1196
Szczegóły |
Tytuł |
1196 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
1196 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 1196 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
1196 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
W�ODZIMIERZ LENGAUER
STARO�YTNA GRECJA OKRESU ARCHAICZNEGO
I KLASYCZNEGO
WYDAWNICTWO DiG
Warszawa 1999
Mojej �onie Krystynie
spis Tre�ci
Od autora ................................................................9
I Grecy w okresie przemian. Od Wiek�w Ciemnych do cudu greckiego . . . . .
12
1. Wieki Ciemne...................................................... 12
Charakterystyka og�lna.............................................. 12
Osadnictwo, spo�ecze�stwo, stosunki polityczne (X-IX w.) . . . . . . . . . . . . . 15
2. Mieszka�cy Grecji w pocz�tkach okresu archaicznego . . . . . . . . . . .. . 17
Charakterystyka og�lna...............................................17
Pismo, kultura, religia ................................................19
Spolecze�stwo, poziom �ycia, stosunki polityczne . . . . . . . . . . . . . .. . . . . 27
3. Pocz�tkipolis............................................... ....... 29
4. Grecy i Fenicjanie w basenie Morza �r�dziemnego. . . . . . . . . . . . . . . . 30
Wielka Kolonizacja. Charakterystyka og�lna . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .. . . . . 30
Kolonizacjafenicka.......................................... ....... 31
Grecka kolonizacja Zachodu w VIII i VII wieku . . . . . . . . . . . . . . . . . . 33
Grecy w Egipcie............................................. ........38
Osadnictwo greckie nad Morzem Czarnym . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .. . . . . 40
Kolonizacja p�lnocnych wybrze�y Morza Egejskiego . . . . . . . . . . . . .. . . . . 43
II Kryzys i rozw�j. Grecy od wieku VII do wojen perskich . . . . . . . . . . . . .. 45
1. �wiat poleis w VII-VI wieku . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .. . . .
45
Charakterystyka og�lna. Hoplici . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .. . . . 45
Gt�wne pot�gi. Handel i kultura . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .. . . . .
49
Stosunki spoleczne. Arystokraci, liryka, sympozjony. . . . . . . . . . . . . .. . . . . 53
Prawa pisane. Tyrani i prawodawcy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 55
2. Pocz�tek wielkich pot�g. Ateny w okresie archaicznym . . . . . . . . . .. . . . 63
Attyka przed Solonem........................................ ....... (63
Reformy Solona. Tyrania. Kleisthenes. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .. . . . 71
3. Archaiczna Sparta........................................... ....... 83
Pocz�tki pa�stwa. Podb�j Messenii . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .. . . .
83
Zwi�zek Peloponeski. Pozycja Sparty w Grecji. . . . . . . . . . . . . . . . . . . .. . . . 89
4. Grecy na Zachodzie u schylku okresu archaicznego . . . . . . . . . . . . . . .. . . .
91
5. Wojny z Persj�...................................................... 96
Jonia w VI w. Grecy a Persja. Powstanie jo�skie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 96
Wojna z Dariuszem ................................................ 103
Wyprawa Kserksesa.................................................105
III �wiat grecki u szczytu �wietno�ci....................................... 112
1. Ateny po wojnach perskich . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 112
Poj�cie okresu klasycznego........................................... 112
Zwi�zek Morski: symmachia czy arche'? . . . . . . . . . . . . . . . . . 113
Stosunki wewn�trzne. Efialtes i Perykles. . . . . . . . . . . . . . . . . . . 117
Klasyczna demokracja ate�ska . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 121
2. Ateny i Sparta. Uk�ad sil w �wiecie greckim w polowie V wieku.. 132
Sparta i jej sprzymierze�cy wobec pot�gi Aten. . . . . . . . . . . . . . 132
Koniec wojny z Persami. Pierwsze starcia w �wiecie Grek�w . . . . . . . 134
Arche ate�ska w przededniu wielkiej wojny . . . . . . . . . . . . . . . . . 136
3. Wojna peloponeska................................................ 140
Oligarchia versus demokracja. Prawdziwe powody i bezpo�rednie
przyczyny wojny .................................................... 140
Przebieg wojny do pokoju Nikiasza. Sytuacja wewn�trzna w Atenach 142
Wyprawa sycylijska. Przewr�t oligarchiczny w Atenach . . . . . . . 145
Koniec wojny ...................................................... 150
4. Z�oty wiek Hellady. Kultura V wieku . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 152
Rze�baiarchitektura. Rola Aten..................................... 1S2
Obyczaje, wierzenia i �wi�ta. Agony, sanktuaria. Panhellenizm. . . 167
Teatr.............................................................. 172
Intelektuali�ci V wieku. Sofi�ci, retoryka, historiografia. Sokrates . . 176
IV Zam�t w Helladzie. Grecy w obliczu pot�gi Macedonii . . . . . . . . . . 185
1. Ateny po kl�sce ................................................... 18S
Spolecze�stwo, gospodarka, kultura w IV wieku . . . . . . . . . . . . . . 185
Stosunki polityczne po wojnie peloponeskiej. Przemiany ustrojowe . . . . . 195
2. Grecy wobec hegemonii Sparty . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
198
Polityka Sparty po wojnie peloponeskiej. Rola Persji . . . . . . . . . . . 198
Wojna koryncka. Pok�j Antalkidasa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 200
3. Teby, Ateny i Sparta. Walka o hegemoni�. . . . . . . . . . . . . . . . . . .. . .
201
Szczyt i zmierzch pot�gi sparta�skiej . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
201
II Ate�ski Zwi�zek Morski.......................................... .203
Hegemonia Teb. Zmierzch tradycyjnych pot�g. . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
205
4. Peryferie. Sycylia i basen Morza Czarnego . . . . . . . . . . . . . . . 208
Grecy na Sycylii i w poludniowej Italii w IV wieku . . . . . . . . . . . . . 208
Grecy nad Morzem Czarnym. Kr�lestwo I3osfora�skie . . . . . . . . . . 213
5. Macedonia i Grecy. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .. . . . 214
Rozw�j Macedonii w V i na pocz�tku IV wieku. . . . . . . . . . . . . . . . . 214
Filipi�wiatpoleis.................................................. 219
Cheroneja. Grecy pod hegemoni� Filipa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 226
Indeks imion w�asnych................................................... .229
Indeks nazw geograficznych .............................................. .234
Spis ilustracji, rysunk�w i map . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .. . . . . . .
241
SPIS ILUSTRACJI, RYSUNK�W I MAP
II. 1. Figurka z ko�ci sloniowej z cmentarza dipylo�skiego w Atenach. Ateny,
Muzeum Narodowe (J. Boardman, J. D�rig, W Fuchs, M. Hirmer,
Die griechische Kunst, Aufnahmen von M. Hirmer, Munchen 1992,
il. 54, po lewej) 17 II. 2. Figurka z ko�ci sloniowej, element dekoracyjny kithary.
Samos, Muzeum
(J. Boardman i in., op. cit., il. 72, po prawej) 18 II. 3. Terakotowy model
wczesnej �wi�tyni greckiej (wys, ok. 54 cm). Ateny,
Muzeum Narodowe (G. Gruben, Die Tempel der Griechen, Aufnahmen
von M. Hirmer, Munchen 1986, s. 28, il. 23) 25 I1. 4. Amfora dipylo�ska, wys.
1,55 m. Ateny, Muzeum Narodowe (J. Boardman
i in., op. cit., il. 48) 27 I1. 5. Tzw. waza Chigi z przedstawieniem hoplit�w.
Rzym, Villa Giulia
(J. Boardman i in., op. cit., tabl. kol. VI , po s. 104) 47 II. 6. Kuros z Sunion.
Ate�ski pos�g marmurowy, VI w., wys. 3,05 m. Ateny,
Muzeum Narodowe (J. Boardman i in., op. cit., il. 80, po prawej) 76 Il. 7. Tzw.
