14077

Szczegóły
Tytuł 14077
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

14077 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 14077 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

14077 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

Powie�ci Sidneya Sheldona w Wydawnictwie Amber Mistrzyni ??? Spadaj�ce gwiazdy w przygotowaniu Ody nadejdzie Jutro Prze�o�y� KRZYSZTOF JENDRZEJCZAK & SREBRNA SERIA Tytu� orygina�u MASTER OF THE GAM� Autor ilustracji Chris Moore Opracowanie graficzne IMI design studio / prepress Copyright �1982 by Sheldon Literary Trust AU rights reserved Cover illustration � Chris Moore Used by arrangement with Artists Partners Ltd. (UK) For the Polish edition Copyright � 1992 by Wydawnictwo Mizar Sp. z o.o. Published in cooperation with Wydawnictwo Amber Sp. z o.o. ISBN 83-7082-362-9 Wydawnictwo Amber Sp. z o.o. Warszawa 1994. Wydanie II Druk: Wojskowa Drukarnia w �odzi 90-520 ��d�, ul. Gda�ska 130, tel./fax 36-86-32 Mojemu bratu, Ryszardowi Lwie Serce Pragn� wyrazi� podzi�kowanie pannie Geraldine Hunter za jej niewyczerpan� cierpliwo�� i pomoc w przygotowaniu tego r�kopisu. St�d wielka nami�tno�� pier� rozpalaj�ca jest jak w�� Aarona wszystko poch�aniaj�ca. Alexander Pope �Esej o cz�owieku", List II Diamenty s� odporne na uderzenia do tego stopnia, i� �elazny miot mo�e rozpa�� si� na dwoje, a nawet samo kowad�o mo�e zosta� naruszone. Owa� niezwyci�ona sil�, opieraj�ca si� dw�m najgwaltowniejszym �ywio�om Natury � �elazu i ogniowi, mo�e wszelako zosta� z�amana krwi� barani�, ale musi by� zamoczona we krwi �wie�ej i cieplej, a w�wczas potrzebnych jest wiele uderze�. Pliniusz Starszy Wielk� sal� balow� wype�nia�y t�umnie duchy bliskich, przyby�e, by �wi�towa� jej urodziny. Kate Blackwell obserwowa�a, jak mieszaj� si� z lud�mi z krwi i ko�ci, i mia�a wra�enie, jakby granica mi�dzy rzeczywisto�ci� a fantazj� zatar�a si�. Przybysze z innych czas�w i miejsc sun�li lekko po parkiecie obok niczego nie podejrzewaj�cych go�ci w czarnych smokingach i d�ugich, b�yszcz�cych sukniach wieczorowych. Na przyj�ciu w Cedar Hill House w Dark Harbor w stanie Maine by�o sto os�b. �Nie licz�c duch�w" � pomy�la�a Kate. By�a szczup��, drobn� kobiet� o kr�lewskiej postawie, kt�ra sprawia�a, �e wydawa�a si� wy�sza ni� w rzeczywisto�ci. Mia�a twarz, kt�rej si� nie zapomina: odziedziczone po szkockich i holenderskich przodkach dumne rysy, jasnoszare oczy i ostro zarysowany podbr�dek znamionuj�cy up�r. Jej sk�ra mia�a t� lekk� przezroczysto��, jak� czasem przynosi staro��, a siwe w�osy � niegdy� opadaj�ce bujn� i ciemn� kaskad� � by�y nadal pi�kne. �Nie czuj� swoich dziewi��dziesi�ciu lat � my�la�a Kate. � Gdzie podzia�y si� te wszystkie lata?" Spojrza�a na ta�cz�ce duchy. �One wiedz�. By�y ze mn�. By�y cz�ci� tych lat, cz�ci� mojego �ycia". Zobaczy�a Band�; jego dumn�, czarn� twarz rozja�nion� w u�miechu. I zobaczy�a te� Davida, kochanego Davida; wysokiego, m�odego i przystojnego � wygl�daj�cego tak jak wtedy, gdy si� w nim zakocha�a. U�miecha� si� do niej. �Ju� wkr�tce, kochanie, ju� wkr�tce" � pomy�la�a. Ogarn�� j� smutek, �e David nie do�y� tych dni, by m�c cieszy� si� swoim prawnukiem. Kate przebieg�a wzrokiem po wielkiej sali i spostrzeg�a go. Sta� przy orkiestrze, obserwuj�c muzyk�w. By� uderzaj�co �adnym, 11 jasnow�osym, prawie ju� o�mioletnim ch�opcem, ubranym w aksamitn� marynark� i spodnie w szkock� krat�. Robert by� wiern� kopi� swojego pradziadka Jamiego McGregora, kt�rego portret wisia� nad marmurowym kominkiem. Jakby czuj�c na sobie jej wzrok, ch�opiec odwr�ci� si� i Kate przywo�a�a go do siebie skinieniem r�ki. W tym samym momencie wspania�y, dwudziestokaratowy diament, kt�ry sto lat temu wygrzeba� z piaszczystej pla�y jej ojciec, rozb�ysn�� w blasku kryszta�owego �yrandola. Kate z przyjemno�ci� patrzy�a, jak Robert zbli�a si� do niej, zr�cznie omijaj�c tancerzy. �Jestem przesz�o�ci� � pomy�la�a. � On jest przysz�o�ci�. M�j prawnuk przejmie kiedy� firm� Kruger-Brent". Kiedy stan�� przy niej, zrobi�a mu miejsce obok siebie. � Czy dobrze si� bawisz, babciu? � spyta�. � Tak. Dzi�kuj�, Robercie. � Orkiestra jest wspania�a, a dyrygent naprawd� ob��dny. Przez chwil� patrzy�a na niego skonfundowana, a potem jej twarz si� rozja�ni�a. � Ach, domy�lam si�, i� chodzi ci o to, �e jest dobry. Robert u�miechn�� si� do niej szeroko. � Jasne � odpar�, po czym doda�: � Wiesz, babciu, nie wygl�dasz na dziewi��dziesi�tk�. Kate Blackwell roze�mia�a si�. � To tylko wtedy, gdy jestem z tob�, nie czuj�, �e mam tyle lat. Niepostrze�enie wsun�� w jej d�o� swoj� i siedzieli teraz w b�ogim milczeniu; r�nica osiemdziesi�ciu dwu lat dawa�a im poczucie beztroskiej przyja�ni. Kate odwr�ci�a si�, by spojrze� na ta�cz�c� w�a�nie wnuczk�. Ona i jej m�� stanowili bez w�tpienia naj�adniejsz� par� na parkiecie. Matka Roberta zobaczy�a syna i babci� siedz�cych obok siebie i pomy�la�a: �Co za zdumiewaj�ca kobieta. Ona w og�le si� nie starzeje. Nikt by nie zgad�, ile naprawd� prze�y�a". Muzyka ucich�a i dyrygent zapowiedzia� wyst�p Roberta: � Panie i panowie! Z przyjemno�ci� przedstawiam wam m�odego mistrza Roberta. Ch�opiec pu�ci� r�k� prababci, wsta� i podszed� do fortepianu. Gdy usiad�, jego twarz przybra�a powa�ny i skupiony wyraz. Po chwili dotkn�� palcami klawiatury i zacz�� gra� Skriabina, a by�o to tak, jakby �wiat�o ksi�yca ko�ysa�o si� na wodzie. �Jest geniuszem � pomy�la�a jego matka. � Wyro�nie na wielkiego muzyka". Nie by� ju� jej dzieckiem; nale�a� do �wiata. Gdy Robert sko�czy�, rozleg�y si� gor�ce i szczere oklaski. 