Recenzje

• Agnieszka Mazur

  2018-03-21

  Tu nie ma miejsca na hollywoodzkie happy endy. Kilka pokoleń japońskich dziewczyn usiłuje żyć jak każdy, a jednak na ich drodze cały czas staje nieubłagane przeznaczenie. Czym sobie zawiniły? Tego nie wiadomo, lecz karma jest przecież nieomylna. Wiele cierpienia, nieprawdopodobnych niesprawiedliwości losu i garstka japońskich dziewczyn - zbyt cichych i grzecznych, by wykrzyczeć własną rozpacz. Książka ebook bardzo wciąga, trochę dołuje, lecz i fascynuje. Warto sięgnąć, chociaż humoru na pewno nie poprawi.

• Michalinka

  2018-03-21

  Japonia mimo własnych kontrastów wydawała mi się zawsze krajem radosnym. Pierwszy raz sięgnęłam po książkę literatury japońskiej i właściwie brak mi słów. Ta książka ebook nie jest zła, jest po prostu smutna. Historia pięciu pokoleń dziewczyn z rodu Tanaka, ponad którym zawisło fatum. Dziewczyny te jednak stają do walki, niby bezsensownej, ale każda czuje promyk nadziei. Niczym w antycznych tragediach potyczka ta skazana jest zawsze na porażkę. Nastrojowa historia pełna bólu i wzruszeń, w oddali malownicza Japonia z kwitnącymi wiśniami. Polecam!

• Allenee

  2018-03-21

  O cierpieniach dziewczyn zostało już dużo spisane i powiedziane. Życie w bólu i z przeznaczeniem, którego nie można uniknąć, zostało rewelacyjne przedstawione w mojej ukochanej „Matce Ryżu”, „Zanim przekwitną wiśnie” jest co prawda dalekie od ideału, jakim jest wspomniana wcześniej książka, niemniej ma w sobie coś magicznego. Lubię atmosferę w japońskiej literaturze. Ten spokój i czający się za nim mrok. Nie bez powodu Japonia jest krajem kontrastów. Delikatnych kwiatów wiśni i przelewającej się krwi. Tak samo ta książka ebook – swobodnym, powolnym mową przedstawia historie może nie tyle brutalne (przynajmniej nie w większości), co bolesne. Opowiada o utracie, o miłości, o szczęściu, które nie trwa zbyt długo. Taka jest w końcu rola przeznaczenia.

• Blanka

  2018-03-21

  Powoli odkrywam twórców , którym korzenie mają początek w państwie kwitnącej wiśni. Zanim przekwitną wiśnie to moje pierwsze spotkanie z Aly Cha i z pewnością nie będzie ono ostatnie. Jest to książka ebook raczej smutna, zmuszająca do przemyśleń ponad sensem życia i prawdziwością przeznaczenia. Autorka na podstawie historii paru pokoleń kobiet, które nieświadomie powielają dramatyczne dzieje własnych matek, babek, prababek itp., ukazuje skarb, jakim jest szczera, matczyna miłość. Tym samym pokazuje, że istnieje pokrętny los, a fatum nie jest wyłącznie wymysłem pisarzy tragedii antycznych. Nieprzewidywalna, prawdziwa, wzruszająca. Polecam!

• bojarun

  2018-03-21

  "Zanim przekwitną wiśnie" to książka, obok której przechodzi się obojętnie... Jest smutna. Choć właściwie nie - ona nie jest smutna, jest po prostu prawdziwa. Mówi przecież o życiu; takim jakie znamy. Smutek jest nieodłączną częścią naszego życia. Jeden człowiek ma więcej szczęścia, inny mniej; jeden poddaje się i załamuje ręce, inny choćby miał walczyć z całym światem będzie walczył do upadłego. Bohaterki książki również walczą. Wprawdzie w sposób, który nam - dziewczynom zachodu wydałby się śmieszny - lecz walczą. Kłopot tylko w tym, że potyczka z fatum i przeznaczeniem jest bardzo, bardzo trudna. Promyczkiem zza chmur jest zakończenie. Wielu powiedziałoby, że smutne i takie jak cała ta książka. Ja jednak mam nadzieję że mała Yuki dała radę. Niewątpliwie książkę należy przeczytać. Prezentuje przepiękną japońską kulturę, wielowiekowe zwyczaje słynne i podziwiane przez cały świat. Tylko ten bezbrzeżny smutek....

