12022
Szczegóły |
Tytuł |
12022 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
12022 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 12022 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
12022 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
� Micha� Choroma�ski
Makumba
Zaczn� od drzew. Czy s�ysza� kto o m�wi�cych drzewach? R�cz�, �e nie. A tam s�!
I s� � nie
tylko takie wynaturzenia. Opowiadali mi ludzie, godni ca�kowitego zaufania, �e
pod Kurytyb� ros�o
drzewo, kt�re m�wi�o nawet po polsku, mazurz�c. Za czas�w prezydenta Yargasa,
kt�ry mia� dziwn�
ans� do Polak�w i, zdaniem moim, by� po trochu dyktatorem, wkroczy�a w to
policja. By�o to przed
wojn�, kiedy legioni�ci z Pierwszej Brygady obsadzili w Paranie kluczowe
stanowiska kierownik�w szk�l
polskich, polskich sp�dzielni, a nawet nie zawahali si� opanowa� pewnego
warsztatu kilimarskiego, do
kt�rego niebawem powr�c�. Pobrz�kiwali szabelk� i chodzi�y s�uchy o tym, �e
nasze kontrtorpedowce i
niekt�re statki �eglugowych Linii Gdynia�Ameryka zamierzaj� dokona� na wybrze�u
desantu.
Obecnie brzmi to nieprzekonywuj�co. Czuj� si� g�upio i mog� wygl�da�
niepowa�nie, ale
prosz� zajrze� do podr�cznik�w historii mi�dzywojennej: czy chcieli�my kolonii,
czy nie?! Mimo
arystokratycznego pochodzenia, nie jestem b�ahym sobie cz�owiekiem i nie rzucam
s��w na wiatr. O
niekt�rych rzeczach jednak w towarzystwie przesta�em ju� opowiada�.
Zrezygnowa�em. Niezale�nie od
tego, jakim tonem m�wi�, wszyscy patrz� na mnie z tym samym obra�aj�cym wyrazem
twarzy: �e
niby � hrabia b�aznuje! Ale prosz� si� we mnie wczu�. Co mam robi�? S� przekl�te
prawdy,
wywo�uj�ce nieufno��, bo w naturze swojej maj� co� lekkomy�lnego. Do�wiadczy�em
tego na sobie.
Wi�c na skutek projektowanego desantu zacz�y si� w Paranie polako�ercze
nastroje. Ya r g a s n i e m i
a � p o c z u c i a h u m o r u z a g r o s z i pomys� przy��czenia Kurytyby do
macierzy nie wywo�a� na jego
wargach nawet u�miechu. Z miejsca zamkni�to polski teatr. W warsztacie
kilimarskim kazano
zamiast �owickich pas�w i krakowskich kogucik�w trzyma� si� motyw�w
portugalskich. Na ulicach nie
wolno by�o rozmawia� po polsku. Wysz�o nawet rozporz�dzenie, �eby na cmentarzu
miejskim napisy
na nagrobkach przet�umaczono na portugalski j�zyk. �mieszne? Prosz� pojecha� i
zapyta� starych
wychod�c�w. Znajd� tam pa�stwo prochy nie tyle pana W�adys�awa Kowalca, co
senhora Ladislau
Covalez.
Drzewo, o kt�rym pisa�em na pocz�tku, �ci�to w tym samym okresie prze�ladowa�.
Sw�
polszczyzn� zanadto zawadza�o w�adzom. Po prostu pewnego rana znaleziono po nim
tylko pniak.
Policja wywioz�a je w nieznanym kierunku. Tak mi przynajmniej opowiadano, bo
wtedy tam jeszcze
nie by�em. Ale w m�wi�ce drzewa nie w�tpi�. Znalaz�em si� kiedy� pod wiecz�r na
skraju puszczy, i
sam s�ysza�em, jak kto� powiedzia�: Pardon. W puszczy dzieje si� straszliwy
harmider. Co� j�czy, st�ka,
wyje � na wszystkie sposoby i g�osy. Jednak obok mnie nie by�o ani ptak�w, ani
gad�w � sta�o tylko
drzewo, je�eli to paskudztwo mo�na tak nazwa�. Wi�c kto powiedzia�: Pardon?
Co prawda potr�ci�em o pie� �okciem, ale w takim razie to ja raczej powinienem
by�
przeprosi�? W�osy stan�y mi d�ba. To paskudztwo z zewn�trz zupe�nie nie
wygl�da�o uprzejmie.