12 Obiad na �wie�ym powietrzu podano wcze�niej. Ogromny i pi�knie zadbany ogr�d zosta� uroczy�cie udekorowany kolorowymi lampionami, wst��kami i balonikami. Muzycy grali na tarasie, podczas gdy s�u��ce i lokaje uwijali si� wok� sto��w sprawnie i dyskretnie, dbaj�c o to, aby kieliszki typu Baccarat i talerze z zastawy Limoges nie by�y puste. Odczytano telegram od prezydenta Stan�w Zjednoczonych. S�dzia S�du Najwy�szego wzni�s� toast na cze�� Kate. Gubernator wyg�osi� mow� pochwaln�: � Jedna z najwybitniejszych kobiet w historii tego narodu. Dotacje Kate Blackwell dla setek instytucji charytatywnych na ca�ym �wiecie owiane s� ju� legend�. Fundacja Blackwell przyczynia�a si� i przyczynia do poprawy warunk�w bytu ludzi w ponad pi��dziesi�ciu krajach. Parafrazuj�c �wi�tej pami�ci sir Winstona Churchilla, mo�na powiedzie�, �e nigdy jeszcze tak wielu nie zawdzi�cza�o tak wiele jednej osobie. Mia�em i mam zaszczyt zna� Kate Blackwell... �Do diab�a! � pomy�la�a Kate. � Nikt mnie nie zna. Brzmi to tak, jakby m�wi� o kim� �wi�tym. Co by ci wszyscy ludzie powiedzieli, gdyby znali prawdziw� Kate Blackwell? Sp�odzon� przez z�odzieja, porwan� przed uko�czeniem pierwszego roku �ycia. Co by pomy�leli, gdyby pokaza�a im na swoim ciele te wszystkie blizny po kulach?" Odwr�ci�a g�ow� i spojrza�a na m�czyzn�, kt�ry kiedy� usi�owa� j� zabi�. A potem jej wzrok spocz�� na postaci trzymaj�cej si� w cieniu, z twarz� zakryt� woalk�. Poprzez nap�ywaj�ce z oddali odg�osy burzy Kate us�ysza�a, jak gubernator ko�czy sw� mow� i zapowiada jej wyst�pienie. Wsta�a wi�c i obj�a wzrokiem zgromadzonych go�ci. Gdy zacz�a m�wi�, jej g�os zabrzmia� stanowczo i dobitnie. � �y�am d�u�ej ni� ka�de z was. Jak powiedzieliby dzi� m�odzi: �Nie jest to a� tak wielka sprawa". Ale ja ciesz� si�, �e do�y�am tego wieku, poniewa� w innym wypadku nie mog�abym spotka� si� tutaj z wami wszystkimi, drodzy przyjaciele. Wiem, �e niekt�rzy z was przybyli z dalekich kraj�w, by tego wieczoru by� ze mn�, i zapewne czuj� si� zm�czeni podr�. By�oby nieuczciwe, gdybym od ka�dego z was wymaga�a mojej energii. Rozleg� si� gromki, serdeczny �miech i oklaski. � Dzi�kuj� wam za ten pi�kny wiecz�r, kt�ry na zawsze zachowam w pami�ci. Dla tych, kt�rzy chcieliby ju� odpocz��, pokoje s� przygotowane. Pozosta�ych zapraszam na ta�ce do sali balowej. � 13 Zagrzmia�o. Odg�osy burzy stawa�y si� coraz dono�niejsze. � Proponuj�, aby�my przenie�li si� do domu, zanim nabawimy si� kataru podczas jednej z tych naszych s�ynnych burz w Maine. K iedy przyj�cie si� sko�czy�o i go�cie udali si� na spoczynek, Kate pozosta�a sama ze swoimi duchami. Siedz�c w bibliotece i wracaj�c pami�ci� do przesz�o�ci, poczu�a nag�e przygn�bienie. �Nie ma ju� nikogo, kto by mnie nazywa� Kate � my�la�a. � Wszyscy odeszli". Jej �wiat skurczy� si�. Czy to nie Longfellow powiedzia�: �Li�cie pami�ci pos�pnie szeleszcz� w ciemno�ci"? Niebawem b�dzie wchodzi� do �wiata ciemno�ci, ale jeszcze nie teraz. �Nadal nie zrobi�am najwa�niejszej rzeczy w mym �yciu � pomy�la�a. � B�d� cierpliwy, Davidzie. Wkr�tce b�d� ju� z tob�". � Babciu... Kate otworzy�a oczy. Jej rodzina znajdowa�a si� w pokoju. Patrzy�a teraz na wszystkich po kolei oczyma, kt�re jak bezlitosna kamera nie pomija�y �adnego szczeg�u. �Moja rodzina � pomy�la�a Kate. � Moja nie�miertelno��. Morderczyni � posta� groteskowa i umys�owo chory. Ponure tajemnice Blackwell�w. Czy tak mia�yby si� sko�czy� te wszystkie lata nadziei, b�lu i cierpienia?" Obok niej stan�a wnuczka. � Nic ci nie jest, babciu? � spyta�a. � Czuj� si� troch� zm�czona, moje dziecko � odpar�a Kate. � S�dz�, �e ju� czas, abym posz�a do ��ka. � Wsta�a i skierowa�a si� ku schodom, a wtedy rozleg� si� gwa�towny huk gromu i burza rozszala�a si� na dobre. Strugi deszczu z w�ciek�o�ci� uderza�y o szyby. Ca�a rodzina patrzy�a, jak starsza pani wchodzi po schodach, dumna i wyprostowana. Gdy by�a ju� na g�rze, b�yskawica przeszy�a niebo i w kilka sekund p�niej rozleg� si� zn�w gwa�towny huk. Kate Blackwell odwr�ci�a si�. � W Afryce Po�udniowej nazywali�my to donderstorm � powiedzia�a g�osem, w kt�rym s�ycha� by�o akcent jej przodk�w. Przesz�o�� i tera�niejszo�� zacz�y ponownie zlewa� si� w jedn� ca�o��, gdy sz�a korytarzem do sypialni, otoczona znajomymi, dobrymi duchami. � Chryste Panie! To prawdziwy donderstorm\ � powiedzia� � Jamie McGregor. Wzrasta� na Pog�rzu Szkockim w�r�d dzikich burz, ale nigdy nie by� �wiadkiem czego� r�wnie gwa�townego. Popo�udniowe niebo pokry�o si� ogromnymi chmurami piasku, kt�re w jednej chwili zamieni�y dzie� w noc. Ciemno�ci roz�wietli� ogie� b�yskawicy � weerling, jak mawiaj� Afrykanerzy, kt�ry roz�arzy� powietrze, a zaraz potem rozleg� si� donderslang � grzmot i nast�pi� istny potop. Strugi deszczu run�y na rz�dy namiot�w i blaszanych barak�w, zamieniaj�c brudne ulice Klipdrift w rw�ce b�otniste potoki. Niebo � niczym artyleria w jakim� apokaliptycznym boju � hucza�o od tocz�cych si� jeden za drugim grom�w. Jamie McGregor szybko uskoczy�, gdy dom zbudowany z surowej ceg�y rozpad� si� tu� obok niego, znikaj�c natychmiast w b�ocie, i pomy�la�, �e Klipdrift chyba nie przetrwa tej nawa�nicy. Klipdrift nie by�o prawdziwym miastem. By�a to raczej osada, sk�adaj�ca si� z setek namiot�w, barak�w i woz�w z budami, ustawionych niedbale obok siebie po obu stronach rzeki Vaal, a zamieszkanych przez marzycieli o dzikim wzroku, kt�rzy do Afryki Po�udniowej �ci�gali z r�nych stron �wiata gnani t� sam� obsesj� � diamentami. Jamie McGregor by� jednym z tych marzycieli. Mia� zaledwie osiemna�cie lat. By� wysokim, �adnym ch�opcem o jasnych w�osach i niezwykle b�yszcz�cych, szarych oczach. Mia� w sobie jak�� poci�gaj�c� szczero�� i ch�� podobania si�, kt�re wzbudza�y sympati�. Mia� te� beztroskie usposobienie i dusz� pe�n� optymizmu. Przeby� do Klipdrift z farmy ojca na Pog�rzu Szkockim, poprzez Edynburg, Londyn, Kapsztad, prawie o�miotysi�cznomilow� drog�. 2 - Mistrzyni, 17 Zrezygnowa� ze swych praw do ziemi, kt�r� on i bracia uprawiali z ojcem, ale nie �a�owa� tego. Wiedzia�, �e zostanie tysi�ckrotnie wynagrodzony. Pozostawi� za sob� spok�j, jaki zapewnia�o �ycie na farmie, jedyne �ycie, jakie zna�, i przyby� do tego odleg�ego, zagubionego miejsca, poniewa� marzy� o bogactwie. Jamie nie ba� si� ci�kiej pracy, lecz zyski, jakie przynosi�a uprawa twardej jak ska�a ziemi, by�y niewielkie. On i jego bracia, siostra Mary, ojciec i matka harowali od �witu do nocy, ale niewiele z tego mieli. Kiedy�, gdy pojecha� na targ do Edynburga, ujrza� rzeczy niespotykanej pi�kno�ci, kt�re mo�na by�o mie� za pieni�dze. Zrozumia� w�wczas, �e pieni�dze s� po to, by uczyni� �ycie jeszcze �atwiejszym, gdy cz�owiekowi powodzi si� dobrze, oraz by pom�c, gdy znajdzie si� w potrzebie. Jamie widzia� zbyt wielu przyjaci� i s�siad�w, kt�rzy �yli i umierali w n�dzy. Zapami�ta� uczucie podniecenia, jakie go ogarn�o na wie�� o szcz�liwym znalezieniu diamentu w Afryce