1093

Szczegóły
Tytuł 1093
Rozszerzenie: PDF
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.

1093 PDF - Pobierz:

Pobierz PDF

 

Zobacz podgląd pliku o nazwie 1093 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.

1093 - podejrzyj 20 pierwszych stron:

Michael Drosnin Kod Biblii Rodzinie, przyjacio�om, wszystkim trwaj�cym w wierze mimo wszystko Ty jednak, Danielu, ukryj s�owa i zapiecz�tuj ksi�g� a� do czas�w ostatecznych. - Ksi�ga Daniela 12, 4 R�nica mi�dzy przesz�o�ci�, tera�niejszo�ci� i przysz�o�ci� jest jedynie z�udzeniem, cho�by nie wiem jak trudnym do zdemaskowania. - Albert Einstein, 1955 Wst�p Relacje prasowe to pierwsza przymiarka do pisania historii. Ta ksi��ka za� stanowi pierwszy pe�ny opis wiedzy o ukrytym w Biblii przekazie, opisuj�cym wydarzenia, kt�re nast�pi�y tysi�ce lat po jej powstaniu. By� mo�e zatem stanie si� ona pierwszym doniesieniem z przysz�o�ci, przymiark� do tej historii. Jeszcze niedawno o zakodowanej w Biblii wiedzy nie mieli�my najmniejszego poj�cia. To, co dotychczas uda�o si� odczyta�, przypomina fragment uk�adanki o niesko�czonej liczbie element�w, z kt�rych dysponujemy zaledwie niewielk� cz�ci�, setk�, kilkoma setkami czy tysi�cami, lecz nie wi�cej. Na podstawie tej garstki element�w usi�ujemy odgadn��, jak powinien wygl�da� ca�y obraz. Wiemy natomiast z ca�� pewno�ci�, �e Biblia zawiera ukryty przekaz, oraz �e przepowiadane w nim tragiczne wypadki kilkakrotnie ju�, na naszych oczach sprawdzi�y si� co do joty. Nie ma natomiast �adnego sposobu sprawdzenia, czy spe�ni� si� zawarte w Biblii przepowiednie dotycz�ce przysz�o�ci. Stara�em si� traktowa� t� spraw� dok�adnie tak jak ka�d� inn�, z jak� mia�em kiedykolwiek do czynienia - z punktu widzenia badacza relacjonuj�cego obserwowan� przez siebie rzeczywisto��. Na szukanie dowod�w autentyczno�ci wynik�w po�wi�ci�em pi�� lat. Niczego nie przyjmowa�em na wiar�. Ka�de odkrycie zaszyfrowanej w Biblii informacji sprawdza�em na w�asnym komputerze, korzystaj�c z dw�ch program�w - jednym z nich pos�ugiwa� si� wcze�niej izraelski matematyk, w�a�ciwy odkrywca szyfru i jego badacz; drugi program zosta� opracowany niezale�nie. Przeprowadzi�em te� liczne wywiady z naukowcami ameryka�skimi i izraelskimi, kt�rzy zajmowali si� badaniem kodu. By�em naocznym �wiadkiem wielu spo�r�d opisanych w tej ksi��ce wydarze�. Relacje z innych oparte s� na wywiadach z osobami, kt�re bra�y w nich bezpo�redni udzia�, lub potwierdzone publikacjami zamieszczanymi w �rodkach masowego przekazu. Moim celem by�o podsumowanie tego, co wiemy o ukrytym przekazie zawartym w Biblii, oraz przedstawienie tej wiedzy w taki spos�b, w jaki prowadzi�em kronik� kryminaln� w "Washington Post" albo w jaki opisywa�em relacje z posiedze� zarz�d�w wielkich firm, gdy pracowa�em dla "Wall Street Journal". Nie jestem rabinem ani ksi�dzem, ani uczonym w Pi�mie. Nie mam �adnych z g�ry przyj�tych przekona�, a jedynym kryterium, kt�re przyjmuj�, jest prawdziwo�� opisywanych fakt�w. Ksi��ka ta nie jest wi�c wszystkim, co mo�na w tej sprawie powiedzie�. To tylko pierwsza z relacji. Rozdzia� pierwszy Kod Biblii Pierwszego wrze�nia 1994 roku przylecia�em do Izraela, do Jerozolimy, gdzie spotka�em si� z bliskim przyjacielem premiera Icchaka Rabina, poet� Chaimem Gurim. Wr�czy�em mu list, kt�ry ten natychmiast przekaza� premierowi. "Izraelski matematyk odkry� zaszyfrowane w Biblii informacje, dotycz�ce wydarze� maj�cych nast�pi� tysi�ce lat po powstaniu Pisma �wi�tego" - pisa�em do Rabina. "Powodem, dla kt�rego zwracam si� do Pana, jest to, i� w jedynym miejscu, w kt�rym zapisane jest w pe�nym brzmieniu Pa�skie nazwisko - Icchak Rabin - krzy�uje si� ono ze s�owami "Zab�jca, kt�ry zabi�". Nie wolno tego lekcewa�y�, gdy� przepowiednie zab�jstwa Anwara Sadata, jak r�wnie� Johna i Roberta Kennedych tak�e znalaz�y si� w Biblii. W przypadku Sadata nazwisko jego splecione jest z pe�nym nazwiskiem zab�jcy, dat�, miejscem oraz okoliczno�ciami, w jakich dokonano zamachu. Obawiam si�, �e �ycie Pa�skie jest powa�nie zagro�one, lecz nieszcz�ciu by� mo�e uda si� zapobiec". Czwartego listopada 1995 roku tragiczna przepowiednia sprawdzi�a si�. Strza� w ty� g�owy, oddany przez cz�owieka �wi�cie wierz�cego, �e dzia�a pod wp�ywem Bo�ych rozkaz�w, potwierdzi� to, co zosta�o zaszyfrowane w Biblii trzy tysi�ce lat wcze�niej. Zamach na Rabina w tragiczny spos�b potwierdzi� istnienie szyfru, przy pomocy kt�rego w Starym Testamencie zapisano wiedz� o zdarzeniach z przysz�o�ci. Szyfr zosta� odczytany przez doktora Elijahu Ripsa, jednego z najwi�kszych na �wiecie specjalist�w w dziedzinie teorii grup, dzia�u matematyki o kluczowym znaczeniu dla fizyki kwantowej. Odkrycia te potwierdzili wybitni matematycy z Harwardu, Yale oraz Uniwersytetu Hebrajskiego. Kod zosta� te� niezale�nie z�amany przez g��wnego specjalist� od �amania szyfr�w w Departamencie Obrony Stan�w Zjednoczonych. Wreszcie, odkrycie przesz�o, przy udziale niezale�nych ekspert�w, trzystopniow� procedur� weryfikacyjn�, stosowan� przez jedno z wiod�cych ameryka�skich czasopism matematycznych. Zab�jstwo Rabina nie jest bynajmniej jedynym przyk�adem wsp�czesnych wydarze� zapisanych w Biblii. Poza zamachami na Sadata i braci Kennedych pojawiaj� si� na jej stronicach przepowiednie setek wydarze�, kt�re wstrz�sn�y �wiatem, od II wojny �wiatowej po afer� Watergate, od Holocaustu po Hiroszim�, l�dowanie cz�owieka na Ksi�ycu czy zderzenie si� komety z Jowiszem. Nie mo�na r�wnie� powiedzie�, by zamach na Rabina by� jedynym przypadkiem odczytania informacji, zanim wydarzenie, kt�rego dotyczy�a, nast�pi�o. Zawczasu wiadomo by�o na przyk�ad, kiedy nast�pi silna kolizja komety z Jowiszem, a tak�e znana by�a data wybuchu wojny w Zatoce Perskiej, zanim jeszcze si� ona zacz�a. Nam, ludziom �yj�cym w ma�o uduchowionym �wiecie wsp�czesnym, trudno przyj�� to wszystko bez cienia podejrzliwo�ci. Sam nie nale�� do os�b wierz�cych i w ka�dym innym wypadku pierwszy uzna�bym to odkrycie za jeszcze jeden przejaw nastroj�w charakterystycznych dla schy�ku tysi�clecia. O tym, �e szyfr jest zapisem prawdy o przysz�o�ci, przekonuj� si� jednak nieustannie od pi�ciu lat. Wiele tygodni sp�dzi�em z izraelskim matematykiem, doktorem Ripsem. Nauczy�em si� hebrajskiego i codziennie, na komputerze, konfrontuj� rzeczywisto�� z