14286

Szczegóły
Tytuł 14286
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

14286 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 14286 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

14286 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

CRACOVIANA SERIA II LUDZIE I WYDARZENIA Stanis�aw Chemicz PI�KA NO�NA W OKUPOWANYM KRAKOWIE WYDAWNICTWO LITERACKIE KRAK�W <3 Copyright by Wydawnictwo Literackie, Krak�w 1982 I Obwolut� i t�oczenie wg projektu Janusza Bruchnalskiego wykona�a Pracownia Graficzna WL Redaktor techniczny Bo�ena Korbut Printed in Poland Wydawnictwo Literackie, Krak�w 1982 Wyd. I. Nak�ad 10 000+283 egz. Ark. wyd. 11,7. Ark druk. 20.75. Papier druk. mat. ki. V, 70X100 cm, 70 g. Oddano do sk�adania 25 VII 1981. Podpisano do druku 24 II 1982. Druk uko�czono w marcu 1982. Zam. nr 2906 81 K-8/24 Drukarnia Wydawnicza, Krak�w, ul. Wadowicka 8 ISBN 83-08-00775-9 W S T � P ) co� fantastycznego. Wychodz�c ; mia�em wra�enia, �e wype�-iowiazek czy uprawiam zaw�d. Po prostu W ci�gu ca�ej mojej pierwszoligowej 75 rozegranych mecz�w) ani razu nie zdarzvlo si�. b\m nie wychodzi� na boisko z rado�ci�. e�zta powiedzie�, �e mia�em du�o Przychodz�c do Cracovii znalaz�em si� nie tylko w dobrej, aie i w m�odej dru�ynie. Trafi�em na atmosfer� przyjemn�, ciep��, pein� serdeczno�ci. Kierowa� za� nami cz�owiek, dla kt�rego mam wiele szacunku i sympatii, trener wysokiej klasy, Adam Niemiec, ��cz�cy znajomo�� techniki ze znajomo�ci� psychologii: zna� psychik� zawodnik�w, widz�w, kierownictwa. Umial do nas m�wi�, podnieca� nas do walki w spos�b niedostrzegalny, zmusza� do dawania z siebie wszystkiego. Odk�d mia�em do czynie- 5 nia z pi�k�, nie spotka�em lepszego znawcy tej dyscypliny sportu, lepszego znawcy pi�karzy ni� Adam Niemiec. Zetkni�cie z tym cz�owiekiem i opanowywanie kunsztu pi�karskiego pod jego kierunkiem by�o jednym z najwa�niejszych moment�w w moim �yciu. Podkre�lam: w moim �yciu, a nie tylko w mojej karierze. Wp�yw bowiem trenera i jego cenne rady nie ogranicza�y si� tylko do boiska. Korzysta�em r�wnie� z jego ogromnego do�wiadczenia �yciowego. Wiedzia�em, �e kariera sportowca jest kr�tka i �e aby do czego� doj��, trzeba prowadzi� �ycie bardzo zorganizowane. Zawsze mia�em przed oczyma konkretne przyk�ady graczy du�ej klasy, s�ynnych internacjona��w, eliminowanych z gry przez kontuzje, szukaj�cych potem swego miejsca w �yciu r nie znajduj�cych go, wegetuj�cych. Mnie si� uda�o. Po zako�czeniu kariery pi�karskiej rozpocz��em w roku 1973 studia na Akademii Wychowania Fizycznego im. Bronis�awa Czecha w Krakowie, a jednocze�nie znalaz�em zatrudnienie jako trener zespo�u junior�w Cracovii. W dwa lata p�niej zosta�em dokooptowany z ramienia Cracovii do komitetu organizuj�cego od r. 1974 z inicjatywy redakcji �Tempa" mecz o Herbow� Tarcz� Krakowa pomi�dzy Wis�� i Cracovi� dla upami�tnienia pierwszego 6 po oswobodzeniu miasta w r. 1945 spotkania mi�dzy tymi dru�ynami. B�d�c na zebraniu roboczym klub�w przys�uchiwa�em si� dyskusji na temat tamtego historycznego meczu, a tak�e okoliczno�ci, w jakich do niego dosz�o. I w�wczas nasun�a mi si� my�l, by napisa� co� w rodzaju monografii o pi�ce no�nej w okupowanym Krakowie. Niewiele jest na ten temat materia�u drukowanego, �wiadkowie powoli, ale nieuchronnie - czas najwy�szy zaj�� si� t� spraw�. ;dy przyst�pi�em do zbierania materia-? w kontaktach z lud�mi dzieli�em si� (bo trzeba przyzna�, �e zadanie wnet nnie poch�on�o bez reszty), widzia�em, �e moi rozm�wcy patrz� na mnie z niedowierzaniem, - To bardzo ciekawy, - w duchu skazuj� mnie na pora�k�, , natrafi�em na powa�ne trudno�ci. Wiele druk�w jest niedost�pnych, w zbiorach publicznych brak pe�nych komplet�w odpowiednich wydawnictw i akt, dotarcie do ocala�ych egzemplarzy te� by�o nie�atwe, poniewa� znajdowa�y si� w prywatnych zbiorach, poza tym wobec znacznego up�ywu czasu i �mierci wielu bezpo�rednich uczestnik�w tamtych wydarze� nie zawsze mia�em mo�no�� ustalenia i sprawdzenia jak�e nieraz wa�nych szczeg��w. Wiedz� o okupacji cz�� os�b zajmuj�cych 7 si� jej dziejami czerpa� mo�e z autopsji � w�asna pami��, do�wiadczenie i prze�ycie wzbogacaj� w tym wypadku �r�d�a historyczne. Jestem w sytuacji odmiennej, bo nie tylko nie mieszka�em w tamtych latach w Krakowie, ale b�d�c w�wczas dzieckiem, �wiadomie tych lat prze�y� nie mog�em. Trudno jednoznacznie oceni�, czy teraz utrudnia mi to, czy � przeciwnie � u�atwia wykonanie podj�tego zadania. Utrudnia niew�tpliwie nie tylko zrozumienie, ale i uchwycenie atmosfery owych lat oraz stylu gry �wczesnego pi�karstwa krakowskiego. Z tego te� wzgl�du tak cz�sto oddaj� g�os samym �r�d�om, dokumentom, relacjom �wiadk�w tamtych dni. U�atwia na pewno obiektywizacj� wielu s�d�w i spojrze�. Charakteryzuj�c pokr�tce materia� �r�d�owy wykorzystany przy pisaniu niniejszej ksi��ki, na pierwszym miejscu wymieni� druki konspiracyjne � drukowane przez Karola Koz�owskiego, jednego z najlepszych fachowc�w drukarni Uniwersytetu Jagiello�skiego. W moich zbiorach znajduj� si� nast�puj�ce druki dotycz�ce okupacyjnych mistrzostw Krakowa: Sprawozdanie kierownictwa turnieju pi�karskiego o mistrzostzoo parku Jwuenia na rok 1940; komunikaty kierownictwa rozgrywek pi�karskich od nr 1 do nr 6; Sprawozdanie kierownictwa turnieju pi/karskiego o mistrzostwo zespo�owe parku Juvenia na rok 1941; Sprawozdanie kierownictwa turnieju pi�ki 8 no�nej o mistrzostwo Krakowa w roku 1943; sprawozdanie kolegium s�dzi�w; terminarze rozgrywek; ok�lniki; deklaracje; dyplomy; uchwa�a Krakowskiego Kolegium S�dzi�w w sprawie roz�amu w pilkarstwie krakowskim; Regulamin turnieju pi�karskiego o mistrzostwo zespo�oiue parku Jureuia na rok 1941; Regulamin rozgrywek pi�karskich iv roku 1944; Regulamin kierownictwa rozgrywek pi�karskich w roku 1944; wykaz kierownik�w dru�yn pi�karskich uczestnicz�cych -.trzostwach Krakowa w latach 1940, 1941, w ykaz zawodnik�w - - uczestnik�w me-i mistrzostwo Krakowa w lali, 1943; sprawozdania z posie-kierownictwa rozgrywek pi�karskich w la-! 