11978

Szczegóły
Tytuł 11978
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

11978 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 11978 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

11978 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

E-gazeta kulturalna Apeiron Magazine http://www.apeironmag.tk Ewa Balik Raport z zanurzonego miasta LW�W autor ebooka Ewa Balik http://bikini.blog.pl E-gazeta kulturalna Apeiron Magazine http://www.apeironmag.tk Relacja ze Lwowa raczej nie b�dzie typow� relacj� z podr�y. I to nie tylko dlatego, �e to debiut w roli autorki takiej relacji, ale przede wszystkim dlatego, �e we Lwowie trudno by� zdystansowanym podr�nym, poczucie serdecznej przynale�no�ci do miasta pojawia si� w chwil� po przybyciu do Lwowa, by ju� nie znikn�� mimo wyjazdu. Nie planowa�am podr�y do Lwowa, nie my�la�am o tym mie�cie jak o celu weekendowej podr�y. Nie szykowa�am si� na emocjonaln� wycieczk� na wschodni� stron�, cho� zamierza�am odwiedzi� nie widzian� nigdy Babci� Helen�. Wzd�u� drogi z Warszawy do Rawy Ruskiej przygarbione przydro�ne ma�e dzieci wro�ni�te w pobocze sprzedaj� jagody. Ju� ten widok k�uje w serce i powinien mnie przygotowa� emocjonalnie. Podr� do tego miasta zaskoczy�a mnie jednak i sta�a si� moj� podr� sentymentaln�. Lwowski kalejdoskop: lat i obraz�w Wra�enia we Lwowie nak�adaj� si� na siebie, zmieniaj� i nie daj� spokojnie przyzwyczai� si� do cho�by jednej oficjalnej twarzy miasta. Pierwsze wra�enie to atmosfera polskich lat osiemdziesi�tych czyli gwarny, zaludniony o ka�dej porze dnia i nocy Prospekt Swobody, najwa�niejszy lwowski deptak z pomnikami Tarasa Szewczenki i Adama Mickiewicza (dawne Wa�y Hetma�skie), potem klimat radzieckiej poczt�wki z lat sze��dziesi�tych z tym samym lekko sp�owia�ym s�o�cem w dawnym ogrodzie jezuit�w z ogromnym sowieckim pomnikiem Iwana Franki, by wreszcie wzruszy� si� na ulicy cudem ocalonej z polskiego przedwojnia. Nie unikam nazywania miejsc: polskim, poniewa� tutejszy genius loci wydaje si� sam nasuwa� my�l w�a�nie o polsko�ci, a przynajmniej skojarzenia z innymi polskimi miastami. Pomimo wsp�lnej z Krakowem c.k. historii, lwowskie ulice i budynki wydaj� si� bardzo przypomina� te warszawskie, zw�aszcza Warszawy znanej z przedwojennych fotografii. Ju� pierwszej lwowskiej nocy zach�ysn�am si� takim widokiem znajomej ulicy w trakcie poszukiwania rekomendowanego hotelu. W �rodku nocy, po wielu autor ebooka Ewa Balik http://bikini.blog.pl E-gazeta kulturalna Apeiron Magazine http://www.apeironmag.tk godzinach podr�y, znalaz�am si� na ulicy niedaleko od mojego warszawskiego domu! Par� przecznic i kolejna ulica, ju� ta w�a�ciwa z hotelem, by�a najbardziej zakopia�sk� ulic�, jak� widzia�am z dala od Zakopanego, z jod�ami, willami, wybrukowan� ulic�, takich we Lwowie najwi�cej. Ulic� polubi�o te� KGB, kt�re niedaleko st�d mia�o kiedy� swoj� siedzib� (zaj�t� obecnie przez ukrai�sk� s�u�b� bezpiecze�stwa) oraz niegdysiejszy pierwszy sekretarz Michai� Gorbaczow, kt�ry w czasie wizyty w bratniej republice, sp�dzi� noc w tutejszym hotelu. Par� dni p�niej, opowiadaj�c o tej ulicy lwowskiemu