Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Janusz Wójcik powraca. Tak ostro, dosadnie i zabawnie jeszcze nie było! Były selekcjoner reprezentacji Polski znów przyłożył z grubej rury! Po raz następny barwnie i w charakterystycznym stylu opowiada o własnych przygodach: tym razem rywalizuje z Deyną i Gadochą o piękną blondynkę, przemyca Polkę przez afgańską granicę, poluje na tygrysa, rozkręca imprezę na promie do Skandynawii, zaprzyjaźnia się z Seppem Blatterem, a nawet upija i przesłuchuje... byłego esesmana! "Wójt. Jak goliłem frajerów" przynosi jeszcze więcej prześmiesznych anegdot i znowu odsłania kulisy polskiego sportu a także polityki. Wszystko to okraszone aktualnymi komentarzami na temat reprezentacji Adama Nawałki, Euro 2016 czy Legii Warszawa, a także wywiadami z piłkarzami, politykami i ludźmi, którzy wspominają Wuja i związane z nim historie. Janusz Wójcik znowu zaprasza na przejażdżkę swoim życiowym rollercoasterem. Zapnijcie pasy, ponieważ to będzie prawdziwa jazda bez trzymanki! Po co ta książka? "Ogoliłem w życiu setki frajerów, idealnie o tym wiecie. Dałem łupnia śmierdzielom, którzy tylko myśleli, że potrafią grać w piłkę. Obracałem najlepsze panienki w Polsce i na świecie. Poznałem najistotniejszych ludzi, spotykałem multimilionerów, prezydentów, dyktatorów, kluczowych polityków, a nawet papieża. Zwiedziłem kawał świata, obejrzałem najdziwniejsze i najładniejsze zakątki kuli ziemskiej. Robiłem to, o czym moi dzisiejsi adwersarze mogą tylko pomarzyć. Tak, misie kolorowe, które tak bardzo mnie teraz nie lubicie. Kiedy wy sikaliście w pampersy, Wujo zwiedzał świat i zdobywał srebro na igrzyskach!" Janusz Wójcik "Janusz Wójcik to barwna, charakterystyczna postać. Dzisiejsi zawodnicy po jego zjebkach prawdopodobnie zaczęliby się wieszać. Cieszę się bardzo, że mogłem z nim pracować. Cokolwiek o nim mówić, jest legendą."Arkadiusz Onyszko "Charyzmatyczny trener. Wójcik potrafił z nas wycisnąć więcej, niż myśleliśmy, że jesteśmy w stanie z siebie dać. To pomiędzy innymi dlatego zdobyliśmy medal olimpijski w Barcelonie."Piotr Świerczewski "Zawsze ceniłem sobie kontakty z Januszem, a spotkania z nim były bardzo miłe. Jego sukcesy sportowe są bezspornym faktem. Mimo że wielu by chciało, nie da się ich wymazać z historii polskiej piłki."Ryszard Kalisz "Janusz Wójcik nie należy na pewno do osób, które długo myślą i dopiero później mówią, on raczej od razu wali łatwo z mostu. A takie zachowanie nie jest i nigdy nie było w Polsce modne. Przez to jednak zjednuje sobie olbrzymią rzeszę ludzi, którzy go szanują."Robert Sowa, kucharz reprezentacji w latach 1998–2005 "Kiedy mówił coś w szatni, zapadała cisza, nikt nie odważył się choćby poruszyć. Wszyscy z olbrzymią uwagą słuchali tego, co mówi trener. Miał donośny głos, którym potrafił wzbudzić i strach, i szacunek. Funkcjonowało to znakomicie."Cezary Kulesza, były piłkarz Jagiellonii, obecnie prezes klubu
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Wójt. Jak goliłem frajerów. O piłce, pieniądzach i kobietach |
Autor: | Wójcik Janusz, Ofiara Przemysław |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo SQN |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