• knigoholiczka

  2018-03-21

  "Zanim przekwitną wiśnie" to cudowna książka. Sięgnęłam po nią z pewną dozą sceptycyzmu, po pierwszym zachwycie "Tajemnicą Słowiczego Pałacu", który wcale mi się nie podobał bałam się kolejnej pozycji z literatury japońskiej. Niepotrzebnie. Jakiś czas temu czytałam książkę "Hinduskie zaślubiny" i powiem, że te dwie książki są do siebie podobne.Książka, którą właśnie teraz recenzuję to historia pięciu pokoleń dziewczyn mieszkających w Japonii. Każda z nich kocha,, jest kochana, a jednak życie mocno je doświadcza. Wygląda na to, że ktoś albo coś przeszkadza im w byciu szczęśliwą. Jakby były naznaczone, lub ktoś rzucił klątwę na dziewczyny (żadna z nich nie narodziła syna i miała tylko jedną córkę).Książka jest bardzo wzruszająca, a na końcu (choć nie tylko) o wrażliwsze osoby mogą sobie popłakać.

• kasiek87

  2018-03-21

  „Zanim przekwitną wiśnie”, to opowiadanie głównie o kobietach, owszem od czasu do czasu przewinie się jakiś mężczyzna, nie tylko w złym kontekście, jako sprawca bólu, lecz i dużych uniesień, lecz to głównie kronika dziewczyn pochodzących z jednej rodziny, na które przeznaczenie się uwzięło. To taka bardziej współczesna wersja, antycznych tragedii, tu też mamy wrażenie, że bez względu na wybór, na przyjętą postawę zdążamy ku nieuchronnej zagładzie.Tak, książka ebook jest niezwykła, poprzez ładunek smutku jaki zawiera. Nie sposób nie współczuć bohaterkom, nie można nie ściskać kciuków za to, żeby Yuki przełamała fatum. Właśnie otwarte zakończenie sprawia, że zza chmur stale spływają na nas ciepłe promienie słońca, stale jest przecież nadzieja. Nowe czasy, świeża epoka.Wiele przeżyłam dzięki tej książce. Z bohaterkami przeżywałam całe ich życie, ściskałam kciuki za ich pomyślność. Jest to mój ulubiony gatunek sagi pokoleniowej, wiem jak ciężko napisać dobrą opowieść z tego gatunku i bardzo docenia

• kasandra_85

  2018-03-21

  Wierzycie w przeznaczenie? A może sądzicie, że sami kształtujemy własne życie i los? Poznamy kilka bohaterek, którym los nie szczędził niełatwych wydarzeń, dramatów i tragedii, przeplatanych chwilami szczęścia. Cofniemy się lata wstecz, żeby odkryć jak bardzo życie potrafi być skomplikowane i zawiłe a także wraz z bohaterkami przeżywać ich wzloty i upadki. Czasy obecne będą przecinane wspomnieniami i urywkami przeszłości, co pozwoli nam zrozumieć zaklęty krąg pewnych wydarzeń. Czy w końcu ktoś go przetnie i się z niego wyłamie? Nie zamierzam tego zdradzić. Tak czy inaczej możecie spodziewać się wielkich emocji, głębszych, miejscami wręcz filozoficznych rozmyślań a także idealnie ukazanych kobiecych sylwetek w różnorakich czasach. Malownicza, poetycka i nastrojowa opowieść, którą warto poznać. Jeżeli lubicie literaturę ze wschodnimi akcentami, cenicie życiowe, prawdziwe do bólu pozycje i macie ochotę na wzruszające chwile z książką, to „Zanim przekwitną wiśnie” będzie doskonałym wyborem. Polecam!!