Recenzje

• dobrerecenzje.pl

  2018-03-21

  "Współcześni kochankowie" to błyskotliwa, dowcipna i życiowa opowieść o tym, co oznacza wydorośleć dużo lat po osiągnięciu dojrzałości. Książka ebook napisana przez Emmę Straub jest tym rodzajem historii, które czyta się z nieskrywaną przyjemnością. Do których wracać można w każdej chwili. Styl jej pisania jest łatwy i niewymuszony, co sprawia, że nawet dla przeciwników "romansideł" książka ebook ta będzie miłą odskocznią. Ukazuje ona bowiem nie tylko słodką stronę życia, lecz także jej gorzkie aspekty, których niestety czasem jest więcej. Uczy nas doceniać chwile przyjemności i szczęścia. Elizabeth, Andrew i Zoe przyjaźnią się od czasów szkoły. Mimo, iż wszyscy mają już swoje rodziny, ich przyjaźń przetrwała lata. Andrew i Elizabeth są małżeństwem a owocem ich związku jest Harry, niespełna osiemnastoletni cichy i spokojny chłopak. Zoe żyje w związku małżeńskim z Jane, kobietą, którą poznała jeszcze w okresie studiów. Mają wspólnie córkę- Ruby, która właśnie w tym roku spędza własne ostatnie wakacje po skończeniu szkoły. Książka ebook jest dosyć zawiłą historią, którą w miarę rozwijania się akcji czytelnik rozgryza. Zoe i Jane przechodzą kryzys w związku, lecz czy to właśnie im grozi rozstanie? Elizabeth i Andrew żyją w na pozór spokojnym i ustabilizowanym związku, czy pasja, którą odnalazł Andrew sprawi, że ich szczęście zostanie zburzone? Czy duchy z przeszłości przewrócą ich życie do góry nogami? A na domiar wszystkich tych problemów przyjaciele dowiedzą się o tym, że ich "dzieci" zaczęły ze sobą sypiać. Wszystko to jest bardzo zagmatwane i rozwija się w miarę trwania książki. Z nieskrywaną przyjemnością poznawałam kolejne dzieje tej szalonej trójki. Opowieść ma 470 stron, jest w przyjemnej, sztywniejszej oprawie. Okładkę zaprojektowała Lucyna Talejko-Kwiatkowska, jest bardzo klimatyczna, przedstawia wysokie budynki, lekko rozmazane, pastelowe. Książka ebook jest przeznaczona raczej dla kobiet, lecz myślę, że facet nie będzie bardzo rozczarowany po jej przeczytaniu. Nie jest to klasyczny romans, raczej opowiadanie o długoletniej przyjaźni i miłości, dzięki której wszystkie złe chwile są łatwiejsze do przetrwania. Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl

• Dojczka

  2018-03-21

  Dopiero ostatnio odkryłam ze zdziwieniem, że autorka jest córką Petera Strauba. Pamiętacie jego horrory? Ja pamiętam "Julię" - widać, że potencjał w genach jest... Miła, wakacyjna opowiadanie o dylematach nastolatków i ich rodziców. Jak widać w tej książce pdf pewne życiowe kłopoty są uniwersalne i angażują nas mocno niezależnie od wieku.

• Diana

  2018-03-21

  Emma Straub jest autorką książek, które znalazły się na liście bestsellerów „New York Timesa”: „Lato na Majorce” (wydanej przez REBIS w 2016 r.) a także „Laura Lamont’s Life in Pictures”; należy do zespołu redakcyjnego „Rookie”, publikuje teksty literackie i nieliterackie w różnorakich czasopismach. Mieszka w Świeżym Jorku. Zatem w Stanach robi karierę, a jej książki się podobają. Nie oznacza to jednak, że to, co podoba się Amerykanom, zachwyci również Polaków, lecz przekonajmy się. Na samym początku poznajemy bohaterów: Elizabeth, Andrew i Zoe. Wszyscy znają się od czasów studenckich, teraz zbliżają się do pięćdziesiątki, mieszkają w samym sercu Brooklynu. Elizabeth i Andrew są małżeństwem i mają dorastającego syna Henry'ego. Natomiast Zoe ma też nastoletnią córkę Ruby i żonę. Tak, żonę, gdyż Zoe działa w legalnie zalegalizowanym związku lesbijskim. I po kilkunastu latach pożycia jej związek przechodzi kryzys zagrożony rozwodem. Elizabeth stara się wpierać przyjaciółkę, lecz sama zaczyna mieć problemy. Po pierwsze jej mąż - do tej pory spokojny domator - zaczął uczęszczać na spotkania tajemniczego klubu EWOLUtorium, gdzie uprawia jogę, poddaje się relaksującym masażom i tańczy w transowych układach. Po drugie pewne osoby chcą kupić prawa autorskie, do jej piosenki, stworzonej na studiach. No i po trzecie wychodzi na jaw, że jej syn Harry spotyka się z Ruby i wielbi oddawać się rozkoszom cielesnym w miejscach publicznych. Mamy zatem wycinek z życia klasycznego amerykańskiego społeczeństwa. Niespełniony zespół rockowy, nastolatki obściskujące się bez skrupułów na korytarzach szkolnych, wyzwolone związki, przypadkowe kontakty seksualne, poszukiwanie świeżych doznań - takie doświadczenia mają bohaterowie. Czytając o tym trochę się uśmiechałam pod nosem, gdyż amerykańskie kłopoty trochę nie przystają do polskich realiów. Na szczęście. I na szczęście autorka porusza jeszcze inne wątki. Przede wszystkim to opowiadanie o ludziach dojrzałych, którzy mają własne wzloty i upadki za sobą. Są w takim momencie życia, że zaczynają się powoli zastanawiać, czy to, co już przeżyli w pełni ich satysfakcjonuje, czy pragną przeżyć jeszcze coś nowego. To też historia przyjaźni. Zarówno przyjaźni partnersko-małżeńskiej, jak i relacji pomiędzy dwiema kobietami. Elizabeth i Zoe bardzo różnią się od siebie, mają odmienne poglądy na wychowywanie dzieci, odmienny styl życia. Jednak więź, która jej łączy jest silniejsza niż wszystko. Następny motyw to przypadkowe znajomości, które pojawiają się w życiu kobiet. Skąd wiedzieć, czy dana relacja jest chwilową ekscytacją, czy głębokim uczuciem? Czym różni się zakochanie od miłości? Z tymi dylematami będą mierzyć się bohaterki i bohater, czyli Andrew. Następny interesujący wątek to wpływ na wybór drogi życiowej nastoletnich dzieci? Czy rodzice mają prawo decydować na własne pociechy, czy pozostawić im dowolność w podejmowaniu decyzji, choćby w wyborze szkoły. Innym drażliwym tematem poruszanym w książce pdf jest kłopot zalegalizowania związków partnerskich z prawem do dziedziczenia i adopcji dzieci. Czy to jest nowoczesne? modne? czy demoralizujące? To również opowieść o zamiłowaniu do gotowania i muzyki. I o tym jak wspólne pasje mogą połączyć na całe życie. „New York Times” tak spisał o tej książce: „Błyskotliwa i zabawna opowieść o tym, co to znaczy nareszcie wydorośleć dużo lat po osiągnięciu dojrzałości”. Wypada mi się z tym zgodzić. Cieszę się jednak, że nie mieszkam w Stanach i moje kłopoty są mniej wyzwolone.