Kore berli�ska. Pos�g marmurowy z Keratei (Attyka), wys. 1,93 m,
VI w., Berlin, Muzea Pa�~.twowe (J. Boardman i in., op. cit., il. 81, po lewej) 77
I1. 8. Tzw. Kore Peplophoros (nosz�ca peplos). Ate�ski pos�g z Akropolu,
marmur, ok. 540. Ateny, Muzeum Akropolu (J. Boardman i in., op. cit.,
tabl. kol. XVIII, po s. 104) 77 Il. 9. Tzw. Waza Fran�ois. Krater Klitiasa i
Ergotimosa, ok. 570-560. Florencja, Muzeum Archeologiczne (J. Boardman i in.,
op. cit., il. 91) 78
II. 10. Wn�trze wazy Eksekiasa. Dionizos na morzu (ok. 525), Monachium,
Pa�stwowe Zbiory Sztuki (Staatliche Antikensammlungen) (J. Boardman
i in., op. cit., tabl. kol. XVI, po s. 104) 79 Il. 11. �wi�tynia Hery, tzw. �wi�tynia
E w Selinuncie. Naro�nik p�lnocno-wschodni
(J. Boardman i in., op. cit., il. 19) 94 Il. 12. Auryga (wo�nica) z Delf. Pos�g
(wys. 1,80 m) z br�zu z grupy ufundowanej
przez Polyzalosa (ok. 470). Delfy, Muzeum (J. Boardman i in., op.cit., il. 156) 95
Il. 13. Tezeusz i Antiope. Rze�ba (wys. 1,10 m) ze �wi�tyni Apollona z Eretrii
(pocz�tek V w.). Muzeum w Chalkis (W Fuchs, Die Skulptur der Griechen,
Aufnahmen von M. Hirmer, Munchen 1993, s. 334, il. 371) 155
Il. 14. �wialtynia ~lfai na Eginie. Widok od pofiudniowcgo wschodu (G.
Gruber,
op. cit., s. I IG, il. 109) 15G
ll. 15. Swialtynia w Scgc�cic. Widok od wschodu (J. l3oardman i in., op. cit., il.
20) 157
11. 16. Yarthcnon atcuski od strony zachodniej (J. Bc>ardman i in., op. cit., il.
7) 15)
II. 17. /lthena I'arthcnos. Marmurowa replika rzymska (1,05 m) rze�by Fidiasza.
/Atcny, Muzeum Narodowe (J. Boardmnn i in., op. cit., il. I�~S) 160
II. 1S. Swialtynia lici-ajstosa (1-Icfajstcion) przy agorze ate�skiej (J. Boardman i
in.,
up. cit., il. 1 1 ) 161
II. 1 ~). 'hzw. portyk kariatyd (kor) z ate�skiego Ercchtcjonu (J. l3oardman i in.,
op. cit., il. 25) 162
II. 20. rhzw. /~pollu z Knsscl. Marmurowa replika rzymska br<tzowcj rze�by
greckiej, hy� rno�c dzie�a Fidinsza. Kasscl, Muzeum (J. Boardman i in.,
up. cit., il. 1~3) 1G3
II. 21. I'uscjdon z /~rtcmizjon. OrYginat z br�zu (wys. 2,09 m) wydobyty z dna
mor-
skiegu. /ltcny, Muzeum Narodowe (J. Boardmmo i in., op. cit., il. 159)
1G4
II. 22. Uoyplrorczs Yoliklcta. Rzymska kopia marmurowa. Ncupol, Muzeum
/~rchcologiczne (J. Boardman i in., op. cit., il. 210) 1C5
II. 23. Dyskobol Myrona. Marmurowa replika rzymska. Rzym, Muzeum Tern
(.1. Boardman i in., op. cit., il. 202) 165
11. 24. Umicrajyca Niobida. Orygina�, marmur (wys. 1,49 m). Rzym, Palazzo
Massinw (J. Boardman i in., op. cit., il. 171) 166
Il. 25. Mcnacd Skopasa. Rzymska kopia marmurowa. Drezno, I'n�stwowc
Zbiory
Sztuki (Staatliche Kunstsammlungen) (J. Boardman i in., op. cit., il. 239)
192
ll. 2C. /~frodyta z Knidos. Rzymska kopia marmurowa rze�by I'raksytclcsa.
Muzea
Wutyka�skic ( J. Boardman i in., op. cit., il. 232, po prawej) 192
II. 27. /~tlcta Lizypa (Apoksynmtos). Rzymsku kopia marmurowa. Muzea
Watyka�skie (J. Botrrdman i in., op. cit., il. 242) 1 >3
II. 2~. Nugrobck ate�ski z pocz~ltku IV w. Ateny, Muzeum Kcramcikos (J.
Board-
man i in., op. cit., il. 225) 194
IZys. I. /~tcny. System nwr�w z czas�w Peryklesa l�czycych miasto z Pircusem
(oprac. Wydawnictwo DiG) 1 15 Rys. 2. �wi�tynia Dzcusa w Olimpii. Strona
wschodnia - rckonstrukcju
(G. Grubcn, op. cit., s. 5~, il. 45, u g�ry) 156
Mya I . IW zmieszczenie dialekte>w greckich (B. Bravo, E. Wipszycka, llistoricr
snrro~~myclr Cre%dw, t. I, Warszawa 19i~8, s. 20, mapka 1) 13
Mapy na wyklejkach:
- Grccj,t (L. I'iotrowicz, flllcr.s Iris~Iorii staro�yhtcj. Warszawa-Wroc�aw 19)4,
s. _5).
- Kolonie Grekuw i Fcnicjan (L. Piotrowicz, flllcrs historii slaro�ylrtcj, op. cit., s.
4).
BIBLIOTEKA INSTYTUTU HISTORYCZNEGO Uniwersytetu
Warszawskiego
OD AUTORA
ksi��ka nie jest podr�cznikiem, cho� tytut mo�e to sugerowa�, a i w jakim�
sensie nale�y ona zapewne do literatury typu podr�cznikowego. Autor
przyznaje si� i do takich ambicji, uwa�a bowiem, �e lektura tej ksi��ki mo�e
zast�pi�
studiowanie podr�cznik�w dotycz�cych historii Grecji V-I V w., zw�aszcza
wobec �enuj�cego ub�stwa pod tym wzgl�dem na polskim rynku.
Nie nale�y te� proponowanej tu Czytelnikowi ksi��ki uwa�a� za syntez� cho�by
z powodu niejasno�ci, jakie ten czasem nadu�ywany termin budzi. Autor
uwa�atby, �e pogr��a si� w hybris, gdyby postawi� sobie takie zamierzenia.
Ksi��ka wyros�a z jednej strony z wieloletniej praktyki dydaktycznej i w du�ej
mierze stanowi plon wyktad�w prowadzonych przez autora od 1985 r. na
Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego. Ale z drugiej strony
powstata w wyniku r�wnie� wieloletniej lektury �r�det, pracy badawczej i
studi�w naukowych nad problematyk� historii Grek�w okresu archaicznego i
klasycznego.
Z tym charakterem ksi��ki wi��� si� te� jej powa�ne ograniczenia czy mo�e
wr�cz niedostatki i braki. Nie jest to historia staro�ytnej Grecji ju� przede
wszystkim z powodu wyznaczonych tu ram chronologiEZnych. Te za� wynikaj�
na pierwszym miejscu z zainteresowa�, mo�liwo�ci i ograniczonych
kompetencji autora.
Jest przecie� oczywiste, �e ka�dy podr�cznik historii staro�ytnej Grecji
powinien zaczyna� wyktad od ukazania kultury egejskiej, od charakterystyki
Krety minojskiej i od przedstawienia Grecji w epoce br�zu. Tymczasem w tej
ksi��ce nie tylko nic ma mowy o minojskich pocz�tkach cywilizacji greckiej,
ale te� nie znalazto si� przedstawienie Grecji myke�skiej.
Kompetencje autora wykluczaty bowiem rzetelne studia nad okresem br�zu,
kr�tka jego charakterystyka zmieni�aby za� koncepcj� i charakter ksi��ki. Nie
bez znaczenia byt i inny wzgl�d: autor jest zdania, �e nie mo�na dzi�
przedstawia� dziej�w basenu Morza Egejskiego w epoce neolitu i br�zu w
izolacji od dziej�w pa�stw i kultur Starorytnego Wschodu. W potowie II
tysi�clecia, gdy Mykeny byty prawdziw� pot�g�, nale�a�y one bez w�tpienia do
�wiata wielkich pa�stw okresu br�zu, do cywilizacji patacowej, kt�rej gt�wne
o�rodki znajdowa�y si� na Wschodzie. Wiele da si� przytoczy� na obron�
pogl�du niekt�rych orientalist�w, �e �wiat myke�ski stanowit peryferie
wielkiego �wiata cywilizacji wschodniej mimo niew�tpliwego i oryginalnego
udziatu Grek�w. t'isa� o tym okresie mo�e dzi� historyk Grecji tylko we
wsp�tpracy z orientalist�.