9 11. Druki te s� wa�nymi dokumen-dziej�w nie tylko krakowskiego sportu, lrstwa krakowskiego w konspiracji. kategorii nale�� �r�d�a nie druko-?j epoki: odpowied� red. W�odzi-J�ugoszewskiego w �Go�cu Krakowskim" z dnia 10 wrze�nia 1940 roku na zapytanie Aleksandra W�dki; odpowied� Sportiuhrera dra Niffke na list A. W�dki z dnia 5 marca 1941 roku; ko�cowa tabela zawod�w o mistrzostwo Krakowa w roku 1940; pisma zarz�d�w RzKS Juvenia i Boche�skiego Klubu Sportowego do kierownictwa rozgrywek pi�karskich z 12 i 13 maja 1944 roku; pismo Rady G��wnej Opieku�czej 9 do Krakowskiego Kolegium S�dzi�w z dnia 7 stycznia 1944 roku; pismo Komendy Milicji Polskiej miasta Krakowa z 1945 roku; za�wiadczenie Komendy Milicji Polskiej m. Krakowa z dnia 25 stycznia 1945 roku; upowa�nienie Wojew�dzkiej Rady Narodowej z dnia 31 stycznia 1945 roku; za�wiadczenie pe�nomocnika Zarz�du G��wnego Polskiego Czerwonego Krzy�a z dnia 29 stycznia 1945 roku oraz wiele innych cennych dokument�w z tamtych dni. Nie ulega w�tpliwo�ci, �e typ i charakter materia��w �r�d�owych rzutowa� b�dzie bardzo wyra�nie na spos�b prezentacji przeze mnie wielu zagadnie� dotycz�cych krakowskiej pi�ki no�nej podczas okupacji hitlerowskiej. Mam jednak nadziej�, �e w przedstawionych tu wydarzeniach uwa�ny czytelnik odnajdzie wiele nie znanych mu szczeg��w, wzbogacaj�c sw� wiedz� o latach drugiej wojny i o sporcie pi�karskim w tamtym czasie. Ksi��ka ta jest skr�con� i zmodyfikowan� wersj� rozprawy doktorskiej, pisanej pod kierunkiem naukowym doc. dr. hab. Kazimierza Topo-rowicza i jego opiece oraz wskaz�wkom zawdzi�cza g��wnie sw�j obecny kszta�t. Poczuwam si� r�wnie� do mi�ego obowi�zku wyra�enia swojej wdzi�czno�ci pp. Anieli Jesionkowej, Janowi Prz�dzie, Antoniemu Targoszowi, Aleksandrowi 10 W�dce i Mieczys�awowi Zaj�cowi za udost�pnienie materia��w �r�d�owych i udzielenie cennych uwag dotycz�cych omawianego tematu. Autor ROK 1939 Jaki by� stan organizacyjny krakowskiego pi�karstwa w roku 1939, przed wybuchem drugiej wojny �wiatowej? Wszyscy pami�tamy o szczeg�lnej roli, jak� Krak�w odegra� w hi storii pi�karstwa polskiego, o tym, �e nie km inny, tylko pi�karze naszego miasta wyprowadzili polski futbol na stadiony niemal wszystkich stolic europejskich, wiemy te�, �e w niewielkim dobranym gronie dru�yn tworz�cych lig� pa�stwow� pierwsze skrzypce gra�y przez d�ugie lata kluby z podwawelskiego grodu. �ledz�c za� statystyki Polskiego Zwi�zku Pi�ki No�nej, �atwo zauwa�ymy, �e w latach dwudziestych Krakowski Okr�gowy Zwi�zek Pi�ki No�nej by� najsilniejszym r�wnie� liczebnie zwi�zkiem okr�gowym w Polsce. Przewaga ta, pocz�tkowo olbrzymia, z up�ywem czasu mala�a i po roku 1930 KOZPN sta� si� ju� pod wzgl�dem liczby cz�onk�w okr�giem 12 przeci�tnym, zajmuj�c w Polsce miejsce czwarte�sz�ste. By� to rezultat cz�stych zmian tak co do terytorium okr�gu, jak i struktury organizacyjnej, zmian utrudniaj�cych wewn�trzn� konsolidacje krakowskiego pilkarstwa i jego rozw�j sportowy. Struktura organizacyjna marnego zarz�du KOZPN w roku 1939 by�a pod wielu wzgl�dami podobna do dzisiejszej. W jego ramach dzia�a� np. Wydzia� Gier i Dyscypliny, Wydzia� Propa-indy oraz autonomiczne Kolegium S�dzi�w. OZPN w tym roku tworzyli: prezes � en. Bernard Mond, wiceprezesi dr Adam Obru-banski, kpt. Babirecki i dr Narcyz Micha�owski, Andrzej Rutkowski, przewodnicz�cy Kolegium S�dzi�w - - Stanis�aw Filip-icwicz, przewodnicz�c.' Komisji Rewizyjnej � Stanis�aw Pi^.huiger, przewodnicz�cy Wydzia�u er/y Schrott, wreszcie cz�onkowie - Jan D�bowski, Czes�aw Dclekta, vOz:ei i Piotr Niemczykiewicz1. W roku wybuchu drugiej wojny �wiatowej Krakowski Okr�gowy Zwi�zek Pi�ki No�nej rejestrowa� oko�o 4800 zawodnik�w zrzeszonych w 64 klubach, kt�re stosownie do wyszkolenia i umiej�tno�ci swych graczy toczy�y walk� o prymat w kilku ligach i klasach. A wi�c przede wszystkim liga pa�stwowa, z�o�ona z dziesi�ciu klub�w, kt�re rozgrywa�y 13 mecze systemem wiosna�jesie�. W�r�d tych dziesi�ciu klub�w by�y a� trzy dru�yny krakowskie: Cracovia, Garbarnia i Wis�a. O tym, jak walczy�y one w roku 1939 do ko�ca sierpnia, w kt�rym to czasie nie tylko uko�czono rund� wiosenn�, ale rozegrano te� kilka kolejek rundy jesiennej, �wiadczy poni�sza tabela2, obrazuj�ca stan aktualny w dniu 1 wrze�nia tego roku: gry punkty bramki 1. Ruch Chorz�w 14 18 50:23 2. Wis�a Krak�w 12 16 31:20 3. Pogo� Lw�w 13 16 27:22 4. AKS Chorz�w 12 15 30:14 5. Warta Pozna� 12 15 34:20 6. Polonia Warszawa 12 12 28:28 7. Cracovia 13 12 23:32 8. Garbarnia Krak�w 13 10 17:32 9. Warszawianka 11 5 16:29 10. Union-Touring ��d� 12 3 15:51 W sezonie tym w dru�ynach krakowskich grali nast�puj�cy zawodnicy: Cracovia: Paw�owski, Lasota, G�ra, Paj�k, Hi-�yk, Jab�o�ski I, Madryga, Bartyzel, M�ynarek, Korbas, Szeliga, Zembaczy�ski, Grunberg, Myszkowski, Radwa�ski. Garbarnia: Jakubik, Madejski, Pi�tek, Stan-kusz I, Wilczkiewicz, Lesiak, Soldan, Tylek, Pirowski, Mazurek, Wr�bel, Pazurek II, 14 Sk�ra, Ignaczak, Nowak, Polus, Skrzy�ski, Kopecki. Wis�a: Koczwara, Brudny, Jurowicz, Szumilas, Serafin, Kotlarczyk II, Gierczy�ski, L�gu tko, Liszka, Giergiel, Cholewa, Gracz, Wo�niak, Hausner, Obtu�owicz II, Filek II. Jakie za� kluby wchodzi�y w sk�ad ligi okr�gowej w roku 1939, dowiadujemy si� z poni�szej tabeli, rejestruj�cej stan faktyczny po zako�czeniu rozgrywek w sezonie 1938/393: punkty bramki i. Fablok Chrzan�w 36 70:26 ?-> Olsza 25 43:20 3 Krowodrza 22 35:30 4. Mo�cice Tarn�w 21 48:38 5. Tarnovia 21 39:36 6 Che�mek 19 39:40 i Podg�rze 18 37:26 o Grzeg�rzecki 16 26:49 9 Zwierzyniecki 10 25:44 10 Makkabi Krak�w 15 25:46 ii. Korona 9 19:51 Tabela uwzgl�dnia te� wyniki uzyskane z rezerwami klub�w ligowych. Nale�y bowiem zaznaczy�, �e w rozgrywkach ligi okr�gowej bra�y udzia� rezerwy klub�w wchodz�cych w sk�ad ligi pa�stwowej, jednak punkty uzyskane w meczach 15 z tymi rezerwami zalicza�y si� tylko do rozgrywek o nagrod� KOZPN-u. Spotkania o mistrzostwo klasy A odbywa�y si� w sezonie 1938,39 w siedmiu grupach: 1. I grupa krakowska: Boche�ski, Czarni, D�bski, �KS Hagibor, �agiewianka, �obzo-wianka, Pr�dniczanka, Rakowiczanka, Sparta, Volania. 2. II grupa krakowska: Bronowianka, Kabel, Legia, Nadwi�lan, Nowowiejski, Prokocim, �KS Si�a, Skawinka, Unia, Wawel. 