"Wójt. Jak goliłem frajerów" to już druga książka ebook wydana przez SQN autorstwa byłego trenera reprezentacji Polski. Tym razem opowieść skupia się nie tylko na sferze piłkarskiej, lecz też osobistej - wiele jest historii o pieniądzach i kobietach. "Wójt. Jak goliłem frajerów" nawiązuje do świetnych lat kariery słynnego "Wója", o których jak sam twierdzi - można tylko marzyć. Książka ebook zawierająca niemal 300 stron daje naprawdę dużą dawkę humoru, jak i zadziwienia odnośnie tego, co przytrafiło się w życiu trenera: próba wrzucenia go pod pociąg, czy upicie SS-mana to tylko jedne z licznych anegdot z owej książki. Druga element życiowych przygód, w odróżnieniu od pierwszej, nawiązuje bardziej do spotkanych postaci, a nie do futbolu. Co wcale nie dziwi, ponieważ Janusz W. był w tamtych czasach ważną i popularną osobą. Niektórzy twierdzą, że Wójcik zmyśla, kłamie i wyciąga te wszystkie wyjątkowe przygody, nie tylko związane z futbolem, z rękawa albo kapelusza. Ja czytając obie książki Janusza Wójcika jestem niemal pewna, że te wszystkie historie miały prawo się wydarzyć. Dlaczego? A dlaczego by nie? Potwierdza to bardzo szerokie grono byłych kadrowiczów, trenerów, a także były kucharz reprezentacji Polski. W książce pdf znajduje się m.in. porównanie dzisiejszych zawodników reprezentacji do prowadzonej wcześniej przez niego reprezentacji olimplijskiej. Janusz wyjawia dużo ciekawostek - np. swoją tezę odnośnie przyznania Polsce i Ukrainie Euro 2012. Pisze też o własnych kontaktach z upominkami Wałęsą a także Kwaśniewskim, rozmyśla ponad faktem, że dopiero po śmierci generała Kiszczaka wyszły na jaw info na temat sprawy towarzysza Bolka. Jedną z ciekawszych historii jest uratowanie przez Wójcika Polki przebywającej w 1976 roku w Afganistanie. Oczywiście sporą częścią książki są opowieści o litrach spożytego alkoholu z ludźmi wielkiego formatu, możliwościach zarobienia naprawdę znacznych pieniędzy, czy chociażby spotkania niezliczonej ilości kobiet. Ciekawym dodatkiem są zawarte w tej publikacji wywiady przeprowadzone przez współautora - Przemysława Ofiarę. W książce pdf wypowiada się m.in. Ryszard Kalisz, Arek Onyszko, czy Cezary Kulesza. Janusz Wójcik na pewno był ważną postacią w sferze polskiej piłki nożnej, lecz też miał własne pięć minut na scenie politycznej. Mimo iż w przeszłości zarzucano mu korupcję, to i tak jego nazwisko zostanie odciśnięte na kartach historii polskiego sportu. Jak sam o sobie mówi: "Jedyny taki trener". Moim zdaniem pierwsza element pt. "Wójt. Jedziemy z frajerami" była trochę ciekawsza, gdyż nawiązywała do tematyki czysto piłkarskiej, sportowej. Według mnie, w drugiej części utytułowany trener za bardzo skupił się na omawianiu przeróżnych, pobocznych tematów, zamiast na tym co satysfakcjonowałoby mnie najbardziej - na piłce nożnej.
Trener Wójcik od dawna słynie ze własnego ciętego języka i barwnych opowieści. Nie brakuje tego też w jego najwieższej książce, czyli w "Jak goliłem frajerów". Osoby poszukujące wnikliwych opisów pracy trenera zdecydowanie nie powinny sięgać po tę publikację - znowu słynny "Wójt" zabiera nas częściej w świat własnych fantastycznych przygód niż na ławkę trenerską. Tym razem jednak opowieści zostały przedzielone wywiadami z osobami, przybliżającymi postać głównego bohatera z swojej perspektywy. Można sobie zadać pytanie, czy dzieło duetu Wójcik&Ofiara to rzeczywiście forma autobiografii, czy raczej sport-fiction. Osobiście uważam, że ta książka ebook to coś pośrodku - niektóre fragmenty zdają się być ewidentnie podkoloryzowane. Jednak z drugiej strony - czy takie wydarzenia nie mogły się przydarzyć komuś takiemu jak Janusz Wójcik? Jest to postać tak wielowymiarowa, że jest zdolna do wszystkiego. Tak więc najlepszym rozwiązaniem byłoby przeczytać i samemu wyrobić sobie opinię. Jednak nie oczekujcie czegoś innego od tego, co mogliśmy przeczytać w poprzedniej książce. To ciągle ten sam Wójt!
