10747
Szczegóły |
Tytuł |
10747 |
Rozszerzenie: |
PDF |
Jesteś autorem/wydawcą tego dokumentu/książki i zauważyłeś że ktoś wgrał ją bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres
[email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zabroniony dokument w ciągu 24 godzin.
10747 PDF - Pobierz:
Pobierz PDF
Zobacz podgląd pliku o nazwie 10747 PDF poniżej lub pobierz go na swoje urządzenie za darmo bez rejestracji. Możesz również pozostać na naszej stronie i czytać dokument online bez limitów.
10747 - podejrzyj 20 pierwszych stron:
Teorie
osobowo�ci
NASZYM NAUCZYCIELOM I PRZYJACIO�OM
Gordonowi W. Allportowi
Henry'emu A. Murrayowi
Edwardowi C. Tolmanowi
Caluin S. Hali
Gardner Lindzey
Teorie
osobowo�ci
Warszawa 1998
Wydawnictwo Naukowe PWN
Z orygina�u:
Theories of Personality
Authorized translation from English language edition published by:
John Wiley and Sons, New York � Chichester � Brisbane � Toronto � Singapore
Ali rights reserved
Copyright � 1957, 1970, 1978, by John Wiley and Sons, Inc.
Prze�o�yli
Joanna Kowalczewska
rozdzia�y: 1, 4, 8, 9, 10
J�zef Radzicki
przedmowy, rozdzia�y: 2, 3, 5, 6, 7, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17
Projekt ok�adki
Ma�gorzata Filew
Redaktor
Barbara Dmowska
Redaktor techniczny
Stanis�awa Rzepkowska
Korekta
Zesp�
� Copyright for the Polish edition
by Pa�stwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1990
ISBN 83-01-09240-8
Wydawnictwo Naukowe PWN SA
Wydanie trzecie
Arkuszy drukarskich 41,0
Druk uko�czono we wrze�niu 1998 r.
Druk i oprawa: Rzeszowskie Zak�ady Graficzne
Rzesz�w, ul. pik. L. Lisa-Kuli 19. Zam. 921/98
PRZEDMOWA DO WYDANIA
TRZECIEGO
Niniejsze wydanie Teorii osobowo�ci zawiera wiele nowych element�w. Najwa�niejsza
nowo�� polega na dodaniu dw�ch nowych rozdzia��w, z kt�rych jeden po�wi�cony jest
wsp�czesnej teorii psychoanalitycznej, a drugi psychologii Wschodu. Pierwszy opisuje
niekt�re zmiany, jakie zasz�y w teorii psychoanalitycznej i zwi�zanych z ni� badaniach
od czasu �mierci jej tw�rcy Zygmunta Freuda. Szczeg�ln� uwag� po�wi�cono w tym
rozdziale donios�emu wk�adowi, jaki wni�s� w t� teori� Erik H. Erikson.
Ze wzgl�du na coraz wi�ksze zainteresowanie my�l� Wschodu, uznali�my, �e
przedstawienie og�lnego zarysu teorii osobowo�ci powsta�ej na Wschodzie oraz jej
wp�ywu na psychologi� zachodni� b�dzie stosowne i na czasie. Mieli�my to szcz�cie,
�e uda�o si� nam nak�oni� Daniela Golemana, autorytet w dziedzinie psychologii
Wschodu, by napisa� dla nas ten rozdzia�.
Inn� nowo�ci� jest zmiana kolejno�ci rozdzia��w. Teorie o orientacji klinicznej
zgrupowano w pierwszej po�owie ksi��ki, a teorie reprezentuj�ce bardziej eksperymen-
talne i ilo�ciowe podej�cie w drugiej.
Rozdzia�y, kt�re wyst�powa�y w drugim wydaniu tej ksi��ki, zosta�y w mniejszym
lub wi�kszym stopniu zmodyfikowane, rozszerzone lub skondensowane. W ka�dym
z nich starali�my si� om�wi� wszystkie g��wne prace teoretyczne i badawcze
opublikowane od czasu ukazania si� drugiego wydania.
Nasi wydawcy do�o�yli wszelkich stara�, aby�my otrzymali atrakcyjnie zaprojek-
towan� ksi��k�, z wyra�nie wyodr�bnionymi nag��wkami rozdzia��w i podroz-
dzia��w, u�atwiaj�cymi lektur�. W wydaniu tym po raz pierwszy zamieszczono
fotografie wybitnych teoretyk�w.
Wiele os�b udzieli�o nam znacznej pomocy. Erik Erikson przeczyta� cz��
rozdzia�u 3 po�wi�con� jego pogl�dom i wysun�� liczne sugestie pomocne w jej
udoskonaleniu. Medard Boss dostarczy� nam informacji dotycz�cych jego prac od
1970 roku, a Jason Aronson i Paul J. Stern udost�pnili nam r�kopisy angielskich
przek�ad�w dw�ch nowych ksi��ek Bossa. Raymond B. Cattell i Burrhus F. Skinner
podali nam, kt�re ze swych ostatnich prac uwa�aj� za najwa�niejsze. John Loehlin
i Janet T. Spence raz jeszcze oddali nam znaczne us�ugi, przegl�daj�c rozdzia�y
dotycz�ce odpowiednio teorii czynnikowej i teorii S � R. Jim Mazur wni�s� podobny
wk�ad w przygotowanie rozdzia�u po�wi�conego teorii wzmacniania sprawczego.
6 Przedmowa do wydania trzeciego
William McGuire z Princeton University Press i Janet Dallet z C.G. Jung Clinic
w Los Angeles pomogli w opracowaniu rozdzia�u o teorii Junga. Vernon J. Nordby
przyczyni� si� do powstania nowego rozdzia�u dotycz�cego wsp�czesnej teorii
psychoanalitycznej. Ruth Wylie dostarczy�a nam nie opublikowane materia�y do
wykorzystania w rozdziale po�wi�conym Rogersowi. Rosemary Wellner s�u�y�a nam
rad� jako do�wiadczona redaktorka, Gen Carter pom�g� nam bardzo w ostatecznym
przygotowaniu znacznej cz�ci r�kopisu. Gardnerowi Lindzeyowi u�atwi�a prac�
subwencja przyznana przez Center for Advanced Study in the Behavioral Sciences.
Cahin S. Hali
Gardner Lindzey
PRZEDMOWA DO WYDANIA
DRUGIEGO
W ci�gu trzynastu lat, jakie min�y od ukazania si� pierwszego wydania Teorii
osobowo�ci do chwili opublikowania niniejszego wydania, dokona�o si� w teorii
osobowo�ci wiele zmian. �mier� uszczupli�a zast�p wybitnych teoretyk�w; w latach
tych zmarli: Angyal (1960), Jung (1961), Goldstein (1965) i Allport (1967). Niekt�re
teorie zosta�y w istotny spos�b zmodyfikowane i rozwini�te przez swych tw�rc�w.
Wszystkie teorie w mniejszym lub wi�kszym stopniu dostarcza�y inspiracji do dalszych
bada� empirycznych. Jeszcze wa�niejsze jest to, �e pojawi�y si� nowe koncepcje, kt�re
zas�uguj� na uwag�.
Rozpatrzymy te nowe koncepcje. Trudno by�o rozstrzygn��, kt�re z nowych teorii,
jakie pojawi�y si� od 1957 roku, nale�a�oby tu om�wi�. Niewielu czytelnik�w b�dzie
zdecydowanie przeciwnych wyborom, jakich dokonali�my. Zar�wno zwolennicy, jak
i przeciwnicy Skinnera zgodz� si�, �e jego stanowisko (czy o�mielimy si� nazwa� je
teori�?) wywar�o powa�ny wp�yw na psychologi� ameryka�sk� i nie powinno si� go tu
pomin��. Nie mo�emy te� ignorowa� donios�ego wk�adu Europy w teori� osobowo�ci.
Psychologia egzystencjalna w ostatnich latach uzyska�a poka�n� liczb� zwolennik�w
nie tylko w swych rodzinnych stronach, w Europie, lecz tak�e w Stanach Zjed-
noczonych. Jest ona jednym z g��wnych nurt�w rozwijaj�cego si� bujnie ruchu
humanistycznego. Chocia� dokonany przez nas wyb�r nie mo�e budzi� znacznych
zastrze�e�, to jednak przewidujemy sprzeciwy z powodu pomini�cia niekt�rych teorii,
zw�aszcza teorii Piageta i teorii poznawczej. Obu po�wi�ciliby�my wiele uwagi i obie
zosta�yby w��czone do tego tomu, gdyby pozwoli�a na to jego obj�to��. Ostateczna
decyzja zosta�a oparta na kryterium �cis�ego zwi�zku danej teorii z teori� osobowo�ci.
