Żony jednego męża okładka

Średnia Ocena:


Żony jednego męża

Najwieższa książka ebook laureatki Róży Gali za "Sześć dziewczyn w śniegu (nie licząc suki)". Powieść obyczajowa, która trzyma w napięciu jak najlepszy kryminał. W domu z ogródkiem żyje rodzina jak z obrazka: ona, on, dwoje dzieci. Lecz jest jeszcze druga ona, druga żona. A może pierwsza? Dwie dziewczyny i mężczyzna: Tunia mieszka na parterze, Anita na piętrze, Wojtek z każdą z nich. Obie są matkami jego dzieci. ​Tunia zawsze marzyła o domu pachnącym świeżo pieczonym ciastem, z krochmalonymi firankami w oknach. Anita to wolny duch, dla której seks jest o całe niebo i piekło ważniejszy niż dla jej przyjaciółki. A może współżony? Lub siostry? Męża mają wspólnego, podzieliły się nim dobrze. To nie jest kompromis, brak decyzji, stan chwilowy ani zdrada. Dla nich to doskonały model rodziny. Nie tylko Michalina Wisłocka wiedziała, że dziewczyny mają różnorakie temperamenty, potrzeby i oczekiwania względem mężczyzn. A jednak mało która odważyłaby się na to, aby żyć pod jednym dachem z mężem i drugą dziewczyną – tak jak Wisłocka. I jak one, kilkadziesiąt lat później. Czy w takim układzie mają szansę na szczęście? I dlaczego najmłodsza córka postanowiła już nigdy nie wychodzić z domu? Teraz najbardziej leniwa kobieta w mieście obojętnie obserwuje świat zza szyby pokoju. To nie jej życie. Jej rozpadło się, z hukiem i w niesławie. I jak do tego doszło? Ponieważ zabrakło miłości czy było jej zbyt dużo? Opowiadanie o dwóch pokoleniach rodziny, która przez dwadzieścia lat udawała, że jest zwyczajna.

Szczegóły
Tytuł Żony jednego męża
Autor: Fryczkowska Anna
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Burda Publishing Polska
Rok wydania: 2017
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Żony jednego męża w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Żony jednego męża PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • gosiamindykowska

    Idealna pozycja chodź zaskakujacy watek ze tak w ogóle mozna żyć

  • Aleksandra

    Kontrowersyjna fabuła, która zaskakuje czytelnika. Książka ebook prezentuje trudne relacje w dziwacznym modelu rodziny. Myślę, że warto sięgnąć po tę pozycję. Taka historia może się rozgrywać za ścianą u naszych sąsiadów.

  • sabina kuczynska

    Interesujące omówiony galimatias stosunkow partnersko-rodzinnych, z zaskakujacym zakonczeniem, miło i dynamicznie sie czyta, polecam.

  • Katarzyna Prałat

    Aby niepotrzebnie nie wydłużać recenzji to napiszę po prostu, że książka ebook jest fantastyczna. To pierwsza lektura tej autorki, zalecam jak najbardziej, prosty, ludzki mowa i idealny przekaz.

  • AnnaJJ

    Pani Aniu - dziękuję. W zasadzie mogłabym napisać tylko to. Lecz przecież wylewa się ze mnie, niestety mocno nieuporządkowanym strumieniem. Ponieważ i książka ebook mocno zaskakująca. Wiecie, co zaskakuje najbardziej w ebookach tej Autorki? Nieprawdopodobna różnorodność. Każda książka ebook to zupełnie inny klimat i zupełnie inna historia. Ta trochę przypomina mi "Trafiona, zatopiona", lecz tylko trochę. Historia niby prosta, lecz jednak nie do końca. I choć generalnie od pierwszego rozdziału wiadomo, o co chodzi, to nic nie jest tak oczywiste, jakby się mogło wydawać. Pierwsza moja myśl - społecznie nieoficjalnie układ idealny. Mężczyzna. Dwie kobiety. Każda zaspokajająca innego jego potrzeby. Coś do zaakceptowania po cichu i bez większego społecznego oburzenia. Druga myśl - dwie kobiety. Każda inna. Każda mająca kompletnie inne potrzeby. I to już nie jest tak społecznie to zaakceptowania... Percepcja zmienia się zgodnie z socjalizacją. Tutaj, nie ukrywam, musiałabym się podzielić sobą bardziej, niż chciałabym, więc jakby sobie daruję. To może ze społecznie niemal poprawnego punktu widzenia. Uczy się nas od dzidziusia pewnych norm i reguł społecznych, w ramach których nie tylko przebiega nasza socjalizacja, lecz i według których poukładany jest delikatny i kruchy świat wzajemnych relacji, opartych na tychże ustalonych zasadach. Ktoś bardzo genialny napisał, że "obiektywna rzeczywistość jest inkorporowana w subiektywną świadomość". W przypadku bohaterów tej książki wszystko wydaje się łatwe i naturalne, póki losy się poza dostępem świata zewnętrznego. Subiektywna świadomość bohaterów nie jest narażona na żadne zewnętrzne ataki, póki ktoś nie dopatrzy się w tym układzie nienormalności. Niemoralności. Ponieważ po cichu układ facet - małżonka i ewentualna kochanka "na boku" - daje radę. Ponieważ nie mówi się o tym głośno. Ponieważ monogamia nie jest biologicznie naturalna, tylko właśnie normy społeczne ograniczają. Lecz faktyczny związek faceta i dwóch kobiet, mieszkających pod jednym dachem - to już za wiele dla naszego poukładanego społeczeństwa. Aby się nie zapętlać w moje poglądy - powiem tak. Idealnie napisana książka. Znakomite studium kobiecości, wspaniałe spojrzenie na zaściankowość i małomiasteczkowość niezależnie od tego, jak duże jest miasto. Pięknie skonstruowana fabuła. Książka, od której trudno się oderwać i trudno przestać myśleć. Pani Aniu - dziękuję. Proszę o więcej. I zalecam z całego serca.

