Zgadnij kto? okładka

Średnia Ocena:


Zgadnij kto?

W wieku jedenastu lat Morgan Sheppard rozwiązuje zagadkę niespodziewanej śmierci własnego nauczyciela matematyki. Mimo że wyglądała na samobójstwo, Morgan odnajduje zabójcę i zyskuje przydomek „małoletniego detektywa”. Dwadzieścia pięć lat później… …Morgan Sheppard budzi się w obcym pokoju hotelowym przykuty kajdankami do łóżka. Prócz niego jest tam pięć nieznajomych osób. W łazience znajdują czyjeś zwłoki. Jedna z osób w pokoju jest zabójcą,  a Sheppard ma trzy godziny, by odkryć która. Jeżeli mu się nie uda, wszyscy zginą. W pokoju z każdą upływającą minutą gęstnieje atmosfera. Dochodzi do kłótni, wybuchów paniki, wzajemnych oskarżeń. Sheppard, walcząc ze własnymi ograniczeniami i uzależnieniami a także pokonując niechęć otaczających go osób, rozpaczliwie poszukuje rozwiązania zagadki. Żeby ocalić siebie i pozostałych przed niechybną śmiercią, będzie musiał cofnąć się do lat własnego dzieciństwa i zmierzyć się z duchami przeszłości. "Zgadnij kto" to kryminał napisany w konwencji słynnych ostatnimi laty escape roomów. Klaustrofobiczna atmosfera ograniczonej przestrzeni, w której znajduje się trup, zabójca i reszta niewinnych, na pozór przypadkowych osób sprawia, że książkę czyta się z zapartym tchem. W wieku jedenastu lat Morgan Sheppard rozwiązuje zagadkę niespodziewanej śmierci własnego nauczyciela matematyki. Mimo że wyglądała na samobójstwo, Morgan odnajduje zabójcę i zyskuje przydomek „małoletniego detektywa”. Dwadzieścia pięć lat później… …Morgan Sheppard budzi się w obcym pokoju hotelowym przykuty kajdankami do łóżka. Prócz niego jest tam pięć nieznajomych osób. W łazience znajdują czyjeś zwłoki. Jedna z osób w pokoju jest zabójcą,  a Sheppard ma trzy godziny, by odkryć która. Jeżeli mu się nie uda, wszyscy zginą. W pokoju z każdą upływającą minutą gęstnieje atmosfera. Dochodzi do kłótni, wybuchów paniki, wzajemnych oskarżeń. Sheppard, walcząc ze własnymi ograniczeniami i uzależnieniami a także pokonując niechęć otaczających go osób, rozpaczliwie poszukuje rozwiązania zagadki. Żeby ocalić siebie i pozostałych przed niechybną śmiercią, będzie musiał cofnąć się do lat własnego dzieciństwa i zmierzyć się z duchami przeszłości. "Zgadnij kto" to kryminał napisany w konwencji słynnych ostatnimi laty escape roomów. Klaustrofobiczna atmosfera ograniczonej przestrzeni, w której znajduje się trup, zabójca i reszta niewinnych, na pozór przypadkowych osób sprawia, że książkę czyta się z zapartym tchem.

Szczegóły
Tytuł Zgadnij kto?
Autor: McGeorge Chris
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Insignis Media
Rok wydania: 2018
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Zgadnij kto? w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Zgadnij kto? PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Megan

    ” Jeden pokój. Pięcioro podejrzanych. Trzy godziny na wykrycie zabójcy.” Gdy Morgan Sheppard ma jedenaście lat, rozwiązuje zagadkę śmierci nauczyciela matematyki, mimo że wszystko wskazywało na to, że popełnił samobójstwo. Dwadzieścia pięć lat później, Morgan budzi się w zamkniętym pokoju hotelowym, przykuty kajdankami do łóżka. Prócz niego, jest tam pięcioro nieznajomych a w łazience leżą… Zwłoki. Któraś z obecnych osób jest mordercą. A Sheppard ma trzy godziny by dowiedzieć kim on jest. Jeśli mu się to nie uda, wszyscy zginą. Z minuty na minutę, atmosfera staje się co raz gęstsza a napięcie pomiędzy nieznajomymi rośnie. Wybuchy paniki i wzajemne oskarżenia nabierają na sile. Sheppard walcząc ze własnymi ograniczeniami, uzależnieniami i niechęcią do obecnych, rozpaczliwie poszukuje wyjścia z tej sytuacji. Jedynym wyjściem zdaje się przypomnienie sobie zamierzchłych lat, o których usilnie usiłował zapomnieć. Jeden z ciekawszych kryminałów, jakie zdarzyło mi się ostatnio czytać. Klimat escape roomu w połączeniu z inteligentnie prowadzoną fabuła i napięcie, jakie towarzyszy nam od pierwszych stron sprawia, ze Chris McGreorge trafia na listę autorów, po których książki sięgnę, jak tylko ukażą się kolejne. Jak na debiut, to muszę przyznać, że jestem mile zaskoczona zręcznością autora w prowadzeniu historii. Wielbiciele ebooków z dreszczykiem na pewno nie będą zawiedzeni. Aż ciężko uwierzyć, że twórca jest debiutantem. Potrafi uderzyć w te miejsca, które powodują, że nie można się oderwać od lektury. A kreacja głównego bohatera jest z jednej strony przewidywalna a z drugiej strony fascynująca i porywa nas w ciąg intryg i przeżyć, których możemy doświadczyć, biorąc udział w grze w escape roomie. Śmiało można pogratulować autorowi oryginalnego połączenia typowego kryminału w stylu Agathy Christie z dreszczykiem, jaki daje escape room. Mam nadzieję, że McGeorge nie poprzestanie na jednej książce, ponieważ wie, co robi i robi to dobrze.

