Średnia Ocena:
Za zieloną bramą
Elli maszerowała nieśpiesznie, delektując się niespotykaną w tej części miasta ciszą i niesamowitą aurą przesyconą aromatem niedawno padającego deszczu. Ciepłe promienie jesiennego słońca igrały na jej twarzy złocistymi plamami. Postanowiła skręcić w wąską uliczkę i uświadomiła sobie, że mimo iż zna stare miasto, tędy idzie po raz pierwszy. Nie docierały tu ożywcze promienie słońca, a chłód i półmrok wzbudzały niepokój. Przyśpieszyła kroku, chcąc niezwłocznie wydostać się z tego ponurego miejsca. Na końcu uliczki ujrzała bladozieloną, odrapaną i pordzewiałą bramę. Coraz gęstsze od wilgoci powietrze ponaglało ją do przekroczenia jej progu, a puste okna zimnych kamienic wołały: „Wejdź wreszcie, nie wahaj się, zaspokój ciekawość”. Nie mogła oprzeć się pokusie i któregoś dnia, wiedziona olbrzymią siłą, wreszcie odważyła się pchnąć ciężkie wrota i zniknąć we wnętrzu kamienicy. Tamten dzień na zawsze przeklął jej życie. Prześladujące ją i jej najbliższych potężne i podstępne demony coraz mocniej zaciskały na nich własne macki, wnikając w ciało i ogarniając umysł… równocześnie wypełniając go nieznaną do tej pory mocą.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Za zieloną bramą |
Autor: | Wielgosz Piotr |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Za zieloną bramą PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!