To twoja książka?

Recenzje

• lubiana9715

  2018-03-20

  Ciekawie napisana książka. Inna niż wszystkie. Uwielbiam ją.

• Natalia Budzich

  2018-03-20

  Wciągająca seria, bardzo polecam.

• Paulina11

  2018-03-20

  Drugi tom kruczego cyklu był dla mnie taki średniawy, że tak to określę. Mimo to, dalej chciałam poznać kolejne części tej serii. I szczerze mówiąc – nie zawiodłam się ;) „Wiedźma z lustra” według mnie, jest ciekawsza od poprzednich dwóch. Czytając opis fabuły z tyłu okładki, bałam się nudy. Ten krótki zarys raczej nie wskazywał na jakieś meega interesujące zdarzenia, czy coś w ten deseń. Z niego dało się wnioskować, że Wiedźma będzie opierać się tylko i wyłącznie na szukaniu Glendowera. Owszem, kruczy chłopcy a także Blue, poszukują króla, lecz nie było to tak nudne jak się spodziewałam. Co więcej – w ogóle się nie nudziłam, autorka bardzo ciekawie poprowadziła ich dzieje w tej części. Maura Sargent, matka Blue, dała chłopakom i własnej córce wskazówkę, jako że Glendower jest pod ziemią. Nikt natomiast nie wie, gdzie zniknęła sama wróżka, wszystkie mieszkanki spod Fox Way 300 a także Kruczy Chłopcy jej szukają, lecz bez skutku. Ostatnio dosyć ciężko znaleźć książkę fantasy, w której nie byłoby wątku miłosnego. Nie twierdze, że w tej serii go nie ma, ponieważ jest, lecz właśnie taki delikatny. Ja zazwyczaj uwielbiam rozwiniecie tego wątku, lecz tutaj mi to nawet nie przeszkadzało. Wręcz podoba mi się to, jak Maggie go przedstawiła, niby jest, lecz tak jakby go nie było, nie gra głównej roli. Jak wiecie – ponad Blue ciąży klątwa, która głosi, że ten którego ona kocha, zginie, gdy go pocałuje. Przyznam, że jestem bardzo ciekawa, jak to się rozwinie. W drugiej części przeszkadzała mi trochę narracja, lecz tutaj... tu jest lepiej. Nie wiem, czy to tylko mój „wymysł”, czy faktycznie tak jest, lecz mam wrażenie, jakoby w Wiedźmie z lustra narracja się poprawiła. Na plus są także stosunkowo krótkie rozdziały. Mnie się trochę łatwiej to czytało, jak one były takie krótsze4 i zawsze starałam się dobić do końca, aby odłożyć ;P Przez to wyrobiłam sobie nawyk sprawdzania ile stron ma dany rozdział, no lecz mówi się ciężko xD W Wiedźmie z lustra poznajemy również nowe osoby, w tym znanego pana Kabaczka, są nieoczekiwane zwroty akcji, a pod koniec... no powiem, że dużo się losy :D Nie mogę również zapomnieć o tym, że Maggie Stiefvater wspomniała tutaj o Polsce <3 Ogólnie rzecz biorąc, nie twierdzę, że niespodziewanie dzięki „Wiedźmie z lustra” kruczy cykl wszedł do kanonu moich ulubionych serii, lecz na pewno dzięki tej części bardziej go polubiłam :) I z chęcią przeczytam ostatni, bo jestem bardzo interesująca finału tych wydarzeń. zabookowanyswiatpauli.blogspot.com

• tygrysica

  2018-03-20

  "Wiedźma z lustra" autorstwa Maggie Stiefvater to zdecydowanie najsłabszy z dotychczasowych tomów „The Raven Cycle”. Autorka postanowiła tutaj znowu bardziej skupić się na bohaterach i ich wewnętrznych rozterkach niż na poszukiwaniach legendarnego króla Glendowera, przez co z czasem poszukiwania te przestały być już w ogóle ciekawe dla czytelnika. Sama akcja książki zamiast nabierać tempa staje się zdecydowanie wolniejsza. Oczywiście nie można powiedzieć, że nie losy się tutaj zupełnie nic, ponieważ wręcz przeciwnie losy się naprawdę sporo, jednak w większości są to rzeczy nie wnoszące nic nowego do książki. Gdyby nie nasi młodzi bohaterowie i nagły zwrot akcji podczas zakończenia to nie jestem pewna czy zdecydowałabym się sięgnąć po kolejny tom. https://www.instagram.com/tygrysicaa/