szyfrem. Rozmawia�em ze specjalist� z Departamentu Obrony, kt�ry na podstawie niezale�nych bada� potwierdzi� istnienie w Biblii zaszyfrowanych informacji. Je�dzi�em te� po uniwersytetach, by�em w Harvardzie, Yale i na Uniwersytecie Hebrajskim, gdzie zasi�ga�em opinii najwybitniejszych matematyk�w �wiata. Wszyscy po kolei potwierdzili, �e istnieje kod, kt�rym w Biblii zapisane s� wydarzenia z przysz�o�ci. Traktowa�em to troch� z przymru�eniem oka, p�ki nie zosta� zabity Rabin. Przecie� sam w�r�d zaszyfrowanych przepowiedni znalaz�em t� o zamachu - wyra�ne ostrze�enie, �e Rabin zostanie zamordowany w roku hebrajskim zaczynaj�cym si� pod koniec naszego roku 1995. Jako� nie mog�em uwierzy�, �e co� takiego faktycznie si� stanie. A gdy si� sta�o, dok�adnie wtedy i w taki spos�b, jak zosta�o zapowiedziane, pomy�la�em od razu: "O Bo�e, wi�c to wszystko prawda". �aden zbieg okoliczno�ci nie wchodzi tu w gr�. W jedynym miejscu w Starym Testamencie, gdzie nazwisko "Icchak Rabin" pojawia si� w pe�nym brzmieniu, krzy�uje si� ono ze s�owami "zab�jca, kt�ry zabi�". Zaszyfrowana informacja zawiera ponadto okre�lenie, kiedy to nast�pi (w roku hebrajskim rozpoczynaj�cym si� we wrze�niu 1995). Premier zgin�� 4 listopada 1995 roku. Przyjaciel Rabina, Chaim Guri, powiedzia� mi, �e r�wnie� i on, gdy tylko pad�y strza�y, przypomnia� sobie m�j list. "To by�o jak cios no�em w serce - powiedzia� Guri - Wezwa�em dow�dc� ochrony, genera�a Baraka, i zacz��em opowiada�, �e pewien ameryka�ski dziennikarz wiedzia� o wszystkim rok wcze�niej i �e wspomnia�em o tym premierowi. �e by�o to zapisane w Biblii". Gdy natrafi�em na informacj� o przysz�ym zamachu na Rabina, przypomnia�em sobie pierwsze pytanie, jakie zada� mi m�j wydawca: "Co by by�o, gdyby zawczasu wiedzia� pan o zamachu gro��cym Sadatowi? Czy ostrzeg�by go pan i uchroni� od �mierci?" W przypadku Rabina chcia�em tak zrobi� i nie uda�o si�. Przed zamachem nikomu nie uda�o si� odnale�� nazwiska zab�jcy ani te� dok�adnej daty. W kilka dni po ostrze�eniu premiera spotka�em si� z doktorem Ripsem i z ekspertem z Ministerstwa Obrony, genera�em Isaakiem Ben - Israelem. Usilnie szukali�my jakich� dok�adniejszych danych, ale poza rokiem przewidywanego zamachu, nie odnale�li�my �adnych szczeg��w. Po zamachu na Rabina natychmiast zosta�o odnalezione w�r�d tekstu Biblii nazwisko zab�jcy, "Amir", umieszczone powy�ej nazwiska Rabina. Zawsze tam by�o, cho� nikt nie zwr�ci� na nie uwagi. S�owo "Amir" by�o zapisane w tym samym miejscu co "Icchak Rabin" oraz "zab�jca, kt�ry zabi�". Ponadto, przy normalnej lekturze tekstu Biblii, dok�adnie w tym samym wersie co zaszyfrowany wyraz "Amir" znajdujemy s�owa "nazwisko zab�jcy". Wers ten zawiera r�wnie�, tym razem ukryty, tekst: "Uderzy�, zabi� premiera". Zamachowiec zosta� nawet opisany jako Izraelczyk, kt�ry strzeli z bliskiej odleg�o�ci: "Zab�jca, jeden spo�r�d jego ludu, ten, kt�ry blisko podszed�". Jak si� okaza�o, przekaz zawiera� tak�e informacj� dotycz�c� czasu i miejsca. "W 5756" - hebrajskim roku zaczynaj�cym si� we wrze�niu 1995. Liczba ta krzy�owa�a si� zar�wno z "Tel Awiw", jak i z "Zamach na Rabina". R�wnie� i w tym miejscu pojawia si� s�owo "Amir". Niestety, przed zamachem znali�my tylko rok: "W 5756", a Rabin zlekcewa�y� nasze ostrze�enie. "I tak panu nie uwierzy - powiedzia� mi Guri, odbieraj�c ode mnie list. - Premier w �adnym wypadku nie jest mistykiem, a co gorsza, g��boko wierzy w przeznaczenie". A wi�c nie wiadomo, czy mo�na by�o zrobi� cokolwiek, by do tragedii nie dosz�o. Pami�tam tylko, co napisa�em w li�cie do premiera: "Nikt nie jest w stanie powiedzie�, czy wydarzenia, kt�rych opis zakodowany jest w Biblii, s� predeterminowane, czy te� s� tylko jedn� z dost�pnych ewentualno�ci. Przypuszczam jednak, �e jest to raczej tylko mo�liwo�� - Biblia przepowiada rozmaite rozwi�zania sytuacji, od naszego za� dzia�ania zale�y, kt�re si� ziszcz�". Nie uda�o nam si� ocali� �ycia Rabina. Za to nagle, ku w�asnemu przera�eniu, otrzyma�em namacalny dow�d, �e kod Biblii naprawd� istnieje. Po raz pierwszy odwiedzi�em Izrael pi�� lat temu. Nie interesowa�a mnie w�wczas Biblia, ani to, czy mog� w niej by� zawarte jakie� informacje wa�ne dla naszej przysz�o�ci. Pojecha�em tam, aby spotka� si� z dow�dc� izraelskiego wywiadu i rozmawia� o przysz�o�ci zbroje�. Dowiedzia�em si� jednak w�wczas o istnieniu o wiele bardziej intryguj�cej zagadki, kt�ra kaza�a mi si� cofn�� w wyobra�ni o kilka tysi�cleci wstecz, konkretnie o 3200 lat, do czas�w gdy, jak g�osi tradycja, B�g przem�wi� do Moj�esza na G�rze Synaj. Gdy wychodzi�em ze sztabu, zatrzyma� mnie m�ody oficer, kt�rego pozna�em ju� wcze�niej, i odezwa� si�: - W Jerozolimie jest pewien matematyk, kt�rego koniecznie powinien pan pozna�. Przepowiedzia� dok�adn� dat� wybuchu wojny w zatoce. Z Biblii. - Jestem niewierz�cy - odpowiedzia�em. - Ja te� - odpar� oficer - ale on odkry� kod, kt�rym w Biblii zosta�a zapisana dok�adna data. Poda� j� nam na kilka tygodni przed wybuchem wojny. Wyda�o mi si� to bardzo dziwne, wr�cz nie do wiary. Z drugiej strony, oficer wywiadu by� takim samym �wieckim cz�owiekiem jak ja, a uczony, kt�ry odkry� szyfr, uznawany by� niemal za matematycznego geniusza na skal� �wiatow�. Postanowi�em wi�c pozna� go. Eli Rips jest skromnym cz�owiekiem. Tak bardzo zawsze usuwa si� w cie�, �e nawet w�asne osi�gni�cia uznaje za zas�ug� innych. Nikt nigdy nie powiedzia�by, �e taki kto� jest �wiatowej s�awy uczonym. Podczas pierwszego spotkania, w czerwcu roku 1992, w domu Ripsa pod Jerozolim� przekona�em si� ostatecznie, �e w opowie�ci o dokonanym przez niego odkryciu nie ma nic z przechwa�ek. Rips zdj�� z p�ki ci�ki tom i zacz�� na g�os czyta� fragmenty osiemnastowiecznej ksi�gi spisanej przez Eliasza, Gaona z Wilna, m�drca zwanego Geniuszem z Wilna: "Tak ju� jest, �e cokolwiek by�o, jest i b�dzie, a� do ko�ca wszystkich czas�w, zawarte zosta�o w Torze, od pierwszego s�owa po ostatnie. I to nie tylko w sensie og�lnym, lecz w szczeg�ach si�gaj�cych ka�dego gatunku i ka�dego cz�owieka z osobna, a tak�e w najmniejszych drobiazgach dotycz�cych wszystkiego, co si� wydarzy�o w jego �yciu od dnia narodzin a� po kres jego �ycia". Wzi��em do r�ki Bibli� le��c� na biurku uczonego i poprosi�em, by pokaza� mi miejsce, gdzie zosta�a wspomniana wojna w Zatoce. Lecz