Średnia Ocena:
Zagubieni książęta
Nadludzka siła. Nieśmiertelność. Miano Księcia Galaktycznego Imperium. Czy można marzyć o czymś więcej?Gdy Kemri zostaje wybrany na Księcia, dynamicznie przekonuje się, że Książęta są w ciągłym niebezpieczeństwie. Kto jest dla nich największym zagrożeniem? Inni Książęta. Każdy marzy o tym, by zostać Imperatorem. Najprościej osiągnąć to, zabijając albo dyskwalifikując najgroźniejszych konkurentów w drodze do władzy. Jak wszędzie i tutaj obowiązują zasady, lecz zasady można przecież nagiąć, a nawet złamać.Kemri jako zdolny uczeń zostaje wciągnięty do tajnej organizacji, dbającej o sprawy Imperium i wysłany na misję specjalną. Na zgliszczach galaktycznej walki spotyka młodą kobietę. Rejni zmienia spojrzenie naszego bohatera na Imperium, pretendentów to tronu i jego samego. Jednak Kemri jest Księciem. Nawet gdyby chciał zostawić Imperium za własnymi plecami, jego życiem kierują siły, które mają sprecyzowane plany co do przyszłości naszego bohatera. Czy Kemri wygra walkę o własne życie? Czy znów stanie się człowiekiem i wróci do ukochanej?"Kosmiczne bitwy! Polityczne intrygi! Zaprojektowani wojownicy! Techno-magia! Zabójcy! Piraci! Rebelianci! Pojedynki! Sekrety, kłamstwa, seks i prawdziwa miłość. Czy można marzyć o czymś więcej?"„Kirkus Reviews”"Fantasy Nix’a jest tak naszpikowane gadżetami, ucieczkami, bitwami, pojedynkami, morderstwami i doświadczeniami bliskimi śmierci, że usatysfakcjonuje z pewnością nawet najbardziej zagorzałych wielbicieli gatunku. Na szczęścia, Kemri jest także miłym, pociągającym i nieco zakompleksionym bohaterem, a jego wesołe usposobienie i nieprzewidywalne wybory czynią z powieści Gartha Nix’a rozrywkę na wielu poziomach."„Horn Book”"Nix po raz następny dowiódł własnego mistrzostwa, tworząc niezwykłą opowiadanie pełną wyrazistych postaci i pomysłowych technologii."„School Library Journal”"Ekscytująca space opera."„Publishers Weekly”"Pierwszoosobowa narracja Kemriego, w połączeniu z dynamiczną akcją i fabułą napędzającą historię z pewnością przemówią do wielbicieli opowieści rozgrywających się w świecie Gwiezdnych Wojen i fanów komputerowych strzelanek." „Booklist”"Na kartach Zagubionych Książąt Gatha Nix’a Fundacja Asimova spotyka się z Diuną Herberta."Tor.com
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Zagubieni książęta |
Autor: | Nix Garth |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Literackie |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Zagubieni książęta PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
W dzisiejszej recenzji chciałabym Wam przedstawić książkę Garth`a Nix`a "Zagubieni książęta", która zainteresowała mnie swoim opisem i tym, że to mój ulubiony gatunek, science - fiction! (Chociaż z tyłu książki wynika, że to fantastyka, dla mnie po przeczytaniu to bardziej sci-fi :) )Powieść ta, to moje pierwsze spotkanie z twórczością tego autora i od razu mogę powiedzieć, że sięgnę po więcej jego książek."Nadludzka siła. Nieśmiertelność. Miano Księcia Galaktycznego Imperium. Czy można marzyć o czymś więcej?Gdy Kemri zostaje wybrany na Księcia, dynamicznie przekonuje się, że Książęta są w ciągłym niebezpieczeństwie. Kto jest dla nich największym zagrożeniem? Inni Książęta. Każdy marzy o tym, by zostać Imperatorem. Najprościej osiągnąć to, zabijając albo dyskwalifikując najgroźniejszych konkurentów w drodze do władzy. Jak wszędzie i tutaj obowiązują zasady, lecz zasady można przecież nagiąć, a nawet złamać.Kemri jako zdolny uczeń zostaje wciągnięty do tajnej organizacji, dbającej o sprawy Imperium i wysłany na misję specjalną. Na zgliszczach galaktycznej walki spotyka młodą kobietę. Rejni zmienia spojrzenie naszego bohatera na Imperium, pretendentów to tronu i jego samego. Jednak Kemri jest Księciem. Nawet gdyby chciał zostawić Imperium za własnymi plecami, jego życiem kierują siły, które mają sprecyzowane plany co do przyszłości naszego bohatera. Czy Kemri wygra walkę o własne życie? Czy znów stanie się człowiekiem i wróci do ukochanej?"Zacznę od tego, że twórca stworzył bardzo oryginalną fabułę, która mnie niesamowicie wciągnęła, przez to książkę czytało się dynamicznie i z niezmierną przyjemnością.Sam styl autora był bardzo lekki, łatwy i przyjemny, dzięki temu nie miałam się do czego w tym zakresie przyczepić :)Świat stworzony przez Nix`a mogłabym z lekka porównać do Gwiezdnych Wojen. Galaktyka, statki kosmiczne i miliony różnorakich systemów, które Kemri chce zbadać.Kemri - Książę i nasz główny bohater, przez większość książki jest irytujący i czasami nie do zniesienia były jego myśli, typu "jaki jest świetny", "każdy niech pada do moich stóp". Na szczęście jest to postać, która zmienia się wraz z biegiem wydarzeń, przez co, mimo wszystko Kemri zaskarbił sobie moją sympatię.Oczywiście są również inne postacie, które przewijają się w książce, takie jak, Rejni, Haddad i Atalin, każda z tych postaci była idealnie wykreowana i widać, że twórca włożył dużo pracy, by każdy bohater był inny i niepowtarzalny.Polecam bardzo książkę Garth`a Nix`a. "Zagubieni książęta" na pewno zyskają Waszą sympatię, szczególnie tych którzy lubią ten gatunek :)Dziękuję za przeczytanie Wydawnictwu Literackiemu.