Stanowisko Skinnera i psychologia egzystencjalna spe�niaj�, wed�ug nas, to kryterium
nieco lepiej ni� piagetowska teoria rozwoju i teoria poznawcza.
Ograniczona obj�to�� ksi��ki wymaga�a r�wnie� pewnych skr�t�w. G��wnym
reprezentantem teorii czynnikowej jest obecnie Cattell. Eysenck, kt�ry w pierwszym
wydaniu zajmowa� to miejsce wsp�lnie z Cattellem, w coraz wi�kszym stopniu skupia
swe zainteresowania na teorii zachowania i z tego wzgl�du wyst�puje zar�wno
w rozdziale po�wi�conym teorii czynnikowej (rozdzia� 10), jak i w rozdziale
dotycz�cym teorii bod�ca � reakcji (rozdzia� 11). Teori� biospo�eczn� Murphy'ego
usun�li�my, cho� niech�tnie, z tego powodu, �e jest to teoria eklektyczna i wobec tego
8 Przedmowa do wydania drugiego
jej g��wne idee s� wystarczaj�co przedstawione w innych rozdzia�ach. Wszystkie
pozosta�e rozdzia�y zosta�y zaktualizowane. W niekt�rych (zw�aszcza po�wi�conych
Allportowi, teorii czynnikowej, teorii S � R oraz Rogersowi) wprowadzono znaczne
zmiany, w innych potrzebne by�y mniejsze modyfikacje.
Struktura rozdzia��w nie zosta�a zmieniona. Wszystkie stanowiska zaprezen-
towano w pozytywnym �wietle. Do�o�yli�my wszelkich stara�, aby jasno i dok�adnie
przedstawi� zasadnicze aspekty ka�dej teorii.
Mieli�my wielkie szcz�cie, �e uda�o si� nam nak�oni� Burrhusa F. Skinnera
i Medarda Bossa, kt�rych koncepcje zosta�y przedstawione w dw�ch nowych
rozdzia�ach (12 i 14), aby przeczytali i skomentowali to, co napisali�my o ich
pogl�dach. W przygotowaniu nowego rozdzia�u o skinnerowskiej teorii wzmocnienia
sprawczego oraz w zmodyfikowaniu rozdzia��w po�wi�conych teorii S�R i teoriom
czynnikowym znacznie pomogli nam: Richard N. Willton, Janet T. Spence i John C.
Loehlin. Jeste�my tak�e wdzi�czni G. Williamowi Domhoffowi, Kennethowi MacCor-
quodalle'owi i Josephowi B. Wheelwrightowi, kt�rzy wnie�li istotny wk�ad w modyfi-
kacj� tych rozdzia��w. Florence Strong i Allen Stewart w�o�yli wiele pracy w korekt�
tekstu i sporz�dzenie indeks�w.
Cahin S. Hali
Gardner Lindzey
PRZEDMOWA DO WYDANIA
PIERWSZEGO
Pomimo wzrostu zainteresowania psycholog�w teori� osobowo�ci brak jest ksi��ki,
w kt�rej student m�g�by znale�� przegl�d istniej�cych teorii osobowo�ci. Niniejszy
tom ma na celu wype�nienie tej luki. Prezentuje on zwi�z�e, ale jednak do��
wyczerpuj�ce charakterystyki g��wnych wsp�czesnych teorii osobowo�ci, napisane
na poziomie trudno�ci stosownym dla student�w wy�szych uczelni. Ksi��ka daje
studentowi szczeg�owy przegl�d teorii osobowo�ci, a jednocze�nie pozwala mu czyta�
oryginalne prace �r�d�owe z lepszym zrozumieniem i wi�ksz� �atwo�ci�. Mamy
nadziej�, �e tom ten b�dzie pe�ni� w dziedzinie osobowo�ci funkcj� podobn� do tej, jak�
w dziedzinie uczenia si� pe�ni ksi��ka Hilgarda Theories of learning.
Jakie teorie powinny zosta� w��czone do tomu po�wi�conego teorii osobowo�ci?
Aczkolwiek nie�atwo okre�li� dok�adnie, czym jest teoria osobowo�cijeszcze trudniej
ustali�, kt�re z tych teorii s� najwa�niejsze. Jak stwierdzamy w pierwszym rozdziale,
jeste�my gotowi uzna� ka�d� og�ln� teori� zachowania za teori� osobowo�ci. Przy
okre�laniu wa�no�ci teorii opierali�my si� przede wszystkim na naszej ocenie wp�ywu,
jaki dana teoria wywar�a na badania i koncepcje psychologiczne. W tej z�o�onej ocenie
uwzgl�dniono tak�e kwesti� odmienno�ci. Gdy dwie teorie (lub wi�ksza ich liczba)
wydawa�y si� nam bardzo podobne, w�wczas albo omawiali�my je w jednym rozdziale,
albo wybierali�my jedn� z tych teorii, by skoncentrowa� si� na niej z pomini�ciem
pozosta�ych. Je�li przyjmie si� te og�lne kryteria wa�no�ci i odmienno�ci, to
prawdopodobnie b�dzie ma�o zastrze�e� wobec poszczeg�lnych teorii, kt�re zdecydo-
wali�my si� uwzgl�dni� w niniejszej ksi��ce.
Mniej jednomy�lnie mog� by� przyj�te nasze decyzje dotycz�ce pomini�cia
niekt�rych teorii. W�r�d tych teorii godne uwagi s�: teoria hormiczna McDougalla,
teoria r�l, teoria styczno�ci Guthriego, behawioryzm celowo�ciowy Tolmana oraz
niekt�re niedawno powsta�e teorie, takie jak teorie Davida McClellanda, Juliana
Rottera i George'a Kelly'ego.
Pocz�tkowo planowali�my w��czenie zar�wno teorii hormicznej McDougalla, jak
i teorii r�l, lecz ograniczenia obj�to�ci zmusi�y nas do zredukowania liczby rozdzia��w,
a te w�a�nie teorie oceniliby�my jako stosunkowo najmniej nieodzowne. Teori�
hormiczna pomin�li�my, poniewa� jej wp�yw jest nieco bardziej po�redni ni� innych
teorii. Aczkolwiek uwa�amy McDougalla za teoretyka o du�ym znaczeniu, to jednak
10
Przedmowa do wydania pierwszego
obecnie jego wp�yw oddzia�uje w du�ej mierze za po�rednictwem bardziej nam
wsp�czesnych teoretyk�w, kt�rzy zapo�yczyli elementy jego teorii. Teoria r�l jest, jak
nam si� zdaje, mniej usystematyzowana ni� wi�kszo�� innych teorii, kt�re zdecydowa-
li�my si� w��czy� do niniejszego tomu. Idea przewodnia tej teorii jest wprawdzie
bardzo warto�ciowa i donios�a, lecz nie zosta�a jeszcze wyra�ona w postaci sieci poj��
odnosz�cych si� do og�u zachowa� ludzkich. Guthrie i Tolman zostali pomini�ci na
rzecz teorii wzmocnienia, sformu�owanej przez Hulla, po prostu dlatego, �e ich teorie
znalaz�y mniejsze zastosowanie w badaniach poza dziedzin� uczenia si�. Teorii
McClellanda, Rottera i Kelly'ego nie w��czono, poniewa� min�o zbyt ma�o czasu od
chwili ich opublikowania, a tak�e dlatego, �e pod pewnymi wzgl�dami przypominaj�
one teorie lub kombinacje teorii, kt�re om�wiono w tej ksi��ce.
Rozstrzygn�wszy, kt�re teorie nale�y uwzgl�dni�, stali�my nadal wobec problemu,
w jaki spos�b mo�na by je najlepiej uj�� i przedstawi�. Pewna sta�o�� sposobu
prezentacji wydawa�a si� po��dana; jednocze�nie chcieli�my zachowa� integralno��
poszczeg�lnych teorii. Przyj�ty przez nas kompromis polega� na tym, �e ustalili�my
og�lne kategorie s�u��ce do opisu teorii, pozwalaj�c sobie przy tym na du�� swobod�
w obr�bie tych kategorii, tak aby przedstawi� ka�d� teori� w spos�b, kt�ry wydawa�
si� najbardziej naturalny. Nawet tych og�lnych kategorii nie trzymali�my si� sztywno.