Janusza Wójcika nie trzeba prawdopodobnie nikomu przedstawiać. Nietuzinkowy, bezkompromisowy i szczery do bólu. W własnej drugiej książce pdf ujawnia jeszcze więcej pikantnych szczegółów ze własnego życia, którymi mógłby zapełnić życiorysy co najmniej dziesięciu facetów.Sięgnijcie zatem po tę książkę i przenieście się do świata Janusza:)
Janusz Wójcik to postać niezwykła – pod każdym względem. W przeszłości prowadził on, z sukcesami, reprezentację Polski. Przez kilka lat pracował w państwach arabskich, gdzie poznał wielu wpływowych ludzi, no i oczywiście prowadził kilka polskich klubów. Ostatnio "Wójt" przypomina się szerszej publiczności jako twórca książek. Niespełna rok temu na półki księgarń w całej Polsce trafiła książka ebook "Wójt. Jedziemy z frajerami! Całe moje życie", zaś w końcówce września tego roku kontrowersyjny szkoleniowiec wydał kolejną książkę, której tytuł nosi "Wójt. Jak goliłem frajerów. O piłce, pieniądzach i kobietach". Tak więc możemy powiedzieć, że frajerzy zostali ogoleni po raz drugi...Janusz Wójcik jest człowiekiem, który lubi być w centrum uwagi. Prosto się o tym przekonać choćby po lekturze jego dwóch książek. "Wójt" w wyjątkowo barwny, niekiedy nawet groteskowy, sposób omawia własne zamierzchłe przeżycia. Niekiedy możemy odnieść wrażenie, iż historie przez niego przytaczane są wręcz fantastyczne. Najbardziej w pamięci zapadła mi ta, w której "Wójt" uśmiercając ludożerczego tygrysa ratuje z opresji wioskę położoną w pakistańskich górach. Oczywiście, gdyby nie on, wszystkich czekałaby się śmierć.Innym razem twórca wyznaje, że pił wódkę z samym Seppem Blattere, a pewnego razu spotkał się nawet z Baszszarem al-Asadem. Wszystko to jest opisywane mową potocznym więc możemy odnieść wrażenie, że "Wójt" ze wszystkimi własnymi towarzyszami doli i niedoli był w stosunkach przyjacielskich. Czy tak rzeczywiście było? Tego nie wiemy i chyba nigdy się nie dowiemy.Druga książka ebook Janusza Wójcika, podobnie jak i pierwsza, jest wręcz naszpikowana wulgaryzmami. Praktycznie na każdej stronie znajdziemy po kilka słów uznanych powszechnie za obraźliwe. Niektórzy uznają to za wadę książki, zaś inni wręcz przeciwnie. Każdy czytelników z pewnością ma własną opinię na ten temat. Mnie wulgaryzmy nie raziły aż tak bardzo, gdyż sięgając po tę książkę po prostu wiedziałem, co mnie czeka. Historie opisywane mową ulicznym czyta się bardzo szybko, a kolejne epizody wywołują równą ciekawość, dzięki czemu czytelnik nie może narzekać na nudę.Książka jest wzbogacona o wywiady z osobami, które w przeszłości miały do czynienia z charyzmatycznym szkoleniowcem. O "Wójcie" wypowiadają się takie postaci jak Arkadiusz Onyszko, Robert Sowa, czy nawet Ryszard Kalisz. Wszyscy oni podkreślają, jak wyjątkową postacią jest Janusz Wójcik. Opisują go jako nie tylko wybitnego trenera, lecz także człowieka, który mimo odniesionych sukcesów pozostał sobą i w każdej chwili był chętny na spotkanie przy wódeczce. Przez lata nie porzucił własnych niektórych nawyków, które go charakteryzują.O książce pdf "Wójt. Jak goliłem frajerów. O piłce, pieniądzach i kobietach" krąży dużo skrajnych opinii i z pewnością w każdej z nich jest ziarnko prawdy. Janusz Wójcik to postać wyjątkowo kontrowersyjna, co dobitnie udowadnia na każdym kroku. Niektórzy ludzie nie są zwolennikami takiej postawy, jednak są również i tacy, którym ona odpowiada. Lektura drugiej książki "Wójta" w moim odczuciu może sprawić przyjemność, jeśli będziemy pamiętali, kto jest jej autorem. Jeśli czytelnik nastawi się na dogłębne analizy taktyczne, to będzie srogo zawiedziony. Z kolei jeśli ktoś chciałby przeczytać kilka zgrabnie omówionych wesołych historyjek, to bez wahania może sięgnąć po najnowszą pozycję "Wójta". Książka ebook ta nie jest zbyt obszerna treściowo więc przeczytamy ją w kilka jesiennych wieczorów. Z pewnością każdy, kto po nią sięgnie, nie raz uśmiechnie się z pod nosem podczas jej czytania...