Z opisu nie zapowiada się nic, z czym by się jeszcze nie zetknięto. Potyczka o władzę, o tron, tyle że zamiast w naszym wymiarze, potyczka toczy się w galaktyce, a na miejscu koni i mieczy znajdziemy statki kosmiczne i broń nie z tej ziemi. I tak oto można by spodziewać się czegoś wyjątkowego i niespotykanego, lecz jeśli mam być szczera, to jakoś nie potrafiłam znaleźć czegokolwiek, co by mnie w jakikolwiek sposób zachwyciło. Sama fabuła być może i byłaby ciekawa, lecz miałam wrażenie, że to już wszystko gdzieś było. Zupełnie jakbym czytała zlepek paru historii, lecz na szczęście w całej tej składance pojawi się coś od samego autora, co pozwala nieco wyodrębnić tę książkę na tle innych. Poza tym jest to opowieść do pewnego stopnia przewidywalna, co nie zmienia faktu, że akcja jest płynna i ciągle coś się dzieje. Garth Nix wie, o czym pisze. Liczne opisy tego, jak działa międzygalaktyczny świat czy nowej technologii, a także spraw politycznych pomagają zobrazować i nadać kształtów tej historii. Niestety niesie to za sobą konsekwencje. Po pierwsze rozpacza na tym dynamizm, trudno stworzyć napięcie i dobrą atmosferę. Po drugie, bohaterowie są dosyć słabo zarysowani, niewiele o nich wiemy, a sam Kemri wydaje się odległy. Nie możemy go lepiej poznać; nie wiemy praktycznie nic o jego uczuciach, nie podejmuje on dużo decyzji, bo w większości przypadków zostaje zmuszony do konkretnych działań wywołanych przez otoczenie. Dodatkowo ma w sobie taką typową książęcą aurę - wywyższa się, jest pełen dumy i nie zwraca uwagi na innych, co może zniechęcić element czytelników. "Zagubieni książęta" są napisani zgrabnym językiem, charakterystycznym dla gatunku science fiction, i z początku może być kłopot z odnalezieniem się w całym tym rozgardiaszu. Jednak potem wszystko staje jaśniejsze i bardziej przejrzyste. Garth Nix wykazał się nie lada wyobraźnią, opisując nowe technologie, własną drogą wyjątkowo interesujące, a także liczne statki kosmiczne i układ międzygwiezdny. Pod tym wobec jestem bardzo zadowolona. To coś intrygującego, na poziomie, lecz jednocześnie niezbyt skomplikowanego, tak by każdy mógł się połapać, nie mecząc się przy tym.Podsumowując, "Zagubieni książęta" mają własne wady i zalet, i trudno jednoznacznie stwierdzić, czego jest więcej. Czuć tu niewykorzystany potencjał, mogłoby być o dużo lepiej, lecz nie uważam, aby była to strata czasu. Ostateczną decyzję każdy musi podjąć sam i zobaczyc na swojej skórze, jak odbiera twórczość Gartha Nixa.
Zapewne niektórzy w Was są fanami różnego rodzaju gier komputerowych. Książka, którą przedstawię jest napisana przez autora, który z pomocą zespołu stworzył grę wzorowaną na powieści. Duże Imperium oparte tylko i wyłącznie na technologii poszerza własne horyzonty w wojnach i najazdach. Rządzący tym wszystkim Imperator co 20 lat przeprowadza rekrutację na własne stanowisko. Wybierani są Książęta i Księżniczki, którzy zabrani swoim biologicznym rodzicom, wychowują się pośród nielicznych kapłanów i nauczycieli. Książę Kemri został wybrany. Jako małe niemowlę został zabrany z domu na inną planetę, na której przystąpił do inicjacji, która miała na celu przygotować go do noszenia brzemienia Księcia. I tak mały Kemri przez dużo lat uczył się i szkolił technik walki, żeby kiedyś, gdy już będzie na tyle dorosły, żeby dostać tytuł mógł zostać dużym Imperatorem. Oczywiście chłopczyk nie pamięta nic, wygląd rodziców i własne swoje imię odeszły na zawsze zapomniane i spokojnie zapieczętowane w umyśle. W dzień, kiedy Kemri ma zostać księciem w świątyni zjawia się „skrytobójca” innego księcia, który wysłał go aby zabił dopiero co upieczonego mężczyznę. Dzięki doświadczeniu własnego głównego kapłana, życie Księcia zostaje ocalone, a on sam dowiaduje się, że rywalizacja między wszystkimi kandydatami postępuje poprzez metodę eliminacji. Wychodząc już na zawsze ze świątyni Kemri zaciąga się do Marynarki Wojennej. Każdy Książę i księżniczka bez wyjątku musiało kiedyś zginąć. Jeżeli byli połączeni z „Imperialnym Umysłem” to powstawali ponownie. Nasz główny bohater zginął już trzy razy i właśnie w tym momencie rozpoczyna własną opowiadanie życia, potyczki ze sobą, śmierci i nieoczekiwanej miłości. Czy osiągnie postawiony przez siebie cel i zostanie Imperatorem, czy raczej obierze inną drogę, na którą wstąpi i straci własną ulepszoną powłokę?Historia opowiadana przez jednego narratora, w dodatku przez głównego bohatera pokazuje się dość ciekawie. Z początku arogancki i pewny siebie, z czasem po różnorakich przeżyciach bardziej ludzki i mający w sobie jakąś namiastkę utraconego człowieczeństwa Kemri decyduje się na życie podczas którego jest traktowany z szacunkiem. Zagubieni Książęta to opowieść o cyfrach, technologii i o potyczce o najwyższe stanowisko. Minusem jej jest to, że pomimo fabuły jest za mało dialogów. Ale nie zrażajcie się i sięgnijcie po tę lekką lekturę na wolne dni.Ocena: 9/10Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl
Kemri już jako niemowlę został odebrany swoim rodzicom i rozpoczął własne szkolenie na Księcia. W całej galaktyce znajduje się dziesięć milionów osób takich jak on, którzy zostali starannie wyłonieni spośród wszystkich mieszkańców. Jednak chłopak bardzo dynamicznie przekonuje się, że życie Księcia nie jest usłane różami i pod żadnym wobec nie przypomina bajki. Zagrożenie czyha na każdym kroku i Kemri będzie musiał zrobić wszystko, żeby utrzymać się przy życiu. Chłopak wstępuje do Marynarki Wojennej, mimo iż największym jego marzeniem były międzygalaktyczne podróże. Jednak jest to jedyne wyjście, które może zapewnić mu przetrwanie. Czy Księciu uda się odnaleźć w świeżym a także brutalnym świecie? „Niestety, brak pokory nie sprzyjał przetrwaniu.”Imperium jest najbardziej potężną siłą w galaktyce i nikt nie chciałby być na jego celowniku. Kiedy zaczynają się wybory na nowego Imperatora, to życie Kemriego staje się jeszcze bardziej skomplikowane. Rozpoczyna się wyjątkowo bezwzględna a także krwawa gra, z której zwycięsko może wyjść tylko jedna osoba. Każdy Książę marzy o zdobyciu władzy a także panowaniu w galaktyce. Jednak ten zaszczyt jest przeznaczony tylko dla najbardziej odważnego a także inteligentnego Księcia albo Księżniczki. Kemri musi mieć się na baczności, bo od tej chwili każdy myśli tylko o tym, jak wyeliminować potencjalnych konkurentów… „Wznosiłem własne fantazje pomiędzy innymi na fundamentach ignorancji. Upłynęło trochę czasu, zanim się przekonałem, że tytuły i honory, tak bardzo pożądane przez Książęta, nie budziły podziwu, a jedynie zazdrość, niezadowolenie i wrogość.”Tymczasem chłopak otrzymuje od Imperium pewną misję, która będzie wymagała od niego ogromnego poświęcenia a także odwagi. Czy Książe podoła wymaganiom, jakie ma względem niego Imperator? Z każdym następnym dniem Kemri coraz bardziej zaczyna sobie uświadamiać, że jest przez wszystkich okłamywany a także że z każdej strony otaczają go wrogowie. Podczas misji chłopak poznaje młodą dziewczynę, która ukazuje mu Imperium w zupełnie innym świetle. Czy ta świeża znajomość ma szansę przerodzić się w głębsze uczucie? Już wkrótce Kemri stanie przed wyjątkowo ciężkim wyborem między własną powinnością, a sercem… „ – Prawda może mieć różnorakie oblicza, Wasza wysokość […]”To było moje pierwsze spotkanie z tym autorem, chociaż już od bardzo dawna mam w planach serię Stare Królestwo. Zawsze bardzo podobały mi się książki, których akcja losy się w kosmosie. Dlatego kiedy tylko zobaczyłam, że wydarzenia w „Zagubionych książętach” właśnie tam się rozgrywają, to nie mogłam przepuścić takiej okazji. Jednak czy książka ebook spełniła moje oczekiwania? Na początku główny bohater sprawiał wrażenie lekko zadufanego w sobie i zarozumiałego nastolatka, który potrafi troszczyć się tylko o własne interesy. Jednak wraz z rozwojem zdarzeń obserwujemy jego przemianę i jego zachowanie znacząco się zmienia.Akcja bardzo dynamicznie nabiera tempa i już od pierwszych stron czytelnik zostaje wciągnięty w wir wydarzeń. W książce pdf nie brakuje krwawych zmagań, intryg, czy również potyczki o władzę. Przygody głównego bohatera nie pozwalają na choćby odrobinę nudy. „Zagubieni książęta” to wyjątkowo klimatyczna, jak i trzymająca w napięciu opowieść, która przeniesie Was do zupełnie innego świata. I choć główny bohatera na początku nie przekonał mnie do siebie, to jednak z czasem nabrałam do niego pewnej sympatii. Jeśli macie ochotę choć na chwilę się rozerwać i przeżyć niezapomnianą przygodę, to „Zagubienie książęta” to zdecydowanie książka ebook dla Was!
Kemri już jako niemowlę został odebrany rodzicom, by w przyszłości służyć Imperium jako Książę. Zarówno jego umysł, jak i ciało zostały poddane modyfikacjom genetycznym tak, żeby chłopak był możliwie najszybszy, najbardziej działający i przede wszystkim ponadprzeciętnie inteligentny. Gdy podczas skomplikowanej procedury, Kemri w końcu zostaje Księciem, ze zdziwieniem odkrywa, że takich jak on jest znacznie więcej. A inni tylko czekają na jego drobne potknięcie, byle tylko móc zlikwidować potencjalnego konkurenta w potyczce o władzę Imperatora. "Chociaż od dawna wyobrażałem sobie dzień, w którym zostanę pełnoprawnym Księciem, nigdy nawet nie przeszło mi przez myśl, że znajdę się o włos od śmierci i będę musiał uciekać." Tymczasem chłopak zostaje wysłany na zagadkową misję. Przypadkowo poznaje Rejni, dzięki której zaczyna widzieć świat z zupełnie innej perspektywy. Jednak Imperium ma względem Księcia ściśle określone zamiary. Czy uda mu się wpłynąć na swoją przyszłość i przemienić jej bieg? "Zagubieni książęta" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Gartha Nixa. O jego utworach słyszałam już dużo dobrego głównie za sprawą trylogii o Starym Królestwie. Akcja powieści rozgrywa się w dalekiej przyszłości. Władzę ponad światem pełni Imperium, którym rządzi Imperator. Kemri