W niekt�rych wypadkach trzeba by�o wprowadzi� nowe kategorie w celu w�a�ciwego
przedstawienia danej teorii, a w jednym czy dw�ch wydawa�o si� wskazane po��czenie
kategorii.
Na og� jednak ka�da teoria jest przedstawiona wst�pnie w punkcie po�wi�conym
og�lnej orientacji, kt�ry zawiera kr�tk� biografi� tw�rcy teorii, zarys g��wnych
kierunk�w oddzia�ywaj�cych na t� teori� oraz podsumowanie jej charakterystycznych
cech. Nast�pnie czytelnik znajdzie punkt dotycz�cy struktury osobowo�ci, w kt�rym
om�wione s� poj�cia maj�ce reprezentowa� jej trwa�e elementy. Kolejny punkt,
zatytu�owany �Dynamika osobowo�ci", przedstawia motywacyjne lub dyspozycyjne
poj�cia i zasady przyj�te przez danego teoretyka. Nast�pny punkt, �Rozw�j
osobowo�ci", ukazuje procesy rozwoju i zmian w uj�ciu omawianej teorii. Po nim
mo�na znale�� punkt zawieraj�cy opis charakterystycznych bada� i metod badaw-
czych, a na zako�czenie punkt pod tytu�em �Obecny status i ocena", kt�ry
przedstawia pokr�tce obecny stan teorii, jej g��wne osi�gni�cia, a tak�e najwa�niejsze
zarzuty wysuwane przeciw niej. Na ko�cu ka�dego rozdzia�u znajduje si� kr�tka lista
zatytu�owana ��r�d�a podstawowe", w kt�rej podano najwa�niejsze, oryginalne
prace �r�d�owe dotycz�ce danej teorii, oraz obszerniejsza �Literatura cytowana",
w kt�rej zestawiono wszystkie publikacje wymienione w tek�cie.
Starali�my si� przedstawi� ka�d� teori� w pozytywnym �wietle, omawiaj�c
obszernie te elementy teorii, kt�re wydaj� si� nam najbardziej u�yteczne i przekony-
waj�ce. Aczkolwiek zamieszczamy tak�e kr�tk� krytyk� ka�dej teorii, to jednak ich
ocena nie jest naszym podstawowym zadaniem. Starali�my si� raczej przedstawia� je
w kategoriach opisowych, ukazuj�c, do czego s� przydatne lub jakie perspektywy
stwarzaj� dla tych, kt�rzy je przyjmuj�. D�ugo�� rozdzia�u nie odzwierciedla naszej
oceny wzgl�dnej donios�o�ci danej teorii. Ka�da teoria zosta�a opisana na najmniejszej
Przedmowa do wydania pierwszego
11
liczbie stron, jaka � naszym zdaniem � jest niezb�dna dla dok�adnego i wyczer-
puj�cego przedstawienia jej zasadniczych element�w. Czytelnik zauwa�y, �e w nie-
kt�rych rozdzia�ach informacje dotycz�ce teoretyka oraz procesu powstawania jego
teorii s� bardziej szczeg�owe i osobiste ni� w innych rozdzia�ach. Wynika to jedynie
z dost�pno�ci informacji. Gdy wiedzieli�my du�o o tw�rcy teorii, podawali�my tych
informacji tyle, ile wydawa�o si� niezb�dne, mimo �e wskutek tego niekt�re rozdzia�y
przybra�y charakter bardziej osobisty ni� inne.
Przygotowuj�c t� ksi��k� zabiegali�my o bezcenn� pomoc ze strony wielu uczelni
i pomoc t� uzyskali�my. Z g��bok� wdzi�czno�ci� i uznaniem wyra�amy podzi�kowa-
nie za pomoc, z jak� przysz�o nam wielu teoretyk�w, kt�rych prace przedstawiamy
w tej publikacji. U�atwili nam oni zrozumienie wielu zagadnie� i wysun�li liczne
sugestie, dotycz�ce zar�wno formy, jak i tre�ci, kt�re pozwoli�y znacznie ulepszy� nasz
r�kopis. Je�li ksi��ka ta ma jakie� zalety, to zawdzi�cza je w du�ej mierze staranno�ci
i dok�adno�ci, z jak� ka�dy z wymienionych ni�ej teoretyk�w przeczyta� i skrytykowa�
rozdzia� po�wi�cony jego teorii: Gordon W. Allport, Raymond B. Cattell, Neal E.
Miller, Gardner Murphy, Henry A. Murray, Carl Rogers, Robert R. Sears i William
Sheldon. Gordon Allport, opr�cz pouczaj�cych komentarzy odnosz�cych si� do
rozdzia�u po�wi�conego jego teorii, dostarczy� nam wnikliwych uwag krytycznych
i tw�rczych sugestii dotycz�cych wszystkich pozosta�ych rozdzia��w. Korzysta� on
tak�e z wielu rozdzia��w w prowadzonych przez siebie zaj�ciach ze studentami
i zapozna� nas z ich uwagami i sugestiami. Jeste�my wielce zobowi�zani nie tylko tym
studentom Harvardu i Radcliffe, lecz tak�e wielu studentom Western Reserve
University, kt�rzy przeczytali i opatrzyli uwagami te rozdzia�y.
Pragniemy r�wnie� wyrazi� nasz� wdzi�czno�� osobom, z kt�rych ka�da przeczy-
ta�a i udoskonali�a, dzi�ki swym sugestiom, jeden lub wi�cej rozdzia��w niniejszej
ksi��ki. S� to: John A. Atkinson, Raymond A. Bauer, Urie Bronfenbrenner, Arthur
Combs, Anthony Davids, Frieda Fromm-Reichmann, Eugene L. Hartley, Ernest
Hilgard, Robert R. Holt, Edward E. Jones, George S. Klein, Herbert McClosky,
George Mandler, James G. March, A.H. Maslow, Theodore M. Newcomb, Helen S.
Perry, Stewart E. Perry, M. Brewster Smith, Donald Snygg, S.S. Stevens, Patrick
Suppes, John Thibaut, Edward C. Tolman oraz Otto A. Will, Jr. Jeste�my zobowi�zani
Heinzowi i Rowenie Ansbacherom za dostarczenie nam korekty ich ksi��ki The
individual psychology of Alfred Adler przed jej publikacj�. Pomog�o to nam bardzo
w napisaniu cz�ci rozdzia�u po�wi�conej teorii osobowo�ci Adlera. W ostatecznym
przygotowaniu r�kopisu otrzymali�my nieocenion� pomoc od Virginii Caldwell,
Marguerity Dickey i Kennetha Wurtza.
Uko�czenie tej ksi��ki bardzo u�atwi� p�roczny urlop, kt�ry Calvinowi S. Hallowi
zosta� udzielony przez Western Reserve University, a Gardnerowi Lindzeyowi przez
kolegium Center for Advanced Study in the Behavioral Sciences. Pisanie jej by�o tak�e
�atwiejsze dzi�ki zezwoleniu uzyskanemu przez Lindzeya na korzystanie z ca�ego
wyposa�enia Dartmouth College Library w ci�gu lata 1954 roku.
Cahin S. Hali
Gardner Lindzey
Rozdzia� 1
ISTOTNE W�ASNO�CI
TEORII OSOBOWO�CI
W ksi��ce tej przedstawimy usystematyzowane streszczenia podstawowych teorii
osobowo�ci. Om�wimy tak�e badania zwi�zane z tymi teoriami oraz dokonamy ich
og�lnej oceny. Jednak�e na pocz�tku powinni�my okre�li�, co stanowi istot� teorii
osobowo�ci oraz czym r�ni� si� poszczeg�lne teorie mi�dzy sob�. Nast�pnie
wska�emy miejsce, jakie zajmowa�y teorie osobowo�ci w historii psychologii, i przed-
stawimy ich wsp�czesne znaczenie.
Rozdzia� ten rozpoczniemy od bardzo og�lnego i niezbyt formalnego zarysu
dotycz�cego roli teorii osobowo�ci w rozwoju psychologii, nast�pnie przejdziemy do
rozwa�a� na temat znaczenia poj�cia �osobowo��" i poj�cia �teoria". Od tych
rozwa�a� �atwo ju� przej�� do pytania: co stanowi teori� osobowo�ci? Rozpatrzymy
tak�e kr�tko zwi�zek mi�dzy teori� osobowo�ci a innymi rodzajami teorii psycho-
logicznych i przedstawimy wiele wymiar�w s�u��cych do por�wnania r�nych teorii
osobowo�ci. Mo�na przyj��, i� wymiary te odzwierciedlaj� podstawowe problemy
teoretyczne odnosz�ce si� do osobowo�ci, same teorie za� mo�na potraktowa� jako
przedstawienie naukowych pogl�d�w, postaw lub wyobra�e� na temat ludzi, adreso-
wane do os�b, kt�re chc� bada� i rozumie� ludzkie zachowanie w spos�b og�lny.