• Joanna Pilarczyk

  2018-03-20

  Jest to jedna z serii, która w tak piękny i pojechany sposób zagłębia się w różnorodność psychiki nastolatków. A ci nastolatkowie są jak całkiem dorosłe osoby:))) I cała magia wokół nich - POLECAM !!!!!!!!!!!!

• Iwona Jędrych

  2018-03-20

  trudna, lecz warta wysiłku przeczytania. należy jednak pamiętać, żeby przeczytać wszystkie części ponieważ to podstawa zrozumienia głównego wątku trylogii.

• addictedtobooks

  2018-03-20

  Blue już od młodszych lat miała styczność z magią a także z różnorakimi zjawiskami paranormalnymi. Kobieta mieszka w domu pełnym kobiet, które na co dzień zajmują się wróżeniem a także przepowiadaniem przeszłości. Blue jako jedyna w własnej rodzinie posiada dość wyjątkowy talent, który dużo osób chciałoby wykorzystać dla swoich celów. Jednak kobieta dopiero zaczyna odkrywać własne zdolności, które mogą okazać się wyjątkowo pomocne w nadchodzących dniach. Ostatnie wydarzenia sprawiły, że całe życie kobiety wywróciły się do góry nogami a także spowodowały, że w jej rodzinnym miasteczku zaczęły dziać się dziwne rzeczy. Wraz z przyjaciółmi Blue rozpoczyna poszukiwania legendarnego walijskiego króla Glendowera, który został uśpiony gdzieś na linii mocy. Jednak czy uda im się go odnaleźć? Czy w zasłyszanych legendach może tkwić ziarno prawdy? „Serce tchórza nie jest żadną nagrodą, ale mężny człowiek zasługuje na własny lśniący hełm”Tymczasem mama Blue zaginęła, zostawiając po sobie dość niejasną wiadomość. Kobieta za wszelką cenę pragnie ją odnaleźć a także sprawić, że cała rodzina będzie w komplecie. Jednak to zadanie okazuje się wyjątkowo trudne, gdy kobieta dowiaduje się, że nie tylko ona jej szuka. Do miasta przybył ktoś, kto za wszelką cenę będzie usiłował uniemożliwić Blue a także jej przyjaciołom znalezienie Glendowera. Czy kobieta jest gotowa stawić czoła czyhającym na nią niebezpieczeństwom? Już wkrótce Blue stanie przed wyjątkowo ciężkim wyzwaniem, które będzie prawdziwym sprawdzianem jej odwagi a także wytrzymałości. Czasami osoby które sądziliśmy za naszych największych przyjaciół a także sojuszników mogą okazać się zdrajcami. Czy kobieta będzie potrafiła potrafiła odnaleźć się w tej groźnej grze? „Dwa to okropna liczba. Wiąże się z rywalizacją, potyczkami i morderstwami. - Lub małżeństwem – rzekł Adam zastanawiając się ponad tym. - Jedno i to samo – odparła Persefona.”Blue