Wilcze znamię. Saga rodu Tyszkowskich. Tom 4 okładka

Średnia Ocena:


Wilcze znamię. Saga rodu Tyszkowskich. Tom 4

Czwarty tom fascynującej SAGI RODU TYSZKOWSKICH, w skład której wchodzą: Aptekarka, Czarci ogród a także Jemioła, klątwa i cholera. Katja coraz śmielej okazuje własne uczucia Sepkowi. Antoniego zalewa krew – z zazdrości i oczywiście z wrodzonej predyspozycji – i w ataku furii planuje podłą intrygę. Jego matka obmyśla jeszcze podlejszą: Katja, wysłana do dzieci do Jamnej, wpada w ręce żandarmów. Tymczasem na horyzoncie pojawia się lekarz Wilhelm Kreyczi. Jego idealna przemyska rezydencja godna jest opowieści. Gdy szczęśliwym zbiegiem okoliczności aptekarka Katja trafia pod skrzydła Wilhelma – wjeżdża Antoni, cały na czarno, na karym, uzależnionym od cukru ogierze… Historia wrażliwej i niepokornej dziewczyny w zawikłanych czasach. Gotowy materiał na film. Krystyna Romanowska, dziennikarka, autorka Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Szczegóły
Tytuł Wilcze znamię. Saga rodu Tyszkowskich. Tom 4
Autor: Skubisz Magda
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Gorzka Czekolada
Rok wydania: 2024
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Wilcze znamię. Saga rodu Tyszkowskich. Tom 4 w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Wilcze znamię. Saga rodu Tyszkowskich. Tom 4 PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • anna

    Wprost uwielbiam książki o szeptuchach, zielarkach. Świat roślin jest dla mnie fascynujący i ten czas w historii naszego państwie kiedy ludzie potrafili leczyć się właśnie w ten sposób - uwielbiam o nim czytać! Ponadto jestem uraczona tą okładką i w ogóle uwielbiam tę serię, musiałam więc sięgać także i po ten tom. „Wilcze znamię” tą tom czwarty sagi rodu Tyszkowskich. Odpowiada głównie o młodej i niepokornej kobiecie, w czasach w których ciężko było parać się zielarstwem. Magda Skubisz zaprasza nas do świata pełnego intryg, tajemnic, snuje opowiadanie słodko - gorzką, pełną życiowych prawd i wartości, pełną niebezpieczeństw i niełatwych wyborów. W tej części nie zabraknie wątków miłosnych, historii dwóch braci chyba zakochanych w tej samej dziewczynie a także paru zwrotów akcji, a także szczypty dobrego humoru. Pisarka posługuje się mową zbliżonym do tego dziewiętnastowiecznego, jednak snuje własną opowiadanie w taki sposób, że absolutnie nie przeszkadza nam to, wręcz przeciwnie, płyniemy z nurtem, który nam wyznacza. Bohaterowie popełniają błędy, nie są obdarci z wad, jedni chcą przetrwać nad wszystko, inni myślą o drugiej osobie, a jeszcze inni nie mogą poradzić sobie ze swoim gniewem i zazdrością. Każdy czytelnik z pewnością znajdzie tutaj coś dla siebie. Absolutnie nie mogę doczekać się tomu piątego, mam nadzieję że powstanie jak najszybciej. Od samego początku jestem wierną wielbicielką tej sagi i po raz następny z przyjemnością Wam ją polecę.