  • Ewa Sołtysiak

    Idealna uczta literacka. Autorka świadomie, w mistrzowski sposób wytyka nam naszą rodzimą zaściankowość i poczucie niezachwianej wręcz pewności, postępujemy w jedyny i słuszny sposób. Nasze mieszczaństwo zabija w nas wolę zrozumienia "innych" i ich sposobu na życie. Ich życie. A przecież nikt nam nie dał prawa oceniać, osądzać... Wbrew pozorom i oczekiwaniom obserwatorów "owoce" tej rodziny czyli dzieci dwóch matek wyrastają na wartościowych i wrażliwych młodych ludzi. Mało tego, w sytuacji zagrożenia wykazują się wyjątkową dojrzałością, przewyższając tym samym niektórych dorosłych. "Dwie matki. Tyle ostatnio zastanawia się ponad tym, jak bardzo to ich skrzywdzilo, lecz w tym wspomnieniu nie widzi żadnej krzywdy, tylko miłość. Rodzinę " Książka ebook skłania do zastanowienia, zalecam każdemu.

  • Kamila Idziaszek

    Ostatnimi czasy dosyć głośno zrobiło się o historii Michaliny Wisłockiej, a to za sprawą filmu, który pojawił się w kinach - "Sztuka kochania". To prawdziwa historia kobiety, która żyła pod jednym dachem z ukochanym i jego kochanką. Dwie kobiety, jeden mężczyzna. Brzmi intrygująco? Okazuje się, że Wisłocka nie była jedyną osobą, która przystała na taki układ. "Żony jednego męża" to opowiadanie o podobnych relacjach. Anna Fryczkowska porusza temat trudny, przełamuje tabu i omawia życie rodziny, która przez dwadzieścia lat udawała, że jest zwyczajna. Czy można być szczęśliwym, dzieląc się swóim mężem z inną kobietą? Czy taki model rodziny może przynieść jakiekolwiek korzyści. Muszę przyznać, że byłam bardzo interesująca tej lektury i jednocześnie miałam co do niej wielkie nadzieje i oczekiwania. Czy autorce udało się je spełnić? Zapraszam was do przeczytania dalszej części recenzji, z której z pewnością się tego dowiecie. W domu z ogródkiem żyje pozornie zwyczajna i szczęśliwa rodzina. Dopiero gdy się bliżej przyjrzeć okazuje się, że dwie mieszkające tam dziewczyny są nie tylko sąsiadkami, lecz też partnerkami jednego mężczyzny. Tunia mieszka na parterze, Anita zaś na piętrze. Wojtek stara się po równo dzielić własny czas między dwie bohaterki - ma jasno ustalone dni, w których przebywa z Tunią i kolejne, które spędza wspólnie z Anitą. Dużo czasu przebywają też wszyscy razem. Dobrochna jest córką Tuni, zaś Janpaweł - synem Anity. Oboje mają jednak jednego ojca, którym jest Wojciech. Każde z trojga dorosłych jest zadowolone z takiego układu, lecz dlaczego tak naprawdę zdecydowali się na niego? Fabuła książki jest wyjątkowo interesująca i oryginalna. Autorka w bardzo realistyczny sposób przedstawia wszystkie wydarzenia, dzięki czemu możemy sobie dokładnie wyobrazić życie głównych bohaterów i ich problemy. Akcja toczy się raczej powoli, swoim tempem, co doskonale pasuje do gatunku tej książki. Anna Fryczkowska bardzo skrupulatnie omawia wzajemne relacje między postaciami, a także ich emocje i uczucia co ułatwia nam zrozumienie zasad i działania tego dziwacznego układu. Bohaterowie "Żony jednego męża" są nieźle wykreowani, a każdy z nich posiada własny niepowtarzalny charakter. Muszę przyznać, że zdecydowanie bardziej polubiłam Anitę od Tuni i to właśnie z nią tak mocno się zżyłam. Obie dziewczyny były naprawdę sympatyczne, lecz niewątpliwie bardziej przemówiła do mnie osobowość Anity, której wielokrotnie współczułam, a także namiętnie kibicowałam. Autorka podeszła bardzo obiektywnie do historii głównych bohaterów i ani przez moment nie oceniała ich zachowania. Zdaję sobie sprawę, że musiało być to naprawdę trudne, ponieważ w pewnych momentach chciałoby się potępić bądź wręcz przeciwnie, pochwalić decyzje postaci, lecz pani Fryczkowskiej skutecznie udało się tego uniknąć. Dzięki temu czytelnik może samodzielnie wyciągnąć pewne wnioski z lektury i spokojnie przemyśleć trudną sytuację, w której znaleźli się Anita, Tunia i Wojtek. Czytając "Żony jednego męża" sama zaczęłam zastanawiać się ponad układem, w którym funkcjonowali główni bohaterowie tej powieści. Starałam się zrozumieć jak można żyć w taki sposób i czy rzeczywiście takie relacje mogą komukolwiek przynosić radość i szczęście. Doszłam do wniosku, że sama nigdy nie zdecydowałabym się na podobny schemat, lecz dzięki tej lekturze, jestem w stanie tolerować osoby, które gustują w takich związkach. Podsumowując - "Żony jednego męża" to opowieść doskonała dla starszych czytelników, którzy chcą poznać tajemnice życia w nietypowych relacjach. Myślę, że każdy kto choć trochę interesował się życiem Michaliny Wisłockiej, powinien też zwrócić uwagę na historię Anity, Tuni i Wojtka, którzy pokazują, że nierzadko los pisze nam najbardziej niespodziewane scenariusze.