zamiast otworzy� Bibli�, Rips w��czy� komputer. - Kluczem do Biblii jest program komputerowy - wyja�ni�. Na ekranie pojawi�y si� znaki hebrajskiego pisma pozaznaczane pi�cioma r�nymi kolorami i uk�adaj�ce si� we wz�r przypominaj�cy krzy��wk�. Po chwili Rips wr�czy� mi wydruk. "Husajn", "scudy" oraz "rosyjskie rakiety" by�y wyra�nie zapisane w Ksi�dze Rodzaju. Najd�u�sza faza brzmia�a: "Husajn wyznaczy� dzie�". - W�a�nie w Ksi�dze Rodzaju, w rozdziale 14., opisuj�cym dzieje wojen Abrahama z s�siednimi kr�lestwami, znale�li�my dat�: "ogie� trzeciego szwat" - powiedzia� Rips. Po chwili oderwa� wzrok od monitora. - Ta data w kalendarzu hebrajskim odpowiada naszemu 18 stycznia 1991 roku - wyja�ni�. - To dzie�, w kt�rym Irak wystrzeli� pierwszego scuda na Izrael. - Ile dat uda�o si� panu w ten spos�b ustali�? - spyta�em. - Tylko t� jedn�, na trzy tygodnie przed wybuchem wojny - odpar�. - A kt� niby, trzy tysi�ce lat temu, m�g� przypuszcza�, �e b�dzie jaka� wojna w Zatoce Perskiej, nie m�wi�c ju� o wystrzeleniu rakiety 18 stycznia? - B�g. Istnienie kodu pozwalaj�cego odczytywa� w Biblii wi�cej, ni� wskazywa�aby na to jej powszechnie znana tre��, zosta�o odkryte w oryginalnej hebrajskiej wersji Starego Testamentu, w formie takiej, w jakiej niegdy� by� on spisany. Ksi�ga ta, przek�adana p�niej na rozmaite j�zyki, sta�a si� podstaw� wszystkich religii �wiata zachodniego. Ukryty przekaz Biblii jest ca�kowicie ekumeniczny, spisane wiadomo�ci mog� dotyczy� ka�dego. Odczyta� je mo�na jednak wy��cznie po hebrajsku, gdy� w�a�nie to jest j�zyk, w kt�rym Biblia zosta�a napisana. Od Ripsa dowiedzia�em si�, �e na �lad istnienia w Biblii ukrytego tekstu natrafi� ponad 50 lat temu pewien rabin z Pragi. Rabi H. M. D. Weissmandel zauwa�y�, i�, bior�c co pi��dziesi�ty znak, pocz�wszy od pierwszego znaku Ksi�gi Rodzaju, otrzymujemy s�owo "Tora". Co wi�cej, ta sama sekwencja przeskakiwania pozwala�a odnale�� s�owo "Tora" na pocz�tku Ksi�gi Wyj�cia, a tak�e Ksi�gi Liczb i Powt�rzonego Prawa. - Us�ysza�em o tym przypadkiem, w czasie rozmowy z pewnym rabinem w Jerozolimie - m�wi� Rips - Usi�owa�em dotrze� do orygina�u tekstu, a� wreszcie w izraelskiej Bibliotece Narodowej uda�o mi si� odnale�� jedyny chyba zachowany egzemplarz. Rozwa�ania na temat szyfru zajmowa�y zaledwie kilka stron, ale i tak by�o to bardzo ciekawe. Dzia�o si� to dwana�cie lat temu. Najpierw pr�bowa�em po prostu liczy� znaki, jak Weissmandel - ci�gn�� dalej Rips. - Czy wie pan, �e Izaak Newton te� poszukiwa� w Biblii klucza do szyfru i �e uwa�a� to za wa�niejsze ni� odkrycie prawa powszechnego ci��enia? Pierwszy uczony nowoczesno�ci, kto�, kto opisa� mechanizmy rz�dz�ce dzia�aniem Uk�adu S�onecznego i odkry� si�� grawitacji, by� przekonany o istnieniu w Biblii ukrytego zapisu m�wi�cego o przysz�o�ci. Nauczy� si� hebrajskiego i p� �ycia po�wi�ci� na badanie �wi�tej Ksi�gi. Podobno, jak twierdzi biograf Newtona, John Maynard Keynes, by�a to jego prawdziwa obsesja. Gdy Keynes zosta� rektorem Universytetu w Cambridge, odkry� pisma zapakowane przez Newtona w 1696 roku, w roku odej�cia uczonego na emerytur�. By� tym odkryciem wstrz��ni�ty. Ponad milion s��w - skre�lonych r�k� Newtona - dotyczy�o wcale nie matematyki czy astronomii, lecz ezoterycznej teologii. Pisma najwyra�niej �wiadczy�y o tym, �e wielki fizyk wierzy� w ukryty na stronicach Biblii zapis b�d�cy przepowiedni� przysz�ych dziej�w ludzko�ci. Keynes twierdzi, �e Newton by� pewien, i� Biblia, a wr�cz ca�y Wszech�wiat, jest "kryptogramem ustalonym przez Wszechmog�cego", i za wszelk� cen� chcia� "odczyta� zagadk� u�o�on� przez Boski Umys� - zagadk� m�wi�c� o wydarzeniach z przesz�o�ci i przysz�o�ci, w boski spos�b z g�ry poznanych". Newton do ostatnich swych dni poszukiwa� w Biblii ukrytego przekazu. A jednak, cho� stara� si� stosowa� nawet najbardziej wyrafinowane modele matematyczne, wszelkie jego wysi�ki, do ko�ca, spe�z�y na niczym. Ripsowi natomiast uda�o si�. Odkrycie, kt�rego nie zdo�a� dokona� Newton, dla Elijahu Ripsa sta�o si� mo�liwe, dlatego �e dysponowa� on narz�dziem, kt�rego siedemnastowieczny fizyk mie� nie m�g� - komputerem. Szyfr kryj�cy informacje w Biblii zamkni�ty by� na swoisty zamek czasowy. Zamek ten nie m�g� zosta� otwarty, dop�ki nie wynaleziono komputera. - Prawdziwy prze�om nast�pi�, gdy zastosowa�em komputer - wyja�ni� Rips - gdy� w�wczas dopiero odnalaz�em zaszyfrowane s�owa, kt�rych pojawienie si� na zasadzie losowego przypadku jest statystycznie nieprawdopodobne. Od razu zorientowa�em si�, �e to zupe�nie inna jako��. To by� najszcz�liwszy okres w moim �yciu - doda� Rips, kt�ry przeni�s� si� do Izraela z Rosji ponad dwadzie�cia lat temu i do dzi� nie pozby� si� wymowy na po�y rosyjskiej, na po�y hebrajskiej. Cho� jest cz�owiekiem bardzo religijnym, a ka�d� zapisan� przez siebie stronic� opatruje umieszczanymi w prawym g�rnym rogu dwoma hebrajskimi znakami oznaczaj�cymi podzi�kowanie kierowane do Boga, drug� �wi�to�ci� jest dla niego bez w�tpienia, podobnie jak dla Newtona, matematyka. Rips opowiedzia� mi, �e stworzy� skomplikowany model matematyczny kt�ry, b�d�c uzupe�nieniem programu komputerowego, potwierdzi�, i� Stary Testament zawiera zaszyfrowane, znacz�ce informacje. Nie by� jednak w stanie dokona� ostatecznego prze�omu i przeprowadzi� prostego, eleganckiego dowodu, potwierdzaj�cego odkrycie. Los odmieni� si�, dopiero gdy pozna� innego Izraelczyka, Dorona Witztuma. Witztum jest fizykiem, lecz nie jest zwi�zany z �adnym uniwersytetem. W por�wnaniu z Ripsem jest postaci� w �wiecie nauki ca�kowicie nieznan�. Jednak w�a�nie to on uzupe�ni� model matematyczny Ripsa; ten za� uwa�a go za "geniusza na miar� Rutherforda". Rips wr�czy� mi egzemplarz opublikowanych wynik�w przeprowadzonego przez nich badania, zatytu�owany "Ci�gi r�wnoodleg�ych liter w Ksi�dze Genesis". Zamieszczone na pierwszej stronie streszczenie g�osi�o, �e "analiza randomizacyjna wykaza�a, i� ukryte informacje s� wplecione w tekst Ksi�gi Genesis w postaci ci�g�w r�wnoodleg�ych liter. Efekt jest statystycznie istotny na poziomie 99,998 %. Siedzieli�my w pokoju, a ja przegl�da�em wyniki bada�. Praca Ripsa i jego wsp�pracownik�w polega�a na zestawieniu imion trzydziestu dw�ch m�drc�w, �yj�cych od czas�w biblijnych po wsp�czesno��, w celu ustalenia, czy s� one, wraz z datami