  • Sebastian Adamczyk

    Raz w życiu byłem w escape roomie i był to najlepszy czas w moim życiu, aż do momentu, kiedy przeczytałem „Zgadnij kto”. W sumie teraz mogę mówić, że byłem dwa razy w escape roomie! W wieku jedenastu lat Morgan Sheppard rozwiązuje zagadkę niespodziewanej śmierci własnego nauczyciela matematyki. Mimo że wyglądała na samobójstwo, Morgan odnajduje zabójcę i zyskuje przydomek „małoletniego detektywa”. Dwadzieścia pięć lat później… …Morgan Sheppard budzi się w obcym pokoju hotelowym przykuty kajdankami do łóżka. Prócz niego jest tam pięć nieznajomych osób. W łazience znajdują czyjeś zwłoki. Jedna z osób w pokoju jest zabójcą, a Sheppard ma trzy godziny, by odkryć która. Jeżeli mu się nie uda, wszyscy zginą. W pokoju z każdą upływającą minutą gęstnieje atmosfera. Dochodzi do kłótni, wybuchów paniki, wzajemnych oskarżeń. Sheppard, walcząc ze własnymi ograniczeniami i uzależnieniami a także pokonując niechęć otaczających go osób, rozpaczliwie poszukuje rozwiązania zagadki. Żeby ocalić siebie i pozostałych przed niechybną śmiercią, będzie musiał cofnąć się do lat własnego dzieciństwa i zmierzyć się z duchami przeszłości. Książka ebook napisana jest w szablonie słynnych ostatnio escape roomów, czyli pokoi, z których trzeba się wydostać rozwiązując zagadki. Jest to doskonała zabawa dla grupy przyjaciół, którzy chcą spędzić przyjemnie godzinę współpracując ze sobą. Jeśli jednak w pokoju pojawi się prawdziwy trup a zamiast przyjaciół umieścimy w nim przypadkowych ludzi i mordercę, to czy stale będzie to idealna zabawa? Przekonajcie się i przeczytajcie „zgadnij kto”! Głównym bohaterem jest Morgan Sheppard- aktor telewizyjny prowadzący program „Detektyw z sąsiedztwa”. Powszechnie słynny z nadużywania alkoholu i narkotyków. Niegdyś zdobył rozgłos jako „małoletni detektyw”. Ogólnie bohater wydawał się mi świetną postacią, zwłaszcza na początku. Jednak im głębiej w powieść, tym trudniej było mi go polubić. Książka ebook prowadzona jest w dwóch płaszczyznach czasowych. Z jednej strony jesteśmy w pokoju z uwięzionymi i próbujemy rozwiązać zagadki i odkryć mordercę a z drugiej jesteśmy w przeszłości Shepparda. Poznajemy jego dobre i złe strony. To prawdopodobnie przez nie, nie byłem w stanie go polubić… Styl McGeorge’a jest bardzo interesujący. Każde słowo było dla mnie jak lekarstwo. Chciałem więcej i więcej. Czytałem dużo wciągających książek, lecz ta jakoś szczególnie mi się spodobała jeśli chodzi o styl pisania. Twórca sprawił, że tak naprawdę żadnego bohatera nie byłem w stanie polubić. Lecz rozumiem to jako zabieg specjalny. Chyba zrobił tak, aby czytający zaczął podejrzeć każdego a nie tego jednego bohatera. W pewnym sensie pan Chris złamał schemat, ze ten ulubiony bohater jest mordercą. W tym przypadku żaden nie jest ulubiony, więc trudniej odgadnąć kto zabił. Warto również powiedzieć o pewnej stronie. Jeśli zainteresował was escape room i chcecie na swojej skórze poczuć jak to jest, lecz nie do końca wiecie gdzie takie pokoje się znajdują, zachęcam zajrzeć na stronę lockme.pl Czytając debiut McGoerge’a czułem się świetnie. Każdy epizod zachęcał do przeczytania następnego. Motyw escape roomu bardzo mi się spodobał i mam wrażenie, że się przyjmie przez współczesnych pisarzy. Trwająca trzy godziny akcja dostarczyła mi dużo rozrywki, ponieważ szukanie zabójcy pod presją czasu było mega! Bardzo się cieszę, że mogłem przeczytać tę książkę. Recenzja z bloga: zatraceni w kartkach

  • mya1989

    Czasami po przeczytaniu tony fantastyki, czy romansu przychodzi ochota na coś innego. A mi przychodzi ostatnio na thrillery i kryminały. U paru osób widziałam, że Zgadnij kto to idealna książka, no i bardzo wiele osób nie zgadło w końcu, kto jest mordercą. Stwierdziłam, że muszę zobaczyć o co tyle szumu. I również nie zgadłam! Chociaż to było w sumie takie do przewidzenia. No Agathą Christie twórca nie jest 😃 Lecz w sumie idzie to w dobrą stronę. Książka ebook opowiada o paru osobach, zamkniętych wraz z trupem w pokoju. No i zabójca również się wśród nich znajduje. Okazuje się, że zabitego każdy kojarzy. Jest również ktoś, kto to wszystko zorganizował – koleś z maską konia. Po paru rozdziałach można spodziewać się, kto jest ową końską twarzą, natomiast jedyne, co trzyma człowieka przy czytaniu to chęć odkrycia, która z osób jest mordercą. Spodziewałam się kogoś, kto będzie najmniej podejrzany i nieoczywisty. Nieoczywisty z mojego punktu widzenia, czyli osoby, która tych kryminałów trochę ma za sobą. No a okazało się, że jest jak zawsze. Więc w sumie książka ebook mnie niczym nie zaskoczyła, nie było wielkiego: „WOW” na końcu, tylko: „Coooo?!” . I to nie takie dobre „co”. Zapomniałabym napisać, że brakowało mi również napięcia, większej dozy dramatu. No halo, ludzie są zamknięci w małym pomieszczeniu, wśród nich jest morderca, a oni sobie dogryzają? Jak ja bym była zamknięta w jakiejś klice z jakąś bandą to na pewno bym się nie spoufalała z nikim, ponieważ ciągle myślałabym, że może jest mordercą. Nie wiem jaką ocenę dać, ponieważ z jednej strony pomysł był fajny, wykonanie też, aczkolwiek zakończenie mnie zawiodło. Dam 6,5/10, ponieważ jednak czytało się dobrze.