Po�udniowej, najwi�kszego diamentu �wiata, kt�ry le�a� sobie po prostu w piasku. Zapami�ta� te pog�oski, wed�ug kt�rych ca�a okolica, gdzie to si� wydarzy�o, mia�a by� jedn� wielk� skrzyni� skarb�w czekaj�c� na otwarcie. Podzieli� si� t� nowin� w p�ny sobotni wiecz�r, po kolacji, gdy ca�a rodzina siedzia�a w kuchni wok� nie uprz�tni�tego jeszcze sto�u. � Mam zamiar � powiedzia� cichym, a jednocze�nie stanowczym g�osem � jecha� do Afryki Po�udniowej, by szuka� diament�w. W przysz�ym tygodniu wyruszam w drog�. Pi�� par oczu spojrza�o na niego tak, jakby oszala�. � Masz zamiar wydobywa� diamenty? � spyta� ojciec. � Chyba pomiesza�o ci si� w g�owie, m�j ch�opcze. To wszystko bajki, kuszenie diab�a, by odci�gn�� m�czyzn od uczciwej pracy. � Czemu nie powiesz nam, sk�d we�miesz pieni�dze na podr�? � odezwa� si� drwi�co jego brat �an. � To kawa� drogi, a ty nie �mierdzisz groszem. � Gdybym mia� pieni�dze � odci�� si� Jamie � nie musia�bym wyje�d�a�, by szuka� diament�w. Tam nikt nie ma pieni�dzy. B�d� r�wny innym. Mam g�ow� nie od parady i mocny kark. Poradz� sobie. � Annie Cord b�dzie zawiedziona � wtr�ci�a jego siostra Mary. � Ona my�li, �e kt�rego� dnia zostanie twoj� �on�. Jamie uwielbia� siostr�. By�a starsza od niego. Mia�a dwadzie�cia cztery lata, a wygl�da�a na czterdzie�ci. W swoim �yciu nigdy nie posiada�a �adnej pi�knej rzeczy i Jamie przyrzek� sobie, �e to zmieni. Jego matka podnios�a w milczeniu dymi�cy jeszcze p�misek 18 z resztkami haggis* i podesz�a do �elaznego zlewu. P�niej, tego samego wieczoru usiad�a na brzegu jego ��ka, �agodnie po�o�y�a mu d�o� na ramieniu i wtedy poczu�, jak jej si�a sp�ywa na niego. � Zrobisz to, co musisz, synu � powiedzia�a. � Nie wiem, czy s� tam diamenty, ale je�li s� � znajdziesz je. � Wyj�a zza pazuchy star� sakiewk� z garbowanej sk�ry. � Zaoszcz�dzi�am par� funt�w. Nie musisz innym nic m�wi�. Niech B�g ma ci� w swojej opiece, Jamie. Kiedy wyrusza� w drog� do Edynburga, mia� pi��dziesi�t funt�w w sakiewce. M arzenie o dotarciu do Afryki Po�udniowej niepr�dko mia�o si� spe�ni�. Jamie potrzebowa� prawie roku, by odby� podr�. W Edynburgu dosta� prac� kelnera w kantynie robotniczej i gdy dorzuci� kolejne pi��dziesi�t funt�w do swej sakiewki, uda� si� do Londynu. By� oszo�omiony wielko�ci� miasta, ogromnymi t�umami, ha�asem i du�ymi, ci�gni�tymi przez konie omnibusami, pokonuj�cymi odleg�o�� pi�ciu mil w ci�gu jednej godziny. Wsz�dzie mo�na by�o ujrze� dwuko�owe kabriolety wioz�ce pi�kne kobiety w kapeluszach o szerokich rondach, sp�dnicach z falbanami i w wyszukanych bucikach zapinanych na guziki. Patrzy� szeroko otwartymi oczyma, jak damy wysiadaj� z doro�ek i powoz�w, by zrobi� zakupy na Burlington Arcade, ol�niewaj�cym rogu obfito�ci ze srebrami, naczyniami, strojami, futrami, ceramik� i sklepami aptecznymi, wype�nionymi tajemniczymi butelkami i s�ojami. Jamie wynaj�� male�ki pok�j przy Fitzroy Street 32. Kosztowa� dziesi�� szyling�w za tydzie�, ale i tak by� najta�szy, jaki uda�o mu si� znale��. Swoje dni sp�dza� w dokach, szukaj�c statku, kt�ry zabra�by go do Afryki Po�udniowej, a wieczorami podziwia� pi�kne widoki Londynu. Pewnego wieczoru zobaczy� ksi�cia Walii, Edwarda, wchodz�cego bocznymi drzwiami do restauracji w pobli�u Covent Garden. Trzyma� pod r�k� pi�kn� m�od� dam� w przyozdobionym kwiatami kapeluszu z szerokim rondem i Jamie pomy�la�, jak �adnie wygl�da�aby w nim jego siostra. Poszed� te� na koncert do Crystal Pal�ce, wybudowanego z okazji Wielkiej Wystawy w 1841 roku, zwiedzi� Drury Lane i uda�o mu si� przemkn�� chy�kiem do Savoy Theatre podczas antraktu. Teatr by� pierwszym brytyjskim gmachem publicznym, w kt�rym zainstalowano o�wietlenie elektryczne. Niekt�re ulice by�y ju� zelektryfikowane. * Haggis � szkoc, serce, p�uca i w�troba owcy ugotowane w �o��dku z sad�em, m�k� owsian� i innymi dodatkami. (Przyp. t�um.) 19 Jamie dowiedzia� si�, �e mo�na rozmawia� z kim� na odleg�o�� dzi�ki nowemu, wspania�emu urz�dzeniu, jakim jest telefon. Pomimo ca�ego post�pu technicznego Anglia prze�ywa�a tej zimy g��boki kryzys gospodarczy. Ulice zape�nia�y t�umy bezrobotnych i g�oduj�cych. Odbywa�y si� masowe manifestacje i dochodzi�o do rozruch�w. �Musz� si� st�d wydosta� � my�la� Jamie. � Musz� wydoby� si� z n�dzy". Niebawem zaci�gn�� si�, jako steward, na �Walmer Castle", statek wyruszaj�cy w rejs do Kapsztadu w Afryce Po�udniowej. Podr� morska, wraz z postojami na Maderze i �wi�tej Helenie dla uzupe�nienia zapas�w w�gla, trwa�a trzy tygodnie. By�a to ci�ka, burzliwa podr� w samym �rodku zimy. Od chwili gdy statek wyp�yn�� z portu, Jamie cierpia� na chorob� morsk�. Nie traci� jednak optymizmu, poniewa� ka�dy dzie� przybli�a� go do celu. Klimat zmienia� si�, w miar� jak statek posuwa� si� w kierunku r�wnika. Jak w cudownej ba�ni zima �agodnia�a i zamienia�a si� w lato, a gdy statek znalaz� si� u wybrze�y Afryki, dni i noce sta�y si� gor�ce i parne. �Walmer Castle" dotar� do Kapsztadu wczesnym �witem. Ostro�nie przep�yn�� przez w�ski kana�, oddzielaj�cy wielk� koloni� tr�dowatych na Robben Island od kontynentu, i zarzuci� kotwic� w Zatoce Sto�owej. Jamie by� ju� na pok�adzie przed wschodem s�o�ca. Niczym zahipnotyzowany patrzy�, jak poranna mg�a opada, ods�aniaj�c wspania�y widok na G�r� Sto�ow�, wznosz�c� si� wysoko ponad miastem. A wi�c by� ju� na miejscu. W chwili gdy statek przybi� do brzegu, na pok�ad wdar�a si� gromada najdziwaczniejszych ludzi, jakich Jamie kiedykolwiek widzia�. Ze wszystkich stron da�y si� s�ysze� nagabywania czarnych, ��tych, br�zowych i czerwonosk�rych m�czyzn, kt�rzy jak szaleni walczyli o pierwsze�stwo w noszeniu baga�y. Mali ch�opcy biegali tam i z powrotem z gazetami, cukierkami i owocami. Wo�nice powoz�w dwuko�owych, b�d�cy najcz�ciej miesza�cami, tubylcami, Parsami lub Murzynami, przekrzykiwali si� nawzajem oferuj�c swoje us�ugi. Sprzedawcy pchaj�cy w�zki zachwalali znajduj�ce si� w nich towary. W powietrzu by�o g�sto od ogromnych, czarnych much. Marynarze i tragarze rozpychali si� w t�umie pokrzykuj�c bez przerwy, podczas gdy pasa�erowie pr�bowali utrzyma� swoje baga�e w zasi�gu wzroku 20 i r�ki. By�a to istna wie�a Babel. Ludzie pos�ugiwali si� j�zykiem, kt�rego Jamie nigdy nie s�ysza�: � Yulle kom van de Kaap, neh? � Het julle