  • Anna

    Witajcie. Zapraszam na recenzję czwartego tomu Sagi rodu Tyszkowskich Magdy Skubisz pt. Wilcze znamię. "Wilcze znamię" to czwarty tom sagi rodu Tyszkowskich poświęcony młodej zielarce Katji. Pełna emocji, intryg, a także dramatycznych chwil. Mimo tego autorka przemyca sytuację komediowe, które wywołują uśmiech na twarzy czytelnika. Autorka po raz następny przenosi czytelnika w czasie. Na wyróżnienie zasługuje odtworzenie XIX-wiecznego klimatu Galicji – czytelnik, zanurzony w tej rzeczywistości, ma wrażenie, że odbywa podróż w czasie. Stylizowany język, mimo niełatwych fragmentów epoki, zachowuje lekkość, co sprawia, że książka ebook nie jest ciężka do przeczytania, a wręcz wciągająca. "Wilcze znamię" jest pozycją dedykowaną przede wszystkim kobietom, które cenią literaturę historyczną z wątkami obyczajowymi. Kompozycja postaci i rozwój fabuły to silne strony powieści, co czyni ją interesującą dla szerokiego kręgu odbiorczyń. Czwarty tom z pewnością jest warte uwagi, zwłaszcza dla tych, którzy śledzą historię rodziny Tyszkowskich. Z niecierpliwością czekam na następny tom sagi!

  • Joanna

    Jest stale świetnie! Każdy tom przynosi jakiś świeży twist, tu w postaci Kreycziego, całkowicie zaskakującej postaci. Antoniego stale mam ochotę udusić gołymi rękami , choć wtedy, gdy zajmuje się córkami Katji wychodzi z niego zupełnie inny człowiek. Ostatnio coraz częściej wychodzi z niego coś ludzkiego i tak trzymajmy! Ogólnie książka ebook świetna, do połknięcia w dwa wieczory, W ogóle ta seria należy do najlepszych polskich powieści ostatniej dekady, a może więcej!

  • Aisza28

    🆁🅴🅲🅴🅽🆉🅹🅰 𝖂𝖎𝖑𝖈𝖟𝖊 𝖅𝖓𝖆𝖒𝖎ę 𝖙𝖔𝖒 4 Współpraca barterowa z @gorzka.czekolada.wydawnictwo Jest to opowieść typowo historyczna, w której nie zabraknie przygód i intryg. To czwarta element opowieści o zielarce Jekaterynie a także Antonim, wyjątkowo barwnym bohaterze, dzięki któremu ta opowieść była momentami bardzo zabawna, mimo iż rozgrywa się ona w niełatwych czasach chorób, biedy i zarazy. Mamy tu także postać Sepka, który po żałobie małżonki umila sobie czas przechadzając się z Katją po parku i ogrodzie. Niestety, wszystkim przyglądający się Antonii pęka z wściekłości i zazdrości, a chytra matka Wiktoria, która nie znosi kobiety i tego, jak owinęła sobie jej synów wokół palca, postanawia uknuć chciwy i podstępny plan, czym doprowadza do wygnania zielarki z ich domu. Niestety jest ona tak wyrachowana, że biedna aptekarka zostaje schwytana przez żandarmów i odtąd musi walczyć o przetrwanie zdana wyłącznie na siebie. Jednak rozpaczony i zakochany Toni na wieść, że zielarka opuściła jego domostwo, rusza za nią w pogoń dzierżąc swego krnąbrnego ogara Asmodeusza. Jejku, jakież to było nowe, niespotykane odkrycie. Nie jestem wielbicielką powieści historycznych, dlatego na początku ciężko było mi się w nią wczuć, jednak pani Magda urzekła mnie tą opowieścią i swoim nietuzinkowym piórem i słownictwem tak bardzo, że nie mogłam się nadziwić. Było momentami tak intrygująco i zabawnie, że nie mogłam powstrzymać się od śmiechu. Nie ciężko jest zauważyć, że autorka ma wyjątkowy talent pisarski a także wszechstronną wiedzę. Szczerze szanuję autorów, którzy mają pojęcie o czym piszą, a ta oto napisana saga o rodzie Tyszkowskich jest tego najlepszym dowodem, że autorka mocno się do niej przyłożyła. Ciężko tu jednak szukać rozkosznych, miłosnych uniesień, na które nieco liczyłam, mimo iż mamy tu wątek miłosny. Czuć tu za to nieźle klimat zamierzchłych czasów, ludzi żyjących w biedzie i ubóstwie, aż momentami miałam wrażenie że akcja rozgrywa się tuż przed moimi oczami. Choć opowieść jest urzekająco nieźle napisana i zawiera w swej prostocie niezwykłą i nietuzinkową fabułę, nie jest to mój klimat. Mimo wszystko nieźle spędziłam z nią czas i zalecam ją wielbicielom powieści historycznych.

