Wiecznie żywy okładka

Średnia Ocena:


Wiecznie żywy

Wydawać by się mogło, że w świecie, w którym umarli powstają z grobów, a słowa „życie” i „śmierć” tracą własne znaczenie, nie ma już miejsca na miłość.Martwy R nie pamięta własnej przeszłości. Jest zombie i funkcjonuje instynktownie, póki nie spotka na swej drodze niezwykłej kobiety z krwi i kości. Julie staje się promykiem światła w szarym krajobrazie R. I choć serce chłopaka od dawna nie bije, w jego wnętrzu zaczyna rozkwitać… życie.Na styku dwóch wrogich światów, żywych i martwych, rodzi się miłość, jak u najsłynniejszych kochanków wszech czasów...Na podstawie książki WIECZNIE ŻYWY powstał następny kinowy hit.Książka nieustanna się podstawą scenariusza do filmu w reżyserii Jonathana Levine'a. W rolach głównych Nicholas Hoult („X Men: Pierwsza klasa”) a także Teresa Palmer („Jestem numerem cztery”).

Szczegóły
Tytuł Wiecznie żywy
Autor: Marion Isaac
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Replika
Rok wydania: 2013
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Wiecznie żywy w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Wiecznie żywy PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • she__vvolf

    [całość recenzji dostępna jest na moim blogu - shevvolf.blogspot.com] Przyznam szczerze, że nie do końca wiem, co mam Wam powiedzieć. Jeśli obserwujecie mój bookstagram i zaglądacie na stories, to pewnie rzuciło się Wam dzisiejsze nagranie, gdzie przyznaję wprost, że książka ebook na własny sposób rozczarowała mnie. Tak pomiędzy nami muszę przyznać, że wczoraj podczas jej lektury normalnie zasnęłam. Dla mnie osobiście cała pierwsza połowa historii jest normalnie nudna - nic się nie dzieje, wszystko stoi jakby w miejscu. Jakby zawieszone w próżni, w mega zwolnionym tempie porusza się do przodu. Nie wiem, czy to był celowy zabieg autora, czy coś mu tutaj nie wyszło, lecz ja się strasznie, lecz to strasznie męczyłam czytając. Kocham kryminały i thrillery, więc dla mnie akcja to podstawa, a tutaj mi jej boleśnie zabrakło. Mam wrażenie, że w przeczytanych ostatnio erotykach więcej tej akcji było i ekhm ekhm nie mam tu na myśli łóżkowych ekscesów głównych bohaterów ;) Wracając do "Wiecznie żywego" - nakręcona pozytywnymi recenzjami spodziewałam się czegoś innego, nie wiem czy lepszego, lecz z całą pewnością innego. Na szczęście druga element książki nadrabia braki tej pierwszej i akcji rusza z kopyta. Nie zdradzę Wam zbyt dużo z tego, co losy się na kartach historii, bo zabrałabym w ten sposób Wam całą przyjemność czytania :) Wielkim plusem jest pomysł na przemianę Martwego w Żywego. Nie da się ukryć, że autora mocno poniosła fantazja w tym temacie, lecz nie zmienia to faktu, że jest to interesujący zabieg i z uwagą obserwowałam ewolucję R. w niemal człowieka. Narracja pierwszoosobowa, którą tak sobie cenię, pomogła mi jeszcze bardziej wczuć się w to, co właściwie działo się wewnątrz głównego bohatera, co jest niewątpliwie kolejnym plusem tej powieści. To, co natomiast zaliczam do drażniących minusów tej pozycji? To 'pseudofilozofia' zaszyta w dialogach czy przemyśleniach R. Co któryś akapit wypełniony jest 'głębokimi' metaforami, jedna goniła drugą, co brzmiało szczególnie zabawnie w ustach nastolatków. Irytowało mnie też to, że chłopak Julie raz po raz 'dochodził do głosu' w głowie R., co w moim osobistym odczuciu tylko mieszało niepotrzebnie. Jak widzicie "Wiecznie żywy" zdecydowanie nie zachwycił i nie wyrwał z butów, jednak mimo wszystko zaciekawił mnie, sprawił, że chcę poznać dalszy ciąg historii, bo szczerze wierzę w to, że końcówka książki, jest tylko preludium do tego, co ma wydarzyć się w "Płonącym świecie". Jeśli lubicie takie nietypowe młodzieżówki z drugim dnem, gdzie pojawiają się istoty zza grobu, a świat chyli się ku upadkowi? Dajcie szansę "Wiecznie żywemu"! :)