TEORIA OSOBOWO�CI A HISTORIA PSYCHOLOGII
Wyczerpuj�ce om�wienie rozwoju teorii osobowo�ci musi oczywi�cie zaczyna� si� od
koncepcji cz�owieka stworzonych przez wielkich filozof�w klasycznych, takich jak
Hipokrates, Platon i Arystoteles. W�a�ciwe by�oby tak�e przedstawienie pogl�d�w
dziesi�tk�w my�licieli, na przyk�ad A�uinasa, Benthama, Comte'a, Hobbesa, Kier-
kegaarda, Locke'a, Nietzschego i Machiavellego, kt�rzy �yli w minionych wiekach,
a kt�rych pogl�dy odnajduje si� we wsp�czesnych teoriach. Jednak�e nie mamy
zamiaru przedstawia� takiej og�lnej rekonstrukcji. Cel nasz jest znacznie skromniej-
szy. Chcemy jedynie zastanowi� si� w spos�b og�lny nad tym, jak� rol� odgrywa�a
teoria osobowo�ci w rozwoju psychologii przez ostatnie sze��dziesi�t czy siedem-
dziesi�t lat.
14
Istotne w�asno�ci teorii osobowo�ci
Zaczniemy od ustalenia, jakie tradycje lub koncepcje wywar�y w tym okresie
najwi�kszy wp�yw na rozw�j teorii osobowo�ci. Wydaje si�, i� natur� teorii osobowo�ci
w najwi�kszym stopniu okre�li�a tradycja obserwacji klinicznych, kt�r� zapocz�t-
kowali Charcot i Janet, a rozwijali Freud, Jung i McDougall. Za chwil� przyjrzymy si�
bli�ej niekt�rym skutkom przyj�cia podej�cia klinicznego. Drugim �r�d�em inspiracji
by�a tradycja psychologii postaci i psychologia Williama Sterna. Teoretycy psychologii
postaci k�adli szczeg�lny nacisk na ca�o�ciowy charakter zachowania i byli prze�wiad-
czeni, i� fragmentaryczne badania nad elementami zachowania nigdy nie doprowadz�
do wyja�nienia zachowania cz�owieka. Ten punkt widzenia, jak zobaczymy, jest
g��boko zakorzeniony w obecnej teorii osobowo�ci. Ostatnio daje si� tak�e zauwa�y�
wp�yw psychologii eksperymentalnej, szczeg�lnie za� wp�yw teorii uczenia si�. Przejawia
si� on w wi�kszej trosce o staranne kontrolowanie bada� eksperymentalnych,
w wi�kszym zrozumieniu dla zasad konstruowania teorii i bardziej wnikliwym
podej�ciu do problemu modyfikacji zachowa�. Nast�pne �r�d�o inspiracji to tradycja
psychonzetry^zna, kt�ra koncentrowa�a si� na pomiarze i badaniu r�nic indywidual-
nych. Wp�ywy tej tradycji doprowadzi�y do zwi�kszenia precyzji i wyrafinowania
stosowanych skal i technik pomiaru r�nych dymensji zachowa� oraz do powszech-
niejszego stosowania ilo�ciowej analizy danych. Teorie osobowo�ci odwo�ywa�y si�
tak�e do wielu innych tradycji naukowych, takich jak genetyka, pozytywizm logiczny
i antropologia spo�eczna, jednak�e ich implikacje dla teorii osobowo�ci nie by�y tak
znacz�ce jak wymienione wy�ej cztery g��wne �r�d�a wp�yw�w.
Specyficzne tradycje, z kt�rych wywodz� si� poszczeg�lne teorie przedstawione
w tej ksi��ce, b�d� kr�tko om�wione w nast�pnych rozdzia�ach. Og�lne om�wienie
rozwoju wsp�czesnych teorii osobowo�ci znale�� mo�na u Allporta (1937, 1961)
i Boringa (1950). Obecny stan teorii i bada� nad osobowo�ci� podsumowany jest
w wielu rozprawach ukazuj�cych si� pocz�wszy od roku 1950 w �Annual Review of
Psychology" (na przyk�ad Carlson, 1975; Dahlstrom, 1970; Edwards, Abbott, 1973;
Holzman, 1974; Phares, Lamiell, 1977; Sarason, Smith, 1971; Sechrest, 1976; Singer,
Singer, 1972). Spotka� mo�na tak�e wiele warto�ciowych opracowa� tych zagadnie�,
w tym: Byrne (1966), Geen (1976), Maddi (1976), Mischel (1976), Sanford (1963),
Sarnoff (1962), Sarason (1966).
Przejd�my teraz do specyficznych w�asno�ci teorii osobowo�ci. Aczkolwiek ta
grupa teorii stanowi cz�� psychologii, to jednak wyst�puj� wyra�ne r�nice mi�dzy
teori� osobowo�ci i badaniami w tej dziedzinie a innymi teoriami i badaniami
psychologicznymi. R�nice te zaznaczaj� si� szczeg�lnie w pocz�tkowym stadium
rozwoju teorii osobowo�ci i istniej� pomimo wyst�powania du�ych r�nic mi�dzy
poszczeg�lnymi teoriami osobowo�ci. Te uderzaj�ce r�nice powoduj�, i� prawie
ka�de stwierdzenie, kt�re stosuje si� w spos�b dok�adny do jednej teorii osobowo�ci,
b�dzie nieadekwatne do innych teorii. Jednak�e wi�kszo�� teorii osobowo�ci ma tak�e
pewne modalne w�asno�ci czy te� tendencje i na nich w�a�nie skoncentrujemy nasze
rozwa�ania.
We wczesnym okresie rozwoju psychologia og�lna i teoria osobowo�ci podlega�y
naturalnie podobnym wp�ywom, jednak�e istnia�y mi�dzy nimi r�wnie� znacz�ce r�-
Teoria osobowo�ci a historia psychologii
15
nice. Nie mo�na zaprzeczy�, i� pogl�dy Darwina wywar�y silny wp�yw zar�wno na
psychologi� og�ln�, jak i na teori� osobowo�ci, podobnie jak dziewi�tnastowieczna
fizjologia. Niemniej jednak w ostatnich 45 latach tego wieku teoria osobowo�ci
i psychologia og�lna podlega�y tak�e wp�ywom zdecydowanie r�nych czynnik�w
i orientacji. Wcze�ni badacze osobowo�ci odwo�ywali si� do takich nazwisk, jak Charcot,
Freud, Janet, McDougall i Stern, natomiast w psychologii eksperymentalnej odwo�ywano
si� do Helmholtza, Pawiowa, Thorndike'a, Watsona i Wundta. Psychologia eksperymen-
talna czerpa�a inspiracje i warto�ci z nauk przyrodniczych, badaczom osobowo�ci za�
bli�sze by�y obserwacje kliniczne i w�asne tw�rcze interpretacje. Jedni przychylnie odnosili
si� do intuicji i wgl�du, a lekcewa�yli dostoje�stwo nauki ograniczaj�cej wyobra�ni�
i maj�cej w�sko technicystyczne zastosowanie. Drudzy za� zachwycili si� dok�adno�ci�
i precyzj� planowanych bada� i odnosili si� z niesmakiem do nieumiarkowanego
stosowania ocen klinicznych i interpretacji opieraj�cych si� na wyobra�ni. Te rozbie�no�ci
doprowadzi�y w ko�cu do tego, i� wczesna psychologia eksperymentalna mia�a niewiele
do powiedzenia na temat problem�w interesuj�cych teoretyk�w osobowo�ci, teoretycy
osobowo�ci za� odnosili si� z lekcewa�eniem do problem�w maj�cych du�e znaczenie dla
badaczy zajmuj�cych si� psychologi� eksperymentaln�.
Psychologia, jak wiadomo, rozwin�a si� pod koniec XIX wieku jako pochodna
filozofii i fizjologii eksperymentalnej. Natomiast teoria osobowo�ci zawdzi�cza
znacznie wi�cej medycynie i praktyce lekarskiej. Pierwsi tytani nauki w tej dziedzinie
(Freud, Jung i McDougall) mieli nie tylko wykszta�cenie medyczne, lecz i praktyk�
psychoterapeutyczn�. Ta historyczna wi� mi�dzy teori� osobowo�ci a praktyk�
uwidacznia si� w trakcie ca�ego rozwoju psychologii i stanowi istotn� r�nic� mi�dzy
teoriami osobowo�ci a innymi typami teorii psychologicznych.
