Średnia Ocena:
Wilczyce. Angielskie królowe
Gdy w 1553 roku zmarł młody król Edward VI, okazało się, że nie ma mężczyzny, który mógłby zażądać tronu Anglii. Po raz pierwszy w historii królestwa koronę miała przejąć królowa. Czy powinna nią zostać Maria, córka Katarzyny Aragońskiej, czy Elżbieta, córka Anny Boleyn, a może jedna z ich kuzynek – Jane Grey albo Maria, królowa Szkotów?Okazuje się, że nie po raz pierwszy w historii Anglii podniesiono kłopot władzy kobiet. Czterysta lat przed śmiercią Edwarda Matylda, córka Henryka I i wnuczka Wilhelma Zdobywcy, odnalazła się niesłychanie blisko objęcia tronu i samodzielnego panowania. W czasie od XII do XV wieku trzy inne niezwykłe dziewczyny – Eleonora Akwitańska, Izabela Francuska i Małgorzata Andegaweńska – dowiodły, że potrafią rządzić, o ile otwarcie nie kwestionują męskiego autorytetu. W uznaniu swych zasług każda z nich dynamicznie zyskała pogardliwe miano „wilczycy”.Niniejsza książka ebook pokazuje szczegółową historię każdej z tych kobiet, podkreślając istotę paradoksu z jakim musiały się zmierzyć dziedziczki tronu Tudorów: skoro facet był przewodnikiem kobiety, a król przewodził całemu narodowi, jak zatem uzasadnić, że władza królewska odnalazła się w kobiecych rękach? Tragiczna i fascynująca opowiadanie o królowych, które odmieniły historię Anglii: Matyldzie, Eleonorze z Akwitanii, Izabeli Francuskiej, Małgorzacie Andegaweńskiej i Marii Tudor. O królowych, które równie dzielnie walczyły z wrogimi frakcjami, co z swoimi mężami. To one wpłynęły na zmianę średniowiecznego pogląd na temat roli dziewczyny i jej udziału we władzy, a w konsekwencji utorowały drogę do tronu Elżbiecie I. Helen Castor analizuje wpływ nieprzeciętnych władczyń na politykę Anglii i stara się odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób w czasach, kiedy dziewczyna podlegała mężczyźnie, a królowi podlegało całe społeczeństwo, na czele państwa mogła stanąć właśnie kobieta?
| Szczegóły | |
|---|---|
| Tytuł | Wilczyce. Angielskie królowe |
| Autor: | Castor Helen |
| Rozszerzenie: | brak |
| Język wydania: | polski |
| Ilość stron: | |
| Wydawnictwo: | Astra |
| Rok wydania: | 2015 |
| Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
|---|
Wilczyce. Angielskie królowe PDF - podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
To twoja książka?
Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.
WGRAJ PDF
Ostatnio dodane
Losowy ebook
Chłopcy z ulicy Pawła
Ruthless Vows. Rozdzieleni przez wojnę. Tom 2
Secrets of Darkness. Kings of Darkness. Tom 1
Lękowo przywiązane. Jak zmienić swój styl przywiązania na bezpieczny
Nawyki myślenia. Zaskakująca wiedza naukowa o opiniach, przekonaniach i perswazji
Dzika spiżarnia. Wykorzystaj dary lasu, łąki i ogrodu
Frazeologia w rosyjskim i polskim dyskursie społeczno-politycznym. Przegląd i konfrontacja
Juluś odkrywa myśli
Kumpel 7/2024
Czysta architektura w .NET
Recenzje
Niewątpliwie jest to fascynująca lektura, nieźle i sprawnie napisana. Jak na taką tematykę, czyta się wprost rewelacyjnie. Wilczyce. Angielskie królowe to ciekawy i przenikliwy zapis nie tylko kontekstu historycznego, co obyczajowo - kulturowego, a wszystko podane we wciągającej oprawie.
Poprzez bogate słownictwo występujące w książce pdf można przenieść się w rzeczywistość średniowiecza, ubarwionego władczymi królowymi. Pozycja godna polecenia dla osób pragnących opuszkami palców dotknąć dawnych wydarzeń.
Czy dziewczyna w sredniowiecza moze zostawić Ludwika Świetego, Ba zdradzać go, Czy emancypacja w świecie sredniowiecz to kpiny. Dziewczyny sredniowiecza sa bardziej ciekawe niż ich mężowie. Pamiętacie postać Weles ( zagranego przez Mel Gibsona pogromcę Anglików i królowa Anglii zauroczoną tym Szkotem. Czy jest choć drobina prawdy w filmie sprawdź Srodniowiecze to zagadkowy okres dziewczyny sredniowiecza to tajemniczość do kwadratu. Nie wierzysz przeczytaj Wilczyce Castor Helen