  • Kruszynka

    ,,Zgadnij kto" Chrisa McGeorge'a to tak naprawdę jego praca dyplomowa. Muszę przyznać, że jest doprawdy świetna! Na początku muszę wspomnieć, że bardzo podobał mi się pomysł (który możemy zauważyć w powieściach naszego krajana Alka Rogozińskiego) przedstawienia na początku książki wszystkich ważnych postaci. Dzięki temu zostajemy wprowadzeni w fabułę, a jednocześnie w każdej chwili możemy wrócić i sprawdzić, co wiemy o danej postaci. Sama konwencja została stworzona na podstawie escape roomu. Sześć osób, w tym słynny z telewizji i Internetu ,,Detektyw z sąsiedztwa" Morgan Sheppard, zostaje uwięzionych w pokoju hotelowym, gdzie znajduje się trup. Sheppard ma trzy godziny na rozwiązanie zagadki, w przeciwnym razie wszyscy zginą. Czy upora się z tym zadaniem? Szczerze mówiąc, lubię od czasu do czasu zapoznać się z jakąś nową nowatorską historią, a ,,Zgadnij kto" z pewnością się do nich zalicza. Publikację czyta się wyjątkowo szybko, aż ciężko momentami uwierzyć, że jest to debiutancka opowiadanie autorstwa Chrisa McGeorge'a. Bohaterowie zostali idealnie wykreowani. Historia z przeszłości, sekret skrywana przez lata, zatajony żal, choroba... To wszystko tworzy spójną całość, od której trudno się oderwać. Z tego również powodu najlepiej zarezerwować sobie kilka godzin i zapoznać się z nią jednym ciągiem. ,,Zgadnij kto" to świeży powiew w gatunku kryminału. Jestem przekonana, że czytelnicy na całym świecie docenią jej nowatorstwo oraz, podobnie jak ja, z niecierpliwością będą wyczekiwali informacji o kolejnej powieści tego młodego studenta! Choć publikacja ma nad 400 stron, zupełnie mi się nie dłużyła. Ba, z chęcią zapoznałabym się z innymi ebookami utrzymanymi w konwencji escape roomu. Pisarze, do piór!

  • Olaa95

    Jeden pokój. Pięcioro podejrzanych. Trzy godziny na wykrycie zabójcy." Po przeczytaniu opisu i zobaczeniu okładki musiałam przeczytać tą książkę. Czy żałuję? Oczywiście,że nie. Tą książkę czyta się bardzo szybko, wciąga od pierwszych stron, potem na chwilę akcja zwalnia, lecz zakończenie zaskakuje. Sama niestety nie zgadłam kto zabił. Atmosfera książki ciągle jest napięta, a że książka ebook ta utrzymana jest w konwencji escape roomu to naprawdę duży plus, ponieważ ostatnio wiele ludzi to interesuje a także chętnie odwiedzają takie miejsca. Sama bym z chęcią się wybrała. "Zgadnij kto" to zaskakujący, wciągający i warty przeczytania kryminał. Czyta się ją z zapartym tchem i nie idzie się oderwać aż do poznania prawdy kto jest zabójcą. Zalecam serdecznie !! Ja bardzo nieźle spędziłam czas na czytaniu tej książki. Moja ocena to 8/10

  • Pistacjovaa

    "Zgadnij kto", to naprawdę udany debiut, a twórca postawił sobie wysoką poprzeczkę :D. Jeśli już teraz książka ebook okazała się tak dobra, to co będzie dalej? :). . Historia opowiada o 6 osobach, które są uwięzione w pokoju hotelowym. Jedna z nich jest przykuta do łóżka kajdankami, zwłoki drugiej znajdują się w łazience, a trzecią osobą jest zabójca.. Morgan Sheppard ma 3 godziny żeby odkryć tożsamość zabójcy.. Brzmi ciekawie? :) . Pomimo wielu ograniczeń i miejsca rozgrywania akcji, które twórca narzucił sobie na samym początku, potrafił on stworzyć ciekawą fabułę z wartką akcją i ciekawymi bohaterami. Na następny plus zasługuje stworzenie klaustrofobicznego klimatu escape roomu, a także dokładne opisywanie przebiegu wydarzeń, uczuć czy emocji postaci. Warto też zwrócić uwagę na szczegółowe objaśnienie (w odpowiednim czasie) wszystkich sekretów z przeszłości..

  • Z książką u boku

    Zagadki… Na pewno dość dużo osób je lubi. Szukać, rozwiązywać, zwyciężać. Frajda na całego. Czasami jednak takie łamigłówki mogą okazać się dość niebezpieczne. Rozszyfrowanie, może nawet wiązać się z ocaleniem życia. A jeśli taka zabawa przytrafi się naprawdę i do uratowania masz nie tylko siebie, lecz i kilka innych osób? Co wówczas zrobisz? Stale nazwiesz to zabawą? Chris McGeorge proponuje nam książkę, po której inaczej spojrzysz na kryminalne niewiadome. Może nawet inaczej spojrzysz na własne życie, a w szczególności przeszłość. Może zaczniesz mieć wyrzuty sumienia, że komuś coś w dzieciństwie odebrałeś? Ponieważ przecież przeszłość tak nierzadko lubi do nas wracać. Tyle zagadek, tyle tajemnic! Lecz my przecież tak je kochamy, czyż nie? Główny bohater, Morgan Sheppard to człowiek który własny sukces sobie wymarzył. Od małego chciał sławy i triumfu. Chciał być detektywem, a dzięki rozwikłanej zagadce w dzieciństwie udało mu się to zrealizować. Jako dorosły już mężczyzna, prowadzi program detektywistyczny, który cieszy się dość sporą popularnością. Mimo wszystko coś w jego życiu niekoniecznie szło zgodnie z planem. Zasłynął z bycia Sherlockiem, lecz też z niechlubnego stylu życia. Wieczne imprezy, narkotyki i upojenia alkoholem w końcu kiedyś musiały mieć własny kres. Tylko akurat Morgan nie tak wyobrażał sobie własny finał. Po jednej z takiej upojnej nocy, budzi się w nieznanym mu pokoju…. przykuty kajdanami do łóżka. Niestety to nie koniec złych wieści. W pokoju jest również pięć innych osób, które nie wiedzą co się stało. Dodatkowo okazuje się, że w łazience leży trup…. Nie wiedzą co robić, nie mogą się wydostać, nie rozumieją o czym mówi do nich z telewizora gość w masce.. Nie wiedzą nic, a mają trzy godziny na rozwikłanie zagadki. Morgan musi wskazać zbójcę trupa z łazienki… Jeśli tego nie zrobi wszyscy zginą. Lecz przecież to detektyw, on wie co robić. Czy żeby na pewno? Odliczanie się rozpoczęło… Jeśli jesteś wielbicielem zagadek w iście mrożącym krew żyłach wydaniu, ta książka ebook jest stworzona właśnie dla Ciebie. Fabuła, trzymająca w napięciu aż po ostatnie strony, idealnie wykreowani bohaterowie, niespodziewane zwroty akcji a także pojawiające się demony przeszłości, które czynią z tej książki kryminał godny twórczości samej Agathy Christie. Ta pozycja tak mną zawładnęła, że na kilka godzin nie liczyło się nic innego jak rozwiązanie zagadki i wskazanie winnego. Już od początku twórca daje nam szokującą dawkę zaskoczenia zmieszanego z przerażeniem, a potem jest jeszcze lepiej. Nie mogłam się od niej oderwać, snułam domysły, układałam swoje możliwości i wyjaśnienia, a i tak byłam w błędzie. I mimo, że schemat jest w jakimś stopniu powielany, do ostatnich stron nie byłam pewna jak ta cała historia się zakończy. Te dodatkowo utwierdziło mnie w przekonaniu, że nawet odwzorowana tematyka stale może zaskakiwać i tak niesamowicie czytelnikiem zawładnąć. Wydaję mi się, że ktoś kto pławi się w tego typu zagwozdkach będzie zachwycony. Ja jestem olbrzymią fanką takiej tematyki. A jeżeli cała fabuła jest tak idealnie skonstruowana, jak właśnie ,,Zgadnij kto’’, to nic tylko czytać i czuć się fragmentem całej gry. Zdecydowanie thriller ten powinien doczekać się własnej ekranizacji.

