Żywopłot okładka

Średnia Ocena:


Żywopłot

To, co zaczyna się w chłodzie wczesnej zimy w Świeżym Jorku, kończy się w szczycie oślepiającego słońcem lata na plaży w Jaffie. Przypadkowe spotkanie łączy ze sobą dzieje dwojga obcych ludzi: Liaty, młodej Izraelki z Tel Awiwu i Hilmiego, Palestyńczyka narodzonego w Hebronie. Podczas pewnej mroźnej zimy z dala od domu, na zaśnieżonych ulicach Nowego Jorku, stęsknieni za bliskowschodnim słońcem, Liat i Hilmi znajdują sobie miejsce zarezerwowane tylko dla nich, ich własny, intymny świat, przeznaczony tylko dla nich dwojga. W mrocznych zakątkach a także w szczelinach życia rzeczywistość jednak dopada ich pod postacią ich izraelskich rówieśników i warczy na nich groźnie. Ich skomplikowana historia, pełna zwrotów i namiętności, podąża za nimi nawet wtedy, gdy każdy z nich usiłuje pójść swoją drogą - Liat wraca do Tel Awiwu, a Hilmi do wsi Jifna, na północ od Ramallah. To historia, która nigdy się nie kończy. Nagroda Bernsteina 2015 - jedna z najistotniejszych nagród literackich w Izraelu. "Jestem pod wrażeniem... Nawet (asymetryczna) dramat dwóch narodów nie przesłania eleganckiej historii miłosnej, nakreślonej precyzyjnie delikatną kreską. Ta książka ebook pod wieloma względami jest nadzwyczajna".Amos Oz

Szczegóły
Tytuł Żywopłot
Autor: Rabinyan Dorit
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Smak Słowa
Rok wydania: 2016
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Żywopłot w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Żywopłot PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Domowa Księgarnia Blog

    Czy w dzisiejszych czasach możliwa jest miłość bez przyszłości? Miłość bezwarunkowa, szczera i namiętna, jednak niemogąca trwać otwarcie i w pełni zakwitnąć?Żywopłot Dorit Rabinyan to cudownie napisana współczesna opowieść miłosna. Opowiadanie o dwójce młodych ludzi, którzy oddają się uczuciu, choć wiedzą, że muszą kryć się przed spojrzeniami i uwagami najbliższych, a świadomość nieuchronnego końca ich bliskości nie spowalnia ich ani na chwilę.Żywopłot nie jest normalną historią miłosną. To przede wszystkim opowiadanie o ludzkim bólu i cierpieniu przemieszanym z pragnieniem pokoju a także normalnego życia. Cudownie i starannie spisana opowieść, uświadamia nam, że miłość nie jest uczuciem, które wszystko przezwycięży. Nie tym razem, ponieważ miłość to nie tylko wspólne tematy do rozmów i noce pełne namiętności. Potrzeba czegoś jeszcze. więcej na:http://domowaksiegarnia.blogspot.com/

  • Paulina Frankiewicz

    Dla mnie Żywopłot to opowieść o poszukiwaniu swojej tożsamości. O tym, jak sfera prywatna przenika się z polityczną, co widoczne jest w decyzji Liat o ukrywaniu związku z Hilmim przed rodziną. podyktowanej strachem przed brakiem zrozumienia i wykluczeniem. O tym, jak pochodzenie determinuje krąg ludzi, wśród których możemy się obracać. O tym, jak religia każe arbitralnie dzielić ludzi na przyjaciół i wrogów. O tym, jak wyrzekając się siebie dla rodziny, państwa czy religii stajemy się turystami we swojej duszy.Rabinyan w wyjątkowo subtelny, sensualny i autentyczny sposób omawia urodziny i rozkwit bezwarunkowej miłości dwojga ludzi, która stara się nie baczyć na te wszystkie czyhające na nią zagrożenia. Uczucie łączące głównych bohaterów zdaje się przypominać proces twórczy, któremu podlega Hilmi – z jednej strony jest intensywne i nie do powstrzymania, jest szałem; z drugiej, towarzyszy mu niemoc, jakaś blokada, niemożność spełnienia. Zarówno dzieła Hilmiego, jak i tę miłość pochłonęło barwione niezliczonymi odcieniami niebieskiego morze.PRZECZYTAJ CAŁĄ RECENZJĘ NA BLOGU: http://dodziela.com.pl/2016/09/05/zywoplot-dorit-rabinyan/ .

