Recenzje

• Karina Gałązka

  2018-03-21

  Swietnie napisana, trzymajaca w napieciu opowiesc o idyllicznej wyspie, na ktorej ktos w srodku lata brutalnie morduje i patroszy mezczyzn. Zakonczenie troche mnie rozczarowalo, lecz mysle, ze warto przeczytac

• Bookendorfina Izabela Pycio

  2018-03-21

  "Ogarnęło go mgliste i nieprzyjemne poczucie, że na zewnątrz jest ktoś, kto skrada się bezgłośnie wokół domu. Niebezpieczeństwo, które poruszało się zbyt dynamicznie i sprytnie, by można było je pochwycić." Pierwszy tom pozwala przypuszczać, że czeka nas bardzo zajmująca seria kryminalna z ambitnym i dociekliwym inspektorem Fredrikiem Bromanem w roli głównej. To interesująca postać, przedstawiona w przekonywujący sposób, z łatwością zdobywająca sympatię czytelnika. Chętnie śledzimy jego policyjne zmagania, dużo również dowiadujemy się o życiu prywatnym tak mocno uzależnionym od specyfiki pracy. Twórca wprowadził do powieści wiele postaci, z rozdziału na epizod coraz lepiej odnajdujemy się w ich gronie, dostrzegamy walory ich różnorodności i ciekawych profili. Z dużą łatwością wciągamy się w fabułę powieści. Trzeba przyznać, że Håkan Östlundh potrafi sugestywnie omawiać wykreowaną rzeczywistość, umiejętnie podnosić dramatyzm sytuacji i mistrzowsko stopniować napięcie. Wiele sekretów do rozszyfrowania, dużo niepewności i niedomówień, lecz przede wszystkim wspaniałe uczucie podążania tropem detektywistycznych porad i podpowiedzi, wszystko po to, żeby czytelnik mógł jak najaktywniej uczestniczyć w prowadzonym śledztwie. Wydawałoby się, że Gotlandia, w przeciwieństwie do Sztokholmu, zapewni rodzinie Bromanów ciche i spokojne życie, w pięknym wyspiarskim otoczeniu, pięknymi widokami przyrody i towarzystwem nielicznych, ale życzliwych sąsiadów. Jednak, pomimo sielankowych wyobrażeń, rzeczywistość okazuje się bardziej mroczna, przygnębiająca i niebezpieczna. Rozpoczyna się skomplikowane dochodzenie w sprawie brutalnego morderstwa mężczyzny. Kolejne zatrważające wydarzenia burzą spokój mieszkańców i turystów, panuje niepewność i zaniepokojenie, z czasem przeradzające się w strach i panikę. Media nakręcają spiralę lęku i obaw, letnicy masowo opuszczają wyspę, a lokalny biznes traci zyski. Rośnie presja czasu, śledztwo zmierza w ślepy zaułek, brakuje koniecznych poszlak i przesłanek, zaczyna zawodzić pewność siebie i logika gotlandzkiej policji. Kluczem do rozwiązania zagadki tożsamości sprawcy staje się wyszukiwanie najmniejszych podobieństw i powiązań pomiędzy incydentami i faktami. Przyznam, że bardzo spodobało mi się zakończenie, pewne jego fragmenty zdołałam dostrzec wcześniej, jednakże większość mnie zaskoczyła i wywołała uczucie znacznej satysfakcji czytelniczej. Z zainteresowaniem sięgnę po drugi tom, licząc na kolejną świetną rozrywkę kryminalną. bookendorfina.blogspot.com

• degustatorkaksiazek

  2018-03-21

  https://degustacjaksiazek.blogspot.com/2016/05/22-wyspa-strachu-hakan-ostlundh.html