3. Grupa chrzanowska: Azotania Jaworzno, Brygada, Fablok II Chrzan�w, Szczakowianka, Trzebinia, Victoria Jaworzno, Zwi�zek Strzelecki Che�mek II. 4. Grupa tarnowska: Czarni Jas�o, �KS Jutrzenka Tarn�w, �KS Makkabi Jas�o, �KS Makkabi Mielec, Metal Tarn�w, Mo�cice Tarn�w II, Okocimski Brzesko, Tarnovia II, Wis�oka D�bica, Zwi�zek Strzelecki Mielec. 5. Grupa podhala�ska: Bar Kochba, Jaworzyna, Karpatia, Sandecja, Strzelecki KS. 6. Grupa bielska: Beskid Andrych�w, Czarni Zab�ocie, Gra�yna Dziedzice, �KS Si�a Za-b�ocie, Skawa Wadowice, So�a O�wi�cim, So�a �ywio� Sturm Bielsko, Zwi�zek Strzelecki Cie- 7. Grupa kielecka: Granat Kielce, Stara- 16 chowice II, WKS Kielce, Zak�ady Ostrowieckie, Zwi�zek Strzelecki Miech�w. O wej�cie do ligi okr�gowej walczyli mistrzowie tych siedmiu grup podzieleni na dwie grupy fina�owe, po czym dru�yny, kt�re w tych grupach zaj�y pierwsze miejsca, awansowa�y do ligi okr�gowej grupy wschodniej i zachodniej. Do klasy B spada�y dru�yny, kt�re zaj�y ostatnie miejsca w swoich grupach. Klasa H sk�ada�a si� z pi�ciu grup: . Ctrupa krakowska: Juvenia, �KS Ju-, Plaszowianka, Pogo� Prokocim, Sok� orek. Yictoria Kobierzyn, Wieliczanka, Wis�a e�an�w, Wis�a R/�ska, Wis�a Zabierz�w. . tarnowska: ZKS Gwiazda-Stern, �KS Samson oraz rezerwy dru�yn klasy A. podhala�ska: �KS Makkabi No- �\w S�cz I Podhale Nowy Targ, Olimpia oraz rezerw; dnr/.yn klasy A. bielska: Hejna� K�ty, Ustronie oraz rezerwy dru�yn klasy A. 5. Grupa kielecka: G�rnik Zagna�sk, KSO Ludwik�w, �KS Makkabi Kielce, Zwi�zek Strzelecki Ostrowiec �wi�tokrzyski. Do klasy A awansowali mistrzowie grup, do klasy C za� spada�y kluby, kt�re zaj�y ostatnie miejsca w swoich grupach. Klasa C dzieli�a si� na trzy grupy: 1. Grupa krakowska: D�b, Pr�dnik, Sok� 2 Pi�ka no�na... 17 Wieliczka, T�cza, Wis�a Bielany, Wis�a Mogi�a, Wis�a Przegorza�y. 2. Grupa bielska: SKS Skocz�w, TUR Kani�w oraz rezerw}' klasy B. 3. Grupa kielecka: �KS Hapoel Kielce, Orlicz Suchedni�w, Strzelec Opat�w, TUR Ostrowiec, Zwi�zek Strzelecki I��a. Do klasy B awansowali mistrzowie poszczeg�lnych grup. W zawodach rozgrywanych w klasach A, B, C oraz w lidze okr�gowej o mistrzostwo okr�gu obowi�zywa�y obok og�lnych przepis�w gry w pi�k� no�n� r�wnie� postanowienia KOZPN-u na sezon 1939. Tak na przyk�ad ka�dy klub nowo wst�puj�cy do Krakowskiego Okr�gowego Zwi�zku Pi�ki No�nej musia� rozpocz�� od walk w klasie najni�szej i tylko wyj�tkowo m�g� by� przydzielony do klasy wy�szej (najwy�ej do klasy A). Je�li klub z jakichkolwiek powod�w nie wzi�� udzia�u w mistrzostwach swej klasy, by� nast�pnego roku degradowany do klasy ni�szej. Klub klasy C by� w takim wypadku skre�lany z listy cz�onk�w KOZPN. Zasady awansu i degradacji w poszczeg�lnych klasach przy niejednakowej liczbie grup w tych�e klasach wskazuj� na to, �e w�adze pi�karskie d��y�y do ograniczenia liczebno�ci w klasach A i B. Mistrzowska dru�yna ligi okr�gowej by�a 18 obowi�zana do wzi�cia udzia�u w rozgrywkach o wej�cie do ligi pa�stwowej, toczonych z mistrzami innych okr�g�w. Pr�cz rozgrywek o mistrzostwo w lidze okr�gowej i w poszczeg�lnych klasach rozgrywano te� mistrzostwa junior�w, do kt�rych dopuszczono w sezonie 1938/39 ch�opc�w urodzonych w latach 1920�1923. Do tych mistrzostw kluby ligi okr�gowej i klasy A musia�y zg�osi� jedn� dru�yn�, nie mia�y tego obowi�zku kluby i pozosta�ych klas, cho� r�wnie� mog�y zg�osi� swoich junior�w. mych ciekawszych przepis�w mo�na wymieni� ten, kt�ry okre�la! wysoko�� op�at s�dziowskich. Wynosi�y one: w lidze okr�gowej 4 z�, w klasie A 2 z�, w klasie B i C 1 z�, w meczach junior�w 50 gr. Kaucje protestacyjne w r. 1938/39 przed-lj�co: liga okr�gowa 7,50 z�, klasa A 5 z�, pozosta�e klasy i juniorzy 3 z�. Wszystkie zawody rozpoczyna�y si� najwcze�niej o godzinie 9 rano, natomiast od 1 czerwca do 31 lipca zawody nie mog�y si� odbywa� mi�dzy godzin� 11.00 a 14.30. Nie ulega w�tpliwo�ci, �e ton pi�karstwu krakowskiemu nadawa�y w roku 1939 trzy kluby wyst�puj�ce w lidze pa�stwowej. Inne, cho� spe�nia�y wa�ne zadanie w propagowaniu pi�ki no�nej, 19 nie mog�y odegra� tak wielkiej roli, maj�c ograniczony zasi�g oddzia�ywania, mniejsz� liczb� zawodnik�w i nieustanne k�opoty finansowe. Zar�wno Cracovia, jak Garbarnia czy Wis�a, ciesz�ce si� najwi�ksz� popularno�ci� w�r�d krakowian, mia�y mo�liwo�� zdobycia funduszy z op�at za bilety wst�pu na mecze. Bardzo cz�sto kluby znajdowa�y mecenas�w i sympatyk�w, kt�rzy wspierali je jakimi� sumami, ale to zdarza�o si� rzadko klubom peryferyjnym, skazanym przewa�nie na wegetacj�. O jakiejkolwiek dotacji z bud�etu pa�stwowego nie by�o w�wczas mowy. Rol� mecenas�w spe�nia�y czasem wielkie zak�ady produkcyjne lub powa�ne organizacje spo�eczne. Na nich opiera�y sw� egzystencj� takie kluby, jak np. Garbarnia w Krakowie lub Fablok w Chrzanowie, a tak�e mniej znane, cho� wcale liczne dru�yny tworzone przy Zwi�zku Strzeleckim. Szczeg�ln� grup� stanowi�y w pi�karstwie krakowskim kluby �ydowskie, kt�rych powstanie i istnienie by�o efektem z jednej strony separowania tej grupy narodowo�ciowej od reszty spo�ecze�stwa, z drugiej za� wyrazem solidaryzmu wewn�trzgrupowego. Warto kilka s��w po�wi�ci� tym w�a�nie organizacjom sportowym, kt�rym okupacja hitlerowska po�o�y�a ostateczny kres. Do wojny sport rozwija� si� w�r�d �yd�w krakowskich, stanowi�cych niemal trzeci� cz�� 20 ca�ej ludno�ci miasta, wcale bujnie. Uprawiali oni g��wnie pi�k� no�n� i tenis sto�owy i w tej drugiej w�a�nie dyscyplinie uzyskiwali du�e sukcesy, zdobywaj�c tytu�y mistrzowskie nawet w skali krajowej; wyst�powali te� z powodzeniem na arenie mi�dzynarodowej. W krakowskiej pi�ce no�nej do wyr�niaj�cych si� klub�w nale�a� �ydowski Klub Sportowy Makkabi, za�o�ony w roku 1909, uczestnik mi�dzynarodowych turniej�w sportowych, tzw. makkabiad, cz�onek Wszech�wiatowej Organizacji dla Wychowania Fizycznego M�odzie�y �ydowskiej. Bogaty ten klub, wspierany hojnie przez wielu sympatyk�w (niekt�rzy p�acili nawet 100-z�otowe miesi�czne sk�adki!), by� doskonale wyposa�ony. W r. 1939 mia� swoj� siedzib� w sze�ciopokojowym lokalu przy ul. Miko�ajskiej, znakomit� przysta� wio�larsk� na bulwarze nadwi�la�skim po stronie D�bnik powy�ej mostu, boisko pi�karskie za� przy ul. Koletek (obecnie boisko