  • KobieceRecenzje365

    Dzisiaj zapraszam Was na recenzję książki pt. „Żywopłot” Dorit Rabinyan. Autorki wcześniej nie znałam, lecz już teraz mogę Was zapewnić, że gdy tylko nadarzy się możliwość przeczytam inne jej książki, to na pewno z niej skorzystam. „Żywopłot” to powieść, która w moim sercu wyryła własny ślad i pozostanie tam już na zawsze.Liat Biniamini to niespełna trzydziestoletnia żydówka pochodząca z Izraela. Tłumaczka prac naukowych, która obecnie przebywa w Świeżym Jorku na stypendium Fulbrighta. Nagle i zupełnie przypadkiem poznaje dwudziestosiedmioletniego Hilmi'ego Nasir'a - Palestyńczyka, uczącego języka arabskiego, którego olbrzymią pasją jest malowanie obrazów. Halmi dla Liat powinien być wrogiem, ponieważ jak wiadomo Izrael z Palestyną od lat toczy wojnę. Jednak wspólna kawa a także noc pełna namiętności jest początkiem pięknej miłości. Miłości, która musi pozostać w ukryciu i która powinna się zakończyć w dniu, gdy Liat wróci do domu na Izraelską ziemię. Czy związek z „datą ważności” ma szanse na przetrwanie? Czy miłość okaże się silniejsza od narodowościowych podziałów? Przekonajcie się sami.Dorit Rabinyan narodziła się w Izraelu w rodzinie perskich żydów. Za swe książki otrzymała dużo prestiżowych nagród literackich, pomiędzy innymi Nagrodę premiera, the ACUM Award a także Jewish Wintage Quarterly Award. W 2014 roku wydała własną trzecią opowieść pt. „Żywopłot, która bardzo dynamicznie nieustanna się bestsellerem w Izraelu, a w roku 2015 wpływowy magazyn Ha'aretz okrzyknął ją najlepszą książką roku. Książka ebook otrzymała także prestiżową izraelską nagrodę literacką Bernstein Award. W 2016 roku „Żywopłot” stał się powodem skandalu politycznego. Minister edukacji usunął ją z listy licealnych lektur. Jednakże na skutek licznych protestów minister wycofał się ze własnego stanowiska. "Żywopłot" to cudowna i wciągająca opowiadanie o miłości pomiędzy dwójką głównych bohaterów, którzy nigdy nie powinni się spotkać, a tym bardziej zakochać się w sobie. To historia zakazanej, aczkolwiek pięknej miłości z konfliktem międzypaństwowym w tle. Ich miłość nie miałby racji bytu w ich ojczyznach, jednak Świeży Jork daje im nowe perspektywy. Liat długi czas usiłuje walczyć z uczuciem jakim obdarzyła Halmi'ego, jednak rozum nie ma szans by zwyciężyć z sercem, które przepełnione jest miłością do tego przystojnego Araba. Własny związek skrzętnie ukrywa przed bliskimi, gdyż wie, że nie ma takiej siły, która zmusiłaby ich do zaakceptowania Halmi'ego. Możliwość, że mogą się o nim dowiedzieć, napawa ją olbrzymim przerażeniem. Za to Halmi podchodzi do tego w całkiem inny sposób i czasami czuje się urażony, że stał się jej sekretem. Oboje żyją z dnia na dzień, coraz bardziej zatracając się w sobie i zdając sobie sprawę, że ich koniec nieuchronnie nadchodzi. Nie zdradzę Wam nic więcej, koniecznie sami musicie poznać tę historię.Powieść ta napisana jest pięknym a także barwnym językiem, który miejscami jest wręcz poetycki. "Żywopłot" nie jest książką, którą czyta się w jedno popołudnie, przy niej trzeba się dużo razy zatrzymać, pomyśleć. Po prostu skłania ona do wielu refleksji, ponad życiem, ponad tym kim jesteśmy a także ponad tym jaki wpływ mają na nas uprzedzenia innych (często naszych bliskich), a nawet nasze polityczne czy religijne przekonania.Miłość rządzi się własnymi prawami, nie mamy wpływu na serce, które według innych bije do niewłaściwej osoby. Najistotniejsze to mieć otwarty umysł i potrafić samodzielnie podejmować decyzje, ponieważ nikt życia nie przeżyje za nas. Tylko my możemy decydować za siebie i tylko my mamy wpływ na to jak będzie wyglądała nasza przyszłość. Miłość nie zna granic, dla niej nie istnieją żadne bariery, ani kulturowe, ani językowe. Dla niej nieważny jest kolor skóry, ani narodowość. Miłość jest po prostu miłością, najładniejszym uczuciem, które może dopaść człowieka.Polecam Wam tę opowieść z całego serca! To mogłaby być współczesna opowiadanie o Romeo i Julii, którzy zamiast zwaśnionych rodzin, mają przeciw sobie skłócone państwa. Różni je od siebie tylko zakończenie.Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Smak Słowa.