wraz z przyjaciółmi są coraz bliżej upragnionego celu a także odkrycia miejsca spoczynku legendarnego Glendowera. Tymczasem między dziewczyną, a Ganseyem rodzi się coraz głębsze uczucie, z którym żadne z nich nie jest w stanie walczyć. Jednak Blue jako mała dziewczynka usłyszała przerażającą przepowiednię, która może zniszczyć szansę na wspólną przyszłość. Czy kobiecie uda się pokonać wszystkie przeciwności losu a także zaznać upragnionego szczęścia? Jak dużo Blue będzie w stanie poświęcić, aby odnaleźć własną mamę a także być może nawet miłość? Kobieta dowiedziała się jednak czegoś strasznego, co każdego dnia napawa ją przerażeniem a także olbrzymim bólem. Co tak naprawdę Blue ukrywa przed własnymi przyjaciółmi? ” – Zwłaszcza trzy – mruknęła. – Do przebudzenia. Oj, nie. Nie. Dwie. Jednej nie powinno się budzić. Persefona nigdy nie była zbyt przywiązana do koncepcji niezła i zła, ale trzecia śpiąca istota zdecydowanie była z ł a.”Mimo iż przeczytałam już całkiem dużo ebooków tej autorki, to i tak za każdym razem zachwyca mnie ona swoim wyjątkowo lekkim stylem a także ciekawie skonstruowaną fabułą. „Wiedźma z lustra” to już trzeci tom serii „The Raven Cycle”, która całkowicie podbiła moje serce. Już od pierwszych stron czytelnik przenosi się do zupełnie innego świata, w którym jest mnóstwo magii a także mrożących krew w żyłach rytuałów. Zakończenie drugiego tomu zostawiło mnie z olbrzymim niedosytem i bardzo się cieszę, że miałam możliwość poznać dalsze dzieje bohaterów. Najbardziej ciekawą postacią jest dla mnie Ronan, który ma wyjątkowo cięty mowa i wciąż dostarczał mi znacznej dawki rozrywki. Przy tej książce pdf naprawdę nie sposób się nudzić.Czasami miałam jednak wrażenie, że poszukiwania Glendowera trochę za bardzo się dłużą. Co prawda na brak akcji w tej pozycji nie można narzekać, jednak jak dla mnie mogłoby to wszystko dziać się trochę bardziej dynamicznie. To, co najbardziej podobało mi się w tej książce pdf to nietuzinkowi bohaterowie a także wyjątkowa atmosfera, która pozwala nam na niezwykłą podróż do świata pełnego magii. Wątek miłosny nie odgrywa w tej książce pdf kluczowej roli, a jest jedynie wątkiem pobocznym, który towarzyszy poszukiwaniom. Takie rozwiązanie naprawdę mi się spodobało, bo dzięki temu czytelnik może bardziej skupić się na rozwiązywaniu zagadek a także odkrywaniu świeżych krain. Całą serię naprawdę gorąco polecam!