Nadwi�lanu). �KS Makkabi bra� udzia� w rozgrywkach mistrzowskich w lidze okr�gowej, a w jego barwach wyst�powali tacy utalentowani pi�karze, jak bramkarz Pemper, Landmann, Osiek, Haber, Sonnen-schein, Hauptman i lewoskrzyd�owy Wohlfeiler, kt�ry marzy� o grze w zespole Wis�y \ Inne kluby �ydowskie, skupiaj�ce g��wnie robotnik�w, by�y o wiele ubo�sze, nie mia�y nawet w�asnych boisk i najcz�ciej rozgrywa�y 21 spotkania na boisku Olszy, po�o�onym w bezpo�rednim s�siedztwie dzielnicy Kazimierz. Tu trzeba wymieni� graj�ce w klasie A �ydowsko--Robotniczy Klub Sportowy Si�a i �KS Hagibor. W Sile wyst�powa� znany pi�karz Grunberg, kt�ry przeszed� potem do Cracovii. W klasie B gra�a w r. 1939 �KS Jutrzenka, za�o�ona jeszcze przed pierwsz� wojn� �wiatow� przez dra Ludwika Gleinera. W rozgrywkach klasy C nie uczestniczy�y w ostatnim przedwojennym sezonie dwa �ydowskie kluby znane z okresu nieco wcze�niejszego: �KS Hagadur i �KS Jehuda. Z wybijaj�cych si� pi�karzy �ydowskich, pr�cz ju� wymienionych, mo�na jeszcze wspomnie� o lewoskrzyd�owym Reisie z Hagaduru, bramkarzu Hermanie z tej�e dru�yny, Krum-holzu z Jutrzenki. W�adys�aw Giergiel, znany krakowski pi�karz, by�y gracz Wis�y, zapami�ta� zawodnika nazwiskiem Schmachholz, bezr�kie-go kalek�, kt�ry jako napastnik niezwykle silnie strzelaj�cy by� postrachem bramkarzy. Dru�yny �ydowskie -� wspomina W. Giergiel � gra�y bardzo twardo, a zawodnicy, odznaczaj�cy si� na og� du�ym temperamentem, �atwo dawali si� ponosi� nerwom. Zaczyna�y si� wtedy gestykulacje, dyskusje, k��tnie, najcz�ciej z u�yciem j�zyka �argonowego, niezrozumia�ego dla postronnych. Dla s�dziego prowadzenie takich zawod�w by�o wielce uci��liwe. 22 Tak w og�lnych zarysach przedstawia� si� obraz krakowskiego pi�karstwa w chwili wybuchu drugiej wojny �wiatowej. Nie dosz�o ju� do przewidzianego terminarzem ligowym na 3 wrze�nia spotkania Cracovia � Wis�a, kt�re tak zapowiada� �Ilustrowany Kurier Codzienny" w numerze 240: Zbli�a si� dzie� wielkich derb�w pi�karskich, najbardziej zawsze emocjonuj�ce spotkanie starych rywali Wis�y i Cra-covii. Mimo obecnej zaognionej sytuacji mecz �czerwonych" z �bia�o-czerwonymi" zgromadzi w nadchodz�c� niedziel� na boisku KS Cracovia na pewno t�umy sportowej publiczno�ci, dla kt�rej nie istnieje �adna przeszkoda, gdy mo�e zobaczy� walk� swych ulubie�c�w. Mecz Wis�y z Cracovi� rozegrany zostanie mimo wyj�tkowych warunk�w przez dru�yny w pe�nych sk�adach. Na szczeg�ln� uwag� zas�uguje prawdziwie reprezentacyjna forma linii pomocy Cracovii, kt�rej gracze Jab�o�ski i G�ra skutecznie bronili barw pa�stwowych na ostatnim meczu z W�grami w Warszawie. Jednak�e w przeddzie� meczu, 2 wrze�nia, prezydent Krakowa zarz�dzi� moc� swej w�adzy natychmiastowe zawieszenie dzia�alno�ci wszelkich organizacji, a wi�c r�wnie� sportowych. Nie potrzeba by�o zreszt� nawet tego zakazu: wojna ju� zd��y�a zdezorganizowa� ca�e �ycie miasta i zmieni� plany niemal wszystkim jego mieszka�com. Cz�� graczy znalaz�a si� w szeregach wojska, inni, otrzymawszy karty mobilizacyjne, szukali swych jednostek, jeszcze inni po prostu chro- 23 nili si� przed wrogiem ucieczk� na wsch�d. Spo�r�d znanych pi�karzy walczyli z broni� w r�ku w kampanii wrze�niowej: z Wis�y Micha� Filek, Kazimierz Cisowski, Franciszek Gierczy�ski, Artur Wo�niak, z Cracovii za� J�zef Pachla, W�adys�aw Paw�owski i Zdzis�aw Skalski. S� to oczywi�cie nazwiska podane tylko przyk�adowo. Nie wszyscy z tych, kt�rzy w�wczas opu�cili Krak�w, wr�cili w jego mury po tragicznym wrze�niu. Jedni dostali si� do niewoli, inni przekroczyli granice pa�stwa i zostali internowani, ci za�, kt�rzy wr�cili, niewiele my�leli o sporcie i pi�ce no�nej. Zreszt� Niemcy zarekwirowali na swoje potrzeby stadiony Cracovii i Wis�y przy B�oniach oraz boisko Olszy na Grzeg�rzkach. Unikn�y tego losu boiska znajduj�ce si� na peryferiach miasta. Nie tylko stadiony zagarn�li Niemcy. W r�ce ich dosta� si� te� ca�y maj�tek ruchomy klub�w ulokowany w pomieszczeniach stadionu. Wi�le co prawda uda�o si� pocz�tkowo schowa� cz�� wyposa�enia w budynkach Wodoci�g�w Miejskich, gdzie pracowa�a znaczna grupa sportowc�w tego klubu, ale kiedy w r. 1940 gestapo aresztowa�o dyrektora Wodoci�g�w Tadeusza Orzel-skiego i przeprowadzi�o w tym przedsi�biorstwie szczeg�ow� rewizj�, znaleziony sprz�t sportowy uleg� konfiskacie. Szcz�liwsza by�a Cracovia, kt�rej dzia�acze zachowali liczne cenne nagrody, 24 puchary i pami�tkowe fotografie. Hokeista tego klubu, W�adys�aw Michalik, uratowa� sprz�t hokejowy Cracovii i KOZHL. Razem z innym dzia�aczem hokejowym, Edwardem Cenzorem, dwiema doro�kami przewie�li wszystko w trzech workach do mieszkania matki Michalika na ul. Topolow� 29 i tam ukryli w piwnicy pod w�glem, obok trzech radioaparat�w, kt�rych posiadanie by�o zakazane. A jednak mimo wszystko do�� szybko dosz�o do pierwszego okupacyjnego meczu. W dniu 22 pa�dziernika 1939 r. na boisku w Bronowi-cach spotka�y si� Wis�a z Krowodrz�, przy czym nie trzeba dodawa�, �e oba zespo�y opar�y si� na zawodnikach b�d�cych akurat pod r�k�. Nie o wynik tu zreszt� sz�o ani o pi�kn� gr�, ale o zamanifestowanie woli �ycia. Jest godne uwagi, �e mimo i� mecz z punktu widzenia czysto sportowego niczym si� nie wyr�ni�, znamy dok�adne sk�ady dru�yn, wynik i strzelc�w bramek. W Wi�le zagrali: Jurowicz, Szumilas, Serafin, Kotlarczyk II, Gierczy�ski, bracia Filkowie, Hausner, W�jcicki, Cholewa, Giergiel; w Krowodrzy: W�jcik, Ga�ka, Pi�tek, Sowa, Cudek, Blajda, �aczkiewicz, Wrona, Molenda, Jakubiec, Stobierski. Wygra�a Wis�a, a bramki zdobyli dla niej Giergiel, Hausner, Cholewa, dla Krowodrzy za� Wrona. Podobno zawody ogl�da�o cztery tysi�ce 25 widz�w. Fakt zgromadzenia si� tak wielkiej liczby Polak�w, w dodatku ludzi przewa�nie m�odych, podekscytowanych walk� na boisku i zapewne wznosz�cych jakie� z punktu widzenia niemieckiego niecenzuralne okrzyki, musia� zaniepokoi� okupant�w, nic wi�c dziwnego, �e zapowiadany ju� na nast�pn� niedziel� mecz Wis�y z Cracovi� nie doszed� do skutku. By�a to jednak represja najmniej dotkliwa w�r�d wielu innych, kt�re w tym czasie zacz�y spada� na miasto. Z pocz�tkiem listopada aresztowano profesor�w wy�szych