  • Anna Jędrzejewska (Świat Książkowych Recenzji)

    Po tę a także inne recenzje zapraszam na www.swiat-ksiazkowych-recenzji.blogspot.comAutor: Dorit RabinyanTytuł: ŻywopłotIlość stron: 246Wydawnictwo: Smak słowaCena: 39,90 zł"-Jak to? Spędził tu sześć dni i nie...-Niemal wcale. W którymś momencie zapytał, czy rozmawiałem z tobą i co się z tobą dzieje.-Naprawdę, duże dzięki.-A później powiedział, że jest pewien, że pomiędzy nami się naprawi. Że z tego, co widział w restauracji, jesteśmy dobraną parą. Również byłem tym zaskoczony. Nie spodziewałem się, że on...-I co powiedziałeś?-Powiedziałem, że to prawda. Że szalejesz za mną."Po ostatnim rozczarowaniu ponad książką pani Ahern, wzięłam się za dokończenie historii o młodej mieszkance Izraela a także pewnym młodym Palestyńczyku. Opowieść wciągnęła mnie od pierwszych stron. Okładka jest pełna wdzięku, patrząc na nią możemy się domyślać, że akcja będzie rozgrywać się w Świeżym Jorku, gdyż most który widzimy za pewne jest mostem brooklińskim. Możemy zauważyć też parę, która spaceruje tym mostem. Kto wie, może to Hilmi i Liat?Cała historia zaczyna się od pewnego spotkania, które być może zaważyło na przyszłości Liat, która czekając na własnego przyjaciela poznała jego nauczyciela arabskiego - Hilmiego Nasira. Młodego Palestyńczyka, który dorabia jako nauczyciel a tak naprawdę jest malarzem. Młodzi zaczynają dogadywać się ze sobą, jednak wiadomo nie od dziś, że związek Żydówki i Araba nie może się udać. Jednak oni się tym nie przejmują, żyją chwilą. Oddają się swym pragnieniom i przeżywają wspólnie dużo prób na które wystawia ich życie. Wiedzą jedno, że wszystko skończy się 20 maja 2003 roku. Co stanie się potem? Czy ich miłość ma szansę przetrwać próbę czasu a także przepaść kulturową?Dorit Rabinyan stworzyła miłość, która nawet z logicznego punktu widzenia nie ma prawa przetrać. Stworzyła idealną opowiadanie o kulturze, miłości. Zachwyciła mnie drobiazgowość autorki pod wobec kulturowym i jednocześnie daje nam do myślenia, czy w dzisiejszych czasach polityka, wiara i kolor skóry mają prawo mówić nam jak ma wyglądać nasze życie? Czy nie chodzi o to by czuć się szczęśliwym? Czemu mamy zabraniać sobie tego ze względu na cudze przekonania? Opowiadanie o Liat i Hilmim jest piękna, jednak czegoś mi w niej zabrakło, a jest to zakończenie. Koniec historii owszem objaśnia wszystko, lecz także pozostawia niedosyt, nie ma w nim punktu zaczepienia czy są szczęśliwi, a tu właśnie o to szczęście chodzi.To nie jest książka ebook dla każdego. Na pewno ludzie w wieku gimnazjalnym inaczej zrozumieją przesłanie autorki. Jest dosyć ciężka właśnie ze względu na wątki narodowe w tle a także sposób narracji również potrafi dobrze zgubić. Aczkolwiek wam polecam, Liat i Hilmi skradli mój umysł doszczętnie.