10 Od Autora
Wydaje si� jednak, �e przyj�te w tej ksi��ce ramy chronologiczne znajduj�
uzasadnienie. Dobrze wszystkim znany �wiat kultury greckiej ksztattuje si�
wla�nie dopiero po upadku pa�ac�w i twierdz myke�skich. Z kolei to wszystko,
co stanowilo o jego znaczeniu i oryginalno�ci (a co nazywano niegdy�
geniuszem greckim) uksztattowalo si� wla�nie w ci�gu kilku stuleci od
przelomu IX i VI1I do IV w.
Zgodnie z dawniejszymi uj�ciami autor przyj�t za wa�n� cezur� w dziejach
Grek�w rok 338 (data bitwy pod Cheronej�), a nie �mier� Aleksandra
Wielkiego. Wszystkie cezury s� tylko konwencj�, podzial na epoki istnieje w
znacznie wi�kszym stopniu w umy�le i wyobra�ni badacza ni� w rzeczywisto�ci
historycznej i �wiadomo�ci wsp�tezesnych. A jednak wydaje si�, �e wla�nie ten
ostatni wzgl�d przemawia za podkre�leniem znaczenia bitwy pod Cheronej�.
Dla Grek�w tego okresu byto to z pewno�ci� wydarzenie przetomowc,
najwi�ksza pot�g� stato si� pa�stwo, kt�rego ludno�� uwa�ano dot�d za barba-
rzy�sk�, praktycznie wszystkie poleis greckie znalazly si� pod w�adz� Filipa,
nast�pil nieodwracalny kres �wietno�ci dotychczasowych pot�g �wiata
greckiego. Wieki IX i VIII to epoka pocz�tku wielko�ci polis greckiej i czasy
ksztaltowania si� dw�ch mocarstw Aten i Sparty, rok 338 to niew�tpliwie
koniec tej epoki. W tym sensie przedktadana Czytelnikowi ksi��ka jest po
prostu monografi� okresu, kt�ry mo�na uwa�a� za stosunkowo zwarty i
zamkni�ty.
***
Wyja�nienia wymagaj� pewne sprawy redakcyjne. Ot� ka�dy Czytelnik tak
ksi��ek i prac z dziedziny historii staro�ytnej, jak i polskich przeklad�w
autor�w staro�ytnych �atwo zauwa�y niekonsekwencje stosowanej transkrypcji
nazw i imion greckich. Wydaje si�, �e d��enie do pedantycznej precyzji
prowadzi� mo�e do pewnych dziwactw (skoro pisze si� Ksenofor2t, to
konsekwentnie nale�y stosowa� form� Drakom, podczas gdy przyj�te jest w
j�zyku polskim od lat pisa� i m�wi�Drakon). Autor przyznaje, �e kierowal si� w
tym wzgl�dzie w�asnymi upodobaniami i jest od konsekwencji daleki. Podobna
sytuacja panuje zreszt� tak�e w pi�miennictwie w innych j�zykach europejskich
i wielu autor�w stosuje niekonsekwentnie pisowni� b�d� fonetyczn�, b�d�
zgodn� z zasadami transliteracji. �atwo to zauwa�y� w pracach w j�zyku
angielskim - pojawia si� tam pisanie imion greckich tak przez "K", jak i przez
"C". W�r�d fachowc�w z r�nych kraj�w przewa�a jednak ostatnio opinia, �e
nale�y imiona, nazwy i terminy greckie pisa� w spos�b jak najbardziej zbli�ony
do pisowni oryginalnej, czyli stosuj�c transliteracj� alfabetu greckiego na
laci�ski. Tej zasady autor trzymal si� tylko w wypadku podawania termin�w
greckich (zawsze kursyw�), staraj�c si� konsekwentnie oddawa� litery greckie
(a wi�c na przyktad phoros a nie foros). Przy nazwach i imionach w�asnych
autor na og�l przyjmowa� formy spolszczone, tam, gdzie s� one dobrze znane i
od lat stosowane (jak na przyktad Temistokles), ale cz�sto wprowadzat zapis
zbli�ony do transliteracji (jak Thespie). Wszystkie daty odnosz� si� zasadniczo
do czas�w przed nasz� er�, nie zaznacza si� wi�c tego ka�dorazowo.
Od Autora 17
Jest dobrym zwyczajem sktadanie podzi�kowa� wszystkim osobom i
instytucjom, kt�rych pomoc czy �yczliwo�� nie byta bez znaczenia dla
powstania ksi��ki. Zawsze jest bowiem tak, �e indywidualny wysitek badacza
musi by� wspierany, w tym tak�e, a mo�e przede wszystkim, w postaci
finansowania bada�. O powstaniu tej ksi��ki zadecydowa�y pobyty zagraniczne
autora, umo�liwiaj�ce studia w znakomicie zaopatrzonych bibliotekach. Na
pierwszym miejscu nale�� si� podzi�kowania Fundacji imienia Aleksandra von
Humboldta z Bonn (Alexander von Humboldt Stiftung), dzi�ki kt�rej autor miat
wielokrotnie okazj� prowadzi� studia w znakomitej bibliotece Seminar fur Alte
Geschichte Uniwersytetu w Bonn, korzystaj�c z �yczliwo�ci i przyja�ni
tamtejszych koleg�w, przede wszystkim Profesora Gerharda Wirtha. Kolejne
prace byty mo�liwe dzi�ki �rodkom na badania wtasne przydzielanym hojnie
przez Dyrekcj� Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego, zawsze
odnosz�c� si� �yczliwie do wszystkich plan�w i zamierze� badawczych autora,
kt�ry czuje si� szczeg�lnie zobowi�zany do wyra�enia za to podzi�kowa�
profesorowi Bronistawowi Nowakowi, dyrektorowi Instytutu.
GReCY w OKResIe PRzeMIAN.
OD wIeK�w CIEMNYCH DO CUDU GReCKIeGO.
1. WieKI CIEMNE
Charakterystyka og�lna
Upadek tak niegdy� pot�nych Myken oznaczat koniec cywilizacji greckiej II
tysi�clecia. Nigdy ju� nie odrodzily si� patace, na kilka wiek�w znikla
znajomo�� pisma. Co wa�niejsze, rozpadta si� widoczna w drugiej potowie II
tysi�clecia jedno�� �wiata greckiego. Jest oczywiste, �e kultura myke�ska
stanowi integraln� cz�� dziej�w Grek�w, a jednak po jej upadku wytonil si�
nowy �wiat, cho� przecie� wywodz�cy si� z tego poprzedniego. Ale dla samych
Grek�w byta to p�niej epoka legendarna, z Mykenami wi�zano tre�� poda� i
mit�w. Kultura patac�w, epoka wielkich wtadc�w i wojownik�w przeszta do
historii, a dla samych Grek�w - do legendy.
Zniszczenia nie byty wydarzeniem jednorazowym, poci�gn�ty za sob� zreszt�
przemieszezenia ludno�ci i niepokoje, od pierwszych �lad�w atak�w na
twierdz� myke�sk� (ok. 1230) uptyn�to blisko dwie�cie lat do czasu, gdy mo�na
m�wi� o zupetnie nowych zjawiskach. Jak zawsze, tak i w tym wypadku, trudno
ustali� wyra�n� i nie budz�c� w�tpliwo�ci cezur�. Najlepiej postu�y� si� dla
tego celu ceramik�, kt�ra jeszcze w pocz�tku XI w. nosi �lady bezpo�redniego
nawi�zywania do wytwor�w wcze�niejszych (ceramika submyke�ska). Okotu
1050 pojawia si� jednak zupe�nie nowy styl, zwany protogeometrycznym i
dlatego na t� mniej wi�cej epok� mo�na datowa� pocz�tek nowych ju� czas�w.
W �adnym jednak razie nie mo�na tu widzie� bezpo�redniego dowodu zasadni-
czych przemian spotecznyeh czy politycznych. Z tego wta�nie wzgl�du wielu
historyk�w rozpoczyna nowy okres ju� okuto 1200, uwa�aj�c, �e cezur� jest
schytek pot�gi Myken.
