Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Śmiertelnie groźny spisek, zawrotne tempo akcji i bohater dręczony wyrzutami sumienia…Jadąc do mieszkającego we Włoszech przyjaciela z wojska, Ben omal nie przejechał chłopca, który wbiegł na jezdnię tuż przed samochodem. To z pozoru błahe wydarzenie okazało się początkiem kolejnej, niezwykle groźnej misji. Wkrótce później chłopczyk i jego matka stali się ofiarami napadu na galerię, a Ben postanowił włączyć się w śledztwo. Czy zrabowana, niereprezentująca znacznej wartości rynkowej rycina Goi mogła rzeczywiście być jedynym powodem zbrodni?Niesłusznie oskarżony o morderstwo, Ben musi uciekać przed włoskimi stróżami prawa. Czasu na rozwiązanie zagadki ma jednak coraz mniej.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Zagubiony klejnot |
Autor: | Mariani Scott |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo MUZA S.A. |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Jest spisek, jest tempo, jest okejka. Miło się to czytało i gdy skończyłem, to poczułem pustkę:P Szczęśliwie moja książkowa kupka wstydu jest na tyle dużo, że nie musiałem długo rozpaczać i zabrałem się za powieści w podobnym klimacie. Uwielbiam taką sensację!
Jadąc do mieszkającego we Włoszech przyjaciela z wojska, Ben omal nie przejechał chłopca, który wbiegł na jezdnię tuż przed samochodem. Wkrótce później chłopczyk i jego matka stali się ofiarami napadu na galerię, a Ben postanowił włączyć się w śledztwo. Czy zrabowana, niereprezentująca znacznej wartości rynkowej rycina Goi mogła rzeczywiście być jedynym powodem zbrodni? Niesłusznie oskarżony o morderstwo, Ben musi uciekać przed włoskimi stróżami prawa.Irytujące było nieskończone szczęście Bena. Kiedy nad sto uzbrojonych po zęby osób depcze mu po piętach i nadchodzi z naprzeciwka, on dziwacznym trafem odnajduje zamaskowane przejście. Karabinierzy nie są w tyle i też odnajdują to przejście, tyle, że znacznie później. Następnie okazuje się, że i w tym miejscy znajdujemy inne przejście. Tym razem do katakumby. I kiedy śmierć spogląda mu w oczy on odnajduje kolejne wyjście, które pozwala mu skutecznie uciec. Trochę za wiele tu szczęśliwych wypadków.Sama w sobie historia jest jednak bardzo dobra. Chwilami akcja wciągała tak bardzo, iż miałem wrażenie, że to ja uciekam przed policją. Spotkałem się również czymś, co bardzo mnie zaskoczyło, ponieważ jeszcze nigdy nie miałem styczności z tego typu lekturą. Czułem się, jakbym grał w filmie sensacyjnym, a tak naprawdę przewracałem tylko kolejne kartki z niewiarygodną prędkością.Nie czytuję pozycji, w których jakąś ważniejszą rolę gra polityka. Wyjątkami są Przegląd Końca Świata: Feed i oczywiście Zagubiony klejnot. W obu tych powieściach autorzy odsłaniają przed nami mroczną stronę polityki, pełnej intrygi i wielu oszustw. Takie lektury dają mocno do myślenia; Czy nasi politycy zachowują się podobnie? Wolę nie zagłębiać tego tematu, ponieważ im człowiek mniej wie, tym lepiej śpi. Jestem zaskoczony nieskończonymi pokładami pomysłów autora. Emocjonujące przygody następowały jedna po drugiej, nie dając nam chwili na wytchnienie. Zadziwia mnie, jak błahe fragmenty fabuły potrafią się w przeciągu paru stron zamienić w fascynującą ściganinę, która może się źle skończyć dla Bena Hope'a.Powieść mogę polecić Czytelnikom, którzy lubią akcję przyśpieszoną do granic możliwości. Mam nieodparte wrażenie, że zekranizowanie Zagubionego klejnotu spotkałoby się z olbrzymią entuzjazmem od strony wielbicieli filmu akcji.