już jako niemowlę zostaje odebrany rodzicom i dorasta pod czujnym okiem wyspecjalizowanych ludzi, by w końcu móc stać się Księciem. Jego największym marzeniem i zarazem celem życia jest posada rządzącego państwem. Jednak tajna misja, podczas której poznaje Rejni, zmienia jego priorytety i uświadamia mu, w jak dużym błędzie żył. Lecz czy młody Książę ma jakikolwiek wpływ na własną przyszłość? Zaczynając tą pozycję, nie wiedziałam, czego mogę się po niej spodziewać. Podeszłam do niej bez większych oczekiwań licząc na przeciętną lekturę. Jednak pierwsze 50 stron przeraziło mnie do tego stopnia, że miałam ochotę nie tyle odłożyć tą książkę, ile rzucić nią o ścianę(co uwierzcie mi, zdarza mi się wyjątkowo rzadko). Każde zdanie było wręcz napakowane technicznymi sformułowaniami i zwrotami, non stop pojawiały się dziwaczne nazwy i liczby, co znacznie utrudniało czytanie. Główny bohater wydawał się okropnie zarozumiałym i nieliczącym się z opinią innych człowiekiem. Cały czas wywyższał się jednocześnie próbując udowodnić innym, jak bardzo jest niezwykły i nieomylny. Irytowała mnie jego zbytnia pewność własnych umiejętności a także swego rodzaju naiwność. Też to, w jaki sposób traktował własnych podwładnych i służących dało mi dużo do myślenia.Wznosiłem własne fantazje pomiędzy innymi na fundamentach ignorancji. Upłynęło trochę czasu, zanim się przekonałem, że tytuły i honory, tak bardzo pożądane przez Książęta, nie budziły podziwu, a jedynie zazdrość, niezadowolenie i wrogość. Jednak, o dziwo, po około 150 stronach nie tylko przywykłam do trudnego języka, o ile naprawdę go polubiłam. W fabule wreszcie zaczęło się dziać coś ekscytującego i naprawdę ciekawego. Przydługie opisy zostały skrócone na rzecz dialogów pomiędzy bohaterami. Przede wszystkim jednak główna postać przemieniła własny punkt widzenia. Nasz Kemri w końcu zrozumiał dużo i zaczął inaczej spoglądać na otaczający go świat. Jego diametralna zmiana naprawdę mnie zaskoczyła i wkrótce zaczęłam darzyć go prawdziwą sympatią.Muszę przyznać, że ta książka ebook naprawdę bardzo mnie zaskoczyła. Nigdy nie spodziewałabym się po niej takich refleksji ani tym bardziej tego, że jako należąca do fantastyki, poruszy tak kluczowe tematy. Na olbrzymi plus zasługuje też cały świat stworzony przez autora z olbrzymią dokładnością i pracowitością. "Imperium uczyniło z ciebie Księcia Kemriego. Lecz ty zamieniłeś się w człowieka." "Zagubieni książęta" to fascynująca opowiadanie o przyszłości, w której władzę absolutną dzierży Imperium, a młodzi Książęta walczą pomiędzy sobą o tytuł Imperatora. Pozycja zaskakuje nie tylko dopracowanym do najmniejszego szczegółu opisem świata, lecz przede wszystkim tym, że porusza naprawdę kluczowe życiowe kwestie. Zdecydowanie zalecam każdemu, kto ceni niezła fantastykę :)Recenzja pochodzi z bloga www.przygody-mola-ksiazkowego.blogspot.com
Przynależność do grupy Książąt niesie ze sobą pewne udogodnienia i zaszczyty, lecz równie dużo niebezpieczeństw. W potyczce o tron Imperium bierze udział aż dziesięć milionów kandydatów, co jest równoznaczne z intrygami, zabójstwami i wieloma próbami łamania przyjętych zasad. Liczy się inteligencja, siła, lecz w tym wypadku także też dużo szczęścia. Kemri jest jednym z Książąt, więc mimowolnie bierze udział w tej zawiłej i grożącej śmiercią grze. Jest jednym z trybików potężnej machiny i jego dzieje z pozoru są z góry określone, tak jak i decyzja o kolejnych odrodzeniach. Czy w jego życiu jest miejsce na osobiste plany? Czy można przemienić własne przeznaczenie?Czekałam z niecierpliwością na tę książkę. Po przeczytaniu serii o Starym Królestwie (Sabriel, Lirael, Abhorsen, Clariel) brakowało mi zarówno bohaterów, jak i świata, który twórca wykreował. Z jego kolejną książką wiązałam więc wielkie oczekiwania szczególnie, że zachęcająco wyglądał już jej opis na okładce jak i oprawa graficzna. Czy było warto?Od razu zaznaczę, że książka ebook ta różni się zupełnie od poprzedniej serii. Wadą to jednak nie jest. Fabuła jest ciekawa, zawiła i usiana co chwilę świeżymi zdarzeniami mającymi miejsce w galaktyce. Główny wątek dotyczy Księcia Kemriego i to on jest narratorem opowieści, dzięki czemu można lepiej poznać jego myśli i uczucia. Pewne wydarzenia, które mają miejsce na jednej z misji a jednocześnie teście, któremu zostaje poddany zmieniają jego spojrzenie na dotychczasowe życie, system wartości i świat, który go otacza. Twórca z dużą celnością operuje wydarzeniami, jak również terminologią związaną z wykreowanym światem. Prowadzi fabułę tak, by zasiać ziarno niepewności w czytelniku, co do kierunku, w którym podąży Kemri. W powieści nie zabrakło interesujących postaci o wyjątkowych umiejętnościach i różnorodnych miejsc w galaktyce, chociaż nie zawsze przyciągają z równą siłą. Apetyt podsycają co rusz kolejne intrygi niejako wywołujące lawinę następnych wydarzeń.Główny bohater jest wyrazisty, ciekawy, chociaż jak dla mnie