Okre�lenie "Wieki Ciemne" lub "Okres Ciemny" pochodzi z literatury
angielskoj�zycznej (bark Age), gdzie zostato przej�te od mediewist�w, a
wyra�a poniek�d bezradno�� badaczy, wzi�to si� bowiem st�d, �e ten ubogi w
�r�dfa (tak�e archeologiczne) okres jest istotnie "ciemny" czyli niemal nieznany
dla dzisiejszego historyka. Skoro jednak, jak wspomnieli�my wy�ej, cala
p�niejsza historia Grek�w nosi �lady kontynuacji epoki wcze�niejszej, to jasne
jest, �e dotychczasowe stosunki nie mog�y ulec z dnia na
1'rW;git.: t~ .
Wieki Ciemne
!3
dzie� radykalnej zmianie. Chyba dopiero potowa X w. przynosi zupe�n� now�
sytuacj�, a jej oznak� jest pojawienie si� wta�nie wtedy ceramiki
geometrycznej.
Interesuj�ce, �e ceramika protogeometryczna najwcze�niej pojawia si� w
Attyce, kt�ra niemal nie zostata dotkni�ta zniszczeniami w ko�cu okresu
myke�skicgo, a nadto przyj�a, jak si� zdaje, uchod�c�w z innych obszar�w
cywilizacji myke�skiej. Wygl�da wi�c na to, �e zmiana stylu ceramiki wcale nie
musi by� �wiadectwem zasadniczych zmian stosunk�w kulturowych w
szerszym znaczeniu.
Wynikiem migracji okresu submyke�skiego i Wiek�w Ciemnych byto
ostateczne ustalenie si� rozmieszczenia dialekt�w j�zyka greckiego, a m�wi�c
w uproszczeniu siedzib poszczeg�lnych plemion greckich i w efekcie
ukszta�towania si� krain historycznych na ca�ym zaj�tym przez Grek�w
obszarze basenu Morza Egejskiego (patrz mapa 1 ).
~ ~ 0 EI'IR V..::;::.. (\~
TES�LIA Rorkyn ~.:: ~`FOLID� BEOC)A ETOLI
M Eubs/a 1(:HA)AW0 iB )ONIA ~ATTaYKA
ELIDA ' v CO
ARGOLIDA UORYUA PAMFILIA MESENIA ~~ ~ m
e LAKONU ~~jJ u' Rodoe
Cypr Kreta
�~ joASki i attycki L.a`::::1 eolski � dialekty p�lnocno-zachodnie arkadyjsko-
cypryjski � dorycki
Mapa 1. Rozmieszczenie dialekt�w greckich (B. Bravo, E. Wipszycka, Historia
staro�ytnych Grek�w, t. I, Warszawa 1988, s. 20, mapka 1)
Fale osadnicze kierowaty si� na tereny znane ju� wcze�niej Myke�czykom,
ostatecznie nast�pito zaj�cie niemal wszystkich wysp Morza Egejskiego (na
Lemnos przetrwa�a ludno�� niegrecka) i wybrze�y Azji Mniejszej od Troady po
Kari�. Wtedy w�a�nie powstaty Milet, Kolofon czy Efez, cho� mia�y one
myke�skie pocz�tki. Podobnie w wypadku Samos i Chios-plemiona m�wi�ce
dialektem jo�skim osiedliiy si� na terenie, na kt�rym wcze�niej istniaty jakie�
osady myke�skie.
Tak�e Dorowie na Rodos mieli myke�skich poprzednik�w. W wypadku
Smyrny pojawienie si� Grek�w po�wiadcza dopiero ceramika
protogeometryczna. Najstarsza osada
Id Crecy w okresie przemian. Od Wiek�w Cienurych do cudu greckiego
(eolska) powstata tu okotu potowy XI w. Nie wydaje si� jednak, �eby nawet w
wypadku teren�w wcze�niej zasiedlonych przez Myke�ezyk�w mo�na byto
m�wi� o rzeczywistej kontynuacji osadnictwa. Dane archeologiczne wskazuj�
raczej, �e ci�gto�� osadnicza zostala przerwana. Mo�e nawet w pewnym
momencie osady myke�skie zostaty zaj�te przez ludy miejscowe (z Azji
Mniejszej j, a nowi osadnicy greccy musieli zdobywa� dla siebie ziemie. Mo�e
dlatego w p�niejszej tradycji greckiej migracje wi��� si� z epok� heroiczn�, a
przyw�dcami w�druj�cych plemion s� bohaterowie epiki, na og�f drugie
pokolenie po wojnie troja�skiej (syn Orestesa, czyli wnuk Agamemnona,
Penthilos, miat by� zdobywc� L,esbos, Neleidzi, potomkowie Nestora, stan�li
na czele kolonist�w jo�skich).
Wiek XI to jeszcze ci�gle okres migracji i przesuni�� ludno�ci na terenie tak�e
Grecji l�dowej. Prawdopodobnie nadal naptywaty nowe grupy ludno�ci greckiej
z p�nocy i p�nocnego zachodu. O pojawieniu si� nowych plemion (greckich)
�wiadczy przede wszystkim rozpowszechnianie si� kremacji (w okresie
myke�skim typowym poch�wkiem byta inhumacja), ten zwyczaj zyskat
ostatecznie zdecydowan� przewag�. Nie oznacza to jednak calkowitej jedno�ci
kulturowej ziem greckich. Wr�cz przeciwnie, ceramika protogeometryczna jest
ogromnie zr�nicowana regionalnie, co dowodzi, �e Hellada (tak l�d jak i
wyspy) byfa w tej epoce raczej zdezintegrowana, podzielona na tereny
zamieszkate przez ludno�� greck� r�ni�c� si� kulturowo i nie utrzymuj�c� ze
sob� zbyt intensywnych kontakt�w. Wydaje si�, �e wymiana handlowa
zachodzita tylko na niewielk� skal�, cho� z drugiej strony o wzajemnych
kontaktach poszczeg�lnych krain mo�e �wiadczy� upowszechnianie si� u�ycia
�elaza.
Najwcze�niej �elazo pojawito si� w rejonie Egei na Krecie, jego znajomo��
przyszta gdzie� w XI w. zapewne z Cypru. Pocz�tkowo byt to metal kosztowny
i rzadki, stu��cy do wyrobu niekt�rych tylko element�w uzbrojenia (miecze,
ostrza wt�czni), potem narz�dzi rolniczych. Do VII w. przewa�a jednak br�z,
zbroje z br�zu wyst�puj� i p�niej. W u�yciu �elaza przoduj� wyspy (Naksos),
potem znajomo�� metalurgii �elaza po�wiadczona jest w Attyce, Argolidzie i
wreszcie (X-IX w.) na innych obszarach Grecji l�dowej. By� mo�e izolacja
poszczeg�lnych krain nie byla jednak daleko posuni�ta, przypuszcza si�
bowiem, �e sztuk� obr�bki �elaza przenosili w�druj�cy specjali�ci, a surowca
dostarczali �egluj�cy po Morzu Egejskim handlarze.
Ale zerwaniu uleg�y na jakie� dwie�cie lat kontakty ze �wiatem zewn�trznym, w
szezeg�lno�ci z Zachodem, chocia� przecie� Myke�czycy docierali na Sycyli� i
potudnie P�twyspu Apeni�skiego. Nie pojawiali si� tam natomiast greccy
�eglarze Okresu Ciemnego.
Niew�tpliwe �wiat grecki tej epoki stai si� w stosunku do Wschodu gt�boko
zacofanym obszarem peryferyjnym. Charakterystyczne, �e ani ze �r�det
greckich, ani wschodnich nie mamy po�wiadczonej �adnej nazwy etnicznej
oznaczaj�cej Grek�w tych czas�w. Okre�lenia Homera (Achajowie, Argiwowie,
Danaowie) odnosi� si� mog� do okresu myke�skiego, etnikon (nazwa etniczna)
biblijny i asyryjski - Jawan, Jamman, Jammani - to nazwa pochodz�ca zapewne
z VIII w. Stan ten mo�na uzna� za niemal symboliczny obrazuje on bowiem
stabo�� i dezintegracj� �wiata greckiego, kt�ry utracit cechy myke�skiej koine
(wsp�lnoty kulturowej wspieraj�cej si� te� na kontaktach handlowych i mo�e
politycznych) nale��cej cywilizacyjnie tak�e do �wiata Wschodu.
