12559
Szczegóły |
Tytuł |
12559 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
12559 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 12559 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
12559 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Roland Topor
OSTATNI PRZYSTANEK
W barze Wszech�wiat :
KELNER: Zamykamy !
JA: Dobra, dobra.
W kafejce Koniec Trasy:
KELNER: Nie, nie, prosz� pana, przykro mi, zamykamy.
JA: W porz�dku.
Na ulicy:
TAKS�WKARZ: Niestety kolego, zamykam kramik.
JA: Och!
Na stacji metra Witajcie w Parnasie:
PRACOWNIK: Nie widzia� pan wywieszki? Zamkni�te.
W hotelu Dwa �wiaty:
PORTIER: Mamy komplet.
JA: No to dok�d mam p�j��?
PORTIER: A co mnie to obchodzi.
Na zewn�trz nikogo. Wzd�u� chodnik�w stoj� stoliki, a na nich krzes�a
odwr�cone do g�ry nogami. Na �rodku jezdni ciasno poustawiane drzewka.
�adnych pojazd�w-przypuszczam, �e stoj� na swoich miejscach
parkingowych. Jedna strona pogr��ona w cieniu, druga jasno o�wietlona.
nie warto ju� rysowa�. Zrozumia�em. K�ad� si� na dnie skrzyni. Zamykaj�.
INDEXSPIS GIERWSZYSTKIE LINKI