  • Iwona_S

    Liat Biniamini to blisko 30-letnia Izraelka, tłumaczka prac naukowych, która przebywa w Stanach Zjednoczonych w ramach stypendium. Hilmi Nasir to młody, zdolny malarz z Palestyny, który dzięki wizie dla artystów może legalnie przebywać w Świeżym Jorku. Na życie zarabia tworząc obrazy i ucząc arabskiego.Właśnie ta dwójka spotyka się przypadkiem pewnego jesiennego popołudnia, a jedno spotkanie przeradza się w coś pięknego i unikalnego. Tworzą parę, która łamie wszelkie schematy, jednak od samego początku są świadomi tego, że ich związek ma datę „ważności”, po której ich wspólne chwile będą jedynie przeszłością. Co zrobią zakochani?Dorit Rabinyan to izraelska pisarka, która na swoim koncie ma dużo prestiżowych nagród. Jej powieści „Persian Brides” i „A strand of a thousand pearls” zostały przetłumaczone na kilkanaście języków, jednak to „Żywopłot” wywołał najwięcej kontrowersji. Została wykreślona z listy lektur, po tym jak pojawiły się liczne sprzeciwy względem promowania wśród młodzieży „mieszanych” związków, jednak na fali protestów, minister edukacji wycofał się ze własnej decyzji. Fabuła skupia się na więzi rodzącej się między Żydówką a Palestyńczykiem. Autorka w subtelny i delikatny sposób omawia rozwijające się uczucie, które w ich ojczyznach nie miałoby racji bytu. Uprzedzenia, tradycja i polityka stoją na przeszkodzie byciu razem, ba, nawet nigdy by się nie spotkali, gdyby nie opuścili własnych krajów. Świeży Jork to kosmopolityczne miasto, które daje im możliwość zaznania tego, czego pragnie każdy człowiek – miłości. Historia ich znajomości jest cudowna i inspirująca, a „wiszące” ponad nimi widmo rychłego zakończenia związku powoduje, że uczucie jest intensywniejsze. Dzieje Liat i Hilmiego mogłyby bez najmniejszych kłopotów stanowić współczesną wersję Romea i Julii z jednym małym wyjątkiem – zamiast skłóconych rodzin mamy walczące ze sobą państwa. Mowa jest ważną częścią tej powieści. Już od pierwszych stron można wyczuć towarzyszące bohaterom emocje. Nierzadko są one skrajne, nierzadko przytłaczające, jednak to właśnie jest jedną z największych plusów „Żywopłotu”. Jednak wszystko to powoduje, że opowieść czyta się dość ciężko, nie można jej przeczytać w jedno popołudnie, a zaraz po zakończeniu, czytelnika ogarnie niemoc, która trwa kilka dni. Podsumowanie: „Żywopłot” to cudowna historia zakazanej miłości, która daje do myślenia. Autorka na każdym kroku podkreśla, że miłość nie zna granic, takich jak polityka, czy tradycja. To coś silniejszego od człowieka, a jak wiadomo „serce nie sługa”. Opowieść Dorit Rabinyan jest autentyczna i do bólu prawdziwa. Co prawda, podobnie jak inne książki ma ona własne wady, jednak historia wszystko rekompensuje.

  • hafiria

    Dla mnie jest to opowieść o tyle oryginalna, że izraelska, a bo nie za nierzadko czytam literaturę z tamtych kręgów, Żywopłot wydał mi się jeszcze bardziej atrakcyjny i ciekawy. Wyjątkowo intrygująco napisana historia miłości, miłości ludzi z dwóch światów, ponieważ uczucie nie zważa na różnice. Tego typu opowieści budziły zawsze moje zainteresowanie. Moją uwagę zwróciły także miejsca w których rozgrywa się akcja, zostały one odmalowane tak sugestywnie, barwnie. Lektura była przyjemnością, lecz również interesującą przygodą, podróżą do wyjątkowych, mających własny klimat i tożsamość miejsc. Bardzo polecam.