Wieki Ciemne 75
Sytuacja ulegta zmianie, jak si� wydaje, mniej wi�cej w potowie X w. Pocz�tki
rozwini�tej ceramiki geometrycznej wielu specjalist�w datuje dopiero na okoto
900, ale ju� w ko�cu okresu protogeometrycznego mo�na stwierdzi� wi�ksz�
rozmaito�� form, doskonalsz� technik� wyrobu naczy� i staranniejsze
zdobnictwo. Pojawia si� ornament meandryczny, malowana jest caca
powierzchnia naczynia, podczas gdy wcze�niej wyst�powaty najprostsze formy
geometryczne (koliste linie biegn�ce wok�t naczynia, linie faliste, p�tkola, kola
malowane na calej powierzchni). Ojczyzn� stylu geometrycznego jest Attyka,
cho� do�� wcze�nie niezale�na od wptyw�w attyckich produkcja pojawita si�
te� w Argolidzie. Wydaje si�, �e styl geometryczny w produkcji ceramicznej
jest w Grecji na og�l przejmowany z Aten. Nast�pne stulecie (wiek IX) to ju�
epoka gwattownego rozwoju, o kt�rym da si� powiedzie� znacznie wi�cej.
Osadnictwo, spolecze�stwo, stosunki polityczne (X IX w.)
Osada Lefkandi (nazwa wsp�czesna) na Eubei dobrze ilustruje omawiane ju�
zjawiska. Opuszczone w drugiej potowie VII w. osiedle le�ato na r�wninie
lelantyjskiej mi�dzy dwoma p�niejszymi pot�gami, Eretri� i Chalkis. Toczona
mi�dzy nimi na poty legendarna wojna (VIII/VII w.?) mogta spowodowa�
opuszczenie Letkandi. Teren osady nale�al potem zapewne do Eretrii.
Obfito�� znalezisk (przede wszystkim ceramika, nast�pnie bi�uteria i ozdoby
oraz mate formy rze�by, w tym s�ynna gliniana figurka centaura) �wiadczy o
Wysokim poziomie kultury i o zamo�no�ci mieszka�c�w osady. By� mo�e w
Lefkandi nale�y szuka� pocz�tku klasycznej �wi�tyni greckiej, znajdowat si� tu
zagadkowy budynek z absyd�, pokryty dachem wspartym na kolumnach, by�o
to zapewne miejsce poch�wk�w bogatej rodziny arystokratycznej.
Lefkandi ma pocz�tki jeszcze w epoce br�zu, wydaje si� jednak, �e okoto
po�owy X w. ci�gto�� osadnicza zostata przer~cana i now� osad� w tym okresie
zato�yta ludno�� przybyta z zewn�trz. Osadnictwo z IX w. przynosi ju�
pocz�tek urbanizacji, zjawiska znanego wtedy tak�e z innych teren�w.
Charakter osady miejskiej ma w tej epoce tak�e eolska Smyrna (tzw. Stara
Smyrna w odr�nieniu od p�niejszego miasta jo�skiego) PodObIle osady
otoczone murami pojawiaj� si� w Iazos w Karii i na Andros (Zapora).
W pocz�tkach IX w. w grobach Lefkandi pojawito si� z�oto, najpewniej
pochodz�ce ze Wschodu. Wyra�nie wyksztaicita si� w�wczas warstwa
zamo�nej ludno�ci. Stawia to przed nami pytanie o charakter struktury
spo�ecznej i typ stosunk�w spoteczno-politycznych w tym okresie. Niestety,
jeste�my skazani tylko na dane archeologii.
Przede wszystkim mo�emy stwierdzi�, �e Lefkandi, Stara Smyrna i Zapora to
raczej wyj�tki. W catym okresie XI-IX w. przewa�ato osadnictwo typu
wiejskiego, gt�wnym zaj�ciem ludno�ci byto rolnictwo i hodowla. Ludno�� �yta
w niewielkich osadach zapewne tworz�cych lokalne wsp�lnoty. Mogta to by�
jednostka przypominaj�ca myke�sk� gmin� terytorialn� (damos) lub wie�
okresu p�niejszego (korne). Te damoi i komai stawaty si� zapewne
samodzielnymi, niezale�nymi organizmami, na ich czele stali przyw�dcy o r�-
nym chyba zakresie wtadzy i uprawnieniach (zwani by� mo�e basileusami, z
pewno�ci� pelni�cy w razie potrzeby funkcje dow�dc�w wojskowych). Obraz
pot�nych kr�l�w
16 Grecy w okresie przemian. Od Wiek�w Ciemnych do cudu greckiego
rz�dz�cych silnym pa�stwami jest wyt�cznie tworem p�niejszej tradycji.
W�adza basileusa byty zapewne niesta�a, bez uregulowanej kwestii nast�pstwa,
raczej s�aba i zawsze ograniczona przez innych pretendent�w pochodz�cych
spo�r�d zamo�niejszej ludno�ci. Mogta si� ju� wtedy formowa� u boku takiego
przyw�dcy jaka� rada.
Grecy okresu p�niejszego (uczeni i pisarze od IV w.) uwa�ali, �e ich
najwcze�niejsza organizacja polityczna nosi�a charakter szczeg�lnej struktury
plemienno-rodowej. Jej podstaw� stanowi� mia� r�d (genos), grupa zwi�zana
pokrewie�stwem, poczuciem wsp�lnoty pochodzenia od mitycznego przodka i
tradycj�. Rody (gene) ��czy�y si� w wi�ksze zwi�zki, r�wnie� oparte na
pokrewie�stwie, zwane fratriami (dos�. "braterstwo", "bractwo", "zwi�zek
braci") a te z kolei tworzy�y wi�ksze jednostki - fyle.
W tabliczkach mykelSskich nie ma �adnych �lad�w takiej organizacji, u
Homera znale�� mo�na jedynie nieliczne wzmianki o fratriach i fylach. W
nauce wsp�czesnej najcz�ciej przypuszcza si�, �e organizacja plemienno-
rodowa by�a charakterystyczna dla tych lud�w greckich, kt�re w ma�ym stopniu
podleg�y zasi�gowi cywilizacji myke�skiej lub w og�le przyby�y dopiero w
okresie przemieszcze� i w�dr�wek schy�ku epoki br�zu i w pocz�tkach Wiek�w
Ciemnych. Nic jednak przecie� z tekst�w myke�skich nie wiadomo 0
organizacji spo�eezenstwa, bo ze swej natury nie zawieraj� one takich
informacji, dlatego, zdaniem wielu badaczy, nie mo�na wykluczy�, �e podzia�
na fyle, fratrie i gene wyst�powa� ju� u przodk�w Grek�w nawet przed ich
przybyciem na po�udnie P�wyspu Batka�skiego. Ale jest i taka mo�liwo��, �e
jednostki te wykszta�ci�y si� dopiero w IX-VIII w. wraz ze stabilizacj�
stosunk�w w Grecji. W ka�dym razie schemat podziatu na rody, fratrie i fyle,
taki jaki Arystoteles uzna� za charakterystyczny dla najwcze�niejszej formy
pa�stwowo�ci ate�skiej jest p�n� konstrukcj� i nie ma wiele wsp�lnego z
rzeczywisto�ci�. Genezy zjawiska po prostu nie znamy.
Wydaje si� jednak, �e w krzepn�cych spo�eczno�ciach lokalnych (typu damos
czy komo) wyst�powaty ju� fratrie i fyle. O archaiczno�ci tych ostatnich
�wiadczy nadto fakt, �e taki podzia� charakterystyczny by� dla danej grupy
plemiennej (Jonowie, Dorowie) wsz�dzie tam, gdzie si� ona pojawia�a (te same
fyle jo�skie wyst�powa�y tak w Attyce, jak i u Jon�w na wyspach i na
wybrze�ach Azji Mniejszej).
Oddzielnym problemem pozostaje zagadnieniegene i grupy zwanej potem w
�r�d�ach gennetai. By� mo�e mamy tu do czynienia z jednostkami bardzo
r�nego typu, albo te� ze zjawiskiem kszta�towania si� arystokracji, kt�ra
istotnie wytworzy�a elementy organizacji rodowej w odr�nieniu od pozosta�ej
ludno�ci wchodz�cej w sk�ad fyl i fratrii, lecz nie tworz�cej rod�w. Do tego
zagadnienia jeszcze wr�cimy, chcemy w tym miejscu jedynie zaznaczy�, �e w
okresie ciemnym mog�y zachodzi� bardzo wa�ne zjawiska spo�eczne, kt�rych
mechanizm�w i istoty jednak nie znamy.