  • maw_reads

    Wystarczyło mi przeczytać kryminał utrzymany w konwencji escape roomu w opisie książki, by wiedzieć, że chcę poznać Zgadnij kto. Potem już było tylko lepiej - klaustrofobiczna atmosfera, presja czasu i sześć osób zamkniętych w jednym pokoju razem z trupem... Czego więcej trzeba by zachęcić do lektury? Mnie nie trzeba niczego! ;) Morgan Sheppard od dzidziusia chciał zostać sławny. Robił wszystko by własny cel osiągnąć. Nie spodziewał się tylko, że sława zdobędzie jako jeden z młodszych detektywów rozwiązując zagadkę śmierci nauczyciela matematyki w wieku jedenastu lat. Tym bardziej nie spodziewał się, że popularność doprowadzi go w miejsce, w którym jest teraz - zamknięty w pokoju bez wyjścia, z pięcioma osobami osobami, z których jedna jest mordercą a jej ofiara leży tuż za ścianą, w łazience. Morgan, jako sławny detektyw ma za zadanie odnaleźć zabójcę w ciągu trzech godzin. Jeśli mu się nie uda - wszyscy zginą. 3... 2... 1... CZAS START! Akcja rozgrywa się w dwóch liniach czasowych. Jedną z nich jest opis traumatycznych zdarzeń z przeszłości, o których nie będę wspominać więcej niż tyle, że będą miały one olbrzymi wpływ na wydarzenia bieżące - drugą linię fabularną powieści. Zamknięcie w ciasnym pokoju sześciu zupełnie obcych osób i nałożenie na nich presji czasu spowodowało szybkie zagęszczenie i tak już napiętej atmosfery. Klaustrofobiczny klimat przechodzi na czytelnika, niepewność ściska za gardło, upływający czas powoduje gęsią skórkę. Nigdy nie byłam w escape roomie, lecz zawsze chciałam odwiedzić takie miejsce. Teraz jestem jeszcze bardziej pewna, że muszę się wybrać. Czytając Zgadnij kto, miałam ochotę znaleźć się obok Shepparda i razem z nim prowadzić śledztwo. Wyobrażałam sobie jak zachowałabym się w takiej sytuacji i gdzie szukałabym poszlak. Może to przez momenty w których poczynania głównego bohatera były tak bardzo nielogiczne a jego śledztwo tak mało efektywne, że nie mogłam tego znieść, a może przez coś w rodzaju adrenaliny, którą wzbudziła we mnie książka... Pomijając nie zawsze trafne decyzje Shepparda daję autorowi olbrzymią piętkę z plusem za doskonale wykreowanych bohaterów. Każdy z nich wnosi do historii coś unikatowego i potrzebnego. Postacie są dobrane tak, aby każdy wydawał się podejrzany. To dodatkowa potęguje niepokojący klimat książki. Każdy ruch, każde słowo poddawane jest analizie, ponieważ może w którymś momencie uda się wyłapać to jedno, które zdradzi mordercę. Odnalazłam w Zgadnij kto fragment zaskoczenia niezwiązany z intrygą. Spodziewałam się trzymającego w napięciu kryminału - taki również dostałam, lecz zupełnie nie liczyłam na swego rodzaju podróż wgłąb psychiki głównego bohatera. Jeśli do mnie zaglądacie, to pewnie już wiecie, że jestem wielbicielką fragmentów psychologicznych w książkach. I, ku mojej radości, tu się taki pojawił. Tym razem przekonamy się gdzie może doprowadzić sława, kim można się stać robiąc wszystko dla pieniędzy i rozgłosu, lecz zupełnie wbrew sobie i jak z pozoru niewinne, złe decyzje mogą odbić się na nas po latach. Pochłonęłam tę książkę w rekordowym tempie. Nie mogłam jej odłożyć nie znając rozwiązania zagadki. Twórca zadbał o to, by wyłonienie głównego podejrzanego było prawdziwym zaskoczeniem. I chociaż wraz z rozwojem fabuły pojawiały się przesłanki, które mogły nakierować na konkretną osobę, to w rezultacie trudno wyłonić ją spośród podejrzanych. Muszę przyznać, że sama brałam pod uwagę absolutnie każdego, a kiedy już wszystko stało się jasne pomyślałam: hej! wiedziałam! podejrzewałam, że tak będzie! Tylko, że nie! Przecież nie udało mi się wyłapać wskazówek, miałam tylko przypuszczenia, które kierowałam po kolei w stronę każdej znajdującej się w pokoju postaci... Chris McGeorge dołożył wszelkich starań, aby intryga była idealnie dopracowana i przekazał tylko niezbędne info zostawiając te kluczowe, najważniejsze na sam koniec. Zgadnij kto nie jest bez wad, lecz biorąc pod uwagę, że to debiut i skupiając się na całościowym oddźwięku powieści, można zapomnieć o niewielkich niedociągnięciach i absurdalnych zachowaniach detektywa. W końcu historia jest naprawdę interesująca a intryga po prostu nie do rozpracowania. To książka ebook dla wielbicieli typowych kryminałów, dla interesujących niecodziennych konstrukcji fabularnych i fanów rozwiązywania zagadek wszelkich. Powiedzieć, że wciąga to za mało. Jestem ciekawa, czy uda Wam się zgadnąć kto :)

