Recenzje

• anonymous

  2018-03-21

  Idealna zabawa jest przy tej książce, kupiłam ją 11 letniej dziewczynce jako upominek pod choinkę, i po pierwszej stronie tak mnie zaciekawiła że sama ją przeczytałam jednym tchem :) Zalecam bardzo :)

• Ania mama Alicji

  2018-03-21

  Zwariowana czwórka na tropie to seria. Nie wiem ile liczy sobie tytułów, lecz wiem, że na naszym rynku pojawiły się już dwa. Koniecznie muszę sięgnąć i po ten drugi. Bez dwóch zdań stałam się wielbicielką tej zwariowanej czwórki superbohaterów a także Bjorna van den Eynde, który ich stworzył. Książka ebook ta jest zabawna, lekka i przyjemna. Czyta się ją z błyskawicznie i z olbrzymią przyjemnością. Moja Alicja może potwierdzić, że to prawda. Ona także polubiła tą książkę i już czeka na kolejne części z przygodami Kacpra, Baśki, Karoliny i Rafaela. Z pewnością ich kolejne akcje będą równie ciekawe. A może nawet jeszcze lepsze? Może poznamy jakieś nowe moce naszych superbohaterów? Oj, na pewno będzie ciekawie. Tak więc zachęcamy Was do przeczytania tej oto książki. Jak tylko ją przeczytacie, nie będziecie mogli oprzeć się pokusie, by sięgnąć po kolejne z tej serii. Polecamy!!!

• ejotek

  2018-03-21

  W "Skarbie Czarnej Mumii" superbohaterowie udają się Egiptu, gdzie muszą ruszyć tropem słynnej archeolożki Indiany Joanny. Podczas poszukiwania obdarzonego nieziemską mocą skarbu Czarnego Lądu, czyli niezwykłego Pucharu Czarnej Mumii, Joanna przepada bez wieści. Nikt nie wie gdzie ona jest. Czy dzielnej czwórce uda się odnaleźć Indianę? Czy Skarb Czarnej Mumii istnieje?Szczerze mówiąc to finał tej opowieści mnie zaskoczył. Lecz jest to idealna detektywistyczna historia, trzymająca w napięciu, podnosząca ciśnienie i intrygująca, bowiem twórca zadbał o zwroty akcji. Wskazówki, tropy, niebezpieczeństwa, sekretne wiadomości i tajne przejścia, czyli cechy charakterystyczne dla dobrej powieści przygodowej. Udowodnił też, że czasami trzy minuty mogą trwać całą wieczność a czkawka - mimo że jej nie lubimy - może być pożyteczna.Przyznaję, że zadbano nie tylko o samą treść, lecz też o walory techniczne tych pozycji - twarda oprawa, poręczny format, kolorowe i interesujące a jednocześnie humorystyczne ilustracje. Czcionka jest bardzo nieźle dopasowana do młodego odbiorcy i jego samodzielnych prób czytania tych opowieści. Idealnym urozmaiceniem lektury jest zróżnicowanie wielkości, rodzaju i kolorystyki czcionki, co zachęca dzidziuś do sięgnięcia po książeczki. Niektóre elementy każdej historii zostały zamieszczone w formie komiksu, co jest kolejną atrakcją dla dzieciaków. Epizody są krótkie a tekst - jeśli nawet zajmuje obie strony, to dzięki różnorakim zabiegom artystycznym - nie przeraża ilością.całość recenzji a także foto: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/11/bjorn-van-den-eynde-skarb-czarnej-mumii.html