  • Anna Wądołowska

    Przeczytana w dwa wieczory. Wciąga, ciekawi, momentami bawi, momentami przeraża. To książka ebook o zagładzie świata, o tym, że nawet zombie mogą okazać uczucia. No cóż-od każdej reguły trafia się wyjątek. Tutaj wyjątkiem jest chłopak-zombie. R nie pamięta własnego życia, lecz stara się rozumieć więcej, nie poddaję się i od razu widać, że jest niezwykły na tle własnych towarzyszy. Fajna historia, dynamiczna akcja, kilka za długich przemyśleń i opisów, lecz moim zdaniem nie pomniejszają oceny książki. Myślałam, że jestem "za stara" na takie historie, a tu proszę! Podobała mi się

  • Anonim

    R jest zombie, który kieruje się teraz instynktem i nie pamięta kompletnie niczego ze własnego życia. Wizja przeszłości kompletnie zatarła się w jego umyśle. Nie ma pojęcia jak doszło do tego, że stał się martwy i jedyne o czym myśli to jedzenie ludzi i ich mózgów, które są dla niego jedynym pożywieniem. Jego teraźniejsze życie sprowadza się do mieszkania w samolocie, częstych i specyficznych rozmów z przyjacielem imieniem M a także polowań w mieście. Dopiero tam ma okazje natrafić na człowieka i posilić się jego mózgiem. Podczas jednej z takich wypraw, wraz z towarzyszami atakują grupkę młodych ludzi. Rozpoczyna się uczta, w trakcie której doznaje wspomnień z życia ofiary. Jeden z tych osobliwych pokazów slajdów, dostarcza mu obraz pewnej dziewczyny. Urywek ten wpływa na zombie i gdy widzi ją ponownie, nieoczekiwanie ratuje ją z opresji. Kobieta ma na imię Julia i po dłuższym czasie, wypełnionym niepewnością i obawami, zaprzyjaźnia się z R. Mimo groźnych przeszkód, relacje tych dwojga z czasem zacieśniają się. Z nieoczekiwanej miłości wyniknie coś, do tej pory zupełnie niewyobrażalnego. Isaac Marion stworzył historię, która jest zaskakującą mieszanką obrzydzenia i ironicznego humoru. Podczas lektury potrafiłam wzdrygać się z niesmakiem, aby po chwili dalsza treść wywołała moje rozbawienie. Prawdopodobnie mam dość spaczone poczucie humoru. Łatwy i przystępny styl autora, przemawiał do czytelnika i zachęcał do lektury. Narracja pierwszoosobowa ułatwiała przywiązanie się do R. Wgląd w jego życie i myśli, był niezwykłą przygodą. Fabuła była naprawdę absorbująca i mimo, że była dość przewidywalna, to i tak autentycznie wciągała. Akcja może i nie pędziła na łeb na szyję, lecz była wystarczająco wartka i płynna, aby nie można jej było niczego zarzucić. Precyzyjne opisy, w szczególności tych ociekających krwią i odrazą wątków, które obrazowały żywieniowe zwyczaje żywych truposzy. Intrygujące jest też połączenie mrocznej grozy, z poruszającą czułością.