  • Lady Margot

    LADYMARGOT.PL Na pewno niejeden raz słyszeliście o escape roomie. Założę się wręcz, że element z Was miała okazję uczestniczyć w zabawie polegającej na jak najszybszym wydostaniu się z zamkniętego pokoju. Właśnie ta zabawa stanowiła dla Chrisa McGeorge’a inspirację do własnej debiutanckiej opowieść „Zgadnij kto”. Ze względu na to, że ogromnie czekaliście na recenzję tej pozycji, zarwałam noc, by przeczytać ją i dziś, z okazji premiery, co nieco Wam na jej temat poopowiadam 🙂 Zaparzcie sobie herbatę, usiądźcie przed ekranem komputera i pozwólcie, że przeprowadzę Was przez najistotniejsze kwestie dotyczące tej nietypowego kryminału. Do dzieła! *** POSTACI Morgan Sheppard – główny bohater, jeden z grupy osób zamkniętych w hotelowym pokoju. To on ma odszukać mordercę osoby, której ciało odnaleziono w łazience… Wspomniana już pięcioosobowa grupa nieznanych sobie ludzi, którzy znaleźli się razem w zamkniętym pokoju. FABUŁA Kiedy przed dwudziestoma pięcioma laty Morgan Sheppard odkrył, kim był morderca nauczyciela matematyki, nie przypuszczał, że sprawa ta przypomni o sobie w jego dorosłym życiu. Oto nasz bohater budzi się w hotelowym pokoju, przykuty do łóżka, a towarzyszy mu piątka obcych sobie osób. Już ta sytuacja jest mocno nietypowa, kiedy jednak okazuje się, że w łazience leży ciało nieboszczyka, a zabójcą jest jedna z osób przebywających w pokoju, sprawy mocno się komplikują. Jeśli wydaje Wam się, że w tym momencie żadna niespodzianka już na Was nie czeka, ot, standardowy kryminał, to wiedzcie, że to nie wszystko. Morgan musi bowiem wykryć zabójcę w ciągu zaledwie trzech godzin. Ponieważ co, ponieważ nie wydostaną się z pokoju? Nie, moi Drodzy. Ponieważ wszyscy ZGINĄ! Możecie więc domyślić się, że atmosfera w pokoju staję się gęsta, wręcz klaustrofobiczna, a naszym bohaterom puszczają nerwy. By odkryć, kto zabił, facet musi odbyć podróż do wczesnych lat własnego dzieciństwa. Co z niej wyniknie? Tego już Wam na pewno nie zdradzę 🙂 DLA KOGO Jak możecie się domyślać pozycję „Zgadnij kto” zalecam przede wszystkim wielbicielom kryminałów. Jeśli kochacie kryminalne historie w starym, dobrym, typowym stylu, przywodzącym na myśl powieści Agathy Christie, to jest to coś dla Was. Zamknięty pokój, a w nim detektyw Poirot, który zaraz wyjawi zebranym, kto zabił. Tę scenę miałam przed oczami czytając powyższą opowieść 🙂 Brzmi kusząco? W takim razie pędźcie do księgarni! PODSUMOWANIE Przyznam, że dałam się uwieść tej książce. Jestem fanką kryminałów przybierających taką właśnie formę. Teraźniejszość przeplata się z przeszłością, nic nie wydaje się takim, jakie jest. Na dodatek smaczku powieści dodaje konwencja escape roomu, w której liczy się płynący nieubłaganie czas, gdzie każda najmniejsza poszlaka może doprowadzić do rozwiązania zagadki. Ta duszna, nerwowa atmosfera. To grono uwięzionych razem osób, wśród których czai się morderca. Ta mieszanka dostarczyła mi idealnej rozrywki, a samą książkę połknęłam w zasadzie na raz. To jest debiut, pytam się? W takim razie z olbrzymią niecierpliwością czekam na kolejne pozycje, które mam nadzieję, wyjdą spod pióra autora. Tę niezobowiązującą pozycję zalecam w szczególności na deszczowe, jesienne wieczory.