• Olga Kucharska

  2018-03-20

  Kolejne super spotkanie z kruczymi chłopakami i Blue. :)

• Monika Szulc

  2018-03-20

  „Wiedźma z lustra” to trzecia element błyskotliwej serii „Król Kruków” autorstwa Maggie Stiefvater.Grupa przyjaciół pragnie odnaleźć legendarny grób walijskiego króla Glendowera i go przebudzić. Jest to trudne i niebezpieczne zadanie, dodatkowo skomplikowane przez niebezpieczne klątwy. Okazuję się, że śpiących jest trzech i do przebudzenia jednego z nich nie można dopuścić. Czy przyjaciele podołają zadaniu i odnajdą zaginioną matkę Blue?Blue, Ronan, Adam, Gansey i Noah to grupa młodych ludzi i każdy z nich jest inny. Blue pochodzi z rodziny wróżek i gołym okiem można dostrzec, że wydarzenia, które miały miejsce w poprzednich tomach odbiły się na jej osobowość. Zawsze była zadziorna, ale teraz widać w niej odwagę i opanowanie godne dorosłej osoby. Ronan jest jak zawsze nieprzewidywalny, ale wydaję się, jakby trochę złagodniał i poskromił „szaleńca” drzemiącego w jego duszy. Pomimo jego paru wybuchów i ostrych słów, nie sposób go nie lubić. Jest wyjątkowo ciekawą postacią i po prostu go uwielbiam. Gansey jak zawsze jest rozsądny i zrównoważony, to taki niezły chłopiec, który wszystkim chce pomóc. Jestem interesująca jak potoczy się jego dalsze życie i czy zdoła uciec przeznaczeniu. Adam jest bohaterem, którego się nie lubi i miłuje jednocześnie. Jest dumny i momentami bardzo mnie to irytowało, ale z drugiej strony imponowało. Jego wybory doprowadziły do poważnych zmian, a jego twardo obrany cel, nierzadko przysłaniał inne ważne sprawy. Byłam nim głęboko rozczarowana, ale w tej części zachowywała się przyzwoicie i mnie tym ugłaskał. Jego prywatne życie też zasługuję na uwagę i zastanowienie się ponad warunkami, w których żył dużo lat. Pozostał jeszcze Noah. Miałam wrażenie, że gdzieś mi umykała jego postać. Pojawiał się nieoczekiwanie i bardzo rzadko. Lubię go i jego niknąca postać mnie smuci. Wszyscy są przyjaciółmi i jestem zachwycona przedstawieniem łączących ich relacji. Kłócą się i dogryzają, ale starają się wspierać. Książka ebook obfituje w naprawdę dużą ilość bohaterów. Wszystkie ciotki Blue są dorosłymi, bardzo interesującymi kobietami. Pan Szary z poprzedniej części stale odgrywa istotną rolę. W Henrietcie pojawiają się kolejni przybysze, żądni obudzenia legendarnego króla. Jak widzicie bohaterów jest dużo i zaczynając przygodę z tą serią, czułam lekką dezorientację. Po paru rozdziałach poznałam ich i z każdą kolejną stroną chciałam więcej. Trzecioosobowy narrator relacjonuję wydarzenia dotyczące tych wszystkich bohaterów. Niektóre sprawy pozostały niewyjaśnione, bądź pominięte i z tego powodu czuje niedosyt.Klimat serii jest niepowtarzalny i kipi magią. Zagadkowy i niezrozumiały las, którego magii prawdopodobnie nigdy nie pojmę. Relację łączące bohaterów też są nieprzeciętne i wprawiają w zadumę. Prowadzona narracja też jest warta uwagi, a kreacja bohaterów jest po prostu mistrzowska. Akcja jest dynamiczna i wolna jednocześnie. Bohaterowie zbliżają cię do rozwiązania tajemnicy, ale to sama droga wiodąca ich ku temu dużemu zdarzeniu stanowi istotę tej książki. Gdzieś w tle majaczy Glendower, ale głównie skupiamy się na przygodach i problemach bohaterów. „Wiedźma z lustra” to idealna kontynuacja magicznej serii. Tajemnicza, mroczna i chwilami dziwna, to właśnie ta „dziwność” mnie urzekła i zauroczyła. Dziwaczny jest las, bohaterowie i myśli targające Ronanem. To wszystko sprawia, że książka ebook jest niezwykła i warta uwagi. Zalecam 5/6