  • Anonim

    mamakawaiksiazki.blogspot.com "Wilcze znamię" to już czwarta element sagi rodu Tyszkowskich. Autorka na kanwie historii rodu snuje historię Katji,aptekarki,która mocno doświadczona przez los,stawia czoła przeciwnościom,nie raz narażając swoje życie. Niepokorna i wrażliwa o bystrym umyśle,jednak stale niewystarczająco niezła w świecie,którym rządzą mężczyźni. Następny tom ponownie zaskakuje, a opowieść czyta się jednym tchem... Katja po raz następny wpada w kłopoty,mimo że jej intencje zawsze są szczere. Za źle ulokowane uczucia przyjdzie jej słono zapłacić... skazana na tułaczkę trafia do lekarza Kreyczego,który cudownym zbiegiem okoliczności zna się z Antonim podążającym śladem aptekarki. Jak potoczą się dzieje tych dwojga? Czy Katja da sobie pomóc? Ta seria to istny fenomen! Opowieść historyczna oparta na prawdziwej historii rodzinnej,jednak z postaciami fikcyjnymi wykreowanymi w taki sposób, że trudno się oderwać... pogubiona,inteligenta,uparta Katja i jeszcze bardziej uparty,gburowaty,szorstki Toni to duet,który wzbudza ogrom emocji. Zdaje się,że choć im ze sobą zupełnie nie drodze,są na siebie skazani. Antoni to taka postać,która w każdej części denerwuje,zdumiewa i irytuje,a mimo to lubi się tego gbura 🤭 choć niektóre jego zachowania są mocno przesadzone... równoważy je ogrom poczucia humoru,komizm sytuacji i języka,który zawsze jest obecny,gdy ów jegomość pojawia się na horyzoncie. To piekielnie mocna i charakterna postać,która powolutku prezentuje własną delikatniejszą stronę. To,co za każdym razem zwraca moją uwagę w sadze rodu Tyszkowskich to bardzo nieźle dopasowany mowa oddający klimat tamtych lat i panujace zwyczaje. Czuć ogrom pracy jaki wykonała autorka by nie tylko wykreować interesujące postaci,ale wkomponować je w epokę i tchnąć w nie życie. Na końcu znajdziemy bibliografię i liczne źródła, o jakie opierała się autorka przy tworzeniu fabuły. Warto również wspomnieć o pięknym wydaniu seri,zdobieniach książki i roślinnych wstawkach przy rozdziałach,co niewątpliwie ubogaca te powieści. . Jeśli kochacie sagi rodzinne,powieści historyczne, mocne charaktery, zwroty akcji i trudne miłosne relacje to już wiecie,po co warto sięgnąć!