Pocz�tek Wiek�w Ciemnych to prawie na pewno tak�e okres lokalnych wojen.
Nie nale�y ich sobie oczywi�cie wyobra�a� jako d�ugotrwa�ych kampanii, w
trakcie kt�rych staczano wielkie bitwy. Liche uzbrojenie wi�kszo�ci
wojownik�w (my�limy tu o okresie XI-X w.) raczej nie pozwala�o na
prawdziwie wielkie wojny. Wyprawy grabie�cze, napady, rabunki - to zapewne
w�a�ciwszy obraz stosunk�w tych czas�w. Wyprawami kierowali w�a�nie
basileusowie, na og� lepiej uzbrojeni, posiadaj�cy te� zapewne konie.
Przewaga militarna przyw�dc�w i ca�ych wsp�lnot mog�a mie� jednak
dalekosi�ne skutki poli
Mle.szka�cv (nrt,ji w/u~czqtktrch okrt�.crr nrchnicmte~o
tyczne. Najpewniej w tym okresie rosfo znaczenie Aten na terenie Attyki.
P�niejsza tradycja przekaza�a obraz zjednoezenia tej krainy przez herosa
Tezeusza (datowanego wedtug mitograf�w, historyk�w i chronograf�w
staro�ytnych na pokolenie przed wojn� troja�sk�). Jest w tym obrazie o tyle
ziarno prawdy, �e istotnie w okresie br�zu i jeszcze w pocz�tkach okresu
protogeometrycznego poszczeg�lne osady attyckie wykazuj� du�� odr�bno��.
Proces talczenia trwa� do�� d�ugo, ale w okresie geometrycznym zapewne
Attyka, z wyj�tkiem Eleuzis, tworzy�a ju� jeden organizm, jego struktura jest
jednak dla nas niejasna.
2. Mieszka�cy Grecji w pocz�tkach okresu archaicznego
Charakterystyka og�lna
Niewielka (24 cm wysoko�ci) figurka z ko�ci s�oniowej, przedstawiaj�ca mlod�
dziewczyn�, znaleziona w jednym z grob�w w Atenach (il. 1 ) stanowi znakomit�
ilustt'acj� ca�ej wi�zki problem�w omawianego teraz okresu. Jest to przede
wszystkim �wiadectwo imponuj�cego rozwoju sztuki, a przez to i ca�o�ci
kultury, czyli ju� element tego, co nazywa si� czasem (cho� ostatnio coraz
rzadziej) "cudem greckim". Historyk zwr�ci jednak uwag� przede wszystkim na
surowiec, z kt�rego zosta�a wykonana: ko�� s�oniowa jest dowodem �ywych
kontakt�w ze Wschodem i zamo�no�ci wytw�rcy czy mo�e raczej nabywcy.
Ponadto figurka ta stanowi�a cz�� jakiego� wi�kszego przedmiotu, mo�e
uchwyt lub element dekoracyjny instrumentu muzycznego (por. nieco podobny
obiekt z Samos z VII w. -- il. 2). Mo�emy wi�c w niej widzie� dow�d wysokiego
poziomu rzemiosla artystycznego wytwarzaj�cego zbytkowne, luksusowe
przedmioty na u�ytek zamo�nych, ale i kulturalnych ludzi.
Poj�cie okresu archaicznego stosowane jest tradycyjnie dla czas�w od
pojawienia si� pisma (VItI w.) do wojen perskich (pocz�tek V stulecia).
Pochodzi ono z dziedziny historii sztuki, a pierwotnie nioslo z sob� tre�ci i
przekonania dawno ju� zarzucone. Przy najwcze�niejszych periodyzacjach dzie-
j�w sztuki antycznej uznano rze�b� i architektur� V w. z dzictami Fidiasza i
Praksytelesa za wz�r i najdoskonalszy wyraz artyzmu Grek�w. Ten wi�c okres
nazwano klasycznym, uwa
�,
!7
II. I. Figurka r korci slcmiuwcl z cmcntarra ciipylonskicgc w Atcnvch. Ateny,
Muzeum Narcxlowe (J. Roardman, J. Diirig, W Fuchs, M. Fiirrncr, Dic
yrleclri.stho Krrn.st. Aufnahmcn von M. Ilirmer, Miinchcn I r)92, il. i~t, po lewy)
l ~~ l lrrc t vr uharcic� /uvemiun. Ucl 6i'u�kriH ( ionun'c h cln ccahr ,r;rc�c
kic�,~o
�aj<tc wszystko tc, cc, w dzicctzinie sztuki byto, wczc�nicjsze, za archaiczne,
czyli nic tylko wcze�niejsze, lecz tak�e stahszc artystvcznic, jeszcze nic rozwinie
tc i nicctojrzate. Dzi� nic ma takiej kcnccpcji linearnego ruzwoju sztuki, a i
znajunu~�� osi�gni~� okrcsciw wcze�nicjszych doprowadzi�a clu znacznego
przewarto�ciowania niegdysiejszych c,ccn. Przymic,tnik "arch<riczny" pozcstal
wi4c ju� tylko wygodn� etykiet� i nr<r znaczenie wy_ t~lcznic chr<nu>logicznc,
w �adnym razie warto�ciuj�ce.
t3yta ju� wcze�niej mowa, �c trudno jest stawi<r� cezury mi4dzy
poszczcgc~lnymi okresami dzicjuw Grek<iw. Nic mc>�najcdnuznacznic
p<,wicctzic�, kicciy kc,�czy sil Okres Ciemny. Z regu�y za pocz�tek nowych
czasow uwa�a sity c,�ywicnic gospoctarczc, a nic tylko rozkwit kultury. Z l~>Ici
oznak tego o�ywienia upatrywa� mo�na w falkcic nawi�zaniu przez C~rcke,w
kontakt<iw zc �wiatem zewnc~trznyrn, w szczeg�lno�ci ze Wschc,dcm. Slacty
takich kuntaktbw pojawi<rjtl sil ju� w X w. (crnamcnt meandryczny w ceramice
gcomctryczne,l Jest zV~CWIIC WSChO(tnlC~() pochodzenia), a w IX nic
ulcgaj� unc wylpliwo�ci. Zlc>lo w wyposa�eniu grobowym pojawia sil nic tylko
w t_cfkandi, z okresu oku�o, ~Sl) pochoctzi szczeb<>Inic bogaty pochbwck
(kobiecy) zc z�ot<� bi�uteri� z Atcn. Prawclc,podohnic z ko�ca IX w. pochoctzi
ceramika grecka znajdowana w osadzie AI Miner w Syrii. C'cramika ta nic musi
wpramtzic �wiadczy� c, obecno�ci Grcke,w na tym terenie (w c,sadzic brak
�(acl�w osadnictwa grcckicgc>), jest jednak dowodem wzajemnvch kontakt<iw,
cho�by tylko po�rcctnicj wymiany.
Wyctajc ~i4, �c kc,ntakty tc przybieraj� na intcnsywno�ci w Vlll w. Dwa
nastypne st<rnowiska na wyhrze�u syryjskim ('lirll Sukas i Rals-eI B~rsslt)
przvnc,szy
II. .. I i~urk;r z ko�ci ,Ic,niuwcj, cle- wi~:ksz<t ilc,�� naczy� greckich, co
sugeruje obecno�� n,ent ~Ickm;icvjny kith,,ry. San,<,s, tam Grckc~w, cho�by
nawet tylko czasow�. Mc,�na przyMu~.cum t.l. IB,,~rdn,.m i in., r,h. cil.. j<��,
�c znajdc,waty sil tam osady handlowe, w kt<irych il. 7'_. p, pr,~wcj> kupcy
greccy nic mieszkali na statc, a�c po wyl�dcwa
niu ~OZOSt~IW~lli na dtu�szy czas, potrzebny ctla przcprowmlzcnia wymiany.
f'obvt taki mcgt tmva� caty rok, jak w wypadku kupc�w fenickich
wsy,mnianvch przez 1 tcmcra w Oclv.vci.
t'icrwszc hordzicj intensywne kcmtakty zc Wsch()dClll poprzedzaj� ruch
osadniczy zwany Wiclky Kc,lcmizacjy, przypadaj�cy na ca�y okres archaiczny.
Nazywa sil tak caty prc,ccs wypraw maj�cych na celu osiedlenie sil niewielkich
pocz�tkowo grup kulunist>w nn terenie rlc,tyd przez Grekciw niczamicvkatyrn.