By�o od st�p do g��w poros�e brodami. Teraz, kiedy brody zwyci�sko powracaj� do
mody m�skiej,
wyda�oby si� to mniej niepokoj�ce. Ale wtedy wszyscy si� jeszcze golili, z
wyj�tkiem nielicznych
literat�w. W�a�nie o n i ! P r o s z � s o b i e w yo b ra z i � , � e u p a � s
t wa w podw�rku na drzewie zamiast li�ci
ro�nie co�, co przypomina Bernarda Shawa lub Hemingwaya. Ka�da ga��zka
obwieszona brodami! Ty l k o
f r y z j e r m � g � b y s i � n i e p r z e s t ra s z y � . I w�a�nie to
brodate paskudztwo powiedzia�o wyra�nie: Pardon.
Zawr�ci�em i, z maczet� w r�ku. rzuci�em si� do ucieczki. Nie pami�tam, jak
dobiegiem do szakary,
czyli po naszemu - - ma�ego dworku, kt�ry sobie naby�em za parukaratowy brylant
oraz pewne
renesansowe kolczyki z ametystami. Do kolczyk�w tych te� niebawem powr�c�.
Mulat Petroniusz, zatrudniony u mnie w charakterze kuchcika (bo s�owo gosposia
by�o w�wczas
jeszcze nie znane), stat w�a�nie na ganku i, zobaczywszy m�j roztrz�siony
wygl�d, u�miechn�� si�
�agodnym, bior�cym za serce u�miechem. Nikt nie umie si� tak koj�co u�miecha�,
jak kolorowi.
Zrozumia� od razu, �e spotka�o mnie co� raczej przykrego, lecz pomy�la�, �e to
policja.
� Policja? � spyta� po portugalsku.
Ca�e �ycie w�ada�em biegle czterema j�zykami i nauczenie si� pi�tego nie
sprawi�o mi
trudno�ci. Kiedy, zdyszany, opowiedzia�em mu o drzewie, nie okaza� najmniejszego
zdziwienia.
U�miechn�� si�, tym razem ze znawstwem. Pois no? Certa! � rzek� wsp�czuj�co. �
A dlaczego by nie?
Jasne, �e m�wi�o!
Mia� �yczliwe, na po�y czarne serce. Wygrzeba� co� z kieszeni portek i wyci�gn��
d�o�. Zobaczy�em
na niej kawa�ek drewna w kszta�cie malutkiej ludzkiej r�czki. Kciuk r�czki
w�o�ony by� mi�dzy
wskazuj�cy a �redni palec.
� Przecie� to figa? � spyta�em niedowierzaj�co.
? Niech senhor nigdy si� z ni� nie rozstaje! Zawsze nosi przy sobie!
Podzi�kowa�em nieufnie � ale nie chcia�em go obrazi�. Stawia�em w
Paranie dopiero
pierwsze kroki. By�em niedowiarkiem. Schowa�em amulet lekcewa��cym ruchem do
spodni i wszed�em
do dworku. Dysza�em. R�ce mia�em podrapane, w b�blach. W�os�w moich i koszuli
czepia�y si�
zielska. Chcia�em si� umy�. By� jeszcze jasny dzie�, kiedy wszed�em do �azienki.
Atoli noc w tamtych
stronach zapada tak gwa�townie, �e kiedy zbli�y�em si� do zlewu, w �azience
zrobi�o si� ju� czarno. Po
omacku otworzy�em kran.
Trzeba wiedzie�, �e takie codzienne zjawisko, jak zimna woda, w Brazylii po
prostu nie zachodzi.
Nikt o niej nawet nie s�ysza�. Wszystko, co cieknie, co p�ynne � jest ciep�e.
By�em wi�c przygotowany, �e
z kranu poleje si� wstr�tna rozgrzana ciecz. Jakie� by�o moje zdumienie i ulga,
kiedy w zlewie pod
palcami uczu�em co� zimnego. Zamar�em z rozkoszy, ch�odz�c zbola�e r�ce. Wtem
zrozumia�em pewn�
rzecz, kt�ra wyda�a mi si� zaskakuj�ca. To nie woda by�a zimna � to, co mnie
ch�odzi�o, by�o twarde,
okr�g�e i le�a�o na dnie zlewu. Przypomina�o kie�bas�. Pomaca�em j� palcami.