uczelni, w kilka dni p�niej to samo spotka�o nauczycieli szk� �rednich, coraz te� szerzej kr��y�a wie�� o zbiorowych egzekucjach w pobliskich Przegorza�ach. ROK 1940 adchodz�c� wiosn� witali Polacy z nowymi na uderzenie naszych zachodnich sojusznik�w i zadanie decyduj�cego ciosu hitlerowcom. Pe�ni dobrych my�li krakowscy pi�ka-iciej zbierali si� na B�oniach b�d� w parku Juvenii i prowadzili kr�tkie treningi mecze w przypadkowo dobranych zespo�ach. Nareszcie te� dosz�o do dwukrotnie ju� odk�adanego w roku ubieg�ym meczu Cracovia � Wis�a. Najpierw spotkali si� delegaci obu klub�w: Cracovii Antoni Malczyk i Ignacy Ksi��ek oraz Wis�y Piotr J�drzej czyk i Jan �awnik, kt�rzy ustalili dat� meczu na 5 maja. W dniu tym �odwieczni" rywale spotkali si� na boisku Ju-venii w nast�puj�cych sk�adach: Cracovia � Olewski, �uwa�a, Pi�tek, Majeran, Wilczkie-wicz, Jab�o�ski I, Bartyzel, M�ynarek, Korbas, 27 Madryga, Zembaczy�ski; Wis�a � Jurowicz, Serafin, Oleksik II, Legutko, Wa�ko, Worytkie-wicz, Cisowski, Obtu�owicz II, Rupa, Wo�niak, Giergiel. Jak wida�, w Wi�le grali wy��cznie zawodnicy tego klubu, natomiast Cracovia musia�a uzupe�ni� sw�j sk�ad pi�karzami Garbarni: Pi�tkiem i Wilczkiewiczem. Gra obu zespo��w bardzo si� podoba�a i � co nale�y podkre�li� -prowadzona by�a po d�entelme�sku. Do poziomu meczu nie dostosowa�y si� tylko stroje, raczej pstrokate. Tylko Cracovia mia�a tradycyjne koszulki (spodenki by�y r�ne), Wis�a natomiast wyst�pi�a w rozmaitych koszulkach, a z braku wystarczaj�cej liczby spodenek niekt�rzy gracze paradowali w slipach. Mecz ten wygra�a Wis�a 3:0, a bramki strzelili Obtu�owicz II, Wo�niak i Giergiel. Jako� w tym samym czasie powsta� projekt zorganizowania pi�karskich mistrzostw Krakowa. Wy�oniono komitet turniejowy, kt�rego przewodnicz�cym zosta� kierownik parku Juvenia Aleksander W�dka, cz�onkami za� byli: Karol Koz�owski (Zwierzyniecki), Eugeniusz Wilczkie-wicz (Garbarnia), Piotr J�drzejczyk (Wis�a), J�zef Korbas (Cracovia) i Mieczys�aw Zakulski (Sparta). Przyj�to zg�oszenia z klub�w, ustalono terminarz, opracowano regulamin, wy�oniono wydzia� s�dziowski, kt�ry wyznacza� s�dzi�w 28 na poszczeg�lne mecze, wreszcie rozstrzygni�to kwestie finansowe turnieju: zebrane podczas zawod�w dobrowolne datki od widz�w dzieli� si� b�dzie w ten spos�b, �e po 35",, otrzymuje ka�da dru�yna, 30" � za� zabiera kierownictwo stadionu Juvenia, gdzie miano rozegra� wszystkie mecze. Przewidziano te�, �e nagrody dla najlepszych dru�yn ufunduj� Cracovia, Wis�a, Garbarnia i kierownictwo parku Juvenia. Poza tym ka�da dru�yna otrzyma dyplom. Ca�a ca wst�pna procedura musia�a trwa� i�ugo, skoro rozgrywki zacz�to dopiero 7 sierpnia, notabene jeszcze przed ustaleniem regulaminu, kt�ry nosi dat� 13 VIII, ale za to potem wszystko posz�o ju� g�adko i zg�o-dru�yn rozegra�o dwadzie�cia osiem met z�\\ w ci�gu niespe�na sze�ciu tygodni. Zanosi�o si� co prawda na konflikt mi�dzy Cra-!�: ierowmctwem turnieju, ale rozs�dna postawa dzia�acza Cracovii Ignacego Ksi��ka przyczyni�a si� do za�agodzenia sporu. Posz�o za� o to, �e w meczu ze Spart� s�dzia zdaniem Cracovii nies�usznie nie uzna� bramki strzelonej przez bia�o-czerwonych, wskutek czego zawody zako�czy�y si� remisem. Cracovia zaprotestowa�a, a poniewa� kierownictwo turnieju protestu nie uwzgl�dni�o, �pasiaki" nie chcieli wyj�� do meczu z Wis��. Sp�r ostatecznie za�agodzono, ale odbyty mecz zako�czy� si� sromotn� kl�sk� Cra- 29 covii, jedn� z najwy�szych, jakie ponios�a ona w spotkaniach z �czerwonymi". Wis�a by�a zreszt� nie do pokonania dla dru�yn uczestnicz�cych w mistrzostwach Krakowa 1940 r. Wygra�a wszystkie siedem spotka�, strzelaj�c przeci�tnie siedem, osiem bramek w ci�gu jednego meczu. Cracovia natomiast wypad�a blado zajmuj�c ostatecznie pi�te miejsce i mog�c si� poszczyci� tym jedynie sukcesem, �e tylko ona obok Wis�y pokona�a w tym turnieju Zwierzyniecki Klub Sportowy. Bia�o-czerwoni wyst�powali w sk�adzie: Paw�owski, Pachla, Waga, Ochwat, Jab�o�ski I, Majeran, Zembaczy�ski, Szeliga, Korbas, Licho�, Bartyzel, M�ynarek, Madryga, Zastawniak III i Giergiel II. Ten ostatni (b. junior Olszy), mimo �e mia� nawet imi� takie samo jak pi�karz Wis�y, nie by� z nim zupe�nie spokrewniony. Mi�o zaskoczy� swych sympatyk�w Zwierzyniecki, zajmuj�c drug� lokat�. Klub ten, kierowany przez Karola Koz�owskiego j mgra Zygmunta Halam�, skupia� kilku dobrych pi�karzy, takich jak Majcher, Wr�bel, Panek II, Gorycki, Baran, Konopek I, Mrozicki. Garbarnia, kt�ra znalaz�a si� na trzecim miejscu, by�a zespo�em o nieustabilizowanym sk�adzie. Najcz�ciej grali w jej barwach Jakubik, Kubarek, Pi�tek, Gruca, Soldan, Lesiak, Wilczkiewicz, Tyranowski, Tylek, Haliszka, Sk�ra, S. Wo�niak, M. Nowak, 30 Dru�yna Zwierzynieckiego KS w roku 1940. Stoj� od lewej: Baran, Ry�, kopv:/v�iki, A Konopek. ]. Konopek, K. Panek, Mrozicki, St. Panek, Lasek, G�bala, Halama; kl�cz�: Gorycki, Wr�bel, Rutkowski Rakoczy, Ignaczak, Harlender, Bystro�. Sukcesem zako�czy�a rozgrywki dru�yna Sparty, kt�ra przed wojn� walczy�a w klasie A, a teraz wyprzedzi�a b�d� co b�d� Cracovi�. Grali tu raczej ma�o znani pi�karze, a wybijali si� w�r�d nich doskonale pocz�tkowo broni�cy bramkarz Banach oraz p�niejszy napastnik Cracovii Pawlik. Sparta wystartowa�a bardzo udanie, odnosz�c trzy kolejne zwyci�stwa (w tym nad Garbarni�) i remisuj�c z Cracovi�, potem jednak os�ab�a i trzykrotnie zesz�a z boiska pokonana. 