nierzadko również irytujący. Jego egocentryzm, który co prawda z biegiem historii ulega zmianie, na początku dosyć uwiera. Posiadając wiedzę na temat jego motywów działania i sposobu szkolenia można lepiej zrozumieć jego różnorakie zachowania. Kemri dopiero po pewnym okresie staje się bardziej ludzki. Sam motyw szkolenia Książąt, ich wyglądu, cech wspólnych czy zdolności wzbudza zaciekawienie i dużo pytań. Interesującą postacią jest Haddad, mistrz skrytobójców. Jest cierpliwy, spokojny, idealnie przygotowany i oddany, chociaż potrafi również zaskoczyć. Niewiele wiadomo o jego przeszłości, a trochę szkoda. Pozostali bohaterowie w opowieści są równie charakterystyczni, lecz nie każda z postaci została przedstawiona dokładnie. Mało rozwinięty jest wątek wrogów Imperium, czyli Smutnookich, Umarlaków i Naknuków. Twórca skupia się raczej na potyczce wewnętrznej, której celem jest zdobycie tronu Imperium.Akcja płynie szybko i nie brak w niej niespodzianek. Jednym ze sposobów podtrzymania napięcia jest narracja. W związku z tym, że Kemri opowiada o wydarzeniach, które już miały miejsce jest więc o krok przed czytelnikiem, mając wiedzę o przyszłości, o czym świadczą intrygujące zakończenia niektórych rozdziałów.„Zagubieni Książęta” to interesująca i zaskakująca w pozytywny sposób lektura, która może spodobać się czytelnikom lubiącym fantastykę, a zwłaszcza jej podgatunek jakim jest space opera. Z początku miałam kłopot ze zrozumieniem i polubieniem głównego bohatera, ale myślę, że jest to celowy zabieg pisarza, by w dalszej części lepiej ukazać przemianę, jaka w nim zachodzi. Walorem jest zdecydowanie dynamicznie płynąca akcja a także interesujący i jakże inny niż w poprzedniej serii świat, jaki roztacza pisarz przed czytelnikami. Potyczka o tron Imperium już się rozpoczęła. Czy jesteście ciekawi kto obejmie to zaszczytne stanowisko?http://ksiazki-moj-maly-swiat.blog.pl/2016/02/11/zagubieni-ksiazeta-garth-nix/
Gartha Nixa poznałam za sprawą serii o Starym Królestwie, która bardzo przypadła mi do gustu i kiedy dowiedziałam się, że Wydawnictwo Literackie wyda kolejną jego książkę, wiedziałam, że będę chciała ją przeczytać. Niestety tym razem opowieść nie trafiła do mnie tak, jak poprzednie jego książki, choć nie była taka zła, ponieważ pomysł jednak był bardzo dobry.Kemri zostaje wybrany na Księcia, przez co wydaje mu się, że będzie mógł sobie pozwolić na wszystko, co tylko będzie chciał. Prawda jednak wygląda inaczej, bo książęta są w ciągłym niebezpieczeństwie, każdy chce zostać Imperatorem, lecz wcześniej trzeba się pozbyć konkurencji. Dynamicznie okazuje się, że Kemri jest bardzo zdolny, co rusz zdobywa kolejne odznaczenia i staje się potencjalnym kandydatem na Imperatora. W końcu zostaje wysłany na misję, gdzie spotyka Rejni, która zmienia jego spojrzenie na Imperium. Kłopot w tym, że nawet gdyby chciał zrezygnować z dotychczasowego życia to nie jest w stanie, bo jest Księciem, jego życiem kierują siły, które mają własne plany związane z przyszłością chłopaka. Czy uda mu się znaleźć jakąś lukę, która pozwoli mu uwolnić się od Imperium i rozpocząć nowe życie jako człowiek, u boku dziewczyny, którą pokochał?To co sprawiało mi największy kłopot to mowa jakiego użył autor, niektóre słowa łamały mi mowa zanim udało mi się je prawidłowo przeczytać, a przez to bardzo trudno było mi się wciągnąć w całą historię. Czasami nie wiedziałam nawet, o co chodzi, ponieważ pierwszy raz widziałam takie wyrazy na oczy. Niby nie powinno być to dla mnie nowością, ponieważ już we wcześniejszych ebookach zauważyłam, że twórca stworzył nowe wyrazy na potrzebę własnych powieści, jednak tym razem trochę za bardzo mi to przeszkadzało i ciągle wybijało z rytmu czytania.Świat stworzony przez Nixa też jest dość skomplikowany, zanim się czytelnik zorientuje jakimi prawami się rządzi to niespodziewanie otoczenie się zmienia i ponownie trzeba się przyzwyczajać do czegoś innego. Owszem plusem jest to, że akcja się zmienia i cały czas coś się dzieje, jednak miałam wrażenie, że nie do końca zostało to wszystko dopracowane.Kemri jest postacią bardzo irytującą, od samego początku wywyższał się, twierdząc, że skoro jest księciem to wszystko mu wolno, lecz tak naprawdę takie zachowanie doprowadzało do tego, że ciągle był karany i przez to wcale nie mógł korzystać z przywilejów Księcia. Twórca usiłował go też wykreować jako postać z ciętym językiem, lecz prawdopodobnie nie za bardzo mu to wyszło, ponieważ w pewnym momencie niespodziewanie tego zaniechał i cięte odzywki bohatera niespodziewanie zniknęły. Opowieść z pewnością zachwyci nie jedną osobę, jednak mi czegoś w niej brakowało i trochę się zawiodłam, a mowa jakim posługiwał się twórca sprawił, że bardzo wiele czasu zajęło mi wciągnięcie się w całość. Choć nie żałuję, że poznałam tę historię to nie wiem czy wiedząc jakie będą mi towarzyszyły odczucia po jej przeczytaniu to czy w ogóle bym się zdecydowała.
