Średnia Ocena:
Wyśnione miejsca
Są dwie Waverly.Pierwsza: ma nieskazitelny wygląd, słynnych przyjaciół, najlepsze oceny w szkole i świetne efekty w sporcie.Druga: to zagadkowa dziewczyna, która zagłusza myśli bieganiem do utraty tchu. W nocy zastanawia się, jak wyglądałoby jej życie, gdyby zrzuciła maskę, którą nosi za dnia. Jest dwóch Marshallów.Pierwszy: bad boy, który nadużywa alkoholu, ryzykując wydalenie ze szkoły. Nie ma to dla niego znaczenia – w końcu jest nikim.Drugi: ten, który czuje więcej, niż przyznaje sam przed sobą. Zmaga się z ciężarem, o którym inni nie wiedzą. Waverly i Marshall spotykają się… we śnie. Jest to miejsce, gdzie oboje mogą być sobą. I gdzie dotyk wydaje się równie prawdziwy jak na jawie. Czy odważą się własne wyśnione miejsca zamienić na rzeczywistość? Od wydawcy:"Ta opowieść jest jak sen, z którego nie chciałam się obudzić. Hipnotyzująca, seksowna i tajemnicza... Mój wakacyjny must have!"Klaudia Halejcio
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Wyśnione miejsca |
Autor: | Yovanoff Brenna |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Otwarte |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Wyśnione miejsca PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Momentami miałam wrażenie, że autorka próbuję wplatać bardziej wyszukane słownictwo, byle by nadać książce pdf charakteru, a wyglądało to na nieudolne wstawianie "mądrych" słów. Tak jakby idąc po lesie co 3 km trafiałabym na grzyba. Forma była całkiem ciekawa, lecz momentami fabuła była źle rozwinięta i zasłonięta za przedłużającymi się rozmyśleniami bohaterki. Nie uważam, że była zła, lecz nie jest to lektura, którą czytałabym po nocy z latarką w dłoni, byleby dowiedzieć się co dalej.
Podsumowując książkę jednym słowem napisałabym: dziwna. Mamy tu dwoje bohaterów, którzy w różnorakich sytuacjach życiowych pokazują inne oblicza. Pod osłoną nocy, tylko we dwoje są inni niż w tłumie przyjaciół. On nadużywa alkoholu ona funkcjonuje jak maszyna. Zna wszystkie zasady obowiązujące w towarzystwie. Wie jak się zachować, aby nie być wykluczana. Przewiduje zachowanie i dostosowuje się do wymagań innych, by uchodzić za idealną. "-A od kiedy takie sprawy mogą obchodzić cyborga? Do tej pory wystarczyło nacisnąć "start" lub "reset", jeśli system ci się zawiesił. Czasami "dostosuj priorytety"; czy coś w tym stylu i było po problemie." Brutalne życie nastolatków, gdzie codzienność to gra. "Założę się, że grasz w szachy-ciągnie Autumn. -Przestałam w gimnazjum. -Bo to rozrywka dla dziwaków, prawda? -Można tak powiedzieć. -Ale pewnie byłaś w nich dobra. -Nie robię nic, w czym nie byłabym dobra. -Nie przestałaś grać-oznajmia w końcu dziewczyna.-Po prostu znalazłaś sobie większą szachownicę i bardziej ciekawe pionki." Zachowywanie przez Violet pozorów to jedyne zajęcie, nie licząc biegania. Jej toksyczna przyjaźń sprawia, że kobieta przez nikim nie mogła pokazać prawdziwej siebie. "Tak właśnie wygląda przyjaźń z Maribeth. Nigdy, przy żadnej okazji, nie mówiłam jej o zjawiskach, które kwalifikowałyby się jako uczucia. Nie wolno nam prezentować po sobie, że toczy się w nas coś tak nieprzyzwoitego jak emocjonalne życie wewnętrzne." Było to dla mnie przerażające, że oboje traktują się w ten sposób. Nie wyobrażam sobie życia, w którym muszę zgrywać idealną i nie prezentować wad przed najważniejszymi osobami, czyli przyjaciółmi. Dopiero poznając chłopaka mogła się otworzyć na świat. Mówić szczerze, bez zobowiązań. Tylko, że to się działo tylko w nocy. W dzień para zakładała maski i udawali, że się nie znają. Brakowało mi tu akcji. Pomysł na książkę był dobry, jednak autorka poszła bardziej w psychologię niżeli rozwijanie fabuły. Dokładnie możemy prześledzić myślenie nastolatków, jednak chwilami było to nużące. Osoba, którą urozmaicała ten skomplikowany świat była Autumn. Wprowadzająca zamieszanie, wydaje nam się, że jest jedyną zwyczajną osoba, choć