  • Andzia85

    Trochę się zawiodłam, ksiązka zaczynała mnie nużyć. Interesująca historia i prawdopodobnie tyle

  • Książkomaniacy

    ksiazkomaniacyrecenzje.blogspot.comOna - Liat Biniamini, 29-letnia Izraelka, tłumaczka prac naukowych, absolwentka uniwersytetu w Tel Awiwie. Licencjat z anglistyki językoznawstwa zapewnił jej stypendium Fulbrighta i wyjazd do Nowego Jorku. Inny świat, inne życie.On - Hilmi Nasir, 27-letni malarz, absolwent Akademii Sztuk Cudownych w Bagdadzie. Nauczyciel języka arabskiego. Wiza dla artystów zapewniła mu legalny pobyt w Świeżym Jorku.Przypadkowe spotkanie łączy tych dwoje ludzi. Rozmowy o życiu, sztuce, przeradzają się w uczucie. Jesień-Zima-Wiosna-Lato. Młodzi nie myślą o przyszłości. Cieszą się życiem, oddają namiętności. Nie jest to jednak łatwe. Rzeczywistość jest okrutna. Związek Żydówki i Araba nie rokuje dobrze. Przyjaciele, rodzina, ludzie na ulicy. Nie wszyscy są wyrozumiali. Młodzi przekraczają pewne granice. Liat i Hilmi zdają sobie z tego sprawę. Nerwowość wkrada się w ich namiętny związek."To koszmarne odczucie, bezsilność, czy ta nasza mała tajemnica, nasza sekretna, bezinteresowna, niewymagająca miłość, wszystko to wymknęło się spod kontroli. Nasz potajemny romans, który nie miał przyszłości w moim realnym życiu po powrocie do domu to wszystko teraz pryśnie i wybuchnie skandal"Chwilowość bez przyszłości. Tymczasowość w Świeżym Jorku i miłość skazana na porażkę. Uczucie pełne emocji, tęsknoty za krajem, gniewu, radości i pożądania. O tym w swej powieści pisze Dorit Rabinyan. Jej bohaterowie miotają się między uczuciami, a rodzinnym i patriotycznym obowiązkiem. Wewnętrzne rozbicie towarzyszy tym dwojgu zakochanym sobie ludziom. Czujemy to już od pierwszych stron tej wyjątkowo wartościowej książki. Ponieważ nie jest prosto być sekretnym arabskim ukochanym. Ciężko spełniać żydowskie rodzinne powinności. Świeży Jork to miasto, w którym można wiele. Niestety, Liat i Hilmi wiedzą, że ich czas wkrótce się skończy. Ta magiczna data - 20 maja 2003 roku. Czy miłość zwycięży? Czy przetrwa próbę czasu? Książka ebook Dorit Rabinyan to pełen emocji romans z przeraźliwym poczuciem państwowości w tle. "Żywopłot" to refleksyjna opowiadanie o niełatwej miłości wystawianej na dużo prób. Granica kulturowa, która dzieli tych dwoje jest niełatwa do przekroczenia. "W mrocznych zakątkach a także szczelinach życia czai się jednak rzeczywistość, która dopada ich pod postacią ich izraelskich rówieśników i warczy na nich groźnie""Żywopłot" zdobył uznanie czytelników. Stał się izraelskim bestsellerem. Nagrodzono go literacką nagrodą Bernstein Award. Jednak w 2016 roku stał się powodem skandalu politycznego. Minister edukacji usunął książkę z listy lektur dla licealistów. Nie pozostało to jednak bez echa. Zareagowały elity intelektualne Izraela. Liczne protesty spowodowały powrót książki do kanonu lektur szkolnych. Nie ma co się dziwić. Autorka podejmuje niełatwy temat "zakazanej miłości". Bohaterowie wyrażają myśli i uczucia wielu tysięcy podobnym im ludzi. Książka ebook zmusza do refleksji, nie da się przejść obok niej obojętnie. Granice tworzą się w ludzkich głowach i sercach. To my kreujemy otaczający nas świat i podejmujemy decyzje dotyczące nas samych i żyjących wokół nas ludzi. Izabela Nestioruk