-mrukn�aSzyfraPua.
dr�czy� tak jak ona.
. ,.
- Nic takiego nie my�la�am, mamo.
Nie wk�adaj mi sii - C Ja cl zrobi�am, c�rko, ze tak do mnie m�wisz?
Ty nawetw ustaSiadajHerman, siadaj.
Herman przyni�s� mi pude�kovtedy by�a�zdrowa,bezuroku, a ja by�am umar�a.
Powiedzia�amznaczki.
Teraz b�d� musia�a napisa� listy.
Mia�am sprz�tn�� dfej otwarcie: "Nie chc� ju� �y�.
Mam dosy�".
Aleona wci�gn�aw twoim pokoju,Herman, ale robi�am tys