w ich świecie uchodziła za wariatkę. Wchodziła do gry bez ostrzeżenia co bardzo mi się podobało. Ucieczka od świata. Oboje robili to na różnorakie sposoby. Violet biegała do utraty sił, a każdy krok sprawiający ból był dla niej satysfakcją. Marshall upijał się i wykorzystywał naiwną dziewczynę do chwilowej zabawy. Czuł, że jest to nie w porządku, ale nie potrafił tego zmienić. Zainteresowały mnie te wątki. Za to wątek romantyczny tej książki bardzo mi się nie podobał. Dwójka nastolatków rzucających się w własne ramiona, ponieważ chłopak zobaczył jej zniszczone pięty i poczuł, że to ta jedyna, waleczna, która mimo trudności i dużego bólu będzie biegła dalej (mówię poważnie). To było dość dziwne i nie miało powiązania z rzeczywistością. Ogólnie książka ebook nie była zła. Całe funkcjonowanie szkoły średniej, klasy społeczne, wzbijanie się na szczyt popularności i stwarzanie pozoru ideału. To było interesujące, jednak za wiele psychologicznych rozważań, a za mało fabuły. ""Dziewczyna z marmuru nikogo nie potrzebuje", chociaż tak naprawdę powinnam napisać:"Od tak dawna jestem samotna, że niemalże przestałam oddychać.""
Ładna okładka, lecz się spodziewałam czego innego. Może uczy tego, że nie powinno się oceniać książki po okładce. Wątek przyjaciółki całkiem fajny, a pomysł z motywem ściany w szkolnej toalecie to już w idealny pomysł , lecz już to o tym chłopaku całkiem mi się nie podobało. Super dziewczyna, która jest grzeczna mogła mieć świetną przyszłość zaczyna se łazić za tym bolkiem (za przeproszeniem). Wiem że autorka miała pewnie na myśli, że łał super miłość, a on zmienia się na lepsze pod jej wpływem. Życie realne tak jednak nie wygląda i się nie oszukujmy że jak kiedyś był narkomanem to już z tego od tak wyjdzie ponieważ spotkał fajną dupeczkę do przelecenia. To potrzeba odwyku. Ona, zaś po zerwaniu przyjaźni z tą Marly (czy jak jej tam ( nie lubię osobiście dziwacznych imion jeszcze z innego języka)) nie ma możliwości dalszego rozwoju na drabinie społecznej. Całkiem niezłe jest to, że lubi sport. w Ogóle, tak teraz jak teraz piszę to widzę, że oboje są mocno zbzikowani. Ludzie nawet wielcy sportowcy śpią w nocy! Z takim czymś co jest tu pokazane to się leczy. W sumie jak by oboje się spotkali w psychiatryku to bym stwierdziłam, że ta książka ebook ma sens. Autorce dziękuje za interesujące motywy książki jak ta świeczka czy te sny. Osobowość bohaterów do kitu. Podsumowując jednak każdy ma własny gust, a autorka miała jakiś przekaz, którego aj za pewne w ogóle nie zrozumiałam.
niezła książka, warta przeczytania :)
Genialna, zdecydowanie warto ją przeczytać zalecam 💞
Cudowna okładka sprawiła, że bardzo chciałam przeczytać tę książkę. Niestety rozczarowałam się trochę, lecz sama nie umiem powiedzieć dlaczego. Moje rozczarowanie jest trudne to wytłumaczenia. Nie do końca podobało mi się to co przeczytałam, lecz potrzebuję paru dni, żeby dojść do jakiegoś wniosku. Waverly to dziewczyna, którą nie wszyscy lubią. Chłodna, surowa, oczytana, nieźle ubrana i zawsze przygotowana do zajęć. Dodatkowo idealnie biega. Jej największym kłopotem jest bezsenność. Szuka sposobu, żeby móc przespać więcej niż trzy godziny w ciągu dnia. Udaj się jej to, gdy zapala świecę, którą znajduje w kuchennej szufladzie. To co się losy nie jest do końca normalne. Waverly przenosi się w inne miejsce, mianowicie tam, gdzie akurat jest Marshall Holt, czyli chłopak, z którym chodzi na lekcję hiszpańskiego i który od jakiegoś czasu ją interesuje, lecz sama nie wie dlaczego. W śnie nikt poza Marshallem jej nie widzi. Miałam troszkę inne wyobrażenie tego. Myślałam, że bohaterowie będą śnić wspólny sen. Do bohaterów mam neutralne podejście, ani ich nie lubię, anie nie darzę sympatią. Styl autorki jest bardzo przyjemny. Książkę przeczytałam w dwa dni. Sądzę jednak, że nie jest to książka, która "łapie" za serce, której bohaterów kochamy już od pierwszych rozdziałów.
