Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Seksowna i zabawna seria, w której nieporozumienie goni nieporozumienie, a wszystko po to, żeby wreszcie znaleźć miłość! Randki w ciemno? Portale randkowe? Szybkie randki? Ona przerobiła już wszystko. Georgia Cummings nie ma szczęścia w umawianiu się z facetami, a Internet wcale jej w tym nie pomaga. Mimo usilnych starań nie potrafi znaleźć wyjścia z tego dziwacznego, alternatywnego wszechświata, w którym panowie sądzą fotografia własnego przyrodzenia za świetną alternatywę dla rozmowy. Jeszcze raz ktoś przyśle jej dwuznaczną fotkę i skreśli facetów na dobre... Ale dlaczego nie potrafi przestać fantazjować akurat o tym gościu? Kline Brooks jest uosobieniem niegrzecznego milionera – ma ciemne, krótkie włosy, kaloryfer jak Cristiano Ronaldo i morderczy uśmiech. Prócz tego ma również zasadę – nie umawia się ze własnymi podwładnymi. Ona też nie zamierza się do niego zbliżać. Ich hormony mają jednak zupełnie inne plany…
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Złapać milionera |
Autor: | Monroe Max |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Filia |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Mdła, momentami przewracałam kartki bez czytania ponieważ nie było an nich istotnej treści:/
Prawdę mówiąc nie mogę stwierdzić, że książka ebook mi się nie podobała. Lekko się ją czyta, można się pośmiać , troszkę brakowało mi tutaj jakiejś akcji, jedna Randka i wielka miłość, książka ebook w głównej mierze jest bardzo bardzo klasycznym romansem, opisującym w głównej mierze relacje tylko dwóch osób, ich wspólnie spędzony czas. Za to prawdopodobnie zatrzymuje mnie bardziej druga element tej serii. Moim zdaniem będzie bardziej dynamiczna.
Dzisiejsza pozycja skusiła mnie do zakupu z dwóch powodów. Po pierwsze okładka i tytuł sugerujące że będzie to lekka lektura do poduszki. I to oczywiście zgadza się bez dwóch zdań. Wiele jednak bardziej zaintrygowała mnie objętość tej pozycji. Rzadko się zdarza że książka ebook w tym klimacie miała przeszło pięćset stron. Zaintrygowało mnie to do tego stopnia że musiałam to sprawdzić. I z czystym sumieniem mogę wam ją polecić. Tak jak sugeruje okładka jest to lekka i przyjemna pozycja na lato, która powinna się znaleźć w wakacyjnej torbie. Nie jest to dzieło po którym oczekujemy dużych pompatycznych morałów i wniosków. Ta książka ebook bawi, poprawia nastrój i przede wszystkim rozluźnia. Jest to niewątpliwa zasługa tych dwojga twórców i stylu w jakim ją napisali. Wypełniona ciętymi ripostami i dialogami a także mnóstwem zabawnych sytuacji sprawia że w rekordowym tempie leci nam kartka za kartką. Do tego krótkie dialogi z perspektywy naprzemiennej raz jednego, raz drugiego bohatera stanowią dodatkowy plus. Fabuła książki nie jest jakoś szczególnie wyszukana, ponieważ ileż już razy czytaliśmy o przystojnych milionerach którzy zakochują się w pięknej ale biedniejszej od nich kobiecie.Zazwyczaj mamy do czynienia z olśnieniem i miłością od pierwszego wejrzenia. Tutaj tego nie ma. Bohaterowie znają się i pracują razem ze sobą od paru lat. Nigdy nie czuli do siebie niczego więcej jak szacunek pomiędzy pracownikami. Jedna sytuacja i jedna chwila zmienia ich wzajemne postrzeganie siebie. Zaczynają dostrzegać coś poza zewnętrznym wizerunkiem. Fajnie że cała historia nie jest obarczona tragiczną przeszłością bohaterów. Nie ma dramatów z przeszłości, są kochający rodzice i sympatyczni przyjaciele. To wszystko sprawia że pozycja ta jest jeszcze bardziej realna. Wszyscy są do pochłonięcia jak najbardziej w całości i żadnego z nich bym nie zamieniła. Zarówno Georgia Cummings jak i Kline Brooks mieli kilka opisów w które trudno uwierzyć, lecz przymknęłam na nie oko. Miałam kiepski dzień, a ona mi poprawiła humor stąd nie zwracałam na nie zbytnio uwagi. Książka ebook na pewno przepełniona jest sporą ilością scen erotycznych co również do końca nie uznałabym jako plus. Nie będę wam omawiać treści gdyż stracicie sporo. Dlatego również ten opis zostawię tak jak jest. Poniżej już standardowo umieszczę kilka linków do podobnych pozycji i do zobaczenia następnym razem.. 1. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Nowoczesna Czarodziejka" Debora Geary 2. P O L E C A N E K O B I E T O M : ZAPLĄTANI Emma Chase 3. P O L E C A N E K O B I E T O M : ZAKRĘCENI Emma Chase 4. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Pokusy i Łakocie. Kochanie, jeszcze tu jestem." Tara Sivec 5. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Pokusy i Łakocie. Nizebyt grzeczna rzecz o miłości" Tara Sivec 6. P O L E C A N E K O B I E T O M : "Namiętna Gra" Alice Clayton