Uwielbiam Garth'a Nixa. Mogliście to już zauważyć kiedy pisałam recenzję "Starego Królestwa". Kiedy po raz pierwszy spotkałam się z tym autorem bardzo go polubiłam, więc do przewidzenia było, że jeśli zobaczę jego nową książkę, to będę chciała ją przeczytać. Tak oto na mojej półce znaleźli się "Zagubieni książęta". Główny bohater to Kemri. Kemri jest jednym z tysięcy książąt Galaktycznego Imperium i nie, nie jest to książę, którego matką jest królowa Imperium. Panują tu inne zasady. Osoby, które mają zostać księciem albo księżniczką w bardzo młodym wieku zostają odebrani rodzicom i poddani różnorakim modyfikacjom organizmu. Kiedy połączą się z imperialnym umysłem, po każdej śmierci mogą się odrodzić, więc w zasadzie mogą żyć wiecznie. Kemri był przekonany o tym, że życie księcia jest proste i takie jak w bajkach. Okazało się jednak, że pozycja księcia wcale nie jest taka fajna i prosta w wykonywaniu. Bohater usiłuje jak najszybciej połączyć się z imperialnym umysłem, zanim go ktoś zamorduje. Zaciąga się do marynarki wojennej, gdzie przeżywa liczne przygody. Potem zostaje wybrany na weryfikatora, lecz aby nim zostać musi przejść przez specjalny test. Podczas końcowego zadania książę poznaje Rejni - dziewczynę, której ratuje życie. Czas jaki spędził w domu kobiety pozwala mu uświadomić co jest kluczowe w życiu. Kemri ma wybór - lub zostanie imperatorem, lub wybierze zwyczajne życie u boku ukochanej. "Zagubieni książęta" to idealna książka. Masa intryg i bardzo niezła akcja, która nie przynudza. A co najważniejsze, jest z oryginalnymi bohaterami.http://odkryc-tajemnice-ksiazek-recenzje.blogspot.com/2016/02/71-zagubieni-ksiazeta-garth-nix.html
Nazwisko Gartha Nixa do tej pory kojarzyło mi się jedynie z bestsellerową serią fantasy „Klucze do Królestwa”. Nix jest uznanym na świecie australijskim pisarzem, który słynie jako autor literatury młodzieżowej. „Zagubieni książęta” to inteligentna, momentami trudna, lecz wciągająca książka ebook z gatunku "space opera", która pod płaszczem pozycji rozrywkowej niesie ze sobą także pewne przesłanie.Głównym bohaterem jest Kemri, którego poznajemy w dniu, kiedy oficjalnie zostaje Księciem w Galaktycznym Imperium. Okazuje się jednak, że bycie Księciem wcale nie jest takie łatwe jak mogłoby się wydawać. Kemri najpierw zostaje wcielony do Marynarki Wojennej, a później – jako jeden z najzdolniejszych uczniów otrzymuje niecodzienne zadanie do wykonania. Jako Książę dysponował tzw. techami, które dawały mu m.in. siłę, umiejętność porozumiewania się za pomocą myśli czy dostęp do Imperialnego Umysłu, który włada Galaktycznym Imperium.Na czas misji wszystkie specjalne umiejętności zostają mu odebrane. Musi poradzić sobie jako zwykły człowiek – bez dodatkowych zdolności, jako Kem, handlarz, zdobywa zaufanie mieszkańców Karalczy, lecz w pewnym momencie staje przed najtrudniejszym zadaniem w swoim życiu…„Zagubieni książęta” nie są lekturą prostą. Książka ebook naszpikowana jest specyficznym i technicznym słownictwem, przez które trzeba się po prostu przedrzeć. Jak na tego typu pozycję świat jest zbyt skomplikowany – Nix mógł rozbudować fabułę i całe uniwersum. Gdy już zaczęłam rozumieć imperialne prawa – następowała przemiana otoczenia. Zdarzało się, że niektóre zasady w świecie Księcia Kemriego wydawały się niezrozumiałe, zwłaszcza na początku. Narracja pierwszoosobowa również nie pomagała. Krótko mówiąc: trzeba się w książkę wczytać i dać jej szansę.Dzieło Gartha Nixa jest ciekawym połączeniem uboższej odsłony „Diuny” i międzygalaktycznego Harry’ego Pottera. Kemri, jako Kem, staje przed ciężkim zadaniem, poznaje nowe uczucia, które były mu wcześniej nieznane, musi wybierać pomiędzy nieśmiertelnością, a miłością. „Zagubieni książęta” to wartościowa lektura, która choć losy się w dalekiej przyszłości pokazuje prawdy uniwersalne i ponadczasowe.
Kemri jest Księciem Imperium. Został zabrany rodzicom niedługo po urodzeniu, by przejść szereg ulepszeń czyniących go nadludzko silnym i sprawnym, a także w pewnym sensie nieśmiertelnym. Jeśli Książę w momencie śmieci wykaże się odwagą bądź będzie wyjątkowo ważną osobą, może zostać przywrócony do życia. Nie traci przy tym własnych wspomnień, po prostu ma wrażenie, że wybudził się z bardzo długiego snu. Kermri umarł trzy razy i trzy razy się odrodził. Na kartach książki poznajemy historię jego trzech śmierci i życia między nimi.Garth Nix jest australijskim pisarzem, znanym w Polsce z trylogii o Starym Królestwie, która nad rok temu powróciła na rynek w nowej szacie graficznej. Nie miałam jeszcze okazji zapoznać się z tą trylogią, jednak nie przeszkodziło mi to w sięgnięciu po nową książkę tego autora, której akcja rozgrywa się w przestrzeni kosmicznej, wypełnionej Książętami i Księżniczkami rywalizującymi o tron Imperatora. Kemri jest głównym bohaterem powieści, lecz i jej narratorem. Akcja rozpoczyna się w momencie jego mianowania na Księcia, kiedy chłopak przekonuje się, że jego życie nie będzie tak kolorowe, jak przypuszczał. Dzięki pierwszoosobowej narracji mamy pełny wgląd w myśli bohatera, który nie może niczego przed nami ukryć. Od początku daje o sobie znać jego arogancja i lekkomyślność, która gdyby nie Haddad mistrz skrytobójców mający za zadanie czuwać ponad nim sprowadziłaby