urodzin i �mierci, naprawd� wpisane w pierwsz� ksi�g� Starego Testamentu. Jednocze�nie tych samych danych badacze poszukiwali w hebrajskim przek�adzie "Wojny i pokoju" oraz w dw�ch innych tekstach hebrajskich. W Ksi�dze Rodzaju imiona pojawi�y si� umieszczone wraz z datami. W "Wojnie i pokoju" ani w pozosta�ych tekstach - nie. Prawdopodobie�stwo przypadkowego wyst�pienia tak zaszyfrowanych informacji wynosi 1 do 10 milion�w. W drugim, kluczowym badaniu, Rips wzi�� trzydzie�ci dwa imiona i sze��dziesi�t cztery daty, a nast�pnie zmiesza� je, tworz�c 10 milion�w rozmaitych kombinacji tak, by 9 999 999 by�o fa�szywych, tylko jedna za� prawdziwa. Pytanie o te informacje zosta�o zadane programowi komputerowemu i spo�r�d 10 milion�w tylko jeden zestaw zosta� odnaleziony w Biblii. - �aden z przypadkowych zestaw�w nie pojawi� si� - powiedzia� Rips. - Wynik by� jak jeden na 10 milion�w. O nies�ychanym odkryciu dokonanym w Izraelu dowiedzia� si� g��wny specjalista do �amania szyfr�w w tajnej przybud�wce ameryka�skiego Narodowego Urz�du Bezpiecze�stwa, dzia�aj�cej pod Waszyngtonem, i postanowi� zaj�� si� t� spraw�. Harold Gans przez ca�e �ycie pracowa� dla wywiadu, �ami�c najbardziej skomplikowane szyfry. Z wykszta�cenia jest statystykiem, swobodnie m�wi po hebrajsku. Co wi�cej, �ywi� g��bokie przekonanie, �e pomys� poszukiwania "drugiego dna" w Biblii jest ca�kowicie absurdalny. By� pewien, �e udowodni, i� �adnego kodu w Biblii nie ma. Napisa� wi�c sw�j w�asny program komputerowy i poszuka� tych samych danych, o kt�rych izraelscy uczeni twierdzili, �e je odnale�li. O dziwo - informacje rzeczywi�cie tam by�y. Daty urodzin i �mierci znanych postaci by�y zaszyfrowane wraz z imionami i nazwiskami. Gansowi wyda�o si� to nieprawdopodobne. Spr�bowa� wi�c poszuka� w Biblii zupe�nie innych danych, by w ten spos�b wytkn�� b��dy w badaniach prowadzonych przez Ripsa, a mo�e wi�c zdemaskowa� oszust�w. - Naprawd� wszystko si� potwierdzi�o - opowiada Gans - pomy�la�em wi�c, �e w takim razie r�wnie� i nazwy miejscowo�ci, gdzie urodzili si� i zmarli owi ludzie, powinny by� zapisane. Badanie Gansa trwa�o nieprzerwanie 440 godzin. W tym czasie sprawdzi� on nie tylko trzydzie�ci dwie osobisto�ci, kt�rych nazwisk poszukiwa� Rips podczas ostatniej pr�by, ale te� trzydzie�ci cztery osoby z wcze�niejszej listy. Wszystkie za� sze��dziesi�t sze�� os�b skonfrontowa� ze zwi�zanymi z ich �yciem datami oraz miejscowo�ciami. Uzyskane wyniki sprawi�y, �e sam ostatecznie uwierzy�. - Przesz�y mnie ciarki - wspomina Gans - bo nie tylko znalaz�y si� tam nazwy miejscowo�ci, lecz na dodatek idealnie pasowa�y do biografii poszczeg�lnych os�b. Tak oto ekspert Pentagonu od �amania szyfr�w, stosuj�c w�asny program komputerowy, niezale�nie uzyska� te same wyniki co badacze izraelscy. Informacje o osobach �yj�cych wiele setek, a nawet tysi�cy lat po napisaniu Biblii pojawia�y si� w tek�cie w postaci zaszyfrowanych, lecz szczeg�owych danych. Rips potwierdzi� zwi�zek nazwisk z datami, Gans - z miejscami. Trudno by�o d�u�ej nie wierzy� w istnienie ukrytego przekazu w Biblii. "Uwa�amy, i� niniejsza praca stanowi kolejne potwierdzenie rezultat�w uzyskanych przez Witztuma, Ripsa i Rosenberga" - napisa� Gans w ko�cowym raporcie z przeprowadzonych bada�. - Oceny prawdopodobie�stwa istnienia szyfru pozwalaj�cego odczyta� zakodowany w Biblii przekaz - opowiada� p�niej Gans - dokona�em na identycznych zasadach jak w przypadku ka�dej innej pracy dla Departamentu Obrony. Podszed�em do zagadnienia z ca�kowitym sceptycyzmem, by�em przekonany, �e to jakie� bzdury. Zabra�em si� do wykazywania, �e szyfr nie istnieje, a sko�czy�o si� na potwierdzeniu jego autentyczno�ci. W Biblii zakodowane zosta�y informacje dotycz�ce przesz�o�ci i przysz�o�ci w spos�b, kt�ry z pewno�ci� nie ma nic wsp�lnego z losowym pojawieniem si� pewnych kombinacji znak�w. Podobne zjawisko nie wyst�pi�o w �adnym innym tek�cie. Rips i Witztum przedstawili wyniki swoich bada� jednemu z wiod�cych ameryka�skich czasopism matematycznych, "Statistical Science". Jego redaktor naczelny, Robert Kass, profesor na Uniwersytecie Carnegiego - Mellona, by� nastawiony do ca�ej sprawy bardzo sceptycznie. Postanowi� jednak przekaza� prac� innym specjalistom do recenzji, chocia�by dlatego, �e procedura polegaj�ca na recenzowaniu bada� przez innych naukowc�w jest standardem w wi�kszo�ci powa�nych czasopism naukowych. Ku zdziwieniu Kassa, praca Ripsa - Witztuma przesz�a t� pr�b� bez �adnych zastrze�e�. Pierwszy z niezale�nych konsultant�w stwierdzi�, �e aparat matematyczny jest najzupe�niej prawid�owy. Kass zrobi� w�wczas co� niespotykanego - powo�a� trzeciego recenzenta. - Nasi konsultanci byli zdezorientowani - opowiada� Kass. - Na wst�pie byli ca�kowicie przekonani, �e nie ma mowy, by Ksi�ga Rodzaju zawiera�a jakiekolwiek informacje m�wi�ce o ludziach �yj�cych w naszych czasach. Lecz mimo przeprowadzenia dodatkowych sprawdzian�w, wyniki wci�� pozostawa�y takie same. Wreszcie Kass przes�a� do izraelskich uczonych e - mail o nast�puj�cej tre�ci: "Wasze badania zosta�y potwierdzone przez trzech niezale�nych ekspert�w, w zwi�zku z czym zamierzamy je opublikowa�". Mimo ca�ego w�a�ciwego uczonym sceptycyzmu, nikt w pracy Ripsa i Witztuma nie wykry� �adnego niedoci�gni�cia czy pomy�ki pod wzgl�dem czysto matematycznym. �adne z mo�liwych pyta� zwi�zanych z przeprowadzonym badaniem nie pozosta�o bez odpowiedzi. Nikt nie by� w stanie obali� tezy o istnieniu w Biblii zaszyfrowanych informacji, dotycz�cych wydarze�, kt�re nast�pi�y na d�ugo po jej napisaniu. Biblia zbudowana jest jak olbrzymia krzy��wka. W niej za�, od pocz�tku do ko�ca tekstu, zakodowane s� s�owa ��cz�ce si� w ukryt� opowie��. Z bada� Ripsa wynika�o, �e odczytywanie szyfru polega na przeskakiwaniu co cztery, dwana�cie lub pi�tna�cie znak�w; a wyznaczone w ten spos�b litery tworz� s�owo. Przeskakuje si� przez "x" znak�w, bierze si� jeden, potem zn�w przeskakuje si� o "x" znak�w, i tak dalej, a� odczytamy ukryt� wiadomo��. To jednak jeszcze nie wszystko. Wybieranie znak�w r�wnoodleg�ych pionowo lub uko�nie wci�� przynosi nowe odkrycia w postaci nowych s��w i ca�ych zda�. W Biblii kryje si� zatem druga Biblia. Jest to nie tylko ksi�ga, lecz jednocze�nie tak�e program komputerowy. Tekst Biblii pierwotnie wyryty by� na