Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
To miał być epokowy wynalazek, który zrewolucjonizuje sposoby straszenia. Dzieło życia Lady Krakry. Apokaliptyczne monstrum – demoniczna maszyneria do wywoływania burz, ciskania gromów na oślep i dziurawienia chmur błyskawicami (tkliwie nazywana „gromowładkiem”) miała śmiertelnie przerazić wszystkich ludzi. A co z tego wyszło?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Zamczysko strachulców. Grom z jasnego nieba |
Autor: | Mr Tan |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Adamada |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Zamczysko strachulców to bardzo nietypowy horror dla nastolatków. Znajduje się w nim dużo mrocznych i bardzo nietypowych zachowań. Nauczyciele nagradzają dzieci za nie właściwe zachowania. Cieszą się, gdy ich podopieczni ziewają na lekcjach i są podstępni i źle wychowani. To wszystko jest właściwe,m gdy jest się uczniem straszydłem i chodzi się do strasznej szkoły. Lecz czy takie zachowanie nie pomiesza w głowach naszych dzieci? Nie ma mowy! Przede wszystkim twórca tej lektury pokazał to wszystko tak bardzo przerysowane, że nawet nie ma mowy, by nasze dzieciaczki nie zorientowały się, że to żart a nie prawdziwe życie. To taka karykatura prawdziwego życia. A przy tym napisana tak zabawnie i z takim dystansem do tego co losy się w okół nas, że nie sposób nie roześmiać się podczas lektury. Podoba mi się to. Jestem pewna, że Waszym dzieciaczkom także przypadnie do gustu. Podoba mi się też wydanie tej książki. Jest ona malutka, cieniutka, lecz oprawiona w sztywną okładkę, a papier wewnątrz jest gruby i śliski. Co więcej, opowieść to jest dość nietypowo napisane. To takie połączenie zwykłej książki z komiksem. Czasem czytamy tekst ciągiem, a za chwilkę mamy przed sobą wielki obrazek z licznymi dymkami z tekstem. Ogólnie fajnie to wygląda i na pewno urozmaica dzieciom lekturę. Jeśli natomiast chodzi o szatę graficzną, to powiem tak. Na pewno teo typu kreska nie należny do moich ulubionych. Fakt, ilustracje są bardzo śmieszne i ciekawe, lecz to zupełnie nie mój styl. Ja zdecydowanie bardziej lubię łądne ilustracje. Gdzie nie ma wykrzywionych paszcz, wybałuszonych oczu i szkaradnych fryzur. Tylko czy moje słodkie obrazki pasowałyby do takiej strasznej opowieści? Prawdopodobnie raczej nie bardzo, prawda? Tak więc uważam, że choć to nie mój styl, to w tym przypadku pasuje on tutaj jak ulał. Dzięki temu książka ebook ta jest spójna, interesująca i pokazuje się naprawdę świetnie. Zamczysko strachulców trochę mnie zaskoczyło. W pozytywnym tego słowa znaczeniu. Spodziewałam się spokojniej bajeczki o małych strachach, a dostałam wesołą komedię o szkole dla potworków. Podoba mi się to. Zalecam :)