Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Jedwabny Szlak. Już sama nazwa podsuwa fantazji romantyczno-awanturnicze obrazy. Droga, którą wędrowali dawni kupcy, wioząc drogie materie i przyprawy, z wraz z nimi wędrowały idee i wynalazki. Trasa wiodąca przez kilkanaście krajów – marzenie prawdopodobnie każdego podróżnika. A na pewno Colina Thubrona, gdyż Jedwabny Szlak biegnie przez tereny szczególnie mu bliskie: Najbliższy i Daleki Wschód, Rosję, zamierzchłe republiki radzieckie. Podróż zaczyna się w Xi’an, sercu Chin, gdzie spoczywa Żółty Cesarz, protoplasta Chińczyków, wynalazca pisma, muzyki, matematyki i jedwabiu. Dalej prowadzi przez góry środkowej Azji, północny Afganistan, Iran, aż do tureckiego portu w Antiochii. Łącznie to nad jedenaście tysięcy kilometrów przebytych w ciągu ośmiu miesięcy – autostopem, autobusami, ciężarówkami, a nawet na wielbłądzie.Ale Cień Jedwabnego Szlaku to nie tylko opis podróży, fascynujące krajobrazy, ciekawe rozmowy – to też wyjątkowo wnikliwe obserwacje zmian zachodzących w dzisiejszej Azji. To opowiadanie o rewolucji ekonomicznej w Chinach, o rozpadzie tożsamości, o zepchniętych na margines mniejszościach. To cudowna i kluczowa relacja ze współczesnej podróży tym starożytnym szlakiem
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Cień Jedwabnego Szlaku |
Autor: | Thubron Colin |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Czarne |
Rok wydania: | 2013 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
książka ebook będącą bardzo ciekawą relacją podróży autora trasą legendarnego szlaku. czasy dzisiejsze i czasy dawne. podróż przez epoki i kraje. pasjonująca i zaskakujące obserwacje. rewelacyjne i bardzo wciągające.
Liczyłem na niezły reportaż. Coś co choć trochę przypominałoby Jacka Hugo - Badera. Niestety, w mojej ocenie, choć znam podobne opinie, książka ebook jest strasznie nudna. Przebrnąłem przez 120 stron lecz z dużym trudem. Niemalże wciąż powtarzające się do znudzenia opisy kolejnych świątyń odpychają. Mam wrażenie, że twórca spisał tą książkę bardziej dla siebie niż dla czytelnika.
Colin Thubron wkroczył na Jedwabny Szlak w dawnej stolicy Chin Xi'an i przemierzał kolejno byłe republiki radzieckie, Afganistan a także Iran by własną wędrówkę zakończyć w tureckiej Antiochii. Drogę pokonywał środkami transportu zbiorowego, autostopem, na wielbłądzie, a nawet wozem ciągniętym przez osła. Nie dbał o własną wygodę, najistotniejsze były bowiem przeżycia i rozmowa z ludźmi napotkanymi na własnej drodze, z którymi nie obawiał się poruszać kontrowersyjnych tematów takich jak religia czy polityka. Własną relację z wyjątkowej wędrówki szlakiem starożytnych kupców brytyjski podróżnik przelał na papier w dość niespodziewanej dla mnie formie. W "Cieniu Jedwabnego Szlaku" nie ma śladu suchego, reportażowego stylu, niemalże każde zdanie jest dopracowane i nacechowane poetyką.