przewodnikowi po Lwowie, dowiedzia�am si�, �e na wzg�rzu tu� za pi�kn� ocienion� jod�ami zakopia�sk� ulic� znajduje si� miejsce strace� lwowskich profesor�w, tylko cz�ciowo upami�tnionych. Podobno na tablic� upami�tniaj�c� wszystkich straconych nie zgadzaj� si� w�adze ukrai�skie. Pos�pne wra�enie wzmaga opis ostatnich dni we Lwowie Tadeusza Boya-�ele�skiego przywo�anych w ksi��ce J�zefa Hena i miejsce to nie budzi ju� beztroskich skojarze� z g�rskim kurortem. Nauczy�o mnie to, �e we Lwowie �adne wra�enie nie jest dane raz na zawsze. Jak pod��a� polskimi �ladami i pozosta� politycznie poprawnym Trudno we Lwowie zachowywa� si� politycznie poprawnie, czyli pami�ta� o lwowskim tyglu r�nych narodowo�ci, nie tylko o polskim charakterze tego miasta. O tym z reszt� nie pozwala zapomnie� pomnik pierwszego ruskiego drukarza Fiodorowa ko�o cerkwi Uspienskiej lub okaza�y pomnik ksi�cia Dani�y na koniu, ojca za�o�yciela grodu Lwa, z ksi���c� mitr� dumnie wetkni�t� w modnie ufryzowan� grzywk�. Redefiniuj� sobie poj�cie politycznej poprawno�ci na w�asny u�ytek: nie artyku�owa� za g�o�no zachwytu nad polsko�ci� miasta, przyzna�, �e to miasto by�o domem dla wielu narodowo�ci, obok Polak�w, Rusin�w, mieszka�y tu tak�e spo�eczno�� �ydowska, ormia�ska, by wymieni� tylko te liczniejsze. Pami�� cho�by tej ostatniej pi�knie przywo�uje Katedra Ormia�ska, w kt�rej, po d�ugiej przerwie, od stycznia 2001 roku znowu s� odprawiane nabo�e�stwa. Odnowiony zesp� architektoniczny, kt�ry tworz� sama katedra, by�e pomieszczenie klasztoru �e�skiego i pa�ac arcybiskup�w ormia�skich znajduje si� niedaleko Rynku. Niezwyk�y zabytek architektury ormia�skiej z secesyjnymi malowid�ami �ciennymi i niezwyk�� dekoracj� z pocz�tku XX wieku. Niezwyk�a ilustracja biblijnego cytatu �A Kr�lestwu jego nie autor ebooka Ewa Balik http://bikini.blog.pl E-gazeta kulturalna Apeiron Magazine http://www.apeironmag.tk b�dzie ko�ca� w m�odopolskiej oprawie, twarze wsp�czesnych tw�rcy malowide� s� tak wyraziste, tak przejmuj�ce i tak inne od jakichkolwiek innych dekoracji ko�cielnych dot�d widzianych, �e to przejmuj�ce wra�enie d�ugo jeszcze nie zbladnie. Twarz udr�czonego Chrystusa d�ugo jeszcze pozostaje w pami�ci tak jak i spojrzenia postaci ze �cian ko�cio�a, przez chwil� skojarzenie z estetyk� wsp�czesnego komiksu � gesty, spojrzenia, upozowanie postaci przez malarza tchn� w nie tyle �ycia! Gdy uwa�nie omijam p�yty nagrobne znajduj�ce na ziemi, dowiaduj� si�, �e dusze os�b tu pochowanych szybciej dostan� si� do nieba, je�eli napisy ulegn� kompletnemu zatarciu. Trzeba to miejsce koniecznie zobaczy�, �eby u�wiadomi� sobie jak tw�rcze by�y spotkania �yj�cych wsp�lnie spo�eczno�ci i jak piel�gnowana przez nich kultura przenika�a si� i wzbogaca�a nawzajem. Dla mnie uwa�ne poruszanie si� w obr�bie relacji polsko-ukrai�skich to nie tylko kwestia �ledzenia zawi�ych stosunk�w polityczno-gospodarczych, nie tylko zagadnienie wymogu wiz dla Ukrai�c�w odwiedzaj�cych Polsk� (w samym Lwowie wydano ich w ci�gu jednego roku ponad 30 tysi�cy1), jednak Polacy odwiedzaj�cy Ukrain� s� zwolnieni z tego obowi�zku. Moja rodzina, kt�ra