Oburzy�em si� i zawo�a�em
na ca�y g�os: Petroniuszu!
Mia�em zawsze z nim k�opoty, i min�o sporo czasu, zanim przyzwyczai�em go do
gospodarskiej
solidno�ci, Gdy si� pojawi� w drzwiach o�wietlonego s�siedniego pokoju,
wyt�umaczy�em mu, �e
prowianty trzeba trzyma� w spi�arni, a nie \v �azience. Owszem, kie�basa w tym
klimacie �atwo si�
psuje, ale to nie znaczy, �e ma j� chowa� w porcelanowym zlewie. A propos, w
jaki spos�b i dlaczego
jest zimna? Jak to mo�liwe?
? Jaka kie�basa? � spyta� i zapali� �wiat�o.
? A ta! � odpowiedzia�em, wci�� macaj�c palcami. By�em tak pewien swej racji, �e
z
pocz�tku nie spojrza�em w d�. Wiedzia�em na
wet, jaki to by� gatunek. Krakowska � bo polska masarnia w Kurytybie s�yn�a z
niej.
To nie by�a ani krakowska, ani pol�dwicowa, moi pa�stwo. To by�a �araraka.
Dwumetrowy,
p o w i e d z i a � b y m w y p a s i e my o k a z . Zw i n i � t a w k��bek
patrzy�a na mnie niemal po ludzku, z
pretensj� cz�owieka, kt�rego nagle wyrwano z d r z e m k i . Po n a d t o m i a
� a w s o b i e c o � , c o w
og�le cechuje truj�ce w�e i jest odpychaj�ce. Dwuznaczny, niesympatyczny
magnes. Odpycha�a i
przyci�ga�a zarazem. Nigdy nie zapomn� tego wahad�owego uczucia, kt�re mnie
ogarn�o. Patrzyli�my
sobie w oczy z tym wzajemnym niesmakiem i szokiem, jakiego w towarzystwie
doznaje przy
poznaniu si� dwoje ludzi o r�nych pogl�dach politycznych. Takie rzeczy od razu
si� czuje. Jestem
przekonany, �e jej si� nie podoba�em, a co najdziwniejsza -� uczu�em z tego
powodu zaw�d. Bo
nie wstydz� si� doda� � by�em ju� w niej troch� zakochany. Nie mog� tego uj��
inaczej. Czu�em, �e
wzbiera we mnie je�eli nie okre�lony sentyment, to rodzaj ci�goty mi�osnej � un
faible, jak do
m�odej kobiety, o kt�rej instynkt podpowiada, �e jest naszym typem w sensie
doboru seksualnego.
Przypuszcza�em, �e je�eli nie ugryz�a mnie, to tylko dlatego, �e wci�� jeszcze
by�a nie bardzo
obudzona. Jednak Petroniusz zapewnia� potem, �e mnie uratowa� amulet. Ta figa. W
tamtych czasach w
takie rzeczy jeszcze nie wierzy�em.
Ale wracaj�c do drzew. Je�eli pa�stwa nie przekona�em, to powiem, �e tam nie
tylko na ziemi
rosn� i dziej� si� rzeczy zaskakuj�ce, lecz i na niebie. Na ma zwyk�ych ob�ok�w!
Mo�ecie godzinami
patrze�, a nie zobacz� pa�stwo ani curnulus�w, ani altostratus�w. Niebo tam po
prostu niczego
porz�dnego nie przypomina. Cholera wie, dlaczego tam si� tak dzieje. Szed�em
kiedy� ulic� z m�odym
ksi�ciem Do-bieslawem K. W pewnej chwili podni�s� oczy, nie podejrzewaj�c, co go
tam, w niebie
czeka � i wzdrygn�� si�.
? Wszelki duch Pana Boga chwali! krzykn��.
Nad naszymi g�owami rozpo�ciera�o si� fio�kowe niebo w regularne bia�e groszki.
Zupe�nie jak
perkal. A� nas zatka�o.
