Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Opowieść oparta jest na autentycznych wydarzeniach, które rozegrały się w latach 70 i 80 ubiegłego stulecia. Imiona i nazwiska bohaterów zostały zmienione. Kuba Błażyk obiecujący szablista warszawskiej Legii bierze udział w Spartakiadzie w bratnim NRD. Walczy dobrze, nawet za dobrze, Jest połowa lat 80 tych a jego przeciwnik Rosjanin nie może przegrać. Decyzja sędziego i rozgoryczenie pchnie go w łapy bardzo groźnych ludzi. Na zachodzie arystokraci mają specyficzne potrzeby i wyszukane rozrywki. Lubią oglądać krew, najlepiej upuszczoną bronią białą. Zawodnik najlepszego polskiego klubu wojskowego kontra najlepiej opłacani mordercy Europy. Prawdziwa potyczka to nie są wygibasy Errola Flynna z Robin Hooda, ani Lancastera z Karmazynowego Pirata. Ani zabawa sportowa. Prawdziwa potyczka to ciężar broni, gra ze śmiercią, które nie ma nic wspólnego ze sportem. Pierwsza rzecz - żeby zamordować ostrą szablą - trzeba bardzo się starać. Druga - zapomnieć o byciu zawodnikiem Legii - w potyczce na ostre liczy się tylko pierwsza myśl. Kubie niezbędny mu będzie nauczyciel fechtunku by przeżyć pojedynek na śmierć i życie w ogrodzie francuskiego pałacu, czy sali niemieckiego klubu dżentelmenów. Kłopot w tym że mistrz chce w zamian załatwić własne sprawy, które sięgają czasu przedwojennej kawalerii i Wieniawy-Długoszowskiego.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Ostatni Honorowy |
Autor: | Komuda Jacek |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Fabryka Słów Sp. z o.o. |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Nie potrafię określić czy ta książka ebook mi się podobała... Temat prawdopodobnie trochę naciągany...
Szczerze mówiąć, kiedy przeczytałem tę książkę byłem bardzo zaskoczony, bo Jacek Komuda przyzwyczaił nas do zupełnie innych realiów. Przede wszystkim własne książki osadzał w XVII wieku. Tym razem akcja losy się w latach 70. i 80. ubiegłego stulecia. Wyjątkowość tej książki jest zauważalna też w głównych bohaterach, a minowice tym razem są nimi sportowcami. Jednakże mnie ta odmienność w ogóle nie zraziła. Wręcz traktuję ja jako olbrzymią zaletę. Książka ebook jest równie niezła jak pozostałe tego autora. Ja jestem pod dużym wrażeniem. Zalecam
Jedna z najlepszych pozycji jakie czytałem w ostatnim okresie mimo, że wybrana w księgarni na chybił-trafił. Prosty język, przyjemniej się czyta, fabuła niby do przewidzenia lecz sam finał w jakimś stopniu zaskoczył. Książka ebook inspirowana prawdziwymi zdarzeniami co też na plus.
Jacek Komuda przyzwyczaił nas do powieści historycznych, których akcja losy się w XVII wieku. Tym razem twórca porzucił te realia na rzecz wydarzeń, które rozegrały się w latach 80. i 90. ubiegłego stulecia. Warto wspomnieć, że historia omówiona w książce pdf wydarzyła się naprawdę. Na próżno jednak szukać tych postaci w Internecie, bo ich imiona i nazwiska zostały zmienione. Głównym bohaterem powieści jest Kuba Błażyk, obiecujący szermierz warszawskiej Legii. Jest on idealnym szablistą, który bardzo angażuje się w własne potyczki i daje z siebie wszystko. Kiedy bierze udział w Spartakiadzie w bratnim NRD, przegrywa ważny pojedynek na rzecz Rosjanina. Jak wszyscy idealnie wiemy, w czasach komunizmu Rosjanin musiał wygrać. Jak nie w uczciwej, honorowej walce, to dzięki sędziemu. I tak również się stało. Rozgoryczony i skrzywdzony Błażyk ma dość komunizmu i tego, że jego treningi idą na marne. Pewnego razu otrzymuje interesującą, a zarazem bardzo ryzykowną propozycję z zachodu. Ma on rozgrywać pojedynki do „pierwszej krwi” dla bogatych klientów, którzy - wystawiając własnego szablistę -tak rozstrzygają własne spory. Ogromne - jak na tamte czasy - pieniądze zachęcają głównego bohatera do krwawych pojedynków. Nie wie on jednak, że owe potyczki mają również drugie dno. Mistrz, u którego się uczy, wciąga go w ten sposób do konfliktu, który sięga czasów przedwojennej kawalerii i Wieniawy-Długoszowskiego.Każdy fan powieści historycznych, który przeczyta opisy fabuły, powinien sięgnąć po ten tytuł. Mnie osobiście tematyka wyjątkowo przypadła do gustu i bardzo chętnie sięgnąłem po książkę Jacka Komudy, tym bardziej, że została oparta na autentycznych wydarzeniach. Pozostaje pytanie, czy twórca podołał zadaniu i przedstawił historię w taki sposób, że książkę można z czystą przyjemnością przeczytać i spędzić przy niej kilka fajnych godzin. Moja odpowiedź brzmi: tak. Powiem więcej - jestem zaskoczony, że wyszło to tak dobrze. Książka ebook „Ostatni honorowy” wywarła na mnie ogromne wrażenie. Opowieść jest bardzo dynamiczna. Pojedynki na szable dostarczyły mi mnóstwo emocji. Śledziłem walki głównego bohatera z kolejnymi przeciwnikami z olbrzymią uwagą. Wprawdzie ten rodzaj potyczki nie jest mi najbliższy i czasami musiałem zajrzeć do krótkiego słownika wyrażeń,żeby zrozumieć poszczególne akcje szermiercze, lecz po krótkim okresie zapamiętałem chwyty i zagrania, dzięki czemu lepiej wyobrażałem sobie kolejne starcia. Olbrzymią uwagę poświęcono także na życie głównego bohatera pomiędzy walkami. Życiowe perypetie, takie jak romanse, spotkania z kumplami i problemy, które nawiedzały domostwa w tamtych czasach również są tutaj ukazane i całkiem fajnie przedstawione. Szczególnie spodobało mi się pokazanie kontrastu pomiędzy Polską komunistyczną a państwami, w których odbywały się pojedynki. Na pochwałę zasługuje także język, jakim twórca się posługuje. Opisy nie są nudne, a dialogi przyprawione ostrym mową nadają tej powieści klimatu. Łatwy mowa sprawił, że szybkość nie zwalnia nawet na sekundę, dzięki czemu czyta się ją niezwykle szybko. Bohaterowie są wyraziści i interesujący. Szkoda, że dla niektórych postaci zabrakło miejsca na szczegółowe opisanie, ponieważ chętnie bym się bardziej zagłębił w ich historie. To jest prawdopodobnie minus tego dzieła. Moim zdaniem, twórca powinien poświęcić trochę miejsca na wątki poboczne. Przymknę na to oko przez rozdziały, których akcja funkcjonuje się w przeszłości. Nie było ich dużo, lecz nadały sens całej historii. Ogólnie cała opowieść wypadła bardzo dobrze. „Ostatni honorowy” to książka, która mnie pozytywnie zaskoczyła. Eksperyment z przeniesieniem akcji w bardziej współczesne realia sądzę za udany. Mam nadzieję, że Pan Jacek jeszcze to powtórzy i napisze podobną powieść.
Fajna książka. Ostatni Honorowy - mój najwieższy nabytek, to historia, którą jestem zachwycony. Naprawdę mądrze rozpisana historia, która doskonale współgra z czasem akcji a przy tym czas spędzony przy lekturze należy do przyjemnych. Można się wciągnąć.
I ponownie Jacek Komuda pokazał własne wszechstronne pisarskie oblicze a także idealny kunszt. Tematyka nie była mi szerzej znana, lecz dynamicznie mnie wciągnęła, to zapewne za sprawą błyskotliwości stylu Komudy. Ostatni Honorowy jest historią tym bardziej interesującą, że opartą na faktach które rzeczywiście miały miejsce.
Jacek Komuda idealnie przedstawił klimat tamtych lat, szczerze mówiąc byłem bardzo ciekaw tej książki, jak również ten idealny pisarz sobie poradził z tego rodzaju powieścią. Wyszło na to, że całkiem ciekawie. Ostatni Honorowy jest bardzo wciągającą książką, Komuda jest w stanie zainteresować czytelnika na tyle, że czyta się z przyjemnością.