odkrywam we Lwowie jest rodzin� polsko-ukrai�sk�, od niezwykle manifestuj�cej swoj� polsko�� i jednocze�nie pozostaj�cej w dobrych relacjach z ukrai�skimi s�siadami Babci Heleny do jednej z jej c�rek Teresy, kt�ra wysz�a za m�� za ukrai�skiego in�yniera i tr�jki jej dzieci: Romana, Marysi i Mariany, z kt�rymi rozmawiam po angielsku! Druga z c�rek Babci mieszka i pracuje w Krakowie. Odkrycie tr�jki zdolnych kuzyn�w oraz zintegrowanej, mocnej sob� rodziny tak�e dzi�ki ci�kim warunkom materialnym, wp�yn�o na m�j emocjonalny odbi�r Lwowa. Inaczej wygl�da zwiedzanie Cmentarza �yczakowskiego razem z moj� ukrai�sk� kuzynk�, miejsce spoczynku poleg�ych Orl�t s�siaduje z grobami �o�nierzy Wielkiej Halickiej Armii. A mi przysz�o zwiedza� Cmentarz Orl�t w towarzystwie Mariany. Przy nie lada asertywno�ci patriotycznej towarzysz�cej zwiedzaniu Lwowa przyznaj�: m�odzi ludzie mieszkaj�cy dzi� we Lwowie nie podkre�laj� za wszelk� cen� swojej ukrai�skiej odr�bno�ci narodowej, chc� przede wszystkim prowadzi� 1 Wiadomo�� podana w �sygna�ach Dnia�, w Programie I PR 9 sierpnia 2004 roku. autor ebooka Ewa Balik http://bikini.blog.pl E-gazeta kulturalna Apeiron Magazine http://www.apeironmag.tk �ycie podobne do �ycia ich zachodnich r�wie�nik�w, cho�by do �ycia w Polsce z jej niepor�wnywalnym do ukrai�skiego poziomem �ycia (nawet u�rednionym i zani�onym). Dlatego, cho� uwa�nie ws�uchiwa�am w si� ka�de s�owo mijaj�cych nas polskich wycieczek t�umnie odwiedzaj�cych Cmentarz, zwiedza�am go z nowej, polsko-ukrai�skiej perspektywy, szlakiem uzupe�nionym o pomniki ukrai�skie: wzruszaj�ce, ledwo widoczne epitafia, charakterystyczne dla Cmentarza �yczkowskiego zastyg�e w rozpaczliwym ge�cie p�aczki lwowskie, gr�b Artura Grottgera, Gabrieli Zapolskiej, Marii Konopnickiej (nagrobek d�uta rze�biarki Drexler�wny zast�pi� obecny z grzywk� do po�owy czo�a pisarki autorstwa ukrai�skiego rze�biarza), gr�b hrabiego Stanis�awa Skarbka, fundatora Teatru Narodowego we Lwowie i zak�adu dla starc�w i sierot w Miko�ajowie. Ale tak�e wielu innych zas�u�onych lwowian: s�ynnej ukrai�skiej �piewaczki Salomei Kruszelnyckiej, Wo�odymyra Barwinskiego, wybitnego ukrai�skiego dziennikarza Igora Bi�ozira. Najs�ynniejsza nekropolia lwowska to przede wszystkim miejsce spoczynku najwybitniejszych lwowian, potem os�b zas�u�onych dla swojego kraju. Ka�da nagrobna tabliczka na Cmentarzu poleg�ych Orl�t to odr�bna wzruszaj�ca historia. Trudno powstrzyma� �zy... Jednak ho�d z�o�ony Orl�tom wcale nie musi by� wymierzony w ukrai�sk� spo�eczno�� b�d�c� teraz gospodarzem miasta. Jedna uporczywa my�l towarzyszy mojej wizycie na Cmentarzu: nie wolno dopu�ci� do powt�rki historii i dewastacji Cmentarza, st�d konieczno�� prowadzenia dialogu z nowym ukrai�skim gospodarzem miasta i piel�gnowaniu miejsc wa�nych dla polskiej i ukrai�skiej spo�eczno�ci. Babcia Helena i tak powtarza, �e lwowskie drzewa ci�gle szumi� po polsku. Obrazy miasta czyli lwowskie impresje Kamienice lwowskie mog� zachwyci� najbardziej wybrednych. Ka�dy znajdzie tu sw�j ulubiony budynek: s� ascetyczne, zachwycaj�ce umiarkowaniem i wysmakowanym ornamentem i te �mia�o secesyjne, nieumiarkowane w zdobieniu. Wi�kszo�� kamienic wydaje si� nie tkni�ta wojn�, walkami o Lw�w. Podobno w czasie ofensywy niemieckiej na Lw�w w 1941 roku na miasto spad�o tylko kilka ci�kich bomb lotniczych. Dla niekt�rych budynk�w jednak czas i cz�owiek nie by� tak �askawy. Gdzieniegdzie wida� pust� czarn� czelu�� zamiast okiennych framug. Na wielu z autor ebooka Ewa Balik http://bikini.blog.pl E-gazeta kulturalna Apeiron Magazine http://www.apeironmag.tk nich wida� �lady remontu, inne s� po prostu odnowione, na szcz�cie, nie tylko te zajmowane, wynajmowane lub po prostu kupione przez tutejsze banki. Jedna z tych zupe�nie zaniedbanych nosi �lady napisu: Pod Twoj� Obron�. Kolejna jest w trakcie remontu. W ka�dej chwili nale�y by� gotowym na pojawienie si� obrazu-�ladu bogatej przesz�o�ci Lwowa. To niesamowite przejmuj�ce wra�enie: nie widzia�am tak nienaruszonej tkanki miejskiej w �adnym mie�cie w Polsce, ka�de przecie� nosi wojenny stygmat, czasami, najcz�ciej w samym sercu miasta. Lw�w jest miastem zintegrowanym i raczej jednolitym: stopniowo ods�ania swoje kolejne oblicza bez gwa�townych brutalnych przej�� z jednej epoki do drugiej, mierzonej w stylach i tendencjach architektonicznych. I to du�e, ogromne centrum, kt�re doskonale nadaje si� do przemierzania go w naturalnym miejskim rytmie. Dla spragnionych �lad�w wcze�niejszej historii miasta, zm�czonych bujnym niespokojnym lwowskim barokiem ko�cio�a Dominikan�w, gdzie ksi�na Ostrorogska schroni�a si� swoim ma��onkiem, magnatem �ukaszem G�rk�, a kiedy� mie�ci�o si� muzeum ateizmu, wytchnieniem staje si� lwowski Rynek. Tamtejsze kamieniczki pami�taj� jeszcze histori� mi�osnego zauroczenia kr�la W�adys�awa IV m�od� lwowsk� mieszczk�, kt�rej uda�o si� zwr�ci� na siebie uwag� polskiego kr�la w czasie jego przejazdu przez lwowski Rynek. Okaza�e kamienice Lubomirskich, Sobieskich, ale tak�e zamo�nych lwowskich mieszczan Kampian�w, kamienica Korniakta z XVI wieku konkuruj� z pi�knem w�oskiej Czarnej Kamienicy, lwowskiego palazzo, w kt�rej dzi� mie�ci si� Muzeum Historyczne. Harmonijn� ozdob� Rynku s� cztery fontanny empirowe pochodz�ce z XIX wieku z pos�gami: Neptuna, Diany, Adonisa i Amfitryty, umieszczonych na czterech kra�cach Rynku, b�d�cych miejscem spotka�, odpoczynku, konsumpcji lod�w i miejscem pracy w plenerze m�odych lwowskich student�w malarstwa i rysunku. Wsp�cze�ni podobno mieli za z�e w�adzom miasta, kt�re w XIX wieku, po zniszczeniach spowodowanych walkami w czasie lwowskiej Wiosny Lud�w, odbudowa�y okaza�y, zbyt okaza�y, przyt�aczaj�cy ratusz, ale z jego wie�y, przy odrobinie szcz�cia czyli obecno�ci osoby , mo�na podziwia� panoram� Lwowa. Kolejnym miejscem odpoczynku po pe�nej wra�e� wizycie na Rynku jest Galeria Dzyga, ukryta w ma�ej uliczce przy Rynku, gdzie, po zwiedzeniu interesuj�cej galerii sztuki wsp�czesnej, u stanowczej m�odej osoby mo�na zam�wi� parzon� autor ebooka Ewa Balik http://bikini.blog.pl E-gazeta kulturalna Apeiron Magazine http://www.apeironmag.tk mocno os�odzon� kaw�. Chwil� jeszcze przed�u�am pobyt w zacienionej kafejce i wr�� sobie z kawowych fus�w: wielka spe�niona