Janusz Wójcik były szkoleniowiec Preprezentacji Polski w własnej autobiografii wyciąga na światło dzienne całą prawdę o świecie piłki nożnej.Wójt czyli autobiografia szczera do bólu. Nie jestem olbrzymią wielbicielką piłki nożnej,a tym bardziej nie wgłębiam się w szczegóły tego sportu.Mając w domu osobę ciekawa się sportem jestem zmuszona słuchać o footballu. Janusz Wójcik to ekscentryczna postać,która wzbudza wiele emocji.Kiedy znajdował się w szatni piłkarzy zapadła cisza. Nieokrzesany trener i piłkarz jest człowiekiem mający duży szacunek wśród piłkarzy.Wiele osób w piłki nożnej wie,że nie warto zadzierać z ''Wójtem'',mówi łatwo z mostu co myśli.Bez grzeczności bez cenzury.Jego bezczelne podejście do życia powodowało do tego,że popadał w niebezpieczne tarapaty.Lubił adrenalinę i balansował ponad krawędzią.A jak wygląda życie Wójcika dowiesz się ,w tej oto książce. Cudowne kobiety,gruba kasa i przekręty w polskiej piłce nożnej.Nie dużo osób odważyłoby się odkryć kulisy polskiego .Jednak Janusz Wójcik nikt nie jest w stanie zatrzymać.Szczerze aż do bólu, piłki nożnej opowiada jak to jest z piłką nożną. Były trener opowiada ,jak wyglądał życiowy rollercoaster. Ukazuje relacje z Lechem Wałęsą.Kim była cudowna kobieta, której pomógł w Afganistanie, stawiając własne życie w niebezpieczeństwie?Czy faktycznie piłka nożna to wielkie pieniądze i sława?To tylko element historii Wójcika. Zapewne czytelnik po przeczytaniu tej publikacji będzie pewny,że życie Wójcika nie było nudne. Po przeczytaniu tej książki moja chłopczykowi dotycząca Wójcika się nie zmieniła.Nadal w moich oczach jest człowiekiem,który nie szczędzi w słowach.Uwielbiający cudowne dziewczyny i luksusy.Czy faktycznie pozytywna chłopczykowi w śród piłkarzy o Wójciku jest szczera?Jedno jest pewne Janusz Wójcik jest prowokatorem polskiej piłki nożnej .Zachęcam do przeczytania książki zwłaszcza dla sympatyków piłki nożnej.