na niego śmierć. Kemri zachowuje się jak rozpieszczone dziecko, jest przekonany, że wszystko mu się należy i nie musi robić kompletnie nic. Już po krótkiej chwili spędzonej w jego towarzystwie można się domyślić, że na kartach książki przejdzie przemianę, coś się wydarzy, a on znacząco się zmieni. Tak się oczywiście stało, lecz nie zmieniło faktu, że stale go nie lubię. Nie przypadł mi do gustu na samym początku i tak zostało już do samego końca.Książka liczy sobie około trzystu sześćdziesiąt stron i nie jest żadnym wstępem do trylogii, czy serii. Czytało mi się ją naprawdę szybko, pomimo że przez małą czcionkę i trochę mniejszy niż uniwersalny format książki strony przewracałam stosunkowo wolno. Fabuła toczy się swoim tempie, nie mogę jednak napisać, że jest ono szybkie, a co za tym idzie wciągające. Od dawna nie miałam też problemu z wbiciem się w jakąś historię, jednak tak stało się w przypadku „Zagubionych książąt”. Przez pierwsze sto stron dryfowałam tylko po powierzchni tej historii, nie mogąc zajrzeć głębiej. Potem nie było wcale lepiej, bo książkę tej objętości czytam zazwyczaj w kilka godzin, a lektura „Zagubionych książąt” rozciągnęła się w moim przypadku na kilka dni, bo po jej odłożeniu wcale nie odczuwałam, że chcę jak najszybciej wrócić do czytania. Gdy już zbliżałam się do końca, cały czas nie mogłam przestać się zastanawiać, jak twórca wyrobi się z zakończeniem, skoro z każdą kolejną stroną akcja wcale nie szła do przodu. W rezultacie mam wrażenie, że wszystko potoczyło się za szybko, jakby twórca miał wyznaczoną liczbę stron, w jakiej musi się zmieścić i upchnął zakończenie, które nie było ani zaskakujące, ani szczególnie ciekawe. O dużo wcześniej przewidziałam, co się stanie, jednak mimo to miałam wrażenie, że Garth Nix zrobi coś spektakularnego i wszystko potoczy się inaczej, niż się tego spodziewałam. Niestety tak się nie stało i bardzo tego żałuję.Język autora według mnie ratuje tę opowieść i pozwala jej się jakoś utrzymać na powierzchni, bo bez niego niechybnie poszłaby na dno. Garth Nix posługuje się lekkim i przyjemnym piórem, które nie zanika pomimo słownictwa charakterystycznego dla tego typu powieści, z którego oczywiście korzysta. W „Zagubionych książętach” pojawiają się stworzone na potrzeby książki nazwy i określenia, jednak nie mamy wyjaśnienie, a raczej sprecyzowane, co tak naprawdę oznaczają, dlatego sami musimy się tego domyślić.„Zagubieni książęta” to nieszczególnie wciągająca space opera, która nie wywarła na mnie większego wrażenie. Jest to jedna z wielu książek, która nie wyróżnia się niczym szczególnym. Nie znajdziecie tu wartkiej akcji, czy niespodziewanych i zapierających dech w piersi zwrotów akcji. Potraktowałabym tę opowieść bardziej jako zapychacz czasu, jeśli już niesamowicie doskwiera Wam nuda, lecz nie oczekujcie od niej zbyt wiele, bo bardzo się zawiedziecie. http://someculturewithme.blogspot.com/2016/01/prawda-moze-miec-rozne-oblicza.html
„Prawda może mieć różnorakie oblicza, Wasza Wysokość.”O autorze:Garth Nix to australijski pisarz słynny polskim czytelnikom z trylogii Sabriel, Lirael, Abhorsen a także siedmiotomowej serii Klucze do królestwa.Po książkę sięgnąłem dlatego, że zaciekawił mnie opis. Nie słyszałem wcześniej o tym pisarzu, chociaż ma bogaty dorobek. Czy było warto zacząć przygodę z jego utworem?Spodziewałem się czegoś lepszego. Pozycja ta nie jest zła, lecz nie wywarła na mnie ogromnego wrażenia. Pomysł jest oryginalny i ciekawy, aczkolwiek średnio wykonany, mowa lekki i nawet główny bohater nieźle stworzony. Było za mało emocji, akcji a także nie dostrzegłem kłopotów moralnych i głębszego przesłania, co w powieści młodzieżowej powinno grać pierwsze skrzypce. Jestem lekko zawiedziony, lecz nie żałuję przeczytania tej książki głównie ze względu na postacie, które w niej występowały.Kemri zostaje Księciem. Bardzo go to cieszy, bo myślał, że będzie miał dużo przywilejów a także jego życie na pewno będzie wiele ciekawsze, niż jakby był zwykłym człowiekiem. Niestety okazuje się, że żyje w ciągłym niebezpieczeństwie, są osoby, które chcą go zabić. Wszyscy chcą być Imperatorami. A wiadomo, że jak w grę wchodzi władza, każdy zrobi wszystko, by wyeliminować tych, co stoją na przeszkodzie. Kemri jest w organizacji dbającej o sprawy Imperium. Wysyłają go na misję, dzięki której poznaje Rejni, kobietę, która uświadamia jemu jak to wszystko działa, zmieniając jego spojrzenie. Niestety jest on Księciem i to nie od niego zależy, czy zostawi Imperium. Dowodzą nim siły, które wiedzą, jak potoczy się jego życie. Co zrobi Kemri?Utwór ten jest ma w sobie fragmenty science fiction, tj. pojawiają się statki kosmiczne, inna nieznana nam technologia a także jakieś istoty nie z tej ziemi.Okładka została bardzo nieźle zrobiona. Mniemam, że ta postać znajdująca się w centrum to główny bohater, a znajdująca się wokół niego przestrzeń jest jego światem.Kemri jest najważniejszą postacią tego utworu, wokół której kręci się wszystko. Dzięki narracji pierwszoosobowej poznajemy jego przemyślenia, sprawia ona to, że cała historia, która niewątpliwie go dotyczy, nabiera większej prawdziwości. Bohater ten irytował mnie swoim poczuciem wyższości ponad innymi osobami, co czasem doprowadzało do "śmiesznych" sytuacji. Cechuje