mi�o�� (do Lwowa?) i ruszam znowu w tras�. Energii powinno starczy� na obiegni�cie jeszcze raz Rynku i dotarcie do ulicy Starojewrejskiej, gdzie kiedy� mie�ci�a si� synagoga Z�otej R�y. Poniewa� nie mog�a zas�ania� �wi�ty� chrze�cija�skich, w tym licznych lwowskich �wi�ty� unickich, dlatego pod�oga synagogi zosta�a opuszczona w g��b ziemi na kilka metr�w. Synagoga zosta�a zburzona w 1942 roku w czasie niemieckiej okupacji Lwowa. Nie spos�b opisa� wszystkiego, co oferuje Lw�w uwa�nemu, spragnionemu wra�e� tury�cie: obrazy Jacka Malczewskiego z przewodnikiem interpretuj�cym je w j�zyku rosyjskim, oryginalnie zdobione �wi�tynie unickie, Katedra �w. Jura, ko�ci� �w. El�biety zbudowany przez lwowian dla uczczenia pami�ci zamordowanej przez anarchist� w 1898 roku cesarzowej El�biety, kaplica polskiej rodziny Boim�w, barokowe �wiadectwo zwyczaju chowania zmar�ych przy ko�cio�ach do XVII wieku. Zarzucenie tego zwyczaju wi��e si� z powstaniem nekropolii �yczakowskiej i reformami cesarskiego absolutyzmu jak najbardziej o�wieconego. Ka�dy dzie� ko�czy�am d�ugotrwa�� inwentaryzacj� wra�e�. Podobno lwowiakom, kt�rzy wyje�dzali masowo ze Lwowa w 1945 roku, w tym i mojej rodzinie, najbardziej brakowa�o widoku G�ry Zamkowej, romantycznego symbolu kiedy� dumnego, a dzi� u�pionego, mimo t�um�w na ulicach, miasta. Trudno pomie�ci� w jednej relacji histori� i znaczenie tych wa�niejszych lwowskich zabytk�w. Spr�buj� jednak, je�eli takie b�dzie �yczenie czytelnik�w. Moje po�egnanie ze Lwowem - inwentaryzacja We Lwowie �atwo jest porozumie� si� z mieszka�cami, mo�na po polsku pyta� o drog�, trafimy bez k�opotu nawet je�li zapytany odpowiada nam po ukrai�sku. Radz� zwiedza� Lw�w z co najmniej dwoma przewodnikami, najlepiej jednym napisanym przez ukrai�skiego autora. Dowiemy si�, �e w Pa�acu Potockich hucznie bankietowa�a polska szlachta, zadumamy si� nad odpowiedzi� radzieckiego kosmonauty indagowanego przez ma�ego ch�opca, o to czy widzia� za chmurami Boga, a pytanie pad�o w�a�nie w muzeum ateizmu (dzi� muzeum religii). Ciekawe historie miejskie s� okraszone niezmiernie ciekawymi uwagami, bardzo interesuj�cymi cho�by w kontek�cie stosunk�w dzisiejszych polsko-ukrai�skich. Nie autor ebooka Ewa Balik http://bikini.blog.pl E-gazeta kulturalna Apeiron Magazine http://www.apeironmag.tk wszystkie s� przeznaczone dla polskiego turysty szukaj�cego we Lwowie tylko �lad�w polsko�ci. Ale ja chcia�am ogarn�� ca�y Lw�w, z jego wszystkim ods�onami, przynajmniej tymi najbardziej dla miasta charakterystycznymi. Uderza mnie, zauwa�ony tak�e przez innych polskich turyst�w, widok t�umu lwowian nie tylko na Prospekcie Swobody, ale w parkach, na skwerach, ulicach. Mam wra�enie, �e du�a cz�� lwowskiego �ycia towarzyskiego i rodzinnego rozgrywa si� na parkowych �awkach, w ogrodach. Na �awkach gra si� w warcaby lub szachy, zawi�zuje sojusze, spiskuje, flirtuje, czemu sprzyja lipcowe s�o�ce. Dawno nie widzia�am tak wielu ludzi wyleg�ych na ulice, w nastroju radosnego oczekiwania, pomimo wszystko: ci�kich warunk�w materialnych, powszechnie krytykowanej sytuacji politycznej, a mo�e w�a�nie wbrew temu. Dziwnie