  • Marta Korytkowska

    www.bibliofilembyc.pl Nigdy nie byłam w escape roomie i jakoś nigdy nie ciągnęło mnie, aby wypróbować tę formę rozrywki, lecz już książka ebook oparta na tej konwencji brzmi zdecydowanie intrygująco. Jeden pokój, trup i 6 osób, a wśród nich morderca? Zapowiada się niezły kryminał! Opis fabuły przypomina mi nieco kultowe «Morderstwo w Orient Expressie» Agathy Christie, lecz z czasem okazało się, że książka ebook ma również coś z «I nie było już nikogo» tej samej autorki. Musicie przyznać, że te skojarzenia brzmią całkiem nieźle. I znów te oczekiwania Ach, ile razy nie powtarzyłabym sobie, aby skończyć z oczekiwaniami, nie wyobrażać sobie, jak dana historia może się potoczyć, a i tak właściwie nigdy siebie nie słucham. W większości przypadków po przeczytaniu opisu fabuły w głowie tworzy mi się swój pomysł na jej bieg. Na szczęście nie zawsze jest on konkretny, najczęściej to zaledwie zarys, co chroni mnie od rozczarowania za rozczarowaniem. W przypadku «Zgadnij kto» również miałam pewną wizję, jak ta książka ebook może wyglądać, a twórca oczywiście musiał mnie zaskoczyć. To prawdopodobnie dobrze? Debiut z niespodzianką «Zgadnij kto» to pierwsza opowieść Chrisa McGeorge’a, który pisał ją w ramach studiów pisarskich. Początkowo mocno odczuwałam to, że to debiut. Opowieść wydawała mi się nie do końca przemyślana, lekko nudna. Podkreślę, na początku. Nie wiem, czy nudna to dobre słowo, ponieważ czytało mi się ją dobrze, lecz brakowało jakiejś akcji, jakichś zaskoczeń, bardziej wartkiego śledztwa, rozważań kto tym mordercą jest opartych na przesłankach. I już nastawiałam się na lekkie rozczarowanie, kiedy niespodziewanie McGeorge zaczął bawić się czytelnikiem i jego emocjami. Okazało się, że moje początkowe wrażenia przestają mieć sens, ponieważ twórca idealnie wie, co robi i jaki ma pomysł na tę książkę. Detektyw i 3 godziny na odkrycie morderstwa albo... duże bum Morgan Sheppard zyskał sławę jako młodociany detektyw, dzięki któremu zatrzymano sprawcę nieźle zatuszowanego morderstwa. Ten sukces w młodym wieku otworzył mu drzwi do sławy, o której zawsze marzył. Kiedy jednak kilkadziesiąt lat potem zostaje porwany, zamknięty w pokoju razem z obcymi ludźmi i trupem i dostaje 3 godziny na to, żeby odkryć, kto jest mordercą, jego detektywistyczne umiejętności zostaną wystawione na poważną próbę. Jeśli nie odkryje, kto stoi za morderstwem, umrze nie tylko on, lecz i wszyscy obecni w pokoju oraz… w tym samym budynku. No przyznajcie sami - brzmi to jak historia, od której trudno będzie się oderwać. I właśnie przez to byłam na początku nieco rozczarowana, kiedy okazało się, że śledztwo Shepparda nie idzie tak, jak powinno. Ale! Niech was to nie zniechęca. Całkiem dobrze jak na pierwszą książkę Jestem zachwycona tym, jak McGeorge się ze mną zabawił. Kiedy miałam już spisywać tę książkę na straty (“jest ok, lecz bez rewelacji; liczyłam na coś więcej”), mamy zwrot akcji, a później kolejny, które sprawiają, że zaczynasz kompletnie inaczej spoglądać na całość. Co prawda stale widzę tu pióro debiutanta, lecz jak na pierwsza książkę, jest naprawdę nieźle. Nie zniechęcajcie się początkiem, gdyby, tak jak mnie, was nieco irytował. W drugiej połowie wszystko nabiera sensu i sprawia, że od «Zgadnij kto» trudno się oderwać. A morderca? Ja mam taki problem, że podejrzewam wszystkich i zmieniam własne podejrzenia co 5 stron, więc nie powiem, żebym była zaskoczona. Lecz na pewno mogę powiedzieć, że twórca idealnie to przemyślał. Nie pozostaje mi nic innego, jak napisać: czytajcie!

  • Wiktoria Rówińska

    W ostatnim okresie dużą popularnością cieszą się escape roomy i to nie tylko te, w których sami szukamy wyjścia, lecz również te istniejące w filmach czy ebookach (ale nie mówmy o filmowej porażce, jaką jest Escape Room z 2017 roku, błagam). „Zgadnij kto” jest literackim przykładem wykorzystania aktualnego tematu – na dodatek udanym. Muszę też podkreślić, iż książka ebook to debiut Chrisa McGeorge, co pokazuje, że warto stawiać na początkujących. Mam za sobą dwie wizyty w całkiem różnorakich od siebie pokojach (i ten jeden film, na którym bawiłam się, jakby była to komedia). Do dziś pamiętam, jakie emocje mi tam towarzyszyły – ciekawość, zdezorientowanie, trochę strachu (tak, na początku pierwszego pokoju!), skupienie. Dzięki „Zgadnij kto” poczułam się, jakbym znowu odnalazła się w grze, chociaż cieszę się, że mnie tam nie było tak naprawdę! „Człowiek bez demonów przeszłości nie jest prawdziwym człowiekiem” Co ciekawe, głównym bohaterem książki jest Morgan Sheppard – celebryta balansujący na krawędzi człowieczeństwa, który dawno temu zapomniał już, czym była moralność. Rzadko trzeźwy, jednak stale prowadzi program, w którym ciągle wskazuje winnych i niewinnych, a wiarygodność tych osądów niejednokrotnie można poddawać w wątpliwość. Pod całą tą otoczką kryje się jednak drugie dno, które wraz z kolejnymi stronami odkrywa Czytelnik. Przygotujcie się na dezorientację a także możliwość pogłówkowania – twórca serwuje tylko tyle, ile może dowiedzieć się bohater w danej chwili. Pomimo tego wszystkiego, nie tkwimy w jednym miejscu – zamkniętym pokoju, bo co jakiś czas mamy szansę poznać przebłyski wspomnień z przeszłości Shepparda. Intrygującą rzeczą jest sam zamysł na fabułę. Nic nie jest takie, jak myślicie, a jeśli odgadniecie sprawcę przed końcem – gratuluję. Osobiście byłam blisko, lecz w pewnym momencie wszystko tak się zagmatwało, pojawiło się tyle różnych, mylących wskazówek, że moje myśli już nie nadążały. Na końcu oczywiście wiadomo już, kto był zamieszany w całą tę intrygę – pojawiło się zaskoczenie, aczkolwiek po dłuższej chwili zastanowienia (po objawieniu faktów) nabrało to już większego sensu. „Zgadnij kto” przede wszystkim bardzo nieźle się czyta. Wciąga, skupia na sobie uwagę i sprawia, że aż chce się znów zagłębić w świat zamknięty w czterech ścianach. Mi lektura starczyła na niecałe trzy wieczory i nie żałuję czasu, który jej poświęciłam. Jeśli jesteście gotowi stawić czoła przygodzie w escapie roomie, polecam! https://oxu-czytanie.blogspot.com/2018/09/zgadnij-kto-chris-mcgeorge.html