Jego wynikiem stato si� ostatccz
1240x835x970 i EURO 1200x800x970 ~ stojaki sk�adane do BIG BAG ~ na
y~, .:; r .
Mieszkaucy Grecji w poczqtknch okresu archnicznego l9
ne ukszta�towanie si� �wiata greckiego, czyli catego obszaru zamieszkatego od
okresu archaicznego przez Hellen�w, od Zachodu (Sycylia i potudniowa Italia),
poprzez pofiudnie (Cyrenajka) po Wsch�d (Troada, Propontyda z jednej strony,
potudniowe wybrze�e Azji Mniejszej z drugiej) i p�tnoc (wybrze�e trackie, basen
Morza Czarnego).
Temu ukszta�towaniu si� greckiej oikumene (termin z epoki p�niejszej,
oznaczaj�cy caty zamieszka�y �wiat) towarzyszy inny proces - ukszta�towanie si�
greckiego t~omos, czyli stylu �ycia, obyczaj�w i kultury, r�ni�cego Grek�w od
innych lud�w, mimo wszystkich r�nic mi�dzy sposobem �ycia poszczeg�lnych
plemion rodziny helle�skiej. Podstawowym elementem tego stylu greckiego staje
si� �ycie w polis. Ten nieprzettumaczalny termin grecki oznacza i miasto, i
pa�stwo (ale b��dne by by�o t�umaczy� wyraz polis jako "miasto-pa�stwo"), a
zarazem, czy raczej przede wszystkim, zbiorowo��, sputeczno��
zamieszkuj�cych razem ludzi. Powstanie tej formy typowo greckiej
pa�stwowo�ci przypada na VIII w.
Dla catego okresu VIII-VII w. niezwykle wa�nym zjwiskiem jest uksztaltowanic
si� ostatecznie dw�ch pa�stw, kt�re zostaj� potem pot�gami �wiata greckiego i
kt�rych historia jest czasem uto�samiana (b��dnie) z dziejami ca�ej Hellady. Te
pa�stwa to Ateny i Sparta. Pierwsze z nich osi�gn�o sw�j ksztatt polityczny po
reformach Klcisthenesa w 508 r., ale ju� w pocz�tkach okresu archaicznego
ustalito si� ostatecznie jego terytorium. Sparta za� przez wieki VIII i VII walczy�a
o sw�j ksztatt terytorialny, przybieraj�c te� w ci�gu tego okresu kszta�t
ustrojowy, kt�ry zasadniczo pozosta� niezmieniony przez nast�pne kilkaset lat.
R�wnie� i inne pa�stwa greckie osi�ga�y w tej epice, niekiedy z trudem i
przechodz�c przez momenty napi�� i zaburze�, posta� mniej lub hardziej
stabiln�, kt�ra potem trwata do mniej wi�cej epoki Aleksandra Wielkiego. Okres
archaiczny to wreszcie czas rodzenia si� "polityki", czyli b�d� to poczucia spraw
wsp<ilnych, spraw polis (greckie znaczenie s�owa polnika), b�d� poczucia, �e w
spoteczno�ci �yj�cych razem ludzi �cieraj� si� r�nice i pogl�dy r�nych grup, a
ich walka okre�la kszta�t obywatelskiego spofieczeffstwa (jeden z mo�liwych
wsp�czesnych sposob�w rozumienia tego poj�cia).
P�smo, kultura, religia
Pierwszym i najwa�niejszym �wiadectwem wysokiego poziomu kultury
umystowej Grek�w VIII w. s� eposy Homera. Tre�� i Iliady, i Odysei wi��e si�
z epok� wojny troja�skiej, w obu duetach �yje pami�� epoki myke�skiej,
przechowanej zapewne w pami�ci kolejnych pokole� dzi�ki tradycji ustnej.
Geneza poezji epickiej si�ga niew�tpliwie okresu myke�skiego, pie�ni o
wyprawach i czynach w�adc�w i bohater�w tych czas�w mog�y przetrwa� mimo
kolejnych zmian stosunk�w spotecznych i zasadniczych przemian kultury.
Epika Homera nosi wyra�ne �lady epoki, w kt�rej oba dzie�a powsta�y. O ich
tw�rcy nic dzi� nie potrafimy powiedzie�, manny tylko jego imi� i
przypuszczamy, �e �yt i tworzyt na wybrze�ach Azji Mniejszej, zapewne w Jonii.
Wskazuj� na to tak pewne cechy j�zyka poety, jak i ca�o�� danych p�niejszej
tradycji greckiej.
Wielu badaczy jest dzi� zdania, �e I Iomer tworzy� w ko�cu VIII w. i �e jest
tw�rc� obu epos�w, cho� ci�gle dominuje pogl�d przypisuj�cy Odyseje innemu,
nieznanemu
7(I Grecy w okresie premian. Od Wiek�w Cienurych do cudu greckiego
tw�rcy, kt<iry �y� mo�e o pokolenie p�niej. Wszyscy dzi� s� zgodni, �e Homer
obficie czerpat z poprzedzaj�cej go poezji ustnej, ale zdania s� podzielone co do
tego, na ile jego dzieta stanowi� indywidualne osi�gni�cie, a na ile s� tylko
przetworzeniem i pot�czeniem znanych poecie w�tk�w. R�wnie dyskusyjna jest
kwestia, czy oba te dziefia nale�� ju� c�o literatury pisanej, czy te� jeszcze zostaty
skomponowane ustnie, w tej postaci przekazywane i dopiero w nieco p�niejszej
epoce ostatecznie spisane.
Wydaje si� jednak, �e staranno�� i przemy�lany plan konstrukcji obu epos�w
przemawia za przyj�ciem pogl�du o ich pisanej formie od pocz�tku. Z
pewno�ci� Homer nale�a� do kr�gu poet�w - �piewak�w (aojd�w, kt�rych
spotykamy w osobach Femiosa i l~emodoka w Ody.sei), ale byt w�r�d nich
tw�rc� wyj�tkowym, oryginalnym i samodzielnym. Niejasne tylko pozostaje, czy
sam pisat swoje utwory, czy uczynit to kto� pod jego dyktando (znany dobrze
jest fakt posiadania uczni�w przez aojd�w i istnienia catych szk� �piewak�w).
W ka�dym razie Homerowi dobrze byty znana technika kompozycji ustnej, kt�r�
si� mistrzowsko postu�yt. Nie wiemy te�, na jakim materiale mogty by� spisane
oba dzieta, a kwestia znajomo�ci i rozpowszechnienia puma jest tak�e wysoce
dyskusyjna. O jego znajomo�ci mo�e jednak �wiadczy� niejasna wzmianka
Homera o tajemniczych znakach na tabliczkach (Iliada VI 168).
Najstarsze napisy sporz�dzone alfabetem greckim pojawiaj� si� okoto potowy
VIII w., nie nale�y jednak zapomina�, �e nie s� to pierwsze zapisy j�zyka
greckiego. Najstarsze takie po�wiadczenia przynosz� tabliczki gliniane z epoki
myke�skiej (znaleziska w Pylos i w Knossos, tak�e w Mykenach i w innych
miejscach), datowane obecnie na oko�o potowy XIII stulecia. Pisane byty tak
zwanym pismem linearnym B, kt�re stanowito greckie udoskonalenie
wcze�niejszego pisma Krety minojskiej. To ostatnie (pismo linearne A) nie
zosta�o do dzi� odczytane, nie znamy j�zyka ludno�ci Krety minojskiej, o kt�rej
mo�emy tylko tyle powiedzie�, �e nie byta to ludno�� grecka i najpewniej
nieindoeuropejska. Myke�ski system pisma polegat na dostosowaniu znak�w
pisma krete�skiego do j�zyka greckiego, znane nam dokumenty to wyt�cznie
zapiski o charakterze gospodarczym, skomplikowany, trudny do opanowania
zbi�r znak�w sylabicznych byt prawdopodobnie u�ywany tylko na potrzeby
administracji patacowej, a pisa� nim m�gt jedynie wykwalifikowany skryba,
podobnie jak by�o to w pa�stwach Staro�ytnego Wschodu.