kamiennych tablicach, p�niej skopiowany na zwoje pergaminu, wreszcie wydrukowany w postaci ksi��ki, na papierowych stronicach. Tajemny zapis czeka� jednak na swe ujawnienie a� do momentu przeniesienia Biblii do komputera. Teraz dopiero jeste�my w stanie odczytywa� j� zgodnie z zamys�em jej Tw�rcy. Aby odczyta� szyfr, Rips usun�� wszystkie przerwy pomi�dzy znakami, przez co przekszta�ci� tekst w jednolity ci�g 304 805 znak�w. Zrobi� to, by przywr�ci� Torze kszta�t, jaki - zgodnie z tym, co stwierdzili wielcy m�drcy i uczeni - by� jej pierwotn�, oryginaln� form�. Tradycja g�osi bowiem, �e Moj�esz otrzyma� od Boga tekst Biblii spisany "bez przerw mi�dzy s�owami". W tak zapisanym ci�gu znak�w komputer poszukiwa� nazw miast, s��w i zda�, wybieraj�c litery odleg�e od siebie o sta�� liczb� znak�w. Program zacz�� poszukiwania od pierwszego znaku Tory i poszukiwa� znacz�cych informacji przy wszelkich mo�liwych d�ugo�ciach skoku - czyli s��w utworzonych przez przeskakiwanie co 1 znak, co 2, 3 i tak a� do kilku tysi�cy. Nast�pnie poszukiwania prowadzone by�y pocz�wszy od 2 znaku Biblii i zn�w od pocz�tku, a� do ostatniej. Po odnalezieniu jakiego� sensownego s�owa komputer mo�e przej�� do poszukiwania wyraz�w z nim zwi�zanych. Wiele razy okazywa�o si�, �e s�owa takie wyst�puj� w jednym miejscu, tak jak nazwisko "Rabin" obok "Amira", "Tel Awiwu" oraz roku zamachu. Program ocenia dopasowanie s��w w dw�ch procedurach. Po pierwsze sprawdza, jak blisko siebie si� pojawiaj�, a nast�pnie czy d�ugo�� skoku, przy kt�rym odczytujemy dane s�owo, jest najmniejsza z mo�liwych. Tak post�powano na przyk�ad w przypadku wojny w Zatoce: - Zacz�li�my od zapytania komputera o s�owa "Saddam Husajn" - wyja�nia Rips - nast�pnie szukali�my s��w powi�zanych z tym nazwiskiem i sprawdzali�my, czy pojawiaj� si� one dostatecznie blisko siebie. W przypadku wojny w Zatoce odnale�li�my s�owa "scudy" wraz z "rakiety rosyjskie" oraz dat� wybuchu wojny krzy�uj�c� si� z nazwiskiem Saddama Husajna. S�owa tworzy�y co� na kszta�t krzy��wki. W ten oto spos�b w Biblii znajduj� si� zaszyfrowane tre�ci - w formie powi�zanych ze sob� s��w - kt�rych odczytanie pozwala wydoby� znacz�ce informacje. Wraz z "Bill Clinton" pojawi� si� wyraz "prezydent". Z "l�dowaniem na Ksi�ycu" - "statek kosmiczny" i "Apollo 11". Z "Hitlerem" s�owo "hitlerowcy", z "Kennedym" za� - "Dallas". W kolejnych sprawdzianach okazywa�o si�, �e krzy��wki takie pojawiaj� si� wy��cznie w Biblii. Ani w "Wojnie i pokoju", ani w �adnym innym r�wnie obszernym tek�cie, nawet w pr�bnych tekstach generowanych przez komputer, podobne prawid�owo�ci nie zosta�y stwierdzone. Rips utrzymuje, �e ilo�� informacji zawartych w Biblii przekracza nasze naj�mielsze oczekiwania. Przy ka�dej pr�bie odkrywane s� nowe s�owa i ca�e zdania, a krzy��wka rozszerza si� wraz z nowymi odga��zieniami. S�owa wi���ce si� z tym samym zagadnieniem przecinaj� si� ze sob� prostopadle, uko�nie lub te� biegn� r�wnolegle, blisko siebie. Prze�led�my to na przyk�adzie "Icchaka Rabina". Nazwisko to pojawia si� tylko raz, przy przeskakiwaniu co 4772 znaki. Komputer podzieli� ci�g liter Biblii (304 805 znak�w) na 64 kolumny po 4772 znak�w w wersie. Wydruk jest fragmentem obejmuj�cym sam �rodek owej tablicy. Pojawia si� tu imi� "Icchak Rabin", tworz�ce je litery zosta�y zakre�lone k�kiem. Gdyby wyrazy "Icchak Rabin" by�y wynikiem przeskakiwania co dziesi�ty znak, w�wczas, zgodnie z naszym programem komputerowym, ka�dy wers mia�by szeroko�� 10 znak�w. Gdyby trzeba by�o przeskakiwa� co 100 znak�w, wersy mia�yby szeroko�� 100 znak�w. Przy ka�dej zmianie d�ugo�ci skoku tekst zostaje przeformatowany i mog� powstawa� nowe zestawy splecionych ze sob� s��w. Ka�dy zakodowany wyraz okre�la spos�b, w jaki komputer formatuje ca�o��, a wi�c ustala pojawienie si� kolejnej krzy��wki. Trzy tysi�ce lat temu w tek�cie Biblii zosta�o zaszyfrowane nazwisko Rabina, kt�re automatycznie wskazuje na zwi�zane z nim inne s�owa. Z "Icchak Rabin" krzy�owa�y si� wyrazy "zab�jca, kt�ry zabi�". Prawdopodobie�stwo pojawienia si� nazwiska premiera w pe�nym brzmieniu wraz z zaszyfrowan� przepowiedni� jego zab�jstwa wynosi co najwy�ej 1 do 3000. Matematycy m�wi�, �e ju� przy 1 do 100 trudno m�wi� o przypadku. Najbardziej rygorystyczne z tekst�w przyjmuj� za wystarczaj�ce kryterium prawdopodobie�stwo 1 do 1000. Cho� 1 wrze�nia 1994 roku stara�em si� ostrzec Rabina o niebezpiecze�stwie, nazwisko jego zab�jcy "Amir", zosta�o odnalezione w miejscu, gdzie pojawi�y si� s�owa "Icchak Rabin" oraz "zab�jca zabi�", dopiero po zamachu. Nazwisko "Amir" by�o tam od 3000 lat, czeka�o tylko, a� kto� je odnajdzie. Niestety, Biblia nie jest jak szklana kula - nie spos�b dostrzec w niej czegokolwiek, dop�ki nie wiemy, czego szukamy. Nie mo�na jednak w �adnym wypadku powiedzie�, by w Biblii ukryte by�y informacje w stylu przepowiedni Nostradamusa: "Gwiazda wzejdzie na Wschodzie, a wielki kr�l upadnie", kt�re mo�na odnie�� do czegokolwiek, co si� wydarzy. Wiedza zawarta w Biblii jest r�wnie precyzyjna jak telewizyjne wiadomo�ci. Nazwiska Rabina i zamachowca, rok, w kt�rym nast�pi zab�jstwo - a wszystko, pr�cz s�owa "Amir", zosta�o odkryte na d�ugo przed tragicznym wydarzeniem. Mimo wszystko trudno by�o mi w to uwierzy�. Spyta�em wi�c Ripsa, czy podobnych, sensownych uk�ad�w znak�w nie mo�na by odnale�� w jakimkolwiek innym, wystarczaj�co d�ugim tek�cie, na przyk�ad w przypadkowym, nonsensownym ci�gu znak�w, generowanym losowo przez komputer. By� mo�e pojawienie si� daty wybuchu wojny w Zatoce, a nawet przepowiednia o zamachu na Rabina to tylko efekt zbiegu okoliczno�ci. Rips wyci�gn�� z kieszeni monet� i podrzuci� j�. - Je�eli moneta jest prawdziwa, po�ow� razy b�dzie spada� reszk� do g�ry, a po�ow� razy - or�em. Gdybym rzuci� ni� dwadzie�cia razy i za ka�dym razem wypad�aby reszka, by�oby oczywiste, �e ta moneta ma przesuni�ty �rodek ci�ko�ci. Je�eli moneta jest normalna, prawdopodobie�stwo wypadni�cia reszki dwadzie�cia razy z rz�du wynosi mniej ni� jedna milionowa. Biblia - ci�gn�� Rips - jest jak moneta z przesuni�tym �rodkiem ci�ko�ci. Ma sw�j kod. Rips przytoczy� wyniki pierwszego badania - poszukiwania imion m�drc�w w Ksi�dze Rodzaju. Prawdopodobie�stwo, �e co� takiego pojawi si� pod wp�ywem czystego przypadku, czyli �e przypadkowo odnale�liby�my