  • Ciastko

    W czwartej części, przygód młodej zielarki Katji, ponownie nie brakuje emocji, nawet mam wrażenie, że jest ich więcej niż zazwyczaj. Intryga goni intrygę, a nasza bohaterka musi sprostać świeżym przeszkodom pojawiającym się, w jej i tak, trudnym życiu. Dziewczyna zbliża się do Sepka, któremu bezskutecznie usiłuje ulżyć w żałobie, czym doprowadza do szału jego brata - Antoniego, który od dawna poczuwa się ,,panem" Katji i wykazuje w stosunku do niej konkretne popędy. Całości przygląda się nie kto inny jak matka mężczyzn, dziewczyna wyniosła i bardzo przebiegła, która za wszelką cenę zapragnie pozbyć si�� zielarki ze własnego dworu, a przede wszystkim z głów synów i wprowadzi w życie intrygę, gdzie niczego nieświadoma Katja wpadnie w ręce żandarmerii... Mam słabość do tej historii, przyznam się szczerze 🤭 Świat wykreowany przez autorkę pochłoną mnie całkowicie. Choć mowa powieści stylizowany jest na XIX- wieczny to pióro pani Magdy Skubisz jest lekkie i całość czyta się bezbłędnie. Cóż jeszcze dostajemy w czwartej części? Rzut oka na tło historyczne, okrucieństwo żandarmerii, niechęć dopuszczania dziewczyn do głosu i kilka świeżych postaci. Ta części, moim zdaniem, bardzo skupia się na przeżyciach wewnętrznych Antoniego, mam wrażenie, że do tego mężczyzny powoli powoli dociera dobro, lecz przejawia się ono oczywiście w sposób klasyczny dla Toniego - gburowaty i ordynarny. W najwieższym tomie nie brakuje dramatycznych chwil, ale są one przeplatane sytuacjami komediowymi, dialogi - szczególnej między Katją a Antonim - potrafią wywołać uśmiech na twarzy. Sama postać Antoniego, choć na pozór ociężała i stale pełna negatywnego wydźwięku, w tej części zelżała... Pomimo jego wszelkich wad i tego co ma za uszami, lubię go i widzę zmianę charakteru, która czycha za rogiem i być może w kolejnej części nastąpi przełom w relacji naszej pary, tego pragnę

  • malum_tea

    „Wilcze znamię” to czwarta element cyklu o młodej aptekarce to następna fascynująca podróż w przeszłość. Magda Skubisz, zabiera nas do XIX-wiecznej Galicji, gdzie miłość, zazdrość a także podziały społeczne splatają się ze sobą wzajemnie. Katja, główna bohaterka wywodząca się z niższej warstwy społecznej wzdycha do Sepka, pochodzącego z wyższej warstwy. Kobieta jest zauroczona jego łagodnością a także dobrocią. Jednak Sepek nie odwzajemnia jej uczuć. Jego brat Antoni natomiast upatrzył sobie młodą aptekarkę, a jej zaloty do brata podsycają jego zazdrość. Antoni stanowi całkowite przeciwieństwo brata, jest szorstki i porywczy. Katja nie wyobraża sobie wpaść w jego ręce. Na domiar złego wszędzie panuje epidemia cholery i wszystkiego zaczyna brakować. Wskutek intrygi aptekarka wpada w ręce żandarmerii, co daje początek całej kaskadzie nieprzyjemnych wydarzeń i wyzwań, które ją czekają. Autorka z każdą stroną buduje coraz większe napięcie. Akcja toczy się szybko, tym samym sprawiając, że ciężko się oderwać od lektury. Szczególnie ciekawa jest postać Antoniego a także zaczątek jego przemiany, gdzie spod jego otoczki gbura, zaczyna wyłaniać się wrażliwość i dobro. W tej powieści dostaniemy nie tylko miłosną historię, lecz także barwny obraz epoki. Autorka odtwarza realia XIX wieku, ukazując jednocześnie piękno, jak i surowość tamtych czasów. Bardzo nieźle mi się czytało tę historię, jest napisana lekko, a z każdą stroną coraz trudniej ją odłożyć. Choć relacja między bohaterką i dwoma braćmi niekoniecznie przypadła mi do gustu, to pomimo tego całość mi się podobała. Zakończenie a także postawa Antoniego dały mi nadzieję, że być może ich relacja będzie jeszcze piękna. Lecz o tym przekonamy się dopiero w następnym tomie.

