To twoja książka?

Recenzje

• Barbara Kozłowska

  2018-03-21

  Książka ebook z wielkim poczuciem humoru, prosta do czytania. Córka była zachwycona

• indefinite

  2018-03-21

  Ludzkość na przestrzeni dziejów miała do czynienia z wieloma poradnikami dotyczącymi przetrwania (jestem pewna, że przed wynalezieniem druku istniało dostatecznie wiele przekazywanych sobie ustnie porad, które miały na celu ochronę ludzkiego życia). W tym momencie jednak nastąpiła rewolucja. Mogliście ją przeoczyć, mogła Wam ona umknąć, lecz właśnie macie okazję, żeby się o niej dowiedzieć. Otóż do tej pory człowiek w własnych działaniach koncentrował się na wyborze i unikaniu najbardziej groźnych miejsc – to był wielki, duży błąd. Dlaczego? Otóż (jak wykazuje wybitny badacz, Doktorr Noel Strefa) ZAGROŻENIA CZAJĄ SIĘ WSZĘDZIE. Nieźle zrozumieliście: wszędzie. Tam, gdzie w tej chwili jesteście, też.Weźmy na przykład temat zwierząt – niby mówi się, że najniebezpieczniejsze są te dzikie, które mają kły i pazury a także żądzę mordu w oczach, a tych udomowionych zupełnie nie musimy się obawiać. Lecz powiedzmy sobie szczerze: jaką mamy gwarancję, że z naszego słodkiego dopóki co koteczka nie wyrośnie tygrys? Lub że nasz rozbiegany chomik nie jest w rzeczywistości hipopotamem? Absolutnie żadnej, moi drodzy. Dlatego również (jak wykazuje wybitny badacz, Doktorr Noel Strefa) najbardziej pewnym, wdzięcznym i przede wszystkim BEZPIECZNYM zwierzęciem domowym jest… główka kapusty. Względnie kamień, przynajmniej póki ktoś nim w nas nie rzuci.„Zagrożeniologia” to książka ebook przeznaczona dla dzieci i najmłodszej młodzieży, zawierająca w sobie pełen kurs unikania wszelkich niebezpieczeństw. Dzięki temu podręcznikowi czytelnik zdobywa podstawową wiedzę, jaka jest potrzebna do funkcjonowania. Znajdziemy tutaj dużo fragmentów specyficznych dla wymyślonej przez autora dziedziny – całą masę kluczowych skrótów, szczegółowe scenariusze postępowania w niełatwych sytuacjach a także zasady, którymi należy się kierować, żeby zminimalizować liczbę zagrożeń wokół siebie. Całość jest spójna, zabawna i dopełniona perfekcyjnymi grafikami Chrisa Judge’a. Czytana z perspektywy dorosłego może po jakimś okresie wydać się monotonna i zdecydowanie przesadzona, jednak dla dzidziusia zabawa w zagrożeniologa może okazać się interesująca i kreatywna, zwłaszcza że na końcu znajdziemy test, a po jego zdaniu też dyplom, który honoruje pracę włożoną w zagrożeniową edukację. Na pewno jest to interesująca pozycja, choć osobiście spodziewałam się po niej czegoś innego – miałam nadzieję na małą encyklopedię realnych zagrożeń podaną w jakiś przystępny sposób, a nie opowiadanie o dość szalonym naukowcu ogarniętym wszechobecnymi lękami.