Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
"W naszej prozie było już dużo powieści o dysfunkcjonalnych rodzinach, o traumach, które fundują rodzice dzieciom, lub dzieci rodzicom, o najbliższych ludziach, którzy – czasem wbrew sobie – robią wszystko, by tę bliskość zniszczyć, o osobach, które przez dziesięciolecia tkwią w emocjonalnym klinczu, nie potrafiąc odpowiedzieć sobie na fundamentalne pytanie: „dlaczego jest źle, skoro wszyscy chcą, by było dobrze?”. Czy można jeszcze cokolwiek z tego tematu „wycisnąć”? Łukasz Suskiewicz powieścią "Zależności" udowodnił, że jest to jak najbardziej możliwe. W tej książce pdf znajdują się wątki typowe dla tego rodzaju prozy: alkoholizm, fizyczna i psychiczna przemoc domowa, walczący ze sobą rodzice, którzy przy okazji niszczą psychikę własnych dzieci. Lecz jest w tej powieści coś jeszcze. Niby łatwy zabieg konstrukcyjny, lecz nadający tej prozie wyjątkową wartość. Narrator "Zależności" stale musi wysłuchiwać własnej matki i starszego brata, którzy obsesyjnie powracają do sprawy rodzinnych traum (rodziny bliższej i dalszej), bez końca rozkładając je na czynniki pierwsze. Z rezygnacją poddaje się nieskutecznemu rytuałowi oczyszczenia. Pozostawia monologi matki i brata bez komentarza. Ten brak komentarza jest – paradoksalnie – komentarzem najdobitniejszym. Mocna proza, która na pewno poruszy wielu czytelników." Robert Ostaszewski
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Zależności |
Autor: | Suskiewicz Łukasz |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Forma |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Łukasz Suskiewicz w „Zależnościach” wprowadza nas w świat emocjonalnych pętli nakładanych przez bohaterów na siebie. Ofiarą pozostaje najmłodszy syn, który jest spowiednikiem żali matki, ojca i brata. Gdzie jest początek tej wielkiej tragedii stosowania rodzinnego mobbingu? Skomplikowane relacje pomiędzy członkami rodziny wskazują, że przekazywana jest ona z pokolenia na pokolenie: babka męczy własne córki, siostry prześladują się pouczeniami, matka marudzi na wszystko, ojciec w własnych obowiązkach czuje się całkowicie zagubiony i jako facet uważa, że nie musi pomagać żonie w codziennych obowiązkach, ojciec uznaje, że dzieciakami nie trzeba się zajmować, ponieważ wychowają się same, wiele pracuje, zajmuje się swoimi zainteresowaniami, unika rozmów i przebywania z żoną, syn robi karierę za granicą i wstydzi się polskich korzeni. Każdy poucza każdego „dla jego dobra”:„Oczywiście, jak zastrzegała natychmiastowo moja matka, mówi to tylko dlatego, że chce dla nich jak najlepiej, mówi to, aby pomóc, aby wyrazić własną opinię. Nie ma przecież niczego złego na myśli, dodała. No, lecz że chłopak jest gruby, prawdopodobnie każdy widzi. Rzeczy, twierdziła moja matka, trzeba nazywać po imieniu, ponieważ jeśli nie nazywa się ich po imieniu, zakłamuje się rzeczywistość, wszystko się wypacza i potem już nic się nie widzi, tylko swoje kłamstwa”.Małe piekiełko rodzinne roztacza szerokie nici. W imię niezła ciągłe pouczenia, krytyka, widzenie cudzych słabości stają się priorytetami wszystkich członków rodziny. Każdy żali się na każdego, każdy przez każdego jest pokrzywdzony. Nawet pozornie cichy ojciec przez własny brak odpowiedzialności (zabieranie małych dzieci jesienią w nocy w piżamach na ryby) obarcza własną krzywdą najmłodszego syna: „Teściowa każdą rozmowę ze mną zaczynała od zdania, że nie chce się wtrącać. Mówiła, że jej mąż (który mieszkał wtedy samotnie i chyba był to najszczęśliwszy okres w jego życiu) nigdy nie pił przy dzieciach”.Wałkowanie przeszłości i teraźniejszości staje się prawdziwym piekłem dla bohatera („Piekło to inni”), który prowadzi nas przez własne życie odarte z prywatności i swoich przeżyć, w którym jest na każde zawołanie rodziny i każdą potrzebę wyżalenia się. Zostaje on tu anonimowy, bezosobowy, pozbawiony swojego spojrzenia na swoje życie, które też składa się z relacji osób bliskich. Jego dzieciństwo czy dorastanie odarto z jego swoich wspomnień i zaszczepiono tymi podsuwanymi przez najbliższych.Świetna książka ebook o pozornie zwyczajnej rodzinie, w której dzieci i rodzice są specjalistami w własnych dziedzinach, odnoszą sukcesy. Nie ma tu bicia. Przemocą jest beztroska, nadgorliwość, nadopiekuńczość i wymagania względem otoczenia.Całość sprawia wrażenie opowieści człowieka, który leży na kozetce i opowiada o skomplikowanych relacjach rodzinnych. Książka ebook wciągająca i wymagająca skupienia. Zalecam fanom prozy socjologiczno-psychologicznej.