  • BartoszCzyta

    1) NIE PAMIĘTAM SWOJEJ PRZESZŁOŚCI 2) MOJE SERCE PRZESTAŁO BIĆ DAWNO TEMU, PONIEWAŻ JESTEM ZOMBIE 3)ŻYWIĘ SIĘ LUDŹMI Jestem R Mogłoby się to wydawać dziwne, lecz nie pamiętam książki o zombie. Wydaje mi się, że Wiecznie żywy to pierwsza tego typu książka. Cóż mogę powiedzieć. Bardzo polubiłem głównego bohatera, który nie pamięta własnego imienia, lecz podobno zaczynało się na literę "R", stąd zostaniemy przy tym co mamy. R jest jak już wiecie zombie. Świat oszalał, toczy się wojna pomiędzy ocalałymi ludźmi, a zombie.Jak każdy zombie nie ma wspomnień, nie rozmawia zbytnio. Gdy czuje głód to zjada ludzi.Jednak najlepszą partią do posiłku jest mózg. Gdy go zje, dostaje wizje zmarłego. w pewien sposób przejmuje jego wspomnienia. Smakowicie, prawda ? Aż pewnego dnia R spotyka Julie. Jednak R to prawdziwy dżentelmen i najpierw zjada jej chłopaka. Jednak dziewczynę oszczędza. Nikt nie wie dlaczego! Lecz wy już się na pewno domyślacie :) Oboje spędzają kilka dni razem, a nasz bohater się zakochuje?! Przecież jego serce dawno temu przestało bić! Przyszedł czas kiedy kobieta musi wracać do ojca. Człowieka, który dowodzi całą operacją pozbycia się wszystkich truposzów. Jednak nie mija dużo czasu kiedy R zauważa, że coś dziwacznego się dzieje. Czy on zaczyna wracać do życia? Musi o tym opowiedzieć dziewczynie. Jednak, czy przeżyje na terytorium swojego wroga? Książka ebook to taki paranormalny romans z fragmentem fantastyki i nutą dreszczy przepełniony komedią! To po prostu trzeba przeczytać, żeby zrozumieć. Na pewno książka ebook jest specyficzna, lecz jak dla mnie na TAK :) ! https://bartoszczyta.blogspot.co.uk/2017/10/wiecznie-zywy-oraz-ponacy-swiat-isaac.html

  • Małgorzata Stanisławska

    Kilka lat temu obejrzałam po raz pierwszy film "Wiecznie żywy". Nie wiedziałam wtedy, że został on nakręcony na podstawie książki Isaaca Mariona. Oświeciło mnie dopiero jakiś czas temu, gdy po raz następny zdecydowałam się obejrzeć tę historię i na ekranie telewizora pojawiły się napisy końcowe. Byłam interesująca jaka jest różnica pomiędzy powieścią, a ekranizacją i przede wszystkim, co bardziej mi się spodoba. Dlatego również bardzo się cieszę, że w końcu miałam okazję się o tym przekonać. Film bardzo lubię, a jak jest z książką? Zapraszam do dalszej lektury! "Mój przyjaciel, M, mówi, że ironia bycia zombie wynika z tego, że wszystko jest zabawne, lecz nie możesz się uśmiechać, ponieważ zgniły ci wargi." Czy miłość może uratować świat przed totalną zagładą? Okazuje się, że tak. R, to zombi, który nie pamięta niczego ze własnej przeszłości. Jak ma na imię? Kim był z zawodu? Ma rodzinę? To tylko niektóre z licznych pytań, na które nie może znaleźć odpowiedzi. Pożywia się ludzkimi mózgami i spędza czas w towarzystwie innych zombi. Pewnie zastanawiacie się jak do tego doszło? Kilka lat temu świat opanowała zaraza, zabijając miliony ludzi albo zamieniając ich w Martwych. Ci, którzy ocaleli, kryją się w specjalnych twierdzach, pilnie strzeżonych przez żołnierzy. Nikt już nie liczy na cud, teraz toczy się już potyczka tylko o przetrwanie. Jednak pewnego dnia, na drodze R pojawia się Julie. Ta drobna kobieta sprawia, że ten sympatyczny zombiak ponownie zaczyna... żyć. Rodzą się w nim uczucia, które nie mają prawa bytu u Martwych... Czy to znaczy, że jest jeszcze jakaś szansa na wyleczenie? Tego już musicie dowiedzieć się sami, sięgając po tę pozycję. "Myślę, że przez stulecia sami się zniszczyliśmy. Pogrzebaliśmy się pod chciwością, zawiścią i każdym innym grzechem, który można sobie wyobrazić, aż nasze dusze wreszcie spadły na najniższy możliwy stopień we wszechświecie. A później wydrapały sobie w nim dziurę prowadzącą do jakiegoś... ciemnego miejsca" Chociaż wiedziałam o czym jest ta książka ebook i jak potoczą się dzieje R i Julie, to i tak czerpałam olbrzymią przyjemność z tej lektury. Film nie jest zupełnym odwzorowaniem książki, więc miałam okazję poznać kilka świeżych elementów, które dodały tej pozycji charakteru. Nie nudziłam się przy niej ani sekundy, mimo, że nie zaskoczyła mnie niczym szczególnym. Bardzo polubiłam styl pisania autora, który okazał się być przyjemny w odbiorze, dzięki czemu czytało mi się ją błyskawicznie. Ta dystopijna wizja świata opanowanego przez zombi, bardzo przypadła mi do gustu, mimo, że dosyć rzadko sięgam po tego typu powieści. Jestem ciekawa, co również twórca zaserwuje nam w drugiej części, która premierę będzie miała już 26 października. Bardzo polubiłam R, tego zabawnego i sympatycznego zombi, nawet jeśli żywił się ludzkimi mózgami. Taka natura Martwych, więc nie mam mu tego za złe. Julie objawiła mi się też jako bardzo mężna i genialna dziewczyna, która zdołała zapałać uczuciem do zombi. Kibicuje im z całego serca i mam nadzieję, że w kontynuacji ich relacja jeszcze się pogłębi. Ta pozycja pokazuje, że miłość może zdziałać cuda. Może tchnąć życie w zombi, czy nawet... ocalić świat od zagłady. Jeśli macie ochotę sięgnąć po pozycję, w której pełno jest zombi, krwi, mózgów i innych organów wewnętrznych, to koniecznie wybierzcie "Wiecznie żywego". Myślę, że się nie rozczarujecie.