min� papa zyn wagen gezien? � Wat bedufdi? � Huistoe! Nie rozumia� ani s�owa. Kapsztad nie kojarzy� si� Jamiemu z niczym. Nie by�o tu nawet dw�ch podobnych do siebie dom�w. Obok du�ego, trzypi�trowego magazynu, zbudowanego z ceg�y czy kamienia, mie�ci�a si� niewielka kantyna z blachy cynkowej, a dalej sklep jubilerski z szybami ze szk�a taflowego i przylegaj�cy do niego sklep warzywniczy, a jeszcze dalej rozpadaj�cy si� sklepik tytoniowy. Jamie z os�upieniem przygl�da� si� t�umom m�czyzn, kobiet i dzieci. Zobaczy� Kafra, maj�cego na sobie stare spodnie szkockie z tartanu, a zamiast kaftana worek z rozci�ciami na g�ow� i r�ce. Kafr szed� za dwoma Chi�czykami w niebieskich kitlach roboczych i s�omkowych sto�kowatych kapeluszach, spod kt�rych wystawa�y zaplecione warkoczyki. Na wozach ob�adowanych ziemniakami, kukurydz� i jarzynami li�ciastymi jechali krzepcy Burowie o czerwonych twarzach i w�osach sp�owia�ych od s�o�ca. M�czy�ni w aksamitnych br�zowych spodniach i marynarkach, w kapeluszach o szerokich i zaokr�glonych rondach oraz z fajkami w z�bach szli zamaszy�cie przed swoimi vraws przystrojonymi w czer�, w ciemne woalki i r�wnie ciemne, jedwabne kapelusze z wystaj�cymi rondami. Parsyjskie pomy-waczki nios�y na g�owach tobo�ki z brudn� bielizn� i op�dza�y si� od �o�nierzy w czerwonych uniformach i he�mach. By� to fascynuj�cy spektakl. Najpierw Jamie odszuka� tani pensjonat polecony mu na statku przez jednego z marynarzy. W�a�cicielk� okaza�a si� przysadzista wdowa w �rednim wieku o bujnych piersiach. Przygl�da�a si� Jamiemu z u�miechem. � Zoek yulle goud? � Przepraszam, ale nie rozumiem. � Jamie si� zarumieni�. � Anglik, tak? Przyjecha�e�, by szuka� z�ota? Diament�w? � Tak, diament�w, prosz� pani. � Spodoba ci si� tutaj. � Pchn�a go do �rodka. � Mam tu wszelkie atrakcje dla takich m�odzie�c�w jak ty. Jamie zastanawia� si� przez chwil�, czy to aby nie ona jest jedn� z nich. Mia� nadziej�, �e nie. � Jestem pani Venster � oznajmi�a. � Ale przyjaciele m�wi� na mnie Dzi-Dzi � doda�a skromnie i u�miechn�a si� b�yskaj�c z�otym 21 z�bem na przodzie. � Mam wra�enie, �e zostaniemy dobrymi przyjaci�mi. Mo�esz prosi� mnie, o co tylko zechcesz. � To bardzo uprzejmie z pani strony � powiedzia� Jamie. � Czy nie wie pani, gdzie m�g�bym dosta� plan miasta i okolic? JL map� w r�ce Jamie uda� si� na zwiedzanie miasta. Po jednej stronie znajdowa�y si� � zwr�cone w stron� l�du � dzielnice Rondebosh, Claremont i Wynberg, ci�gn�ce si� dziesi�� mil wzd�u� rzedniej�cych plantacji i winnic. Po drugiej za� � dzielnice nabrze�ne: Sea Point i Green Point. Jamie poszed� do dzielnicy bogatych mieszka�. Spacerowa� po Strand Street i Bree Street, podziwiaj�c du�e dwupi�trowe domy z p�askimi dachami, wystaj�cymi stiukowymi frontonami i stromymi tarasami, schodz�cymi w kierunku ulicy. Spacerowa�, dop�ki muchy nie zmusi�y go do powrotu. Wydawa�y si� pa�a� ��dz� wendety w�a�nie wobec niego. By�y wielkie i czarne. Atakowa�y ca�ymi chmarami. Gdy Jamie wr�ci� do pensjonatu, ca�y jego pok�j by� nimi wype�niony. Obsiad�y �ciany, st� i ��ko. Poszed� do gospodyni. � Pani Venster, czy mo�e pani co� zrobi� z tymi muchami w moim pokoju? � zapyta�. � One s�... Pani Venster zarechota�a i uszczypn�a go w policzek. � Myn magting. Przyzwyczaisz si� do nich. Zobaczysz. U rz�dzenia sanitarne w Kapsztadzie by�y prymitywne i niewystarczaj�ce, a kiedy s�o�ce zachodzi�o, cuchn�ca para spowija�a miasto jak niezdrowa pow�oka. To by�o nie do wytrzymania. Ale Jamie wiedzia�, �e wytrzyma. Potrzebowa� wi�cej pieni�dzy, by wyruszy� w dalsz� drog�. � Bez pieni�dzy nie prze�yjesz na polach diamentowych � ostrzegano go. � B�d� tam ��da� ich od ciebie nawet za to, �e oddychasz. Drugiego dnia pobytu w Kapsztadzie Jamie dosta� prac� w firmie przewozowej: mia� powozi� zaprz�giem. Trzeciego dnia zacz�� wieczorami pracowa� w restauracji przy myciu talerzy. Od�ywia� si� resztkami jedzenia, kt�re chowa� i zabiera� do pensjonatu, ale mia�y dla niego dziwny smak. T�skni� za roso�ami z koguta z porami, plackami owsianymi i ciep�ymi, rumianymi bochenkami chleba, kt�re piek�a matka. Nie u�ala� si� jednak nad sob�, poniewa� oszcz�dzaj�c na jedzeniu i wygodach zwi�ksza� swoje zasoby pieni�ne. Dokona� ju� wyboru i nic nie mog�o go powstrzyma�: ani wyczerpuj�ca praca, ani 22 st�ch�e powietrze, kt�rym musia� oddycha�, ani muchy, kt�re prawie przez ca�e noce nie dawa�y mu spokoju. Czu� si� rozpaczliwie samotny. Nie zna� nikogo w tym obcym miejscu i t�skni� za przyjaci�mi i rodzin�. O ile dotychczas znajdowa� nawet pewne upodobanie w przebywaniu z dala od najbli�szych, to teraz sta�a samotno�� mu doskwiera�a. W ko�cu nadszed� ten cudowny dzie�. Jego sakiewka zawiera�a okr�g�� sum� dwustu funt�w. By� got�w. Nast�pnego dnia rano m�g� wyrusza� w drog� do p�l diamentowych. R ezerwacj� miejsc w wozach jad�cych do p�l diamentowych w Klipdrift zajmowa�o si� Towarzystwo Transportu Wewn�trznego, kt�rego siedziba mie�ci�a si� w ma�ym drewnianym baraku w pobli�u dok�w. Kiedy Jamie zjawi� si� tam o si�dmej rano, barak i teren wok� by�y tak zat�oczone, �e nie spos�b by�o si� tam dosta�. Setki poszukiwaczy fortuny walczy�o o miejsca w wozach. Przybyli z najodleglejszych zak�tk�w �wiata: z Rosji, Ameryki, Australii, Niemiec i Anglii. Krzyczeli w najprzer�niejszych j�zykach, b�agaj�c kasjer�w, by znale�li dla nich miejsca. W pewnej chwili Jamie zauwa�y� krzepkiego Irlandczyka, gniewnie rozpychaj�cego si� �okciami i toruj�cego sobie drog� z obl�onego biura. � Przepraszam � zagadn��, gdy ten przedar� si� przez t�um � co si� tu dzieje? � Nic � odburkn�� z odraz� Irlandczyk. � Bilety na te cholerne wozy zosta�y ju� wyprzedane na sze�� tygodni naprz�d. � Zobaczy� przestrach w oczach Jamiego. � To jeszcze nie najgorsze z tego wszystkiego � doda�. � Te poga�skie b�karty zdzieraj� pi��dziesi�t funt�w od �ba. To by�o niewiarygodne! � Musi by� jaki� inny spos�b, by dosta� si� do p�l diamentowych � powiedzia� Jamie. � S� dwa sposoby. Mo�na jecha� holenderskim ekspresem albo i�� na piechot�. � Co to jest holenderski ekspres? � W�z ci�gni�ty przez mu�y. Takim wozem jedzie si� z pr�dko�ci� dw�ch mil na godzin�. Zanim dotrzesz na miejsce, te wszystkie pieprzone diamenty b�d� ju� dawno sprz�tni�te. Jamie