imiona 64 os�b skrzy�owane z 64 datami ich urodzin, wynosi nie wi�cej ni� 1 do 10 milion�w. Lecz je�li Rips ma racj� i naprawd� w Biblii odnale�� mo�na zaszyfrowane informacje, je�li ksi�ga ta rzeczywi�cie zawiera przepowiednie przysz�o�ci, to nauka w obecnym stanie nie jest jeszcze zdolna w pe�ni tego wyja�ni�. Trudno si� wi�c dziwi�, �e niekt�rzy badacze uznaj� t� tez� za nieprawdziw�. Jeden z nich, australijski statystyk Avraham Hasofer, zaatakowa� pomys� szyfru zawartego w Biblii, nim jeszcze Rips opublikowa� wyniki swych bada�, czyli nim zosta�y przedstawione wszelkie dowody matematyczne. - Pewne rodzaje uk�ad�w - twierdzi� Hasofer - musz� si� bezwarunkowo pojawi� w dowolnym, dostatecznie wielkim zbiorze danych. R�wnie trudno o nie tworz�cy wzoru uk�ad zer i jedynek czy te� liter, co o nie maj�c� �adnego kszta�tu chmur� na niebie. A poza tym - kontynuowa� wyw�d - sam fakt zastosowania metod badawczych pochodz�cych ze statystyki do tekst�w religijnych nastr�cza wiele powa�nych w�tpliwo�ci. Rips twierdzi, i� jego krytyk myli si� zar�wno co do strony matematycznej, jak i religijnej ca�ego zagadnienia. Podkre�la, �e Hasofer nigdy nie wykona� odpowiednich bada� statystycznych, nie sprawdzi� tezy pod wzgl�dem matematycznym, ani te� nie widzia� rezultat�w poszukiwania zakodowanych w Biblii informacji. - Oczywi�cie, �e mo�na znale�� rozmaite przypadkowe uk�ady liter w ka�dym wystarczaj�co rozbudowanym tek�cie - m�wi Rips. - Bez w�tpienia mo�na r�wnie� trafi� na uk�ady sensowne, jak "Saddam Husajn"; nie znajdzie si� jednak "scud�w", "rosyjskich rakiet" oraz daty wybuchu wojny w jednym miejscu, i to zanim wojna ta wybuch�a. Wszystko jedno, czy we�miemy tekst sk�adaj�cy si� ze 100 000, czy z miliona liter. W �adnym nie znajdziemy tak rozbudowanych, sp�jnych uk�ad�w. Tylko w Biblii. Znaczna cz�� ludzko�ci uwa�a Bibli� za co� w rodzaju zabytku, folkloru, za zbi�r mit�w. Tylko nauka, ich zdaniem, m�wi cokolwiek o otaczaj�cej nas rzeczywisto�ci. Inni z kolei twierdz�, �e Biblia, jako s�owo Bo�e, musi zawiera� wy��cznie sam� prawd�, a wi�c ca�a nauka musi si� myli�. Mnie natomiast wydaje si�, �e dopiero gdy bardzo dobrze poznamy oba �r�d�a wiedzy o rzeczywisto�ci, gdy religia po��czy si� z nauk�, otrzymamy co� na kszta�t jednolitej teorii pola. Przez niemal trzy lata, kt�re up�yn�y od og�oszenia wynik�w bada� Ripsa - Witztuma, nikt, na �amach �adnego z matematycznych czasopism, nie opublikowa� ani jednego artyku�u krytycznego. Najznakomitsi uczeni za�, kt�rzy mieli okazj� bada� zawarto�� Biblii, potwierdzaj� istnienie szyfru. Ekspert Pentagonu od �amania szyfr�w, trzej konsultanci znanego pisma naukowego, profesorzy Harvardu, Yale i Uniwersytetu Hebrajskiego podchodzili do ca�ej sprawy z niedowierzaniem, lecz po pr�bach obalenia tezy o istnieniu kodu przechodzili na stron� jej wyznawc�w. Einstein powiedzia� kiedy�: "Rozr�nienie mi�dzy przesz�o�ci�, tera�niejszo�ci� i przysz�o�ci� jest jedynie z�udzeniem, cho�by nie wiem jak trudnym do zdemaskowania". Czas, zdaniem Einsteina, nie jest wy��cznie tym, czym nam si� wydaje. Wcale niekoniecznie musi on p�yn�� w jednym kierunku; przysz�o�� mo�e istnie� jednocze�nie z przesz�o�ci�. Inny wielki uczony, kt�ry opisa� funkcjonowanie naszego Wszech�wiata, Newton, nie tylko twierdzi�, �e przysz�o�� ju� istnieje, lecz wierzy� te�, �e mo�e zosta� poznana zawczasu, i sam przy tym poszukiwa� w Biblii ukrytych informacji dotycz�cych przysz�o�ci. Dzisiejsi uczeni, z najznakomitszym fizykiem naszych czas�w, Stephenem Hawkingiem, na czele, uwa�aj�, i� jest bardzo prawdopodobne, �e kiedy� ludzie b�d� naprawd� mogli podr�owa� w czasie. - Kiedy� mo�e si� okaza� - twierdzi Hawking - �e podr� w czasie mie�ci si� w granicach ludzkich mo�liwo�ci. By� mo�e racj� mia� poeta T.S. Eliot, pisz�c: "Czas tera�niejszy i czas, kt�ry min�� (Razem obecne s� chyba w przysz�o�ci) a przysz�o�� jest zawarta w czasie, kt�ry min��" (przek�ad Czes�awa Mi�osza). Ja jednak bez jakiegokolwiek dowodu, kt�ry da�by mi pewno��, �e opisywana przeze mnie sprawa nie oka�e si� dziennikarsk� kaczk�, nie by�em sk�onny uwierzy�, �e przysz�o�� mo�e by� zapisana w Biblii; potrzebowa�em czego�, co zweryfikowa�aby rzeczywisto��. Sp�dzi�em z Elim Ripsem, �ledz�c prac� jego komputera, ca�y tydzie�. Poprosi�em go o odnalezienie czego� zwi�zanego z aktualnymi wydarzeniami, na przyk�ad z w�a�nie odkryt� przez astronom�w komet�. Po jakim� czasie znalaz� to, o co pyta�em. Przy okazji por�wnali�my to z tekstem kontrolnym, "Wojn� i pokojem" To�stoja - tam komputer nie odnalaz� niczego. W Starym Testamencie natomiast - tak. W trakcie tego tygodnia, a tak�e podczas sze�ciu nast�pnych moich bytno�ci w Izraelu i w ci�gu pi�ciu lat bada� nad szyfrem biblijnym, mia�em okazj� przekona� si� o istnieniu w Biblii zapisu dziesi�ciu, potem stu, a� wreszcie tysi�ca wydarze� z dziej�w �wiata. Wystarczy�o si�gn�� po "New York Timesa" albo "Jerusalem Post", a je�li wiadomo�ci z pierwszej strony by�y odpowiednio znacz�ce, mo�na si� by�o z du�ym prawdopodobie�stwem spodziewa�, �e odnajdziemy je zaszyfrowane w Starym Testamencie, powsta�ym ponad 3000 lat temu. Informacje okaza�y si� zwykle r�wnie szczeg�owe jak artyku�y prasowe; w Pi�cioksi�gu, od Ksi�gi Rodzaju po Ksi�g� Powt�rzonego Prawa, mo�na by�o odnale�� zaszyfrowane nazwiska, daty i miejsca. Niejednokrotnie te� zawczasu odkrywali�my, co mo�e si� wydarzy�. Na przyk�ad, na p� roku przed wyborami prezydenckimi 1992 roku okaza�o si�, �e w po��czeniu z nazwiskiem "Clinton" wyst�puje jego przysz�y tytu� "prezydent". Tam, gdzie odnale�li�my "Watergate", tekst ukryty w Biblii zadaje pytanie: "Kt� to? Prezydent, lecz zosta� str�cony". Wielki Kryzys ��czy si� z krachem na gie�dzie. "Zapa�� gospodarcza" i "kryzys" pojawiaj� si� ��cznie ze s�owem "gie�da". W tym samym miejscu widnieje data, rok wybuchu kryzysu 1929 (5690). Jednak w Biblii zakodowane s� nie tylko przykre czy tragiczne wydarzenia. R�wnie� nasze wielkie triumfy, jak l�dowanie na Ksi�ycu, znalaz�y swe odzwierciedlenie w biblijnych krzy��wkach. "Cz�owiek na Ksi�ycu" pojawia si� wraz ze s�owami "statek kosmiczny" oraz "Apollo 11". Nawet dok�adna data pierwszych krok�w Neila Armstronga na powierzchni Ksi�yca zosta�a zaszyfrowana w tym samym miejscu: 20 lipca 1969. Komentarz ukrytych informacji