  • markietanka

    Zgadnij kto to thriller nawiązujący do formuły escaperoomów a także typowych kryminałów, gdzie akcja toczy się w jednym zamkniętym pomieszczeniu. Mnie Zgadnij kto przypomina kryminały Agathy Christie z Herkulesem Poirot. Uczta dla fanów zagadek kryminalnych! Morgan Sheppard, główny bohater powieści, wykreował własną przyszłość na zdarzeniach z przeszłości. Jego przyjaciel Eren odnalazł martwego nauczyciela, który rzekomo popełnił samobójstwo. Dla chłopców z szkoły podstawowe to była trauma, a jednak coś nie dawało mu spokoju i postanowił sam poprowadzić śledztwo. Morgan towarzyszył przyjacielowi i udało im się zidentyfikować sprawcę. Nie chciał jednak tego ujawniać, zrobił to Morgan i przypisał sobie efekt wspólnego śledztwa. Ich ścieżki się rozeszły, lecz Morgan zbudował własną przyszłość na ej sprawie. Minęło dwadzieścia pięć lat i aktualnie prowadzi program detektywistyczny w telewizji, a przy tym wiele pije. Jedzie na opinii i nawet nie stara się angażować w prowadzone sprawy. Pewnego dnia po zakrapianej nocce, budzi się w pokoju hotelowym przypięty kajdankami do łóżka. Nie jest jednak sam... W pokoju znajduje się pięć nieznanych mu osób, a w wannie leży trup. Co się dzieje? Na ekranie telewizora zostaje pokazana transmisja na żywo, gdzie facet w masce konia przedstawia im powód ich uwięzienia. Morgan musi wskazać spośród pięciu osób w pokoju, kto zabił mężczyznę z wanny. Jeśli tego nie zrobi - wszyscy zginą. Rozpoczyna się odliczanie czasu.... Atmosfera w pokoju gęstnieje, wybuchają kłótnie, dochodzi do szarpaniny i następna osoba zostaje pozbawiona życia. Czy Morganowi uda się wyjaśnić zagadkę i wskazać zabójcę? A może to nie jest cel główny ich oprawcy? Przeczytajcie! Zgadnij kto to idealnie napisany thriller, gdzie klasyczne sposoby dedukcji zostały wystawione na olbrzymią próbę. Pięć osób plus Morgan w jednym pokoju hotelowym - osoby zupełnie różnorakie i nie znające się. Co je łączy? Kto okaże się zabójcą? Atmosfera gęstnieje, że aż można ją nożem kroić. Przesłuchanie świadków bardziej oddala Morgana od rozwiązania niż przybliża, a wydarzenia z pokoju bezpośrednio powiązane są z jego przeszłością. Kto zamknął grupę osób w pokoju i jaki miał cel? Przekonajcie się sami - czeka was mnóstwo emocji i zaskakujący finał. Koncepcja powieści okazała się strzałem w dziesiątkę, a twórca wykorzystał pomysł w 100%. Przeczytała z dużym zaciekawieniem i przyjemnością - zalecam serdecznie! https://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2018/09/zgadnij-kto-chris-mcgeorge.html

  • Angelika

    Zgadnij kto przypadnie do gustu tym, którzy lubią niezły kryminał. Historia tutaj przestawiona faktycznie wciąga, trzyma w napięciu i nawet po jej poznaniu, gdzieś tam głęboko siedzi w głowie. Ja wiem, że podobnych ebooków jest całe mnóstwo, lecz tutaj mamy debiut i to naprawdę mądrze napisany. Nie miałam żadnych kłopotów z ogarnięciem całej fabuły, nie gubiłam się w nazwiskach. Opowieść czytało mi się naprawdę dobrze, chociaż kryminały, to zdecydowanie nie moja bajka i nie mój ulubiony gatunek. Zgadnij kto mogę wam polecić. Może nie czytajcie książki po zmroku, by nie zerkać ukradkiem w okno ;) No chyba, że chcecie i lubicie się bać. https://czytambolubieo.blogspot.com/2018/09/zgadnij-kto-chris-mcgeorge-recenzja.html

  • Jelenka

    JELENKA.PL Obecnie jak grzyby po deszczu w wielu miastach wyrastają tzw Escape Roomy. Świeża forma rozrywki cieszy się olbrzymim powodzeniem. Zamknięcie grupy ludzi na określony czas w jednym pomieszczeniu by rozwiązali zagadkę, ponieważ inaczej nie wydostaną się na zewnątrz brzmi ciekawie. A co gdyby dodać do tego trupa, a zagadką jest odkrycie mordercy, który jest jedną z osób w pokoju… ZARYS FABUŁY Telewizyjny ( i niemalże śniadaniowy) detektyw Morgan Sheppard pewnego dnia budzi się w hotelowym pokoju przykuty do łóżka. Oprócz niego w pomieszczeniu znajduje się pięć innych osób i trup w wannie. Sheppard ma trzy godziny by znaleźć wśród nich mordercę. Inaczej wszyscy zginą w wielkiej eksplozji. MORGAN SHEPPARD Kim jest gwiazda angielskiej telewizji? W wieku 11 lat zasłynął jako młodociany detektyw rozwiązując zagadkę śmierci nauczyciela matematyki w własnej szkole. Od tej pory sława, o której zawsze marzył go nie opuszcza. Ma to jednak własne blaski i cienie. Morgan jest uzależnionym od alkoholu i narkotyków mężczyzną, który życie traktuje lekką ręką. Nie dba ani o siebie ani o innych. Jest nieszczęśliwym egoistą pełnym niepokoju. Sytuacja, w której obecnie się znajduje sprawi, że będzie musiał się zmierzyć z demonami przeszłości. Przerobić traumy i przemyśleć kilka spraw, by nie tylko rozwikłać zagadkę i ocalić innych, lecz i odpowiedzieć sobie na zapytanie kto, po co i dlaczego. Nie będzie to proste, ponieważ Seppard nie ma zbyt lotnego umysłu, choć jego pomysły czasami mogą szokować. AKCJA Akcja powieści rozgrywa się w jednym pomieszczeniu i obejmuje jedynie kilka godzin. Miałam co do tego poważne obawy. Myślałam, że opisywanie tych paru godzin na kilkuset stronach może być po prostu nieprawdopodobnie nudne w odbiorze. Ile razy można czytać o panice, słownych przekomarzankach, strachu, agresji i oskarżeniach. Na szczęście pozytywnie zaskoczyła mnie nietuzinkowa fabuła i tempo akcji. Przestojów co prawda było kilka, lecz do zniesienia. Były swego rodzaju przerwą na oddech. Niespodziewane zmiany sytuacji też przemawiają na korzyść, choć niektóre mogą się wydawać absurdalne i normalnie głupie. PIĘTNO PRZESZŁOŚCI Twórca nierzadko przeplata wydarzenia z hotelowego pokoju z zdarzeniami z niemalże zamierzchłej przeszłości. Bawi się z czytelnikiem w kotka i myszkę w nieco toporny lecz w miarę satysfakcjonujący sposób. Odkrywanie kolejnych kart i poznawanie przyczyny sprawia sporą frajdę. McGeorge nieźle oddał gęstą od emocji i frustracji atmosferę małego pomieszczenia, dając jednocześnie czytelnikowi odrobinę przestrzeni przywołując wydarzenia z przeszłości. BOHATEROWIE Morgan Sheppard jest kompletnym i soczystym bohaterem. Czego niestety nie można powiedzieć o całej reszcie. Twórca na początku książki przedstawia wszystkie postaci z imienia i nazwiska, profesji, osiągnięć, planów czy ambicji. Jest to bardzo pomocne. Podczas lektury pierwszych kilkudziesięciu stron nierzadko wracałam do tych wizytówek by przypomnieć sobie kto jest kim. Jednocześnie mam wrażenie, że te wizytówki to wszystko co twórca był w stanie wykrzesać na temat tych postaci. Teoretycznie podczas lektury nieco bardziej ich poznajemy, jednak są to skrawki osobowości rzadko wpływające na fabułę. Przykładem może być nastolatka Rhona Michel, która ponoć rozpacza na poważną klaustrofobię i przez większość fabuły siedzi pod biurkiem. Nie wiem czy tak się zachowują osoby z klaustrofobią. Mam jednak wrażenie, że to kompletnie stracony potencjał. PODSUMOWANIE „Zgadnij kto” to lektura dosłownie na jeden wieczór, no może dwa, jak ktoś późno zacznie. Czyta się błyskawicznie. Fabuła wciąga i siedzi w głowie. McGeorge idealnie przeplata teraźniejszość z przeszłością łącząc wątki i podrzucając tropy czytelnikowi. Nieco duszny i gęsty thriller doskonały na początek jesieni. Niezbyt straszny i niepokojący, lecz gwarantuję, że zajmujący. Książka ebook „Zgadnij kto” w trzech słowach: angażująca, nietuzinkowa, gęsta.