Z powy�szych fakt�w wyprowadzi� mo�na dwa og�lne stwierdzenia dotycz�ce
teorii osobowo�ci. Po pierwsze, teorie osobowo�ci zajmowa�y odr�bne miejsce w rozwoju
psychologii. Za swoich czas�w teoretycy osobowo�ci byli rewolucjonistami w dziedzi-
nie medycyny i nauk eksperymentalnych. Wyst�powali przeciwko typowym metodom
i uznanym technikom badawczym, a przede wszystkim przeciwko uznawanym
teoriom i ocenom. Fakt, i� teoria osobowo�ci nigdy nie by�a silnie powi�zana
z g��wnym nurtem psychologii akademickiej, mia� pewne wa�ne nast�pstwa. Dzi�ki
temu teoria osobowo�ci unikn�a pu�apki konwencjonalnego sposobu my�lenia
i przyjmowania z g�ry za�o�e� dotycz�cych zachowa� cz�owieka. Teoretycy osobowo-
�ci, pozostaj�c wzgl�dnie niezale�ni od istniej�cych instytucji psychologicznych, mogli
�atwiej kwestionowa� czy nawet odrzuca� za�o�enia powszechnie przyjmowane przez
psycholog�w. Z drugiej strony jednak ta niezale�no�� zwalnia�a ich od dyscypliny
i odpowiedzialno�ci, kt�re s� niezb�dne przy formu�owaniu uzasadnionych, dobrze
ustrukturalizowanych twierdze�, a kt�re cechowa�y uczonych akademickich.
Po drugie, teorie osobowo�ci by�y ukierunkowane funkcjonalnie. Koncentrowa�y si�
na problemach istotnych z punktu widzenia przystosowania organizmu i przetrwania
jednostki. Podczas gdy psycholog eksperymentalny poch�oni�ty by� takimi pro-
blemami, jak istnienie my�lenia nieobrazowego, szybko�� przebiegu impuls�w ner-
wowych, szczeg�owa tre�� �wiadomo�ci czy lokalizacja funkcji psychicznych w m�z-
16
Istotne w�asno�ci teorii osobowo�ci
gu, teoretyk osobowo�ci zastanawia� si�, dlaczego niekt�re jednostki przejawiaj�
szkodliwe neurotyczne symptomy mimo braku uszkodze� organicznych, jaki jest
wp�yw uraz�w z okresu dzieci�stwa na przystosowanie w �yciu doros�ym, jakie
warunki sprzyjaj� odzyskaniu zdrowia psychicznego i jakie g��wne motywy le��
u podstaw zachowania cz�owieka. We wczesnym okresie rozwoju psychologii jedynie
teoretycy osobowo�ci zajmowali si� problemami, kt�re dla przeci�tnego cz�owieka
stanowi� istot� efektywnej wiedzy psychologicznej.
Czytelnik nie powinien interpretowa� powy�szych stwierdze� jako oskar�enia
psychologii og�lnej, a pochwa�y teorii osobowo�ci. Wci�� nie jest jasne, czy do
sformu�owania wszechstronnej i u�ytecznej teorii ludzkiego zachowania szybciej
doprowadz� prace uczonych, kt�rzy stawiali sobie ten cel bezpo�rednio, czy te�
uczonych, kt�rzy koncentrowali si� na w�szych problemach. Strategia rozwoju nauki
nigdy nie daje si� �atwo sprecyzowa�, a zdanie og�u nie mo�e by� traktowane jako
miarodajne rozstrzygni�cie, jakimi problemami nale�y si� zaj��. Innymi s�owy:
teoretycy osobowo�ci faktycznie interesowali si� problemami, kt�re przeci�tnemu
obserwatorowi zachowania cz�owieka wydaj� si� zasadnicze i wa�ne, jednak�e dopiero
w przysz�o�ci oka�e si�, czy podj�cie takich temat�w przyczyni si� do rozwoju
psychologii jako nauki.
Jak ju� wspomnieli�my, nie by�o to dzie�em przypadku, �e teorie osobowo�ci mia�y
szerszy zakres i by�y w wi�kszym stopniu ukierunkowane na praktyk� ni� koncepcje
wi�kszo�ci innych psycholog�w. Wielcy reprezentanci psychologii akademickiej
w XIX wieku, tacy jak Wundt, Helmholtz, Ebbinghaus, Titchener i Kulpe, prowadzili
prace w warunkach uniwersyteckich, w kt�rych wp�yw zewn�trznego �rodowiska by�
bardzo ma�y. Mieli oni mo�no�� kierowania si� w�asnymi zainteresowaniami intelek-
tualnymi i w wyborze wa�nych problem�w prawie wcale nie podlegali naciskom opinii
innych os�b. Mogli wi�c oceni�, �e istotne s� w�a�nie te problemy, kt�rymi si� zajmuj�.
Natomiast pierwsi teoretycy osobowo�ci byli zar�wno praktykami, jak i uczonymi.
Stykali si� z problemami codziennego �ycia spot�gowanymi w okresie nerwicy lub
jeszcze powa�niejszych zaburze� i by�o rzecz� oczywist�, i� musieli odwo�ywa� si� do
twierdze� teoretycznych, kt�re dotyczy�y tych w�a�nie problem�w. Zbi�r kategorii,
kt�re stosowa� mog�y przeszkolone osoby badane w warunkach laboratoryjnych, by�
zbyt w�ski dla terapeuty, codziennie obserwuj�cego silne emocje, kt�rych tre�ci� by�o
szkodzenie bli�nim, ich okaleczanie czy nawet zabijanie. Silne nastawienie funkcjonal-
ne cechuj�ce teorie osobowo�ci, ich zainteresowanie problemami istotnymi z punktu
widzenia przetrwania organizmu, w spos�b naturalny wynika�o z warunk�w, w jakich
teorie te si� rozwija�y.
Teoretycy osobowo�ci przywi�zywali zazwyczaj decyduj�ce znaczenie do proces�w
motywacyjnych. Podczas gdy wielu psycholog�w pomija�o w swych badaniach
motywacj� lub te� stara�o si� zminimalizowa� wp�yw tych czynnik�w, teoretycy
j osobowo�ci upatrywali w zmiennych motywacyjnych klucz do zrozumienia ludzkiego
zachowania. Freud i McDougall jako pierwsi zaj�li si� w spos�b powa�ny procesami
motywacyjnymi. McDougall, uzasadniaj�c swe pr�by skonstruowania adekwatnej
teorii zachowa� spo�ecznych (teorii b�d�cej w wi�kszym stopniu teori� osobowo�ci ni�
Teoria osobowo�ci a historia psychologii
17
teori� zachowa� spo�ecznych), w ten spos�b przedstawia szeroki rozd�wi�k mi�dzy
�yciem a teori� skonstruowan� przez psycholog�w laboratoryjnych:
Dla nauk spo�ecznych podstawowe znaczenie ma ten dzia� psychologii, kt�ry zajmuje si� �r�d�em
aktywno�ci cz�owieka, impulsami i motywami, utrzymuj�cymi psychiczn� i fizyczn� aktywno�� i reguluj�cy-
mi zachowanie; a ten dzia� psychologii pozostaje najbardziej zaniedbany i op�niony ze wszystkich dzia��w
psychologii, wci�� kr�luj� w nim niejasno��, brak precyzji i chaos (McDougall, 1908, s. 2�3).
Tak wi�c zmienne, kt�re dla psycholog�w eksperymentalnych stanowi�y prze-
szkod� i zak��ca�y badania, sta�y si� dla teoretyk�w osobowo�ci przedmiotem
g��wnego zainteresowania i intensywnych bada�.
Z zainteresowaniem zmiennymi motywacyjnymi i problemem funkcjonalno�ci
wi�za�o si� przekonanie teoretyk�w osobowo�ci, i� zrozumienie ludzkiego zachowania
mo�e wynika� z traktowania i badania cz�owieka w spos�b ca�o�ciowy. Wi�kszo��
psycholog�w osobowo�ci utrzymywa�a, �e cz�owieka powinno si� bada� jako ca�o-
�ciowo funkcjonuj�c� osob� w jej naturalnym �rodowisku. Argumentowali ze
stanowczo�ci�, i� zachowanie powinno by� badane w jego kontek�cie, a ka�dy
pojedynczy akt zachowania powinien by� badany i interpretowany w powi�zaniu
z pozosta�ymi zachowaniami jednostki. Ten punkt widzenia wynika� w spos�b
naturalny z praktyki klinicznej, gdzie do leczenia zg�asza�a si� osoba jako ca�o�� i gdzie
trudno by�o ograniczy� si� do badania jednego zmys�u lub jednego obszaru do�wiad-
cze�.