  • Monika Lewandowska

    "Żony jednego męża", to moje pierwsze spotkanie z literaturą pióra Anny Fryczkowskiej. Przyznaje, że to spotkanie zrobiło na mnie piorunujące wrażenie. Jestem pod dużym wrażeniem tej książki, stylu w jakim jest napisana, pomysły na nią, tolerancji i braku oceniania przez autorkę własnych bohaterów. Temat przewodni tej historii jest tematem tabu, lecz pisarka dopuszcza nas do tego świata, uchyla drzwi, byśmy mogli odkryć sekrety bohaterów i sami określić własne odczucia z nią związane. "Powieść obyczajowa, która trzyma w napięciu jak najlepszy kryminał" Takie zdanie przewodnie pojawia się na okładce. Zdecydowanie zgadzam się z tym twierdzeniem. Taka właśnie bowiem jest, ta książka ebook i to jedno stwierdzenie najlepiej ją recenzuje. Nie ma w tej powieści wątku kryminalnego, a z drugiej strony czytając, nie opuszczało mnie przeczucie, że za chwilę zdarzy się coś złego, że nastąpi jakiś kataklizm. Historia zawarta w tej powieści, opowiada o rodzinie i bardzo skomplikowanych relacjach pomiędzy nimi. W jednym domu żyje bowiem piątka ludzi. Niecodzienna rodzina. Dom z ogródkiem na Żoliborzu. Ciepły chleb w piekarniku, aromat ciasta roznoszący się po kuchni, parująca herbata na stole. Wszystko wydaje się doskonale i przykładnie. I w gruncie rzeczy takie jest. Tylko że... wspomniana rodzina składa się z dwojga dzieci, ojca i ... dwóch żon. Jedna na górze, druga na dole, tego piętrowego zadbanego domu. Dwie kobiety, dwa różnorakie temperamenty, dwa odmienne modele życia. Z jednej strony ciepło domowego ogniska, z drugiej wolność i namiętność. Czy ten skomplikowany związek ma szansę przetrwać? Czy możliwe jest, budowanie szczęścia w zaistniałym układzie, bez krzywdy dla któregokolwiek członka rodziny, w tym dzieci? Czy dla współżon ten układ jest kompromisem, przyzwoleniem, zdradą? Jak w tym wszystkim odnajdują się dzieci, dla których to jedyny i naturalny model rodziny jaki znają? Czy obie dziewczyny mają szansę na to, by być szczęśliwe? Czy odmienność ma szansę się obronić w naszym świecie, gdy tak prosto oceniamy innych i boimy się ich ocen? Mam wrażenie że ta książka ebook stawia tyle pytań, że można by ją śmiało zaliczyć do kategorii filozoficznych :) Ja jestem, w każdym bądź razie nią zachwycona. Autorka oddaje głos swoim bohaterom, każdemu po kolei, poznajemy punkty widzenia, każdego z członków rodziny. Interesujący zabieg z przeskokami w czasie, jeszcze bardziej porządkuje ta historię, dając możliwość czytelnikowi zrozumieniu zależności jakie wynikają ze zdarzeń, które miały miejsce w odległych czasach. "Żony jednego męża" to nie tylko opowieść o bigamii, codzienności w skomplikowanej relacji. To opis życia w kłamstwie, które wzmaga poczucie samotności. To historia, która każe nam zastanowić się ponad naszymi wyborami, pragnieniami i uczuciami. Gorąco polecam. kochamciemojezycie.blogspot.com