Opowieść oparta jest na autentycznych wydarzeniach, które rozegrały się w latach 70 i 80 ubiegłego stulecia. Imiona i nazwiska bohaterów zostały zmienione” - wszystko co zostało zawarte w tych słowach jest niejako prawdą o książce. Polscy bohaterzy już mają to do siebie, że ich imiona są zapominane, albo zmieniane dla wyższych celów. Co jednak gdyby owi „bezimienni” bohaterowie działali pod przykrywką i mogli opowiedzieć nam własne przygody? Czy takie zakrywanie się nie wypacza prawdziwego obrazu, czy może daje pole do popisu jak na arenie podczas pojedynku szermierzy? Tego wszystkiego dowiecie się z najwieższej książki Jacka Komudy pt. „Ostatni Honorowy”, do której lektury serdecznie zapraszam. Głównym bohaterem książki jest niejaki Kuba Błażyk, wyjątkowo utalentowany szablista warszawskiej Legii. Poznajemy go podczas sportowego turnieju zwanego Spartakiadą, rozgrywanego na terytorium sąsiedniego NRD. Jakub jak na własny wiek radzi sobie bardzo nieźle podczas walki, można śmiało rzec, że ma do tego wrodzony talent. Niestety przejawy jego umiejętności nie są nieźle odbierane przez ówczesna władzę, szczególnie jeżeli jego przeciwnikiem w decydującej potyczce jest Rosjanin. Łącząc zaistniałe fakty z ustrojem panującym w Polsce w latach 80 można bardzo prosto przewidzieć efekt tak istotnej walki. Jakub w moim przekonaniu nie przez przypadek jest głównym bohaterem książki. Jego siła, hart, charakter, a także indywidualność całkowicie oddają ducha ówczesnej Polski. W każdym bądź razie nie widzę możliwości, żeby główny bohater charakteryzował się innymi cechami, szczególnie tymi skrajnie negatywnymi. Sama fabuła trzyma naprawdę wysoki poziom. Główny wątek bardzo nieźle łączy się z pobocznymi liniami fabularnymi, a całość jest spięta na ostatni guzik. Nic nie jest tutaj przypadkowe, chociaż na pierwszy rzut oka tak właśnie może się wydawać. Twórca zdecydowanie przemyślał jak rozmieścić poszczególne wątki fabuły, żeby całość tworzyła nadzwyczaj wartką akcję. Konsekwentne działania autora w dopracowaniu szczegółów przyczyniły się do stworzenia naprawdę udanego tytułu, który czyta się przyjemnie, a także gładko. Dodatkowo podział na wydarzenia teraźniejsze i z przeszłości jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Dzięki temu czytelnik nie pogubi się w zawiłości historii, a przy okazji będzie mógł łatwiej wiązać ze sobą poszczególne fakty. Osobiście bardzo lubię taki podział, jaki został tutaj zastosowany. Daje on pełniejszy wgląd do fabuły, a także pozwala na wysnucie głębszych wniosków. Punktem zapalnym dla zdarzeń jest wspomniany wyżej „niesprawiedliwy” werdykt sędziego, który na pierwszy rzut oka może wydawać się wyłącznie niesprawiedliwością systemu. Uwierzcie mi, albo nie, lecz tak nie jest. W miarę czytania książki mogę śmiało stwierdzić, że to dzięki temu zdarzeniu ma miejsce zmiana bohatera, a także późniejsze bardzo ciekawe zwroty akcji. Powiązanie tego ze sprawami z przeszłości daje wyjątkowo interesujący efekt, które po ujrzeniu światła dziennego tworzą niebywale ciekawy miks fabularny. Co do pozostałych postaci pojawiających się w książce, mogę rzec tylko jedno. Są odpowiednio dobrani, nie tylko pod wobec ról jakie pełnią, lecz także pod wobec charakteru. Każda z postronnych postaci przejawia własną unikalność i indywidualność, drugiej takiej w dziele po prostu nie ma. Nawet najbardziej wybredny czytelnik znajdzie tutaj własnego ulubieńca, za co autorowi należą się gromkie brawa. Przyznam szczerze, że obawiałem się tej książki z jednego powodu. Nigdy przedtem nie miałem do czynienia z ebookami pana Jacka Komudy. Jak na pierwsze dzieło w moich rękach jestem bardzo mile zaskoczony. Książka ebook przedstawia naprawdę interesującą historię, opierając się na autentycznych faktach. Bardzo indywidualni bohaterowie, którzy nie potrafią znudzić, a także lekkość czytania sprawiają, że jest to dzieło godne polecenia każdemu, kto nigdy nie czytał żadnej książki tego autora. W moim osobistym przekonaniu jest to wybitne dzieło, które zostało dopracowane w najdrobniejszym szczególe. W tym miejscu chciałbym podziękować wydawnictwu Fabryka Słów za egzemplarz recenzencki.Moja ocena: 8/10.Artius