to kontrastuje z og�lnym wra�eniem u�pionego, ale jak wida�, ci�gle �yj�cego miasta. Jak wspomnia�am na wst�pie, nie by�am przygotowana do wyjazdu do Lwowa i d�ugo si� waha�am, czy jestem na to gotowa, bardziej pod�wiadomie ni� �wiadomie spodziewaj�c si� ogromu emocji, czego zwykle panicznie si� boj� i unikam za wszelk� cen�. Ale tym ch�tniej teraz zabior� si� za ksi��k� Jerzego Michotka �Tylko we Lwowie� i ��yczak�w dzielnica za Styksem� Stanis�awa S. Niciei, p�niej pewnie jeszcze wiele innych. Uwa�niej zamierzam �ledzi� lwowskie w�tki cho�by w poezji Zbigniewa Herberta, dla mnie to niespodziewane odkrycie lwowskich korzeni poety. Mia�am szcz�cie w trakcie pobytu we Lwowie przegl�da� pi�kny album z jesienno- zimowymi fotografiami Lwowa obja�niany przez przewodnika, kt�rym by�a bliska mi osoba mieszkaj�ca we Lwowie, uzupe�ni�o to moje piesze wycieczki po mie�cie. Poniewa� my wszyscy, zwi�zani lub ca�kowicie niezwi�zani ze Lwowem, jeste�my podatni na to co Stanis�aw Nicieja tak trafnie nazywa �mitologizacj� niezwyk�o�ci Lwowa�2, staje si� to w pewnym stopniu barometrem naszej w�asnej wra�liwo�ci w og�le. Lw�w to miasto ci�gle zanurzone w historii, �yj�ce w odr�twieniu po traumatycznych przej�ciach. Nie wiadomo, kiedy si� przebudzi i powr�ci do dawnej �wietno�ci, cho� jest ci�gle �ywym miastem serdecznie przyjmuj�cym odwiedzaj�cych. Nie zach�cam gorliwie do jego odwiedzenia, to zbyt 2 Wyk�ad Stanis�awa S. Niciei w trakcie wieczoru akademickiego na Uniwersytecie �l�skim. autor ebooka Ewa Balik http://bikini.blog.pl E-gazeta kulturalna Apeiron Magazine http://www.apeironmag.tk szczeg�lne miejsce na kr�tk�, tre�ciw� wycieczk�. To raczej podr� na wsch�d, przez wszystkie odcienie carskiej zieleni Kongres�wki a� do samej Lodomerii. Dalszy ci�g naszej podr�y to trasa przez Karpaty, by dotrze� na W�gry c.k. szlakiem. Niezwyk�e misterium karpackie, w kt�rym towarzyszy nam muzyka skomponowana przez ormia�skiego kompozytora Komitasa (1869 � 1935), �Hymny Bo�ej Liturgii�, to ju� temat na zupe�nie inn� opowie��. 10 sierpnia 2004, 00:50 Ewa �zoe� Balik [email protected] http://bikini.blog.pl FOTOGRAFIE trolejbusem na uniwersytet imienia Iwana Franki autor ebooka Ewa Balik http://bikini.blog.pl E-gazeta kulturalna Apeiron Magazine http://www.apeironmag.tk w�a�ciwie...patrz�c na ten napis - nic doda�, nic uj��... przedstawiciel lwowskiej fauny na Prospekcie Swobody autor ebooka Ewa Balik http://bikini.blog.pl E-gazeta kulturalna Apeiron Magazine http://www.apeironmag.tk samochody na lwowskim bruku tata wyszed� do kiosku po papierosy autor ebooka Ewa Balik http://bikini.blog.pl E-gazeta kulturalna Apeiron Magazine http://www.apeironmag.tk balkony i cienie - Gaudi - ale skojarzenie nagrobek �pi�cej dziewczyny na Cmentarzu �yczakowskim autor ebooka Ewa Balik http://bikini.blog.pl E-gazeta kulturalna Apeiron Magazine http://www.apeironmag.tk ci�g dalszy Cmentarza �yczakowskiego - anielski nagrobek autor ebooka Ewa Balik http://bikini.blog.pl E-gazeta kulturalna Apeiron Magazine http://www.apeironmag.tk p�acz�ca lwowianka �yczakowska autor ebooka Ewa Balik http://bikini.blog.pl