Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Kiedyś byliśmy ty i ja. Kochankowie. Przyjaciele. Zanim wszystko się zmieniło. Zanim zostaliśmy nieznajomymi. Myślisz stale o mnie? Wiolonczelistka Grace i fotograf Matt spędzają razem wyjątkowy czas w Świeżym Jorku. Miasto, które nigdy nie śpi, jest świadkiem ich młodzieńczego romansu. Żarliwe uczucie obojgu daje nadzieję na wspólną przyszłość, jednak niespodziewane rozstanie i brak kontaktu łamią kochankom serca. Piętnaście lat potem Matt i Grace spotykają się przypadkiem. Starczy jedno spojrzenie, a zamierzchłe uczucie wraca. Czy życiowe doświadczenia pozwolą im odnaleźć odpowiedzi na pytania, ponad którymi zastanawiają się od rozstania? Renée Carlino napisała historię miłosną dla zakochanych, dla tych, którzy utracili ukochanych, a także dla tych, którzy żyją nadzieją na odnalezienie miłości na całe życie.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Zanim zostaliśmy nieznajomymi |
Autor: | Carlino Renee |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Otwarte |
Rok wydania: | 2018 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Bardzo romantyczna opowiadanie o wielkiej miłości ❤️❤️❤️ Zalecam
Cudowna opowiadanie o utraconej i odzyskanej miłości. Dla romantyków...
Przeczytalam w dwa dni.Piekna i wciagajaca opowiesc o milosci, jej utracie,i.....Polecam z czystym sumieniem.
idealna książka ebook
Jak najbardziej polecam.Piękna książka ebook przeczytana jednym tchem .
Idealna książka. Czyta się lekko i z uśmiechem. Godna polecenia!
SUPER KSIĄŻKA,GORĄCO POLECAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wczoraj skończyłam czytać to cudo i naprawdę jestem tą książką zachwycona ❤ Po przeczytaniu opisu od razu wiedziałam, że to jest książka ebook dla mnie❤ Jest to piękna, wzruszająca i chwytająca za serce historia pięknej miłości młodych ludzi, którzy niestety po drodze się trochę pogubili pomimo wielkiej miłości. Nie będę zdradzać więcej☺ Książkę serdecznie zalecam ! ❤ Ponieważ mi się naprawdę bardzo podobała i dynamicznie o niej nie zapomnę❤ 10/10.
Przed pojawieniem się Zanim zostaliśmy nieznajomymi na rynku wydawniczym, o autorce – Renee Carlino – nie słyszałam. Teraz jednak wiem, że na tym jednym spotkaniu się nie skończy. Z każdą stroną tej powieści stawałam się coraz bardziej zauroczona – tak historią, która choć nieco schematyczna, nie pozwala na odłożenie książki na bok, jak i samymi bohaterami. Autorka narrację oddaje raz Grace – wiolonczelistce, a raz Mattowi – fotografowi. Ich epizody tworzą razem wspaniałą opowieść, w której uczucia do drugiego człowieka przeplatają się z emocjami towarzyszącymi tworzeniu muzyki i ujętymi w kadrach fotografii. Tworzą historię o marzeniach, miłości i studenckich wyborach, które mają wpływ na całą przyszłość Całą recenzję znajdziecie na blogu [szumiabooki.blogspot.com]
Idealna książka ebook jak zaczęłam czytać nie mogłam się oderwać interesujące dialogi przemówiły do mnie.Jestem naładowana pozytywną energią po przeczytaniu.
Książka ebook jest bardzo ciekawa. Szczególnie dialogi męskie zaskakują. Zdecydowanie warta przeczytania.
Prawdopodobnie lepszej książki nie czytałam! Można i się pośmiać i popłakać :) Zalecam serdecznie!
Hmm, książka ebook przerosła moje oczekiwania, nie jestem może mole książkowym lecz historia jest nie tuzinkowa, każda strona wciąga coraz bardziej :) polecam!!!