31 2. Juvenia w roku 1940. Stoj� od lewej: W. Dylewski, Z. Dylewski, Dobrza�ski, Knapek, Bobak, Rogosz, Zemczak, Herian, Cygan, Ligenza, Medo� Przedstawicielk� przedwojennej klasy B by�a dru�yna Juvenii, natomiast dwa pozosta�e kluby powsta�y ju� podczas okupacji. KS Groble, zwi�zane z placem Na Groblach i istniej�cym tam boiskiem szkolnym, mia�y pocz�tkowo swych mecenas�w w dzia�aczach Wis�y: Mieczys�awie Go��biowskim, Leonie Bandurze, p�niej Kazimierzu Wolnym. Grali w tym klubie m. in. bracia Stefan i Tadeusz Trojanowie, Jerzy i Zbigniew Kaletowie, Wandas, Nastaborski, Sucharski, Kasprzycki. KS Bloki wywodzi�y sw� na- 32 zw� od dom�w (blok�w) urz�dniczych wzniesionych w latach mi�dzywojennych w bezpo�rednim s�siedztwie B�o� � naturalnego terenu treningowego. Bloki mimo zdobycia w sumie tylko 3 punkt�w i zaj�cia ostatniego miejsca nie prezentowa�y si� najgorzej. W dru�ynie dobrze spisywali si� w bramce Prz�da, w pomocy Jar-czyk (p�niej w KS Podg�rze), W�jcik (dawny pi�karz katowickiej Pogoni), Piszczek (p�niej wyr�niaj�cy si� bokser i trener bokserski), dwaj m�odzi pi�karze Wis�y Ib Bandt i Trap czy napastnik lwowskiej Pogoni Luchter. Na grze tego zespo�u zawa�y� wynik pierwszego spotkania z Wis�a (0:10), kt�ry musia� przynie�� za�amanie wiary w mo�liwo�� sukcesu. Na zako�czenie turnieju przewodnicz�cy Komisji Turniejowej A. W�dka wr�czy� dru�ynom nagr�d','. Pierwsz�-- puchar ufundowany przez W�adys�awa �aka � otrzyma�a Wis�a, drug� � pi�k� no�n�, dar parku Juvenia� wr�czono Zwierzynieckiemu, Garbarnia dosta�a za trzecie miejsce obraz, dar Andrzeja Kuczalskie-go, czwarte miejsce Sparty nagrodzono figurk� marsza�ka J. Pi�sudskiego, ufundowan� przez Jana Bogdanowskiego. Nagrod� za gr� fair otrzyma� KS Bloki. Pr�cz pucharu drugim cennym darem, jaki przypad� Wi�le, by� komplet nowiutkich koszulek wi�lackich, wr�czony graczom przez ich szatnego, Andrzeja Bolig�ow�. Nie 3 Pi�ka no�na... 33 m�g� on � jak twierdzi� � dopu�ci� do tego, by mistrz Krakowa nie mia� w�asnych klubowych stroj�w, sk�d za� wzi�� te koszulki � tego nie chcia� zdradzi�. Indywidualn� nagrod� za celno�� strzeleck� wr�czono Obtu�owiczowi, kt�ry w meczu Wis�y z Cracovi� strzeli� a� sze�� bramek. Nagrod� stanowi� obraz olejny Ko�ciuszko na Wawelu, dzie�o artysty malarza Marka Szczerbi�skiego, sympatyka Wis�y. Na koniec rozdano dyplomy za prac� spo�eczn� przy organizowaniu turnieju. Otrzymali je cz�onkowie klubu Garbarnia: Wilczkiewicz, Sk�ra, Harlender i Nowak. Ponadto za wzorowe zorganizowanie turnieju i s�dziowanie du�ej liczby spotka� wr�czono dyplom uznania Aleksandrowi W�dce. WYNIKI ZAWOD�W O MISTRZOSTWO KRAKOWA NA ROK 1940 Lp. Data Zestawienie zespo��w Wynik S�dziowie zawod�w 1 7 VIII Wista � Bloki 10:0 A. W�dka 2 8 VIII Sparta � Garbarnia 3:1 Z. Chru�ci�ski 3 9 VIII Ciacovia � Juvenia 7:1 K. Kielar 4 10 VIII Wis�a � Zwierzyniecki 5:0 Z. Chru�ci�ski 5 11 VIII Garbarnia � Juvenia 4:2 W. Michalik 6 12 VIII Sparta � Groble 5:3 K. Kielar 7 15 VIII Juvenia � Groble 4:3 E. Grabarski 34 Lp. Zestai 10 18 VI 11 19 VI 12 2<i VI 13 27 VI 11 28 VI 15 i 29 VI Ib 3 IX 17 4 IX 18 | 5 IX 10 i. IX 2(1 7 IX l! 8 IX 22 u IX 2 < io ix 7 1 12 IX li ] i IX 26 14 IX 27 15 IX >8 li IX _J Sparla � Bloki Wis�a � Garbarnia Cracovia � Zwierzyniecki Wista � Groble Groble � Bloki Zwierzyniecki � Juyenia Wis�a � Sparta Cracoyia � Bloki Cracoyia � Sparta Wis�a - Jmenia Zwierzyniecki � Bloki Groble - Cracoyia Juyenia � Sparla Zwierzyniecki � Garbarnia Juyenia - - Bloki Garbarnia � Groble Zwierzyniecki -- Sparla Garbarnia � Cracoyia Zwierzyniecki �- Groble Wis�a - Cracoeia Garbarnia � Bloki 6:0 8:2 2:0 8:4 3:2 4:2 6:1 3:2 2:2 8:0 3:1 4:2 5:4 3:2 2:3 7:1 4:0 3:0 4:0 7:1 KO�COWA TABI-LA ZAWOD�W O MISTRZOSTWO KRAKOWA NA ROK 1940 Miejsce Dru�yna Liczba punkt�w Bramki 1 Wis�a 14 52:8 2 Zwierzyniecki 10 18:12 � Garbarnia 7 22:20 4 Sparta 7 21:21 5 Cracovia 7 17:19 6 Groble 4 18:32 7 Juvenia 4 16:33 8 Bloki 3 11:30 35 Nie trzeba dodawa�, �e o zamiarze zorganizowania turnieju nie powiadomiono w�adz okupacyjnych. By�a co prawda obawa, �e na zawodnik�w czy dzia�aczy mog� spa�� represje ze strony Niemc�w, i nawet A. W�dka, jako kierownik i dzier�awca parku Juvenia, zasi�ga� informacji w tej sprawie w redakcji �Go�ca Krakowskiego", ale nim przysz�a odpowied�, turniej by� ju� na uko�czeniu. Pismo redakcji z dat� 10 wrze�nia 1940 brzmia�o zreszt� tak, jak mo�na tego by�o oczekiwa�: Polacy mog� uprawia� sport, je�li jego uprawianie jest mo�liwe poza organizacj�. R�wna�o si� to wi�c zakazowi organizowania jakiegokolwiek �ycia sportowego i rozegranie meczu mo�na by�o uzna� za przest�pstwo, kt�rego sprawcy powinni by� ukarani. W jaki� czas potem A. W�dka zwr�ci� si� jeszcze raz w tej sprawie do Niemc�w, tym razem ju� bezpo�rednio do pe�nomocnika generalnego gubernatora w sprawach sportu dra Niffkego, odpowied� jednak, kt�ra nadesz�a 5 marca 1941, dowodzi�a, �e nic si� na tym polu nie zmieni�o. Pismo o sygnaturze At.Z. VIII 531/41 � w j�zyku polskim, cho� wystukane na niemieckiej maszynie � donosi�o, �e �wed�ug linii wytycznych Rz�du Generalnego Gubernatorstwa Polacy nie mog� uprawia� sportu w ramach organizacji. Naturalnie ka�dy mo�e osobi�cie uprawia� kultur� sportow�". 36 Nie wydaje si�, by te wyja�nienia ostudzi�y zapa� entuzjast�w pi�ki no�nej, skoro w sze�� zaledwie dni po uko�czeniu turnieju o mistrzostwo Krakowa rozpocz�to nowy turniej, tym razem z udzia�em szesnastu zespo��w. By� to tzw. turniej b�yskawiczny, w kt�rym gra co prawda ka�dy z ka�dym, ale mecze trwaj� tylko p� godziny (2x15 minut). Skr�cony okres gry pozwoli� na stoczenie kilku pojedynk�w w ci�gu dnia, a tym samym na rozegranie ca�ego turnieju w dniach od 21 wrze�nia do 3 listopada 1940 r. Wyniki turnieju by�y nast�puj�ce5: 1 Wis�a 24 38:4 2. AKS 21 16:8 3. Wodoci�gi 21 19:10 4. Cracovia 20 23:10 5. Zwierzyniecki 19 19:9 6. Garbarnia 18 26:9 7. Sparta 17 16:12 8. Juvenia 16 8:12 9. Legia 16 17:22 10. Bloki 14 14:18 11. Wawel 13 13:21 12. Groble 12 11:16 13. Wis�a II 10 15:17 14. Pr�dniczanka 10 11:25 15. Cracovia II 5 3:23 16. D�bnicki 3 1:37 37 Na li�cie szesnastu uczestnik�w turnieju pojawi�y si� jak wida� trzy nowe nazwy: Amatorski Klub Sportowy (AKS), Wodoci�gi i D�bnicki KS. Przy powstaniu dwu pierwszych znaczn� rol� odegrali dzia�acze i zawodnicy Wis�y (podobnie jak uprzednio przy organizowaniu Grobli), cho� w�r�d graj�cych wida� te� graczy Cra-covii, Garbarni i innych klub�w. W Amatorskim KS wyst�powali np. �aczek, Feret, Ogrodzi�-ski, Madejski (reprezentacyjny bramkarz Polski), Roczniak, Bobula, Bialik, Pi�tek. KS Wo- 3. Amatorski Klub Sportowy (Krak�w) w roku 1940. Stoj� od lewej: Michalik, �aczek, Cholewa, Sucharski, �yko I, Madejski, Jezierski, Feret; kl�cz�: Cisowski, Ogrodzi�ski, Roczniak 38 doci�gi, jak sama nazwa wskazuje, powsta� przy Krakowskich Wodoci�gach, przedsi�biorstwie tradycyjnie zatrudniaj�cym wielu �wi�la-k�w". Teraz grono tych