zamieszczonych w Biblii do tego wydarzenia wydaje si� niezmiernie interesuj�c� parafraz� s��w Armstronga. Data postawienia przez niego stopy na Ksi�ycu krzy�uje si� ze zdaniem: "Tego dokona�a ludzko��, tego dokona� cz�owiek". Informacje te zaszyfrowane s� w Ksi�dze Rodzaju, a "Apollo 11" znajduje si� dok�adnie tam, gdzie B�g przemawia do Abrahama: "Sp�jrz na niebo i policz gwiazdy, je�li zdo�asz to uczyni�". Po pierwszej wizycie w Izraelu przez lata bada�em kod Biblii na w�asn� r�k�, nie jako matematyk, lecz jako rzetelny reporter, staraj�cy si� potwierdza� autentyczno�� opisywanych wydarze�. Przedmiotem moich bada�, czym�, co, obok prawid�owo�ci aparatu naukowego, mo�na by wykorzysta� jako dow�d, by�y wydarzenia w niedawnej przesz�o�ci oraz bliskiej przysz�o�ci. Po dw�ch latach od rozpocz�cia bada� natrafi�em na informacj� o znaczeniu na skal� kosmiczn�, a potem mia�em okazj� przekona� si�, jak przepowiednia si� sprawdza. W lipcu roku 1994 byli�my �wiadkami najwi�kszej w dziejach naszego Uk�adu S�onecznego eksplozji, zderzenia si� komety z Jowiszem, z si�� ponad miliarda megaton; powsta�e w�wczas ogniste kule osi�ga�y rozmiary Ziemi. Tym razem w�a�nie, wcze�niej, na dwa miesi�ce przed kataklizmem, odnalaz�em w Biblii krzy�uj�ce si� s�owa "Jowisz" i "kometa". Stosowa�em przy tym napisany przez siebie program komputerowy, oparty na modelu matematycznym Ripsa. Po��czenie to pojawia si� w Biblii dwukrotnie, najpierw w Ksi�dze Rodzaju, a nast�pnie w Ksi�dze Izajasza. W obu przypadkach pojawia si� pe�na nazwa komety "Shoemakera - Levy'ego", odkrytej przez tych astronom�w w 1993 roku, a jej zderzenie z "Jowiszem" wydaje si� przedstawione graficznie. W zaszyfrowanym tek�cie Biblii, w Ksi�dze Izajasza, pojawia si� r�wnie� dok�adna data zderzenia - 16 lipca. Wydarzenie, kt�re astronomowie byli w stanie przewidzie� z zaledwie dwumiesi�cznym wyprzedzeniem, w Biblii zosta�o zapisane 3000 lat temu. By�o to jedno ze zdarze� tak dobitnie �wiadcz�cych o prawdziwo�ci tezy o istnieniu kodu, �e po raz kolejny utwierdzi�o mnie w wierze w ukryty w Biblii przekaz. W ci�gu dw�ch lat bada� bez przerwy zadawa�em sobie pytania: "Czy to w og�le mo�liwe? Czy rzeczywi�cie jaki� nadludzki umys� u�o�y� Bibli� tak, by zawrze� w niej ca�� histori� w zaszyfrowanej postaci?" Co rano, mimo ca�ego ogromu dowod�w, budzi�em si� z poczuciem zw�tpienia. Czy mog�a to by� mistyfikacja? Nie �adna prawda, lecz kolejny pami�tnik Hitlera czy fa�szerstwo w stylu Clifforda Irvinga? W�r�d rabin�w i profesor�w nie ma zgodno�ci co do autorstwa Biblii. Autorytety religijne s� sk�onne twierdzi�, i� pierwsze pi�� ksi�g, tak zwany Pi�cioksi�g - od Ksi�gi Rodzaju po Ksi�g� Powt�rzonego Prawa - spisa� ponad 3000 lat temu sam Moj�esz. Uczeni natomiast uwa�aj� raczej, �e zosta�y one spisane przez wielu autor�w na przestrzeni wieluset lat. Wydaje si� jednak, �e sp�r ten jest czysto teoretyczny, a dla nas nie ma praktycznego znaczenia. Wszystkie istniej�ce dzi� hebrajskie Biblie s� identyczne co do litery. Tora - pi�� pierwszych Ksi�g - nie nadaje si� do u�ytku, je�li brakuje w niej cho� jednej litery. Szyfr biblijny odczytywany by� na podstawie tego w�a�nie, powszechnie uznawanego, standardowego tekstu hebrajskiego. Fakty dotycz�ce czas�w wsp�czesnych zapisane s� zatem w tek�cie wyrytym przed tysi�cami lat na kamiennych tablicach. Najstarszy do dzi� zachowany kompletny egzemplarz Biblii pochodzi z roku 1008, w grotach nad Morzem Martwym odkryto za� obszerne fragmenty niemal wszystkich (pr�cz jednej) ksi�g Starego Testamentu, pochodz�ce sprzed ponad 2000 lat i w�a�ciwie nie r�ni�ce si� od wersji z 1008 roku. Tak wi�c tekst wprowadzony do komputera i stanowi�cy przedmiot bada� - w kt�rym znale�li�my dok�adn� dat� kolizji komety z Jowiszem: 16 lipca 1994 - zosta� spisany na d�ugo, zanim cz�owiek po raz pierwszy spojrza� w niebo przez teleskop. O jakiejkolwiek mistyfikacji po prostu nie mo�e by� mowy, gdy�, tak czy inaczej, ewentualny oszust musia�by by� znakomitym znawc� przysz�o�ci, i to bardzo odleg�ej. Nikt nie m�g� zaszyfrowa� wiadomo�ci o tym, �e kometa zderzy si� z Jowiszem, ani w czasach biblijnych, ani te� wiosn� 1994, na dwa miesi�ce przed tym wydarzeniem. Zn�w poczu�em si� pewnie. Do kolejnego spotkania z Ripsem dosz�o na Universytecie Columbia. Mia� tam go�cinne wyk�ady i zajmowa� ten sam gabinet, dok�adnie w tym samym budynku, w kt�rym pracowa� niegdy� prezes Ameryka�skiego Towarzystwa Matematycznego, Lipman Bers, kt�ry zorganizowa� mi�dzynarodow� kampani� na rzecz uwolnienia Ripsa z sowieckiego wi�zienia dwadzie�cia sze�� lat wcze�niej. Rips, jako m�ody doktorant, zosta� bowiem aresztowany za udzia� w prote�cie przeciw wkroczeniu wojsk radzieckich do Czechos�owacji w 1968 roku. Ponad dwa lata by� wi�niem politycznym. Dopiero dzi�ki staraniom matematyk�w z Zachodu Rips zosta� zwolniony i m�g� wyemigrowa� do Izraela. Potem Rips by� profesorem nie tylko na Uniwersytecie Hebrajskim, lecz r�wnie� na uniwersytetach w Chicago i Berkeley. Dzi� jest powa�any przez matematyk�w ca�ego �wiata. W gabinecie na Uniwersytecie Colombia Rips przyjrza� si� przyniesionemu przeze mnie wydrukowi z zapisem m�wi�cym o kosmicznej katastrofie. - Niesamowite - powiedzia�, zupe�nie jak ja, kiedy po raz kolejny przekonywa�em si� o precyzji zaszyfrowanych informacji. Astronomowie ustalili, �e kometa wpadnie na Jowisza, na podstawie toru jej lotu oraz pomiaru pr�dko�ci, z jak� si� porusza�a. Ktokolwiek umie�ci� w Biblii zapis przewiduj�cy to zdarzenie, musia�by dysponowa� t� sam� wiedz� wieki temu, tysi�ce lat, zanim kometa zosta�a przez Shoemakera i Levy'ego odkryta. Jak wi�c mo�liwe, by z tak� dok�adno�ci� zna� dat� katastrofy? To by�o, rzecz jasna, pytanie z gatunku Wielkich Pyta� - sk�d kto� m�g� zna� przysz�o��? Wraz z Ripsem spotkali�my si� z wybitnym uczonym z Harvardu, matematykiem Davidem Kazhdanem. Kazhdan przyzna�, �e wierzy w istnienie ukrytego w Biblii przekazu, lecz w �aden spos�b nie umie wyja�ni�, na czym on polega. - Wygl�da na to, �e ponad 3000 lat temu w Biblii zosta�y zaszyfrowane informacje dotycz�ce wydarze� z przysz�o�ci - powiedzia�. - Widzia�em wyniki bada�. Nie ma �adnych naukowych podstaw do obalenia tego twierdzenia. My�l�, �e rzeczywi�cie tak jest. - Wi�c na czym to zjawisko polega? - zapyta�em. - Nie wiadomo - odpar� Kazhdan - lecz przekonanie o istnieniu elektryczno�ci r�wnie� wyprzedza�o mniej wi�cej o sto lat wiedz�, na czym ona polega. Spyta�em Ripsa i Kazhdana, jak ich zdaniem kto� - ktokolwiek by to by�, B�g czy cz�owiek - m�g� powiedzie� co�, co si� jeszcze nie wydarzy�o. Zawsze przecie� wydawa�o mi si�, �e przysz�o�� nie istnieje, dop�ki si� nie wydarzy. Rips zacz�� od odpowiedzi z gruntu teologicznej: - �wiat zosta� stworzony - powiedzia� - a Stw�rca nie jest ograniczony ani przestrzeni�, ani czasem. Dla nas przysz�o�� mo�e nie istnie�. Stw�rca mo�e widzie� naraz ca�y Wszech�wiat, od pocz�tku do ostatniego dnia. Kazhdan natomiast udzieli� odpowiedzi newtonowskiej: - W nauce uwa�a si�, �e je�li znamy pozycj� ka�dej cz�steczki i ka�dego atomu w danej chwili, to jeste�my w stanie dok�adnie przewidzie� wszystko. W �wiecie mechaniki - ci�gn�� - wystarczy zna� po�o�enie i pr�dko�� obiektu materialnego, czy to b�dzie kula z pistoletu, czy rakieta lec�ca na Marsa, i jeste�my w stanie dok�adnie przewidzie�, kiedy i dok�d dotrze. Pod tym wzgl�dem przewidywanie przysz�o�ci nie jest niczym niezwyk�ym. Ale je�li chodzi o to, czy przepowiednie zakodowane w Biblii uwa�am za co� niezwyk�ego, to musz� przyzna�, �e tak. I. Piatetski - Shapiro, najwybitniejszy matematyk Yale, tak samo uzna� istnienie biblijnego szyfru, lecz podobnie jak wszystkich zdumiewa�o go, �e mog� by� w nim zawarte informacje dotycz�ce czas�w daleko p�niejszych od tych, kiedy Biblia zosta�a spisana. - Wierz�, �e szyfr jest prawdziwy - powiedzia� Piatetski - Shapiro. - Zapozna�em si� z wynikami i przyznaj�, �e s� doprawdy zaskakuj�ce, a zw�aszcza zapowiedzi p�niejszych wydarze�, Hitlera i Holokaustu. Izraelczyk wsp�pracuj�cy z Ripsem, Doron Witztum, przeprowadzi� rozleg�e badanie kodu Biblii pod k�tem informacji na temat Holokaustu. Okazuje si�, �e Stary Testament opisuje t� tragedi� z niezwyk�� precyzj�. S�owa "Hitler" i "nazi�ci" zaszyfrowane s� wraz ze s�owem "rze�". "W Niemczech" ��czy si� z "nazi�ci" oraz "Berlin". Nazwisko cz�owieka, kt�ry koordynowa� operacj� eksterminacji �yd�w w obozach koncentracyjnych, "Eichmann", zosta�o splecione z wyrazami "piece" i "zag�ada". "W Auschwitz" zaszyfrowane by�o w miejscu, gdzie jawny tekst Biblii m�wi "kres wszelkiej cielesno�ci". Nawet szczeg�y techniczne "ostatecznego rozwi�zania kwestii �ydowskiej" znalaz�y si� w Starym Testamencie, w postaci pojawiaj�cej si� nazwy gazu stosowanego do u�miercania �yd�w - "Cyklon B", kt�ra splata�a si� z nazwiskiem "Eichmann". Piatetski - Shapiro nie wierzy� w�asnym oczom. - Instynkt matematyka podpowiada mi - przyzna� jednak - �e wygl�da to na co� autentycznego. Lecz r�wnie� profesor z Yale nie by� w stanie poj��, na czym to "co�" polega. - Nasza matematyka nie umo�liwia przewidywania przysz�o�ci ani te� nie jest w stanie go wyja�ni� - powiedzia�. - Fizyka newtonowska odnosi si� do rzeczywisto�ci zbyt uproszczonej, by mo�na j� by�o zastosowa� do wyt�umaczenia tak z�o�onych i szczeg�owych przepowiedni. Podobnie nie wystarczy fizyka kwantowa. Potrzebna by�aby do tego wiedza przekraczaj�ca nasze mo�liwo�ci pojmowania �wiata. Matematyk przerwa�, a po chwili doda�: - Chyba nie ma innego rozwi�zania tej tajemnicy ni� to, �e B�g istnieje. Czy s�dzi pan, �e kiedy� b�dziemy w stanie rozpracowa� j� w kategoriach czysto naukowych? - spyta�em. Szczerze w�tpi� - odpar� Piatetski - Shapiro. - By� mo�e jak�� cz��, ale zawsze reszta pozostanie nieznana. Teoretycznie - ci�gn�� - wiara w to, co zawiera Biblia, jest mo�liwa bez wiary w Boga. Lecz je�li przyjmiemy, �e B�g istnieje, automatycznie odpowiadamy sobie na pytanie, kto jest w stanie przewidywa� przysz�o��. Ciekawe, czy skoro mo�na przewidzie� przysz�o��, to mo�na j� r�wnie� zmieni�. Czy gdyby�my wiedzieli, �e wybuchnie II wojna �wiatowa, mogliby�my jej zapobiec? Czy by�a mo�liwo�� uratowania Rabina albo Kennedy'ego przed �miertelnym strza�em? Czy, gdyby�my zawczasu znale�li w Biblii nazwiska zamachowc�w, mo�na by ich powstrzyma�? Czy istnia�a w og�le mo�liwo��, by sta�o si� inaczej, na przyk�ad, �eby zamachowc�w zatrzymano, a Rabin i Kennedy prze�yli? Sprowadza si� to do pytania, czy Biblia m�wi nam o tym, co si� rzeczywi�cie wydarzy, czy te� tylko opisuje to, co wydarzy� si� mo�e; opisuje z g�ry zdeterminowan� przysz�o��, czy zapowiada wszelkie mo�liwe rozwi�zania. Fizycy tocz� podobn� debat�, kt�ra trwa, od kiedy Werner Haisenberg sformu�owa� sw� s�ynn� zasad� nieoznaczono�ci. Stephen Hawking na potrzeby laik�w t�umaczy j� w nast�puj�cy spos�b: "Kto�, kto nie potrafi nawet dokona� dok�adnych pomiar�w obecnego stanu Wszech�wiata, tym bardziej nie jest w stanie dok�adnie przewidzie� przysz�o�ci". Wi�kszo�� uczonych wierzy, �e zasada nieoznaczono�ci opisuje podstawow�, niepomijaln� w�a�ciwo�� �wiata. Jej konsekwencj� jest za� to, �e nie ma jednej, okre�lonej przysz�o�ci, lecz wiele r�nych. Hawking ujmuje to tak, �e w "mechanice kwantowej nie przewiduje si� jednego, konkretnego wyniku obserwowanej przemiany. Poszukuje si� natomiast kilku r�nych rezultat�w i ustala prawdopodobie�stwo, z jakim mog� si� pojawi�". Ale czy kod Biblii, tak jak mechanika kwantowa, przewiduje wszystkie mo�liwe sytuacje? Czy te� jest zbiorem przepowiedni wykutych w kamieniu raz na zawsze? Niekt�re z nich, jak zapowied� zamachu na Rabina, spe�niaj� si�. Czy wszystkie jednak musz� si� sprawdzi�? Nie mamy jeszcze dostatecznego do�wiadczenia z kodem biblijnym, by�my mogli cokolwiek o tym powiedzie�, lecz mo�e si� okaza�, �e nawet pozornie uniwersalna, "�elazna" zasada nieoznaczono�ci akurat do szyfru biblijnego zastosowa� si� nie da. Mo�e jednak te� by� tak, �e ca�a konwencjonalna nauka i wszelkie konwencjonalne koncepcje rzeczywisto�ci w og�le staj� si� nieistotne. Skoro jaki� byt, stoj�cy ponad naszym uk�adem odniesienia, ponad tr�jwymiarowo�ci� i czasem, umie�ci� w Biblii zaszyfrowan� wiedz�, kod ten nie musi odpowiada� naszym prawom, naukowym czy nienaukowym. Nawet Hawking przyznaje, �e indeterminizm nie musi stosowa� si� do Boga: - Ci�gle mo�emy sobie wyobrazi�, �e istnieje pewien zestaw praw, kt�ry z punktu widzenia jakiego� nadprzyrodzonego bytu determinuje wszelkie zdarzenia. A wi�c jeszcze raz przyznajemy, �e nie mo�emy istnie� tylko my - gdzie� nad nami musi by� jaka� wy�sza inteligencja. Lecz poza tym stw