kochajacaksiazki.blogspot.com Cudowna okładka i interesujący opis to podstawa każdej dobrej książki. To dwie, niezawodne cechy, które nas, czytelników przywołują do siebie jak magnez. „Wyśnione miejsca” miałam na oku już od dłuższego czasu. Przepiękna okładka cały czas była w mojej pamięci, a ja z niecierpliwością oczekiwałam momentu, w którym to, przeczytam tą historię. Zapowiadało się bowiem naprawdę obiecująco. Nie wszystko poszło jednak po mojej myśli… Są dwie Waverly. Pierwsza: ma nieskazitelny wygląd, słynnych przyjaciół, najlepsze oceny w szkole i świetne efekty w sporcie. Druga: to zagadkowa dziewczyna, która zagłusza myśli bieganiem do utraty tchu. W nocy zastanawia się, jak wyglądałoby jej życie, gdyby zrzuciła maskę, którą nosi za dnia. Jest dwóch Marshallów. Pierwszy: bad boy, który nadużywa alkoholu, ryzykując wydalenie ze szkoły. Nie ma to dla niego znaczenia – w końcu jest nikim. Drugi: ten, który czuje więcej, niż przyznaje sam przed sobą. Zmaga się z ciężarem, o którym inni nie wiedzą. Waverly i Marshall spotykają się… we śnie. Jest to miejsce, gdzie oboje mogą być sobą. I gdzie dotyk wydaje się równie prawdziwy jak na jawie. Czy odważą się własne wyśnione miejsca zamienić na rzeczywistość? Pierwszy zgrzyt w tej książce pdf polegał na tym, że autorka kompletnie nie wykorzystała potencjału swej historii. Podróż we śnie to dla mnie, całkowicie świeży wątek. Jak do tej pory nigdy z czymś takim się nie spotkałam. Autorka miała naprawdę dobrego asa w rękawie. Mogła stworzyć coś oryginalnego i ciekawego. Niestety, cała fabuła jest bardzo niedopracowana. Autorka kompletnie nie przemyślała tej historii, przez co zostawiła czytelnika z milionem pytań: Jak to możliwe że Waverly mogła w okresie snu przenieść się do innych miejsc? Dlaczego zawsze kobieta w własnych snach odwiedzała Marshalla? Czy chłopak podczas ich spotkań, też był w fazie snu? Skąd niespodziewanie kobieta odkryła w sobie taki dar podróży w okresie i dlaczego nie robiła tego wcześniej? Czy cały ten mechanizm opierał się na jakiejś jednej, niezwykłej świeczce? Drugim, dość istotnym minusem (wynikającym z niewykorzystania najważniejszego atutu powieści, o którym wspomniałam wyżej) było wypchnięcie na pierwszy plan wątku miłosnego. Nie byłoby tak źle, gdyby autorka pokazała nam coś nowego, świeżego. Mamy tutaj jednak do czynienia z klasyczną, nastolatkową miłością, w której to nieśmiała dziewczyna, bojąca się pokazać światu własne „prawdziwe ja”, zakochuje się z wzajemnością w osobie całkowicie od niej różnorakiej – w chłopaku, dla którego alkohol i trawka to jedyny sposób ucieczki od problemów. Niestety, TO JUŻ WSZYSTKO BYŁO. Na deser mamy olbrzymią dawkę młodzieżowych przemyśleń, które mnie osobiście zanudzały już od początkowych stron. Zrozumiałabym, gdyby to były jakieś głębokie przemyślenia dotyczące życia itp., lecz są to tylko nastolatkowe gdybania, które spotkamy w każdej młodzieżówce. Mimo tego, że styl pisania autorki nie jest zły, to jednak cała reszta jest na dość słabym poziomie. Jedynym plusem jaki znajduję w tej powieści to … jej okładka. Chyle czoła pomysłodawcy i wykonawcy tej niesamowicie pięknej okładki. Z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że jest to jedna z najładniejszych okładek, jakie w życiu widziałam. Być może, ze względu na moje racjonalne myślenie, nie potrafiłam dostrzec ukrytego cudowna tej historii. Dlatego również nie mogę otwarcie odradzić Wam sięgnięcia po tą pozycję. Osobiście jednak, dla mnie „Wyśnione miejsca” okazały się wielkim rozczarowaniem. Moja ocena: 5/10
