Czytaj więcej:
Zobacz podgląd Żółta tabletka plus. Opowiadania i humoreski pdf poniżej lub w przypadku gdy jesteś jej autorem, wgraj własną skróconą wersję książki w celach promocyjnych, aby zachęcić do zakupu online w sklepie empik.com. Żółta tabletka plus. Opowiadania i humoreski Ebook
podgląd online w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki nie posiadają jeszcze opcji podglądu, a inne są ściśle chronione prawem autorskim
i rozpowszechnianie ich jakiejkolwiek treści jest zakazane, więc w takich wypadkach zamiast przeczytania wstępu możesz jedynie zobaczyć opis książki, szczegóły,
sprawdzić zdjęcie okładki oraz recenzje.
Podgląd niedostępny.
swojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Średnia Ocena:
Żółta tabletka plus. Opowiadania i humoreski
"Żółta tabletka plus" to zestaw kilkunastu opowiadań, w których dominuje czarny humor, groteska i absurd doprawione odrobiną surrealizmu i purnonsensu. Humoreski stają się idealnym antidotum na nudę i zły humor. Łączą różnorakie konwencje, zawierają aluzje literackie. Bohaterami zbioru są nietypowe postaci: zmutowany lis telepata, śmierć ze średniowiecznego dialogu, laleczka voodoo, anioł, samobójczyni czy redaktor na głodzie, których dzieje pobudzają do refleksji na temat ludzkiej natury. Koniecznie przechowywać w domowej biblioteczce!
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Żółta tabletka plus. Opowiadania i humoreski |
Autor: | Sakowicz Anna |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Szara Godzina |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Żółta tabletka plus. Opowiadania i humoreski PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Muszę szczerze przyznać, że opowiadania to nie jest moja ulubiona forma kunsztu literackiego. „Żółta tabletka” pojawiła się w moich zbiorach zaraz po premierze, czyli jakieś trzy lata temu, niestety do dzisiaj (przyznaję ze wstydem) nie znalazłam czasu, aby ją przeczytać. Jednak w tym roku książka ebook została wydana znowu jako „Żółta tabletka plus”, dzięki uprzejmości Autorki i wydawnictwa książka ebook znowu trafiła w moje ręce. Przeczytałam, i jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że nie taki diabeł straszny jak go malują.... ;) „Niezwykłe zwierzę o ludzkich cechach, a przy okazji telepata, uosobiona śmierć wyjęta wprost ze średniowiecznego dialogu, zdeterminowana bezrobotna, która ubiega się o pracę w filharmonii czy niespełniony powieściopisarz o krok od skoku z mostu to tylko niektóre z całej galerii nietypowych postaci, jakie spotkamy w „Żółtej tabletce”. To zestaw szesnastu ciepłych, lecz i dosadnych humoresek, przyprawionych odrobiną makabry, surrealizmu, purnonsensu i erotyki, pobudzających do refleksji ponad długą listą ludzkich uczuć i przywar." Choć przeczytałam już niemal wszystkie książki Ani Sakowicz i poznałam jej poczucie humoru, którym okrasza w znacznej mierze własne dzieła, to jednak nie podejrzewałam, że drzemią w niej takie pokłady fantazji i nie posądzałam o tak specyficzne poczucie humoru. Balansując na granicy absurdu i czarnego humoru, stworzyła opowiadania, których bohaterzy to wymierny obraz naszego społeczeństwa. Pomimo całego surrealizmu nietrudno odnaleźć siebie samego w przedstawionych sytuacjach. Autorka z odpowiednim dystansem do siebie i do świata odkrywa ludzkie słabości, nałogi, naszą naiwność, mówi o niespełnionych