Recenzje

• anna brzozowska

  2018-03-20

  doskonałe ujęcie tematu

• anna piatkowska

  2018-03-20

  faktycznie lepiej te ksiazke czytac razem z dzieckiem , oswajac z tym swiatem ,

• Sztuba Alina

  2018-03-20

  Ciepła rozprawa o przełamywaniu swoich lęków w stosunku do wilków, o przełamywaniu oporu i nieuzasadnionych uprzedzen w stosunku do niechcianego psa i o poznawaniu świata odległego, ponieważ nieznanego: mieszkających w naszych lasach wilków. Napisana z taktem, wyczuleniem na potrzeby zwierząt piekna opowieść, dokumentowana swoimi przezyciami i świetymi zdjeciami. Osobisty charakter przezyc przybliza czytelnika do autora. Bardzo warte polecenia dla duzych i małych

• mawigator

  2018-03-20

  lecz nigdy nie daje satysfakcji. Książka ebook buduje atmosferę, że zaraz poznasz jakieś super interesujące informacje, historie, przypowieści, lecz one nigdy nie nadchodzą. Pozostaje niestety niesmak rozczarowania. Ładne fotografie lecz najwięcej to z tej książki można się dowiedzieć o historii, krukach, kłusownikach, chodzeniu po lesie, lecz o wilkach naprawdę niewiele...

• anonymous

  2018-03-20

  Książka ebook zdecydowanie warta polecenia!Dzięki obrazowej narracji Adama Wajraka, mapkom i zdjęciom poczujesz się, jakbyś tam był. A o książce pdf będziesz opowiadać znajomym jak o filmie.Dla mnie największy walor stanowi pokazanie, jak bardzo oddaliliśmy się od natury, że jej nie rozumiemy, a wiedze czerpiemy z sensacyjnych przekazów medialnych. A w Białowieży i okolicach żyją ludzie, dla których współistnienie z wilkami jest czymś zupełnie naturalnym - nie widzą w nich niebezpieczeństwo i umieją z nimi współegzystować. Książkę zalecam przede wszystkim mieszkańcom terenów, gdzie "problem wilczy" zaczął się pojawiać wraz z introdukcją tych drapieżników - przekonacie się, że "się da".Kolejna idealna książka ebook o prawdziwej naturze - nie podkolorowanej, nie przesłodzonej, lecz również nie zdemonizowanej. Prawdziwej.Bardzo polecam!

• ANETA STĘPIEŃ

  2018-03-20

  książka ebook zakupiona na upominek na 30-ste urodziny; brat ogromnie zadowolony, jest pod wrażeniem :)

• Defacto

  2018-03-20

  Mądra, cudowna i smutna książka ebook o tym, że wilk to nie pies, a świat człowieka nigdy nie zastąpi watahy i puszczy. Pełna nietuzinkowych przemyśleń i wzruszających historii. W pamięci zostają szczególnie przerażające epizody o wnykach, fladrach i wybieraniu szczeniąt z gniazd. Po lekturze tej książki z jednej strony wstydzę się za gatunek ludzki, z drugiej strony - odczuwam olbrzymi szacunek do ludzi takich jak Autor. Panie Adamie, gratuluję talentu narracyjnego i wyjątkowej pasji. Lektura Pana ebooków przypomniała mi opowieści o zwierzętach Jana Grabowskiego z czasów dzieciństwa...

• Zbigniew Oczadły

  2018-03-20

  Moim zdaniem bardzo nieźle napisana opowieść. Bardzo osobista. Mówi o szacunku człowieka do dzikiego zwierzęcia - "nie pozwólmy, żeby umarł w rzygach". Mówi również o podłości człowieka względem dzikiego zwierzęcia - "to krew młodego wilka, skaleczył się o wnyki, kiedy usiłował uwolnić matkę". Uświadamia nam, że w sercu dzikiego zwierzęcia, nawet oswojonego, zawsze pozostanie pierwiastek dzikości. I wreszcie pokazuje, jak bardzo błędne i zarazem zgubne dla wilków są stereotypy zakorzenione w naszej mentalności i jak owe stereotypy przenikają do regulacji prawnych, w zdawałoby się nowoczesnych, europejskich krajach. Jako społeczeństwa nie rozumiemy przyrody. Aby chronić przyrodę w sposób dla niej właściwy, musimy ją najpierw zrozumieć. Ta opowiadanie pozwala zrozumieć maleńką element przyrody. Tyle na temat treści książki. Teraz o książce, jako nośniku owej treści, wydanej przez Wydawnictwo AGORA w 2015. Papier przypomina taki, na jakim wydawano czytadła "do pociągu" w kryzysowych latach 80-tych. Pamiętacie, jak kiedyś zachęcająco pachniały nowo wydane książki? Papier tej książki pachnie natomiast jakimś niezwykle nieatrakcyjnym procesem technologicznym, jednym słowem - zaduch. Zastanawiałem się nawet, czy to nie świeży trick wydawniczy, aby czytelnik bardziej wczuł się w akcję podczas czytania opisów poszukiwań prowadzonych przez Antonię. Idźmy dalej, znaczna powierzchnia strony, z karykaturalnie szerokimi marginesami i lekko zwiększonymi odstępami między wierszami (pisałem kiedyś w ten sposób wypracowania, lecz nauczycielka nie dała się zwieść), słowem znaczna strona, a tekstu na niej, jak w małym brewiarzu. Odczuwałem konsternację, przecież papier kosztuje, jego koszt został uwzględniony w cenie, jaką zapłaciłem za tę książkę, a nie zamierzam robić notatek na marginesach. Zamiast na 270 stronach z pewnością książka ebook zmieściłaby się na 180-ciu, a wówczas bez konieczności zmiany jej ceny starczyłoby na lepszy papier. Dlaczego to takie ważne? Ponieważ książka ebook zawiera fotografie. W większości atrakcyjne, a niektóre wręcz urzekające, jak np. wilczy trop ciągnący się w kierunku zachodzącego słońca. Z powodu "gazetowej" jakości druku owych fotografii odczuwa się niedosyt albo wręcz rozczarowanie. Wykonanie wielu z tych zdjęć wymagało od Autora wysiłku, wyrzeczeń, znoszenia niewygód i zimna, przy których konieczność załatwiania się do słoika stanowiła zapewne najmniejszą z niedogodności. Teraz będzie demagogicznie. Po cóż Twórca taszczył w plecaku zapewne profesjonalny obiektyw 400mm (co znaczy w skrócie "piekielnie ciężki obiektyw") a także statyw (do takiego obiektywu statyw zapewne również musi być piekielnie ciężki), zadowalając się jedynie termosem z herbatą owocową (co znaczy w skrócie "cienką herbatą") i dwoma batonikami, skoro wykonane wówczas zdjęcia Wydawca zamieścił w książce pdf w jakości porównywalnej z marną kserokopią? Ja czułem rozczarowanie. Twórca zapewne przy wyborze Wydawcy nie miał wyboru. Szkoda. Moim zdaniem AGORA nie stanęła na wysokości zadania. Jakość wydania to wielki minus tej książki. Gorąco zalecam jej treść, zaś po doznania wizualne i zapachowe trzeba pójść do Puszczy. Zatem największa niedoskonałość tej książki staje się jej plusem, ponieważ wyciąga ludzi z domów do lasu.

• Iza Wojek

  2018-03-20

  Fantastyczny reportaż i cudowne zdjęcia.

• pauza 311

  2018-03-20

  nudne....nudne...nudne...nudne...bardzzo nudne.Może dla dzieci....