Przypadek, splot okoliczności, a może po prostu ślepy traf sprawia, że drogi ludzi krzyżują się. Czasem jest to tylko ten jeden raz, bez znaczenia dla kogokolwiek, ale bywają takie spotkania, które są początkiem wydarzeń, jakich nikt się nie spodziewał. Tak po prostu, w ciągu nawet paru minut, człowiek staje przed czymś czego w ogóle nie miał w planach i co okazuje się burzyć dotychczasowy ład. Ben Hope miał w planach jedynie wizytę u przyjaciela i nic więcej, no może jeszcze podziwianie włoskich krajobrazów w okresie podróży. Później powrót do Londynu i zajęcie się swoimi sprawami. Ot zwykła codzienność z szybkim wypadem do kumpla jako przerywnikiem. O żadnych niespodziankach nawet nikt nie myślał, jednak w takim momencie najczęściej zaczyna się coś dziać co w ogóle ciężko sobie wyobrazić. Kiedy o mało co pod koła samochodu Bena nie wpada chłopczyk nic nie zapowiada wydarzeń, jakie już nabierają realnych kształtów i jedynie krótki czas dzieli je by weszły brutalnie w życie specjalisty od spraw bezpieczeństwa i dopiero co poznanych przez niego ludzi. Przypadek, tylko i aż tyle sprawia, że Hope staje się świadkiem napadu, nie biernym i przerażonym jak pozostali, ale idealnie zdającym sobie sprawę z zagrożenia i umiejący stawić mu czoła. Przeciwnicy mają własny jasno określony cel i nie cofną się przed niczym by go osiągnąć, brutalność a także śmierć są przez nich wykorzystywane na każdym kroku. Ich plan nie zakłada porażki, lecz nie ma w nim też miejsca dla nadprogramowego gościa na wystawie w galerii. Ben także musi przemienić własną koncepcję co do bliskiej przyszłości i to w znacznie większym zakresie niż zakładał. Po raz następny jego doświadczenie pozwala mu wyjść z tarapatów, chociaż czy tak jest w rzeczywistości? To, co wydawało się zakończone okazuje się być fragmentem większej całości i to o dużo groźniejszej niż wydawało się. Prawda jest o dużo niebezpieczniejsza, a Hope staje się z bohatera poszukiwanym przestępcą, chwilę wcześniej stawiany jako wzór teraz musi uciekać. Jeżeli zatrzyma się nawet na moment to nie będzie miał okazji by udowodnić własną niewinność. Ktoś zrobi wszystko by uniemożliwić mu przedstawienie dowodów. Fakty nie są ważne, liczy się jedynie oficjalna wersja, a w niej to Ben Hope jest zbrodniarzem. Komu można zaufać w sytuacji kiedy ma się wrażenie, że nawet bliscy zawiedli?Niesłusznie oskarżony, tropiony jak zwierzyna na polowaniu, mogący liczyć tylko na siebie ma jeszcze do rozwiązania zagadkę, w jakiej kluczową rolę odgrywa niepozorna rycina Goi. Dlaczego właśnie ten szkic przyciąga śmierć do wszystkich, którzy znaleźli się w jego pobliżu? Może odpowiedzi nie należy szukać w teraźniejszości, ale w przeszłości? Sensacja? W najlepszym wydaniu. Thriller? Jak najbardziej. Political fiction? Również. Zaginiony skarb i jego poszukiwacz? Oczywiście. "Zaginiony klejnot" Scotta Mariani`ego to książka ebook zawierająca kilka motywów i splatająca je w jedną historię, w której nie brakuje akcji, zagadek i spisków. Twórca nie pozwala czytelnikowi się nudzić i umiejętnie rozwija fabułę tak by go zaskoczyć. Wątki wydające się na całkowicie od siebie niezależne stopniowo zazębiają się by w końcu pokazać się jako śmiertelna machina, zmiatająca na swej drodze każdego, kto odważy się jej przeciwstawić. Czerń staje coraz bardziej nieprzenikniona i złowieszcza, a biel pokrywa się rdzawymi plamami krwi niewinnych ofiar. Scott Mariani stawia w "Zaginionym klejnocie" na sensację, ale też ukazuje siłę informacji we współczesnym świecie a także znaczenie zakulisowych rozgrywek polityczno-wywiadowczych, w jakich jednostka nie liczy się w ogóle. Przypadek okazuje się wstępem do pełnej niespodziewanych zwrotów akcji historii, gdzie w równym stopniu liczy się odwaga jak i potyczka o prawdę, za wszelką cenę.