Lekka bardZo przyjemna lektura
Każdy z nas inaczej wybiera książki do czytania. Jedni zostają oczarowani okładką, innych zaciekawia opis. Ja właśnie należę do tej drugiej grupy, choć nie ukrywam, że kilka razy zdarzyło się mi wziąć książkę do recenzji przez piękną okładkę. Jednak tym razem niesamowicie zaciekawił mnie opis, który zafascynował mnie na tyle, że musiałam przeczytać tę powieść. Czy był to strzał w dziesiątkę? Zapraszam na recenzję „Zanim zostaliśmy nieznajomymi” Renee Carlino. Matt i Grace poznali się na studiach i połączyła ich „przyjaźń od pierwszego wejrzenia”, która po pewnym okresie przemieniła się w głębsze uczucie. Były plany wspólnej przyszłości, niestety ich drogi w dziwaczny sposób się rozeszły. Piętnaście lat potem spotkali się przypadkiem w metrze i wystarczyło jedno spojrzenie, by powróciło do nich zamierzchłe uczucie. Niestety Grace odjechała, a Matt nie wiedział, gdzie ma jej szukać. Jednak tym razem facet postanowił nie odpuszczać i na wszelkie możliwe metody usiłował odnaleźć Grace, czyli jedyną kobietę, którą naprawdę kochał. Czy mu się to udało? Czy ta dwójka będzie miała szansę na uzyskanie odpowiedzi dotyczących ich rozstania? O tym musicie przekonać się sami. „Nie da się odtworzyć pierwszego razu, gdy obiecujemy komuś miłość, ani tego, jak pierwszy raz sami czujemy się przez kogoś kochani. Nie da się przeżyć na nowo tej mieszanki lęku, uwielbienia, niepewności, namiętności i pożądania, bo to nigdy nie zdarza się dwa razy. Przez resztę życia gonimy za tym doznaniem jak za pierwszym hajem. Nie znaczy to, że nie pokochamy w przyszłości kogoś innego ani że stan naszych uczuć znacząco się nie zmieni, lecz ta jedna nieplanowana chwila, ułamek sekundy, gdy dajemy susa w nieznane, kiedy serce tłucze nam się w piersi, a umysł zasnuwają rozważania o tym, co będzie – ta chwila nigdy już się nie powtórzy, a żadna inna nie będzie tak intensywna.” Wiedziałam, że ta opowieść mnie nie zawiedzie i że idealnie spędzę przy niej czas. Renee Carlino stworzyła historię, która zawładnęła moim umysłem i nie potrafiłam się z nią rozstać. Poza tym spodobał mi się pomysł poprowadzenia przez autorkę fabuły. Najpierw trafiamy do teraźniejszości, gdzie przez krótką chwilę poznajemy bohaterów, następnie przenosimy się piętnaście lat do przeszłości, by móc obserwować, jak ta dwójka się poznała, jak przyjaźń zaczęła przemieniać się w miłość i jak było to silne uczucie. Potem znów wracamy do teraźniejszości, lecz co w tej teraźniejszości znajdziecie, już Wam nie zdradzę. Przyznam się Wam szczerze, że czasami mam kłopot z czytaniem retrospekcji z życia bohaterów, ponieważ po prostu strasznie przy tym się nudzę, lecz tutaj Renee Carlino opisała to wszystko w taki sposób, że z zapartym tchem śledziłam początek ich znajomości, ich wzloty i upadki a także rodzące się pomiędzy nimi uczucie. Nie wpadłam na to, co się stało, dlaczego ich związek nie przetrwał, ponieważ choć miałam jakieś podejrzenia, to prawda okazała się dla mnie znacznym zaskoczeniem. „Teraźniejszość należy do nas. To co w tym momencie, to co tu i teraz, ta chwila, po której przychodzi następna, istnieją po to, żeby czerpać z nich pełnymi garściami. To jedyne, co wszechświat ma nam do zaoferowania za darmo.” Autorka stworzyła wspaniałych bohaterów, których momentalnie obdarzyłam sympatią. Żaden z nich nie został przekoloryzowany, czy wyidealizowany, autorka naprawdę w ich kreację włożyła wiele pracy i dzięki temu czuło się ich autentyczność w każdym zachowaniu. Oboje mieli wady zalety, słabości i troski, lecz przede wszystkim mieli pasje i marzenia, które cały czas realizowali. Grace nigdy nie miała łatwego życia, jej rodzina można by rzec była do niczego, za to Matt miał kochającą matkę, lecz z bratem i ojcem również nigdy nie potrafił się dogadać. Ich spotkanie było niczym przeznaczenie i czuć było, że są sobie pisani. Niestety czasami nieporozumienia, niejasności potrafią namotać w głowie i tak się stało w przypadku tej dwójki. „Zanim zostaliśmy nieznajomymi” to cudowna historia o prawdziwej miłości, która niczym stal nie daje się zniszczyć, nawet tysiące kilometrów i lata rozłąki nie są w stanie jej osłabić. Ja się w tej opowieści zatraciłam i z bólem serca rozstałam się z bohaterami. W książce pdf znajdziecie mnóstwo pięknych cytatów, które wzruszają, lecz także przywołują uśmiech na twarzy. Jeżeli lubicie cudowne historie miłosne, to koniecznie musicie poznać opowiadanie o pięknej wiolonczelistce i przystojnym fotografie. Gorąco polecam!