Je�li przyjmiemy, �e celem wi�kszo�ci uczonych zajmuj�cych si� teori� osobowo�ci
by�o badanie i ujmowanie jednostki jako niepodzielnej ca�o�ci, �atwo jest zrozumie�,
dlaczego uwa�a si�, i� jedn� z najbardziej specyficznych w�asno�ci teorii osobowo�ci jest
to, �e spe�nia ona funkcj� teorii integruj�cej. Podczas gdy generalnie psychologowie
wykazuj� coraz wi�ksz� specjalizacj�, nara�aj�c si� na zarzut, i� wiedz� oni ju� prawie
wszystko o prawie niczym, psychologowie osobowo�ci wzi�li cz�ciow� odpowiedzial-
no�� za zebranie i zintegrowanie r�norodnych odkry� dokonanych przez specjalis-
t�w. Eksperymentator wprawdzie wiedzia� wiele o zdolno�ciach motorycznych,
0 s�yszeniu, widzeniu, spostrzeganiu, ale mia� niewiele do powiedzenia na temat tego,
w jaki spos�b funkcje te wi��� si� ze sob�. Psycholog osobowo�ci za� by� w wi�kszym
stopniu zainteresowany reorganizacj� lub integracj� fakt�w ni� analiz� czy fragmen-
tarycznym badaniem zachowa�. Z tego opisu wy�ania si� nieco romantyczne
wyobra�enie teoretyka osobowo�ci jako jednostki sk�adaj�cej w ca�o�� kawa�ki
uk�adanki, kt�r� tworz� nie powi�zane ze sob� wyniki oddzielnych bada� z r�nych
specjalno�ci psychologicznych.
Co zatem w kategoriach og�lnych odr�nia�o teoretyk�w osobowo�ci od tradycyj-
nych teoretyk�w psychologii? W swym podej�ciu byli oni bardziej spekulatywni
1 w mniejszym stopniu przywi�zani do prowadzenia eksperyment�w i stosowania
pomiar�w. Usztywniaj�cy wp�yw pozytywizmu rozpowszechni� si� w�r�d psycho-
log�w osobowo�ci w znacznie mniejszym stopniu ni� w�r�d psycholog�w eksperymen-
talnych. Teorie rozwijane przez nich mia�y charakter wielowymiarowy i by�y bardziej
z�o�one, a przez to mniej jasne iujfecy�yjii�jni� teorie popularne w psychologii og�lnej.
Wszystkie aspekty zachowania maj�ce funkcjonalne znaczenie sk�onni byli traktowa�
2 Teorie osobowo�ci
'?*,
U T 4
?I
18
Istotne w�asno�ci teorii osobowo�ci
jako dane miarodajne, poddawane obr�bce teoretycznej. Wi�kszo�� psycholog�w
eksperymentalnych natomiast koncentrowa�a sw� uwag� na ograniczonym zakresie
obserwacji i danychJPsychologowie osobowo�ci utrzymywali, i� w�a�ciwe zrozumienie
zachowa� cz�owieka osi�gn�� mo�na jedynie badaj�c je w szerszym kontek�cie,
obejmuj�cym ca�o�� aktywno�ci jednostki. Dla teoretyk�w osobowo�ci podstawowym
problemem empirycznym i teoretycznym by�a motywacja, wyja�nienie si� nap�dowych
i pobudek zachowania, dla psycholog�w eksperymentalnych problem ten by� jednym
z wielu problem�w i ujmowali go w kategoriach proces�w fizjologicznych, odwo�uj�c
si� do niewielkiej liczby poj��.
W naszych dotychczasowych rozwa�aniach zak�adali�my, i� czytelnik i autorzy s�
zgodni co do znaczenia terminu �osobowo��". Chocia� tak mo�e by� w rzeczywisto�ci,
to jednak nie jest to zupe�nie pewne i zanim przejdziemy do dalszych rozwa�a�, dobrze
by�oby ustali� znaczenie tego terminu.
CO TO JEST OSOBOWO��?
Niewiele s��w w j�zyku angielskim ma taki urok dla og�u ludzi jak termin
�osobowo��". Chocia� s�owo to u�ywane jest w wielu r�nych znaczeniach, wi�kszo��
tych popularnych znacze� daje si� zakwalifikowa� do dw�ch grup. W pierwszym
zastosowaniu termin �osobowo��" oznacza umiej�tno�� czy zr�czno�� w kontaktach
spo�ecznych} Osobowo�� jednostki oceniana jest ze wzgl�du na jej zdolno�ci wzbudza-
nia pozytywnych reakcji u r�nych os�b w r�nych okoliczno�ciach. To w�a�nie
znaczenie terminu �osobowo��" maj� na my�li szko�y specjalizuj�ce si� w �dodawaniu
uroku" Amerykanom, gdy m�wi� o �treningu osobowo�ci". Podobnie nauczyciel,
kt�ry twierdzi, i� ucze� przejawia problemy osobowo�ciowe, ma prawdopodobnie na
my�li, i� jego umiej�tno�ci nawi�zywania kontakt�w spo�ecznych s� niezadowalaj�ce,
^ak �e nie potrafi on by� w dobrych stosunkach ze swymi kolegami i nauczycielami.
W drugim zastosowaniu osobowo�� rozumiana jest jako najbardziej wyra�ne
i rzucaj�ce si� w oczy wra�enie, jakie jednostka wywiera na innych ludziach.
O jednostce m�wi si� wtedy, i� ma �osobowo�� agresywn�", �uleg��" czy �l�kow�".
W ka�dym z tych wypadk�w obserwator wybiera t� cech� lub w�asno��, kt�ra jest
wysoce charakterystyczna dla jednostki i kt�ra prawdopodobnie stanowi wa�n� cz��
og�lnego wra�enia, jakie jednostka wywiera na innych, a osobowo�� jednostki
okre�lana jest przez t� w�asno��. Oczywi�cie w obu tych zastosowaniach terminu
�osobowo��" zawarty jest element oceny. Osobowo�� w powszechnym rozumieniu
mo�e by� dobra lub z�a.
Cho� ju� w codziennym zastosowaniu s�owo �osobowo��" ma bardzo r�norodne
znaczenie, to liczba znacze�, jakie psychologowie nadawali temu terminowi, jest
jeszcze wi�ksza. Allport (1937) w swym obszernym przegl�dzie literatury wy�oni�
prawie 50 r�nych definicji, kt�re zaliczy� do kilku szerszych kategorii. Zajmiemy si�
tutaj tylko niekt�rymi z tych definicji.
Na wst�pie nale�y wyr�ni� dwa typy definicji, kt�re Allport okre�la jako
Co to jest osobowo��?
19
biospo�eczne i biofizyczne. Definicje biospo�eczne s� do�� bliskie potocznemu rozumie-
niu terminu �osobowo��" jako �spo�ecznej warto�ci bod�cowej" jednostki. W tym
uj�ciu osobowo�� jednostki okre�lona jest przez to, jak reaguj� na ni� inni ludzie.
Mo�na nawet powiedzie�, i� jednostka ma jedynie tak� osobowo��, jaka przejawia si�
w reakcjach innych. Allport �ywo oponuje przeciwko wnioskowi, i� osobowo��
zawiera si� jedynie w �reakcjach innej osoby", i wskazuje, �e powinno si� stosowa�
definicje biofizyczne, w kt�rych osobowo�� jest silnie osadzona w cechach lub
w�asno�ciach jednostki. Zgodnie z tymi definicjami osobowo�� ma zar�wno aspekt
organiczny, jak i aspekt postrzegany i mo�e by� odniesiona do specyficznych w�asno�ci
jednostki, poddaj�cych si� obiektywnemu opisowi i pomiarowi.