W 2014 roku za sprawą Wydawnictwa SQN na rynku literatury sportowej pojawiła się książka ebook Janusza Wójcika – „Wójt. Jedziemy z frajerami! Całe moje życie.” W tym roku trener Wójcik powraca z kolejną porcją anegdot. Jest bezpośredni, wręcz dosadny, czasem zabawny, nierzadko oderwany od rzeczywistości.„[…] w Legii – lepszy był Kowal, który dopiero wyszedł z baru, niż paru innych na trzeźwo.”Jeśli ktoś czytał pierwszą książkę „Wójta” będzie wiedział, czego można spodziewać się po kolejnym tomie jego dywagacji i nie będzie nim rozczarowany. Tak jak w poprzedniej pozycji, tak też i z tej lektury wyłania się obraz trenerskiego herosa, niezwykle pewnego siebie człowieka, wręcz aroganckiego, znającego wszystkich i wszędzie. Jest to książka ebook w stylu „gdzie ja to nie byłem?”,”co ja w życiu nie zrobiłem?”. Bezkrytyczny względem siebie, przepełniony samouwielbieniem, czyli mówiąc krótko: cały Janusz Wójcik. ;)„Mówiłem, lub raczej – darłem się o goleniu frajerów, lokówce w dupie i innych słynnych wam idealnie pierdołach, które niesamowicie na chłopaków działały.”Lektura składa się z wielu krótkich rozdziałów, a każdy z nich to świeża anegdota. Jak bardzo poszczególne historie zostały przerysowane, czy również całkowicie zmyślone: nie wiem. Pewne jest jednak to, że w większość po prostu nie sposób uwierzyć! Gdzieś tam może jest ziarnko prawdy, lecz ciężko jest je odnaleźć pośród abstrakcji i absurdów. Niemożliwym zdaje się odróżnienie fikcji od prawdy. Nie należy, więc traktować tej pozycji, jako autobiografii ani literatury faktu. Czytanie „Wójtowych” opowieści może być całkiem zabawne, pod warunkiem, że potraktuje się książkę z przymrużeniem oka a także prześmiewczo-ironicznym dystansem. Po prostu, jako rozrywkę.„Dla mnie nie było różnicy, czy ktoś gra w czwartej lidze, czy reprezentacji Polski – jeśli delikwent zaczął kombinować, był przeze mnie błyskawicznie opierd***** lub kasowany.”Chciałabym także zaznaczyć, iż na książce pdf powinno widnieć ostrzeżenie: dozwolone od lat 18. Lepiej, bowiem, żeby lektura nie odnalazła się w rękach młodszych pasjonatów literatury sportowej. Trener Wójcik - jak to on - nie stroni od wulgaryzmów i mocnych słów. Mówi bez ogródek. Dlatego również dzieciom i młodzieży tej książki nie polecam. Dorośli jakoś to przełkną, choć i dla niektórych częstotliwość, z jaką „Wójt” przeklina będzie nie tylko przesadzona, lecz i momentami rażąca. „Nie migam się od odpowiedzialności, widziałem co, gdzie i za ile można kupić.”Czy coś w tej książce pdf jest prawdą nie wiem, lecz powiem Wam, o jakich rewelacjach możecie poczytać sięgając po tę pozycję. Trener opowiada, od czego rozpoczął pracę z kadrą U-16, mówi, co otrzymywał po każdym zwycięstwie podczas pracy w Pościgu Grodzisk Mazowiecki i wspomina skąd w Grodzisku wykonywano rzuty rożne. Dowiecie się jak Janusz Wójcik leczył nietrzeźwego bramkarza tuż przed wyjściem na boisko, kiedy dowiedział się o przyznaniu Polsce i Ukrainie organizacji Euro 2012, który mecz do dzisiaj nie daje mu spokoju a także gdzie przekazywano pieniądze za sprzedane mecze, kiedy stacje benzynowe nieustanny się zbyt powszechne.„Gdyby mistrzostwa miała organizować Ukraina z Górnym Pasłękiem, to i tak by im się udało.”Trener wyraża swą opinię także odnosząc się do bieżących zdarzeń piłkarskich. Przeczytacie, jakie ma porady dla Bartosza Kapustki, dowiecie się, co sądzi o postawie Polaków na Euro 2016, odkryjecie też, dlaczego według niego Lewy strzelił tylko jedną bramkę na boiskach we Francji. „Wójt” dokonuje porównania ekipy Nawałki z tegorocznych ME ze własną srebrną drużyną z IO w Barcelonie, mówi także, co sądzi o zachowaniu Cristiano Ronaldo podczas finału Euro a także zdradza czy wierzy w niewinność Messiego w aferze podatkowej. „Legia w Lidze Mistrzów! Wreszcie! Kur**, czekałem na to tyle lat!”W książce pdf prócz opowieści trenera Wójcika znajduje się kilka wywiadów, m.in. z Arkadiuszem Onyszką i Piotrem Świerczewskim. Z rozmów tych dowiecie się czy Onyszko ma żal do trenera, że nie grał na igrzyskach w Barcelonie i dlaczego mimo wszystko były bramkarz ma do Wójcika słabość. Przeczytacie jak Piotr Świerczewski ocenia specyficzną motywację stosowaną przez trenera a także kto wylądował w basenie na Camp Nou po finale IO.„Do kur** nędzy, jak można przegrywać z Górnikiem Łęczna? Jak można dać się wydym** Arce Gdynia! U siebie! Na ŁAZIENKOWSKIEJ!”Trener Wójcik zabierze Was na polowanie na tygrysa ludojada a także na granicę afgańsko-radziecką, gdzie za sprawą jego opowieści przeżyjecie bliskie spotkanie z kałasznikowem rosyjskiego celnika. Z racji tego, że podróże kształcą, wraz z trenerem odbędziecie rejs do Skandynawii i zwiedzicie pałac prezydenta Syrii. ;) „Wójt” bez wątpienia ma bardzo wybujałą wyobraźnię, lecz mimo wszystko ta książka ebook może dostarczyć czytelnikom rozrywki. Anegdoty – wymyślone, bądź nie – są dosyć ciekawe. Książka ebook z pewnością nie nudzi, czyta się lekko i dynamicznie, a czasami człowiek się nawet uśmieje.