Kilka pierwszych stron i szczena mi opadła. Nie tego się spodziewałam, lekki szok i lekkie zniesmaczenie. Pomyślałam sobie "cholera, jak tak będzie cały czas, a główny bohater będzie chamem, to nie wiem co zrobię". Wiecie, książka ebook ma niemal 600 stron! A tutaj bum! Bohater nieziemsko czarujący, zabawny, mega sympatyczny, genialny i oddany - jakże pierwsze strony były mylące. Im bardziej w las (treść), tym lepiej. Serio. Złapać milionera to książka, która jest mega zabawna i w ogóle... Ja chcę już następny tom! Wiem o kim będzie i jestem niezmiernie interesująca ich perypetii. Złapać milionera, to takie idealne kobiece czytadło na poprawę humoru. Czytadło, w którym znajduje się dużo dzielnych scen erotycznych. Wiele się dzieje, jest kupa śmiechu i... Nie ma czasu na nudę. Jestem na tak! Bardzo polubiłam się z postaciami Złapać milionera, a raczej zawsze coś mi w tego typu książkowych postaci nie gra. Kline a także Georgia są naprawdę sympatyczni i mega zabawni. Nie polubiłam się natomiast z przyjaciółką Georgii... Taka przerysowana cwaniara, której teksty były poniżej poziomu. Niemniej, mam nadzieję, że w kolejnym tomie autorka pokaże ją z tej lepszej strony, ponieważ naprawdę chciałabym ją polubić. Jeśli chodzi o pana Kline'a, myślałam, że jako milioner, mega przystojniak i w ogóle, Kline będzie zapatrzonym w siebie cwaniakiem, a tutaj takie zaskoczenie! Kline jest przesympatyczny, dobry, skromny, śliczny i w ogóle, same pozytywy. A Georgia? Zakręcona, lecz pozytywnie. Też sympatyczna i urocza. Bardzo polubiłam tę dwójkę i z przyjemnością czytałam o ich relacji. Max Monroe, to duet dwóch pisarek, które mają lekkie i przyjemne pióro. Książkę czyta się dynamicznie z uwagi na to, w jakim lekkim tonie jest napisana. Podoba mi się to, jak autorki stworzyły bohaterów i całość Złapać milionera. I chociaż historia ta nie jest czymś świeżym w literaturze kobiecej, to na pewno warto zwrócić na nią uwagę. Polecam! Złapać milionera, to pierwszy tom z cyklu Bad Boys. Cyklu, który zapowiedział się bardzo nieźle i mam przeczucie, że kolejne tomy mogą być równie dobre, jak pierwszy. Jestem bardzo interesująca kontynuacji Bad Boys i odkrywania perypetii kolejnych bohaterów. Zważywszy na odważne sceny erotyczne, zalecam książkę dojrzałym czytelniczkom. Drogie Panie, mam nadzieję, że będziecie się przy niej bawić równie dobrze, jak ja! sol-shadowhunter.blogspot.com
Cała recenzja pod linkiem: http://dominika-szalomska.blogspot.com/2017/04/159-recenzja-ksiazki-zapac-milionera.html Był to poranek kiedy piłam pierwszą herbatę, jeszcze w łóżku i włączałam mój mózg do pracy. Sięgnęłam po Milionera, gdyż chciałam go tylko przeglądnąć no i leżał najbliżej mnie. Nie miałam zamiaru go w tej chwili czytać, no lecz tak się złożyło, że otworzyłam, przeczytałam jedno zdanie, drugie, trzecie, całą stronę i nie mogłam wytrzymać ze śmiechu. Element z was widziała na fanpage'u, jak wkleiłam pierwszą stronę i podzieliliście mój nastrój. Od tej chwili nie mogłam przestać się śmiać i czytać. Przysięgam, gdy czekałam na tę książkę, myślałam, że będzie po prostu zwykły erotyk, czy romans. Jednak nie byłam przygotowana na to, co zastałam. Śmiałam się tak, jak jeszcze prawdopodobnie przy żadnej książce. Czytałam już różnorakie powieści, horrory, kryminały, thrillery, erotyki, dramaty, tykałam się niemal wszystkiego po trochu, lecz takiej książki jak Złapać Milionera, to jeszcze nie spotkałam. Miało być seksownie, erotycznie i gorąco, a wyszło, że płakałam ze śmiechu i moje zapowietrzanie się, słyszeli prawdopodobnie wszyscy sąsiedzi.... już wyobrażam sobie czytanie tego w autobusie... kierowca zamiast wypuścić nas na najbliższym przystanku, zawiózłby nas łatwo do psychiatry.