Z opisu na okładce fabuła książki przyciąga. Bo zainteresowana zaopatrzeniem się w tą opowieść przeglądałam tutejsze recenzje podchodziłam z dużą rezerwą. Książka ebook lekka tematycznie. W tym gatunku prosto jest przewidzieć zakończenia i temu podobne, lecz ostatecznie taka pozycja ma być relaksująca, przebaczam to. Przeszkadzała mi trochę zbyt liryczna jak na chłopaka perspektywa Marshalla. Książkę w moich oczach bronią jedynie postać Autumn i ściana wyznań. Jak już wpisałam w tytule, "Wyśnione miejsca" to pozycja dobra, lecz nie zachwycająca. Może kiedyś powrócę jeszcze do jej świata, lecz szanse na to są nikłe.
Akcja książki jest bardzo wciągająca. Główna bohaterka zmaga się ze współczesnym problemem, jakim jest akceptacja otoczenia. Czy warto kreować własny wizerunek, by dogodzić innym? Chłopak codziennie mierzy się z kłopotami w domu. Jemu również nie jest łatwo. Z pozoru są własnymi przeciwnościami, a tak naprawdę łączy ich wiele.
Bardzo interesujaca, trochę można się zgubić lecz warto przeczytać :)
Na początku wydawała się nudna i miałam co do niej mieszane uczucia, natomiast później książka ebook się rozwinęła i nabrała kształtu, charakteru. Przeczytałam ją w dwa dni i nie żałuję że ją kupiłam bo jest bardzo seksowna i zagadkowa a takie książki lubię najbardziej. POLECAM KAŻDEMU!!!
Z książką wiązałam naprawdę wielkie nadzieje, iednak po jej przeczytaniu mam mieszane uczucia. Z pewnością nie jest to to czego się spodziewałam. Temat zdecydowanie interesujący lecz jak dla mnie źle przedstawiony. Książkę czytało się miło lecz w wielu momentach była po prostu nudna .
Mega książka ebook kocham kocham i jeszcze raz kocham !!! 💟💓💕💖💗💘💝💛💚💙❤💋
Czasami człowiek marzy by zostać bohaterem czytanej przez siebie książki. Lecz niestety to nie realne... chyba, że we śnie!
ksiazkomaniacyrecenzje.blogspot.comWaverly jest grzeczną dziewczyną. Jest tak cnotliwa i spokojna jak nikt inny. Waverly nigdy nie powiedziałaby, że jej ulubionym zajęciem jest nocne imprezowanie i picie do upadłego. Jednak nikt nie wie, że istnieją dwie Waverly. Jedna nieprzeciętnie zdolna, cudownie ubrana, atrakcyjna. Druga pozostaje w ukryciu. Ta, która nigdy nie śpi. Ta, która zagłusza wszystkie myśli bieganiem do utraty tchu. Jak wyglądałoby jej życie, gdyby zrzuciła maskę?Marshall to badboy, imprezowicz, który nadużywa alkoholu. Każdego dnia ryzykuje wydalenie ze szkoły. Lecz czy to ma znaczenie w środowisku, w którym jest nikim? Jest jeszcze drugi Marshall. Ten, który czuje więcej, niż przyznaje przed samym sobą. Ten, który zmaga się z olbrzymim ciężarem, o którym nikt nie wie...Waverly i Marshall spotykają się...we śnie. Tam oboje mogą być sobą. Bez przybierania masek, kłamstw. Wszystko jest takie, jakie powinno być w rzeczywistym świecie. Piękne, lecz czy prawdziwe? We śnie dotyk wydaje się równie prawdziwy jak na jawie. Czy odważą się, by wyśnione miejsca przełożyć na rzeczywistość?Bardzo podobało mi się, że autorka pokusiła się o przedstawienie historii z perspektywy dwojga młodych ludzi. Wszystko widzimy zarówno oczami Marshalla i Waverly. Pozwala to na wczucie sięw ich sytuację, poznanie myśli, uczuć, towarzyszących im emocji, wyłapanie różnic pomiędzy nimi. Liczyłam jednak na to, że Brenna Yovanoff poświęci więcej