McGregor nie mia� zamiaru si� sp�ni� i ca�e przedpo�udnie sp�dzi� na poszukiwaniu innego �rodka lokomocji. Tu� przed dwunast� znalaz� go. Przechodzi� w�a�nie obok przedsi�biorstwa wynajmuj�cego 23 konie i pojazdy, gdy dostrzeg� napis na froncie: SK�AD POCZTOWY. Nie namy�laj�c si� d�ugo wszed� do �rodka, gdzie najchudszy cz�owiek, jakiego kiedykolwiek widzia�, �adowa� na dwuko�owy powozik ogromne worki pocztowe. Jamie przez chwil� przygl�da� mu si� z zaciekawieniem, po czym powiedzia�: � Przepraszam. Czy pan wozi poczt� do Klipdrift? � Zgadza si�. W�a�nie �aduj�. Jamie poczu� nag�y przyp�yw nadziei. � Czy zabiera pan pasa�er�w? � Czasami � odpar� m�czyzna, taksuj�c go fachowym wzrokiem. � Ile masz lat? �Dziwaczne pytanie" � pomy�la� Jamie. � Osiemna�cie. Nie rozumiem. � Nie zabieramy nikogo powy�ej dwudziestu jeden, dwudziestu dw�ch lat. Zdrowie masz dobre? �Jeszcze dziwaczniejsze pytanie". � Tak, prosz� pana. � Za��my, �e si� nadajesz. Odje�d�am za godzin�. Op�ata za przejazd wynosi dwadzie�cia funt�w. Jamie nie m�g� uwierzy� w�asnemu szcz�ciu. � To wspaniale! Wezm� tylko swoj� walizk� i... � �adnych walizek � oznajmi� stanowczo chudy m�czyzna. � Wszystko, co si� tu pomie�ci, to jedna koszula i szczoteczka do z�b�w. Jamie uwa�nie spojrza� na powozik. By� niedu�y i prymitywnie sklecony. W nadwoziu znajdowa�a si� swego rodzaju studnia, do kt�rej wrzuca�o si� poczt�, a nad ni� niewielka drewniana powierzchnia, na kt�rej mo�na by�o usi��� plecami do wo�nicy. Zanosi�o si� na niezbyt wygodn� podr�. � Zgoda � powiedzia� Jamie. � Skocz� po koszul� i szczoteczk� do z�b�w. Kiedy wr�ci�, wo�nica zaprz�ga� konia do powozu, obok kt�rego stali dwaj szerocy w ramionach m�odzi m�czy�ni. Jeden niski i ciemnow�osy, drugi wysoki o jasnych w�osach. � Chwileczk�! � zawo�a� Jamie do wo�nicy. � Pan m�wi�, �e to ja jad�. � Wszyscy jedziecie � odpar� wo�nica. � Wskakujcie. � Wszyscy trzej? � Zgadza si�. Jamie nie mia� poj�cia, w jaki spos�b wo�nica chce ich pomie�ci� w tak ma�ym powozie, ale wiedzia�, �e musi si� w nim znale��, zanim pojazd ruszy. 24 � Nazywam si� Jamie McGregor � przedstawi� si� wsp�towarzyszom podr�y. � Wallach � powiedzia� niski m�czyzna. � Pederson � odpar� wysoki blondyn. � Czy� nie jeste�my szcz�liwcami, �e to odkryli�my? Dobrze, �e nie wszyscy o tym wiedz�, co? � zauwa�y� Jamie. � Ale� dobrze wiedz�, McGregor. Nie ma tylko tak wielu, kt�rzy by si� nadawali albo byli dostatecznie g�upi, by tak podr�owa�. Zanim Jamie zd��y� zapyta� swego wsp�towarzysza, co ma na my�li, wo�nica powiedzia�: � Jedziemy. M�czy�ni z trudem wgramolili si� na siedzenie. Mieli teraz mocno �ci�ni�te i podkurczone nogi, a za ich plecami, wbitymi w drewniane oparcie, siedzia� wo�nica. Nie by�o miejsca, aby si� poruszy� czy swobodnie oddycha�. �Nie jest �le" � pociesza� si� Jamie. � Trzymajcie si�! � zawo�a� wo�nica i w chwil� p�niej p�dzili ju� ulicami Kapsztadu w kierunku p�l diamentowych w Klipdrift. Podr� wozem ci�gni�tym przez wo�y lub konie by�a stosunkowo wygodna. Wozy przewo��ce pasa�er�w z Kapsztadu do p�l diamentowych by�y du�e, przestronne i mia�y brezentowe budy, chroni�ce przed pal�cymi promieniami zimowego s�o�ca. Ka�dy w�z m�g� pomie�ci� tuzin pasa�er�w. W czasie regularnych postoj�w mo�na by�o dosta� przek�ski i napoje orze�wiaj�ce, a podr� trwa�a dziesi�� dni. Powozik pocztowy by� czym� odmiennym. Nigdy nie zatrzymywa� si�, a je�eli ju�, to po to, by mo�na by�o wymieni� wo�nic� i konia. Jazda po nier�wnych drogach, polach i wyje�d�onych szlakach odbywa�a si� pe�nym galopem. Powozik nie mia� resor�w i ka�dy podskok odczuwa�o si� niczym uderzenie ko�skiego kopyta. �Wytrzymam do nocy � my�la� Jamie zaciskaj�c mocno z�by. � Wtedy b�dzie post�j, zjem co�, prze�pi� si� i rano ju� b�d� czu� si� �wietnie". Ale kiedy nadesz�a pora nocna, post�j trwa� tylko dziesi�� minut. Akurat tyle, by wymieni� konia i wo�nic�. � Kiedy zatrzymamy si�, by co� zje��? � spyta� Jamie, gdy byli zn�w w drodze. � Nie zatrzymamy si� � mrukn�� pod nosem nowy wo�nica. � Jedziemy prosto do celu. Wieziemy poczt�, prosz� pana. P�dzili przez d�ug� noc przy �wietle ksi�yca po zakurzonych i wyboistych drogach. Ma�y pow�z podskakiwa� na wzniesieniach, zanurza� si� w doliny i przelatywa� nad r�wninami. Jamie mia� wra�enie, jakby ka�da cz�stka jego cia�a by�a poobijana i zmia�d�ona od ci�g�ych wstrz�s�w. By� wyczerpany, ale sen w tych warunkach by� 25 rzecz� niemo�liw�. Ilekro� zapada� w drzemk�, kolejny gwa�towny wstrz�s wyrywa� go z niej. Nie m�g� si� nawet przeci�gn��, gdy� nie by�o miejsca. Odczuwa� potworny g��d, mia� zawroty g�owy i wymioty. By�a to sze�ciusetmilowa podr� i Jamie McGregor nie by� pewien, czy j� prze�yje. Nie by� te� pewien, czy chce tego. Pod koniec drugiej doby cierpienie zamieni�o si� w agoni�. Wsp�towarzysze Jamiego znajdowali si� w takim samym op�akanym stanie, nie mieli ju� nawet si�y narzeka�. Jamie rozumia� teraz, dlaczego Towarzystwo wymaga�o, by jego pasa�erowie byli m�odzi i silni. O �wicie nast�pnego dnia wjechali w kotlin� Wielkie Karru, gdzie zacz�o si� prawdziwe pustkowie: ci�gn�cy si� w niesko�czono�� g�adki i monotonny veld strze�ony przez bezlitosne s�o�ce. Pasa�erowie d�awili si� �arem, kurzem i muchami. Poprzez miazmatyczn� mg�� Jamie widzia� niekiedy grupy m�czyzn id�cych twardo przed siebie; samotnych je�d�c�w na koniach i tuziny woz�w ci�gni�tych przez osiemna�cie lub dwadzie�cia wo��w, a tak�e wo�nic�w i voorloper�w z batogami z d�ugich rzemieni z garbowanej sk�ry, kt�rzy pokrzykiwali: � Trek! Trek! Ogromne wozy ugina�y si� pod ci�arem tysi�cy funt�w najprzer�niejszych produkt�w i towar�w: namiot�w i narz�dzi g�rniczych, piecyk�w opalanych drewnem, m�ki, w�gla i lamp naftowych. By�y te� wype�nione kaw�, ry�em, cukrem, winem, whisky, butami, �wiecami belfasckimi i kocami. Dla poszukiwaczy fortuny z Klipdrift stanowi�y niezb�dne �yciodajne zaopatrzenie. G dy powozik pocztowy przejecha� przez rzek� Oranje, potworna monotonia veldu zacz�a powoli zanika�. Krzewy by�y coraz wy�sze i zazielenione. Gleba stawa�a si� coraz bardziej brunatna, a k�pki traw falowa�y na �agodnym wietrze. Gdzieniegdzie mo�na te� by�o dojrze� ma�e, kolczaste drzewka. �Uda mi si�. Uda mi si�" � powtarza� z uporem Jamie, a� w swoim um�czonym