Pierwsze napisy w alfabecie greckim s� zupetnie innego rodzaju. Zagadk�
pozostaje znalezione w jednym z grob�w na cmentarzysku w okolicach Rzymu
(Osteria dell'Osa) naczynie r wyrytymi literami, datowane na okoto 770. Bytoby
to najstarsze po�wiadczenie alfabetu greckiego, ale zapis nie daje �adnego sensu
(eulin [?]), mo�e wi�c nie by� �wiadectwem znajomo�ci pisma, lecz jedynie kilku
przypadkowych liter traktowanych jak znaki tajemne. Niekt�rzy zreszt�
pow�tpiewaj� w poprawno�� odczytania tych znak�w jako liter alfabetu
greckiego.
Dwa inne, nieco p�niejsze �wiadectwa to ju� nie kwestionowane dowody
umiej�tno�ci postugiwania si� pismem. Jeden z nich, zapewne starszy (czyli tym
samym najstarszy napis w alfabecie greckim) to grafitto na attyckim dzbanie do
wina (oinochoe) z potowy VIII w. Dzban byt, jak wynika z tre�ci napisu,
nagrod� za najlepszy wyst�p w jakim� popisie tanecznym. Mniej wi�cej z tej
samej epoki pochodzi naczynie (kubek do picia wina) znalezione w bogato
wyposa�onym grobie na wysepce Ischia koto Neapolu, gdzie
pojemniki siatkowe sk�adane UIC ~' konte�ery z tw:.sz�. 920 1 1240x835x970 i
ElJRO 1200x800x9701 stojaki sk�adane do BIG BAG I na akumulatory
Mieszka�cy Grecji w pocz�tkach okresu archaicznego 21
znajdowata si� najstarsza znana nam kolonia grecka z epoki Wielkiej Kolonizacji
(Pithekusaj). Jest sporne, kt�ry z tych dw�ch tekst�w jest starszy, wielu
zwolennik�w ma pogl�d o pierwsze�stwie napisu z Pithekusaj, je�li przy tym
uwzgl�dnimy tak�e wspomniany napis na naczyniu z Lacjum, to musimy
stwierdzi�, �e alfabet grecki najwcze�niej pojawu si� u Grek�w na Zachodzie.
Napis z Pithekusaj (tzw. puchar Nestora, tekst tak wta�nie nazywa naczynie,
m�wi�c w pierwszej osobie - "jestem dobrym kielichem Nestora") pisany jest
heksametrem. Zartobliwy dwuwiersz �wiadczy o rozpowszechnieniu pisma
u�ywanego ju� w tym momencie do zapisu tekstu poetyckiego, nadto kielich byt
zapewne u�ywany przy uczcie, wobec tego nie tylko jego wta�ciciel posiadat
umiej�tno�� czytania, musiat on zaktada�, �e pismo jest znane innym
uczestnikom spotkania.
Zagadkowym �ladem znajomo�ci pisma jest zabytek znajduj�cy si� obecnie w
Wurzburgu. Jest to br�zowa tabliczka pochodz�ca jakoby z Egiptu (nabyta
zostata na rynku antykwarycznym, jej historia przedstawia si� wi�c niejasno),
pokryta obustronnie znakami alfabetu greckiego. Spisano kilkakrotnie na ka�dej
stronie 22 litery tego alfabetu, bez �adnych obja�nie�. Nie wiemy, jakie byto
przeznaczenie tabliczki (rodzaj "pomocy szkolnej"?), datowanie jest wysoce
sporne, cho� nie ulega w�tpliwo�ci, �e zabytek pochodzi z bardzo wczesnych
czas�w. Niekt�rzy chc� go datowa� nawet na pocz�tek VIII w.
Alfabet grecki, zupetnie inny ni� pismo myke�skie, jest systemem pisma
gtoskowego, ka�dy znak odpowiada d�wi�kowi. Pochodzi on z udoskonalonego
i przystosowanego do fonetyki greckiej pisma fenickiego (wprowadzono znaki
na oznaczenie samogtosek, czego nie byto w pi�mie fenickim). Z alfabetem
fenickim (wyraz "alfabet" jest semickiego pochodzenia, alef i bet to nazwy
dw�ch pierwszych znak�w w pi�mie fenickim i hebrajskim) pierwsi spotkali si�
Grecy z Eubei, zapewne jeszcze w ci�gu IX w. i tego okresu si�gaj� zapewne
pierwsze pr�by tworzenia pisma greckiego (chocia� nic mamy po�wiadcze�).
Eubejczycy wta�nie zanie�li pismo na Zach�d (oni to zato�yli Pithekusaj).
Pojawiaj� si� dzi� w nauce tak�e zdania, ~e najwcze�niejsze alfabety greckie
(byty bowiem r�ne odmiany lokalne) wykazuj� podobie�stwo do znak�w pisma
fenickiego, kt�re wyszto z u�ycia oko�o XI w. �wiadczytoby to o bardzo
wczesnym poznaniu alfabetu fenickiego i mo�e nawet o jakim� rodzeniu si�
pisma greckiego jeszcze w Okresie Ciemnym. W ka�dym razie nie ulega dzi�
w�tpliwo�ci, �e byto ono w u�yciu w czasach Homera.
Oczywi�cie znajomo�� pisma i nawet jego u�ycie nie �wiadczy jeszcze o
powszechnym pos�ugiwaniu si� nim. Pozostaje niejasne, kto i dlaczego
upowszechnia ten wynalazek oraz w jakim celu nim si� pierwotnie postugiwano.
Zbyt romantyczne wydaje si� przypuszczenie, �e pierwsi pocz�li pismo
stosowa� poeci dla utrwalania swych utwor�w, zapewne pocz�tkowo stu�yto
ono kupcom czy �eglarzom. Sprawa stosowania pisma oraz jego nauczania jest
pasjonuj�cym zagadnieniem.
Zwr��my tu uwag� na pewien styrmy tekst pochodz�cy z p�niejszej ju� epoki
(koniec VI w., mo�e nawet ok. 500) z Krety, z osady o nazwie Datalla. .test to
kontrakt zav arfy z niejakim Spensithiosem, kt�ry ma by� miejscowym pisarzem.
Nazywa si� go poin�kastas (Grecy byli �wiadomi fenickiego pochodzenie swego
pisma i nazywali je phoinikia - "znaki fenickie") oraz mnamon (kto�, kto
zapami�tuje, przechowuje informacje). Funkcje Spensithiosa s� okre�lone,
sprawowa� je maj� potem jego synowie,
2? Grecy w okresie przetnian. Od Wiek�w Ciemnych do cudu greckiego
a zarazem stanowi sy�, �e nie wolno ich powierza� nikomu innemu. Otrzymuje
on wynagrodzenie w naturze i pewne przywileje.
Jak sie zdaje, mamy tu do czynienia z instytucj� tradycyjnego, znanego ze
Wschodu, skryby, to znaczy zawodowego pisarza posiadaj�cego umiej�tno��
obc� innym. Mo�na by wi�c s�dzi�, �e w Datalla umiej�tno�� postugiwania si�
pismem kultywowana byty tylko w rodzinie Spensithiosa, z drugiej strony wida�
wyra�nie przej�cie od dotychczas mo�e pami�ciowego sposobu
przechowywania wiedzy tradycyjnej (o czym �wiadczy nazwa rnnanu~rr) do
sporz�dzania i przechowywania dokument�w pisanych.
Chyba Vltl w. stanowi w tym wta�nie wzgl�dzie epok� przetomu (w wielu innych
miejscach, jak mo�e w Datalla, nieco dtu�ej przetrwafiy techniki pami�ciowego
gromadzenia tradycji i wolniej rozpowszechnito si� pismo), zacz�to mo�e wtedy
spisywa� wa�ne teksty. Alc o najstarszych prawach greckich, wydanych przez
Charondasa (por. ni�ej, s. 56) wiemy, �e �piewano je w trakcie sympozjon�w.
Pami�ciowe przechowywanie godnych utrwalenia informacji i ustne ich
przekazywanie trwato wi�c tak�e d�ugo po wprowadzeniu pisma. Kultura grecka
okresu archaiczneg� d�ugo jeszcze zachowuje charaktcr oralny.
Dotyczy to przede wszystkim sposobu funkcjonowania literatury,
reprezentowanej w VIII w. przez poezj� epick�. Trzeba tu powiedzie�, �e tylko
taka jest nam z najwcze�nicjszego okresu znana (Homer), ale nie ulega
w�tpliwo�ci, �e ju� wtedy wyst�powaty inne formy i gatunki, zwane nieco wbrew
antycz