uwagi części dotyczącej snu. Stworzyłoby to jeszcze bardziej owiany tajemnicą wyjątkowy klimat. "Wyśnione miejsca" to książka ebook delikatna, nostalgiczna, o rodzącym się uczuciu, wstydliwym, młodzieńczym zakochaniu. Fantastyczny pomysł, ciekawe, ciekawe postacie, które zmagają sięze własnymi problemami, które chcieć odkryć własne prawdziwe ja i ukazać je światu. Historia tak realna, a równocześnie tak niezwykła i nierzeczywista. To opowiadanie o zakochaniu innym niż wszystkie - szczególnym, intrygująco dziwnym. Izabela Nestioruk
Początkowo zakochałam się w okładce tej książki. Zobaczyłam ją na zdjęciu i powiedziałam sobie, że muszę ją mieć. Jest po prostu piękna. Zaczęłam szukać jej w internecie i znalazłam na stronie empik. Treść książki jest równie cudowna jak i jej okładka. Opowiadanie jak ze snu. Wciąga, ciekawi, uruchamia emocje. Czytając ją czuję się jakbym to ja była Waverly, a autorka sprawiła, że mam wrażenie, że to wszystko losy się wokół mnie. Książka ebook fantastyczna i serdecznie polecam! Doskonała w każdym stopniu.
Zawsze jak czytałam czy oglądałam recenzje tej książki były one negatywne. Dosłownie znalazłam tylko dwie recenzje tej książki które były pozytywne i były to bodajże recenzje Uli i Amandy. I ja się naprawdę zastanawiam czemu, ponieważ okej książka ebook nie jest idealna, a także ma kilka wad, lecz moim zdaniem nie zasłużyła na aż tak złe opinie. No, lecz w takim razie przejdźmy do tego, dlaczego mam o tej książce pdf takie, a nie inne zdanie.Zacznijmy może od samego pomysłu i wykonania. Sam obraz książki, jest naprawdę świetny, gdyż mamy historię zwykłej, grzecznej dziewczynki, a także złego, palącego chłopaka, jednak są oni tacy w szkole przy ludziach. W nocy, gdy są sami są zupełnie inni. Pewnej nocy spotykają się we śnie i staje się to ich tak naprawdę rutyną. Moim zdaniem pomysł jest naprawdę świetny. A co z wykonaniem? Z tym już troszkę gorzej :P Same spotkania we śnie wyobraziłam sobie troszkę inaczej, gdyż myślałam, że oni trafią do innej krainy czy czegoś w tym guście, np. do tej powiedzmy pustyni z okładki, a tak naprawdę oni po prostu spotykają się pomiędzy jawą, a snem. Gdy Waverly idzie spać, przenosi się do Marshala i to wszystko losy się w prawdziwym życiu. Lecz muszę wam przyznać, że pomimo iż wyobraziłam sobie to troszkę inaczej, koniec, końców to rozwiązanie też mi się spodobało, gdyż autorka przedstawiła to bardzo fajnie, a rozmowy naszych bohaterów były moim zdaniem bardzo ciekawe, dzięki czemu nie mogłam się doczekać, aż dojdzie do kolejnego spotkania.Jeśli chodzi o bohaterów to autorka bardzo ciekawie ich wykreowała. Nie są płascy, a każdy z nich ma swój charakter. Widać, że autorka przyłożyła się do nich, ponieważ nawet postacie drugoplanowe są idealnie wykreowane i tak naprawdę bez nich ta książka ebook nie była by już tym samym.Muszę, przyznać, że książka ebook jest bardzo przewidywalna, gdyż od początku wiadome było tego co się stanie (jednak nie będę tego mówić, gdyby ktoś się miała, jednak nie domyślić), lecz nie stanowiło to jakiegoś większego problemu. Podczas całych tych spotkań we śnie, mamy dużo różnorakich pobocznych spraw. Np. organizacja balu, czy właśnie kłopoty z tą dwulicową koleżanką. Książkę czyta się lekko i przyjemnie. czytałam ją bodajże, przez niecałe trzy dni i w każdym wolnym momencie zasiadałam do czytania, gdyż mimo iż wiedziałam co się stanie strasznie mnie ciekawiło, jak to zostanie rozwiązane.A do tego ta cudowna okładka *.* Jest tak cudowna, że moim zdaniem warto ją kupić przynajmniej po to by zdobiła wam półkę <3