Inny wa�ny typ definicji to definicja, kt�r� mo�na by okre�li� jako definicj�-worek
albo definicj� zbiorcz�. Definicja ta ujmuje osobowo�� poprzez wyliczenie. W tym
zastosowaniu termin �osobowo��" zawiera wszystko, co da si� powiedzie� o cz�owie-
ku, a definiuj�cy wylicza zazwyczaj poj�cia, kt�re traktuje jako najistotniejsze w opisie
jednostki, i twierdzi, i� z nich w�a�nie sk�ada si� osobowo��. Inne definicje k�ad�
zasadniczy nacisk na integruj�c� czy organizuj�c� funkcj� osobowo�ci. Definicje te
sugeruj�, i� osobowo�� jest organizacj� czy struktur� nadawan� r�nym odr�bnym
reakcjom jednostki, lub te� zak�adaj�, �e strukturalizacja jest wynikiem dzia�ania
osobowo�ci jako aktywnej si�y wewn�trznej. Osobowo�� jest tym, co nadaje porz�dek
i sp�jno�� wszystkim rodzajom dzia�a� podejmowanych przez cz�owieka. Niekt�rzy
teoretycy podkre�laj� udzia� osobowo�ci w przystosowaniu jednostki. Osobowo��
okre�laj� zr�nicowane, lecz typowe dzia�ania podejmowane przez jednostk� w celu
przystosowania si�.
W jeszcze innych definicjach osobowo�� odnoszona jest do niepowtarzalnych czy
indywidualnych aspekt�w zachowania. Oznacza ona te w�asno�ci jednostki, kt�re
odr�niaj� j� od innych os�b. Niekt�rzy uczeni traktowali osobowo�� jako istot�
kondycji ludzkiej. Ich definicje wskazuj�, i� osobowo�� odnosi si� do tej cz�ci
cz�owieka, kt�ra jest dla niego jako osoby najbardziej charakterystyczna, nie tylko
z tego powodu, �e odr�nia go od innych, ale � co wa�niejsze � poniewa� cz�� ta
konstytuuje to, czym on rzeczywi�cie jest. Ten typ definicji ilustruje stwierdzenie
Allporta, i� �osobowo�� to jest to, czym naprawd� jest cz�owiek". Nale�y to rozumie�
tak, �e na osobowo�� sk�ada si� to, co w ostatecznej analizie jest najbardziej
charakterystyczne i co stanowi najg��bsz� natur� cz�owieka.
Mogliby�my z po�ytkiem sp�dzi� znacznie wi�cej czasu na zajmowaniu si�
problemem definiowania osobowo�ci. Jednak�e w nast�pnych rozdzia�ach czytelnik
zetknie si� z wieloma szczeg�owymi definicjami w ich w�a�ciwym kontek�cie. Co
wi�cej, jeste�my przekonani, i� �adna konkretna definicja osobowo�ci nie mo�e by�
stosowana w spos�b uniwersalny. Rozumiemy przez to po prostu, i� spos�b definiowa-
nia osobowo�ci uzale�niony jest ca�kowicie od przyj�tych za�o�e� teoretycznych. Je�li
dana teoria silnie podkre�la niepowtarzalno�� zachowa� oraz ich ustrukturalizowany,
ca�o�ciowy charakter, to jest rzecz� oczywist�, �e definicja osobowo�ci b�dzie k�ad�a
nacisk na niepowtarzalno�� i strukturalny charakter osobowo�ci. Gdy kto� przyj�� lub
stworzy� jak�� teori� osobowo�ci, to jego definicja osobowo�ci b�dzie �ci�le wynika�
20
Istotne w�asno�ci teorii osobowo�ci
z tej teorii. W zwi�zku z tym przyjmujemy, i� osobowo�� okre�lona jest przez specyficzne
poj�cia empiryczne, kt�re s� cz�ci� teorii osobowo�ci stosowanej przez obserwatora. Na
osobowo�� sk�ada si� pewien zbi�r poj�� opisowych, kt�re charakteryzuj� badan�
osob� w kategoriach zmiennych lub wymiar�w zajmuj�cych centraln� pozycj�
w obr�bie zastosowanej teorii.
Je�li definicja ta wyda si� czytelnikowi niezadowalaj�ca, mo�emy pocieszy� go, i�
na nast�pnych stronach znajdzie wiele szczeg�owych definicji osobowo�ci. Je�eli
czytelnik przyj�� ju� jak�� szczeg�ln� teori�, to �adnej z tych definicji nie uzna za swoj�.
Innymi s�owy: stwierdzili�my, �e nie mo�na zdefiniowa� osobowo�ci nie uzgodniwszy
najpierw, w ramach jakiego systemu teoretycznego czy uk�adu odniesienia rozpat-
rywa� b�dziemy osobowo��. Gdyby�my mieli teraz przedstawi� jedn� konkretn�
definicj� osobowo�ci, musieliby�my po�rednio rozstrzygn�� wiele problem�w teorety-
cznych, kt�re mamy zamiar zbada�.
CO TO JEST TEORIA?
Podobnie jak ka�dy wie, z czego sk�ada si� osobowo��, tak ka�dy wie, czym jest teoria!
Najbardziej powszechne jest przekonanie, �e teoria jest przeciwie�stwem faktu. Teoria
to jest nie udowodniona hipoteza lub spekulacja dotycz�ca rzeczywisto�ci, co do kt�rej
nie wiadomo jeszcze, czy jest prawdziwa. Kiedy teoria jest ju� potwierdzona, staje si�
faktem. Istnieje pewne podobie�stwo mi�dzy tym pogl�dem a znaczeniem terminu
�teoria", jakiego chcemy tutaj broni�, albowiem zgadzamy si�, i� nie jest rzecz�
wiadom�, czy teoria jest prawdziwa. Jednak�e pod innym wzgl�dem nie zgadzamy si�,
poniewa� pogl�d zdroworozs�dkowy zak�ada, �e teoria mo�e okaza� si� prawdziwa,
czyli zgodna z faktami, je�li uzyska si� dane potwierdzaj�ce j�. Zgodnie z naszym
pogl�dem teorie nigdy nie s� prawdziwe ani fa�szywe, aczkolwiek takie mog� by� ich
implikacje � wywodz�ce si� z nich twierdzenia.
Poni�ej przedstawiamy podsumowanie do�� powszechnych i klasycznych roz-
wa�a� metodolog�w i logik�w zajmuj�cych si� nauk�. Nie istnieje oczywi�cie
powszechna zgodno�� co do tych problem�w, przedstawiony punkt widzenia nie jest
jednak oryginalny, ma raczej charakter wypadkowej istniej�cych pogl�d�w. Po-
cz�tkuj�cy student mo�e mie� nieco trudno�ci w pe�nym zrozumieniu niekt�rych
idei. Mo�emy tylko uczciwie powiedzie�, �e ich zrozumienie nie jest konieczne,
aby przeczyta� i zrozumie� pozosta�e cz�ci tej ksi��ki. Z drugiej strony, je�li czy-
telnik jest zainteresowany t� dziedzin�, a jeszcze nie pozna� jej g��biej, to by�oby
lepiej, by zaznajomi� si� z pracami obszerniejszymi ni� ten kr�tki rozdzia�. Istnieje
wiele znakomitych �r�de�, kt�re w spos�b szczeg�owy ujmuj� te zagadnienia (na
przyk�ad Conant, 1947; Feigl i Brodbeck, 1953; Feigl i Sellars, 1949; Frank, 1949;
Hanson, 1958; Hempel, 1952; Kuhn, 1962; Lakatos i Musgrave, 1974; Suppe, 1974;
Turner, 1967).
Zacznijmy od rozwa�enia, czym jest teoria, a nast�pnie przejd�my do wa�niejszego
pytania: jakie s� jej funkcje? Na wst�pie nale�y powiedzie�, �e teori�jest^iorem
Co to jest teoria?
21
za�o�e� stworzonych przez teoretyka. Rozpatruj�c teori� jako zbi�r za�o�e� podkre�-
lamy, i� teorie nie s� �dane" lub przes�dzone przez natur� lub jakikolwiek inny
czynnik determinuj�cy. Tak jak te same doznania lub obserwacje mog� stanowi� dla
poety lub pisarza bodziec do stworzenia dowolnego dzie�a spo�r�d mo�liwych
niezliczonych i r�norodnych dzie� sztuki, tak te� wyniki bada� mog� by� w��czone do
ka�dego z wielu odmiennych schemat�w teoretycznych. Teoretyk dokonuje wolnego
i tw�rczego wyboru, decyduj�c si� na takie, a nie inne zinterpretowanie fakt�w, kt�re s�
przedmiotem jego zainteresowa�. Akt ten r�ni si� od wyboru artysty tylko rodzajem
fakt�w czy do�wiadcze�, na kt�rych si� koncentruje, oraz tym, na jakich podstawach
b�dzie si� opiera�a ocena jego tw�rczych wysi�k�w. Autorzy podkre�laj� tutaj, i� teorie
budowane s� w spos�b tw�rczy i arbitralny, a z tego wynika, �e mo�emy wprawdzie
okre�li�, w jaki spos�b mog� by� one oceniane, ale nie jeste�my w stanie okre�li�, w jaki
spos�b winno si� je budowa�/Nie istnieje �aden przepis na stworzenie owocnej teorii,
podobnie jak nie ma przepisu na stworzenie dzie�a literackiego o trwa�ej warto�ci.
i Fakt, �e teoria jest raczej pewnym formalnym wyborem, nie za� czym� koniecznym
lub wyznaczonym przez znane relacje empiryczne, wskazuje, i� kategorie prawdy
i fa�szu s� wobec niej nieadekwatne. Teoria mo�e by� tylko u�yteczna lub nieu�yteczna.