ciele poczu� przyp�yw nadziei. Byli w drodze bez przerwy cztery dni i noce, nim w ko�cu dotarli na przedmie�cia Klipdrift. M�ody Jamie McGregor by� przygotowany na wszystko, ale widok, jaki ujrza�y jego zm�czone, przekrwione oczy, przeszed� wszelkie wyobra�enia. Panoram� Klipdrift stanowi�y setki namiot�w i woz�w, stoj�cych obok siebie na g��wnych ulicach i nad brzegami rzeki Vaal. Brudna droga roi�a si� od jaskrawo odzianych Kafr�w, brodatych poszukiwaczy, rze�nik�w, piekarzy, z�odziei i nauczycieli. W centrum 26 sta�y rz�dy drewnianych, prymitywnych bud s�u��cych za sklepy, kantyny, salony bilardowe, gospody, kantory skupu diament�w i biura prawnicze. Na rogu znajdowa� si� zniszczony �Hotel pod �ukiem Kr�lewskim"; d�ugi rz�d klitek bez okien. Jamie wygramoli� si� z powozu i prawie natychmiast zwali� na ziemi�; zdr�twia�e nogi odm�wi�y mu pos�usze�stwa. W g�owie mu si� kr�ci�o i le�a� tak d�ugo, a� zebra� w sobie wystarczaj�co du�o si�y, by si� podnie��. A potem kulej�c i zataczaj�c si�, przepychaj�c z trudem przez ha�a�liwy t�um zalegaj�cy ulic� i chodniki, poszed� w stron� hotelu. Pok�j, jaki otrzyma�, by� ma�y, duszny i pe�en much. Ale by�o w nim lekkie ��ko polowe i Jamie pad� na nie w ubraniu. Spa� nieprzerwanie przez osiemna�cie godzin. Cj dy Jamie si� obudzi�, jego cia�o by�o wci�� obola�e i zdr�twia�e, lecz mimo to poczu� szalon� rado��. �Jestem tu! Uda�o si�!" W�ciekle g�odny ruszy� na poszukiwanie jedzenia. W hotelu nic nie oferowano, ale po drugiej stronie ulicy znajdowa�a si� niedu�a, zat�oczona gospoda, w kt�rej po�ar� belon�, wielk� sma�on� ryb� przypominaj�c� szczupaka, carbonaatje � cienko pokrajan� baranin� z ro�na, udziec antylopy, a na deser koeksister � dobrze przypieczone i nas�czone syropem ciasto. �o��dek, tak d�ugo obywaj�cy si� bez jedzenia, zacz�� nadawa� niepokoj�ce sygna�y. Jamie postanowi� wi�c da� mu odpocz�� i skierowa� swoj� uwag� na najbli�sze otoczenie. Przy wszystkich sto�ach poszukiwacze rozprawiali o jednym i tym samym, o rzeczy najwa�niejszej � diamentach. � ...Wci�� jeszcze mo�na znale�� troch� diament�w ko�o Hopetown, ale g��wna �y�a jest w New Rush... � ...Kimberley ma wi�ksze zaludnienie ni� Joburg... � ...A co z odkryciem w Dutoitspan w zesz�ym tygodniu? M�wi�, �e jest tam wi�cej diament�w, ni� mo�na ud�wign��... � ...S�yszeli�cie o nowym odkryciu w Christianie? Jutro si� tam wybieram... A wi�c to prawda. Diamenty s� wsz�dzie! M�odego Jamiego ogarn�o tak wielkie podniecenie, �e z trudem dopi� blaszank� kawy. Otrze�wi�a go nieco wysoko�� rachunku. Dwa funty i trzy szylingi za jeden posi�ek! �Musz� by� ostro�niejszy" � pomy�la� wychodz�c na zat�oczon� i ha�a�liw� ulic�. � Nadal zamierzasz si� wzbogaci�, McGregor? � odezwa� si� za nim czyj� g�os. 27 Jamie obr�ci� si� i zobaczy� Pedersona, Szweda, z kt�rym podr�owa� powozem pocztowym. � Ma si� rozumie�, �e tak � odpar�. � A wi�c chod�my tam, gdzie s� diamenty. T� drog� idzie si� nad rzek� Vaal � powiedzia� Pederson wskazuj�c r�k�. Poszli razem w tamt� stron�. Klipdrift le�a�o w kotlinie otoczonej wzg�rzami, a wszystko � jak okiem si�gn�� � by�o nagie, bez �d�b�a trawy lub krzewu. G�sty czerwony kurz unosi� si� w powietrzu, prawie �e uniemo�liwiaj�c oddychanie. Gdy przeszli �wier� mili i znale�li si� w pobli�u rzeki, powietrze sta�o si� ch�odniejsze. Na obu brzegach roi�o si� od poszukiwaczy; jedni kopali, inni wyp�ukiwali piasek i �wir w p�uczkach, a jeszcze inni sortowali kamienie na ko�lawych, prowizorycznych sto�ach. U�ywano bardzo zr�nicowanych narz�dzi, pocz�wszy od zwyk�ych balii i wiader, a sko�czywszy na skomplikowanych urz�dzeniach do wyp�ukiwania piasku i �wiru. M�czy�ni byli ogorzali, nie ogoleni i ubrani niedbale w najdziwaczniej dobrane kolorowe pasiaste bluzy, sztruksowe spodnie i gumiaki, albo bryczesy i sznurowane buty, i filcowe kapelusze o szerokich rondach lub he�my tropikalne. Wszyscy nosili szerokie pasy z garbowanej sk�ry z kieszeniami na diamenty lub pieni�dze. Jamie i Pederson podeszli do brzegu. Uwag� ich zwr�cili ch�opiec i starszy m�czyzna, usi�uj�cy przesun�� ogromny g�az, by dosta� si� do piasku pod nim. Ich koszule by�y lepkie od potu. Obok inna grupa wsypywa�a na w�zek piasek, kt�ry mia� by� przesiany przez sito. Jeden z poszukiwaczy porusza� p�uczk�, podczas gdy inny wylewa� na ni� kub�y wody, by zmy� osad. Du�e kamienie przesypywano potem na prowizorycznie przygotowany st� sortowniczy. � Nie wydaje si� to trudne � stwierdzi� beztrosko Jamie. � Nie licz na to, McGregor � odpar� Pederson. � Rozmawia�em z paroma poszukiwaczami, kt�rzy s� tu ju� jaki� czas, i my�l�, �e kupili�my kota w worku. � Co przez to rozumiesz? � Czy wiesz, ilu jest poszukiwaczy w tych stronach, gdzie wszyscy maj� nadziej� si� wzbogaci�? Dwadzie�cia przekl�tych tysi�cy! A woko�o nie ma a� tylu diament�w, kolego. Nawet gdyby by�y, to zaczynam si� zastanawia�, czy to wszystko ma sens. Zim� sma�ysz si�, latem marzniesz, a podczas tych przekl�tych dondetstoim�w mokniesz do suchej nitki i bez przerwy walczysz z kurzem, muchami i smrodem. Nie mo�esz wzi�� k�pieli lub dosta� porz�dnego ��ka, bo w tym przekl�tym mie�cie nie ma urz�dze� sanitarnych. Ka�dego tygodnia kto� si� topi w rzece. Niekiedy s� to wypadki, ale � jak mi powiedzia- 28 no � wi�kszo�� utoni�� to jedyne wyj�cie, jedyna mo�liwo�� ucieczki z tej piekielnej dziury. Nie wiem, co tych ludzi tu trzyma. � Ja wiem � powiedzia� Jamie, patrz�c na pe�nego nadziei ch�opca w brudnej, przepoconej koszuli. � Nast�pna �opata pe�na brudu. Kiedy jednak wracali do miasta, Jamie musia� przyzna�, �e s�owa Pedersona nie by�y pozbawione sensu. Przechodzili obok rozk�adaj�cego si� mi�sa zabitych wo��w, owiec i k�z, pozostawionego na zewn�trz namiot�w, le��cego tu� przy szerokich rowach b�d�cych po prostu latrynami. To miejsce wo�a�o o pomst� do nieba! � Co teraz zamierzasz? � spyta� Pederson, patrz�c uwa�nie na Jamiego. � Zdoby� narz�dzia do poszukiwa� � brzmia�a stanowcza odpowied�. W centrum mie�ci� si� sklep, nad kt�rym wisia� zardzewia�y szyld z napisem: SALOMON VAN DER MERWE. SK�AD TOWAROWY. Czarnosk�ry m�czyzna w wieku Jamiego roz�adowywa� w�z stoj�cy przed sklepem. Mia� szerokie ramiona i twarde jak stal musku�y, �arz�ce si� niczym w�gle oczy, orli nos i dumny