Myślałam, że jeśli chodzi o straszne opowieści i przedziwne legendy, to ciężko będzie mnie zaskoczyć (w końcu już od młodszych lat byłam wierną wielbicielką serialu "Z Archiwum X"!). Jakże się myliłam! "Makabrycja" okazała się zbiorem historii, których większość była dla mnie odkryciem – mrożącym krew w żyłach, wstrząsającym, a jednocześnie fascynującym. Słynna TikTokerka wykonała kawał solidnej i skrupulatnej pracy dokumentacyjnej. Jej książka ebook jest dowodem na to, że rzeczywistość potrafi być znacznie bardziej przerażająca niż najbardziej wymyślne fikcyjne narracje. Każda historia została przedstawiona z dbałością o detale historyczne, co nadaje całości wiarygodności i sprawia, że groza staje się namacalna. Zatem pamiętaj – czytasz na swoją odpowiedzialność! Najtrudniej czytało mi się o nieetycznych eksperymentach, szczególnie tych dotyczących dzieci, a także o "Fabrykantkach aniołków" – okrutnym biznesie z przełomu wieków, który wykorzystywał najbardziej bezbronne istoty. Krzywda młodszych to moja pięta Achillesowa; lektura tych epizodów wywoływała we mnie wręcz fizyczny ból i kilka akapitów musiałam pominąć dla swojego niezła psychicznego. Zdumiewające, jak daleko może posunąć się człowiek kierowany chciwością... Jednak pozostałe rozdziały, mimo własnej makabry, budziły we mnie olbrzymią ciekawość, która sprawiała, że ciężko było mi oderwać się od lektury. Ta osobliwa mieszanka odrazy, wstrętu i fascynacji tworzyła atmosferę, w której z dreszczykiem emocji przewracałam kolejną stronę, nie mogąc się doczekać, co jeszcze kryją karty tej wyjątkowej książki. Nawet jedna z makabrycznych ciekawostek historycznych trochę mnie rozbawiła, co nieco rozładowało narastające napięcie – mam tutaj na myśli epizod zatytułowany "Wstawaj z grobu, ponieważ jeszcze z tobą nie skończyłem". Ta opowieść, mimo własnej ponurej tematyki, została przedstawiona w sposób, który pozwala na moment wytchnienia wśród morza przerażających historii. Bardzo spodobał mi się sposób narracji przyjęty przez autorkę. Z jednej strony rzeczowo trzyma się faktów, prezentując je z dziennikarską celnością i obiektywizmem. Z drugiej strony, jej subtelne komentarze delikatnie skłaniają czytelnika do refleksji ponad złożonością ludzkiej natury. Co więcej, autorka ma talent do dobitnego podkreślania tych wydarzeń, których nie da się racjonalnie wytłumaczyć, co potęguje uczucie niepokoju i pozostawia czytelnika z więcej niż jednym pytaniem. Choć niejednokrotnie podczas czytania "Makabrycji" szczerze się bałam, nie żałuję, że po nią sięgnęłam! Lubię, gdy książki wywołują we mnie intensywne emocje – w tym przypadku nie były one przyjemne, ale z pewnością niektóre z przedstawionych historii zostanie ze mną na długo, zmuszając do przemyśleń ponad ciemną stroną ludzkiej natury.