M�ody ksi��� Dobies�aw pochodzi� z gorszej ga��zi K., z tych ko�omyjskich. Na
domiar m�wiono o nim,
a w�a�ciwie o jego matce, �e zapatrzy�a si� w swego domowego lekarza. Dobies�aw
rzeczywi�cie by�
hipochondrykiem, zawsze �apa� si� za puls i nosi� przy sobie moc r�nych
pigu�ek. Nie wiem, czy
si� na tym zna�, ale mia� s�abo�� do lekarstw. Poza tym uchodzi� za wyj�tkowego
szcz�ciarza, i w
pokera wali�y mu co najmniej sarn� fulle. We Wrze�niu opu�ci� sw� will� na
Saskiej K�pie, akurat w
momencie, gdy do jego sypialni trafi� pocisk. Przeni�s� si� do hotelu, a kiedy
Niemcy wchodzili, �eby go
aresztowa� � weszli przez omy�k� do s�siedniego numeru! Ze wszystkimi si� mija�
i wszystko go
omija�o. Nie ima�y si� go nawet kule. Gdy przechodzi� nielegalnie w�giersk�
granice,, byt obstrzeliwany z
tylu, z tym jeno skutkiem, �e wytr�cono mu z r�ki tobo�ek z pi�am� i
kosztowno�ciami. To w�a�nie
razem z nim, poprzez W�gry, W�ochy i Irlandi�, przyjecha�em do po�udniowej
Brazylii. Dlaczego o tym
wspominam? Bo �kiedy przystan�li�my na ulicy, patrz�c w to wysoce niestosowne
niebo � spad� na
niego mamon.
Mamon zupe�nie nies�usznie uwa�a si� za owoc. Przypomina co prawda dyni�,
ale
czy w przeci�tnym europejskim spo�ecze�stwie dynie rosn� na czubkach drzew? Tam
rosn�. Ksi���
Dobies�aw m�g� si� o tym przekona�. Trzeba doda�, �e taka dynia po rozci�ciu nie
ma
w sobie nic normalnego. Ma w �rodku czarne pestki, kt�re � jak wykazuje analiza
� s� w
rzeczywisto�ci tabletkami skondensowanej pepsyny. Czy jedliby�my nasze kawony,
gdyby zamiast
nasion zawiera�y preparaty farmaceutyczne? Tam wszystko jest mo�liwe. Wn�trze
mamonu
jest pomara�czowej barwy, kiedy jednak cz�owiek pochyla si� nad
nim z
widelcem, straszliwy od�r wyzwala mu si� wprost w twarz. Nie znam si� na
ma�pach,
ale w Paranie zapewniano mnie, �e tak pachn� pawiany. Trudno naprawd� zrozumie�,
jak mog�
wszyscy bez wyj�tku tubylcy zajada� si� t� potworno�ci� co rano na czczo. Lecz i
tutaj zetkn��em si�
z dwuznaczn� w�a�ciwo�ci� tropik�w. Tutaj znowu wyst�powa�o wahad�owe prawo. Po
miesi�cu
ci�gn�o mnie do mamon�w, jak gdybym by� narkomanem. Czu�em si� wobec nich
bezbronny, i nic nie
pomog�a mi �wiadomo��, �e pepsyna na og� nie wytwarza szkodliwego nawyku.
By� to oczywisty nonsens � nie po to si� unikn�o gestapo, przetrwa�o
bombardowanie itp.,
�eby oberwa� po g�owie wielokilowym ci�arem zwyrodnia�ego frukta. Dobek � bo
tak w naszych
ko�ach nazywano ksi�cia � nie zd��y� nawet doko�czy� zdania. Bez szemrania run��
do moich n�g.
Dopiero po kilku miesi�cach dowiedzia�em si�, o co sz�o, i �e Dobek... obrazi�
naszych gospodarzy � to
znaczy Brazylij-czyk�w, Jaki to ma zwi�zek z rnamonem?
A ma! Dobeb kiedy� mia� nieostro�no�� wyrazi� si� w rozmowie z pewnym fidalgo,
�e pogoda
jest po prostu do niczego. Taka krytyka autochton�w nad wyraz boli. A Dobkowi
ona si� wyrwa�a
� nie zwa�aj�c na guwernantki, kt�re mia� w dzieci�stwie, a tak�e na to, �e
nigdy przedtem nie
uchybia� savoir vivre�u.
Brazylijczycy to przemili ludzie. Nie raz i nie dwa wydawali mi si�
sympatyczniejsi od nas. Ich
wierno�� w przyja�ni jest przys�owiowa, a mi�o�� do kobiet nie pozostawia nic do
�yczenia. Nasze
Kasie i Jasie powinny zazdro�ci� Gloriom i Aurorom, chocia� wiem, �e imiona te
mog� je razi�. Tam
nie ra��. Zna�em star� ch�opk� spod Kurytyby, kt�rej na imi� by�o nawet Petunia.