podbr�dek. Emanowa�a z niego duma, szlachetna pow�ci�gliwo��. By� najprzystojniejszym m�czyzn�, jakiego Jamie kiedykolwiek widzia�. Zarzuci� w�a�nie na rami� ci�k� drewnian� skrzyni� z broni� i obracaj�c si� zawadzi� nog� o kamie�. Jamie instynktownie wyci�gn�� r�k�, by pom�c mu utrzyma� r�wnowag�, ale czarnosk�ry m�czyzna nawet nie zareagowa�. Zdawa� si� w og�le nie zwraca� uwagi na obecno�� Jamiego. Odwr�ci� si� i wszed� do sklepu. Przechodz�cy obok Bur-poszukiwacz, kt�ry pogania� swego mu�a, splun�� i powiedzia�: � To Banda z plemienia Barolong. Pracuje u pana van der Merwego. Nie wiem, po co on trzyma tego zadzieraj�cego nosa czarnucha. Tym pieprzonym Bantu wydaje si�, �e ca�y �wiat nale�y do nich. Sklep by� ch�odny i ciemny; dawa� upragnione wytchnienie po rozpalonej s�o�cem ulicy. Wype�nia�y go egzotyczne zapachy i Jamie w zadziwieniu przygl�da� si� bogactwu towar�w. By�o tu wszystko: narz�dzia rolnicze, puszki z mlekiem, gliniane dzbanki z mas�em, klej, lonty i dynamit, proch i naczynia gliniane, bro� palna i meble, wyroby galanteryjne i uprz��, rozczyny dla owiec, myd�o, alkohol, papier i przybory do pisania, cukier i tyto�, tabaka i cygara... Ca�e rz�dy p�ek wype�nionych od g�ry do do�u koszulami, kocami, butami, kapeluszami i siod�ami. �Ten, kto posiada to wszystko � pomy�la� Jamie � musi by� bogaty". 29 � Czym mog� panu s�u�y�? � us�ysza� za sob� mi�kki g�os. Odwr�ci� si� i zobaczy� m�od� dziewczyn� wygl�daj�c� na pi�tna�cie lat. Mia�a poci�gaj�c� subteln� twarz w kszta�cie serca, jedn� z tych twarzy, jakie widzi si� na kartach pocztowych przesy�anych w dniu �w. Walentego*: zadarty nosek, �ywe, zielone oczy i ciemne, kr�cone w�osy. Przyjrzawszy si� jej figurze, Jamie uzna�, �e musi mie� ju� szesna�cie lat. � Jestem poszukiwaczem � oznajmi�. � Chcia�bym kupi� narz�dzia. � Jakich narz�dzi pan potrzebuje? � spyta�a. Z jakich� powod�w Jamie czu�, �e musi na niej wywrze� dobre wra�enie. � Ja... e... tych, co zwykle. � Co to znaczy: tych, co zwykle? � U�miechn�a si� i Jamie zauwa�y� figlarne iskierki w jej oczach. � To znaczy... � zawaha� si�. � �opat�. � Czy to wszystko, prosz� pana? � spyta�a i Jamie zda� sobie spraw�, �e �artuje z niego. � Prawd� m�wi�c � przyzna� z rozbrajaj�cym u�miechem � nie znam si� na tym. Nie wiem, czego mi potrzeba. � To zale�y od tego, gdzie pan ma zamiar prowadzi� poszukiwania, panie...? � McGregor. Jamie McGregor. � Ja nazywam si� Margaret van der Merwe � przedstawi�a si�, rzucaj�c nerwowe spojrzenie przez rami� na tyln� cz�� sklepu. � Mi�o mi pani� pozna�, panno van der Merwe. � Czy pan dopiero przyjecha�? � Tak. Wczoraj. Pocztow� dwuk�k�. � Kto� powinien by� pana ostrzec przed t� podr�. � W jej oczach pojawi�o si� oburzenie. � Pasa�erowie umierali podczas niej. Jamie roze�mia� si�. � Nie mog� mie� do nikogo pretensji � powiedzia�. � Jestem, jak wida�, ca�y i zdr�w. � I zamierza pan szuka� mooi klippel � Mooi klippe? � �adnych kamyk�w. To nasza holenderska nazwa diament�w. � Pani jest Holenderk�? � Moja rodzina pochodzi z Holandii. * Dzie� �w. Walentego (ang. St. Valentine's day), ? lutego, dzie�, w kt�ryrr zakochani przesy�aj� sobie listy i kartki mi�osne. (Przyp. t�um.) 30 � Ja jestem Szkotem. � Tak my�la�am � rzek�a Margaret, rzucaj�c zn�w czujne spojrzenie na tyln� cz�� sklepu. � Diamenty s� wsz�dzie, panie McGregor, ale szukaj�c ich nale�y by� ostro�nym. Wi�kszo�� poszukiwaczy marnuje czas, depcz�c sobie po pi�tach. Gdy kto� dokona odkrycia, inni oczyszczaj� resztki. Je�li chce si� pan wzbogaci�, musi pan znale�� swoj� w�asn� z�ot� �y��. � Jak mam to zrobi�? � By� mo�e m�j ojciec m�g�by panu pom�c. On wie wszystko. Za godzin� b�dzie wolny. � W takim razie wr�c� tu � zapewni� j� Jamie. � Dzi�kuj�, panno van der Merwe. Wyszed� na s�o�ce przepe�niony uczuciem euforii, zapominaj�c o swoim b�lu i cierpieniach. Gdyby dowiedzia� si� od Salomona van der Merwego, gdzie mo�na znale�� diamenty, �adna si�a nie mog�aby mu w tym przeszkodzi�. On, Jamie, sprz�tn��by je wszystkie. I na my�l o tym zacz�� si� g�o�no �mia� zdrowym, weso�ym �miechem, szcz�liwy, �e jest m�ody, silny i �e droga do bogactwa stoi przed nim otworem. J amie szed� g��wn� ulic�, mijaj�c kowala, salon bilardowy i szereg innych salon�w. Uwag� jego zwr�ci� napis na froncie starego, zniszczonego domu wygl�daj�cego na hotel. Zatrzyma� si� i przeczyta�: R-D MILLER. GOR�CE I ZIMNE K�PIELE OTWARTE CODZIENNIE OD 6.00 DO 20.00. WYGODNA GARDEROBA �Kiedy ostatni raz bra�em k�piel? � my�la�, id�c dalej. � Na statku, gdy polewa�em si� kub�em wody. To by�o..." Nagle zda� sobie spraw�, jak bardzo musi cuchn��. Pomy�la� o cotygodniowych k�pielach w domu, o balii, kt�ra sta�a w kuchni, i us�ysza� g�os matki m�wi�cej: �Pami�taj, Jamie, aby� my� si� od g�ry do do�u". Jamie zawr�ci� i wszed� do �a�ni. Wewn�trz znajdowa�y si� dwa wej�cia, jedno dla kobiet, a drugie dla m�czyzn. Jamie wszed� do cz�ci m�skiej i zwr�ci� si� do s�dziwego k�pielowego: � Ile kosztuje k�piel? � Dziesi�� szyling�w zimna, pi�tna�cie gor�ca. � Wezm� zimn� � zdecydowa� po chwili namys�u. Ch�� gor�cej k�pieli po d�ugiej podr�y by�a nieodparta, ale z drugiej strony nie m�g� sobie pozwoli�, aby wydawa� pieni�dze na luksusy. Musia� przecie� kupi� narz�dzia. 31 � T�dy, m�odzie�cze. � K�pielowy poda� mu kawa�ek ��tego myd�a �ugowego i dziurawy r�cznik. Po chwili Jamie wszed� za nim do ma�ego pomieszczenia, w kt�rym znajdowa�y si� tylko wielka blaszana balia i kilka ko�k�w w �cianie. K�pielowy nala� wody cebrowym wiadrem i powiedzia�: � Wszystko gotowe. Niech pan powiesi ubranie na tych ko�kach. Jamie poczeka�, a� zostanie sam, i wtedy rozebra� si�. Spojrza� na swoje cia�o, na brud w�arty g��boko w sk�r�, i wsadzi� jedn� nog� do wody. By�a zimna, tak jak g�osi� napis. Szcz�kaj�c z�bami i gwa�townie namydlaj�c si� od st�p do g��w, zanurzy� si� w niej. Kiedy w ko�cu wyszed� z balii, woda by�a czarna. Wytar� si� mocno zniszczonym, lnianym r�cznikiem i zacz�� ubiera�. Jego koszula i spodnie by�y tak brudne, �e ze wstr�tem wk�ada� je na siebie. Pomy�la�, �e powinien sobie sprawi� jakie� ubranie na zmian�, ale to raz jeszcze przypomnia�o mu o tym, jak ma�o ma pieni�dzy. I zn�w poczu� g��d. Jamie wyszed� z �a�ni i przeciskaj�c si� przez t�um na ulicy