U�yteczno�� teorii okre�la si�, jak zobaczymy, przede wszystkim ze wzgl�du na to,
w jakim stopniu umo�liwia ona wywodzenie przewidywa� czy hipotez dotycz�cych
zjawisk, o kt�rych si� wypowiada, hipotez, kt�re s� weryfikowalne (mo�na sprawdzi�,
czy s� one prawdziwe).
Spr�bujmy teraz okre�li� bardziej szczeg�owo, czym jest teoria. Z czego zatem
sk�ada si� teoria w swej idealnej postaci? Powinna ona zawiera� zbi�r odpowiednich
za�o�e� powi�zanych ze sob� w spos�b systematyczny oraz zbi�r definicji empirycz-
)f Za�o�enia musz� by� odpowiednie, to znaczy musz� si� odnosi� do fakt�w
V empirycznych, kt�rych dotyczy dana teoria. Je�li jest to teoria s�uchu, za�o�enia musz�
dotyczy� procesu s�yszenia, je�li jest to teoria spostrzegania, za�o�enia musz� odnosi�
si� do procesu spostrzegania. Zazwyczaj charakter tych za�o�e� odzwierciedla
indywidualne, odr�bne w�a�ciwo�ci danej teorii. Dobry teoretyk to kto�, kto potrafi
wykry� za�o�enia u�yteczne lub � inaczej � za�o�enia o du�ej warto�ci predyktywnej
dotycz�ce zjawisk empirycznych w danej dziedzinie. Za�o�enia te mog� by� bardzo
og�lne lub zupe�nie szczeg�owe, w zale�no�ci od charakteru teorii. Teoretyk
zajmuj�cy si� zachowaniem mo�e przyj��, �e wszelkie zachowanie jest motywowane,
�e zdarzenia maj�ce miejsce we wczesnym okresie �ycia s� najwa�niejszymi wyznacz-
nikami zachowa� w �yciu doros�ego, �e te same og�lne prawa rz�dz� zachowaniami
r�nych gatunk�w zwierz�t; mo�e te� przyj��, �e wzrost l�ku prowadzi do spadku
poziomu wykonania zada� motorycznych lub �e jaka� konkretna zmienna ma w danej
populacji rozk�ad normalny. Za�o�enia te mog� tak�e przybiera� r�n� form�, od
precyzji twierdze� matematycznych do stosunkowej nie�cis�o�ci wi�kszo�ci przed-
stawionych powy�ej przyk�ad�w.
r Za�o�enia musz� by� nie tylko jasno sformu�owane. Za�o�enia i inne elementy
\ danej teorii powinny by� ze sob� powi�zane, a ich wzajemne relacje � wyra�nie
22
Istotne w�asno�ci teorii osobowo�ci
i
okre�lone. Oznacza to, i� musz� istnie� regu�y okre�laj�ce wsp�zale�no�� mi�dzy
za�o�eniami a zawartymi w nich poj�ciami. Te wewn�trzne relacje musz� by� jasne, aby
teoria by�a logicznie sp�jna i aby mo�liwe by�o wyprowadzenie z niej przewidywa�.
Brak takich jasno okre�lonych regu� utrudnia lub nawet uniemo�liwia wy�onienie
empirycznych konsekwencji teorii. O zasadach tych m�wi si� czasami jako o syntaksie
teorii, ze wzgl�du na ich podobie�stwo do regu� gramatycznych. Przytaczali�my ju�
jako przyk�ad, i� mo�na za�o�y�, �e wzrost l�ku powoduje spadek poziomu wykonania
zada� motorycznych. Dodatkowo mo�na przyj��, �e wzrost samooceny prowadzi do
polepszenia wykonywania zada� motorycznych. Je�li widzieliby�my tylko tyle,
a chcieliby�my przewidzie�, co mo�e si� dzia� w sytuacji, gdy w gr� wchodzi zar�wno
samoocena, jak i l�k, to brak okre�lenia relacji istniej�cej mi�dzy tymi dwoma
za�o�eniami nie pozwoli�by nam na stwierdzenie czegokolwiek na temat przewidywa-
nej wsp�zale�no�ci mi�dzy samoocen� a l�kiem. W�a�ciwe sformu�owanie za�o�e�
teoretycznych powinno umo�liwi� osobie, kt�ra stosuje dan� teori�, wyra�ne okre�-
lenie relacji mi�dzy tymi dwoma za�o�eniami.
Definicje empiryczne (definicje ��cz�ce) pozwalaj� na bardziej lub mniej precyzyjne
powi�zanie termin�w lub poj�� teorii z danymi empirycznymi. Za po�rednictwem tych
definicji teoria styka si� w pewnych okre�lonych punktach z rzeczywisto�ci�, z danymi
obserwacyjnymi^ Definicje te nazywa si� cz�sto operacyjnymi, poniewa� podaje si�
^w' nich, jakie nale�y przeprowadzi� operacje, aby mo�na by�o zmierzy� okre�lone
I zmienne lub poj�cia. Nacisk, jaki k�adzie si� na definicje empiryczne, jest oznak�
/przyj�cia nastawienia badawczego i mo�na �mia�o powiedzie�, i� aby teoria mog�a co�
wnie�� do jakiej� dyscypliny empirycznej, musi by� przek�adalna na j�zyk empiryczny.
Z drugiej strony definicje empiryczne mog� mie� r�ny stopie� og�lno�ci, od pe�nej
i dok�adnej precyzji do stwierdze� og�lnych, o charakterze jako�ciowym. Aczkolwiek
w zasadzie lepsze s� definicje bardziej precyzyjne, to jednak zbyt wczesny nacisk na
ca�kowit� konkretno�� i precyzj� mo�e zniweczy� wiele owocnych pomys��w czy dr�g
badawczych. Wprawdzie zdefiniowanie inteligencji po prostu jako tego, �co mierz�
testy inteligencji", lub sprowadzenie l�ku jedynie do pewnych zmian fizjologicznych
mierzonych za pomoc� galwanometru jest by� mo�e �cis�e, ale nie wydaje si�, aby
kt�ra� z tych definicji mog�a si� sta� punktem wyj�cia konstruktywnych przemy�le�
lub bada�. W�a�ciwa postawa wobec definicji empirycznych zak�ada, i� powinny by�
one w takim stopniu precyzyjne, w jakim umo�liwiaj� to warunki istniej�ce w danej
dziedzinie nauki.
Dotychczas pokazali�my og�lnie, z czego sk�ada si� teoria. Kolejne pytanie to:
jakie funkcje spe�nia teori�? Pierwsz� i najwa�niejsz� funkcj� teorii jest umo�liwienie
zebrania, czyli zaobserwowania, jeszcze nie zaobserwowanych relacji empirycznych.
Teoria powinna prowadzi� do systematycznego poszerzania wiedzy na temat in-
teresuj�cych nas zjawisk. Idealnym sposobem poszerzania wiedzy jest wyprowadzenie
z teorii konkretnych zda� empirycznych (twierdze�, hipotez, przewidywa�) i pod-
dawanie ich sprawdzianom empirycznym. W najbardziej og�lnym uj�ciu istot� ka�dej
nauki jest odkrywanie sta�ych relacji mi�dzy zjawiskami lub zmiennymi. Funkcj� teorii
jest systematyczne wspomaganie tego procesu. Teoria mo�e by� zatem por�wnana do
Co to jest teoria?
23
fabryki wytwarzaj�cej odpowiednie zdania empiryczne, kt�re mog� by� nast�pnie
potwierdzone lub odrzucone na podstawie odpowiednio kontrolowanych danych
empirycznych. Sprawdzianom empirycznym poddawane s� jedynie wnioski czy
przewidywania wynikaj�ce z teorii lub wywiedzione z niej poj�ciaJNatomiast sama
teoria jest zbiorem przyj�tych za�o�e�, a o jej odrzuceniu lub akceptacji decyduje jej
/ u