  • Joanna

    Co powiecie na sagę historyczną? Ta spod pióra skubisz jest naprawdę GENIALNA! Do dziś pamiętam "Aptekarkę", która skradła moje serce! Mam nieodparte wrażenie, że każdy następny tom wciąga bardziej! "Wilcze znamię" to czwarty tom sagi rodu Tyszkowskich! A ileż się w nim dzieje! Katja coraz bardziej otwiera się na własne uczucie do Sepka, który jest pogrążony w żałobie. Toni, jak to Toni, szaleje z zazdrości - nie chce przepuścić "Sarninie"! Knuje nawet pewną intrygę! Jednak w intrygach lepsza okazuje się jego matka, która wysyła zielarkę do Jamnej. Oczywiście okrężną drogą i tak, żeby wpadła ona w ręce żandarmów. Kobiecie pomaga przemyski lekarz, chociaż na ratunek (na nowym, pięknym, jednak uwielbiającym cukier koniu) udaje się Antoni... Autorka misternie poprowadziła fabułę, wplatając urok Podkarpacia na karty własnej powieści. XIX - wieczna Galicja zachwyca i jednocześnie przeraża - czas chorób, zaborów, potyczki o wolność.. Czas, gdy medycyna alternatywna, ziołolecznictwo było zakazywane.. Magda po raz następny oczarowała mnie swoim piórem Misternie ukazała psychikę bohaterów - ich obawy, pragnienia, bolączki.. Ta lekkość jej stylu sprawiła, że przez książkę po prostu płynęłam.. Wielowątkowość sprawia, że książka ebook mnie zachwyciła i zaangażowała maksymalnie! Z olbrzymią przyjemnością, lecz i z wstrzymywanym oddechem poznawałam dzieje bohaterów.. Czekam na więcej, z nadzieją, że Antoni w końcu odnajdzie upragnioną miłość..

  • Ewelina Nocoń

    Autorka po raz następny zabrała mnie do czasów, które już dawno przeminęły. Po raz następny mogłam rozkoszować się opisami ziół i terenów, w których losy się akcja. Katja to młoda dziewczyna, która coraz bardziej lgnie do Sepka. Natomiast Antoni gotuje się ze złości i zazdrości. Jego zbyt silne emocje prowadzą go do podłej intrygi. A jego matka nie jest lepsza. Nie chcąc za wiele zdradzić o fabule książki na tym skończę. Na pewno w tej części nie zabraknie emocji i wrażeń. Będzie się działo. Zwłaszcza wówczas gdy Katja trafi w ręce żandarmów, a potem zaopiekuje się nią pewien lekarz. Czas spędzony z ta książką był dla mnie bardzo przyjemnie spędzonym czasem. Autorka idealnie oddała w tej książce pdf realia panujące w epoce rozbiorów Polski. Idealnie wykreowała bohaterów. Zwłaszcza Katję, której nie da się nie lubić. Ta młodziutka dziewczyna potrafiła poradzić sobie w świecie, w którym rządzili mężczyźni. Czytając tę książkę nie jeden raz na mojej twarzy pojawił się uśmiech. Akcja książki losy się w nieistniejącej dziś miejscowości Jamnie, lecz autorka zabiera nas też do Przemyśla, w którym panuje zaraza. Jeśli jeszcze nie czytaliście „Aptekarki” i pozostałych tomów tej sagi to bardzo polecam. Jest to doskonała seria na jesienne wieczory.

  • Agatka142536

    Po otrzymaniu czwartej części, stwierdziłam, że muszę dynamicznie nadrobić wcześniejsze trzy. Im wchodziłam w głąb historii o Tyszkowskich i Zielarce Katji, tym mocniej zadomawiałam się w ich czasach, relacjach, uczuciach i emocjach. Tak jak wcześniejsze tomy, tak Wilcze znamię zupełnie mnie nie rozczarowało. Cięte riposty bądź co bądź chłopki, „końskie” zaloty szlachcica. Intrygi, zawiłości. No po prostu te książki się pochłania, a nie czyta. A Pani Magda ma u mnie 4 x 5 gwiazdek. I liczę na następne ;)

  • Anna

    Gdy już zaczynasz wierzyć, ��e Antoni się zmieni, przychodzi scena o blasku księżyca i masz ochotę palnąć mężczyźnie w łeb! A później z kolei przychodzi scena z córkami Katji i zaczynasz wierzyć, że Antoni ma w sobie coś jednak coś ciepłego i miękkiego... i nie jest to owłosienie na torsie. Ogólnie Tyszkowski jest moim ulubionym nielubianym bohaterem męskim wszech czasów. Saga rodu Tyszkowskich trzyma poziom: jest stale interesująco, śmiesznie i dramatycznie. Zalecam z całego serca!