się on przede wszystkim odwagą, która zostaje doceniona a także lekko ciętym językiem, lecz nie dorównuje Joannie Chyłce z książki Kasacja. Przechodzi on pewną przemianę, choć bardziej dotyczy ona jego sposobu postrzegania świata niżeli charakteru. Warto zwrócić uwagę na Haddada, Skrytobójcy, czyli jego pomocnika, który wykazuje się inteligencją a także usłużnością, choć to jest prawdopodobnie jego obowiązkiem.Zabrakło mi rozwinięcia niektórych aspektów tej książki, dokładniejszego opisania pewnych rzeczy. Rozumiem, że twórca chciał wszystko zamknąć w jednym tomie, nie tworząc serii.Podsumowując tę krótką recenzję: nie zalecam ani nie odradzam. Sami musicie zdecydować, czy sięgnięcie po ten utwór. Jeśli wcześniejsze książki Gartha Nixa wam się spodobały, być może ta też was zachwyci.Za przekazanie egzemplarza recenzenckiego dziękuję Wydawnictwu Literackiemu.Tytuł: „Zagubieni Książęta”Tytuł oryginału: „A Confusion of Princes”Autor: Garth NixWydawnictwo: LiterackieKorekta: Kamil Bogusiewicz, Magdalena Bielska, Małgorzata WójcikOpracowanie okładki na podstawie oryginału: Piotr KołodziejWydanie: IOprawa: broszurowa ze skrzydłamiLiczba stron: 364Data wydania: 21.01.2016ISBN: 978-83-08-06070-4
Garth Nix jest australijskim pisarzem znanym polskim czytelnikom dzięki trylogii ,,Sabriel", ,,Lireal", ,,Abhorsen" i siedmiotomowej serii ,,Klucze do królestwa". Wkrótce będzie miała własną premierę następna opowieść autora z gatunku fantastyki pt.,,Zagubieni książęta".Kemri wkrótce po pierwszych urodzinach został odebrany rodzicom i nigdy nie dowiedział się kim byli, ani z jakiego świata pochodzili. Ze względu na wrodzone predyspozycje został jednym z dziesięciu milionów Książąt, którzy władali Imperium tworzącym szeroki pierścień w galaktyce obejmując ,,ponad siedemnaście milionów systemów, dziesiątki milionów zamieszkanych światów i biliony czujących istot, w większości ludzi wywodzących się ze starej Ziemi." Kemri zanim został Księciem spędził kilka lat zanurzony w biotechowej brei, pogrążony w śnie. W tym okresie stymulowano jego umysł poprzez programy edukacyjne i rozwojowe, a wirusy przetwarzały jego DNA, by przemienić a także udoskonalić każdą element ciała. W przestrzeni mentalnej nauczył się technik komunikacji telepatycznej i osłaniania się. Książę nawet jeśli ginął, to mógł się odrodzić na nowo w niezmienionej postaci, lecz zależało to od Imperatora, który oceniał postępowanie Księcia.Kemri, jak na księcia przystało, otrzymał osobistą świtę, w której najważniejszą rolę pełnił mistrz skrytobójców-Haddad. Młodziutki Kemri wierzył, że zostanie kimś wyjątkowym, może nawet Imperatorem, lecz wkrótce przekonał się, że Książęta współzawodniczą ze sobą i nie zawsze na rycerskich zasadach. Młody Kemri musi być ciągle czujny i walczyć o przetrwanie.Pewnego dnia zostaje wciągnięty do tajnej organizacji weryfikatorów i poddany testowi podczas specjalnej misji. Zostaje pozbawiony ulepszonego ciała i musi sobie poradzić poza granicami Imperium, a także poznać życie zwykłych ludzi. Podczas galaktycznej walki z piratami ratuje życie młodej kobiety Rejni i przez jakiś czas mieszka a także pracuje na jej planecie-Karalczy. Dowiaduje się, jak może wyglądać życie rodzinne, którego sam był pozbawiony i doświadcza prawdziwej miłości.Kemri jest jednak stale Księciem, a Imperium wyznaczyło mu ścieżkę kariery, z której nie może zboczyć. Musi dokonać trudnego wyboru. Zrealizować plany Imperium i być stale nieśmiertelnym, czy zrezygnować ze specjalnych umiejętności i wrócić, jako zwykły śmiertelnik do ukochanej?Garth Nix stworzył niezwykłą opowiadanie o galaktycznych światach z rozbudowaną strukturą społeczną. Obok siebie umieścił fantastyczne krainy, kosmiczne galaktyki, gwiezdne miasteczka, bambusowe lasy, dżungle, arktyczne tundry z jeziorami, asteroidy pokryte kilkukilometrowymi warstwami lodu z wykutymi miejscami, gdzie instalowano doki dla statków kosmicznych a także umieszczano ogrody botaniczne; biura stacji wydrążone głęboko w planetach. Wyjątkowych miejsc, gdzie toczy się akcja jest naprawdę dużo, a do tego twórca wyposażył bohaterów w techniczne gadżety jak np. bicze paraliżujące, skafandry filtrujące powietrze, drony, statki kosmiczne z układem nerwowym i sercem, szablony do hodowania mant. Mieszkańcy Imperium mają wrogów, z którymi muszą walczyć: obcy Smutnoocy, enigmatyczni Umarlacy i zbuntowani Naknukowie.W miarę rozwoju akcji można dostrzec przemianę głównego bohatera- Kemriego, z którego ulatuje początkowa ignorancja i młodzieńcza naiwność. Dynamicznie zrozumiał, że tytuły i honory, tak pożądane przez Książęta, nie budzą podziwu, a tylko zazdrość i wrogość.Kemri i Rejni muszą pokonać dzielące ich różnice społeczne i kulturowe, są sobą zafascynowani. Czy miłość będzie na tyle silna, by zburzyć dotychczasowy porządek obyczajowy?,,Nigdy wcześniej nie byłem tak ogromnie szczęśliwy i tak absolutnie przerażony.",,Zagubieni książęta" to fantastyczna opowieść z szybką akcją i bohaterami walczącymi o przetrwanie w galaktycznym świecie. Są w niej intrygi, pojedynki, potyczka o władzę, nowoczesne technologie, lecz również oddanie, lojalność i miłość. To opowieść dla najmłodszych i starszych wielbicieli Gwiezdnych Wojen:) Polecam:)http://magiawkazdymdniu.blogspot.com/