• pabottyro

  2018-03-20

  Serce tchórza nie jest żadną nagrodą, ale mężny człowiek zasługuje na własny lśniący hełm.Był Wirujący seks to teraz przyszedł czas na Wiedźmę z lustra. Dlaczego Uroboros zdecydowało się na zmianę tytułu Blue Lily, Lily Blue właśnie na Wiedźmę z lustra? Tego nie wiem i przyznam szczerze, że nie do końca rozumiem taki zabieg. Oryginalny tytuł idealnie komponował się z okładką, która trzeba przyznać jest niesamowita. Idealnie nawiązuje do treści i odzwierciedla zagadkę, którą stworzyła Maggie Stiefvater. Po przeczytaniu książki cały czas zastanawiam się „co wydawnictwo miało na myśli”.Ale przechodząc już konkretnie do samej powieści. Maggie Stiefvater nie skupia już większości uwagi na Ronanie jak w przypadku poprzedniego tomu. Książka ebook jest bardziej „ogólna”, chociaż na pierwszy plan znów wybija się postać Blue. Plus dla autorki za wspomnienie o Polsce (w dobrym kontekście). Historia toczy się lepiej. Blue Sargent wraz z przyjaciółmi z elitarnej, męskiej szkoły – Adamem Parrishem – obdarzonym magicznymi zdolnościami i mającym więź z zagadkowym lasem, Ronanem Lynchem – chłopakiem potrafiącym wynosić przedmioty ze własnych snów, Noahem Czernym – duchem zamordowanego na linii mocy chłopaka i Ganseyem – liderem grupy, którego kobieta kocha, lecz do którego nie powinna żywić uczuć, ponieważ to niebezpieczne. Po zniknięciu matki dziewczyny, jej znalezienie staje się celem nadrzędnym. Zagadkowa notatka zostawiona przez kobietę, wcale nie pomaga: Glendower jest pod ziemią. Ja również. Bohaterowie dostają też ostrzeżenie, że śniącym jest nie tylko Król Kruków – Glendower. Śniących jest trzech. Jednego mogą obudzić, kolejnego w żadnym wypadku im nie wolno, a co z trzecim? Tego niestety nie wiadomo. Pojawiają się nowi bohaterowie, którzy wnoszą do powieści jeszcze więcej zagadek. Dwa to okropna liczba. Wiąże się z rywalizacją, potyczkami i morderstwami.- Lub małżeństwem – rzekł Adam zastanawiając się ponad tym.- Jedno i to samo – odparła Persefona.Autorka dodatkowo ubogaca własną opowieść w śmieszne żarty sytuacyjne.- Jezu Chryste – jęknął Gansey, świadomy wszystkich własnych włosów stających dęba i obu jąder chowających się do jamy brzusznej.Jednak niezbyt nierzadko mamy powody do radości. Bohaterowie muszą zmierzyć się ze stratą najbliższej sobie osoby. Sytuacja również nie rysuje się w zbyt różowych barwach. Walijski król czeka. Czekają również inni śpiący. Co się stanie jeśli powstanie ten, który miał spać?Maggie Stiefvater idealnie przeplata świat magii i real. W interesujący sposób kreuje kolejne przygody i stopniowo podnosi napięcie. Możemy dodać kilka pytań do listy zagadek i tajemnic. Wiedźma z lustra jest ciekawsza od Złodziei snów. Mimo że nie pojawia się tu zbyt dużo świeżych wątków, książka ebook z pewnością przypadnie do gustu fanom serii. Małe miasteczko stale jest klimatyczne a sieć intryg się zacieśnia. Śmierć, zemsta, opętanie i powroty z zaświatów. Jak skończą się przygody piątki naszych bohaterów? Tego dowiemy się w ostatniej części cyklu, która własną światową premierę ma 26 kwietnia br.