marzeniach, starości, czy chorobie. W zbiorze kilkunastu opowiadań znajdziemy takie perełki, jak wyjątkowo śmieszne opowieść „Jak Miecio na dupy poszedł” czy "Spotkanie", w którym bohaterką jest sama autorka. Niektóre z nich wzruszają i zmuszają do refleksji, jak „Starość", "Nie w swoim mieszkaniu", inne sprawiają, że odżywają głęboko uśpione wspomnienia ("Mój różowy pokój"). Autorka posługuje się charakterystycznym stylem i językiem, lekko zadziornym, niepozbawionym momentami sarkazmu, lecz równocześnie lekkim i przepełnionym inteligentnym humorem. Anna Sakowicz w „Żółtej tabletce plus” udowadnia, że nawet te najtrudniejsze i najdramatyczniejsze momenty naszego życia zawierają w sobie sporą dawkę komizmu, kiedy spojrzy się na nie z odpowiednim dystansem. A może właśnie w taki sposób warto iść przez życie, nie biorąc wszystkiego śmiertelnie poważnie? Polecam! Za możliwość przeczytania książki dziękuję Autorce i wydawictwu Szara Godzina
Wydaje mi się, że opowieść to jedna z najtrudniejszych form literackich. Wymaga dyscypliny. By – nawet przypadkiem – nie wprowadzić zbyt dużo tematów, postaci, problemów, a nawet by zbytnio nie rozbudować świata przedstawionego. Wątek musi się zamknąć najlepiej w paru stronach i jeszcze należy odpowiednim mową zbudować mu napięcie. Z takim kłopotem zmierzyła się Anna Sakowicz. Całkiem niedawno wydawnictwo Szara Godzina wznowiło jej tom opowiadań „Żółta tabletka plus”. Jest to zestaw 18 tekstów osadzonych w różnorakich realiach – wśród intelektualistów, nizin społecznych, rodzin, singli, osób poważnych, spontanicznych, przeżywających kluczowe momenty w życiu osobistym, rodzinnym, zawodowym. Ktoś chce wydać powieść, ktoś potrącił autem zwierzaka, ktoś zapomniał o urodzinach dziecka, ktoś jest zdradzaną żoną, ktoś walczy z niechęcią dzidziusia do literatury, ktoś chce zrobić karierę sportowca – i tak dalej... Lecz oni wszyscy stają się ofiarą jednego – poczucia humoru: losu, własnego własnego, opowiadacza, innych ludzi. Z nich wszystkich zadrwiło, zakpiło czyjeś poczucie humoru – a tym samym sam czytelnik ich wyśmiewa – jak los, któremu podlegali. Sakowicz własną „Żółtą tabletką plus” uzyskała niesamowity efekt: wykazała, że każdą sytuację, nawet najbardziej trudną, można wyśmiać, każda ma w sobie jakiś pierwiastek zabawności, niemal każda udowadnia, że życie bywa śmieszne, ironiczne, czasem sarkastyczne, daje pstryczek w nos i jedynie to my, ludzie, bywamy czasem tak śmiertelnie poważni, że aż śmieszni w tym nie-dostrzeganiu zabawności życia - życia, które potrafi zrzucić człowieka z piedestału jego powagi, dostojeństwa i majestatu. Nie będę ukrywać – to ironizowanie z człowieka, wykazywanie jego śmieszności i absurdów, w które sam niejednokrotnie się wplątuje, są potężnym atutem tego zbioru. Kolejnym jest mowa – ponieważ to nie mała sztuka umieć tę ironię, sarkazm, uszczypliwość, drwinę i kpinę oddać słowem. Następnym walorem okazuje się być wniosek - ponieważ jak dla mnie wszystkie te teksty mają jedno wspólne przesłanie: czasem na trudną, pozornie beznadziejną sytuację metodą jest śmiech, on może być ratunkiem – kiedy wykpimy problem, przestaje on nim być. W skrócie: „Żółtą tabletkę plus” zalecam na pewno tym, którzy nie boją się śmiać z samych siebie i potrafią na siebie spojrzeć niczym na odbicie w krzywym zwierciadle – ponieważ zapewne w nie jednej postaci znajdziecie siebie.