pracownik�w-sportow-c�w powi�kszy�o si� znacznie. Obok s�awnych braci Jana i J�zefa Kotlarczyk�w wymieni� tu mo�na mniej s�awnych braci Eugeniusza i Juliusza Oleksik�w, Kidackiego, Machlewskiego, Koz�owskiego, Cholew�, Pachnera, �yk�, Majchra. D�bnicki KS wywodzi� si� z dzielnicy w zupe�no�ci zdominowanej przez Garbarni�, je�li idzie o pi�k� no�n�, nic zatem dziwnego, �e nie znalaz�o si� wystarczaj�cej liczby nie odkrytych talent�w, by stworzy� tu drugi licz�cy si� klub. I ten turniej wygra�a Wis�a. Mniej co prawda wyra�nie ni� poprzedni, ale to zrozumia�e, skoro swoimi zawodnikami zasili�a co najmniej dwa inne zespo�y. Obok kilku remis�w ponios�a te� jedn� pora�k�, i to w�a�nie z Cracovi�� 0:2. Bramki te strzelili M�ynarek i Madryga. Wspominaj�c ten mecz w kilka lat po wojnie6, W�adys�aw Giergiel (z Wis�y) t�umaczy pora�k� swych barw podst�pem, jaki zastosowa� przeciwnik: Jurowicz, znany mi�o�nik go��bi, dosta� w podarunku od naszego sympatyka kilka rasowych kobuch�w. Hodowa� je na Juvenii i formalnie trz�s� si� nad nimi, �eby mu nie uciek�y. Wykorzysta� t� s�ab� stron� naszego bramkarza jaki� kibic Cracovii i � po�wi�ciwszy swoj� jedyn� par� pstrywk�w � 39 wypu�ci� w dw�ch najgor�tszych momentach zza bramki Jurka po go��biu, wo�aj�c: � Obcy leci! � Wystarczy�o, �e dwa razy odwr�ci� jego uwag�, no i ju� pan ma 2:0 dla Cracovii. Pokonani zawsze znaj� prawdziw� przyczyn� przegranej. Rozgrywki zako�czy�y si� uroczystym rozdaniem nagr�d. Dokona� tego Edward Kizlich, podzi�kowawszy uprzednio wszystkim zespo�om i cz�onkom komisji turniejowej za udzia� i prac� spo�eczn�. Nagrody by�y nast�puj�ce: Wis�a � puchar kryszta�owy, AKS � puchar z Or�em polskim, Wodoci�gi � ceramiczna amfora, Cra-covia � statuetka symbolizuj�ca Zwyci�stwo, Zwierzyniecki � marmurowy pi�karz, Garbarnia � plakietka marmurowa ze stosownym napisem. Wszystkie zespo�y otrzyma�y ponadto pami�tkowe dyplomy, a dru�yna Pr�dniczanki nagrod� za sportowe zachowanie si� i gr� fair. Nagrod� t� ufundowa� znany opiekun sportowc�w ludwinowsko-d�bnickich ksi�dz Wojciechowski (zamordowany p�niej w obozie o�wi�cimskim). Wr�czono r�wnie� nagrody indywidualne. Czes�aw Bartolik z Garbarni (by�y pi�karz Ge-danii, wysiedlony z Gda�ska) nagrodzony zosta� za spokojn� i efektown� gr�, dowodami uznania wyr�niono te� Maksymiliana Ko�mina (Wis�a II), Jana Banacha (Sparta) i Jana Prz�d� 40 4. Z. Chru�ci�ski wr�cza nagrod� przedstawicielowi Pr�dniczanki K. �yce na zako�czenie turnieju b�yskawicznego Juvenii w roku 1940 (KS Bloki) � za sportow� postaw�. Aleksander W�dka otrzyma� nagrod� za organizacj� turnieju, Bronis�aw Serafin � za staranne i sumienne wype�nianie swych obowi�zk�w skarbnika turnieju, a specjalnym dyplomem uhonorowano doktora Henryka Czapnickiego za bezinteresown� i troskliw� opiek� lekarsk� nad polskimi sportowcami w czasie okupacji. Dochowa�o si� sprawozdanie kasowe odnosz�ce si� do tego turnieju. Wynika z niego, �e og�lny doch�d brutto wyni�s� 2651,04 z�, z czego 30%, tj. 795,31 z� otrzyma� gospodarz parku A. W�dka, reszt� za� podzielono pomi�dzy 16 zespo��w. Uprzednio jednak zgodnie z regulami- 41 nem ukarano Garbarni� za trzykrotne niestawienie si� do gry potr�ceniem 60% udzia�u, Cra-covi� za� i D�bnicki potr�ceniem 20% za jednorazowe takie samo wykroczenie przeciw regulaminowi. W ten spos�b pe�na kwota, jak� podj�� nie ukarany zesp�, wynosi�a a�... 120,19 z�. Pi�karska kronika Krakowa notuje w r. 1940 jeszcze jeden znamienny fakt: wyjazdowy mecz Wis�y w Brzesku Nowym. Perypetie zwi�zane z podr�owaniem w warunkach okupacyjnych sprawi�y, i� spotkanie to utkwi�o w pami�ci zawodnik�w i zosta�o nawet barwnie opisane przez W�adys�awa Giergiela. WYKAZ S�DZI�W PI�KARSKICH PROWADZ�CYCH MECZE PI�KI NO�NEJ W ROKU 1940 (w nawiasie liczba mecz�w)7 Edward Bill (6), Jan Bogdanowicz (1), Zygmunt Chru�ci�ski (9), Jan Domin (4), Tadeusz Feret (7), Tadeusz Giergiel (3), Eugeniusz Grabarski (6), Stanis�aw Jakubiec (2), Stanis�aw Jesionka (10), Kazimierz Kielar (24), Eugeniusz Latacz (10), Jan �awnik (3), Edward Majcher (2), W�adys�aw Michalik (20), Tadeusz Mitusi�ski (4), dr Rosenfeld (1), Aleksander W�dka (23), Stanis�aw W�jcik (6), Aleksander Zdybalski (1), Jan �y�a (4). 42 WYKAZ ZAWODNIK�W � UCZESTNIK�W MISTRZOSTW OKUPACYJNYCH KRAKOWA W 1940 ROKU" Amatorski Klub Sportowy: Mieczys�aw Balcer, Alojzy Bialik, Henryk Bobula, Jerzy Domiczek, Boles�aw Eberhardt, Edward Madejski, Tadeusz Michalak, Antoni Ogrodzi�ski, J�zef Pachla, Aleksander Pi�tek, Tadeusz Roczniak, Zdzis�aw Skalski, Czes�aw Szeliga, Tadeusz Wo�, Aleksander �aczek, J�zef �i�ka. Kierownik dru�yny: Tadeusz Feret. Bloki: Antoni Bahr, Adam Bandt, J�zef Czajka, Henryk Czajkowski, Zygmunt Dyntar, Karol Golda, W�adys�aw Jarczyk, Tadeusz Ko�ci�ek, Stefan Kowalczyk, W�adys�aw Krok, Jan Luchter, Mieczys�aw Niedzielski, Zbigniew Obi-dziec, Mieczys�aw Ostrowski, Karol Pazdurski, Stanis�aw Piszczek, Jan Prz�da, Adam Puc, Julian Puc, Antoni Puter, Zdzis�aw S�ysz, J�zef Teslik, Zbigniew Trap, Mieczys�aw Uzna�ski, Zdzis�aw W�jcik, Jerzy Wojtan, Stanis�aw Za-wrzykraj, Kazimierz Zwierowski. Kierownik dru�yny: Jan Prz�da. Cracovia I: Stanis�aw Bartyzel, Alojzy Bialik, J�zef Czajka, W�adys�aw Giergie� II, Stanis�aw I�ela, 43 Edward Jab�o�ski I, J�zef Korbas, Adam Licho�, Stanis�aw Madryga, Bronis�aw M�ynarek, Adolf Myszkowski, Leopold Ochwat, W�odzimierz Opio�a, J�zef Pachla, Tadeusz Pokusa, J�zef Stanek, Czes�aw Szeliga, Tadeusz Wilkosz, Tadeusz �uwa�a. Kierownik dru�yny: J�zef Korbas. Cracovia II: Tadeusz Bieniek, J�zef Bobrowski, Lucjan Bratek, Antoni Filipek, Stefan Furman, Tadeusz Grausam, Ludwik Hi�yk, Marian Jab�o�ski II, Henryk Kozie�, Marian Kubi�ski, Jan Ku�, Adam Kulczyk, Mieczys�aw Liszka, Tadeusz �api�ski, Stanis�aw �asiewicz, W�adys�aw Opach, W�adys�aw Paw�owski, Kazimierz Perz, Kazimierz Pryk, Stanis�aw Sarnecki, Mieczys�aw Solarz, Tadeusz Szewczyk, Boles�aw Tarcza�o-wicz, Lucjan Wilczek, Henryk Wilkosz, Marian Wyrwi�ski, Zbigniew Zachajewicz, Tadeusz Zi�ba. Kierownik dru�yny: J�zef Wilk. D�bnicki KS: Tadeusz Cygan, Stanis�aw Czadowski, Jan Dudzik, Franciszek Drozdowicz, Feliks G�ralczyk, Stanis�aw G�recki, Edward