Zagubiony Klejnot jest to następna porywająca opowieść Scotta Marriania . Scott jest autorem thrillerów jest porównywany do Dana Browna i Roberta Ludluma, a Ben Hope.Do tej pory Wydawnictwo Muza wydało serie ebooków tego pisarza: Sekrety alchemika (2008) Spisek Mozarta(2010) Proroctwo sądnego dnia(2010) Skarb heteryka(2011) Projekt Kammlera(2013) Rok temu miałam okazje poznać trochę twórczość tego pisarza czytając Projekt Kammlera ,który średnio przypadł mi no gustu ,ale zdecydowała się zaryzykować i przeczytać tą pozycję .Do powieści podeszłam dość sceptycznie.Jeden z największych zalet dla mnie jest to ,że element powieści toczy się w Włoszech (moim zdaniem najładniejsze miasto na całym świecie). Główny bohater Ben Hope jest jednym z najlepszym komandosem SAS,który postanawia założyć swój ośrodek ,dzieląc się z przyszłymi adeptami własnymi doświadczeniami dotyczących negocjacji z porywaczami. Ben podczas podróży do Włoch o mały włos Ben Hope nie potrącił młodego chłopaka samochodem .Ben nie zdaje sobie sprawy ,że te zdarzenie pociągnie za sobą następne i jak dużo ludzi zginie .Chłopak ,którego o mały włos Ben nie potrącił jest synem konserwatora zabytków.Po pewnym okresie matka z synem zostają ofiarami wschodniej mafii ,którzy kradną z galerii malunek Goi . Ben jako były komandos postanawia rozwiązać tajemnicę ukradzionej Goi. Zagubiony Klejnot, to intrygując opowiadanie kryminalna ,autor non stop trzyma czytelnika w napięciu .Wątek kryminalny jest bardzo rozbudowany.W książce pdf jest dużo akcji z każdą stroną, twórca wciąga do własnego nieczystego,pełnym przemocy świata.Zakończenie Zagubionego Klejnotu zaskakuję .Powieść o tym jak przeszłość i sekret może zniszczyć wielu ludziom życie i jak dużo może być wylanej krwi o ,coś o co nie warto walczyć.
"Zagubiony klejnot", to interesująca książka, w której akcja jest podstawowym fragmentem całej fabuły. Jeśli dodamy do tego mocny wątek kryminalny i interesujących bohaterów, to otrzymamy idealny kryminał. Kapitalna książka, w której skutkiem ubocznym jest brak czasu na inne zajęcia poza czytaniem. Polecam!
Pełna szybkiej akcji i pokrętnej fabuły opowieść sensacyjna z fragmentami thrillera. Czytając ją nie sposób się nudzić, gdyż twórca dba o to, by główny bohater miał co robić. Nie będę zdradzał wam fabuły, lecz zapewniam, że książka ebook jest wyjątkowo wciągająca i posiada interesujące zakończenie, tak naprawdę jest to jedna z nielicznych pozycji, które pozostawiają czytelnika z morałem.
Na początku myślałam, że to tylko błahy i nieciekawy kryminał jakich tysiące. Nic bardziej mylnego. Historia w moim odczuciu hipnotyzuje. Ten tok zdarzeń, napięta akcja i "mgiełka" tajemnicy. Ubóstwiam takie tematy. Z początku nudne i bez zwrotów akcji aż do rozwinięcia i kapitalnego zakończenia. Serdecznie polecam.
"Spisek Mozarta" i "Skarb heretyka" to jedne z moich ulubionych powieści tego autora. Dlatego na tą czekam z wielka niecierpliwością. Dopóki co twórca mnie w żaden sposób nie zawiódł więc myślę, że i tym razem będzie tak samo. Liczę tylko, że opowieść wyjdzie o okresie ponieważ skończyły mi się już książki do czytania...