dotar� do saloonu o nazwie �Sundowner". Zam�wi� piwo i obiad. Kotlety jagni�ce z pomidorami, kie�bas�, sa�atk� ziemniaczan� i kiszone og�rki. Jedz�c przys�uchiwa� si� interesuj�cym rozmowom. � ...S�ysza�em, �e ko�o Colesberg znaleziono kamie� wa��cy dwadzie�cia dwa karaty. Pomy�l, je�li znaleziono jeden diament, to musi tam by� du�o wi�cej... � ...W Hebron natrafiono na now� �y��. Chyba si� tam wybior�... � Jeste� g�upcem, najwi�ksze diamenty s� w rzece Oranje. Brodaty m�czyzna przy barze, ubrany we flanelow� pasiast� bluz� i sztruksowe spodnie, wolno popija� z wielkiego kufla shandygaff, zwyk�e piwo z dodatkiem piwa imbirowego. � Sp�uka�em si� w Hebron � wyzna� barmanowi. � Potrzeba mi forsy. Barman by� du�ym, grubawym i �ysym jegomo�ciem o chytrych oczach i z�amanym, krzywym nosie. � Kto jej nie potrzebuje? � parskn�� �miechem. � Cz�owieku, jak s�dzisz, dlaczego prowadz� ten interes? Gdy kt�rego� dnia b�d� mia� ju� wystarczaj�c� ilo�� pieni�dzy, rzuc� to wszystko w diab�y i wyrusz� w g�r� rzeki Oranje. � Wytar� kontuar brudn� szmat�. � Ale powiem ci, co mo�esz zrobi� � doda� po chwili. � Sp�jrz na Salomona van der Merwego. Posiada sk�ad towarowy i po�ow� miasta. � I na co mi si� to przyda? � spyta� ze zdziwieniem brodaty m�czyzna. � Na to, �e je�li mu si� spodobasz, to wyposa�y ci� w narz�dzia. 32 - Czy naprawd� pan s�dzi, �e m�g�by? � Go�� spojrza� niedowierzaj�co na barmana. � Wiem, �e zrobi� to ju� dla kilku facet�w. Ty dajesz swoj� prac�, a on swoje pieni�dze. Dzielicie si� po r�wno. Jamie wybieg� my�lami naprz�d. Dot�d by� przekonany, �e sto dwadzie�cia funt�w, kt�re sobie od�o�y�, wystarczy na zakup narz�dzi i prze�ycie, ale ceny w Klipdrift by�y osza�amiaj�ce. W sklepie van der Merwego zauwa�y�, �e stufuntowy worek m�ki australijskiej kosztuje pi�� funt�w. Funt cukru � szylinga. Butelka piwa � pi�� szyling�w. Funt biskwit�w � trzy szylingi, a tuzin �wie�ych jaj � siedem. �M�j Bo�e � pomy�la�. � W domu mogli�my przez ca�y rok �y� za pieni�dze, kt�re tutaj starcz� ledwo na trzy posi�ki". Gdyby jednak otrzyma� wsparcie ze strony kogo� bogatego, na przyk�ad pana van der Merwego... Jamie pospiesznie zap�aci� rachunek i szybkim krokiem wr�ci� do sklepu. Salomon van der Merwe sta� za lad�. Wyjmowa� karabiny z drewnianej skrzyni. By� niskim cz�owiekiem o brzydkiej, wychud�ej twarzy okolonej bokobrodami. Mia� rudawe w�osy, ma�e, ciemne oczy i zaci�ni�te usta. �Jego c�rka musia�a wda� si� w matk�" � pomy�la� Jamie i odezwa� si�: � Przepraszam pana... � Ja? � mrukn�� pod nosem van der Merwe, podnosz�c na niego wzrok. � Pan van der Merwe? � zacz�� Jamie. � Nazywam si� Jamie McGregor, sir. Jestem Szkotem. Przyjecha�em tu, by szuka� diament�w. � Ja? I co? � S�ysza�em, �e czasem pomaga pan poszukiwaczom. Van der Merwe skrzywi� si�. � Myn magtig! Kto rozsiewa te pog�oski? Pomog�em kilku poszukiwaczom i wszyscy zaraz my�l�, �e jestem �wi�tym Miko�ajem. � Zaoszcz�dzi�em � oznajmi� powa�nie Jamie � sto dwadzie�cia funt�w. Ale, jak widz�, nie na d�ugo mi one tu starcz�. Je�li b�dzie trzeba, p�jd� do buszu z jedn� tylko �opat�, ale my�l�, �e moje szanse by�yby wi�ksze, gdybym mia� mu�a i troch� odpowiedniego sprz�tu. Van der Merwe przypatrywa� mu si� uwa�nie swoimi ma�ymi, ciemnymi oczami. � Wat denk ye? Co ka�e ci s�dzi�, �e znajdziesz diamenty? � Przeby�em p� �wiata, panie van der Merwe, i nie zamierzam st�d si� ruszy�, dop�ki nie stan� si� bogaty. Je�eli s� tu gdzie� diamenty, ja je znajd�. Je�li pan mi pomo�e, uczyni� nas obu bogatymi. Van der Merwe chrz�kn�� g�o�no, odwr�ci� si� plecami do Jamiego Mistrzyni... 33 i zabra� z powrotem do wyjmowania karabin�w. Jamie sta� nieruchomo, nie wiedz�c, co powiedzie�. Nast�pne pytanie zaskoczy�o Jamiego. � Przyjecha�e� tu wozem, jat � Nie. Pocztow� dwuk�k�. Starszy cz�owiek odwr�ci� si�, by raz jeszcze przyjrze� si� ch�opcu. � Porozmawiamy o tym � powiedzia� w ko�cu. R ozmawiali o tym jeszcze tego wieczoru przy kolacji, w pokoju na ty�ach sklepu, kt�ry by� mieszkaniem van der Merwego. By� to ma�y pok�j � b�d�cy jednocze�nie kuchni�, jadalni� i sypialni� � z kotar� oddzielaj�c� dwa polowe ��ka. Dolna po�owa �cian by�a zbudowana z gliny i kamienia, a g�rn� tworzy�y kartony po prowiantach. W �cianie zosta� wyci�ty ma�y otw�r na okno, kt�ry w dni deszczowe mo�na by�o zas�oni� d�ug� desk�, s�u��c� normalnie za st� jadalny i opieraj�c� si� na dw�ch drewnianych skrzyniach. Przewr�cone za� na bok pud�o zast�powa�o kredens kuchenny. Jamie musia� przyzna�, �e van der Merwe nie nale�y do ludzi, kt�rzy �atwo pozbywaj� si� swoich pieni�dzy. C�rka van der Merwego w milczeniu krz�ta�a si� przy kolacji. Od czasu do czasu rzuca�a uwa�ne spojrzenia na ojca, ale ani razu nie zerkn�a w stron� Jamiego, kt�ry nie m�g� zrozumie�, dlaczego jest taka wystraszona. Kiedy usiedli do sto�u, van der Merwe powiedzia�: � A teraz odm�wmy modlitw�. Dzi�kujemy Ci, Panie, za ten posi�ek i wszystkie dary Twojej dobroci. Dzi�kujemy Ci za odpuszczenie nam grzech�w i wskazanie w�a�ciwej drogi. Dzi�kujemy za uwolnienie od wszelkich pokus. Dzi�kujemy Ci za d�ugie i owocne �ycie i za ukaranie �mierci� tych, kt�rzy zgrzesz� przeciwko Tobie. Amen. � I jednym tchem doda�: � Podaj mi jedzenie, c�rko. Kolacja by�a skromna: kawa�ek pieczonej wieprzowiny, trzy gotowane ziemniaki i miska sur�wki z rzepy. Obaj m�czy�ni niewiele m�wili podczas posi�ku, a Margaret nie odzywa�a si� wcale. � To by�o wy�mienite, c�rko � powiedzia� van der Merwe, gdy sko�czyli je��, a z jego g�osu przebija�a duma. Potem zwr�ci� si� do Jamiego: � Porozmawiajmy o interesach, jat � Tak, prosz� pana � odpar� Jamie. Van der Merwe nabi� d�ug� glinian� fajk� tytoniem o s�odkim zapachu i zapali� j�. Poprzez k��by dymu Jamie widzia� jego chytre oczy przygl�daj�ce si� mu uwa�nie. � Poszukiwacze w Klipdrift s� g�upcami. Zbyt ma�o diament�w, 34 zbyt wielu poszukiwaczy. Cz�owiek mo�e tutaj przez rok wypruwa� sobie �y�y i nie znale�� nic, opr�cz schlenters. � Ja... ja obawiam si�, �e nie jestem obeznany z tym s�owem, sir. � Fa�szywe diamenty. Bezwarto�ciowe. Rozumiesz, ch�opcze? � Ja? Tak, sir. Tak s�dz�. Ale jakie jest wyj�cie, sir? .� Khoi-Khoin. Jamie spojrza� na niego z zak�opotaniem. � To afryka�skie plemi� z p�nocy. Oni znajduj� diamenty, du�e d