Ja�d�kiewicz, Czes�aw Kawa�a, Marian K�osowski, Zbigniew K�osowski, Adam Kondrat, W�adys�aw Kucharski, Roman Madejczyk, Klemens Majeran, Zdzi- 44 s�aw Miklaszewski, Adam Paw�owski, Edward Piekarz, Mieczys�aw Pyrzowski, Marian Rup-niewski, Zdzis�aw Sewielski, Jan Syrek, Stanis�aw W�odyka, Karol Zajdel. Kierownik dru�yny: Kazimierz Kielar. Garbarnia: Czes�aw Bartolik, Gustaw Bator, Jan Bochenek, Mieczys�aw Bystro�, Adam Gruca, Albin Harlender, Zdzis�aw Ignaczak, Bronis�aw Jakubik, Kopczy�ski, Tadeusz Kubarek, Mieczys�aw Nowak, Karol Padalski, Aleksander Pi�tek, Franciszek Piszczek, Czes�aw Rakoczy, Stefan Russer, Karol Sk�ra, J�zef Skrzy�ski I, J�zef Smoczek, J�zef Tylek, Jan Tyranowski, Eugeniusz Wilcz-kiewicz, Zdzis�aw Zi�ba. Kierownik dru�yny: Eugeniusz Wilczkiewicz. Groble: Stanis�aw Bartoniczek, Kazimierz Flach, Marian Glixelli, Andrzej Jakubetz, Zdzis�aw Juszczyk, Jerzy Kaleta, J�zef Kasprzycki, Zygmunt Knapik, Stanis�aw Luty, Stefan Piro�, Jerzy Piszczek, J�zef Rybowski, Stanis�aw Stok�osa, Jan Szewczyk, Edward Szuflita, Stefan Trojan, Kazimierz Wandas, Eugeniusz Wandas. Kierownik dru�yny: W�adys�aw Juszczyk. 45 Juvenia: Antoni Bobak, Jan Bobak, Mieczys�aw Cygan, Jan Dobrza�ski, Jan Drapa�a, Julian Dylewski, Zygmunt Dylewski, Stanis�aw Herian, Edmund Knapek, J�zef Knapik, Henryk Ko-zie�, Boles�aw Licho�, Stanis�aw Medo�, Mieczys�aw Pietrzycki, Marian Probulski, W�adys�aw Rogosz, Piotr Sarna, Boles�aw Stoczko, W�adys�aw Zaremba, W�adys�aw Zemczak, W�adys�aw Ziemba. Kierownik dru�yny: Konstanty Licho�. Legia: Eugeniusz Bialik, Karol Bielecki, Karol Czech, Kazimierz Czech, Edward Cyganek, Edward Czopik, Stefan Florek, W�adys�aw G�d�ek, Edward Grudzie�, W�adys�aw Kr�eL, Zygmunt Kr�likowski, Eugeniusz Michalik, J�zef Micha�ek, Jan Trochanowicz, J�zef Wymys�o, Stanis�aw Zwierowski. Kierownik dru�yny: brak danych. Pr�dniczanka: Stanis�aw Adamczyk, Bronis�aw Chojna, Boles�aw Gawlik, Tadeusz G�bski, Karol Gole-mo, Bronis�aw Kozura, Kazimierz Kumela, Zdzis�aw Piastucha, J�zef Poniedzia�ek, Henryk Por�bski, Jan Rychlik, Stanis�aw Serafin, Julian 46 Szybi�ski, Tomasz Tomczyk, Edward Wr�bel. Kierownik dru�yny: Karol �yko. Sparta: Jan Banach, Marian Boksa, Zenon Chmiel, Wiktor Cholewa, Zdzis�aw Dylewski, Tadeusz Grochot, W�adys�aw Kidacki, Micha� Kopacz, J�zef Michalak, Tadeusz Morawa, Boles�aw Pawlik, J�zef Pieni��ek, Jerzy Piszczek, Julian Piszczek, Kazimierz Przyby�, Wiktor Puter, Mieczys�aw Rupa, Adolf Sadowski, J�zef Schindler, Jan Sikora, Zdzis�aw S�ysz, Stanis�aw Sucharski, Mieczys�aw Szajna, J�zef Zembaczy�ski, Boles�aw Zemli�ski. Kierownik dru�yny: Mieczys�aw Zakulski. Wawel: Adam Arsenicz, Jan Bochenek, Czes�aw Buchi�ski, Tadeusz Burzawa, Jerzy Cieplak, Franciszek Dobosz, Karol Golda, Roman K�eczka, Tadeusz Klaja, Julian Ko�aczkowski, J�zef Konopek, Jan Ko�uch, Stefan Maj, Edward Ma�ecki, Leopold Smole�, Adam Smo�ucha, Wac�aw Sufczy�ski, Otto Swierdzek, Mieczys�aw Szczepa�ski, W�adys�aw Szwancyber. Kierownik dru�yny: Mieczys�aw Ko�uch. Wis�a I: Kazimierz Cisowski, W�adys�aw Giergiel, 47 Mieczys�aw Gracz, Jerzy Jurowicz, Tadeusz Le-gutko, Kazimierz Obtu�owicz, Mieczys�aw Rupa, Henryk Serafin, W�adys�aw Szumilas, Stanis�aw Waga, Tadeusz Wa�ko, J�zef Worytkiewicz, Artur Wo�niak. Kierownik dru�yny: Piotr J�-drzejczyk. Wis�a II: Tadeusz Arabski, Jacek Ariet, Stanis�aw Bartoniczek, Mieczys�aw Bieniek, Mieczys�aw Blarasini, Mieczys�aw Jezierski, Tadeusz Konarski, Maksymilian Ko�min, Jan �awnik, Czes�aw Martyniuk, Roman Nastaborski, Stefan Piro�, Mieczys�aw Rupa, Mieczys�aw Rypalski, Zbigniew Trap, Eugeniusz Wandas, Adam Wapiennik. Kierownik dru�yny: Jan �awnik. Wodoci�gi: Wiktor Cholewa, Marian Chowaniec, W�adys�aw Kidacki, Jan Kotlarczyk, Andrzej �yko II, Antoni �yko I, Karol Majcher, J�zef Nowak, Eugeniusz Oleksik II, Juliusz Oleksik I, Ferdynand Pachner, Kazimierz So�tysik, Stanis�aw Sucharski. Kierownik dru�yny: Antoni Oleksik. Zwierzyniecki KS: Marian Glixelli, W�adys�aw Gorycki, Stanis�aw Kmiecik, Andrzej Konopek II, J�zef Konopek I, W�odzimierz Kopczy�ski, Stanis�aw 48 Lasek, J�zef Ma�lana, W�adys�aw Mrozicki, Mieczys�aw Ostrowski, Jan Panek II, Kazimierz Panek III, Jan Rutkowski, Jan Ry�, J�zef Wr�bel. Kierownik dru�yny: Karol Koz�owski. 4 Pi�ka no�na... ROK 1941 Po ostrej i d�ugiej zimie pi�karze pojawili si� na boisku Juvenii dopiero w po�owie maja. Wp�yn�y na to nie tylko warunki atmosferyczne, ale i sytuacja wojenna. Ustawiczne transporty wojsk niemieckich, przygotowuj�cych si� do uderzenia ha wsch�d, wzmo�ona aktywno�� policji i coraz cz�stsze aresztowania nie zach�ca�y do organizowania mecz�w i turniej�w. Mimo to po kilku ostro�nie przeprowadzonych treningach nast�pi�o w dniu 2 czerwca otwarcie sezonu, i to meczem �najwa�niejszym": derbami Cracovii i Wis�y na boisku Juvenii. Cracovia wyst�pi�a w nast�puj�cym sk�adzie: W. Paw�owski, H. Serafin, Pachla, T. Parpan, Jab�o�ski I, �i�ka, Bobula, Zastawniak III, A. Licho�, M�ynarek, Giergiel II, Wis�a za�: Jurowicz, Szumilas, Worytkiewicz, Wa�ko, Le-gutko, Rupa, Cisowski, Obtu�owicz, Wo�niak, Gracz, Giergiel. Przez d�ugi czas prowadzi�a 50 Cracovia ze strza�u M�ynarka i dopiero na 3 minuty przed ko�cem Giergiel z rzutu karnego uzyska� wyr�wnuj�c� bramk�. W ten spos�b mecz zako�czy� si� wynikiem 1:1. W�r�d zawodnik�w Cracovii widzimy kilku takich, kt�rzy w roku ubieg�ym wyst�powali w barwach innych klub�w, przede wszystkim w AKS-ie (Bobula, Pachla, �i�ka), ale tak�e i w Wi�le (Serafin). Ponadto po raz pierwszy pojawia si� w�r�d bia�o-czerwonych p�niejszy filar zespo�u Tadeusz Parpan, graj�cy dot�d w �agie-wiance. Sk�ad Wis�y jest bardziej ustabilizowany. Poniewa� mecz nie wywo�a� �adnego zainteresowania u w�adz niemieckich, mimo �e zgromadzi� kilka tysi�cy widz�w, dzia�acze sportowi z Karolem Koz�owskim na czele zdecydowali si� na zorganizowanie drugich mistrzostw Krakowa. Dnia 6 czerwca odby�o si� zebranie kierownik�w zespo��w, podczas kt�rego wybrano kierownictwo turnieju w sk�adzie: przewodnicz�cy E. Kizlich (Sparta), zast�pca i sekretarz K. Koz�owski (Zwierzyniecki), cz�onkowie: T. Feret (AKS), M. Ko�uch (Wawel) i A. Malczyk (Cracovia); uchwalono te� regulamin r