Cudownie napisana historia o miłości. Powieść, którą czyta się jednym tchem. Zdecydowanie polecam.
Czekałam czekałam i jak już doszła to nie można się od niej oderwać.Pięknie napisana historia młodych ludzi którzy stracili że sobą kontakt, spotkali się po paru latach i wszystko trzeba wyjaśnić naprawić i czy to się uda i kto im pomoże? Zalecam serdecznie.
Gorąco zalecam książkę dla tych, którzy lubią cudowne historie miłosne. W pewnych momentach zaskakująca, delikatna i cudownie napisana. Lekko się ją czyta i co chwilę uśmiech pojawiał się na mojej twarzy :)
"Zanim zostaliśmy nieznajomymi" to niesamowita historia. Starczył mi rzut oka na okładkę, żeby wiedzieć, że taka będzie - pełna emocji, cierpienia, miłości i nadziei. Życie to nie bajka. Jest pełne wzlotów i upadków, radosnych i smutnych chwil, a każda z nich definiuje naszą osobowość. Grace i Matt przeszli naprawdę wiele. Musieli zmagać się z swoimi niedopowiedzeniami, lecz również z wrogimi działaniami innych ludzi. Pokonali swoje słabości, poznali siebie, zagubili się, żeby znaleźć właściwą drogę. Poznali życie z każdej strony. R. Carlino idealnie oddała naturę życia ludzkiego. Ukazała jego dobre i złe strony. Pokazała, że nigdy nie jest za późno, a już na pewno nigdy nie jest za późno na miłość. Czasem warto wejść drugi raz do tej samej rzeki, żeby odnaleźć prawdziwe szczęście. "Zanim zostaliśmy nieznajomymi" to cudowna historia o głębokiej miłości, kłamstwach, odwadze i prawdzie. Wzrusza, rozkochuje, daje nadzieję. To powieść, która zostanie w pamięci i sercu na długie lata. Gorąco polecam!
Ta książka ebook jest genialna! Akcja częściowo losy się w obecnych czasach lecz duża element książki została umiejscowiona w Świeżym Jorku 15 lat temu, kiedy wszystko wyglądało tam zupełnie inaczej- np. nie było co kilka kroków Starbucksa. Wydaje się jakby to była zupełnie inna rzeczywistość, a przecież nie było to wcale aż tak dawno. Główni bohaterowie- Grace i Matt- poznają się w akademiku, powoli zakochują w sobie ale po spędzonym razem roku niefortunny zbieg zdarzeń i pewne niedopowiedzenia rozdzielają ich na 15 lat. Jeśli chcecie się przekonać czy miłość jest w stanie przetrwać tak długo i tego jak dokładnie wyglądała historia tych dwoje zdecydowanie zachęcam was do przeczytania tej książki. Ja zarwałam na nią całą noc- nie byłam w stanie się od niej oderwać, musiałam przeczytać całość od razu!