  • Popkulturka Osobista

    Escape room to dość świeża forma rozrywki, przy której można w interesujący sposób spędzić własny wolny czas. Sama kiedyś miałam możliwość sprawdzić jak to naprawdę wygląda. Być może nie udało nam się z niego wydostać (to był najłatwiejszy pokój, o rany!), lecz i tak idealnie się bawiliśmy... W przeciwieństwie do bohaterów książki Zgadnij Kto. Czegoś takiego nie chciałby przeżyć nikt, nawet największy wielbiciel mrocznych i kryminalnych historii. Morgan Sheppard to znany ,,małoletni detektyw", który w wieku jedenastu lat rozwiązał zagadkę zagadkowej śmierci nauczyciela matematyki. Prowadzi program telewizyjny, a także coraz bardziej zatraca się w alkoholu i tabletkach. Pewnego dnia budzi się skuty kajdankami do hotelowego łóżka, niczego nie pamiętając. Przesadził z alkoholem? Upojna noc? Można by było tak pomyśleć, gdyby nie znajdujące się w łazience zwłoki i pięć innych, też zdezorientowanych, osób. Jedna z nich jest zabójcą, a zadaniem Shepparda jest odgadnięcie kto. W dodatku ma na to tylko trzy godziny. Zaczynają się kłótnie i panika, co wcale mu nie pomaga. Zagadkowy facet w masce zmusza detektywa do ponownego zmierzenia się z demonami przeszłości. Choć nigdy nie byłam olbrzymią wielbicielką kryminałów i thrillerów, Zgadnij Kto pochłonęłam praktycznie od razu. Ani razu się przy niej nie nudziłam! Akcja była wyjątkowo wartka i ciekawa, a ja cały czas zastanawiałam się, kto tak naprawdę jest mordercą. Praktycznie każdy był podejrzany i miał jakiś motyw. Bardzo podobały mi się też opowieści z przeszłości Shepparda, idealnie uzupełniały one info o protagoniście i pozwalały lepiej go poznać. Chris McGeorge nie pozwalał czytelnikowi odpocząć, ciągle coś się działo i dowiadywałam się czegoś nowego o którymś z bohaterów! Zdziwiłam się, gdy przeczytałam, że książka ebook ta jest debiutem. Nawet tego nie dostrzegłam! Bohaterowie byli bardzo różnorodni i interesujący. Atrakcyjna kelnerka, sprzątacz hotelowy, aktorka, ceniony prawnik i zamknięta w sobie nastolatka. Aż ciężko pomyśleć, że ktoś z nich dokonał tak okropnego morderstwa. Na pierwszy rzut oka nie można wskazać, kto jest pomocnikiem tajemniczego mężczyzny. Czas mija, a każdy ma własne podejrzenia... choć nie zawsze są one dla Shepparda korzystne. Z rozdziału na epizod robi się coraz ciekawiej i akcja brnie do przodu tak szybko, że aż nie obejrzałam się, gdy byłam już w połowie książki! Bardzo podobał mi się też motyw escape roomu, który na pewno jest swego rodzaju powiewem świeżości w książkowych kryminałach. W oko wpadła mi też wyglądająca dość realistycznie i intrygująco okładka. Na pewno nie da się przejść koło niej obojętnie. Wiem, że nie powinno się oceniać po okładce, no lecz nie oszukujmy się, robi tak praktycznie każdy. Nawet ja. Książkę Zgadnij Kto zalecam na pewno wielbicielom thrillerów i kryminałów. Jest to tytuł pełen akcji i różnorakich postaci, który momentami kojarzył mi się z dziełami Agaty Christie. Był jak takie współczesne i troszkę mniejsze Morderstwo w Orient Expressie. Zdecydowanie i bardzo gorąco polecam!

  • Ania

    Książka ebook doskonale trafiła w mój gust. Czyta się szybko, wręcz "połyka" w całości. Godząc lekturę z codziennymi obowiązkami, zapoznanie się z historią zajęło mi tylko dwa wieczory. Naprawdę trudno było się oderwać, z każdą stroną ciekawość rosła, a rozwiązanie wydawało się być niewidoczne. Jak dla mnie "Zgadnij kto" to pozycja warta polecenia. Wiadomo, wszystkie thrillery są do siebie na własny sposób podobne, lecz jednak "Zgadnij kto" ma w sobie swoisty powiew świeżości, coś nowego i nieco wyłamującego się ze schematów.