  • KarolMay18

    Lubię powieści o Zombie a jednocześnie wiem, że takich naprawdę niezłych jest mało. "Wiecznie żywy" zalicza się do tej mniejszości. A dlaczego? Przede wszystkim dlatego, ze twórca opowiada historię niezwykłą bardzo naturalnym mową - tak, jakby opowiadał nam ją w cztery oczy. To właśnie urzekło mnie w tej książce pdf najbardziej.

  • martaBrace

    Miłość żywego trupa i pięknej Juli, to historia oryginalna i nietypowa. Choć czytałam dużo książek, których tematyka dotyczyła wilkołaków zombie i wampirów, to "Wiecznie żywy" wydaje się być książką najbardziej treściwą i oryginalną. Całość kapitalnie się czyta - są wątki miłosne, są też sytuacje mrożące krew w żyłach a także momenty humorystyczne. Taki misz-masz rozgardiasz, który wciąga i podoba się każdemu. Koniecznie przeczytajcie!

  • Polcia

    Książka ebook nawet mi się podobała. Trochę bardziej urozmaica taki wątek miłości pomiędzy zwykłą kobietą a istotą niezwykłą. Jednak tu nie jest to wampir czy wilkołak, lecz zombie. I to jest to urozmaicenie. Więc ogólnie fajna odskocznia od standardowych rozwiązań. Jeśli szukacie urozmaicenie to polecam. Dobrze się czyta.

  • kasiadominika

    Książka ebook Isaaca Mariona to historia o potyczce Żywych i Martwych. O ile z początku wiadomo, kto jest kim, to w trakcie opowieści w przedstawicielach obydwu grup zachodzą zmiany, które zmuszają czytelnika do refleksji. Wydaje się, że wcześniejszy podział przestaje obowiązywać i już nie wiadomo, którzy bohaterowie są naprawdę ludźmi."Wiecznie żywy" to książka ebook łącząca w sobie fragmenty literatury fantastycznej, horroru i historii miłosnej (słusznie porównywanej do Romea i Julii). Tak więc każdy znajdzie w niej coś wartego uwagi. Tym bardziej, że cała opowiadanie o "nieżyciu" zombie została przedstawiona ze sporą dozą humoru, graniczącego niekiedy z parodią lub groteską. Naprawdę nie sposób nie uśmiechnąć się czytając o emocjonalnych (!) dylematach głównego bohatera, który jest przecież trupem. Okazuje się bowiem, że nawet pozbawione serca i duszy zwłoki mogą czuć się samotne i nieszczęśliwe. Jakkolwiek absurdalnie by to nie brzmiało warto sięgnąć po książkę i przekonać się, że Zombie da się lubić.