Lubicie oglądać komedie romantyczne? Jestem pewna, że tak :) A co powiecie na książkę utrzymaną właśnie w takim stylu? Powiem Wam tylko tyle, że jeśli jesteście fankami lekkich, przyjemnych i bardzo zabawnych historii miłosnych to "Złapać milionera" jest idealną pozycją właśnie dla Was! :) Max Monroe - czyli dwie autorki skryte pod pseudonimem, ujęły mnie przede wszystkim swoim humorem i lekkością pióra. Razem stworzyły historię od której ciężko jest się oderwać i która bawi do łez. Wyobraźcie sobie 34-letniego bardzo przystojnego milionera imieniem Kline, który jest skromny i ułożony i wcale nie obchodzi się ze swoim bogactwem. Prowadzi firmę Brooks Media, a także jest założycielem aplikacji randkowej TapNext, z której też sam korzysta. Dorzućcie do tego duetu 26-letnią zwariowaną Georgie, która pracuje z Klinem już od dwóch lat i jest dyrektorką marketingu w jego firmie. Ich wspólna przygoda jednak zaczyna się nie w miejscu pracy, a dzięki owej aplikacji, na której oboje na zdjęciach profilowych umieścili wizerunki własnych przyjaciół. Pewnego wieczoru Georgie otrzymuje wiadomość z załączonym zdjęciem od tajemniczego Bad Ruck'a, które przedstawia ... No właśnie, lepiej sprawdźcie same co, ponieważ nie przejdzie mi to przez usta! :D Wiem, że się powtarzam, lecz już dawno tak idealnie się nie bawiłam podczas czytania żadnej książki. Sytuacje, przezwiska i nieporozumienia w "Złapać milionera" były wręcz komiczne i nie sposób nie było co kilka stron parskać głośno śmiechem. Potrzebowałam takiej lektury, żeby się odstresować i nabrać dystansu. Warto pamiętać, żeby nie oczekiwać od tej pozycji zbyt wiele, nie znajdziecie tu niepotrzebnych dramatów i zagadkowej przeszłości głównych bohaterów. Książka ebook ma służyć głównie w celach rozrywkowych i wzdychaniu do cudownego Kline'a, którego pewnie każda z nas chciałaby upolować dla siebie :D Najbardziej cieszy mnie fakt, że był to dopiero 1 tom z serii "Bad Boy Billionaires" i wiem, że jeszcze kilkukrotnie autorki zaszczycą nas własnymi szalonymi pomysłami. A na koniec mam jeszcze apel do każdej z Pań - koniecznie musicie to przeczytać! :D
Georgia Cummings i Kline Brooks pracują razem w jednej firmę. Ona jest jedna z najlepszych w swoim fachu. On szefem, który nie obnosi się swoim sukcesem i traktuje wszystkich własnych pracowników z szacunkiem i sympatią. Jest właścicielem aplikacji TopNext, dzięki której ludzie mogą poznawać świeżych ludzi i umawiać się na randki. Z TopNext w ramach sprawdzania jego funkcjonowania, korzystają też pracownicy Brooksa. Pewnego razy Georgii udaje się poznać mężczyzny Ruck'a, lecz ich znajomość nie zaczyna się najlepiej. Kline też korzysta z aplikacji, wykorzystując na fotografia profilowe wizerunek swego najlepszego przyjaciela. Prawdopodobnie możecie się domyślić, co za nieporozumienia mogą z tego wyniknąć.W firmie sprawy natomiast mają się tal, że Kline oferuje Georgii na przyjęcie jako jego osoba towarzysząca, chcąc uciec od ciągłego swatania jego matki, która bez przerwy podrzuca mu nowe kandydatki. Ich pierwsza randka okazuje się być prawdziwą katastrofą... lecz również początkiem relacji i uczucia, którego oboje się nie spodziewają. Ta opowieść nie jest normalna! Jest zwariowana, z czytanie jej to odlot! Max Monroe musiała mieć dobry ubaw wymyślając i pisząc dane sceny. Humor to mocna strona tej książki. Niektórzy będą mogli chwilami poczuć się nim lekko zniesmaczeni, lecz przecież to romans, a nie jeden z klasyków literatury, więc trzeba momentami przymknąć oko na teksty bohaterów. A Ci są nieokrzesani i niegrzeczni! Kline Brooks kusi swoim metodą bycia. i prawdopodobnie każda dziewczyna mogłaby do niego wzdychać, ponieważ jest miłym, czarującym, szarmanckim dżentelmenem. Z Georgią natomiast nie można się nudzić! Ona i jej najlepsza przyjaciółka to kompletne wariatki! Ktoś powie, że jest przewidywalna i schematyczna. I ja się z tym zgodzę, lecz powiem również: "I co z tego?". Ja idealnie się przy niej bawiłam! Może trochę brakuje jej jeszcze do ebooków Emmy Chase, lecz z niecierpliwością czekam na drugi tom!!