I nic. Nikt nie
zwraca� na to uwagi. Opowiadano mi te� o ma��e�skim nieporozumieniu, kt�re dla
lepszej ilustracji
tamecznych stosunk�w zaraz przytocz�.
G d z i e � w g � � b i k ra j u , n a f a ze n d z i e , c z y l i w swym
maj�tku, zazdrosny m�� przy�apa�
kochanka �ony. Zabi� go w krzakach kawy, w kt�rych si� ten schowa�, uciekaj�c.
Nie by�oby w
tym nic szczeg�lnego, gdyby m�� nie kaza� go potem w kuchni usma�y�. Dok�adnie
nie wiem, ale
prawdopodobnie wykroi� no�em najlepsze kawa�ki i przyni�s� nie�wiadomej ku
charce. Brazylijska
kuchnia w og�le odznacza s i � s w y m i p o t ra wa m i a l a b r o c h e , k t
� r e s i � u nich nazywaj� szurasko.
Nie znaczy to jednak, �e tam panuje kanibalizm.
Oczywi�cie w czasie posi�ku m�� nic nie wspomnia� o dokonanym przez siebie
ge�cie. Ca�e clou
polega� mia�o na niespodziance, na ko�cowym efekcie. Kiedy na drugie
przyniesiono co� w rodzaju
szasz�yka � nie tkn�wszy pieczeni osobi�cie, j�� j� wychwala�, mlaszcz�c
j�zykiem. Nie tylko namawia�
ma��onk�, �eby jeszcze i jeszcze jadja, ale wci�� zapytywa�: jak smakuje?
Dopiero przy kawie wyzna�
prawd�. Nie potrafimy chyba uplastyczni� sobie zdziwienia niewiernej kobiety,
kiedy dowiedzia�a si�,
kogo w�a�ciwie zjad�a. Co przy tym czu�a? Wypadek ten zdarzy� si� co prawda
przed w i e l u , w i e l u l a t y, a
l e s i � z d a r z y � . Za z d r o � � i zemsta rosn� pod zwrotnikami na
ka�dym kroku, jak bananowce lub
inne kaktusy. Klimat robi cuda.
My�l� pa�stwo, �e tam po prostu panuje upa�? Naiwno��! Pewien in�ynier rolny
przed
wyjazdem do Brazylii przesiadywa� ca�ymi dniami w inspektach pozna�skiego ogrodu
botanicznego.
Jak to poznaniak, mia� dobrze we �bie i chcia� si� z g�ry przyzwyczai� do
temperatury 45 stopni w
cieniu i wy�ej. Mo�e te� nak�oni�y go do tego w�adze. Znowu obawiam si�, �e
wygl�dam niepowa�nie,
atoli by� to fakt, o kt�rym wiem z ca�� pewno�ci�, bo zna�em in�yniera
osobi�cie. Fakt zaistnia� przed
wojn�, wi�c chyba nie obesz�o si� bez wp�yw�w �w czesnego MSZ, z kt�rego
ramienia in�ynier
wyje�d�a�. Pono� mia� zbada�, czy mo�na nad Amazonk� uprawia� hreczych�.
Prosz� mie� na uwadze te lata! Narzekano pod�wczas, �e tak zwane wychod�cze fale
rozbijaj�
si� raz po raz o rzeczywisto��, do kt�rej nie by�y przygotowane! Ze nasi ch�opi,
po wyl�dowaniu w
tej �a�ni, ca�kiem trac� g�owy! Je�eli w istocie chciano temu zaradzi�, i pr�by
in�yniera rolnego
mia�y utorowa� innym drog � , t o t r z e b a p r z y z n a � , � e � w i a d c
z y � y o n e o sanacyjnym MSZ raczej
dodatnio. Mimo to. jest co� �miesznego w przesiadywaniu w inspektach, nie m�wi�c
o tym - - jak si� to
�a�o�nie sko�czy�o. Zahartowany zdawa�oby si� in�ynier, po opuszczeniu statku w
Santos, dozna�
natychmiast poparze� drugiego i trzeciego f.topnia!
To nie jest upa�! To nie jest �a�nia! W warszawskich zak�adach k�pielowych nie
tylko szoruj�cy si�
by walce, lecz nawet k�pielowi mog� przetrwa�, i �y�. Tam nikt �y� nie mo�e, do
czego przyznaj� si�
sami gospodarze.