• Klaudia Mordarska

  2018-03-20

  Magia to coś, czego nie da się pojąć w pełni. Łamie wszelkie bariery, zaskakuje i nigdy nie okazuje się taka, jak miała być. Z jednej strony może pomóc osiągnąć swoje pragnienia, a z drugiej ciągnie za sobą klątwy, śmierć i tajemnice, które nigdy nie powinny wyjść na światło dzienne. Tyle, że nie można być pewnym, na co się trafi. Marzenia albo śmierć. Zaryzykujesz?Blue całe życie spędziła w domu pełnym kobiet, które potrafią posługiwać się magią, a ona ma tylko klątwę, która głosi, że pocałunkiem zabije miłość własnego życia. Razem z grupką przyjaciół szukają legendarnego Glendowera. Tyle, że razem z nim pogrążony we śnie jest ktoś, kogo pod żadnym pozorem nie powinien zostać przebudzony. Sprawa się pogarsza, gdy znika jedna z bliskich osób Blue. Przyjaciele muszą zrobić wszystko, żeby ją ocalić i przy okazji odnaleźć śpiącego króla. Tyle, że to wcale nie jest takie proste, gdyż nie tylko oni go szukają. Lecz nie mogą zrezygnować, osiągnięcie celu jest już tak blisko. Jak potoczą się ich losy?Można mnie uznać za fankę tej serii. Zakochałam się w tej historii i kruczych chłopcach już w pierwszym tomie. Dlatego również z niecierpliwością wyczekiwałam premiery "Wiedźmy z lustra". Szczególnie po cliffhangerze, który został zafundowany czytelnikom w "Złodziejach snów". Lecz tym razem także nie zabrakło zagadek i mrocznych tajemnic.Autorka bardzo mądrze wszystko sobie obmyśliła. W książce pdf panowała magiczna i zagadkowa atmosfera. Nie brakowało zdumiewających zwrotów akcji, czy również mroku i sieci kłamstw powoli oplatających bohaterów. Aż sama czułam niepokój podczas lektury. Widać było, że Maggie Stiefvater włożyła mnóstwo pracy w tworzenie tej rzeczywistości, ponieważ wynik był niesamowity.A w trzecim tomie autorka nieco bardziej przybliżyła postać Colina Greenmantle'a. Nie zdobył mojej sympatii, lecz intrygowały mnie jego walki z Szarym Mężczyzną. Relacje między Blue, a resztą jej przyjaciół też uległy zmianie. Z zaciekawieniem obserwowałam powoli ocieplające się nawzajem stosunki Ronan i Adama. I prawdopodobnie się domyślam, co z tym będzie w następnym tomie... Z każda kolejną stroną coraz bardziej obawiałam się o Gansey'a. Sytuacja nieustanna się coraz bardziej niebezpieczna, a ja nie chciałam go utracić. Rzadko się zdarza, żebym aż tak bardzo przejmowała się losem fikcyjnej postaci.Spodziewałam się większego rozwoju wątku romantycznego, lecz z drugiej strony obawiałam się, że wszystko zajdzie zbyt daleko. Momentami bohaterowie sami kusili los i dochodziło do sytuacji pełnych napięcia, gdzie zastanawiałam się, jak długo jeszcze tak wytrzymają. A teraz muszę jakoś przeczekać do premiery kolejnego tomu, by w końcu przekonać się do czego doprowadzą te uczucia, ponieważ jestem mocno zaintrygowana. I jednocześnie trochę zaniepokojona.Podsumowując, "Wiedźma z lustra" to opowiadanie pełna magii i zaskakujących tajemnic, które nie powinny ujrzeć światła dziennego. Bardzo spodobała mi się ta historia, lecz odniosłam wrażenie, jakby była zaledwie wprowadzeniem do dużego finału, który nastąpi w kolejnej części. Lecz oczywiście nie zabrakło akcji, intryg i tego niesamowitego klimatu, dzięki któremu pokochałam tą serię. I jak zwykle autorka zostawiła mnie z mnóstwem pytań, ponieważ akcja urwała się w najlepszym momencie. Tę książkę, jak i całą serię zalecam osobom lubiącym powieści fantastyczne przepełnione magią i akcją pędzącą w zawrotnym tempie. Naprawdę warto poznać tę historię!

• Agnieszka Lutomska

  2018-03-20

  Super książka ebook dla osob które luią taką literaturę. Wciąga...

• GlamAlien

  2018-03-20

  Jedyne, co mnie w tej książce pdf zawiodło, to jej rozmiar. Brakowało mi jakichś 100 stron, gdyż książka ebook liczy ich tylko około 360. W tej części jedna z postaci (Adam) wreszcie zaczyna rozumieć jak funkcjonuje przyjaźń, nie odrzuca pomocnej dłoni kolegów, co jest olbrzymią ulgą dla wszystkich tych, którzy tak jak ja, chcieli go zabić. Fabuła może jest lekko naciągana, nie wiem po co wprowadzono małżonkę pracodawcy Szarego Faceta (socjopatka do potęgi), fabuła obyłaby się bez niej. Poza tym, moim zdaniem postać obudzonej osoby mogłaby zostać rozwinięta, ponieważ jest niesamowita. Romans Blue i Genseya.. jest nietypowy. Bardzo. Jednakże przez książkę się płynie, po prostu się płynie. Wystarczająco wiele magii, tajemnic, zagadek i niecierpliwości aż coś się wydarzy..

• Wiktoria Zawadzka

  2018-03-20

  Dynamicznie się ją czyta i nie można się od niej oderwać. Akcja rozwija się raczej powoli, lecz nie sprawia to, że książka ebook jest nudna. Dowiadujemy się świeżych rzeczy na temat Glendowera, Blue, kruczych chłopców i ojca Blue.