chłopczykowi pochodzi z mojego bloga --? http://zaczytanabloguje.blogspot.com/2016/09/33-brenna-yovanoff-wysnione-miejsca.htmlBrenna Yovanoff w „Wyśnionych miejscach” przenosi czytelnika do skomplikowanego, nastoletniego świata, gdzie liczy się tylko popularność, uroda, władza a także nieskazitelność pod każdym możliwym względem, a wszelkie odstępstwa od normy zasługują na pogardę otoczenia. Autorka nakreśla nam niezbyt optymistyczną wizję takiego życia, życia do którego główni bohaterowie czyli Marshall i Waverly mimo ogromnych starań nie potrafią się przystosować. Obydwoje są nadzwyczaj wrażliwymi, empatycznymi osobami, które żeby zagłuszyć własne uczucia i myśli stosują pewne mechanizmy obronne. Jednak jak się okazuje na dłuższą metę nie zdają one egzaminu i ich zawodzą. Wielkim zaskoczeniem była dla mnie fabuła książki, nie sądziłam, że akcja potoczy się w taki sposób. Nie podejrzewałem również, że książka ebook aż tak bardzo mnie wciągnie. Autorka skupiła się na wewnętrznych pragnieniach Marshalla i Waverly, które dochodziły do głosu dopiero wtedy, gdy obydwoje spotykali się ze sobą we śnie. Jest to zarazem cudowne jak i tragiczne, gdyż na jawie ta dwójka nosząc własne maski nigdy by się ze sobą nie spotkała i nie zamieniła ani jednego słowa. Marshall i Waverly na pierwszy rzut oka stanowią własne całkowite przeciwieństwa. Ona popularna, piękna, z niezłymi ocenami. On niezbyt lubiany, klasyczny zły chłopiec, który nie przejmuje się szkołą i woli imprezy od prawdziwego życia. Jednak spotykając się ze sobą w snach Marshall i Waverly odkrywają, że łączy ich więcej niż mogli kiedykolwiek przypuszczać. Kiedy pokazują prawdziwych siebie, odsłaniają własne pokiereszowane dusze okazuje się, że są dla siebie niezbędni i nie potrafią bez siebie żyć. Jednak czy to co było prawdziwe we śnie, jest równie prawdziwe na jawie?Brenna Yovanoff pomimo lekkiej fabuły porusza trudne tematy. Pokazuje, że w życiu codziennym każdy z nas nosi maski, które mają za zadanie prezentować lepszą stronę naszej osobowości. Przez cały czas wystawieni jesteśmy na oceny innych, na każdym kroku ktoś wyrabia sobie na nasz temat opinie, a my nie mamy na to żadnego wpływu. Jedne osoby się tym nie przejmują i pozostają sobą, lecz inne tak samo jak Waverly odgrywają jakąś rolę, podporządkowują się do wymagań otoczenia, stają się takimi osobami jakimi świat chce ich widzieć. Jak się okazuje na dłuższą metę takie życie nie staje się łatwiejsze. Im bardziej udajemy kogoś innego, tym bardziej zatracamy samych siebie.Podsumowując, książka ebook „Wyśnione miejsca” okazała się najładniejszym snem na jawie, od którego trudno było mi się oderwać. Autorka stworzyła piękną, wzruszającą opowieść o niebanalnej, wciągającej fabule, zaskakujących zwrotach akcji a także ciekawych, nieszablonowych bohaterach. Historia Waverly i Marshalla mimo że trochę nierzeczywista, to poruszyła mnie do głębi. "Wyśnione miejsca" zalecam wszystkim fanom gatunku NA, lecz też osobom, które pragną przeżyć emocjonującą, pełną wzruszeń przygodę. Jednym słowem polecam!
Książka ebook przykuwa uwagę od pierwszych wersów. zalecam ;)
Książka ebook z opisu wydaje się ciekawa, lecz po przeczytaniu stwierdzam, że jest zdecydowanie słaba i mogłaby być o dużo lepsza.