Zastanawiaj�ce jednak, �e nie lubi�, kiedy ini klimat wypominaj�. Prze�ywaj� to
niemal, jak
�mierteln� obraz� osobist�.
Tote� krytyczna uwaga ksi�cia Dobka, �e pogoda jest do niczego � by�a nie tylko
nietaktem.
Mog�a wywo�a�, i wywo�a�a � dla nas niezrozumia�e, ciemne ch�ci. Pa�stwo mog� mi
przerwa� i
sceptycznie spyta�: Dobrze, tylko co to wsp�lnego ma z mamonem? W jaki spos�b
m�g� spa��? Czy
pan przypuszcza, �e by�o to z g�ry ukartowanym aktem zemsty? � Na to mog� ii �
jeno u�miechn��
pob�a�liwie. Prosz� poczeka� i czyta� dalej.
Kupi�em sw�j dworek niemal od razu po przyje�dzie, poniewa� wychwalano mi pogod�
w
Paranie:, wyr�niaj�c� si� swym wzgl�dnym ch�odem. By� �adnie, sk�din�d
korzystnie po�o�ony na
skiaju miasta, akurat w pobli�u kurytybskiego kasyna, czego me mim zamiaru tai�.
S�siedztwo by�o
takie intymne, �e przy mocniejszym podmuchu wiatru na werand� dolatywa�y st�wa
krupiera: rien ne
va plus.
Dopiero po kupnie szakary zorientowa�em si�., jak� w�a�ciwie ma nazw� � stara
wywieszka przy bramie by�a nieczytelna. Ot� poprzedni w�a�ciciele nazywali
dworek Lagun�
Zapomnienia. Domy�la�em si�, �e byli emigrantami w�oskiego pochodzenia, poniewa�
�ciany
werandy zdobi� fresk domowej roboty, wyobra�aj�cy zatok� Neapolu. Dodam, �e
wykonanie by�o
partackie i po czasie kaza�em go przemalowa� kurytybskiemu malarzowi pokojowemu
� rodakowi
z kaszubskich okolic. Byli�my w rozgwarze wojny i nic mog�am pozwoli�, �eby u
mnie na �cianie
widnia�o co� faszystowskiego. Malarz pozostawi� zatok� nie tkni�t�, ale
domalowa� do niej par�
naszych rybackich kutr�w, powiewaj�cych banderami, oraz przerobi� domki tak, �e
Neapol w rzeczy
samej zacz�� przypomina� Jastarni�. Mia�em z tego powodu potem przykro�ci, bo
pos�dzono mnie, �e
jestem kontynuatorem naszej zaborczej ekspansji morskiej. Na razie jeszcze nic 0
tym nie
wiedzia�em, a �e wille w Kurytybie cz�sto zdobi� malowid�a, nie przypuszcza�em,
�e to si� rzuca komukolwiek w oczy.
Pewnego ranka przyszed� policjant. Ca�y oblany potem -- by�em tylko w
k�piel�wkach,
za co go przeprosi�em. Mia�em jednak wra�enie, �e patrzy na m�j tors nie tak,
jak trzeba. Raczej
podejrzliwie. Wyt�umaczy� sw� wczesn� wizyt� przypadkiem. Mia� interes do
dawniejszych w�a�cicieli, i
nie wiedzia�, �e ju� si� wyprowadzili. Lecz mimo tego nieporozumienia, nie
odchodzi�. Przeciwnie,
zajrza� na werand� i zawo�a� z udanym zaciekawieniem:
? A co to takiego? Que e isto?
� To morski widoczek z moich ojczystych stron.
Patrzy� na zamalowan� �cian� nad wyraz przenikliwie, ale trudno by�o zrozumie�,
co my�li.
? A to? � Wskaza� palcem szkuner z proporcem.
? Rybacka ��deczka.
? A tu obok?
� To zdaje si� wios�o.
? A nie armata?...
Cisza, kt�ra zapad�a, bardzo mi si� nie podoba�a. Nie wiedzia�em, gdzie patrze�.
Jestem w
og�le nerwowy, ale kiedy czuj� na sobie nieufne, a tym bardziej niezas�u�one
spojrzenia, robi� si�
jeszcze nerwowszy. Odruchowo zaczynam niecodziennie si� zachowywa�. Spojrzenie
policjanta by�o
bardzo niestosowne. Czego ode mnie chcia�? Co ja mu takiego zrobi�em....