Idealnie i dynamicznie się czyta, historie oryginalne, wiele odniesień do aktualnych zdarzeń w polskim sporcie, ostry język, który dosadnie i trafnie omawia dużo rzeczy. Polecam!
Janusz Wójcik - postać, której wielbicielom polskiej piłki przedstawiać nie trzeba. Były piłkarz, lecz zdecydowanie lepszy trener i motywator. Szkoleniowiec pomiędzy innymi Jagiellonii, Legii, Widzewa czy Śląska Wrocław, a także selekcjoner reprezentacji Polski, do 16 i 18 lat, a także dorosłej kadry, wicemistrz Olimpijski z kadrą z Barcelony, a także polityk i były poseł na Sejm z ramienia Samoobrony Leppera.Janusz Wójcik powraca w dużym stylu. Po pierwszej części własnej autobiografii (którą też miałem przyjemność przeczytać i którą z tego miejsca serdecznie polecam), którą kończyły słowa "To jeszcze nie koniec. Dalszy ciąg nastąpi..." ze zniecierpliwieniem czekałem na ten dzień. Nadszedł wreszcie i dzięki wydawnictwu SQN trafiła do mnie książka ebook "Wójt. Jak goliłem frajerów". Tytuł też mocny.Wójt znowu zaprasza czytelników na przejażdżkę swoim życiowym rollercoasterem. Wójcik opowiada o przemycaniu przez afgańską granice polki, polowaniu na tygrysa ludojada, przyjaźni i imprezach z Blatterem, a nawet upija prawdziwego esesmana. "Będzie śmiesznie, strasznie i ciekawie".Książka odsłania także kulisy polskiej piłki nożnej, a właściwie głównie jej korupcji. Były trener komentuje wyczyny Nawałki na Euro 2016 porównując jego drużynę ze własną z Igrzysk w Barcelonie z 1992 roku. Opowiada także jak Polsce i Ukrainie (a właściwie tylko Ukrainie), udało się zorganizować Euro 2012. lektura wzbogacona jest paroma wywiadami, pomiędzy innymi z Cezarym Kuleszą (prezesem Jagiellonii), Onyszko (byłym bramkarzem, którego autobiografie też wydawnictwa SQN w tym miejscu serdecznie polecam), Świerczewskim i Kłakiem (uczestnikami ekipy z 92 roku), czy promotorem pierwszej części, który opowiada jak to wszystko przebiegało.Nie mogło zabraknąć paru słów o Cristiano Ronaldo i Leo Messim, słów krytyki i wyśmiania. W sprawie Portugalczyka chodzi o jego popisy na ławce trenerskiej podczas finału Euro z Francją, a sprawa Argentyńczyka to oczywiście podatki. Tego drugiego jako kibic Barcelony chciałbym bronić. Otóż jako piłkarz wątpię, żeby wiedział ile ma zer na koncie (dziesięć, czy jedenaście, co za różnica), a poza tym jego karierą pozaboiskową zajmuje się tylko ojciec. Oczywiście że stać ich na najlepszych prawników, czy księgowych. Lecz skąd Leo ma wiedzieć o podatkach, czym są, jak to funkcjonuje itd. Jest tylko piłkarzem, a wina cała spada tylko i wyłącznie na ojca, który się tym zajmuje.Książka kończy się planami byłego trenera na przyszłość, zarówno tą niedaleką jak i dalszą typu gdzie chciałby umrzeć. Jednak zaznacza, że do piachu się nie wybiera i skrzynki dynamicznie nie zamkną.